Siostra pomaga w dole i poza nim

★★★★(5+)

Mój mąż mnie zostawił i nie mam dokąd pójść oprócz moich sióstr. Jakim kosztem.…

🕑 17 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Nawet teraz wciąż zaskakuje mnie, że byłam w stanie wytrzymać osiemnaście miesięcy, ledwie myśląc o seksie, ale w ciągu dwóch tygodni po rozmowie „porannej” z Brendą nie mogłam myśleć o niczym innym. Byłem w dziwnym miejscu i te dwa tygodnie zarówno rozjaśniły, jak i zdezorientowały moje uczucia. Wiem, że po części z tego wynikało, że nie miałem orgazmu od prawie dwóch lat, a ostatni, jaki miałem, był mniej więcej wypadkiem.

Mój mąż wtedy tak naprawdę nie próbował. To się po prostu wydarzyło. Moja skrócona próba masturbacji po laniu Brendy była raczej wyjątkiem niż regułą.

Nigdy nie robiłem tego regularnie. Zasadniczo w ciągu ostatnich kilku lat stałem się bezpłciowy. Brenda obudziła we mnie coś, o czym zapomniałam. A teraz, kiedy się obudził, nie chciał ponownie zasnąć. I tu mój umysł zaczął pracować po godzinach.

Tak bardzo chciałem ją zadowolić. Pracowałem bardzo ciężko w domu; sprzątanie, robienie prania, załatwianie sprawunków. Ale moje pragnienie zadowolenia było równoważone przez fakt, że suma mojego ostatniego życia seksualnego była jednym klapsem, który pozostawiał mnie stale podniecony. Pod koniec maja wpadłem w wygodną rutynę. Właściwie zacząłem czuć się w połowie normalnie.

Cóż, tak normalne, jak to możliwe, kiedy marzysz o własnej siostrze. Przypuszczam, że pomysł kazirodczego romansu lesbijskiego b/d powinien mnie niepokoić. Odkładając na bok fakty, że nie byłam lesbijką i właściwie nie miałam romansu, przekonałam samą siebie, że to tylko fantazje.

Zignorowałem bardzo realną możliwość, że podstawy tych fantazji wkrótce się spełnią. I tak oto o dziewiątej wieczorem w czwartek wieczorem surfowałem w swoim pokoju w Internecie i sprawdzałem e-maile, kiedy usłyszałem, jak Brenda dzwoni do mnie z salonu. Kiedy zobaczyłem ją siedzącą sztywno na środku sofy, mój żołądek zacisnął się.

Chwytając się podszedłem i stanąłem przed nią. Nie mogłem nawet spojrzeć w górę. "W ciągu ostatnich kilku tygodni radziłeś sobie bardzo dobrze." Podniosłem wzrok z ulgą i uśmiechnąłem się trochę. "Naprawdę?".

"Naprawdę. Dużo zrobiłeś. A ty jesteś doskonałym kucharzem.

Nigdy nie wiedziałam”. Uśmiechnęła się ciepło. „Jestem z ciebie bardzo dumna”.

Mój uśmiech się poszerzył. „Dzięki”. Prawie spałam.

Kiedy byłam zamężna, rzadko gotowałam. Oboje z mężem pracowaliśmy i to było rzucaniem się w oczy, który z nas skończy pracować później. Oczywiście, myśląc wstecz o tym, jak zakończyło się nasze małżeństwo, Brad prawdopodobnie nie pracował w te późne noce.

Niezależnie od tego, dopiero niedawno zdałem sobie sprawę, jak bardzo lubiłam gotować. I naprawdę lubiłam gotować dla kogoś, kto to doceniał. „Zapomniałaś tylko o jednej rzeczy” – kontynuowała Brenda.

Moje poczucie ulgi zniknęło w jednej chwili. „Kawa…” Nie musiałam nawet posłuchaj reszty, kiedy odwróciłem się, żeby zająć się ekspresem do kawy. „Wracaj, Gabby.

Już to zrobiłem. - Cofnąłem się i stanąłem przed nią. - Tak mi przykro, Brenda. Tak bardzo się starałem." "Ale…" Przechyliłem głowę, niepewny, co ona myślała, że ​​powiem.

"Nie sądzisz, że to jest warte kary, prawda?"., to jest… to znaczy… myślę, że to jest… um, po prostu schrzaniłem. Wiem, że to zrobiłem.”. „Chcesz, żebym cię za to ukarał?”. Nie mogłem uwierzyć, że złożyła orzeczenie z powrotem w moim sądzie. Byłem rozdarty.

To była taka trywialna sprawa, zwłaszcza w kontekście całego dnia, a nawet tygodnia. A jednak schrzaniłem sprawę. Jeśli to się nie liczy, to w jakim momencie? Gdzie był próg? Gdybym teraz powiedział nie, jak bardzo musiałem być zły, zanim powiedziałbym tak? I było coś jeszcze… po prostu byłem napalony.

- Tak – wyszeptałem w końcu. „Chcesz, żebym cię ukarał za to, że zapomniałeś wyczyścić ekspres do kawy?”. "Tak." Tym razem mój głos był trochę silniejszy. "Więc powiedz mi to." "Chcę, żebyś mnie ukarał za to, że zapomniałem wyczyścić ekspres do kawy." Brenda skinęła głową.

"Bardzo dobrze. Połóż się przez moje kolano." Tym razem nie złapała mnie za nadgarstek. Zasadniczo kazała mi to sobie zrobić. Musiałem podjąć decyzję. Musiałem zająć pozycję.

Brenda nie zmuszała mnie do niczego. To było niezręczne, ale uklęknąłem u jej boku, a potem podniosłem się do pozycji. Byłem zszokowany, gdy poczułem, jak podnosi rąbek mojej spódnicy i umieszcza go na moich plecach, ale zauważyłem też, że moje sutki stwardniały niemal natychmiast. – Podaj mi prawą rękę – poleciła.

Kiedy przesunęłam równowagę i podniosłam rękę, Brenda wzięła mnie za nadgarstek i przyłożyła do dolnej części pleców. Zauważyłem, że zmiana równowagi prawie zmusiła mnie do rozstawienia nóg. Kiedy moje stopy były rozłożone dla równowagi, a mój nadgarstek był przygwożdżony, poczułem, jak wolną ręką chwyta moje majtki i układa je w kształt litery T, wciągając je w szczelinę mojego tyłka. Szarpanie wysłało przeze mnie potężną energię i moja łechtaczka zaczęła pulsować.

– Gabby, myślę, że pięćdziesiąt siedem to dobra liczba. Chcę, żebyś znów policzyła. Klapsy wydawały się boleć o wiele bardziej tym razem bez niczego między ręką Brendy a moim tyłkiem. Kiedy przeniosła się na moje nagie udo, nie mogłem powstrzymać się od skręcania. Byłem tak podniecony, że użyłem tej niewielkiej dźwigni, jaką udało mi się zetrzeć miednicą na udzie Brendy.

Kiedy to się skończyło, brakowało mi tchu, ale nie miałem spermy. Część mnie była zła. Po naszej dyskusji przy śniadaniu pomyślałem, że Brenda rozumie, czego potrzebuję.

Potem zbeształem się za założenie, że Brenda miała jakąkolwiek skłonność do spełnienia moich fantazji. Czy nie jest to nierozsądne oczekiwanie od własnej siostry? "Czy wszystko w porządku?" zapytała, gdy wróciłem do pozycji klęczącej. Ukłoniłem się. Chciałem pobiec z powrotem do mojego pokoju, żeby się masturbować, ale zostałem taki, jaki byłem.

"Jestem z ciebie dumny, Gabby. Zawsze byłem." Uśmiechnąłem się potulnie. „Ekspres do kawy to drobnostka”.

"Ja wiem.". "Więc dlaczego poprosiłeś o lanie?". – Bo gdybym tego nie zrobił, musiałbym wtedy zdecydować, kiedy coś jest zbyt błahe, by zasłużyć na karę.

Po prostu łatwiej powiedzieć, że jeśli jest to coś, co powinienem był zrobić, a nie zrobiłem, to jest to warte kary”. Nie wspomniałem, że od ostatniego nie byłem w stanie myśleć o niczym innym. „Jesteś dobrą dziewczyną. Chcesz dojść?”.

Właśnie skończyłam przekonywać samą siebie, że to jest coś, o co będę musiała zadbać sama, a teraz znowu to robi. Każe mi dokonać wyboru. Zmusza mnie do przyznania się, że jestem… co? Ból dziwka? Ekshibicjonista? Nie. Nie jestem pewien, do czego się przyznałem, po prostu wiedziałem, że muszę to przyznać.

- Tak – odpowiedziałem z dreszczem. Brenda skinęła głową. "Być może zajmiemy się tym pewnego dnia." Brenda zostawiła mnie klęczącego tam, kiedy szła do swojego pokoju.

Siedziałem w szoku przez kilka minut, zanim położyłem się do łóżka. Myślałem o masturbacji, ale Brenda powiedziała „pewnego dnia”. Niestety ten dzień nie nadszedł w najbliższym czasie.

Tak bardzo chciałem wykonywać dobrą robotę w domu, że szczerze mówiąc, nie było za wiele kłopotów. To nie tak, że Brenda chodziła za mną z białą rękawiczką, sprawdzając moją pracę. Chociaż przez większość czasu była w domu, zwykle pisała w swoim biurze. W kilku przypadkach, w których coś schrzaniłem, czy to dużych, czy małych, zawsze otrzymywałem dokładnie pięćdziesiąt siedem uderzeń i niezmiennie byłem bardzo podniecony, ale nie mogłem przeskoczyć krawędzi.

Co dziwne, nigdy więcej się nie masturbowałem. Nawet o tym nie myślałem. Nigdy nie powiedziała mi, że wcześniej nie potrafię zadbać o swoje potrzeby, ale postanowiłam poczekać na ten jeden dzień. Przypuszczam, że zakładałem, że Brenda zdecyduje, kiedy nadejdzie czas, abym osiągnął orgazm, którego tak długo pragnęłam.

Kiedy maj stał się czerwcem, a potem lipcem, poziom mojej frustracji stał się prawie nie do zniesienia. Wiem, że mogłem uprościć swoje życie i wziąć sprawy w swoje ręce, ale częścią tego dreszczyku było to, że miałem to ograniczenie, które sam sobie narzuciłem. Bałem się wpaść w kłopoty, nawet gdy tego pragnąłem. Moim największym zmartwieniem było to, że Brenda może mieć wątpliwości, czy pomóc mi w moim małym problemie. Mój rosnący poziom frustracji i rozproszenie, które to spowodowało, wkrótce bezpośrednio doprowadzi do tego, że Brenda zwiększy moje upokorzenie o stopień.

Zacząłem mieć naprawdę erotyczne i niepokojące sny. Zaczęli od lania mnie i jak zwykle, zanim doszłam do liczenia pięćdziesiąt siedem, byłam tak podniecona, że ​​zrobiłabym wszystko dla dobrej spermy. W moich snach Brenda przewracała mnie na plecy i po kilku liznięciach i jednym małym skubnięciu miałabym oszałamiający orgazm. Kiedy podciągałem jej twarz, żeby ją pocałować, zamiast twarzy Brendy, byłaby moja… pokryta moimi własnymi sokami.

Tak jak powiedziałem… naprawdę niepokojące, i to nie tylko z powodu niemożności zadawania sobie przyjemności oralnej. Więc rano po jednym z tych snów po prostu nie zwracałem uwagi i postawiłem karton soku pomarańczowego na blacie tylko po to, by odkryć, że położyłem na blacie mniej niż połowę. Przechyliła się, spadła na podłogę w kuchni i eksplodowała. Sok był wszędzie.

Mam na myśli wszędzie. Moją pierwszą myślą było posprzątanie go, zanim Brenda to zobaczy, ale nie było sposobu. Za kilka minut wyjdzie na kawę. To po prostu potrwa zbyt długo.

Tak więc, wiedząc, że czeka mnie lanie, aby praktycznie rozpocząć mój dzień, chwyciłem wiadro i gąbkę i uklęknąłem, aby zacząć sprzątać. Kiedy Brenda nalewała sobie kawy, nic nie powiedziała; po prostu starałem się nie śledzić soku nigdzie indziej, a potem usiadłem przy stole i przez chwilę obserwowałem, jak dostawała swoją pierwszą dawkę kofeiny tego dnia. W końcu znudziła się tym i wstała, by nalać sobie drugą filiżankę. „Kiedy tam skończysz, wejdź do salonu, a my zajmiemy się twoją karą.

Zamierzam obejrzeć wiadomości przez chwilę, zanim zacznę swój dzień”. Kara tego ranka nie była niczym niezwykłym. To znaczy, jeśli jesteś przyzwyczajony do tego, że twoja młodsza siostra daje ci klapsy raz lub dwa razy w tygodniu.

Problem polegał na tym, że byłem już niesamowicie podniecony, a lanie po prostu podniosło mnie na jeszcze wyższy poziom. Brenda zatrzymała się w środku lania i delikatnie pocierała mój tyłek przez kilka minut, więc po namyśle przypuszczam, że było to trochę niezwykłe. Nigdy wcześniej tego nie robiła. Podejrzewam, że przerwała, aby powstrzymać mnie przed orgazmem, ponieważ naprawdę wierzę, że byłam na skraju masywnego. Tym, co wyróżniało ten dzień, nie było pięć minut pocierania tyłka.

To był fakt, że byłem tak nakręcony, że później znowu schrzaniłem. Jeszcze nie było południa, kiedy upuściłem wymieniany worek od odkurzacza i posłałem chmurę kurzu nad pół gabinetu Brendy. Nigdy wcześniej nie byłam karana dwa razy w ciągu jednego dnia. Normalnie Brenda nie jest na mnie zła, kiedy coś schrzanię.

To rytuał. Taki, który z powodzeniem wykorzystaliśmy, aby pomóc mi być lepszym współlokatorem. Ale tym razem była naprawdę cicha, więc wiedziałem, że w środku jest wściekła.

W końcu powiedziała mi, że idzie na lunch ze swoim redaktorem i że poradzimy sobie z „sytuacją”, kiedy wróci. Przez następne trzy godziny sprzątałem biuro. Od góry do dołu dokładnie wyczyściłem wszystko, co mogło zostać naruszone.

Wyczyściłem jej półkę odniesienia, wszystkie bibeloty, jej zdjęcia w ramkach, głównie z nas dwojga przez lata. Odkurzyłem nawet pod rzeczami, takimi jak monitor komputera i radiobudzik. Potem usiadłem w salonie i czekałem. I zmartwiony.

W miarę upływu czasu martwiłem się coraz bardziej. Nie martwiłem się o swoją karę. Wiedziałem, czego się tam spodziewać. Nie, martwiłem się o Brendę.

Normalnie na te lunche nie było jej dłużej niż dwie godziny, najwyżej trzy. Zbliżała się pora obiadu, zanim wróciła. Zignorowała mnie, przechodząc przez salon i poszła do swojego biura. Po kilku minutach usłyszałem ją przez telefon, ale nie mogłem zrozumieć, co mówi. Potem znowu mnie zignorowała, przechodząc w drodze do kuchni.

Wreszcie z drinkiem w ręku usiadła na sofie i ciężko westchnęła. Czułem zapach rumu w jej dietetycznej coli. To było trudne, ale nic nie powiedziałem. Po prostu czekałem. – Zamówiłam dziś chińskie – powiedziała, kiedy w końcu przerwała ciszę.

– Będzie tu za jakieś trzydzieści minut. Po prostu skinąłem głową. „Byłeś dzisiaj trochę niezdarny, prawda?”. „T-tak”. „Czy robisz to celowo?”.

"Co nie!" Spojrzała na mnie podejrzliwie. - Jesteś pewien? Zrozumiałbym, gdybyś był. Ostatnio byłeś trochę… zdenerwowany. Więc zauważyła.

Czy robiła mi to celowo? Czy celowo mnie frustrowała? Jeśli tak, dlaczego? - Brenda, przysięgam. Nigdy nie zrobiłbym tego celowo. Nie w twoim biurze. Gabinet Brendy był jej sanktuarium. Bez względu na to, co działo się z biznesową stroną bycia autorem, była szczęśliwa w swoim biurze, kiedy pisała.

Nawet gdy zajmowała się sprawą blokady pisarskiej, jej gabinet był miejscem, w którym mogła kreować swój własny świat. Nie mogłem jej tego celowo odebrać. Postawiła drinka na stoliku do kawy i kazała mi do niej podejść. Trudno opisać, co czułem, gdy wstałem z krzesła, na którym siedziałem i przeszedłem przez pokój.

Oczywiście byłem zdenerwowany i podekscytowany, ale byłem też… pewny siebie. Wiedziałem, że tego chcę. Zewnętrznie byłem skromny.

Wewnątrz biło mi serce. Brenda nic nie powiedziała, kiedy stanąłem przed nią, więc odebrałem to jako sygnał, żeby zająć pozycję. Myliłem się. Zatrzymała mnie, zanim zdążyłem uklęknąć u jej boku.

"Najpierw zdejmij majtki." "Co?" Moja pewność siebie zniknęła. To było nowe. Wydaje się to dziwne, gdy patrzę na to wstecz. Spędziłam większą część dwóch miesięcy, mając nadzieję na orgazm z ręki mojej siostry, a jednak wzdrygnęłam się na myśl, że zdejmę majtki, żeby zrobić lanie.

Ten krok zmieni rzeczy. Stałoby się mniej karania i bardziej wyraźnie przeniosłoby nas w sferę seksu. To było to, o czym chciałem io czym marzyłem. Ale rzeczywistość była trudna do zrozumienia.

- Zdejmij je, Gabby. Nie będziesz ich nosić przez resztę wieczoru. Stałem tam bez ruchu.

Była dopiero szósta. Nawet jeszcze nie jedliśmy. Prawdopodobnie minęłyby cztery z pięciu godzin, zanim poszedłem do swojego pokoju na noc. To był długi czas bez majtek.

– Dobrze – powiedziała Brenda, przerywając moje myśli. "Możesz wytrzymać tydzień bez majtek. Teraz je zdejmij." "Tydzień? Brenda, mam rzeczy do zrobienia… Muszę iść do pralni chemicznej po twoje garnitury.

Są zakupy spożywcze. Nie mogę…". – A więc to miesiąc. Widziałem, jak się krzywo uśmiecha.

„Chcesz iść na rok, czy zamierzasz się poddać i po prostu zrobić to, co ci powiem?”. Czułam się śmiesznie, gdy próbowałam zsunąć majtki, nie pokazując mojej siostry. Wiedziałem, że za kilka minut obejrzy z bliska mój nagi tyłek, ale z jakiegoś powodu wciąż starałem się chronić swoją skromność. Co oczywiście wyszło całkowicie przez okno kilka chwil później, kiedy w końcu znalazłem się na miejscu.

Klapsy Brendy były niewiarygodnie mocne. Ona też ich nie rozkładała. Koncentrowała się na fragmentach, na których będę siedział później. Chociaż oczywiście byłam podniecona, ten mały epizod potwierdził mi, że nie byłam bolesną dziwką.

Ból powstrzymywał mnie przed cummingiem. Podskoczyłem na dźwięk dzwonka do drzwi. – To będzie nasz obiad.

Szybko wykonała ostatnie pięć uderzeń bezpośrednio między moje nogi. Podejrzewam, że Brenda nie uderzyła mnie tak mocno, jak w tyłek, ale i tak była to agonia. Nie mogłem liczyć. Ledwo mogłem oddychać.

Dzwonek do drzwi zadzwonił ponownie. Nadal dyszałem, kiedy podniosła mnie na nogi. "Weź trochę pieniędzy z mojej torebki na ladzie i przynieś nasz obiad do kuchni." Kiedy zapłaciłem chłopcu z chińskiego lokalu, wyobraziłem sobie, że usłyszał koniec mojego lania.

Wyobrażałam sobie, że wiedział, że nie noszę majtek; że po moim wykarmionym wyglądzie i płytkim oddechu mógł stwierdzić, że zbliżam się do orgazmu. Wyobraziłam sobie, że po prostu podniósł przód mojej spódnicy i poruszał kciukiem po mojej łechtaczce, aż upadłam na kupę. Zamiast tego po prostu uśmiechnął się na koniec, ukłonił się szybko i zostawił mnie stojącą przy drzwiach, próbując się nie dotykać.

Podobne historie

Chubby's Memoirs rozdział 5

★★★★★ (< 5)

Stella wprowadza swoją najlepszą przyjaciółkę do seksu analnego, aby zaspokoić pragnienie męża, by uzyskać ciasną dziurę…

🕑 27 minuty Kazirodztwo Historie 👁 3,345

Po wyjściu z domu mama i ja poszliśmy prosto na lotnisko. Lot nadszedł w każdej chwili. Czekaliśmy w samochodzie, zanim udaliśmy się do punktu odbioru. „Dziękuję, mój drogi synu,”…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Moja Siostra, Flirt Część 3

★★★★★ (< 5)

Siostra dzieli się ze swoim chłopakiem...…

🕑 5 minuty Kazirodztwo Historie 👁 6,519

Położyliśmy się na kilka minut, odzyskując energię, gdy przypomniałem sobie Joe, który wciąż tam leżał, niezadowolony i pewny, że moja siostra i ja pieprzyliśmy się. „Musisz…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Jestem brudną mamą

★★★★★ (10+)

Mój syn zawsze był z tatą, ale któregoś dnia przyjechał ze mną na miesiąc.…

🕑 15 minuty Kazirodztwo Historie 👁 218,653

Siedziałem na kanapie w salonie. Był to wieczór pełen smutku i winy. Po pieprzeniu mnie przez cały ostatni miesiąc; na wszystkich pozycjach i we wszystkich miejscach w moim domu, mój…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat