Współczesne relacje (część 06): Walentynki

★★★★(< 5)

Alexandra i Kevin świętują Walentynki z odrobiną ekshibicjonizmu i wpadki.…

🕑 14 minuty minuty Kazirodztwo Historie

„Chciałem dziś zadać pytanie podczas kolacji”, powiedział Kevin Alexowi, gdy wsiedli do limuzyny. Alex wyciągnęła rękę, by mogła zbadać lśniący pierścionek zaręczynowy i się uśmiechnęła. Kevin westchnął na widok swojej narzeczonej. Oprócz pierścionka miała na sobie sukienkę, którą wybrał specjalnie na wieczór.

Czerwona, dopasowana sukienka bez rękawów z efektem bandaża, która tworzy linie podkreślające krzywe i przyciągające wzrok w górę i w dół jej formy. Dwucalowe paski podtrzymywały sukienkę, odsłaniając duże obszary jej klatki piersiowej i pleców. Spódnica zatrzymała się w połowie uda, pokazując mnóstwo nóg, by zwrócić uwagę na jej czarne aksamitne czworokątne czółenka. „Co jeszcze planowałeś?” - zapytała, patrząc na niego z miłością. „No cóż, Frank zabiera nas najpierw do Chez Panisse” - powiedział.

Alex pomachał do ich kierowcy, którego spotkała raz lub dwa razy w inne specjalne dni. „Potem jazz, a potem się przekonamy”. Kolacja była cudowna i zakończyła się pysznym bezsmakowym ciastem czekoladowym.

Stamtąd Frank zawiózł ich do klubu jazzowego. Alex wyznał, że serial ją zmęczył, jazz uderza lub tęskni w ten sposób. Kevin nie wziął tego osobiście. Opuścili jointa Jazz wcześnie, by zagrać w klubie, najpierw w Cat Club, a nieuchronnie w The End Up.

Alex skorzystała z usług kierowcy, zostawiając kurtkę i sprzęgło w limuzynie. Około drugiej w nocy, spoceni i gwarni, szczęśliwa para wróciła do samochodu. „Frank, proszę, wybierz malowniczą trasę do domu.

Może w dół Embarcadero i przystani.” Kevin spojrzał na Alexa, by wyrazić zgodę. Skinęła głową. „Ok, proszę pana, przez Nabrzeże lub nad Zatoką”.

„Myślę, że Bay”. Alex lubił być szoferem. Dwa eleganckie skórzane rozkładane fotele wypełnione z tyłu, z dobrymi czterema stopami przestrzeni na nogi przed ekranem prywatności. Oparła się na siedzeniu i rozluźniła, swobodnie rozkładając nogi, i wyjrzała przez mocno przyciemnione szyby. „Jesteśmy podglądaczami”, powiedziała, patrząc na tłum na chodniku, gdy się odsunęli.

„Jesteśmy bezpiecznie za tym lustrem i patrzymy na życie innych.”. „Mówiąc o podglądactwie, odłóż ekran prywatności, proszę Alex.”. Alex zrobił to, o co prosił, podekscytowany, że rozmawia z oskarżeniem, ale zastanawia się, co zaplanował. Machnęła do Franka, kiedy ekran był wyłączony.

Frank odwzajemnił machnięcie głową, patrząc przez lusterko wsteczne. „Czy to jest sprzęgło z Halloween?” - zapytał Kevin, zbierając, otworzyła torebkę ze sprzęgłem, wewnątrz wyglądała jak sprzęgło, które opisała z opowieści o Halloween. „Jest bardzo podobny”. „Bez prezerwatyw” - machnął do niej brwiami - „ale widzę, że masz dowód osobisty, kredyt, gotówkę, smar lub ochronę fizyczną. Nadal nosisz skalpel?”.

„Ten sam, który mama dała mi wszystkie lata temu” - powiedział Alex. „Nigdy tego nie użyłem”. „Zobaczmy, czy nadal jest ostry” - powiedział. Kevin odsłonił skalpel.

„Myślę, że nosisz za dużo.”. Dwoma szybkimi cięciami Kevin przeciął paski sukienki Alexa. Kevin rozpiął sukienkę z boku, po czym ją objął, odsłaniając swoją plisowaną czarną bieliznę. „Rozłóż nogi, kochanie” - rozkazał.

Alex był rozluźniony w pozycji leżącej, z rozłożonymi nogami. Rozłożyła długie nogi dla Kevina i złapała Franka szpiegującego ją w lustrze. Zesztywniała i dyszała niesłyszalnie.

„To ładny stanik” - skomentował Kevin. Wyciągnął boczny pasek jej pół stanika i przeciął go, stanik oderwał się, odsłaniając sterczące piersi Alexa i twardniejące sutki. Tym razem jej westchnienie było słyszalne, kładła się na widok swojej ekspozycji. „Mistrzyni, może Frank nie chce tego widzieć” - powiedziała. „Frank, podoba ci się sceneria?” - zapytał Kevin z uśmieszkiem.

„Tak, proszę pana” - odpowiedział. Mrugnął do Alexa. „Teraz stringi”. Kevin wyciągnął ostrze z powrotem i przeciął każdą stronę jej stringów, a następnie z grubsza ściągnął je za klin. - Tak lepiej - powiedział, wrzucając zniszczone stringi na deskę podłogową obok jej zrujnowanego stanika.

Alex ułożyła się posłusznie na swojej sukience, rozłożyła nogi i była dostępna. Mimo swojej publiczności, a może właśnie z tego powodu, lekko musnęła miednicę. Kevin rozluźnił się na swoim miejscu i od niechcenia wyjrzał przez okno, nic nie mówiąc, czekając.

Alex odetchnęła głęboko, płytko i cicho łapiąc powietrze, próbując uspokoić przepływające w niej podniecenie. Najpierw rozebrał ją przed Frankiem. A właściwie za nim.

Co zrobiłby Kevin? Patrząc przez okno, Alex zobaczył, że Marina była w większości opuszczona. W ciągu dnia nie było tłumu turystów i biegaczy, więc Frank mógł na nią patrzeć bez obawy, że kogoś uderzy. Jej cipka tryskała za każdym razem, gdy nawiązywały kontakt wzrokowy. Ustawił lusterko wsteczne, aby uzyskać widok dalej. - Alex, pokaż nam przedstawienie, baw się piersiami - powiedział cicho Kevin, nie odrywając wzroku od scenerii na zewnątrz.

Alex łóżko, gdy niepewnie pieściła swoje piersi. Westchnęła i zamknęła oczy, kiedy jej palce potarły sutki. „Mama i tata zaprosili nas na wiosnę” - powiedział Kevin zupełnie nieoczekiwanie. Alex zachichotał cicho.

Mogła też grać w to fajnie. „Taosowi będzie zimno, dlaczego nie przyjdą tutaj?” powiedziała. Uszczypnęła mocno sutki i wciągnęła powietrze. Zarówno Frank, jak i Kevin spojrzeli na nią.

Uśmiechnęła się z przyjemnością, ciesząc się ich uwagą. „Są stare, zmienianie rutyny jest trudne, jak sądzę,” powiedział Kevin. „Poza tym możemy iść zobaczyć twoich dziadków w Santa Fe.”. Kevin i Alex dorastali w prawie tym samym rejonie Nowego Meksyku.

Dziadkowie Alexa byli naukowcami z Los Alamos, ale przeszli na emeryturę do Santa Fe, podczas gdy rodzice Kevina poruszali się i wstrząsali w Taos. „W porządku, możemy z nimi świętować urodziny i ogłosić nasze zaręczyny” - zasugerował Alex. Alex był o jeden dzień starszy od Kevina. Przyłapała Franka na swoim spojrzeniu.

Uśmiechnął się, gdy pieściła swoje jędrne piersi. Alex podniosła stawkę, powoli zwilżając palec w ustach, a następnie pocierając sutek. Rozłożyła nogi nieco dalej, mając nadzieję, że Kevin skorzysta z podpowiedzi i pieści jej cipkę.

„Myślisz, że powinniśmy czekać tak długo, aby im powiedzieć? Spekulował spokojnie: „Założę się, że minęły mniej niż trzydzieści minut, zanim twoi dziadkowie się o tym dowiedzą”. „Czy o tym tak naprawdę myślisz?” Alex zapytał. Zacisnęła nogi, żeby zobaczyć, czy nie żyje poniżej szyi. Kevin nonszalancko złapał ją za kolano i przyciągnął do siebie. Lekko uderzył ją w wewnętrzne udo.

„Rozsuń je i włóż mokre palce w cipkę” - rozkazał. Leży w łóżku z podniecenia, podekscytowana pomysłem zadowolenia się z obcego towarzystwa. Trzymając jedną rękę na piersi, Alex wepchnęła drugą w jej mokrą cipkę, dotykając się palcami.

Jęczała bezmyślnie. „Nie przychodź” - rozkazał Kevin. „Ale podejdź jak najbliżej.”. Cicho samochód miejski wyślizgnął się z przystani, przez rażące światła nowego tunelu, na Golden Gate. Nadciągnęła głęboka mgła, zasłaniając prawie wszystko.

Alex ledwie zauważył. Była we mgle własnej przyjemności. Wepchnęła palce w mokrą cipkę i potarła łechtaczkę kciukiem, a potem bezlitośnie uszczypnęła sutek, żeby nie przyszedł.

Widok Franka na nią był zbyt stymulujący, więc zamknęła oczy. Gdy wrócili do domu jakieś dwadzieścia minut później, była miauczącym bałaganem. Dom Kevina stał na zboczu wzgórza, stromy podjazd i sąsiednie schody zapewniały dostęp zarówno dla samochodów, jak i pieszych. „Frank, po prostu zatrzymaj się przed schodami, nie musisz zaplątać tej bestii na tym podjeździe. Zdobędę jej drzwi.”.

Zgodnie z poleceniem Frank zatrzymał się na schodach. Reflektory oświetlały maleńką skrzynkę pocztową przymocowaną do niskiej betonowej ściany. Rośliny krajobrazowe czaiły się w cieniu za niskim murem.

Zgasił silnik, ale zostawił włączone światła. Kevin złapał płaszcz i torebkę Alexa i wyszedł. Nie kazano jej, ale Alex przestał się cieszyć, gdy Kevin podszedł do niej.

Frank odwrócił się, by spojrzeć na nią bezpośrednio, a ona chciała go drażnić, więc przesunęła mokre palce z cipki do ust i ssała. Kevin najwyraźniej nie spieszył się, chodząc, co pozwoliło Frankowi cieszyć się jej show. Trzymała otwarte nogi, żeby mógł zobaczyć jej nagą cipkę. „Dziękuję za wspaniałą jazdę, Frank”, powiedziała nieśmiało.

Kierowca przechylił na nią czapkę w podziękowaniu i uśmiechnął się. Kevin wybrał ten moment, by otworzyć drzwi, podając jej rękę. Wysunęła swoje długie nogi z samochodu. Kevin stał jedną ręką na drzwiach, a drugą ręką na dachu samochodu, pozostawiając jej wystarczająco dużo miejsca, by stanąć przed nim.

Sutki Alexa stwardniały jeszcze bardziej w zimnym nocnym powietrzu. Przyjemne gęsią skórkę pokrywały jej ręce, nogi i brzuch. Uśmiechnęła się do Kevina, wiedząc, że marzy o Franku.

Kevin całował ją namiętnie przez minutę. Kiedy zakończył pocałunek, wyszeptał jej do ucha: „Mam dla ciebie drzwi, co powiesz na moje, jak pokazała ci twoja matka?”. Alex powiedziała mu o nocy Halloween, kiedy patrzyła, jak jej matka robi randkę, gdy otworzył jej drzwi. „Tak, Mistrzyni,” uśmiechnęła się. Alex postanowiła wystawić dziwki, odkąd miała publiczność.

Rozpięła spodnie Kevina i wyłowiła jego twardniejącego penisa. Używając go jako dźwigni, manewrowała go tak, że jego plecy były oparte o wnętrze otwartych drzwi, dając mu coś, na czym mógłby się oprzeć, jednocześnie dając Frankowi niezakłócony widok z boku na akcję. Przykucnęła na piętach. Po spojrzeniu w kierunku Franka, aby upewnić się, że patrzy, Alex wsadził czubek penisa Kevina do jej ciepłych ust. Spędziła minutę ssąc tylko głowę, robiąc się twardą i mokrą.

Po zakryciu głowy zaczęła lizać długi trzon. Alex przechyliła głowę, mrugając do Franka, gdy obserwował, jak liże spód kutasa swojego pana. Każde spojrzenie w stronę Franka lub w górę na uwielbianą twarz Kevina sprawiało, że robiło się coraz bardziej. Kiedy było wystarczająco mokro, Alex wziął więcej do ust, aż jej nos dotknął materiału.

Frank zagwizdał. Kevin jęknął. „Czy tego właśnie chciałeś?” - zapytała Alex, gdy się odsunęła i spojrzała na Kevina. Kevin pokiwał głową w milczeniu.

Alex zwrócił się do Franka i powiedział: „Uwielbiam ssać kutasa”. Zszokowana reakcja Franka sprawiła jej przyjemność. Połowę jazdy do domu spędziła nago i bawiła się z tyłu limuzyną, ale jej bezczelne przyznanie zaskoczyło go.

Alex wróciła do swojego zadania. Użyła języka i gardła, by zadowolić Kevina. Łapiąc oddech, ssała głowę i patrzyła na Franka.

Bardzo podobała jej się dziwka dla dwóch mężczyzn. Alex zastanawiał się, czy Kevin dałby jej szansę. Wyczuła, że ​​Kevin jest bliski uwolnienia. Alex też chciał przyjść, więc położyła wolną rękę między nogami, a następnie połknęła cały jego trzon i pozwolił, by pozostał w jej gardle.

Kevin złapał ją za włosy i ściągnął, żeby mogła wciągnąć tlen. Gdy tylko złapała oddech, popchnął ją z powrotem na swojego penisa. Zaczął pieprzyć jej chętne usta, podczas gdy ona zanurzała dwa palce w jej moczącej się cipce. „Spuszczaj na moją twarz, Mistrzyni”, powiedziała następnym razem, gdy pozwolił jej podnieść się do powietrza.

Wypowiedzenie słów na głos w tej pozycji przed Frankiem postawiło Alexa nad krawędzią. Przyszła ciężko. Kevin znów przeleciała usta przez kilka sekund, desperacko wciskając się do gardła szybkimi spastycznymi pchnięciami.

Jęknął, wyciągając się z niej i przytrzymując kutasa przed jej twarzą. Alex spojrzał na niego i uśmiechnął się, gdy wyładował. Po pierwszej salwie zamknęła oczy, jęcząc i idąc za nim.

Strumień po strumieniu ciepłej spermy rozlewał się na jej twarzy, a nawet na jej piersi. Kiedy się zatrzymał, zachęcająco otworzyła usta. Przycisnął gąbczastą głowę do jej ust, a ona rozdzieliła je, wyciągając głowę z cum.

Udało jej się otworzyć jedno oko, patrząc najpierw na Kevina, a potem na Franka. Alex schylił się, żeby masować jej łechtaczkę. Patrząc na Franka z kutasem Kevina w ustach, Alex miał kolejny miażdżący orgazm.

Zamknęła oczy i jęczała wokół penisa Kevina, ciesząc się pełnią ssania go w usta, podczas gdy jej pusta cipka zaciskała się w punkcie kulminacyjnym. Zadowolona z siebie Alex znów otworzyła swoje dobre oko. Frank obserwował ją w milczeniu z uśmieszkiem na ustach.

„Mam nadzieję, że podobał ci się ten program tak samo jak ja”, powiedziała do niego. Kevin odłożył fiuta i poprawił spodnie. „Stań przy schodach, w świetle reflektorów. Muszę dać Frankowi wskazówkę.”.

„Mistrzyni, może Frank chciałby inny rodzaj napiwku?” zapytała. Kevin nie mógł powstrzymać szoku. Czy dała się ponieść emocjom, czy poważnie chciała się dziwić na napiwki? Czy zrobiłaby to, gdyby na to pozwolił? Instynkt chciał się powstrzymać, ale część jego chciała wiedzieć.

„Co powiesz na Franka. Jakiego rodzaju wskazówka chciałabyś?” on zapytał. Frank odchrząknął.

„Err. Doceniam tę ofertę, ale są Walentynki. Na pewno noc dla par” - powiedział. „Będę się trzymał tego, co zwykle, proszę pana.

Żadnego braku szacunku, proszę pani.”. Alex wydął wargi przez chwilę, po czym uśmiechnął się i mrugnął do Franka. „Jesteś prawdziwym dżentelmenem, Frank”, powiedziała. "Może następnym razem.".

Obeszła Kevina do stopni, gdzie stała przodem do samochodu. Dwaj mężczyźni usadowili się, jakby nic niezwykłego się nie wydarzyło, a długonoga naga kobieta nie stała przed samochodem, a jej nogi i tyłek były spektakularnie pokazane. Frank odsunął się, sprawa zakończyła się.

„A gdyby Frank nie był dżentelmenem?” - zapytał, kiedy weszli po schodach. „Naprawdę pozwoliłbyś mu?” zapytała. „Powiedzmy, że tak”. „Cóż… Prawdopodobnie miałbym więcej spermy na twarzy i musiałbyś mnie prowadzić jak ślepa osoba” zachichotała.

„Więc. Nie masz problemu z transakcyjnym charakterem tej oferty?” on zapytał. „To nie byłby pierwszy raz…” nagle przerwała. Odchrząknęła.

„Poza tym, było mi go trochę żal, to wszystko. Prawdopodobnie potrzebował ulgi po tym, jak został dokuczony za połowę jazdy do domu.”. „Racja. Co to było za pierwszym razem?”. „Wcześniej byłam w„ sytuacji transakcyjnej ”- wyszeptała.

„Brałeś pieniądze za…?” - zapytał z niedowierzaniem. „Przypadkowo, a potem…” - wyjąkała. "Jestes na mnie zły?". „Mój kutas nie jest.

Tylko jak„ przypadkowo „dziwką jesteś sam?”. „Proszę, nie mów tego słowa, jakby to była zła rzecz. Mam na myśli sąd”, powiedziała poważnie. Dziwka Alex tak zniknęła, a konserwatywny Alex wrócił. „Ok, przepraszam”, powiedział.

"Ale…". "To długa historia.". Nie powiedziała nic więcej, gdy dotarła do drzwi frontowych. „Czy chciałeś dać napiwek Frankowi?” on zapytał.

Alex wyprostowała się i wyzywająco uniosła podbródek: „Byłbym zabawny. Minęły lata, odkąd miałem dwa kutasy na raz. Jeśli pozwolisz mi…”. „Nie pozwolę ci na nic, dopóki nie powiesz mi, jak jesteś przypadkową dziwką”, powiedział, uśmiechając się rozbrajająco.

„Tak jak powiedziałem, to długa historia i potrzebuję prysznica”. - ciąg dalszy nastąpi..

Podobne historie

Mój syn i ja: trzeci rozdział

★★★★★ (35+)

Co stanie się następnego dnia?…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 409,527

Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Sleepover - Jack Honolulu

Spotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 16,597

Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

The Return rip The Last Day

🕑 20 minuty Kazirodztwo Historie 👁 24,316

Podróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat