W ciąży w majtkach - rozdział 4

Dowiadujemy się trochę o przeszłości Suzanne w drodze powrotnej do Boca Raton…

🕑 51 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Ciąża w majtkach Rozdział 4 (Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, przeczytaj rozdziały 1 i 2. Ta wielorozdziałowa historia może być podzielona na kilka różnych grup. Zawiera seks grupowy, kontakty biseksualne i gejowskie, kazirodztwo, BDSM i inne fetysze.

Jeśli to cię obraża, proszę przestań teraz. Jeśli tak się nie stanie, mam nadzieję, że ci się spodoba.) Minęły prawie trzy tygodnie od dnia, kiedy ojciec Stevena i młodszy brat pojechali do wiejskiego domu w odwiedziny ze swoją ciężarną żoną Suzanne. Oczywiście, tak jak w przypadku wszystkiego, co dotyczyło rodziny, ich wizyta polegała na czymś więcej niż zwykłym „cześć” i „jak się masz?”.

wszystkie te myśli wracały, gdy nowo poślubiona para jechała na północ autostradą na Florydzie, kierując się do Boca Raton w nowej ciężarówce, którą tatuś Louis kupił dla swojej nowej synowej. Była wczesna wiosna i dwudziestoośmioletnia blondynka w ósmym miesiącu ciąży drzemała pod drzwiami samochodu, a zimne powietrze z otworów klimatyzacji wiało na jej opuchnięte, wypełnione krwią sutki, zostawiając męża przeszłości i zastanawiać się nad ich wspólną przyszłością. Spoglądając po raz kolejny, odkrył, że jest bardziej zakochany w swojej żonie niż kiedykolwiek i całkowicie przytłoczony wzrostem jej seksualności od czasu zajścia w ciążę.

Steven ponownie zachwycił się dziwnymi siłami działającymi we wszechświecie, które ich połączyły. Powiedziała mu, że jej pradziadek był jednym ze szczęśliwców, kiedy rozbił swój obóz w północnej Kalifornii około 1850 roku. Wykorzystał złoto, które wypłukał na początku, do sfinansowania sprzętu do wydobycia i wtedy znalazł żyłę.

który od pokoleń zapewniał jego rodzinie luksus. Kupił ogromną nieruchomość na północ od San Francisco i przez lata chronił swoją nową żonę i ich rodzinę. Jeden z jego synów, pradziadek Suzanne, wrócił na Wschód, gdy był dorosły, aby uczyć się sztuki wysokich finansów na uniwersytecie.

Kiedy wrócił, ożenił się z miejscową dziewczyną i zbudowali własny dom. Dwóch ich synów dożyło dorosłości. Dziadek Suzanne przebywał w Kalifornii i studiował prawo na Uniwersytecie Stanforda, podczas gdy jego brat podróżował do Hiszpanii i Francji, aby dowiedzieć się o uprawie winogron i produkcji wina. Oboje prosperowali i dodawali synów i córki do rodziny, a także zwiększali bogactwo i wpływy rodziny dzięki nowej, wysokiej jakości winnicy i winiarni. Zanim ojciec Suzanne był gotowy do małżeństwa, uzyskał tytuł prawniczy i założył z ojcem praktykę pro bono.

Czuł się odpowiedzialny za oddanie czegoś ziemi i społeczności, która tak dobrze traktowała jego rodzinę. I dobrze im się powodziło. Miłość do swojego życia odnalazł w małej katolickiej uczelni dla kobiet, która potrzebowała pomocy prawnej. Dziesięć lat później byli we własnym domu na terenie posiadłości Marin z trzema chłopcami i małą dziewczynką. Była oczkiem w głowie wszystkich.

Urocza mała blondynka z największym uśmiechem i najszybszym śmiechem, Suzanne dorastała kochana i chroniona, chroniona przed prawie wszystkim oprócz szkoły, a nawet zaczęła to rok później niż wszyscy inni. Ale to, co było cudowne w wieku dziesięciu lat, czasami może być koszmarem w wieku czternastu lub piętnastu lat. Z przytulności przeszła do poczucia, że ​​została uwięziona prawie przez noc. Oprócz dołączenia do drużyny pływackiej, żadne zajęcia pozalekcyjne z pewnością nie były dozwolone na randkach ani tańcach na jej pierwszym roku.

Pomiędzy surowym nauczaniem zakonnic w katolickim liceum, do którego uczęszczała, a okropnymi, miażdżącymi zabawą wykładami, które otrzymywała w domu (wydawało się, że co wieczór) na temat jej zachowania i tego, czego oczekiwano od `` dziewczyny na jej miejscu '', nikt nigdy rozmawiał z nią o seksie, chłopcach i dorastaniu wśród elity w dość małym miasteczku. Nawet jej dziewczyny naprawdę nie wiedziały nic więcej niż ona. To znaczy nikogo oprócz dzieci obecnego pokolenia francuskiej rodziny, które jej stryj przywiózł ze sobą do pomocy w prowadzeniu winnicy. Wnuk pierwszego francuskiego rolnika i jego żona uczyli w domu swoich dwóch chłopców i córkę.

Chłopcy, teraz osiemnastoletnie bliźniaki, zawsze byli przyjaźni, gdy młodsza dziewczyna przychodziła z wizytą i wędrowała po pachnących winoroślach. A ich siedemnastoletnia siostra została najlepszą przyjaciółką Suzanne. Zawsze znajdowała czas, by wysłuchać litanii Suzanne z dzieciństwa, potem dorastania, a potem nastoletnich nieszczęść. Trójka rodzeństwa przyglądała się jej uważnie, gdy ich młody sąsiad dorastał i dojrzewał w piękną i bardzo pożądaną młodą kobietę.

Zanim Suzanne poszła do drugiej klasy liceum, jej gibka, atletyczna sylwetka 5'2 "miała jędrne, okrągłe piersi, płaski brzuch i wąską talię z biodrami, które dopiero zaczynały się rozszerzać z kuszącą obietnicą nadejścia przyjemności . Nie minęło dużo czasu, zanim chłopcy zaczęli dostrzegać, a potem przyszły zaproszenia na randki i przyjęcia, zajęcia, które wymykały się Suzanne w przeszłości. Oczywiście zwróciła się do swojej francuskiej przyjaciółki o radę. Wystarczył szybki telefon potrzebna Suzanne obiecała, że ​​spotka się ze swoją przyjaciółką Gabrielle w tę sobotę po obiedzie na ukrytym zakolu potoku biegnącym na tyłach posiadłości winnicy.

Suzanne przybyła ubrana w szorty i podkoszulek na ramiączkach, niosąc swój jedyny kostium kąpielowy, czarny bezrękawnik, którego używałaby podczas nauki pływania w szkole. hong dół jej najnowszego garnituru. Czysta, świeża woda spływała z najpiękniejszych piersi, jakie Suzanne kiedykolwiek widziała, a każda z nich upuszczała pryzmat, który eksplodował jasne światło słoneczne w jaskrawe rozbłyski kolorów. Starsza dziewczyna roześmiała się, widząc minę swojego młodego przyjaciela, gdy złapała ręcznik i wytarła się.

Zanim Suzanne zdołała wypowiedzieć słowo, piękna, dojrzała Francuzka wzięła ją w ramiona i pocałowała lekko w oba policzki. - No dalej, Suzy - Gaby odwróciła się z powrotem do koca i usiadła, pocierając swoje krótkie brunetki ręcznikiem. Suzanne nie mogła oderwać wzroku od kołyszących się, podskakujących cycków sąsiadki.

- Widziałeś już piersi. Z tego, co widzę, masz nawet własne. Obie dziewczyny się roześmiały, a młodsza blondynka usiadła na kocu obok swojej koleżanki. Oczy Stevena przesuwały się między śpiącą żoną a od czasu do czasu przejeżdżającym samochodem, gdy jechał na północ.

Jego ręka powędrowała do jego krocza i zdał sobie sprawę, że ocierał się, kiedy myślał o swojej żonie, kiedy była znacznie młodsza. Potem znowu zaczął wyobrażać sobie scenę, którą mu opisała pewnej nocy po tym, jak przywiązał ją do łóżka. To był początek jej dojrzewania płciowego, pierwszy krok na drodze, która doprowadziła ich do siebie. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiła Gaby, było zabronienie Suzanne noszenia czarnego jednoczęściowego garnituru, który przyniosła.

Ponieważ były same w bardzo zacisznym miejscu na rodzinnej ziemi, zasugerowała, aby obie dziewczyny opalały się na całej powierzchni. Blondynka odmówiła, z wściekłością narzekając, więc Gaby ustąpiła i powiedziała, że ​​Suzanne może zostawić stanik i majtki, jeśli zechce. Nie wiedziała, że ​​bing nie wynikał z zażenowania, ale z nowo odkrytego pragnienia Suzanne, by być zdominowanym. Nie była pewna, dlaczego właśnie w tym momencie zdała sobie sprawę, że gdyby Gaby nalegała, zrobiłaby to.

Nie była pewna, kiedy to się zaczęło, ale przez chwilę, późną nocą, kiedy absolutnie nie mogła zasnąć, dotykała się dokładnie tak, jak zakonnice kazały jej tego nie robić. I chociaż czuła się fantastycznie, musiała wyobrazić sobie coś, co pozwoliłoby jej przejść przez szczyt. Na początku wyobrażała sobie siebie nagą w łazience, wysychającą po prysznicu, kiedy jeden z jej braci otworzył drzwi i zamarła, nie mogąc się ruszyć, by zakryć swoje gorące, mokre nastoletnie ciało, gdy patrzył na jej idealne małe cycki i mocno, różowe sutki.

Kiedy jego oczy spojrzały w dół jej trymu, wysportowanego tułowia i wylądowały na jej gładkiej, ogolonej cipce, wystarczyło pchnąć ją dalej niż kiedykolwiek wcześniej. Ale szukając większej intensywności, Suzanne wciągnęła wszystkich swoich braci do swoich myśli i przeszli od patrzenia do dotykania, a następnie do wykorzystania jej podczas jej fantastycznych przygód. Bardzo kochała swoich braci i nawet w nocnych brudnych, kazirodczych myślach zawsze czuła miłość między nimi wszystkimi.

Kiedy jej ojciec pojawiał się na jej nocnych wycieczkach, mówił do niej tak, jak często słyszała, jak ojciec Gaby rozmawiał z jej matką. A ona odpowiedziała mu w ten sam sposób, w jaki matka Gaby odpowiedziała mężowi. To było właściwe, naturalne. Jej bracia również stali się bardziej dominujący. Po wyjątkowo ciężkiej sesji, używając szczotki do włosów, aby wślizgnąć się między opuchnięte, różowe usta i uderzyć jej łechtaczkę, nagle zrozumiała dynamikę gospodarstwa domowego i jej miejsce.

Wiedziała na pewno, że będzie to uległe. Rozpięła bluzkę z krótkim rękawem, odsłaniając dobrze uformowane piersi podtrzymywane przez czysty biały koronkowy stanik. Ponownie, nie wiedząc dlaczego, ale myśląc, że to jest to, co powinna zrobić, Suzanne spuściła wzrok w bardzo uległy sposób, rozpinając i rozpinając szorty obozowe, przytulające jej płaski brzuch i rozwijające się biodra.

Upuściła spodenki i poczuła, jak kolejny gorący strumień krwi przepływa przez reakcję jej ciała na gwałtowny wdech Gaby, gdy jej gładka, gładko ogolona cipka została odsłonięta przez majtki bikini wykonane z tej samej przezroczystej koronki co jej stanik. Chociaż pragnienie było natychmiastowe, starsza dziewczyna wiedziała, że ​​lepiej nie spieszyć się z młodym przyjacielem. Szczere komplementy z obu stron uspokoiły Suzanne, ale nadal pod każdym względem polegała na Gaby. Wydawała się nawet uległa, odpowiadając na pytania Gaby dotyczące jej braku doświadczenia we wszystkich sprawach związanych z seksem.

Starsza dziewczyna znała ten dźwięk bardzo dobrze, był to ten sam dźwięk, który wydała jej matka, gdy odpowiadała mężowi i synom. Chciała jednak być pewna, zanim poprowadzi piękną blondynkę dalej tą ścieżką. Zaczekała, aż Suzanne zrzuciła bluzkę i złożyła ubranie, zanim się odezwała.

- Ponad nią, Suzy… zmierz się ze mną. Gaby poklepała koc przed sobą. Jej głos był przyjemny, ale stanowczy, bardziej subtelnie wymagający niż pytanie i dotknął czegoś głęboko w sercu Suzanne. Zaczęła siedzieć ze skrzyżowanymi nogami, gdy piękna brunetka topless wyciągnęła rękę, żeby ją zatrzymać.

- Spróbuj czegoś dla mnie, mon petit chiot, mój mały szczeniaczek. Zawahała się przez chwilę, gdy blondynka zadrżała na słowa, które właśnie usłyszała. „Usiądź na kolanach ze stopami pod pośladkami, Suzy. Spróbuj tego dla mnie”.

Suzanne była pewna, że ​​jej serce bije poza klatką piersiową. To jedyna rzecz, jaką słyszała przez brzęczącą falę prądu elektrycznego przepływającego przez każdy nerw i synapsę w jej ciasnym, młodym i niedoświadczonym ciele. Powoli opadła na kolana przed przyjaciółką i usiadła na piętach.

Nie podniosła wzroku, to było wszystko, co mogła zrobić, aby spowolnić serce i wziąć długie, głębokie oddechy. Wpadła w wolniejszy rytm, a potem, kiedy zdała sobie sprawę z otoczenia, ponownie uniosła twarz i spróbowała się uśmiechnąć. - W ten sposób, Gaby? Ledwo mogła wydobyć z siebie słowa, a kiedy to zrobiła, fale elektryczne znowu się zaczęły. Ciemnowłosa dziewczyna potwierdziła, że ​​tym razem dźwięki, które wydobywały się z ust Suzanne, były dokładnie tymi samymi dźwiękami, które wydawała jej matka, gdy służyła mężowi lub bliźniakom.

Potwierdzeniem swoich intuicyjnych uczuć Gaby karmiła się równie głęboko, jak jej blond przyjaciółka. Uśmiechnęła się tak słodko, kiedy zaczęła szkolenie Suzanne jako uległej dziwki. Fale upałów unoszące się z chodnika sprawiały, że stacja paliw migotała jak pustynna oaza na drodze. Tak naprawdę nie musiał jeszcze zatrzymywać się, żeby zatankować, ale miał pilną i pilną potrzebę zatrzymania się, żeby zrobić coś innego. Steven pozwolił luksusowemu pick-upowi dryfować w prawo, a szutrowa droga serwisowa doprowadziła ich do pustego lokalu, budząc przy tym jego żonę.

„Wezmę benzynę. Zachowaj spokój w sklepie”. Otworzył jej drzwi i pomógł jej wyjść.

Była duża, ale niosła swoje dziecko z przodu i wysoko. Z tyłu prawie wcale nie wyglądała na ciężarną, nie mówiąc już o ośmiu miesiącach. Miała na sobie tylko cienką bawełnianą sukienkę i parę białych bawełnianych majtek od bikini, które miała zawiązane nisko na biodrach. Ale jej sandały miały dwucalowy obcas i wiedziała, że ​​wygląda dobrze.

Kiedy zbliżyła się do dużych szklanych okien, zobaczyła, że ​​ktoś za ladą się na nią gapi. Kiedy ponownie skupiła się na własnym odbiciu, zrozumiała dlaczego. Była oświetlona od tyłu przez słońce, a jej sukienka była praktycznie przezroczysta. Odwracając się lekko w bok, zapewniła osobie ładny zarys jej dużego, ciężarnego cycka i spuchniętego sutka.

Starała się nie chichotać, kiedy przechodziła przez drzwi do chłodnego wnętrza, jej sutki powiększały się z każdą sekundą. Gaby uklękła naprzeciw szesnastoletniej blondynki. Uśmiech na jej twarzy był całkowicie szczery. Pochyliła się do przodu, wzięła twarz Suzanne w dłonie i przyłożyła usta do uszu. - Wiesz, dlaczego się uśmiecham, Suzy? wyszeptała.

Blondynka pokręciła głową. „Ponieważ wiem, czego chcesz, mój zwierzaku…” przestała na chwilę szeptać, gdy młodsza dziewczyna ponownie zareagowała na te słowa. - Chcesz mnie zadowolić, prawda? Jedna z dłoni Gaby opadła na pokrytą koronką pierś Suzanne, a jej dłoń poruszała się w kółko po usztywniającym się sutku. Tym razem kiwającej się głowie towarzyszył cichy jęk.

„Cóż," wyszeptała ostatni raz, kiedy jej palce ścisnęły podekscytowany, różowy pączek wpychający się w czystą koronkową miseczkę - „dowiedzmy się, czy naprawdę masz to na myśli, Suzy". Starsza, ciemniejsza dziewczyna była stanowcza, ale ciepła i opiekuńcza, gdy uczyła swojego bogatego młodego sąsiada sztuki uległości. Pokazała jej, jak siedzieć na czworakach, kiedy na ustach Gaby pojawiło się najważniejsze pytanie między Dominantą i uległą. Odpowiednio ułożyła nogi swojego zwierzaka, rozłożyła na szerokość ramion i trzymała Suzanne w idealnej wyprostowanej pozycji, gdy siadała na piętach, aby zawsze rozpoznała to uczucie. Ale kiedy kazała jej założyć ręce za plecami i chwycić przeciwległe łokcie rękami, to po prostu nie było w porządku.

Gaby poruszyła się i stanęła przed Suzanne. Tym razem w jej głosie było mocniej i mniej troskliwie. „Suzanne, moje nowe małe zwierzątko, poświęć chwilę i zastanów się, o co cię zapytam, zanim odpowiesz, dobrze?” Blondynka wyglądała na zdziwioną, ale skinęła głową w odpowiedzi. - Czy, czy możesz… czy zaufasz mi całkowicie i całkowicie? Gaby zatrzymała się i spojrzała Suzanne w oczy. „Zawsze możemy być przyjaciółmi… ale żeby to zadziałało, musimy być wobec siebie szczerzy”.

Podeszła bliżej i pocałowała sąsiada w usta. - Tak czy inaczej, zawsze będę cię kochać, Suzy. Cofnęła się i czekała, jej cipka robiła się wilgotna i gorąca, gdy myślała o pięknej blondynce klęczącej przed nią. Chwila wydawała się trwać wiecznie, zanim Suzanne podniosła głowę, a jej oczy błyszczały łzawą radością.

- Gaby, odkąd skończyłem pięć lat, zawsze ci ufałem… kochałem cię. Wiesz o tym i wiem, że też mnie kochasz. Jej oddech stał się płytki, a puls przyspieszył. „Nic nic nie zmieniło”.

Gaby uklękła i jeszcze raz ujęła twarz Suzanne w dłonie i ponownie przyłożyła usta do ucha. „Tak, kocham cię, Suzy. I wiem, że ufałaś mi w przeszłości. Ale muszę ci powiedzieć, że to zupełnie inna sprawa. Tu chodzi o seks, moje zwierzątko, w wielu różnych formach.

sposoby na czerpanie przyjemności. " Jej palce ponownie znalazły ten sam sutek, który wcześniej wykręciła i tym razem ścisnęła jeszcze mocniej. „Czuję przyjemność, gdy ktoś mi się podporządkowuje”. Pociągnęła mocniej, aż jej nowa łódź podwodna zaczęła jęczeć.

- Ale zrozum jedną rzecz całkowicie, Suzanne… pierwszy raz, kiedy odmówisz zrobienia tego, co ci powiem… będzie ostatnim razem, kiedy powiem ci, żebyś robiła cokolwiek jako twoja pani. Rozumiesz? Przez całą swoją krótką przemowę Gaby szczypała i ciągnęła torturowany sutek blondynki. Suzanne klęczała, każdy mięsień jej ciała był napięty, każdy nerw strzelał z bólu od najmniejszego nacisku na jędrne różowe ciało.

I nagle, zupełnie bez ostrzeżenia, ból sutka zdawał się eksplodować głęboko w jej dziewiczej cipce, a najbardziej intensywny orgazm w jej życiu przetoczył się całkowicie przez jej ciało i przepłynął przez jej nerwy, aż eksplodował w jej głowie w najbardziej intensywnym dniu- Na jej powiekach widać kolorowe światło. Kiedy wreszcie mogła otworzyć oczy, spojrzała na swojego najstarszego przyjaciela. - Ufam ci całkowicie i całkowicie. Rozumiem i akceptuję twój stan całkowicie i całkowicie, pani. Steven skończył napełnianie ciężarówki i poszedł za żoną do sklepu.

Znalazł ją stojącą przed dużą pionową zamrażarką pełną lodów i innych mrożonych smakołyków. Jak zwykle był oczarowany jej dużymi sutkami, gdy próbowały uciec z bawełnianych obcisków jej cienkiej sukienki, a zimne powietrze z zamrażarki wzmacniało je jeszcze bardziej niż dmuchająca klimatyzacja. Spacerując po sklepie, zobaczył tylko kasjera; nic dziwnego, bo na parkingu ani przy pompach nie było samochodów. Chłopiec za ladą był wysokim, chudym dwudziestopięciolatkiem, ubranym w obcisłe wyblakłe dżinsy i podartą koszulkę Ozzy'ego Osbourne'a.

Stał tam, gdzie mógł zobaczyć Suzanne i jej sutki. Nie był zaskoczony, gdy zobaczył stojącego za nią faceta. W rzeczywistości był bardzo podekscytowany, kiedy facet sięgnął do niej i rozpiął kilka guzików u góry jej sukienki. Ale poczuł, że powinien coś powiedzieć, kiedy zobaczył, że ciężarna kobieta pochyla się, a facet przerzuca dół sukienki na jej tyłek! Okrążył koniec kontuaru i podszedł powoli.

Zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, facet zaczął mówić. - Jest cholernie gorąca jak na podupadłą dziwkę, co? Uśmiechnął się do urzędnika, aw jego oczach pojawił się błysk. „Och, kurwa, stary… ona jest moją żoną, człowieku… nie ma tu żadnego problemu”. Steven wciąż szczerzył zęby do młodego mężczyzny, kiedy odpiął zamek błyskawiczny i wyciągnął twardego kutasa ze spodenek. - Powiedz mu, dziwko… spraw, żeby poczuł się lepiej.

Odsunął tył jej majtek na bok i wsunął mocno w mokrą, soczystą cipkę żony. Suzanne uniosła głowę i uśmiechnęła się do sprzedawcy. - Po prostu uwielbiam robić to, co mi każe, kowboju.

Co mogę teraz zrobić, żebyś poczuł się lepiej? Gaby pochyliła się jeszcze raz i pozwoliła, by jej usta i język przemówiły w jej imieniu, gdy dwoje przyjaciół pocałowało się bardzo głęboko i tego popołudnia stało się dla siebie kimś więcej niż przyjaciółmi. W końcu Gaby wstała i odsunęła się kilka stóp do tyłu, aż znalazła się w cieniu, stojąc na kocu. Wskazała Suzanne, żeby wstała. - Wstawaj, kotku. Cofnij się trochę.

Chcę cię zobaczyć w słońcu. Trener podrzędny cofnął się i stanął nieruchomo, podczas gdy jej nowa Pani tylko na nią patrzyła. Kiedy Gaby opadła na miękki pikowany materiał, podniosła wzrok i potrząsnęła głową.

- To w ogóle nie zadziała, kotku. Zdejmij stanik. Suzanne spodziewała się tego, ale to wcale nie ułatwiało sprawy. W rzeczywistości myślała, że ​​to oczekiwanie mogło nawet spotęgować uczucia, które pojawiły się wraz z faktycznym rozkazem.

Zaczęła szybciej oddychać, a jej ciało zaczęło płonąć, gdy przepłynęła przez nią gorąca, pulsująca krew. Sięgnęła dookoła pleców i rozpięła je, pozwalając ramionom poprowadzić paski w dół do ziemi przed sobą. Odkryte i nietknięte sutki stały się lśniącymi różowymi diamentami, zdobiącymi idealny kształt jej jędrnych, nastoletnich piersi.

Podążała za każdym kolejnym poleceniem, aż znalazła się idealnie w pozycji stojącej. Stanie w gorącym słońcu i wystawianie się na pokaz, podczas gdy jej Pani odpoczywała w cieniu, tylko zwiększało jej świadomość całkowitego poddania się. - Też nie idę do pracy, kochanie. Zgub majtki. Gaby sięgnęła po schłodzoną butelkę wina z lodówki na kocu.

Odkręciła korek z pyknięciem. - Odwróć się, dziewczyno. Pochyl się i trzymaj nogi na szerokość ramion i prosto, gdy ściągasz majtki… bardzo powoli. Ciemnowłosa młoda pani napiła się orzeźwiającego drinka z chłodnego, rześkiego białego wina, a jej przyjaciółka z dzieciństwa pochyliła się i zaczepiła kciuki o boki jej przezroczystych, koronkowych majtek.

Kiedy zaczęła je zdejmować, materiał przykleił się do jej gorących, wilgotnych warg sromowych. „No właśnie, przestań, Suzy! O mój Boże! Teraz puść majtki i połóż ręce na tyłku. Rozsuń policzki”.

Na zewnątrz, w jasnym letnim słońcu, Suzanne była pochylona i odsłonięta w sposób, którego nawet ona nigdy sobie nie wyobrażała, nawet gdy myślała o swoich braciach i ojcu późną nocą, jej palce przesuwały się przez małą różową szczelinę. Jej serce waliło i czuła każdy ścieg koronki przyklejony do jej małej różowej cunny. Gdy tylko rozerwała tyłek, usłyszała charakterystyczny dźwięk telefonu z aparatem robiącym zdjęcie i dostrzegła ślad błysku w polu widzenia.

Zanim przetworzyła te informacje, jedyna córka z bardzo zamożnej i szanowanej rodziny pionierów, bystra i piękna nastolatka, wychowana w kochającym, ale surowym domu, która celowała w katolickich szkołach dla dziewcząt, dobrowolnie obnażyła się w tak brudny, zdzirowaty sposób i pozwoliła zrobić sobie w ten sposób zdjęcie… jej drugi orgazm rzucił ją na kolana, zanim zemdlała na trawie. „O mój Boże, Steven!” Słowa wypłynęły z ust jego żony, kiedy wyciągała kutasa urzędnika z jego podartych, obcisłych dżinsów. „To najdłuższy kutas, jaki kiedykolwiek widziałem na białym człowieku”. Spojrzała na uśmiechniętą twarz stojącego przed nią młodego mężczyzny. Słyszał już ten komentarz i inni go lubią.

Po tym, jak podniosła ją do męża, aby zobaczył, że zrobił krok do tyłu i trzymał się prawą ręką, patrząc przez jej plecy i obserwując, jak jej mąż bardzo mocno posuwa jej ciężarną cipkę. - Naprawdę jesteś żonaty? Wydawało się, że jego pytanie było skierowane do Stevena, więc odpowiedział skinieniem głowy. - A ona naprawdę jest twoją dziwką? Drugie skinienie głową wywołało uśmiech na twarzy urzędnika. - Masz coś przeciwko, stary? Potrząsanie głową Stevena wywołało błysk w oczach urzędnika, gdy skupił się całkowicie na pochylonej przed nim kobiecie. Lewą ręką chwycił długie blond włosy z tyłu głowy suki i przyciągnął jej twarz do siebie.

- Chcesz tego, dziwko? Odłożył swoje długie, półtwarde organy przed twarzą Suzanne. WHAP !!! WHAP !!! „Unnnnnggggggghhhhh… ooooooooooh…” Kobieta w ciąży jęknęła, gdy młody urzędnik uderzył ją kutasem mocno po twarzy po każdym policzku. "Tak proszę." Ledwie było słychać te słowa, ale były na otwartej przestrzeni i nie mogła ich cofnąć, nawet gdyby chciała. Poczuła natychmiastowy ból, kiedy jeszcze mocniej chwycił jej włosy i przyciągnął jej głowę do swojego gęstniejącego penisa.

Wiedziała, że ​​prostował jej szyję… przygotowując się do ataku na jej usta i gardło. Kiedy potarł jej usta w kształcie śliwki, nie wahała się otworzyć ust tak szeroko, jak tylko mogła, próbując rozluźnić gardło i uspokoić oddech, zanim zmusił swój dziwacznie długi kij do pieprzenia na jej ustach i obok. jej język. Wykorzystał jej rozłożone usta i zanim zdała sobie z tego sprawę, był głęboko w niej osadzony.

Pochylił się i szepnął jej do ucha. "Oddychaj przez nos, suko. Chcę czuć, jak połykasz moje mięso w kółko." Wstał i spojrzał na Stevena. "Daj mi rękę, stary, musisz to poczuć." Zdjął rękę męża z biodra żony i podniósł ją, aż spoczęła pod jej szyją.

- Czujesz mnie, człowieku? Steven skinął głową, czując, jak długi, gruby kutas przechodzi przez jej ciało, poruszając się w górę iw dół w jej gardle. Urzędnik zaśmiał się szczególnie nieprzyjemnym śmiechem, gdy spojrzał na Suzanne próbującą zjeść jego kutasa. - Stary, naprawdę poślubiłeś jakąś wysokiej klasy dziwkę. Suka nawet się nie zakneblowała. Potrząsnął głową z obrzydzeniem do ciężarnej dziwki stojącej przed nim i odchrząknął własne zrujnowane papierosem gardło, paskudna plama flegmy osiadła na końcu jego języka.

Szybkie machnięcie głową i ślina wyleciała z jego ust na jej twarz. „Kurwa kurwa. Na to zasługujesz”. Szok wywołany uczuciem, jak jego gruby płat śliny uderzył jej w policzek, zupełnie nieoczekiwana degradacja sprawiła, że ​​cipka Suzanne zaczęła drgać w całkowitym upokorzeniu, a efekt nie został utracony na Stevenie ani na jego penisie. Widok wysokiego, niezbyt atrakcyjnego chłopca ze wsi, pracownika pracującego w niepełnym wymiarze godzin za 50 dolarów za godzinę w przydrożnym sklepie, plującego na żonę, gdy jego kutas był w jej gardle, było jedną z najgorętszych rzeczy, jakie nowy mąż kiedykolwiek widział i przyszedł kilka sekund później jego twardy kutas został głęboko zanurzony w cipce jego żony.

Kiedy otworzyła oczy, Suzanne znalazła się na zacienionej części koca, leżąc obok swojej najstarszej przyjaciółki, a teraz, jak się wydawało, jej Pani. Szybkie spojrzenie w dół ujawniło jej całkowicie nagą pozycję i natychmiast zaczęła się wstydzić. - Gaby - zaczęła mówić, a potem natychmiast przerwała, gdy uśmiech na twarzy jej przyjaciółki stał się szorstki, a jej oczy zaczęły błyszczeć. Starsza, bardziej doświadczona dziewczyna leżała na boku, z głową opartą na dłoni.

Jej wolna ręka szybko przesunęła się do piersi blondynki nastolatki i wzięła ładny różowy sutek Suzanne między kciuk a palec wskazujący i wykręciła go gwałtownie, aż młoda dziewczyna pisnęła. Gaby uśmiechnęła się, mówiąc, ale nadal nie było ciepła ani miłości w zaciśniętej szczęce. - Kiedy nie będziemy publicznie, mały szczeniaczku, będziesz zwracać się do mnie jako Pani lub Panna Gabriella. Rozumiesz? Suzanne jęknęła w odpowiedzi, gdy Gaby podkreślała każde słowo pociągnięciem lub uszczypnięciem w ten sam wrażliwy uścisk, który wcześniej ścisnęła. - Będę cię nazywał wieloma rzeczami, zwierzaku, ale nigdy twoim imieniem.

Jesteś teraz moja… moja rzecz… Jestem teraz właścicielem ciebie… a moje rzeczy nie mają imion. Jasna, dumna, elokwentna blondynka zaczęła płakać, gdy położyła się na kocu w letnim słońcu. Nie była do końca pewna, czy było to spowodowane wstydem i całkowitym upokorzeniem spowodowanym odebraniem jej imienia, czy też bardzo mrocznym i perwersyjnym rodzajem radości, która wypełniała każdą cząsteczkę jej istoty, gdy ujawniono jej najskrytsze pragnienia. z jej nagim ciałem. Gaby pociągnęła długi łyk z butelki wina i wręczyła ją łodzi podwodnej.

- Napij się, mój zwierzaku, przestań płakać i zrelaksuj się. Mamy wiele rzeczy do zrobienia, zanim minie popołudnie. Zakorkowała butelkę po tym, jak Suzanne wzięła drinka i odstawiła go do lodówki. Wciąż leżąca na boku piękna francuska Domme poklepała koc tuż obok niej i pozwoliła, aby ciepło i miłość wróciły do ​​jej oczu i ust, gdy znów się uśmiechnęła.

Suzanne przysunęła się, aż ich ciała się zetknęły. Spojrzała w oczy Gaby i znów zaczęła mówić. „Pani, obawiam się, że nie wiem, co robić ani jak się zachować. To znaczy, miałem sny i fantazje, ale… powiedziałaś, że to wszystko o seksie i nigdy nie miałem randki, a nawet pocałował chłopca. Czy zamierzasz mnie nauczyć tego, co muszę wiedzieć? ”Nie mogąc się dłużej oprzeć, Gaby pochyliła się nad swoim wspaniałym młodym sąsiadem i przycisnęła usta do ust Suzanne.

Młoda blondynka była zaskoczona, ale zaczęła całować język w zęby Gaby aż ciemnowłosa Domme odsunęła się i wyśmiała niedoświadczonego nastolatka. „To nie jest sposób, żeby cię zacząć… Nie powinienem cię tak całować, dopóki nie nadejdzie właściwy czas, aby poszerzyć swój świat, mój słodki mały szczeniaku „Suzanne zaczęła przepraszać, błagając Gaby, by dała jej kolejną szansę.” Och, nie martw się, moja najdroższa dziewico… potrzebujemy tylko trochę pomocy komuś, kto pomoże mi zademonstrować, i kogoś, kto będzie cię uczył w tym samym czasie, Zgadza się? Blondynka podniosła głowę ze zdziwieniem. Są sami, pomyślała, a kto i tak mógłby pomóc w tym? przyłożyła butelkę do ust, jej Domme pochyliła się i przyłożyła usta do Suz Anne's ucho. „Uznaj to za freebie, Suzanne.

Pamiętaj, co powiedziałem wcześniej, jeśli pokażesz mi, że nie ufasz mi tego, co ci mówię… lub nawet wahasz się, czy zrobić to, co ci każę… wszystko to się skończy zapomniany i nigdy więcej nie wspominany. " Zassała mięsisty płatek ucha Suzanne między ustami, a blondynka pomyślała, że ​​nigdy w życiu nie doświadczyła czegoś tak erotycznego. A potem, gdy ogarnął ją słodki przypływ przyjemności, poczuła lekkie uszczypnięcie, lekki nacisk, a potem jej ciało zaczęło płonąć w potwornym bólu, gdy zęby jej Pani wbiły się prawie do połowy w płatek ucha.

- Zrozum, Suzanne? Młoda blondynka skinęła głową, a łzy spływały po jej twarzy Girl Next Door, gdy zastanawiała się, w jaki sposób ból przemieszczał się tak szybko od jej ucha do jej małej, różowej łechtaczki i dlaczego im gorszy był ból, tym lepiej czuł się głęboko w jej wnętrzu. I tak szybko, jak minutę wcześniej Gaby pociemniała i złowrogo, odsunęła się z uśmiechem czystej radości, a jej oczy błyszczały w oczekiwaniu. Lekko potarła opuszkami palców idealnie ukształtowane piersi swojej nowej łodzi podwodnej i jej niesamowicie urocze sutki, aż stały się twarde i pulsujące. Po szybkim skręceniu każdego spuchniętego guzka i jednym krótkim pocałunku w usta blondynki, odwróciła głowę przez ramię i zawołała w kierunku pobliskich drzew.

„Alain, Jean Paul… Myślę, że czas rozpocząć jej edukację”. Natychmiast poczuła zmianę w oddechu Suzanne i odwróciła twarz, wciąż się uśmiechając. Oblizała usta swojej łodzi podwodnej i wyszeptała „Pamiętaj, zwierzaku”.

Zanim Suzanne zdążyła spojrzeć ponad twarz Gaby, jasne, błękitne letnie niebo zostało zasłonięte przez starszych braci Gaby, osiemnastoletnich bliźniaków. Myślała, że ​​jej serce eksploduje w sekundę po tym, jak zdała sobie sprawę, kto stoi nad nią. Chciała po prostu skurczyć się w niczym i zniknąć, zanim cała sytuacja stanie się realna. Usta wyschnięte, a język zbyt gruby, by kontrolować, mała blond sąsiadka mogła tylko chrząkać i jęczeć cicho, gdy przystojni bracia z kręconymi włosami patrzyli z góry na jej zupełnie nagą postać. Jej oczy latały tam iz powrotem między chłopcami a ich siostrą i wkrótce zdała sobie sprawę, że cała trójka rodzeństwa patrzy na nią z czystym pożądaniem w oczach.

Wydawało się, że minęła wieczność, zanim ktoś przerwał przytłaczającą ciszę. "Mówiłem ci, JP." Więc ten po lewej to Alain, którego nigdy nie potrafiła odróżnić. "Ona jest cała dorosła i jest tak cholernie dobra!" Suzanne patrzyła, jak Jean Paul opadł na kolana tuż za swoją siostrą.

"O mój Boże!" Myśli, które uderzały w jej mózg, przytłoczyły ją. „Jest ich siostrą, a oni widzą ją nagą! Czy oni są„ pomocą ”, która ma ją demonstrować i uczyć? Jej ciało płonęło, gdy ogarnął ją wstyd i upokorzenie. Kiedy Jean Paul powoli przesunął rękę w jej stronę, powoli zbliżając się do jej lewej piersi, biedactwo nie mogło nawet znaleźć siły, by zaczerpnąć tchu. A kiedy jego silne, zrogowaciałe palce dotknęły jej nagiego ciała i przesunęły jędrne ciało do jej sutka, w chwili, gdy uszczypnął ciemnoróżowy nabrzmiały guzek, szesnastoletnia dziewica osiągnęła punkt kulminacyjny, jak nigdy wcześniej.

Walcząc o zachowanie czujności, usłyszała, jak Alain śmieje się delikatnie z góry. - Jezu, miałeś całkowitą rację, Gabs. To prawdziwa uległa dziwka, zupełnie jak mama. Cała trójka rodzeństwa zaśmiała się razem, gdy Alain opadł na jej drugą stronę i wziął jej prawy sutek między kciuk i palec wskazujący.

Suzanne wciąż nie była w stanie powiedzieć ani słowa, jej świat został prawie całkowicie zajęty przez wykwintny ból, naprzemienne szczypanie i ciągnięcia, którym bliźniaczki wystawiały jej sutki, oraz natłok pytań na temat kazirodztwa i sąsiadów, a także przypadkowe myśli o jej ojciec i jej bracia. To było zbyt wiele dla młodej dziewczyny i pozwoliła, by wszystko runęło na nią naraz, z siłą fal oceanu rozbijających brzeg, i ponownie uderzyła mocno. Kiedy wróciła do siebie, Suzanne poczuła, jak delikatnie unosi się do pozycji siedzącej na kocu.

Siedząc naprzeciwko niej, Gaby otworzyła butelkę wina, napiła się i podała ją w lewo. Jean Paul pociągnął długi łyk i podał go najmłodszemu. W milczeniu wzięła mały łyk, nie mogąc spojrzeć na swoich sąsiadów, wciąż zawstydzona byciem naga i zawstydzona, że ​​widzieli jej punkt kulminacyjny w taki sposób. Bez słowa podała butelkę Alainowi.

Wziął drinka i oddał go swojej siostrze. Następnie wziął podbródek Suzanne w dłoń i odwrócił jej twarz do swojej. Spójrz na mnie, Suzy-Q. Natychmiast poczuła się lepiej, gdy jej oczy napotkały jego uśmiech. "Kurwa, dziewczyno, naprawdę stałaś się piękna." Spała, ale tym razem było po prostu miło.

"JP i ja obserwowaliśmy cię przez lata i czujemy się dla ciebie jak starsi bracia." Pochylił się i pocałował ją w usta. "Gaby powiedziała, że ​​twój świat otworzy się w tym roku, ale boisz się, ponieważ nie masz doświadczenia, które by cię poprowadziło. Możemy dać ci wiedzę i doświadczenia, których będziesz potrzebować, ale musisz zdecydować, Suzy-Q".

Spojrzał na swoją siostrę i swojego brata, a potem z powrotem na blond nastolatkę. - Znamy warunki, o których mówiła ci Gaby, i wiemy, że się zgodziłaś. Ale ja i JP musimy wiedzieć, że to jest coś, czego naprawdę chcesz, Babygirl. Jeśli tak, to dziś po południu wrócisz do domu… z doświadczeniem. Ale musisz nam powiedzieć, że zdecydowanie nie chcemy gwałcić niechętnych dziewczyn.

Suzanne pochyliła się w stronę Alaina i pocałowała jego usta tak czule, że pomyślał, że mogła być aniołem. Potem odwróciła się do JP i potraktowała go tak samo. Pomyślała o wszystkim, co wydarzyło się do tej pory, a potem nagle zdała sobie sprawę, że nie jest już zawstydzona ani zażenowana swoją nagością, wszystko wydawało się takie naturalne w jakiś dziwny, pokręcony sposób. Uśmiechała się, opierając się na rękach i patrząc na trójkę pięknego rodzeństwa a potem skupił się na Gaby. „Czy mogę zadać tylko jedno pytanie, Pani?" Gaby skinęła głową z własnym uśmiechem.

„Wiem, że jestem całkowicie i na zawsze twoja, Pani, ale po tym, jak twoi bracia pieprzą mnie dziś po południu… „jej głos opadł prawie do zera”, „czy oni też będą moimi Mistrzami?” Wszyscy poczuli elektryczność w powietrzu, oczy poruszające się z jednej twarzy na drugą, uniesione brwi i wykrzywiane w kontemplacji usta. „Czy tego chcesz, mój mały pieprzony szczeniak? Chcesz być rodzinną dziwką? ”Tuż przed tym, jak Suzanne zdążyła odpowiedzieć, JP wyciągnął rękę, żeby ją uciszyć.„ Oczywiście nie mogłeś tego wiedzieć, nasza kochana Suzy-Q, ale jeśli naprawdę masz być własnością naszej rodziny, wtedy Alain i ja jesteśmy zobowiązani powiedzieć naszemu ojcu. - Nie mogła powstrzymać westchnienia, które wydostało się z jej ust, gdy obraz uformował się w jej umyśle. W wieku siedemnastu lat Gaby była równie piękną dziewczyną, zarówno na twarzy, jak i na figurze, że Suzanne kiedykolwiek widziała.

W wieku osiemnastu lat chłopcy byli równie atrakcyjni jak ich siostra, jeśli nie nawet bardziej. Ciemne, kręcone włosy idealnie pasowały do ​​ich silnych, przystojnych twarzy i jasnoniebieskich oczu, a lata ciężkiej pracy fizycznej wyrzeźbiły ich prawie sześć lat. Wysokie na stopę, 180-kilogramowe ciała przypominające klasyczną grecką rzeźbę.

Jednak w umyśle Suzanne (i każdej innej kobiety powyżej szesnastego roku życia w hrabstwie Marin… i także kilku mężczyzn) ojciec, Robert, był najlepszym przykładem czystej męskości. Miał kilka cali i może dwadzieścia funtów na chłopców w wieku czterdziestu pięciu lat ciemne włosy obcięto trochę krócej, więc jego loki nie były tak widoczne, ale jego oczy były tak samo jasne i niebieskie jak jego synów. I chociaż chłopcy byli piękni, lata pogody i pracy zmieniły te same rysy na twarzy Roberta w surową, ciemną przystojność, która krzyczała z pierwotną seksualnością.

Ale było też coś, na co młoda Suzanne reagowała, gdy spędzała czas w domu Gaby. Po spędzeniu wielu nocnych godzin leżąc w łóżku i rozmyślając o tym jedną ręką w majtkach, a drugą pod piżamą, ściskając jej jasnoróżowe sutki, w końcu zidentyfikowała, co ją intrygowało. Najpierw pomyślała o swojej rodzinie, o tym, jak jej ojciec i trzej bracia traktowali ją i jej matkę.

Uśmiechnęła się do siebie, pocierając swoją małą różową cipkę opuszkami palców. Kochali i szanowali kobiety w domu i dawali to do zrozumienia w sposobie, w jaki się z nimi rozmawiały i zachowywały. Nawet najmłodszy brat był prawdziwym dżentelmenem, a Suzanne wyobrażała sobie jego atletyczne ciało w spodenkach gimnastycznych jako ciepły, wygodny orgazm, który narastał w jej łechtaczce i wreszcie się uwolnił. Potem jej uwaga i wyobraźnia zwróciła się do domu w winnicy. Ciepłe i wygodne zostały szybko zastąpione dziwnym rodzajem napięcia, jakie towarzyszyło trzaskanie powietrza, gdy odwiedzała ją ze swoją przyjaciółką, a tata i bracia Gaby byli w pobliżu.

Wspomnienie tego uczucia natychmiast spowodowało dreszcz u wciąż naiwnej nastolatki, który spowodował, że milion gęsiej skórki pokrył jej ciało i sprawił, że jej sutki były tak długie i twarde jak zawsze. Zmusiła się, by wyobrazić sobie obie rodziny, spróbować zidentyfikować różnice między dwoma domami. Nie było wątpliwości, że w każdym domu panowała wielka miłość. Różnice były znacznie subtelniejsze i Suzanne ciężko pracowała, aby je zrozumieć i pełniej zrozumieć własne uczucia.

I wtedy nadeszła odpowiedź. To było prawie zbyt proste. Zrozumiała od razu, dlaczego czuła napięcie w domu sąsiadów. Jej ojciec i bracia zażądali rzeczy od Suzanne i jej matki, prosząc o to, czego chcą, to był sposób, pomyślała, na okazywanie miłości i szacunku. Z drugiej strony ojciec Gaby i jego synowie bliźniacy złożyli prośby matce Gaby, czego chcieli.

Przez jej umysł zaczęły płynąć kolejne wspomnienia wzrokowe; przypomniała sobie spojrzenia i spojrzenia Roberta i jego żony lub bliźniaków i ich matki. Przypomniała sobie reakcję matki Gaby, która brzmiała tak ulegle, ale jednocześnie wydawała się podekscytowana, gdy została poproszona o zrobienie czegoś dla swojej rodziny. Wydawało jej się, że emocji było o wiele więcej, gdy warstwa poprawności i uprzejmych odpowiedzi została zastąpiona prostymi uczuciami potrzeb i potrzeb, które były wyrażane, a następnie zapewniały je prawie jak między panem a bardzo chętnym niewolnikiem. Suzanne zrobiła jedyną rzecz, jaką mogła zrobić, by sprawdzić swoje zrozumienie.

Czując, że będzie to miało jakieś znaczenie, poczuła się zobowiązana do odtworzenia napięcia, które odczuwała wcześniej, ponieważ jej sypialnia była ogólnie ciepłym, wspierającym miejscem. Ściągając z siebie prześcieradło i lekką kołdrę, wyśliznęła się z łóżka i podeszła do drzwi sypialni. Obracając klamkę najciszej, jak potrafiła, pchnęła drzwi do swojego pokoju około dwóch cali i ostrożnie wyjrzała na korytarz.

Jej drzwi znajdowały się na końcu korytarza na piętrze, skręcając w prawo na półpiętrze. Drzwi do głównej sypialni jej rodziców znajdowały się na przeciwległym końcu korytarza po lewej stronie, nieco krótsze. Kiedy wyjrzała, zobaczyła, że ​​oboje drzwi po prawej stronie korytarza są zamknięte. Najbliższy jej był Michael. Był seniorem w katolickim gimnazjum dla chłopców i był strażnikiem drużyny koszykówki.

Jej dziewczyny mówiły, że był „przystojniakiem” i zawsze mówiła im, żeby przestali komentować, ale potajemnie się z nimi zgadzała. Za drzwiami Michaela znajdowała się sypialnia Shawna, przynajmniej kiedy był w domu. Był studentem pierwszego roku w Stanford i chociaż miał pokój w domu braterskim, który obiecał, nadal wydawał się preferować kolację w domu i spędzał tam kilka nocy w tygodniu.

Suzanne myślała od dawna, prawdopodobnie od przedszkola do pierwszej klasy, że dorośnie i poślubi swojego najstarszego brata. Nigdy w ogóle nie przestała go kochać, zawsze witając jego niespodziewane wizyty pocałunkiem i uściskiem. Szybkie spojrzenie w dół korytarza dało jej znać, że drzwi jej rodziców są zamknięte, i tak wydawało się, że nigdy nie zapuszczali się do pokoju dzieci.

Pierwsze drzwi po lewej to łazienka, którą dzieliła z braćmi, a za nimi były drzwi do pokoju Gregory'ego. Był tylko trzynaście miesięcy starszy od niej i jako młodzi byli prawie nierozłączni. Dorastali, byli najlepszymi przyjaciółmi siebie nawzajem i nadal byli bliżej niż większość par braci i sióstr, których znała. Był jednym z tych szczęśliwców, którzy przeszli od uroczego jako niemowlaka do uroczego jako dziecko, do gorącego jako siedemnastolatek bez żadnych niezręcznych okresów pomiędzy nimi. Pewnego razu Suzanne przeszła obok drzwi łazienki, które się zamykały i tylko przez sekundę widziała odbicie jego pleców w lustrze nad umywalką, kiedy wchodził pod prysznic.

Kilka chwil później osiągnęła szczyt pod kołdrą, wyobrażając sobie jego idealny tyłek. Ze zdziwieniem zauważyła, że ​​w korytarzu paliło się światło, co zwykle wskazywało, że ktoś przyszedł na górę po coś i planował wkrótce wrócić na dół. Albo może to oznaczać, że jeden z jej braci był już na górze na noc i był w łazience.

Zostawiła drzwi uchylone na około cal, zdecydowanie otwarte na tyle, że ktoś zauważyłby, gdyby spojrzał w tamtą stronę i chwycił jej szczotkę do włosów z komody, zanim wrócił na łóżko. Stojąc na kolanach, na oczach każdego, kto mógłby ją podglądać przez lukę, którą zostawiła, szesnastoletnia dziewica z twarzą i postacią Dziewczyny z sąsiedztwa powoli zdejmowała koszulkę z torsu. się naga od pasa w górę. Następnie położyła poduszkę w nogach łóżka, nie chciała patrzeć na drzwi, na wypadek gdyby miała gościa. I wreszcie, aby dopełnić ustawienie i pozwolić na największe napięcie, Suzanne zsunęła majtki z nóg, a następnie zawiązała je w ciasną ósemkę wokół kostek.

Gdyby usłyszała, że ​​ktoś za drzwiami lub nawet drzwi się otwierają, nie byłaby w stanie podskoczyć i zamknąć ich na czas, aby uniknąć ekspozycji. Zanim zdążyła o tym dłużej pomyśleć, niezwykle zdenerwowana i podekscytowana młoda dziewczyna zamknęła oczy i zaczęła wyobrażać sobie jędrny seksowny tyłek Gregory'ego i jego mocne nogi tak, jak kiedyś go widziała. Jej lewa ręka opadła na jędrne piersi, pocierając je powoli i zmysłowo, gdy pomyślała o jej bracie, który powoli się odwrócił, prawie odsłaniając jej seks. Widziała kilka zdjęć, ale nigdy prawdziwego, żywego.

Jej oddech się pogłębił, a puls przyspieszył, kiedy zaczęła kręcić sutkami między kciukiem a palcem wskazującym. W drugiej ręce trzymała starą wypolerowaną klonową szczotkę do włosów i zaczęła przesuwać ją po torsie z boku na bok, po czym przerzucała szczotkę. Najpierw gładkie, wytarte, wypolerowane drewno ślizgało się po jej ciasnym, nastoletnim ciele, a potem drapała się tak nieznośnie lekko włosiem po drugiej stronie. Jej ręka poruszała się coraz niżej i niżej, aż zbliżyła się do wierzchołka jej gładkiej, ogolonej cipki.

Jednym szybkim ruchem włosie otarło się o jej malutki różowy kaptur łechtaczki, a podekscytowana dziewczyna sapnęła z łóżka. W czymś, co wydawało się martwą ciszą po szybkim oddechu, Suzanne usłyszała podobny dźwięk tuż za drzwiami. Wierząc, że ktokolwiek był na korytarzu, słyszał bicie jej serca na zewnątrz jej klatki piersiowej, przestała oddychać, ale pozwoliła swojej dłoni prowadzić szczotkę przez gładką różową bruzdę między jej ustami. Raz na dół i raz z powrotem, tak powoli i cicho, że nie mogła w to uwierzyć, zanim usłyszała głos Shawna. „Wszystko w porządku, Suzy? Widziałem, że twoje drzwi zostały otwarte, pomyślałem, że zamknę je dla ciebie.

Dobranoc do zobaczenia na śniadaniu”. Odliczyła pełne sześćdziesiąt sekund, zanim głośno zaczerpnęła tchu, po czym szczotką do włosów wytarła się do satysfakcjonującego, ale zwyczajowego punktu kulminacyjnego. Tak, to było strasznie ekscytujące, zastanawiać się, czy jej brat rzeczywiście patrzył na nią przez pęknięte drzwi, ale jego reakcja była tak uprzejma i powściągliwa. Odczekała kolejną minutę, po czym odtworzyła to, co właśnie się stało, z niewielką różnicą. Kiedy masturbowała się po raz drugi, wyobraziła sobie, jak jej brat patrzy przez szczelinę i widzi, co się dzieje, wkraczając do pokoju bezpośrednio do łóżka Suzanne.

Tym razem spojrzał na swoją szesnastoletnią siostrę, która jedną ręką bawiła się spuchniętymi ciemnoróżowymi szczypcami, a drugą wsunęła drewnianą rączkę szczotki wokół dziewiczej cipki. W jego głosie nie było grzecznego, troskliwego tonu, a jego oczy świeciło tylko pożądanie, kiedy chwycił jej cycek i objął jej cipkę swoimi wielkimi dłońmi. Po minucie wyczuwania jej, wyobraziła sobie, jak rozpina pasek i rozpina spodnie. Nazwał ją swoją dziwką, a kiedy kazał jej wyjąć kutasa ze spodni, ponownie osiągnęła szczyt iw tym momencie zrozumiała o sobie więcej niż kiedykolwiek. W końcu po prostu łatwiej było zaakceptować, kim była pierwszego dnia z Gaby i jej braćmi.

Steven wyciągnął swojego kutasa z cipki swojej żony, zostawiając po sobie ogromny ładunek po tym, jak był świadkiem tego, jak chłopiec z rudą szyją pluje na twarz Suzanne, gdy ssała jego dziesięciocalowego kutasa. Urzędnik wyciągnął bladego pytona, a kiedy oczyścił usta uroczej, małej ciężarnej dziwki, złapał jej głowę za włosy i przyciągnął ją do siebie. Z obrzydliwym uśmiechem przycisnął usta do jej ust i przesunął językiem po jej ustach, po czym przygryzł dolną wargę, czekając, aż posmakuje jej krwi i usłyszy jej płacz, zanim zakończy pocałunek. W końcu jęk stał się jękiem i łzy zaczęły spływać jej po policzkach.

Puścił posiniaczoną i zakrwawioną wargę, a wolną ręką trzymał szeroko otwartą szczękę. Jego oczy przesuwały się między mężem a żoną, gdy kaszlał, rąbał i odchrząknął w zwolnionym tempie. Uśmiech pogłębił się, gdy ani mąż, ani żona nie wydawali się w żaden sposób sprzeciwiać. Odchylił głowę do tyłu, zacisnął usta i spryskał jej twarz jeszcze większą i bardziej obrzydliwą grudką flegmy i śliny. Kiedy kapała po twarzy zaawansowanej doktorantki z wyróżnieniem na wydziale psychologii, zarówno mąż, jak i żona usłyszeli pod nosem jego wypowiedź „Fuckin 'cumbag slut”.

Zostawiając swojego twardego kutasa na zewnątrz spodni, podszedł do niej i uśmiechnął się do Stevena. - Teraz czas ją pieprzyć jak dziwkę, którą jest, stary. Zejdź mi z drogi.

Suzanne nadal opierała się na łokciach, rozkosznie naga i odsłonięta pod letnim popołudniowym niebem. Pomiędzy patrzeniem na trójkę pięknych rodzeństwa przed nią i wyobrażaniem sobie siebie swojemu ojcu, a wspomnieniem nocy, gdy jej brat Shawn mógł zobaczyć ją nagą i masturbującą się na łóżku, jej uwolnione nastoletnie libido przejęło pełną kontrolę nad jej umysłem i ciałem. Jej skóra zaczęła palić i nie pochodziła od słońca; była bardzo świadoma, że ​​sok dziewczyny zalewa jej dziewiczą cipkę, jako że najgorsze i najciemniejsze myśli, jakie kiedykolwiek zaczęła, przesłaniały jej wizję. Jej zmrużone oczy, zaszklone pożądaniem, przechodziły od brata do siostry do brata iz powrotem. Za każdym razem, gdy jej oczy zatrzymywały się, skupiała się na innej funkcji i szeptała do Mistrzyni lub Mistrzyni, gdy wpadała głębiej w swoje rosnące libido.

Jej temperatura wzrosła na ukrytej trawiastej polanie nad stawem za winnicą. Umierała z powodu choćby małej bryzy i podciągnęła nogi, aż stopy spoczęły płasko na kocu, a kolana rozchyliły się, jakby chciała złapać wiatr. Jej malutkie, wilgotne różowe usta były prawie rozerwane, a trójka kazirodczych, pięknie ciemnych i uwodzicielskich rodzeństwa patrzyła na nie bezpośrednio, jakby mogli zajrzeć do jej gorącego, różowego tunelu i poznać jej myśli. Poczuła swój własny, niepowtarzalny zapach, który rozprzestrzenił się spomiędzy jej otwartych ud i wiedziała, kiedy przeniknął koc, gdy bliźniaczki stały i powoli zdejmowały koszulki i dżinsy, pozostawiając je nagie i półtwarde, stojące tuż za siostrą i bezpośrednio zwrócone blond nimfa rozpostarła się przed nimi.

Kiedy Gaby usiadła i uklękła między nimi, biorąc oba kutasy w dłonie, wszyscy zobaczyli, jak perły wilgoci zaczynają lśnić na karmionym seksie ich dziwki. Idealna mała szesnastolatka z rozkładanym ciałem odsunęła jedną rękę od tyłu i powoli przyłożyła palec do jej malutkiej szczeliny dziewicy. Nabrała kroplę własnego soku na czubek palca i potarła nim dolną wargę.

Jej oczy odnalazły się w jej najstarszej przyjaciółce. „Proszę, wybacz mi, pani, muszę wiedzieć jeszcze jedną rzecz. Twój ojciec…” zadrżała, gdy chłód przetoczył się przez jej rozgrzane ciało i sprawił, że pulsowały jej sutki, „czy on będzie wiedział… czy zrozumie tę część wiesz, czy o tym mam nauczyć się przebywać z innymi? ” Widziała zmieszanie w ich oczach. „Chodzi mi o to, czy Mistrz Robert będzie w porządku, jeśli będę umawiać się na randki i tak dalej? Gaby uśmiechnęła się z prawdziwym humorem do swojej najnowszej zabawki, a potem do swoich wspaniałych braci bliźniaków. Suzanne patrzyła, jak jej przyjaciółka odwraca się trochę na bok i wciąż się uśmiecha, wzięła między usta długiego, grubego kutasa swojego brata Jean Paula i wsunęła w niego usta, aż jej twarz wtuliła się w jego krocze, a nagie cycki wbiły się w jego uda.

Kiedy pociągnęła, powoli i zmysłowo, organy Jean Paul wydawały się jeszcze dłuższe i grubsze niż wcześniej. Pocałowała jego twardy, płaski brzuch, a potem odwróciła się na drugą stronę. Pożądliwa, niezwykle podekscytowana dziewica prawie przyszła, gdy jej najstarszy i najbliższy przyjaciel zanurzył głęboko gardło swojego starszego brata. To była najgorętsza rzecz, jaką młoda dziewczyna kiedykolwiek widziała.

Jej ciało było jak ocean, fale przebiegające przez skórę i nerwy z uczuciem intensywnej przyjemności i obietnicą nowego, zupełnie innego rodzaju bólu. Nie tylko fizyczna (choć potajemnie tego pragnęła), ale także erotyczna udręka psychiczna spowodowana potwornym wstydem i zażenowaniem, wkrótce wybuchnie w jej życiu. Teraz patrzyła, jak Gaby trzymała identyczny organ Alaina płasko na jego opalonym i sprawnym brzuchu, a mokrym językiem i wargami szurała jego ogolony worek kulkowy.

Kiedy wydawało się, że posmakowała już wystarczająco mięsa swoich braci, spojrzała na Suzanne z tym samym słodkim, nieco protekcjonalnym uśmiechem, który obdarzyła jej wcześniej. - Czy to ma znaczenie, dziwko? Już mówisz o naszym ojcu jako o mistrzu Robercie. Myślę, że wszyscy znamy twoją odpowiedź, prawda? Spojrzała na swoich braci i poczuła ich przyjemność razem z własną.

Jej oczy znów znalazły Suzanne. „Zapytaj mnie, dziwko, zapytaj mnie, czy możesz być rodzinną dziwką. Nie… błagaj mnie, suko… Chcę usłyszeć od ciebie prawdę. Błagaj mnie i powiedz mi, dlaczego powinniśmy pozwolić ci zostać dziwką naszej rodziny . ” Pogłaskała grubsze wały swoich braci.

- Jesteś uprzywilejowaną córką wyższego społeczeństwa Old San Francisco; twoja rodzina jest tak bogata od czasów gorączki złota, że ​​twój ojciec może pracować za darmo! Możesz mieć wszystko, a co wybierzesz, to być dziwką naszej rodziny? Powiedz mi, dlaczego mam się z tobą dzielić kutasami moich wspaniałych braci? Spraw, żebym ci uwierzył, kotku, to twoja jedyna szansa. Serce Suzanne waliło tak szybko i mocno, że prawie nie słyszała własnych myśli. Jakiś głęboki instynkt sprawił, że uklękła prosto, jej tyłek spoczywał na piętach, a ręce płasko na udach. Była oszołomiona od aromatu unoszącego się z jej cipki, a jej sutki były twarde jak diamenty, gdy wskazywały na nagie rodzeństwo przed nią.

W jej ustach było ledwo wystarczająco wilgoci, by mogła mówić. „Proszę, pani… proszę, uczyń mnie dziwką swojej rodziny. Nie próbuję okazywać braku szacunku, pani, ale już odpowiedziałaś na swoje pytanie. Masz rację, mogę mieć… lub otrzymać… wszystko, co ja potrzeba lub pragnienie, o ile jest to właściwe dla tej córki Starego San Francisco. Ani razu nikt nie powiedział mi, żebym robił rzeczy tak, jak dziś.

Spojrzałaś mi w oczy i wiesz, pani, czego potrzebuję, aby rosnąć i rozkwitać. Muszę mi mówić, kierować, a nawet nakazać robienie rzeczy wykraczających poza to, co moi przyjaciele i rodzina uważają za właściwe. Potrzebuję… "Ciało Suzanne zaczęło się trząść, kiedy pozwalała swoim emocjom płynąć bez kontroli przed sąsiadami i najbliższymi przyjaciółmi. Łzy zaczęły płynąć z jej szklistych oczu, gdy utrzymywała pozę suplikantki." Muszę nauczyć się przyjemności, pani. Wiem już, że sprawiam komuś największą przyjemność i bycie zmuszonym do zrobienia czegoś, co sprawi mu przyjemność.

Ty i Twoja rodzina jesteście jedynymi ludźmi, których znam, którzy to rozumieją. Proszę, pani, błagam, pozwól mi się uczyć od ciebie i twojej rodziny. Przysięgam ci teraz, nie ma nic, czego bym nie zrobiła, jeśli pozwolisz mi być swoją dziwką. ”Jej ciało trzęsło się, zawstydzone i zawstydzone, że ujawniła się tak otwarcie, a jednocześnie na skraju kulminacji, jak te same uczucia.

jej oboje. Zdawało się emocjonalnie przytłoczonej młodej dziewczynie, że bliźniaki i ich siostra patrzą na nią wiecznie, nie ruszając się ani nie reagując w żaden sposób. W końcu Gaby wstała.

Najpierw odwróciła się, by szeptać Jean Paul do ucha. Uśmiechnął się skinęli głowami i pocałowali się z otwartymi ustami. Suzanne płonęła i co chwila torturowała swoje ciało i duszę. Sekundę później Gaby powtórzyła próbę z Alainem, po czym odwróciła się do niewolnicy ułożonej na kolanach.

"Spójrz na mnie, ty zepsuta mała suko." Jej słowa brzmiały tak ostro, jak zamierzała, a Suzanne zareagowała, jakby ktoś uderzył ją w twarz. - Słowa zawsze przychodziły ci łatwo, kotku. To może być pierwszy raz, kiedy zostaniesz poddany próbie. Oczy Gaby płonęły, gdy spojrzała na swoich braci, a potem jeszcze raz na blondynkę klęczącą.

"Zejdź z koca, połóż się na plecach." Podeszła bliżej do Suzanne, gdy zaczęła się podnosić i chwyciła łokieć, szarpiąc ją w górę i na bok. Kiedy oboje znaleźli się na trawie, zepchnęła swojego nowego niewolnika z powrotem na dół. "Tutaj." Spojrzała w błękitne, bezchmurne niebo.

"Tak, to jest idealne." Suzanne wyciągnęła się na ciepłej trawie, niektóre ostrza były suche i ostre, w miękkim bladym ciele. Gaby stanęła nad nią, jej długie ciemne nogi okrakiem okrakiem w talii nastolatka, i przybliżyła braci. Kiedy jeden był po obu stronach, schylił się razem i zsunął majtki Gaby w dół jej nóg, aż wyszła z nich i teraz cała czwórka była nadzy. Chłopcy poruszyli nogami, aż stanęli naprzeciw siebie, siadając okrakiem na ramionach Suzanne.

Gaby przykuła ich uwagę, gdy zaczęła mówić bardzo płaskim tonem, który Suzanne dobrze poznała przez następne dni, tygodnie i miesiące. „Kiedy z tobą skończymy, będziesz leżeć tu przez trzydzieści minut i rozmyślać o tym, o co błagasz, paskudnie. Jeśli uznasz, że się pomyliłeś, wskocz do wody, ochłodź się. ubrać się i wracać do domu ”.

Suzanne zaczęła jęczeć i kręcić głową. Jedno spojrzenie Gaby powstrzymało jej zimno. „Jeśli uznasz, że masz rację, aby nas o to błagać, za trzydzieści minut wstaniesz, pójdziesz prosto do roweru, włożysz wszystko do koszyka na rower i pojedziesz na werandę naszego domu.

Całkowicie nagi, ty zapuka do drzwi i zaczeka na kolana, aż ktoś po ciebie przyjdzie. Rozumiesz? " Podekscytowana nastolatka mogła tylko kiwać głową, gdy jej ciało drżało ze strachu i podniecenia, a prąd przepływał przez jej ciało i pobudzał każdy nerw, każdą synapsę, aż myślała, że ​​wybuchnie płomieniem. - Trzydzieści minut, suko nie myśl, że się nie dowiemy. Ciemnowłosa siedemnastoletnia piękność pochyliła się do przodu w talii, aż jej głowa znalazła się bezpośrednio nad głową Suzanne.

„Otwórz usta i trzymaj je otwarte”. Jej słowa były sykami na wietrze, ale młodsza dziewczyna jakoś je usłyszała i otworzyła szeroko. Podniosła głowę i zobaczyła, jak gruba kropla śliny i śliny powoli spada z czubka języka Gaby, zobaczyła, jak cienka srebrna nić w słońcu rozciąga się, aż pękła, a ślina wpadła jej do gardła. Zaczęła zamykać usta, by kaszleć lub krztusić się, kiedy poczuła, jak jej sutek buchnął płomieniem. Paznokcie Gaby wbiły się prawie w obrzmiałe ciało, kiedy krzyczała na przerażoną blondynkę.

- Powiedziałem, Miej usta otwarte, suko! Suzanne próbowała być odważna przez łzy i trzymała szczęki rozdzielone, gdy Gaby wyprostowała się i skinęła głową braciom. Suzanne szybko zerknęła w górę i zobaczyła, jak bliźniacy biorą swoje kutasy w dłonie i kierują je w dół, a następnie zamyka oczy, zanim trzy strumienie gorących, śmierdzących nastoletnich sików pokryły ją od głowy do połowy ud. Płacząc, jęcząc i jęcząc, próbując nie przełknąć tego, co chłopcy wystrzelili prosto w jej otwarte usta, w końcu nie mogła się powstrzymać, a gdy parujące siki przestały wydobywać się z jej nowych Mistrzów i Mistrzyni, jej ciało zaczęło drżeć w rytm elektryczności.

pokaz świetlny, który zaczął się bawić na jej powiekach. Kiedy ostatnie spazmy jej potwornej kulminacji zakończyły się przez nią, Suzanne podniosła głowę i znalazła się sama. Była gorąca i okropnie pachniała od moczu do uległości, a okropny smak w ustach sprawił, że poczuła skurcz brzucha. Nie było niczego, czego pragnęła bardziej niż wstania i wskoczenia do świeżej, czystej wody, która była tak blisko. Wypluła to, co zostało w ustach, a potem z ciężkim westchnieniem przewróciła się na plecy i spojrzała na zegarek.

Trzydzieści minut, prawda? (ciąg dalszy nastąpi…)..

Podobne historie

Mój syn i ja: trzeci rozdział

★★★★★ (30+)

Co stanie się następnego dnia?…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 377,028

Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Sleepover - Jack Honolulu

Spotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,823

Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

The Return rip The Last Day

🕑 20 minuty Kazirodztwo Historie 👁 21,230

Podróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat