Szpieguję...

★★★★★ (< 5)

Wszystko zaczęło się od przebłysku...…

🕑 44 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Chciałbym powiedzieć, że to nie była moja wina. To był źle dopasowany zatrzask do drzwi, od którego wszystko się zaczęło! Ale wiem, że nie mogę, nie musiałem iść i patrzeć; Mogłem po prostu odejść. Było tuż po jedenastej, a ja czytałem w swoim pokoju. Mój komputer był włączony i jak na standardowego szesnastolatka byłem napalony. Spojrzałem na ekran i po raz kolejny pomyślałem o ominięciu blokad rodzicielskich, które zainstalowała moja matka, aby powstrzymać mnie przed „surfowaniem” w poszukiwaniu porno.

Ze względu na swoją pracę była dość obeznana z komputerem, ale z naturą badań technologicznych to, co było „nowoczesne” dwanaście miesięcy temu, stało się teraz „epoką kamienia”. Trzeba było nadążyć i pilnować wszystkich ustawień, których moja mama nie zrobiła. Wstałem z łóżka i rozciągnąłem kilka węzłów z moich pleców od siedzenia na moim łóżku tak długo.

Przeszłam przez pokój i weszłam do holu, zamykając za sobą drzwi z wciąż wiszącym trzyletnim plakatem „Nie dopuszczać rodziców”. Kiedy moje drzwi się zamknęły, drzwi na korytarzu otworzyły się. Drzwi do sypialni mojej siostry! Piętro do mojego domu składa się z czterech pokoi z korytarzem pomiędzy nimi. Mój pokój znajduje się na tyłach domu i wychodzi na tylny ogród i tyły domów przy sąsiedniej drodze; Pokój mojej siostry znajduje się na wschodnim krańcu domu, a mojej matki na zachód. Łazienka znajduje się po drugiej stronie korytarza od mojej, a obok niej prowadzą w dół schody.

Zerknęłam krótko na światło uciekające z pokoju mojej siostry, Janey i weszłam do łazienki. Podniosłem siedzenie do toalety i wysunąłem fiuta z szortów. Był spuchnięty, nie do końca twardy i minęło kilka sekund, zanim mogłem opróżnić pęcherz. Ulga była przyjemna i przypomniała mi książkę, którą przeczytaliśmy rok wcześniej, w której nieprawdopodobny bohater opisał to samo uczucie.

Uznał, że to lepsze niż seks. Miałem nadzieję, że się mylił. Gdy wyszłam z łazienki, moje oczy ponownie zwróciły się w prawo i spojrzały na lekko uchylone drzwi Janey.

Już miałam ponownie wejść do mojej sypialni, kiedy usłyszałam ciche brzęczenie dochodzące z jej pokoju. Ciekawość wzięła górę nad mną i podszedłem do kuszącego światła. Przyłożyłam oko do małej szczeliny i zajrzałam do zabałaganionej sypialni mojej starszej siostry. Ubrania były porozrzucane po jej „podłogowej szafie”, a małe pudełko pełne szczypiec do loków, suszarki do włosów i przewodów elektrycznych leżało w nogach łóżka obok jej nagiej prawej stopy.

Bzyczenie było głośniejsze. Poruszyłam lekko głową i uchyliłam drzwi odrobinę do przodu. Janey siedziała na skraju łóżka, jej długie, szczupłe nogi rozłożyły się szeroko, co wyglądało jak elektryczna golarka po lewej nodze. Miała na sobie tylko T-shirt i parę białych koronkowych majtek.

Mój kutas zesztywniał w moich szortach, gdy patrzyłem, jak biega nim tam iz powrotem po lewym udzie. Moje oczy były utkwione w wąskim ciemnym pasie włosów pod jej majtkami, gdy rozstawiała nogi dalej i przesuwała urządzenie po opalonej wewnętrznej stronie uda prawie do samych majtek. Zajęło mi tylko kilka sekund, aby mój kutas w pełni stwardniał, gdy oblizałem usta.

Trzymała golarkę w prawej dłoni i przesunęła palcami lewej dłoni wzdłuż nogi od kolana aż do rąbka majtek. Moje palce drgnęły obok mojego biodra, gdy poczułam, jak mój kutas pulsuje mocno w moich szortach. Zastanawiałem się, czy zrobiła już prawą nogę i może pójdzie dalej. Modliłem się, żeby przycięła sobie cipkę i żeby zrobiła to później. "Zrób to, zrób to!" Wyszeptałem.

Skupiłem się całkowicie i prawie podskoczyłem, kiedy nagle wstała i podeszła do drzwi. Otworzyła je i stała, wpatrując się we mnie, zanim jeszcze zacząłem się ruszać. Jej oczy opadły na mojego spuchniętego kutasa, zanim wróciły do ​​mojej twarzy, "Zboczeniec!" stwierdziła i zamknęła drzwi przed moją twarzą. Położyłem się mocno i stałem tam przez co najmniej dziesięć sekund, zanim wycofałem się do własnego pokoju. Weszłam przez moje drzwi i spojrzałam na zamknięte Janey.

Jej drzwi otworzyły się, kiedy zamknąłem swoje. Zgasiłem światło i prawie zamknąłem drzwi. Otwierając je na tyle, by przejrzeć, zobaczyłem, że jej drzwi po raz kolejny otworzyły się na trzask. Dwie sekundy później został całkowicie otwarty i Janey stała wpatrując się korytarzem w moje drzwi.

Byłem pewien, że mnie nie widzi, ale widziałem jej sylwetkę na tle jej własnego światła w sypialni. Krzywizny jej pełnych piersi były łatwo zarysowane, a jej sutki wydawały się twarde i sterczące. Jej stopy były rozstawione, a pod jej ciasnymi majtkami widoczny był kopiec jej cipki. Mocno ścisnąłem fiuta, ignorując surowy i podejrzliwy wyraz jej twarzy. Chrząknęła i zamknęła drzwi.

Cicho i delikatnie zamknąłem swój i oparłem się o ścianę obok niego, powoli głaszcząc mój twardy. Moje oczy dostosowały się do mroku własnego pokoju, gdy wyobrażałam sobie, jak będzie wyglądać jej naga cipka. Byłam bliska cummingu, kiedy zauważyłam słabe światło pod komodą, która stała pod ścianą przylegającą do pokoju Janey. Spałem i mieszkałem w tym pokoju od ośmiu lat, odkąd nasz ojciec wybiegł na moją matkę i przenieśliśmy się tutaj, ale nigdy wcześniej nie zauważyłem tego światła. Ciekawość pokonała zbliżający się wytrysk, ale była to ciekawość zrodzona z pożądania.

Wciąż trzymając fiuta w dłoni, podszedłem do niego, uklęknąłem na dywanie i zajrzałem pod szuflady. Pudełko ze starymi zabawkami stało tam zakurzone i nieużywane, a światło wydawało się padać zza niego. Sięgnąłem i wyciągnąłem pudełko. Za nim znajdował się metalowy grill. Myślałem, że jakiś kanał.

Spojrzałem na grzejnik umieszczony pod oknem i wiedziałem, że w piwnicy jest jakiś stary nieużywany kocioł. Kanały gorącego powietrza… pomyślałem, kładąc się i kładąc skroń na podłodze. Za grillem znajdował się talerz, w prześwitującym bladym świetle widziałem, że brakowało rogu, może zardzewiałego, a podobny grill wydawał się być po drugiej stronie.

Przesunęłam się dalej i spojrzałam przez mały otwór do pokoju Janey. Widziałem koniec łóżka Janey i lata leżące pod nim. Widziałem też jej prawą stopę na dywanie obok pudełka z akcesoriami, które widziałem wcześniej.

Oddychałem ciężko, gdy zauważyłem parę białych majtek obok jej stopy. Golarka znów brzęczała, a jej palce zdawały się zaciskać małe pięści w głębokim stosie dywanu. Wystrzeliłem moją grubą spermę po podłodze, gdy mój kutas szarpnął się w mojej dłoni. Pozostałem na podłodze przez dłuższą chwilę, aż Janey odłożyła golarkę z powrotem do pudełka obok swojej stopy i wsunęła ją pod własną komodę, w końcu zasłaniając mi widok na jej pokój. Przewróciłem się na plecy i ponownie zacząłem mocno i szybko ciągnąć mojego fiuta.

Rano Janey ledwo przyznała się do mojego istnienia, ale to i tak było dla niej normalne. Mogło to być nawet mniej niż jej normalne zachowanie, ale trudno było to stwierdzić. Tamtego piątkowego popołudnia pośpiesznie wróciłem ze szkoły i wszedłem do pustego domu.

Szybko odkładając torbę do pokoju, udałem się do piwnicy i znalazłem kilka narzędzi, które myślałem, że będą mi potrzebne. Przede wszystkim wszedłem do pokoju Janey i zajrzałem pod jej szuflady. Rzeczywiście, było tam pudełko szczypiec do lokówki, a na nim małe białe urządzenie, którego używała.

Wyglądało na to, że nie golarka, ale „Depilatator”. Krótko zaciekawiony przeczytałem instrukcje, które leżały obok niego i stwierdziłem, że brzmi to boleśnie. Zaglądając za pudło, zobaczyłem identyczną kratkę, jak ta w moim pokoju i po niewielkim subtelnym przearanżowaniu udało mi się pozostawić widok z niej wyraźny. Wróciłem do swojego pokoju i zabrałem się do pracy po swojej stronie.

Patrząc przez dywan, dostrzegłem identyczną kratkę w ścianie pod łóżkiem pomiędzy moją sypialnią a sypialnią mojej matki. Odkręcenie zardzewiałych śrub zajęło kilka minut, ale kiedy je upuściłem, sięgnąłem do środka i mała metalowa płytka, która znajdowała się między pokojami w kanale, prawie się rozpadła i natychmiast się rozpadła. Oczywiście był tam, aby zapobiec dokładnie temu, co chciałem zrobić. Wyjrzałam i zobaczyłam prawie całe łóżko Janey naprzeciwko mnie i sporą część reszty pokoju.

Mój fiut znów był sztywny w moich szkolnych spodniach, kiedy przesunęłam nieużywane pudełko z zabawkami z powrotem przed mój „judasz”. Prawie wyskoczyłem ze skóry, gdy głos za mną zapytał „Co porabiasz?”. Szybko wstałem, uderzając głową w częściowo otwartą szufladę; "Pierdolić!" Zakląłem, obracając się, żeby pocierać czaszkę. Mel stała w drzwiach.

„Chryste, Mel, prawie dostałem zawału serca!”. Mel lub Melanie były moją najstarszą i najlepszą przyjaciółką, mieszkała w domu naprzeciwko okna mojej sypialni i natychmiast zaprzyjaźniłyśmy się, kiedy przeprowadziłam się tutaj w wieku ośmiu lat. Była teraz o cal wyższa ode mnie i bardzo szczupła. Jej włosy były tak bliskie dredów, jak pozwalała na to nasza szkolna polityka, a jej skóra była o odcień lub dwa jaśniejsza od hebanu. Przez większość czasu nosiła okulary w grubych oprawkach i utrzymywała swój mundur zgodnie z wymaganą długością polisy, w przeciwieństwie do innych w naszym roku, którzy, gdy tylko mieli okazję, podwijali spódnice wokół pasa, tak aby część ich ud była widoczne i nosiły najcieńsze pończochy lub rajstopy, jakie mogły im ujść na sucho bez odsyłania ich do domu na przebranie.

Większość naszych rówieśników uważała, że ​​Mel jest chronicznie nieśmiała i być może była, ale miała poczucie humoru, o którym wiedzieli tylko jej bliscy przyjaciele. Miała również „zły” lewy hak, którego ofiarą, gdy tyran próbował ją popchnąć, gdy miała trzynaście lat, padł ofiarą, a potem wszelkie komentarze, czy to osobiste, czy rasowe, wygłaszane na jej temat były robione z dala od jej uszu i jej własnych przyjaciele. - Szybko uciekłeś ze szkoły? Myślałem, że dzisiaj się uczymy? weszła dalej do pokoju, a ja przesunąłem się na zapasowe krzesło w kącie i położyłem je na biurku przed moim kroczem. Wiedziałem, że jestem bing i szybko pomyślałem: „Czy naprawdę chcesz wiedzieć o moich naglących wezwaniach natury?”.

„Cały świat „Nie”, Kevin!” odpowiedziała i rzuciła swoją torbę na podłogę obok siebie i usiadła na zaproponowanym krześle. Widziałem, jak jej oczy spoglądają na kurz rozsypany na przedramionach mojej szkolnej kurtki, ale nie skomentowała. "Więc… Najpierw geologia czy zła chemia?" zapytała. Zdjąłem kurtkę i usiadłem na krześle obok niej, otwierając torbę i wyciągając moją pracę z chemii, "Najpierw zło!".

Zrobiliśmy szybkie postępy w przydzielonych nam zadaniach domowych i spędziliśmy godzinę, przygotowując się do nadchodzących egzaminów. Moja mama wróciła z pracy i przyszła na górę, niosąc dla nas dwie kawy, czarną i słodką dla mnie i białą i gorzką dla Mel. Uśmiechnęła się promiennie, gdy Mel uprzejmie powiedział „dziękuję pani R”, jak zawsze, i ponownie zasugerowała, czy młoda dziewczyna mogłaby nauczyć syna pewnych manier, świat byłby lepszym miejscem.

Myślę, że coś się we mnie zmieniło od poprzedniego dnia, kiedy rzuciłem ukradkowe spojrzenie, gdy Mel zdjęła szkolną marynarkę i zdjęła krawat z szyi, kiedy mama wyszła z pokoju. Rozpięła również dwa górne guziki bluzki, dzięki czemu przez szczelinę między dwoma dolnymi guzikami dostrzegłem jej czarny stanik na czarnej skórze. Szybko odwróciłem wzrok, zanim zobaczyła, że ​​ją obserwuję.

Zbliżała się godzina siódma i już prawie pora, by Mel wróciła do domu przez nasz ogród do swojego ogrodu przez parę luźnych desek ogrodzeniowych, które zostały pozostawione luzem przez ostatnie lata właśnie z tego powodu. Wydawało się, że matka i ojciec Mel lubili mnie tak samo, jak moja własna matka lubiła Mel i wszyscy troje byli szczęśliwi, że każde z nas spędzało tyle czasu, ile lubiliśmy w swoich domach. Chociaż wraz z nadejściem okresu dojrzewania nocowanie stało się przeszłością! Odłożyliśmy książki i rozparliśmy się na krzesłach, patrząc, jak słońce powoli schodzi w stronę domu Mel, kiedy usłyszałem, jak po schodach wchodzi Janey w wysokich obcasach. Wyczułem, że zatrzymuje się przed moimi otwartymi drzwiami sypialni.

„Cześć Mel, mam nadzieję, że nie pozwolisz, by „tryskać” ukradła całą twoją pracę?”. Mel obróciła się na obrotowym krześle, podciągając nogi na podnóżek poniżej. Spódnica podwinęła się lekko w górę ud. Zwróciłem wzrok na uśpiony ekran monitora na biurku i zobaczyłem w nim odbicie mojej siostry.

Miała na sobie obcisłą skórzaną spódniczkę i rozpiętą bluzkę na piersi. Nie odwróciłem się i po prostu podniosłem nasz zwykły i wzajemny salut jednopalcowy. „Nie, Janey, przekazywałem mu nieprawdziwe informacje, dzięki czemu moje oceny wyglądają jeszcze lepiej!”. "Dobrze, my dziewczyny musimy trzymać się razem!" Janey odpowiedziała, po czym pomaszerowała korytarzem z ostrym stukaniem obcasów drewnianych desek podłogowych.

Zerknąłem pod moją komodę, zanim Mel się obróciła. Myślałem o poprzedniej nocy i zastanawiałem się, czy palce Janey zwijają się na dywanie. Czy ona „bawiła się” ze sobą, tak jak ja z moim kutasem? Mój kutas poruszył się w moich spodniach. „Nie rozumiem, dlaczego nie dogadujecie się? Ona jest taka fajna, twoja siostra!”.

„Miłość i nienawiść, myślę, że to cienka linia! Tak jak przytulanie i rąbanie!” Odpowiedziałem. Kątem oka zobaczyłem, jak Mel potrząsa głową, wstała i zamknęła drzwi do sypialni. Kiedy wracałem, Mel stała twarzą do mnie z jedną brwią uniesioną.

Znowu usiadłem i wyjrzałem przez okno. "Mel…?". - Tak… Kev? odpowiedziała z powrotem. Przygryzłem dolną wargę, "Jesteś dziewczyną…". "O cholera!" wykrzyknęła z przerażeniem: „…więc dlatego nie dostałam się do drużyny piłkarskiej?”.

"Zabawna ha-ha!" Odparłem, czułem, że się błąkam: „…w każdym razie…”. „Kontynuuj” – zachęciła. "To poprostu…".

"Precz z tym, Kevin!" obróciła się na krześle twarzą do mnie z ciekawością na twarzy. "Ja… eee… zastanawiałem się…" Przełknąłem głośno, "Czy dziewczyny myślą o seksie tak samo jak chłopcy?". "Oh!" wykrzyknęła Mel, odwróciłam się do niej i zobaczyłam, jak jej policzki bledną przede mną, ręce opadły na uda i chwyciły rąbek spódnicy, ciągnąc go w dół w na wpół przytomnej odpowiedzi, zanim wstała. Rozejrzała się po pokoju, chwyciła kurtkę i pochyliła się po torbę. „Ja… eee…” była całkowicie zdenerwowana i wybiegła z pokoju.

„Cholera” powiedziałem do siebie. Patrzyłam, jak Mel idzie przez nasz ogródek w gasnącym świetle, mając nadzieję, że nie zrujnowałam naszej przyjaźni, a mimo to po raz pierwszy przyglądałam się jej szczupłej sylwetce, zastanawiając się, jak wygląda naga. Jaka byłaby jej skóra pod moim dotykiem? Wyobrażam sobie mojego białego kutasa wsuwającego się w jej ciemną cipkę, czy moje nasienie świeciłoby jasno na hebanowym ciele jej tyłka? Włączyłem komputer i poczekałem, aż się uruchomi, gdy otworzyła tylne drzwi do swojego domu i na chwilę odwróciła się, by spojrzeć w moim kierunku. Pomachałem, ale nie oddała.

Światło zapaliło się w jej sypialni za zasłonami, które wciąż były zaciągnięte od rana. Nie byłam pewna, czy widziałam, jak drgnęły, gdy wysłałam jej IM „Przepraszam!”. było co najmniej dziesięć minut, zanim się zalogowała i nadeszła odpowiedź. – W porządku. Właśnie mnie złapałeś.

Do zobaczenia w poniedziałek w szkole. "Wciąż przyjaciele?" Odpowiedziałem. „Zawsze” było prostą odpowiedzią. Odbyliśmy krótką rozmowę i pomyślałem, że temat seksu nie zostanie podniesiony.

W końcu wysłałem „Słodkich snów, Mel. X'. odpowiedział szybko: „U 2 Kevin.

I tak, w odpowiedzi na twoje pytanie. Prawdopodobnie tak! wylogowałam się niemal natychmiast. Zostawiłam włączony komputer, schodząc na kolację, nie zwracając uwagi na matkę ani siostrę, po czym wróciłam na górę, żeby sprawdzić, czy Mel przysłała mi jeszcze jakieś wiadomości. Nie zrobiła tego! Zostałem przez co najmniej trzydzieści minut, zastanawiając się, czy zaloguje się ponownie, ale tego nie zrobiła. Światło w jej sypialni było wyłączone, a zasłony całkowicie zaciągnięte, gdy zaciągnęłam własne.

Różni inni przyjaciele, zarówno lokalni, jak i na całym świecie, wysyłali mi wiadomości, ale zignorowałem ich i ostatecznie wyłączyłem komputer. Gdy ekran pociemniał, mój pokój pogrążył się w ciemności, z wyjątkiem małej, charakterystycznej poświaty pod moimi szufladami. Prawdopodobnie stawiałem opór przez około dziesięć minut, zanim położyłem się na podłodze i odsunąłem pudełko z zabawkami od kratki.

Na początku nie widziałem mojej siostry, ale słyszałem jakąś idiotyczną popową muzykę dobiegającą z jej telefonu, który siedział w uchwycie obok jej łóżka. Po kilku minutach weszła do pokoju, a ja obserwowałem, jak jej nagie nogi podchodzą do łóżka, a dolny brzeg jej czerwonego szlafroka zwisał jej wokół kolan. Kropelki wody spływały jej po łydkach, gdy usiadła na końcu łóżka, szlafrok opadł na bok, odsłaniając całkowicie jej prawe udo, a ja odpiąłem pasek, wsuwając rękę w bokserki, owijając go wokół mojej rosnącej męskości. Taki był zasięg mojego widzenia tamtej nocy.

Nie powstrzymało mnie to przed ponownym rozprowadzeniem nasienia na dywanie i koniecznością późniejszego wytarcia go chusteczką higieniczną. Kiedy położyłem się spać, ponownie pogłaskałem się do twardości między obrazami mojej siostry a myślami o Mel. Przyszedłem po raz kolejny i gdy zasnąłem, spojrzałem na rzadko używaną kamerę internetową siedzącą na ekranie mojego komputera i pomyślałem, że mogę odwiedzić sklep Tech po mojej sobotniej pracy i zainwestować w przedłużacz.

Wróciłem do domu późnym sobotnim popołudniem i wszedłem do kuchni. Moja mama siedziała przy stole i leniwie przeglądała lokalną bezpłatną gazetę. "Cześć, jeszcze tej kawy w drodze?" Zapytałam.

"Mmmhmm…" odpowiedziała i skinęła na garnek stojący obok kuchenki, "świeże pięć minut temu." Napełniłam duży kubek parującym naparem i dodałam dwa cukierki, po czym zamieszałam i usiadłam naprzeciw mojej mamy i spojrzałam przez okno kuchenne na dom Mel po drugiej stronie ogrodzenia. Pogrążyłem się w zadumie, kiedy zapytała "Czy ty i Mel mieliście wczoraj sprzeczkę?". Spojrzałem przez stół, moja mama usiadła pochylona do przodu, obie dłonie owinęły się wokół kubka z długimi ciemnymi włosami, tylko kilkoma siwymi pasemkami, zwisającymi z wyrazem troski na twarzy. "Mały… chyba" odpowiedziałem. Moja mama uśmiechnęła się, co wywołało mały uśmiech na mojej twarzy.

Wciąż wyglądała dobrze, nawet jak na moje młode standardy, miała kilka zmarszczek śmiechu wokół jej ciemnoniebieskich oczu i prawdopodobnie tylko kilka funtów cięższych niż wtedy, gdy była młoda. Wydawało się, że dodatkowa waga sprawiła, że ​​jej sylwetka stała się nieco bardziej wyprofilowana, a jej uśmiech wydawał się jeszcze cieplejszy. Nie sądzę, aby Janey i ona kiedykolwiek były mylone z siostrami, ale wyglądały bardzo podobnie, a ze starych zdjęć mojej mamy, które widziałem, gdy była młoda, wyglądała bardziej wysportowana niż teraz i prawdopodobnie miałaby nawet więcej uwagi niż jej córka. Miała osiemnaście lat, kiedy miała Janey i zaledwie dwadzieścia dwa, kiedy się pojawiłem.

Przez całe życie nie mogłem zrozumieć, dlaczego mój ojciec odszedł, ale podejrzewałem, że wiele mi nie powiedziano o tych ostatnich kilku latach, które spędzili razem i prawdopodobnie tyle, ile nie chciałem wiedzieć. „Ona jest dobrą dziewczyną, a jeśli to pierwszy raz, kiedy się pokłóciłeś, to chyba nie jest tak źle… czy powinienem zapytać, o co chodziło?” Natychmiast położyłem się do łóżka, a ona spuściła oczy, by spojrzeć na jakiś artykuł, który natychmiast wzbudził zainteresowanie. - Może nie wtedy – powiedziała po prostu.

Wstałem od stołu, obszedłem się i przytuliłem ją mocno od tyłu, wtulając twarz w jej włosy. „Kocham cię, mamo, jesteś najlepsza”. "Ja też cię kocham, maleńka" odpowiedziała, wyciągając rękę i głaszcząc moją głowę. Nie wahałam się przed jej wyrazem uczucia, jak zwykle, i pocałowałam jej kark przez włosy. Wzięłam kawę i skierowałam się do drzwi.

Zatrzymałem się na progu i odwróciłem się do niej. – Wiesz, że tata był głupcem, prawda? to był pierwszy raz, kiedy wspomniałem o nim od pięciu lat. Uśmiech pozostał na jej twarzy, ale nieco złagodniał, gdy jej klatka piersiowa unosiła się i opadała z głębokim oddechem. "Może… może nie…? Dawno temu…". "Powinieneś zdobyć sobie mężczyznę… zasługujesz na kogoś, kto by cię dobrze traktował!" stwierdziłem.

Patrzyłem, jak moja mama błaga: „Cicho, kochanie… mam ciebie i twoją siostrę, nie potrzebuję więcej… teraz odejdź, zanim będę jeszcze więcej!”. Później usiadłam z mamą po schodach i razem oglądałam stary czarno-biały film. Piła schłodzone białe wino, a mnie pozwolono na butelkę piwa.

Sporadyczne uderzenie i huk śmiechu przenikały deski podłogowe znad nas. Janey umówiła się na noc z kilkoma przyjaciółmi. Moje myśli wciąż wędrowały do ​​pokoju Janey i specjalnie ustawionej kamery internetowej. Miałem nadzieję, że to do pracy i zastanawiałem się, czy powinienem zainwestować w lepszy, gdy robiłem zakupy, ale teraz było za późno. Około jedenastej życzyłem mamie dobrej nocy, żeby uważała, żeby się odwrócić, na wypadek gdyby zobaczyła częściowo podniecony stan mojej męskości.

Wznosiło się i opadało przez cały wieczór, a moje bokserki były już przesiąknięte pre-cum. Pochyliłem się nad oparciem kanapy i pocałowałem ją w czoło, gdy jej ręka uniosła się, by pogłaskać moją głowę. „Słodkich snów, maleńka i nie pozwól, by te dziewczyny cię zatrzymały!” powiedziała. Cieszyłam się, że nie patrzyła w górę, kiedy to mówiła, tak jak patrzyłam prosto w dół jej topu w głęboki dekolt pod spodem.

Mój kutas znów spuchł i przycisnąłem go do oparcia kanapy, karmiąc się gorąco z poczuciem winy. „Nie martw się mamo, słodkich snów dla ciebie…” Pospieszyłam tak cicho, jak mogłam po schodach. Gdy dotarłem na szczyt, usłyszałem śmiech i chichot dochodzący z pokoju Janey.

Drzwi były otwarte na ułamek sekundy, ale powstrzymałem chęć rzucenia okiem w obawie, że mnie złapią. Tak samo dobrze, jak weszłam do pokoju, otworzyły się drzwi do łazienki i wyszła Allie. Allie była o ponad sześć cali niższa ode mnie i wydawało się, że brak wzrostu został dodany do jej piersi. Miała na sobie spodnie od piżamy „starego człowieka” i małą różową koszulkę, która odsłaniała jej pępek. Nawet po krótkim spojrzeniu było oczywiste, że nie ma na sobie stanika.

"Cześć tryskać!" zachichotała i odeszła. Gdy weszła do pokoju Janey i bez drugiego spojrzenia zamknęła za sobą drzwi, jej pośladki zdawały się wirować dziko w miękkiej bawełnianej tkaninie w paski. Spojrzałem w dół na moją pulsującą erekcję i zastanawiałem się, czy to możliwe, że penis może pęknąć! Szybko włączyłem komputer, słuchając przytłumionej rozmowy z sąsiedztwa.

Wydawało się, że ukończenie programu startowego trwa wieki, a potem wystarczyło kilka kliknięć myszką i na ekranie pojawił się obraz. Nagle rozmowa z sąsiedztwa huknęła z moich głośników i zajęło mi zdecydowanie zbyt wiele sekund, aby sięgnąć po głośniki. „Jesteś młodszym bratem, który znowu ogląda porno”, powiedział znacznie cichszy głos.

"Prawdopodobnie" odpowiedziała Janey. Szybko znalazłem słuchawki i podłączyłem je do komputera i uszu. „Rośnie, właśnie go zobaczyłam, gdy wyszłam z łazienki” – powiedziała Allie.

Obserwowałem ekran. Janey leżała na łóżku twarzą do kamery, a Mary, jej druga przyjaciółka, siedziała ze skrzyżowanymi nogami na dużej poduszce opartej o jej koniec. Po prawej stronie był cień i pomyślałem, że Allie siedziała przy komodzie, na szczęście nie zasłaniając pola widzenia małej kamery. Podjąłem środki ostrożności, aby nakleić taśmę na małe czerwone światło nad obiektywem, na wypadek, gdyby zostało zauważone.

Trochę pracy z brzeszczotem do metalu usunęło mały fragment kratki w pokoju Janey, aby obiektyw mógł się przez nie przebić. Na chwilę zostawiłem moją bolącą erekcję samą, gdy przyglądałem się cienistej linii na krawędzi szortów Mary, która prowadziła do jej krocza. "Co?" zapytał Allie poza zasięgiem; Mary odwróciła się lekko, żeby spojrzeć na przyjaciółkę. "Chodź, rozlej" dodała podnosząc kieliszek wina do ust.

Janey opuściła twarz na poduszkę, potrząsając głową. – Wiesz, że w końcu nam powiesz! powiedziała Allie. Janey spojrzała w górę i nawet w ziarnistym widoku z kamery internetowej mogłem stwierdzić, że jest bing.

Sięgnęła po swoją szklankę leżącą na dywanie przed sobą i opróżniła ją jednym dużym drinkiem. Allie pojawiła się w polu widzenia, gdy pochyliła się do przodu na kolanach i ponownie napełniła szklankę z butelki. Dałem mojego kutasa długim, powolnym ruchem, obserwując, jak jej duże piersi kołyszą się pod krótkim topem. Krawędź sutka ujawniła się tuż przed tym, jak usiadła i zniknęła z pola widzenia. Przestałem się głaskać.

Janey wzięła jeszcze jeden mały łyk, zanim odstawiła szklankę. "No…" spojrzała z boku na bok. Pozostałe dwie dziewczyny odpowiedziały "Tak?" a Maryja patrzyła z boku na bok.

Wyobraziłem sobie, że Allie zrobiła tak dobrze, jak wydawało się to jednym z tych małych rytuałów, którym przyjaciele oddają się. „Pewnej nocy… robiłem sobie nogi… i złapałem małe tryskanie przy drzwiach!” "Mały zboczeniec!" dodał Allie. "Dokładnie tak go nazwałam…" kontynuowała Janey. — I? Brzmi, jakby było „i”! powiedziała Mary. "No… i był…" zaczęła Janey.

Allie i Mary jednocześnie zachichotały. Głowa Janey ponownie opadła na poduszkę. Mary pierwsza przestała chichotać i lekko obróciła się w biodrach, patrząc na moją siostrę.

Lewa nogawka jej szortów podjechała do góry i byłem pewien, że widziałem brzeg jej krzaka. Delikatnie ścisnąłem fiuta. Wydawało mi się, że zgodziłem się na jakąś niewypowiedzianą zasadę, że dotknę się tylko wtedy, gdy zobaczę coś wartego zobaczenia.

Wiedziałem, że na myśl o tym narzuconym przez siebie ograniczeniu pojawił się głupi uśmiech na twarzy. "Był podekscytowany?" - spytała Mary, Janey skinęła głową w poduszkę. Co dziwne, poczułam, jak kolor na moich policzkach rośnie. "Więc… kiedy powiedziałem, że robi się duży… jak duży jest on dla Janey?", zapytała Allie, po czym nastąpił kolejny wysoki chichot. "Allie! On jest moim bratem! Nie patrzyłam! - wykrzyknęła Janey oburzonym tonem, mimo że była stłumiona przez poduszkę.

- Kłamca! - obie dziewczyny powiedziały jednocześnie. Mary ponownie obróciła się wokół bioder i pogłębiał się cień pod nogawkami szortów. było warte kolejnego małego uścisku.

Janey spojrzała w górę z uśmiechem i rozłożyła ręce na około dziewięć cali, zyskując westchnienie od swoich dwóch przyjaciół. Uśmiechnąłem się szeroko i zastanawiałem się, czy moja siostra choć raz była wobec mnie hojna. Oczywiście byłem nastolatkiem zmierzyłem długość mojego wyprostowanego penisa i dopiero co przekroczyłem siedmiocalowy znak.

„Czy jest gruby czy cienki?" zapytała Allie. Janey zamknęła oczy, ale odpowiedziała: „Nie mogę powiedzieć na pewno, ale wyglądał raczej mięsisty!" w tym momencie wszystkie trzy dziewczyny zapadły się w długi napad chichotu. Trochę im zajęło, zanim wróciły do ​​siebie, a kiedy usadowiły się, Mary powiedziała: „Może kiedy on śpi, powinniśmy iść sprawdzić?” Kolejny atak chichotu, gdy Janey pokręciła głową. odsunąłem się od mojego osobistego wyposażenia i wędrowałem daleko i szeroko przez grubo ponad godzinę.

Usłyszałam, jak mama wchodzi po schodach w samą porę, wyłączyłam monitor i tak cicho, jak tylko mogłam, wślizgnęłam się pod kołdrę łóżka. Wstrzymałem oddech, gdy minęła moje drzwi i zapukała do pokoju Janey przed wejściem. Wciąż miałem słuchawki, więc usłyszałem, jak Allie i Mary witają moją matkę. „Wy dziewczyny, uspokójcie się teraz… niektórzy z nas potrzebują naszego pięknego snu!” spotkało się to z odmową, że moja mama czegoś potrzebuje i ostatecznie powiedzieli jej dobranoc. Wstrzymałem oddech, kiedy mijała drzwi mojej sypialni, ale nie zajrzała do środka dziś wieczorem.

Jeszcze raz wyszła z pokoju, by odwiedzić łazienkę, zanim wreszcie udała się na spoczynek. Wyślizgnęłam się spod kołdry i zdjęłam ubranie, aby usiąść na krześle w samych bokserkach. Moja bolesna erekcja, tak twarda jak zawsze, wystaje przez rozcięcie z przodu.

Postanowiłem, że drażniłem się już wystarczająco długo i kiedy zobaczę kolejny błysk ciała, to się urnę. Położyłem kilka chusteczek obok klawiatury i ponownie włączyłem monitor. Obraz z kamery zamglił się.

Dziewczynki poruszały się i teraz Mary i Janey leżały pod kołdrą łóżka mojej siostry obie wsparte na poduszkach, a Allie leżała przed nimi w śpiworze na miękkiej macie na podłodze. Przeklęłam po cichu, że przegapiłam proces ich kładzenia się do łóżka, kiedy wiedziałam, że na widoku będzie mnóstwo ciała, nawet jeśli tylko na kilka chwil. Wciąż widziałem dwa kieliszki wina, więc przypuszczałem, że jeszcze nie skończyli rozmawiać. Tył głowy Allie był skierowany do mnie i pytała moją siostrę, czy nie może się doczekać następnego weekendu. "Być może…" odpowiedziała tajemniczo.

"Być może gówno! Janey dostaje kutasa Jacka, Janey dostaje kutasa Jacka!" zaśpiewała cicho Mary. Jack był chłopakiem Janey, który dwa miesiące wcześniej wyjechał do college'u i wracał tam tylko raz w miesiącu. Łóżko Janey, ale uśmiechnęła się: „Powiedzcie wam obojgu, czuję się tak, jakby moja pieprzona błona dziewicza odrastała!” Więcej chichotów od dwóch przyjaciół, aż Janey dodała: „Cóż, co tydzień dostajesz wystarczająco dużo kutasa Billy'ego, czyż nie Mary!” Usta Mary utworzyły szeroki uśmiech, który stał się jeszcze szerszy, gdy Allie dodała: „I język Billy'ego też!” "Och, nie zapomnij języka tego chłopca… nigdy nie zapomnij jego języka!" Mary się zgodziła.

Zastanawiałam się, jak smakowała każda z dziewczynek. Zastanawiałem się, jak smakuje cipka Mel. Poważnie zastanawiałam się, jak smakuje każda cipka i czy mi się spodoba.

„Dobrze, nie byłam pieprzona ani zjadana od miesięcy” narzekała Allie. „To jedyna rzecz w Jacku… rzadko kiedy mnie zaczepia… lubi, kiedy mu obciągam… szczerze mówiąc, też mi się to podoba, ale od czasu do czasu może się zgłosić na ochotnika, by pojechać na południe. ..” Głos Janey ucichł.

Allie odwróciła się twarzą do kamery i przez chwilę myślałem, że patrzy prosto na nią, chociaż jej twarz była w cieniu. Na chwilę wstrzymałem oddech, jakby mogła usłyszeć mój oddech. „A ty mówisz, że w sąsiednim pokoju jest fajny duży kutas, Janey…”.

"Sojuszku!" wykrzyknęła Janey, "To mój młodszy brat… nie zrobisz tego?" "Mogę… myślisz, że nadal jest dziewicą?" odpowiedziała Allie. Wszystkie trzy dziewczyny wpatrywały się teraz w ścianę, jakby mogły przez nią przejrzeć, mój kutas drgał raz za razem, jakby widziały ją bezpośrednio. - Myślisz, że powinniśmy sprawdzić, jak duży jest jego kutas Allie, zobaczyć, czy Janey nie przesadzała? "Czysto w interesie badań Mary?" odpowiedziała Allie. "Oczywiście!" odpowiedziała Maryja.

Janey spoglądała od jednego przyjaciela do drugiego iz powrotem. „Nie zrobiłbyś tego?” Allie odwróciła się i spojrzała na Mary, gdy obie powiedziały: „Zrobimy to!” Obaj przyjaciele zaczęli wyplątać się z pościeli. Janey usiadła na kolanach z nagim torsem, tak jak Mary. Allie wciąż miała na sobie krótki top, gdy wysuwała się ze śpiwora.

Obiecałam sobie, że widząc jakiekolwiek nagie ciało, w końcu się podniosę, ale teraz byłam zamrożona jak królik w świetle reflektorów. Czy naprawdę zamierzali wejść do mojego pokoju, żeby zbadać mojego fiuta? „On może jeszcze nie śpi” zaproponowała Janey, gdy jej dwie przyjaciółki ruszyły do ​​drzwi. Oboje zatrzymali się na chwilę.

„Ona ma rację, Allie… Mam na myśli, jakiego szesnastoletniego chłopca życzyłby sobie, aby dwie ledwo ubrane starsze kobiety przyszły do ​​jego pokoju w środku nocy, żeby zbadać jego grubego kutasa?” Allie zastanawiała się nad tym pytaniem przez kilka sekund i odpowiedziała: „Nie! Nie przychodzi mi do głowy żaden szesnastoletni chłopak, który nie chciałby, żeby dwie cholernie dobrze wyglądające, ledwo ubrane starsze kobiety przychodziły do ​​jego pokoju w nocy, żeby zbadać jego wielki gruby kutas!”. Sięgnąłem po monitor, szybko go wyłączyłem i poszedłem do łóżka. Przez krótką chwilę zaplątałam się w słuchawki, zanim wyrwałam je z uszu i upuściłam na podłogę, zanim wślizgnęłam się pod kołdrę na moim łóżku.

Serce mi waliło i oddychałam zdecydowanie za szybko jak na kogoś śpiącego, gdy usłyszałam nieco niezdarne odgłosy bosych stóp na drewnianej podłodze w holu. Chwilę później usłyszałam, jak otwierają się drzwi i obie dziewczyny uciszają się, gdy wchodzą do mojego pokoju. Proszę, niech to nie będzie sen, o który się modliłem. Kiedy szli przez pokój, subtelnie uniosłem bokserki na swoją twardą.

Przez najmniejsze szparki w moich powiekach obserwowałem dwie niewyraźne postacie przy moim łóżku. "Ach… spanie jak mała owieczka." powiedział, że prawdopodobnie była Mary. „Nie” dobiegł ich szeptany głos. „Moja mama może jeszcze nie śpi!”.

"Ćśś… Janey, tylko rzucimy okiem!". Zamknąłem mocno oczy i próbowałem kontrolować oddech, gdy ręka wyciągnęła się do przodu i powoli ściągnęła kołdrę. – Czy wiesz, czy on śpi nago, Janey? zapytał Allie. „Skąd mam wiedzieć!” odezwał się ochrypły szept.

Paznokieć zadrapał mój sutek, gdy przechodził, a z moich ust wyrwał się mały jęk. "Hmmm… wygląda na to, że mamy tu wrażliwe sutki!" – stwierdziła Mary z drugiej strony mojego jednoosobowego łóżka. Teraz dwa ostre paznokcie drażniły oba sutki i nie mogłam powstrzymać się od głębokiego oddychania i przesuwania się na łóżku.

Zacisnąłem palcami prześcieradło pod kołdrą. O Boże, pomyślałem sobie, gdy mój kutas drżał pod kołdrą. „Cóż, jeśli nie miał mokrego snu przed, myślę, że teraz!” – dodała cicho Mary. "Proszę, bądź duży!" wymamrotała Allie, kontynuując zsuwanie kołdry w dół po moim brzuchu. Uczucie kołdry przeciągającej się po moim kutasie było torturą i wiedziałam, że jest to „spust do włosów” tak samo z odmowy, przez którą przeszłam przez ostatnią godzinę, jak z faktu, że te dwie dziewczyny tu były.

Kołdra w końcu przesunęła się przez moje krocze, odsłaniając bokserki. "O mój… jak uczynny ten mały, napalony drań ma dla nas twardą żonę, Mary!". "On rzeczywiście robi Allie… myślisz, że śnił o tobie, odkąd cię wcześniej zobaczył?”.

„Może…” odpowiedziała Allie, „czy też myślał o tym, żeby jego siostra przycięła swój schludny krzak?”. „Och Janey, wiem, że jest twoim bratem, ale cholera, to wygląda jak wielki kutas!" Nie byłam pewna, ale mogłam usłyszeć nieśmiałe kroki zbliżające się przez pokój. „Czy możemy, Allie?" zapytała Mary. „Będziemy" odpowiedziała i dwa chłodne palce wsunęły się pod talię moich bokserek i uniosłem go z dala od mojego fiuta. Podskoczył w górę, az moich ust wyrwał się jęk.

„O kurwa!” Usłyszałem szept Janey z bliska. Ręka owinęła się wokół mojego fiuta i pieściła go czule. lubisz tę bestię w tobie?" zapytała Mary.

"Zdecydowanie!" stwierdziła Allie, "chociaż nie sądzę, żebym mogła wziąć ją w dupę… przynajmniej nie na początku!". "Jesteś taką dziwką - odparła Mary. - Dziękuję! Cóż, czy jest większy niż koguty Jacka czy Billy'ego?”. Moje bokserki zostały ściągnięte niżej. „Grubsze niż Billy'ego, ale nie tak długie i spójrz też na te ciężkie jaja!”, odpowiedziała Mary.

„A co z Jackiem, Janey?”. Zdecydowanie grubszy i ale nie tak długi…” Janey odpowiedziała cicho. Ręka Allie zaczęła powoli pompować mojego penisa; nadal udawałam, że śpię, ale nie obchodziło mnie to, czy któraś z dziewczyn myśli, że tak. ani Mary naprawdę tego nie zrobiła. Ręka Allie przesunęła się w górę i w dół mojej długości trzy razy, kiedy poczułem, jak druga ręka ściska mój worek, a ostre paznokcie drapią moją skazę.

To wystarczyło i mój kutas drgnął gwałtownie w dłoni Allie, gdy moje nasienie wystrzeliło i w górę na moją klatkę piersiową Jęknęłam głośno, gdy strumień za strumieniem gorącej spermy rozpryskiwał się na moim ciele. Byłem pogrążony w ekstazie, kiedy dwie przyjaciółki mojej siostry zaczęły chichotać z podniecenia i pospiesznie uciekały z mojego pokoju. Nie obchodziło mnie to, gdy usłyszałem, jak zamykają się drzwi, a kilka chwil później dałem się zasnąć.

Obudziłem się jakiś czas później i ręka znów była zajęta ciągnięciem mojego fiuta. Wyszeptałem "Och kurwa taksss…", gdy moje nasienie ponownie wzrosło i ochlapało mój już pochlapany brzuch. Mój dobroczyńca po prostu szepnął raz „Cicho kochanie” i wydawało się, że zniknął. Stała przed pokojem Kevina, jej serce waliło, a szczelina ociekała sokiem. Wyczuła, ale nie widziała szybko stygnącej plamki lepkiego płynu między kciukiem a palcem wskazującym.

Podniosła go do ust i spróbowała słonej spermy nastolatka. Jej cipka drgnęła w odpowiedzi, gdy połknęła ją, żałując, że nie zebrała więcej. Obudziłem się następnego ranka trochę oszołomiony. Wspomnienia poprzedniej nocy wydawały się mgliste, a jednak aż nazbyt realne. Uśmiechnąłem się szeroko, gdy przypomniałem sobie ręce Allie i Mary na mnie i zastanawiałem się, kto wrócił później.

W moim umyśle tkwiła myśl, że to moja siostra Janey wróciła, aby po raz drugi doprowadzić mnie do orgazmu. Przewróciłem się na łóżku i spojrzałem na ołów wijący się za moimi meblami do starego kanału w ścianie. dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że zostawiłem komputer włączony przez całą noc. Wyciągnąłem się i włączyłem ekran. Pokój Janey był pusty i po małym zegarze cyfrowym w kącie widziałam, że jest po jedenastej rano.

Niezdarnie sięgnąłem po mysz i pozwoliłem, aby komputer w końcu się wyłączył. Trzydzieści minut później zeszłam po schodach i zobaczyłam mamę siedzącą w salonie i czytającą niedzielne gazety. "Witaj śpiąca głowa". "Cześć mamo" odpowiedziałem z niewielkim entuzjazmem. – Nie spałeś dobrze? zapytała z niepokojem.

„Nie… chyba nie…” Odpowiedziałem, próbując ukryć uśmiech na twarzy, „Chcesz kawę?”. "O tak kochanie, byłoby wspaniale." Nawet nie widziałem Janey przez całą niedzielę. W poniedziałek rano wybiegła z krótkim łykiem kawy i byłam pewna, że ​​unikała mojego spojrzenia. Oczywiście sam trochę się denerwowałem przed poniedziałkowym rankiem, bo niedługo zobaczę się z Melem.

Nie powiedziałbym, że żadnemu z nas było zimno z drugim, ale można powiedzieć, że byliśmy ostrożni i dopiero gdy szliśmy do domu, byliśmy właściwie sami. Zajęło mi dobrą milę, zanim zebrałem się na odwagę. "Przepraszam za piątkowy wieczór… Nie chciałem postawić cię w miejscu." "Wiem…" odpowiedziała, "Ja… eee… trochę przestraszyłam się, jak sądzę." Wzruszyłem ramionami w odpowiedzi: „Zrozumiałe… Tak naprawdę nie myślałem o tym, o co pytałem”. „Co możesz zrobić, jeśli nie potknąć się o te wszystkie hormony krążące w naszych ciałach?”.

Patrzyłem na profil Mel, gdy szliśmy obok siebie. „Kto to powiedział?” Zapytałam. Mel spojrzała na mnie z uśmiechem próbującym pojawić się na jej ustach: „Właśnie cię oszukałam, jesteś głucha czy coś?”. Dałem standardową ripostę "Przepraszam?" przed dodaniem: „To naprawdę brzmiało jak słynny cytat… może powinieneś to zapisać, zanim zostanę sławnym autorem i go ukradnę”.

„Wydaje mi się, że mam mnóstwo czasu na znalezienie długopisu i papieru!” uśmiech w pełni uformował się na jej twarzy, a jej oczy błyszczały za okularami. Udało mi się, że złamałam serce jej ostrymi słowami. Przez ostatnie pół mili do naszych domów byliśmy o wiele bardziej zrelaksowani.

Gdy zbliżyliśmy się do mojego, zapytałem, czy chce wejść do środka. Zawahała się, zanim skinęła głową. Mama wcześnie wróciła do domu i przywitała Mel jak dawno zagubioną córkę i obiecała przynieść kawę, gdy tylko zostanie zaparzona.

Siedzieliśmy przy biurku dość zrelaksowani, ale byłam pewna, że ​​oboje uważaliśmy, aby nie nawiązać żadnego niepożądanego kontaktu fizycznego. Kawa przybyła we właściwym czasie, a ona uśmiechnęła się do nas dwojga, zanim wyszła i upewniła się, że drzwi są zamknięte. Musiałem się zastanawiać, co działo się w jej głowie; czy ona myślała, że ​​nasza dwójka zaraz zawali się w spoconą kupę ubrań, które będą zdzierane z siebie nawzajem. Przyznałem przed sobą, że całkiem podobał mi się ten pomysł i moje wierne genitalia próbowały się zgodzić. Moja mama zawsze była dość zrelaksowana w większości spraw, zwłaszcza po odejściu taty.

Mówiła po prostu, że oboje, moja siostra i ja, będziemy popełniać błędy i „prawdopodobnie” robić rzeczy, których nigdy by nie zrobiła (tak jak powiedziała słowo „możliwe”, kiedy miała „Rozmowę” z ja dwa lata wcześniej zawsze zastanawiałem się, jak dzika była w młodości), ale lepiej było zrobić je w bezpiecznym domu i z zapewnieniem, że zawsze będzie tam, gdy będziemy jej potrzebować. Janey i Jack byli pewni od prawie trzech lat, a po trzech miesiącach umawiania się, mama powiedziała jej, że może przyprowadzić go do domu na noc. Janey wzięła ją na słowo i z przerwami przez około trzydzieści trzy miesiące, od czasu do czasu byłam narażona na odgłosy ich kochania się z sąsiedniego pokoju. Oczywiście doprowadziło mnie to również do mojej własnej formy samotnego „uprawiania miłości”! – Powiedziałeś coś swojej mamie? – zapytała Mel, podnosząc parującą filiżankę kawy do ust. "Wcale nic… ale doszła do wniosku, że "wypadliśmy", jak to ujęła.".

Mel obróciła się na krześle i spojrzała na zamknięte drzwi, popijając kolejny łyk kawy. "Twoja mama jest całkiem fajna…". Wziąłem własną kawę i odwróciłem się, żeby również spojrzeć na drzwi. „Ona jest, czyż nie!”. "Więc myślisz, że ona myśli, że zamierzamy… źle się zachowywać? - zapytała Mel, nie odrywając oczu od drzwi.

Poczułem, że do mojego penisa płynie więcej krwi. na ostatnie słowo. Mel opuściła filiżankę na kolana i spojrzała w dół na powoli wirujący jasnobrązowy płyn: „Nie jestem pewien, czy chcę… jeszcze nie tak”. Już miałem odpowiedzieć, że nie ma presja, gdy na jej twarzy pojawił się uśmiech, „Chryste… mówimy o… pieprzeniu i nigdy się nawet nie pocałowaliśmy… właściwie albo przynajmniej wtedy, gdy byliśmy na tyle dorośli, żeby wiedzieć lepiej”. Wybuchnąłem śmiechem, a chwilę później dołączyła do mnie Mel.

„Czy naprawdę mi się podobasz?" Zapytałem, gdy się uspokoiliśmy. Mel ponownie obróciła się na swoim krześle i przez kilka sekund patrzyła na mnie w górę iw dół, zanim odchyliła się do tyłu i położyła kawę kubek na biurku po jej lewej stronie. Na chwilę jej oczy wydają się tracić ostrość za okularami, zanim w końcu skupiły się na mojej twarzy.

„Kevinie… jesteś słodki… ale nie jestem pewien, czy jesteś w moim typie. „. „Cóż, szczerze … ale brutalne!" Chwyciłam się za klatkę piersiową, tak jak wcześniej w drodze do domu, "nadal słodkie jest dobre… prawda?". „Słodkie jest dobre i widzę, że masz sylwetkę i wygląd, na który wiele dziewczyn chciałoby… tylko nie ja… myślę. Jej policzki zbladły lekko i wyprostowała się na krześle, więc czy jestem obiektem twojego pożądania? oburzenie od mojego najlepszego przyjaciela.

Uśmiechnąłem się: „Dziwne, że nie byłeś dopiero w zeszłym tygodniu… Wiem, że to brzmi okropnie, ale jesteś moim najlepszym przyjacielem i… To było tak, jakbyś był moim ulubionym…” starałem się znaleźć odpowiednią metaforę „…mój ulubiony obraz wisi na ścianie i widzisz go codziennie i nadal go kochasz, ale czasami po prostu go nie zauważasz. Czy wiesz, co mam na myśli?”. „Nie mam pojęcia!” stwierdziła z uśmiechem.

„Głupcze!”. „A od zeszłego tygodnia…?” Mel zapytała trochę nerwowo. „Jesteś w formie… i myślę, że gdybyś chciał, mógłbyś ubrać się trochę bardziej… ciekawie… mógłbyś łatwo być gorący!". "'Ciekawe'… masz na myśli jak dziwka? Podwijam spódnicę, żeby kiedy siedzę w szkole, widzisz moje majtki? — odpowiedziała, unosząc cienką brew, wyraźnie zauważając, że niektóre dziewczyny z naszego roku właśnie to zrobiły. — To by też zadziałało, ale… no wiesz… te okulary… nie do końca ci komplementują.

Martwiłem się, że kopałem sobie dziurę. Potem dodałem: „Gdybym nie wiedział lepiej, prawie pomyślałbym, że są tam jako bariera”. Policzki Mel zbladły znacząco i wiedziałam, że trafiłam w sedno.

„Cóż, może są…” podniosła je z nosa i potarła dwa małe nacięcia po obu stronach. Miała całkiem ładną twarz, nawet bez ozdób bez makijażu, a jeśli jej mini-dready byłyby trochę bardziej kontrolowane, idealnie by ją oprawiły. "Więc dlaczego nagle stałem się tym… obiektem seksualnym?". To była moja kolej na b, "Po prostu potykam się z hormonami przepływającymi przez moje ciało, jak sądzę…". Mogłem powiedzieć, że wiedziała, że ​​jest coś więcej, ale odpuściła i odpowiedziała: „Plagiator!” Dodała po krótkiej pauzie: „Zdajesz sobie sprawę, że to prawdopodobnie przeze mnie niektóre 'dziwki' nie zrobiły dla ciebie gry?”.

„Cóż, myślę, że powinienem po prostu dać ci łokieć i nosić „dostępną” naklejkę na czole! Myślę, że my, chłopcy, mamy być tak płytcy, oczywiście, co oznaczałoby również, że nie będę już miał ochrony twojego „ Ale lewy hak”? Policzki Mel zbladły całkowicie, gdy przypomniała sobie incydent, który mocno umieścił ją w szkolnym folklorze, a także zapewnił naszemu małemu kręgowi przyjaciół pewną ochronę przed zastraszającym bractwem. Wiedziałem, że wielu chłopców z mojego roku, którzy mogli pomyśleć o próbie nadania nam swojego autorytetu, albo widziało „Lewy hak”, albo słyszało legendę, która o nim wyrosła i pomyślało o niebezpieczeństwie, jakie daje dziewczyna im zakrwawiony nos był zbyt ryzykowny dla ich ego. Rozmawialiśmy przez chwilę dłużej, nie zawracając sobie głowy żadną pracą domową ani powtórką, ale czułem, że oboje ponownie oceniamy się nawzajem w bardziej dojrzałych i seksualnych kategoriach. Zauważyłem, że nie przeszkadzało mi to, że nie byłam „tą jedyną” dla Mel i że zdecydowanie była „opiekunem” w kategorii przyjaciół „na całe życie”.

„Mam nadzieję, że za wiele lat dwoje z nas, starzy i siwi, będziemy siedzieć razem na werandzie jako przyjaciele, obserwując, jak nasze dzieci walczą przez życie, tak jak my teraz, i że mamy poczucie Twojej matki, aby im na to pozwolić popełniają własne błędy, miejmy nadzieję, że tylko małe, ale zabawne!". Spojrzałem na Mel: „Bardzo głęboko… ale podoba mi się ten pomysł…”. Wciąż część mnie widziała w tej scenie, że mogą być lub miejmy nadzieję być „naszymi” dziećmi. Mel wstała i przeciągnęła się; mały i wygodny uśmiech na jej twarzy, gdy zobaczyła, jak moje oczy „automatycznie” przesunęły się na jej klatkę piersiową.

Wstałem, żeby ją zobaczyć, gdy podniosła torbę i tuż przed otwarciem drzwi mojej sypialni odwróciła się do mnie i podniosła lewą rękę do mojego policzka. Pocałowała mnie. To nie był pocałunek przyjaciela i nie był to też pełny namiętny pocałunek. Jej usta były miękkie, a czubek jej języka spotkał się z moim na krótką chwilę, zanim się oderwała.

"Hmmm…" zastanowiła się, "nie do końca straszne! Do zobaczenia jutro Kevin!" dodała, otwierając drzwi. Janey, o której nie zdawałam sobie sprawy, że jest w domu, właśnie wychodziła z łazienki w swoim puszystym czerwonym szlafroku, z mokrym i zmatowionym na głowie. „Cześć Mel, mam nadzieję, że mój brat nie sprawia ci bólu!”.

„Och!… Cześć… err…” Mel wyjąkała, „Nie… Nic mu nie jest…” szybko odwróciła się i skierowała korytarzem w dół po schodach. Janey stała tam, patrząc na mnie podejrzliwie i przysiągłbym, że stara się nie patrzeć nigdzie poza moją twarz. Zamknąłem drzwi z bielonymi kostkami na klamce i sercem biło. ciąg dalszy nastąpi…..

Podobne historie

Gangbang Bracia Część 2

★★★★★ (5+)

Savannah leżała tam, pogrążona w orgazmicznym zmieszaniu, gdy jej brat zmienił strony.…

🕑 18 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,326

Pokryte spermą ciało Savannah pozostawiło lepkie ślady na korytarzu, gdy seksowna, odziana w bieliznę asystentka zaprowadziła ją do pokoju sprzątania. Cała podłoga była pokryta grubym…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Spowiedź Rozdział 13

★★★★★ (5+)

Zostań w domu mama robi plany z bratem…

🕑 9 minuty Kazirodztwo Historie 👁 6,382

Tej nocy Ben wrócił na Skype i chciał porozmawiać z Jerome'em o przeniesieniu jego rzeczy, o tym, czy będzie musiał przywieźć przyczepę, jaki rozmiar itp. Byłem tak sfrustrowany, ponieważ…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Przepaść - część 3 z 3

★★★★★ (< 5)

Kiedy sprawy stają się szalone, prostuję je. Szkoda, że ​​nie widziałem nadchodzących problemów!.…

🕑 27 minuty Kazirodztwo Historie 👁 3,879

Ten mały bok jest właściwie częścią historii. Mój najstarszy szwagier jest wielkim fanem baseballu. Udało mu się zdobyć bilety na mecz Cubs kontra Brewers w Milwaukee. Miał wystarczająco…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat