Sharing A Home (Director's Cut)

★★★★★ (< 5)

Scott Norris i jego córka dzielą dom z młodszą dorosłą siostrą Scotta i jej synem.…

🕑 37 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Scott Norris był samotnym rodzicem odpowiedzialnym za wychowanie szesnastoletniej córki od ponad dziesięciu lat. Jego ukochana żona, Jessica, zginęła w strasznym wypadku samochodowym, gdy Molly miała zaledwie sześć lat. Mimo, że minęła dekada, dekada wzlotów i upadków, Scott zbyt mocno kochał swoją żonę, aby przejść dalej, i spędził ostatnie dziesięć lat skupiając się na swojej karierze i dając Molly cudowne życie, nawet przy nieobecności matki. Scott dostał świetną robotę w małym sklepie komputerowym tuż przed śmiercią swojej żony, i od tego czasu sklep urósł do dużej prosperującej lokalnej firmy ze Scottem jako kierownikiem.

Scott i Molly byli bezpieczni finansowo, mieszkali w ładnym, ale małym domu z dwiema sypialniami w spokojnej okolicy. Kiedy Molly skończyła dwanaście lat i zaczęła rozkwitać w młodą kobietę, Scott doświadczył wielu paniki i cierpienia. Jego najgorsze obawy polegały na tym, że Molly zmieni się w kontrolowaną emocjonalnie nastolatkę, przejdzie typowy etap buntu nastolatków, zdecydowała, że ​​nienawidzi swojego ojca i zrzuci mu winę za wszystko, co złe w całym wolnym świecie. To była część życia Molly, z którą Scott nie był pewien, czy da sobie radę.

Ale miał szczęście. Molly dojrzała, zyskała dużą odpowiedzialność i skupiła się na swoich priorytetach, w tym na pracy w szkole i praktyce zespołu. Pomagała w domu, wykonała wszystkie swoje obowiązki domowe, a potem kilka, zanim poszła z przyjaciółmi.

Scott ciągle przypominał jej, jak bardzo docenia ją, że jest idealną córką. Widział, jak wyrasta z cichej i nieśmiałej małej niebieskookiej dziewczyny w warkoczykach na kształtną, inteligentnie wyglądającą kobietę. Niezaprzeczalny fakt, że stała się oszałamiająco piękną dziewczyną, nie umknął jej ojcu. Wiedział, że chłopcy potkną się o siebie, by wkrótce do niej dotrzeć.

Wiedział, ponieważ faworyzowała matkę, a on był najszczęśliwszym facetem, który z nią skończył. Scott przepchnął się przez frontowe drzwi, rzucając płaszczem na krzesło w jadalni, po czym wyjął z lodówki zimne piwo. Był wreszcie piątek wieczorem. Nie było go na weekend i mógł napić się kilku drinków, ponieważ nie lubił pić w nocy z pracy. Usiadł przy stole w jadalni, a gazeta codzienna spoczywała już na macie, gotowa do czytania.

Jadalnia i wspólna kuchnia błyszczały świeżym zapachem cytryny. Scott spojrzał na nagłówki gazety, skrzywił się, jak brzydkie mogą być codzienne wiadomości, i przewracał strony, by przeczytać artykuły redakcyjne, pominął sekcję sportową i cieszył się z komiksów, gdy usłyszał za sobą kroki. Odwrócił się i zobaczył, jak Molly wchodzi do jadalni. Miała na sobie koszulkę z napisem The Doors, obcisłe dżinsy, jej świeżo umyte, wciąż wilgotne brązowe włosy otaczające owalną twarz i wiecznie niewinne niebieskie oczy wpatrujące się w niego zza wąskich okularów.

Scott posłał jej uśmiech. „Cześć kochanie. Co porabiasz?”. „Niewiele, tato.

Chciałem tylko zapytać, czy mógłbym pójść do The Tilt i spędzić trochę czasu z przyjaciółmi.”. „Jasne, kochanie. Tylko nie spóźnij się”.

Scott upił łyk piwa. Molly zawsze kończyła pracę domową i obowiązki, zanim wyszła. Zazwyczaj spędzała wolny czas w The Tilt, lokalnym salonie gier / basenów, w którym spędziło wieczór wielu uczniów szkół średnich.

Było o wiele lepiej niż spędzanie czasu z tymi, którzy chodzili po parkingach lub poszli napić się na Jefferon's Field. „Dzięki tato! Jesteś najlepszy!” Molly objęła go ramionami, a następnie policzkiem pogłaskała. Scott poczuł, jak lekkie mrowienie przeszywa jego ciało, kończąc się nagle gdzieś w biodrach. Zadrżał z tego wrażenia.

„W porządku tato?” - zapytała Molly, stojąc obok niego. „Tak. Nic mi nie jest. Tylko chłód.

Pamiętaj, żeby nosić płaszcz na zewnątrz, dobrze?”. Molly zachichotała, zdjęła dżinsową kurtkę z wieszaka przy drzwiach i powiedziała „Do zobaczenia później!” zanim zniknęła. Scott przez chwilę siedział nieruchomo przy stole, jedną ręką spoczywając na gazecie, a drugą trzymając swoją pustą butelkę piwa. „Chryste” - mruknął - jedno piwo, a mnie podnieca uścisk mojej córki ”. Scott potrząsnął głową, by usunąć z głowy tę niepokojącą myśl.

Wstał i wyciągnął kolejne piwo z lodówki. Jeszcze jeden niczego nie skrzywdzi, powiedział sobie. Molly wyszła na arkadę na kilka godzin, żeby nie powtórzyć tego, co się stało.

Scott wiedział, że wkrótce musi się wydostać, by znaleźć kobietę, ponieważ dotarła tam, gdzie najdelikatniejszy żeński kontakt powoduje, że jego hormony stają się przesterowane. Rzecz w tym, że nigdy nie był dobry na scenie zalotów i randek; zawsze uważał się za szczęściarza, że ​​dostał swoją żonę. Teraz, mając nastoletnią córkę i pełnoetatową pracę, jego szanse na znalezienie innej kobiety wydawały się żałośnie nieistniejące. Kiedy usiadł przy stole, zadzwonił telefon.

Nagłe dzwonienie zaskoczyło go w cichym domu i spowodowało, że zerwał się na równe nogi. Pospieszył do ściany i podniósł ją. "Witaj?". „Cześć, Scott, to Melissa.”. Ogarnął go strach, gdy usłyszał głos swojej siostry na drugim końcu.

Od śmierci żony Scott niemal przez cały czas martwił się o dobro swojej córki i siostry. Były to dwie najważniejsze kobiety, które pozostały w jego życiu. Jednak martwił się o dobre samopoczucie Melissy, odkąd byli młodsi. Zaszła w ciążę w wieku 17 lat, ich rodzice wyrzucili ją z domu i wyparli; musiała poślubić starszego faceta, który ją podrzucił, a on okazał się królewskim palantem.

Ale Scott nigdy nie odwrócił się od swojej siostry. Zamiast tego pomagał jej przez lata pozostać na nogach, a nawet płacił czynsz za mieszkanie po rozwodzie, aby nie musiała błagać rodziców, by pozwolili jej wrócić do domu. Jej syn, Cody, miał teraz siedemnaście lat, a Melissa wyszła ponownie za mąż za innego starszego mężczyznę. „Co się stało, Mel?”.

Z drugiej strony telefonu dobiegał cichy skomlenie. „To się powtórzyło, Scott!”. „Co się powtórzyło? Wszystko w porządku?”. „Nie, nic mi nie jest!” Melissa wydawała się coraz bardziej histeryczna za każdym razem, gdy odpowiadała. - Ten głupi drań mnie zdradził.

Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje. Słuchaj, Scott, nie mogę zostać tu dłużej w tej zapomnianej przez Boga dziurze. Czy Cody i ja możemy tu zostać na kilka dni ? ”. Scott zajął kilka sekund na odczytanie i rozszyfrowanie wściekłych słów siostry, ale w końcu go to uderzyło: jej obecny mąż okazał się kolejnym dupkiem i Melissa znów potrzebowała jego pomocy. „Jasne, Mel.

Ty i Cody przyjechaliście tu na jakiś czas. Czy potrzebujesz, żebym przyjechał po ciebie? ”„ Nie, wkrótce tam będziemy. Dziękuję bardzo, Scott! Jestem ci bardzo wdzięczny. Wiem, że jestem wielkim cholerstwem i zawsze mi pomogłeś.

Spłacę ci, przysięgam. ”„ Nie martw się tym. Jestem pewien, że Molly i ja będziemy się cieszyć dodatkowym towarzystwem w całym domu.

Jestem na weekend, więc będziemy się dobrze bawić. ”„ Dzięki jeszcze raz. Do zobaczenia za chwilę.

”. Czterdzieści pięć minut i trzy piwa później Scott usłyszał dzwonek do drzwi. Przeniósł się ze stołu w jadalni na kanapę w jaskini.

Kiedy wstał, poczuł trochę oszołomiony. Nie mógł tolerować piw tak, jak mógł w czasach studenckich. Otworzył drzwi i stała jego młodsza siostra i siostrzeniec. Melissa miała zaledwie trzydzieści pięć lat, ale w przeciwieństwie do niektórych młodych kobiet, wyglądała na swój wiek, może nawet trochę starsza. Przeszła przez piekło i wróciła.

Scott starał się jak najlepiej opiekować swoją siostrą, ale stres życia ją zrujnował. Mimo to, idąc do domu, uśmiechał się, jak cudownie wyglądała. Miała tylko 5'6, miała kilka dodatkowych kilogramów, ale prawie nie miała nadwagi.

Jej długie czarne włosy były tak czarne jak zawsze, ani śladu szarości. Odkąd była dzieckiem Melissa zawsze miała prostą piękność Melissa posadziła walizkę na podłodze i zdjęła skórzaną kurtkę, miała na sobie zwykły zielony sweter i Scott czuł trochę niespokojne, gdy zauważył, że nie nosi stanika. Jej duże okrągłe piersi można było wyraźnie rozpoznać po swetrze.

Melissa dostrzegła jego spojrzenie. „Wiem, wiem, nie mam na sobie stanika. Po prostu wrzuciłem coś, wrzuciłem kilka rzeczy do walizki i wyszedłem”.

„Cieszę się, że dwoje dobrze się czuje” - odpowiedział Scott. Cody położył torbę na podłodze obok walizki matki. Scott nie mógł nie zauważyć, jak dobrze stonowany i umięśniony był jego siostrzeniec, odkąd dołączył do drużyny piłkarskiej. „Widzę, że cały trening siłowy się opłaca”. „Tak” - odpowiedział Cody z obojętnością.

„Gdzie jest Molly?” - zapytała Melissa. „Poszła na arkadę, żeby spędzić trochę czasu. Niedługo powinna wrócić.”. „Gdzie chcesz, żebyśmy się zatrzymali?” zapytała. „Nie jestem jeszcze pewien,” odpowiedział Scott.

Scott zastanowił się przez chwilę. „Nie sądzę, żeby Molly miała coś przeciwko, jeśli Cody rozbije się dziś wieczorem w swoim pokoju. Prawdopodobnie nie pójdą całą noc, oglądając telewizję lub grając w gry wideo.

Cody, po prostu wrzuć swoje rzeczy do pokoju Molly, a ja jej o tym poinformuję. kiedy wróci do domu. ”. - Chyba wezmę więc kanapę - powiedziała Melissa, podnosząc walizkę i kierując się do salonu. „Nie.

Nie, to nie w porządku!” Scott krzyczał na nią. Cody wzruszył ramionami, podniósł torbę i skierował się do pokoju Molly. Scott gonił Melissę do jaskini. „Słuchaj, nie musisz spać na kanapie.

Jeśli już, to będę spał na kanapie.”. Melissa zaśmiała się. „Mój mąż mnie zdradza i przypuszczam, że mój brat spać na kanapie? Nie sądzę, że tak to działa.” „W porządku, w porządku, przynieś tu swoje rzeczy i śpij ze mną” - mruknął Scott, nie do końca zdając sobie sprawę z tego, co powiedział. „Spać z tobą? W sypialni? Jesteś pewien?” Melissa poszła za bratem do swojej sypialni. „Tak, w porządku.

Nic wielkiego, nie tak, jakbyśmy nigdy wcześniej nie dzielili pokoju.”. "Fajnie!" Melissa zachichotała. „Będzie tak, jak za starych dobrych czasów. Czy musimy narysować linię pośrodku pokoju, aby zaznaczyć, kto jest mój, a ty?”.

„Tym razem spróbujemy lepiej się dogadać” - powiedział Scott z uśmiechem. „Nie będziemy tu zbyt długo, Scott. Obiecuję. Zaoszczędziłem trochę pieniędzy i mogę jak najszybciej dostać mieszkanie.”. „Nie martw się o to.

Ty i Cody możesz zostać tak długo, jak potrzebujesz. Powiedziałem ci wcześniej, że Molly i ja będziemy się dobrze bawić z tobą tutaj.” Melissa podeszła do Scotta, więc ich twarze dzieliły cale od siebie. Scott zauważył po raz pierwszy, odkąd przybyła, że ​​na jej twarzy widać było płacz. Melissa rzuciła się na niego i wepchnęła się w niego.

„Dziękuję bardzo, Scott. Nie wiem, co bym bez ciebie zrobił”. Scott poklepał ją po plecach, ale nie mógł nie zauważyć, jak jej duża, miękka pierś przyciska się do jego piersi.

„Hej, a może piwo, siostro?” - zapytał Scott po tym, jak złamali uścisk. „Do diabła tak! Myślałem, że nigdy nie zaoferujesz.”. Wrócili do jadalni, a Scott wszedł do kuchni i wziął kilka zimnych piw. Usiedli przy stole i zaczęli rozmawiać. Melissa większość mówiła o tym, jak jej drugie i obecne małżeństwo poszło na marne.

„Wygląda na to, że jedynym mężczyzną, który chce mnie w pobliżu, jest mój brat” - zauważyła, wycierając z oczu kilka świeżych łez. „Wydaje mi się, że znam cię wystarczająco długo, aby wiedzieć, jak sobie z tym radzić” - powiedział Scott z radosnym uśmiechem. Po otwarciu drzwi frontowych zbierał kolejną rundę piwa. Molly weszła do domu, zdejmując kurtkę, a potem zdała sobie sprawę, że ciocia Melissa siedzi w jadalni.

„Hej, ciociu Mel! Co tu robisz?”. Scott wrócił z dwoma piwami. „Cześć, kochanie. Jesteś ciotką Mel i kuzynką Cody, która przez jakiś czas będzie się z nami rozbijała. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, ale powiedziałam Codyemu, że będziesz dzielić z nim część swojego pokoju, dopóki nie naprawimy lepsze warunki do spania.

”. „Tato! Pozwoliłeś mu wejść do mojego pokoju beze mnie tutaj? O Jezu! Mogę mieć tam rzeczy osobiste!” Molly popędziła do swojej sypialni. - Och, Scotty - zachichotała Melissa.

„Masz teraz kłopoty”. „Tak czysta i nieskazitelna, jak utrzymuje resztę domu, wątpię, żeby zostawiła coś osobistego po prostu leżąc w pokoju.” Scott pociągnął kolejny łyk piwa, mając nadzieję, że ma rację. Czasami zapominał, jak dziwne mogą być nastolatki w takich sprawach.

„Cóż, jest szczęściarzem” - zaczęła Melissa - „nigdy nie musiała dzielić swojego pokoju z wstrętnym, wścibskim chłopcem, tak jak ja, kiedy byłam w jej wieku”. „Nie byłem wredny ani wścibski!” Scott kłócił się. „Och, racja. Ukradłeś kiedyś mój pamiętnik i przeczytałeś go swoim znajomym.” „To nie było paskudne.

To była po prostu nieszkodliwa zabawa.” "Tak?" Melissa zmrużyła oczy na brata, zanim pociągnęła duży łyk piwa. „Okej, a co wtedy złapałem cię majtkami?”. Scott prawie wydmuchał piwo z ust i nozdrzy, ale stłumił je do prymitywnego kaszlu. „Dobry Boże, Mel! To był jeden raz, a ja miałem szesnaście lat.” „Pewnego razu? Nie sądzę.

Nigdy nie powiedziałem ci o dwóch czerwonych majtkach, które któregoś dnia znalazłem pod twoim materacem. Boże, były tak poplamione z miejsca, w którym szarpałeś…”. „Okej! Okej! Więc może to było więcej niż jeden raz. Byłem nastolatkiem i byłem napalony”. Scott przerwał na chwilę, a potem dostrzegł błysk w oczach.

„Dlaczego w ogóle szukałeś pod moim materacem, co?”. Melissa zachichotała. „Szukałem, gdzie ukryłeś te brudne czasopisma.”. „Próbowałeś ukraść moje brudne czasopisma, ale dajesz mi piekło, bo wziąłem twoją bieliznę? Molly i Cody pojawili się nagle w jadalni, by zobaczyć, jak Scott i Melissa śmieją się szaleńczo.

„Co jest takie zabawne, tato?” - zapytała Molly, gdy usiadła obok ojca. „Tak, naprawdę. Jaki jest wielki żart?” - zapytał Cody, siadając obok mamy.

- Nic, kochanie. Nic - powiedział Scott. „Twoja ciocia Mel i ja rozmawialiśmy tylko o dawnych czasach”.

„Tak, na pewno byliśmy”. Melissa wciąż miała problemy z kontrolowaniem chichotania. „Wiesz, Molly, twój tata i ja musieliśmy dzielić pokój. Był wtedy trudny do życia.

Mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie.” „Tata jest teraz dość swobodny” - powiedziała Molly. „Jednak nie jest to duża poranna osoba, dopóki nie dostanie swojej kawy, więc ostrzegam”. „Czy dzieci będą w porządku, dzieląc pokój?” - zapytał Scott.

„Nie zabijecie się tej nocy, prawda?”. „Nic nam nie będzie” - odpowiedział Cody. „Tak, jest spoko, tato. Będziemy na chwilę oglądać film i grać w gry.

Powiedziałem Cody'emu, że może dostać dmuchany materac i spać na podłodze.”. - Dobrze. Ale jeśli zabije się nadal, mam nadzieję, że Molly wygra, ponieważ lepiej czyści bałagan niż ja. Scott zaśmiał się i objął Molly ramieniem, aby mocno ścisnąć ją za ramię.

„Co wy, dwaj pijacy, zamierzacie zrobić?” - zapytała Molly, poprawiając okulary, które jej tata ześlizgnął się z twarzy. „Nie jesteśmy pijani!” Melissa krzyknęła, a potem roześmiała się histerycznie. „Po prostu cieszymy się z kilku… sześciu lub siedmiu piw, a potem moglibyśmy wybić Jacka Danielsa i Cuervo!”.

„Czy mogę dołączyć?” - zapytał Cody z pełnym nadziei uśmiechem. „Nie dziś, mistrzu”. Melissa pochyliła się i lekko pocałowała Cody w policzek. „Dlaczego wasza dwójka nie przygotuje się na wielki wieczór filmowy i zabawowy?”. „Człowieku, chciałem Jacka!” Cody wstał i spojrzał na Molly.

„Idziesz czy co?”. „Tak, jestem w drodze”. Molly wstała, pocałowała tatę w policzek, powiedziała dobranoc i pospieszyła. „Kto by pomyślał, że mamy dwoje wspaniałych dzieci?” Melissa odezwała się po odejściu dzieci.

„Nienawidzę tego, że musimy sklejać je w ten sposób po tym, co przeszliśmy przez pokój.”. „Och, no dalej. Nie było tak źle. I dzisiaj nie nienawidzimy nawzajem swoich nawzajem, więc wszystko poszło dobrze.”.

„Tak, chyba masz rację. Chcesz już iść do łóżka?”. „Może moglibyśmy zostać i obejrzeć film czy coś takiego?” Melissa spojrzała na swojego brata troskliwymi oczami. „Wiesz, jak za dawnych czasów”.

„Jasne, że moglibyśmy to zrobić.”. „Myślę, że najpierw muszę wziąć prysznic. Nadal czuję się sprośny i potrzebuję czystych ubrań.”.

„Śmiało i skorzystaj z łazienki w naszej sypialni”. „Nasza sypialnia? Wow! To naprawdę zaczyna wyglądać jak za dawnych czasów!”. Scott usłyszał wodę z prysznica w łazience i pomyślał, że Melissa będzie zajęta wystarczająco długo, aby dać mu szansę na włożenie ubrania do spania. Rozebrał się, dopóki nie stał na środku sypialni z tylko bokserami. Zwykle spałby w bokserkach i bardzo dużej koszuli - czasem nawet nie w koszuli.

Ale ponieważ dzielił pokój i łóżko z siostrą, czuł, że może potrzebować czegoś bardziej odpowiedniego. Podniósł swoje odrzucone khaki i koszulę roboczą i poszedł do łazienki, aby umieścić je w koszyku, zanim przypomniał sobie, że Melissa tam była. Słuchał, wciąż słyszał biegnący prysznic, więc wszedł do środka.

Rzeczywiście, Melissa była pod prysznicem. Nie widział nic oprócz postrzępionej postaci za matowymi szklanymi drzwiami prysznicowymi. Szybko pospieszył do kosza, aby zdeponować swoje brudne ubrania.

Kiedy uniósł wieko, kosz prawie się przepełnił ubraniami. Zobaczył zielony sweter Melissy rozpadający się na górze. Leżąc na swetrze zobaczył jedwabiste czerwone majtki.

„Scott? Czy to ty?”. Głos Melissy prawie sprawił, że wyskoczył ze skóry. „Tak, to tylko ja.

Po prostu wkładałem ubrania do kosza.”. Drzwi prysznicowe częściowo się otworzyły, a twarz Melissy wysunęła się z otworu. „Przypomnij mi jutro, a pomogę w praniu” - powiedziała. Scott stał obok kosza, tylko w bokserkach, trzymając brudne spodnie i koszulę i patrząc na twarz Melissy. Mógł powiedzieć, że właśnie umyła włosy szamponem.

Potem w jego głowie pojawiła się dziwna myśl: żałował, że nie widzi jej piersi, ale były one zasłonięte za matowymi drzwiami prysznicowymi. „Scott? Wszystko w porządku?”. „Och, tak, w porządku. Chyba nie jestem już przyzwyczajony do picia tak dużo.”.

Melissa zaśmiała się i ponownie zamknęła drzwi prysznicowe. Scott wpatrywał się w kosz na kilka chwil. Z głębi jego bioder pojawiła się ochota, by podnieść czerwone majtki siostry i powąchać je tak, jak to robił, gdy był nastolatkiem. Ale nawet gdy był nastolatkiem, nigdy nie miał odwagi zrobić tego z Melissą pod prysznicem tuż obok niego.

Wrzucił więc swoje ubrania do kosza, po czym wrócił do sypialni. Po powrocie do sypialni przeszukał szuflady kredensu w poszukiwaniu spodni i wyjątkowo dużej koszuli. Właśnie położył się do łóżka i sięgał po telewizję.

zdalnie, gdy usłyszał, jak Melissa woła swoje imię z łazienki. „O co chodzi siostro?” Oddzwonił. „Wyświadcz mi przysługę i przynieś mi swoją walizkę.”.

"Pewnie." Scott wstał z łóżka, odłożył walizkę, ale kiedy poszedł po nią, górna część otworzyła się i wypadło z niej kilka artykułów. "Cholera!" zaklął, klękając, by zebrać ubrania. "Co się stało?" Melissa krzyknęła z łazienki. „Nic.

Po prostu rozlałem walizkę. Daj mi chwilę.” Wziął koszulę, koronkowy czarny stanik i pasujące czarne majtki, a także parę skarpet i włożył je z powrotem do walizki. Gdy podszedł do zamykania walizki, zauważył siatkową siatkę na wewnętrznej stronie wieka, która służyła jako miejsce do przechowywania różnych przedmiotów.

Było tam kilka powieści romantycznych wraz z jasnoróżowym wibratorem. Mój Boże! Udam, że tego nie widziałem, powiedział sobie Scott. Zamknął walizkę i pobiegł do drzwi łazienki.

Bez zastanowienia pchnął drzwi. Melissa była przy zlewie, niebieski ręcznik owinął jej ciało, a czerwony ręcznik na głowie. „Proszę bardzo, Mel.” Scott umieścił walizkę na blacie w łazience obok umywalki. Melissa była zajęta nakładaniem pasty na szczoteczkę do zębów, nie odrywając oczu od lustra na ścianie. „Wiesz, że wyciągnąłem szczoteczkę do zębów z walizki i zupełnie zapomniałem wyjąć z niej ubrania.

Czy mógłbyś zajrzeć do mnie w poszukiwaniu koszuli nocnej lub koszuli nocnej?”. Scott przełknął ślinę, ale w gardle pozostał mu guzek. Wiedział, że jeśli otworzy walizkę, będzie wiedziała, że ​​zobaczy jej wibrator w środku, nie mówiąc już o całej jej seksownej bieliźnie.

Boże, czy właśnie myślałem, że bielizna mojej siostry jest seksowna ?. „Scott!” Krzyk Melissy spowodował, że podskoczył. "Co?".

"Usłyszałeś mnie?". „O tak, przepraszam”. Melissa zaczęła myć zęby, a Scott otwierał walizkę.

Szperał w artykułach starannie złożonej i spakowanej odzieży, odrzucając na bok koronkowe staniki i majtki, a także układając z boku koszule, skarpetki i spodnie. Usłyszał, jak Melissa myje usta, pluje do zlewu i odkłada pastę do zębów i szczoteczkę do zębów. "Znalazłeś coś?" "Nie!" Scott odpowiedział szybko. „To znaczy, nie sądzę, żebyś przyniósł ze sobą jakieś ubrania na sen” - poprawił. - Odsuń się - powiedziała Melissa, żartobliwie przesuwając się bliżej walizki.

Sama przeszukała ubrania. „Cholera! Zupełnie zapomniałem przyprowadzić cokolwiek do spania. Chyba będę musiał po prostu założyć koszulę i dżinsy”. „Zobaczę, czy mogę ci coś znaleźć” - powiedział Scott.

"Ok, dzięki." Melissa wyciągnęła rękę, by zamknąć walizkę, a potem wrzasnęła. "O mój Boże!". "Co to jest?" - zapytał oszalały Scott.

"O mój Boże!" Powtórzyła Melissa. „Zupełnie zapomniałem, że zostawiłem to tutaj”. Wyciągnęła różowy wibrator z walizki. - Przykro mi, Scott. Nie chciałem, żebyś to zobaczył.

Wepchnęła wibrator pod ubranie do walizki, po czym gorączkowo go zamknęła. Scott zmusił się do uśmiechu przez zażenowanie. „Wiem, że nie chciałeś, żebym to zobaczył. Co on tam w ogóle robi?” Nie był pewien, dlaczego zadał jakieś pytania.

Powinien po prostu zostawić to w spokoju. Łóżko Melissy i Scott wiedziały, że ona jest zawstydzona tak samo jak on. „Zostawiłem go tutaj, kiedy ostatni raz wyjechałem z miasta. Nie zamierzam go tutaj używać, przysięgam!”. Scott zaśmiał się.

„Chyba możesz z niego skorzystać, jeśli chcesz. Nie pozwól mi cię powstrzymać”. Scott nie zamierzał mówić siostrze, że nie może używać własnego wibratora tylko dlatego, że jest w jego domu. Melissa posłała mu uśmiech z błyszczącymi białymi zębami. „Cóż, dziękuję, Scotty… wiesz, że może będę musiał go użyć.

Bóg wie, że nie miałem prawdziwej umowy na zawsze!”. Tym razem łóżko Scott. „Poszukam cię czegoś do spania.” Wrócił do sypialni. Melissa poszła za nim. Scott otworzył drzwi garderoby, gdzie podszedł do tyłu i przekopał stare pudełka na półce.

Po zlokalizowaniu kilku pudełek otworzył je, odsłaniając stare jedwabne koszule nocne, koronkową bieliznę i satynowe szlafroki, które kiedyś należały do ​​jego żony. Scott wybierał ubrania, ale nie mógł znaleźć niczego, co byłoby odpowiednie, by zaoferować siostrze noszenie. Wyciągnął przezroczysty szlafrok z jednego z pudeł, które lśniło czerwienią.

W jego głowie pojawił się obraz, jak wyglądałaby Melissa w seksownej czerwonej bieliźnie i innych małych strojach, które widział w pudełku. Założę się, że świetnie wyglądałaby w tym drobiazgu, pomyślał, przesuwając dłońmi po gładkiej czerwonej tkaninie. W jego umyśle zobaczył Melissę leżącą na łóżku tylko w szlafroku, oblizującą duszne usta i przesuwającą dłoń po pulchnych cyckach. Gówno! Po co do diabła o tym myślę? Melissa padłaby martwa, gdybym zaproponował jej, żeby to założyła.

I dlaczego w ogóle chciałbym ją w tym zobaczyć? Scott? Głos Melissy wpłynął do szafy. „Czy znalazłeś już dla mnie coś do noszenia?”. Och, tak, znalazłem coś w porządku, pomyślał wstydliwie, wkładając koszulki i bieliznę z powrotem do pudełka. „Nie, nie zrobiłem.

Przepraszam, siostrzyczko.”. Kiedy Scott wrócił do sypialni, zobaczył, że Melissa zdjęła ręcznik z głowy. Teraz czesała splątane włosy z długich czarnych włosów. „Dam ci dużą koszulę do noszenia jako koszulę nocną” - powiedział jej Scott. Dom był pełen bardzo dużych koszulek, ponieważ Scott i Molly używali ich do koszul nocnych, więc Scott nie miał problemu ze znalezieniem koszulki dla Melissy.

Chociaż musiał szukać nieco głębiej w szufladzie, aby znaleźć XXL, ponieważ uznał, że Melissa będzie potrzebować większego rozmiaru, aby pomieścić jej duże cycki. Pierś! Poprawił się. Twoja siostra ma duże piersi, nie cycki. „Proszę bardzo - powiedział, podrzucając jej koszulę.

„Mam nadzieję, że jest wystarczająco duży dla ciebie.” Melissa przestała czesać włosy i rzuciła bratu groźne spojrzenie. „Co to ma znaczyć? Myślisz, że przytyję?”. "Nie!" Scott szybko potrząsnął głową.

„Nie, nie o to mi w ogóle chodziło, Mel. Miałem tylko na myśli… no wiesz, z powodu twojej dużej piersi.” Scott nie odważył się nawiązać kontaktu wzrokowego z Melissą, kiedy mówił. Twarz Melissy złagodniała, nawet uśmiechnęła się radośnie. Położyła dłoń na jednym ze swoich ręczników. „Och, tak”, powiedziała słodko, „Czasami żałuję, że te cholerne rzeczy nie były tak duże.

Myślę, że byłbym szczęśliwy z tylko parą Bs.”. "Nie? Nie." Scott wciąż kręcił głową, ale zrobił krok do Melissy. „Nic ci nie jest. Nic nie musi być mniejsze ani większe.” „Odwróć głowę”, odpowiedziała Melissa. "Co?".

„Odwróć wzrok naprawdę szybko”. Scott był posłuszny i odwrócił się, dopóki nie usłyszał, jak Melissa powiedziała, że ​​to w porządku. Kiedy się odwrócił, wyrzuciła ręcznik i włożyła dużą koszulkę.

Tak jak wtedy, kiedy przyjechała, nie miała na sobie stanika. „Świetnie pasuje”. Melissa wstała z łóżka, potrząsnęła głową, więc włosy opadły jej na ramiona, a potem objęła Scotta, tak jak wcześniej. Przycisnęła się mocno do niego, pocałowała go w prawy policzek i położyła głowę na jego ramieniu. „Boże, tak mi przykro, że zawsze muszę polegać na tobie, aby wyciągnąć mnie z tych popaprań.

Przysięgam, że pewnego dnia ci odpłacę”. Scott owinął ramiona wokół Melissy. Kiedy odwzajemnił uścisk, pocierając dłonią w górę iw dół jej pleców i czując, jak jej miękkie, ciepłe piersi dociskają się do jego piersi, Scott zdał sobie sprawę z czegoś: jego członek poruszał się, stwardniał. Już zaczynał tworzyć namiot w luźnych bawełnianych spodniach.

Starał się nie naciskać zbyt mocno na swoją rozdartą emocjonalnie siostrę, aby jego penis nie ocierał się o jej brzuch. Ale Melissa trzymała go, a ona kołysała się w jego ramionach, więc było tylko kilka chwil, zanim czubek jego penisa ocierał się o jej brzuch. To był najdelikatniejszy dotyk, ale wystarczający, aby wysłać potężne mrowienie przez Scotta, powodując, że odskoczył. "O co chodzi?" - zapytała zaskoczona Melissa, gdy oderwała się od niego.

"Nic." Scott odwrócił się na boki, starając się być niepozornym. „O rany,” powiedziała Melissa. „Scott! Ty diabeł!”. Scott poczuł przypływ gorącej wstydu do jego naczyń krwionośnych.

„Mel, przepraszam,” wymamrotał. Wiedział, że jego siostra będzie nim przerażona i prawdopodobnie wybiegnie z pokoju. Na pewno odejdzie, bo od lat nie miał kontaktu z kobietą. Ale Scott poczuł się całkowicie zaskoczony, gdy Melissa się roześmiała, poklepała go po ramieniu, po czym poszła do łazienki.

„Zaraz wracam. Muszę założyć majtki.”. "O mój Boże!" Scott ryknął. „Nie nosisz żadnej bielizny?”.

Melissa odpowiedziała tylko złośliwym chichotem. „Nie mogę uwierzyć, że dostałeś erekcji od uścisku… od twojej siostry!” Drwiła go. Scott odwrócił się, gdy usłyszał zamknięcie drzwi łazienki. „Słuchaj, Mel, przepraszam. Nie chciałem, żeby tak się stało.

Po prostu nie miałem żadnego kontaktu z seksowną kobietą od bardzo dawna.”. Minutę później Melissa pojawiła się w łazience z głupim uśmiechem. „Och? Więc teraz myślisz, że jestem„ seksowną kobietą ”, co?”.

Ten gorący wstyd wciąż płynął przez ciało Scotta. „Nie. Mam na myśli, no cóż, tak, jesteś atrakcyjną kobietą. To znaczy, nie jesteś nieatrakcyjną kobietą… to po prostu… cholera, nie wiem.” Melissa podeszła do łóżka, gdzie rzuciła się na materac, a następnie poklepała prześcieradło obok niej.

„W porządku, Scott. Nie jestem szalony. To trochę pochlebiające, że mężczyzna myśli o mnie jak o „seksownej kobiecie”, nawet jeśli to mój brat. Daj spokój, obiecałeś, że razem obejrzymy film. ”Scott z wahaniem zbliżył się do łóżka.

Jedną z korzyści płynących z takiego zawstydzenia było to, że jego erekcja nigdy nie osiągnęła pełnego obciążenia, więc namiot w spodniach spuścił powietrze. Ale kiedy wspiął się na łóżko, zauważył, że koszula Melissy podciągnęła się wyżej, kiedy upadła na łóżko. Próbował nie patrzeć na jej kremowo gładkie nogi. „Czy chciałeś spać w piżamie?”. Melissa uśmiechnęła się i wygładziła koszulę.

„Zwykle w niczym nie śpię.” Wyznała. „Ubrania są zbyt krępujące w nocy. Czy to w porządku, jeśli po prostu śpię w tej koszuli i majtkach? ”„ Jasne, w porządku.

”Scott wyciągnął się na swojej stronie łóżka. Obaj leżeli na prześcieradłach. Scott złapał pilota od telewizora i odwrócił się kanałami, dopóki nie uzgodnili filmu komediowego. W połowie filmu oboje się śmiali, a zawstydzający incydent z przeszłości został zapomniany. Melissa ostatecznie oparła się o Scotta z głową opartą na prawej piersi.

Scott nagle zdał sobie sprawę, że w pewnym momencie objął ją ramieniem, a jego dłoń potarła teraz jej przedramię - jej skóra była tak gładka. Słodki zapach jagód pachniał jej błyszczącymi mokrymi kozłami; instynktownie wciągnął powietrze, tak jak na początku pachnący pysznym zapachem. Stwierdził, że walczy, by powstrzymać kolejną erekcję, a podczas gdy jego kogut walczył o uzyskanie pełnej grubości, spróbował się wyregulować, nie powiadamiając Melissy o swojej ciężkiej próbie.

ut gdy jego udo ocierało się o jego już podekscytowanego kutasa, spowodowało to wybuch świeżego podniecenia, sprawiając, że nadal chciał pocierać coś o bolący trzon. Dłoń Melissy nagle znalazła się na jego piersi; jej promienny uśmiech i niewinne piwne oczy spoglądające na niego ze szczerą życzliwością. „Wiesz, Scott, naprawdę miałem na myśli to, co powiedziałem wcześniej o poczuciu, że jedynym mężczyzną, który chce mnie mieć w pobliżu, jesteś ty. Czasami czuję się jak ja i dogadujesz się lepiej niż Zawsze dogadywałem się z moimi mężami. ”.

„Zawsze lubię mieć cię przy sobie, Mel. I jestem pewien, że pewnego dnia znajdziesz dobrego mężczyznę, który będzie cię dobrze traktował. ”„ Tak… mam nadzieję, że tak.

”Melissa nic więcej nie mówiła przez kilka minut. Potem odwróciła ciało, wsuwając kolana pod nią - ogon długiej koszuli został pociągnięty i przygnieciony pod kolana, powodując, że dekolt koszuli został przeciągnięty niżej, odsłaniając kule jej piersi. Piersi! Mmm.

Nie. Cycki. Cudowne cycki. Scott ? ”. Ponownie skupił uwagę na jej patrzących oczach.„ Taa? ”.

Z dziwnym uśmiechem spojrzała na swój nowo odsłonięty dekolt, a potem znów na brata, uśmiech poszerzył się w tej krótkiej chwili uświadomienia sobie tego, co rozproszyło on. „Chciałem tylko zapytać, czy masz coś przeciwko, czy poszedłem do łazienki i… jeśli tam wszedłem na chwilę… i użyłem wibratora?”. Scott zamarł.

Na chwilę poczuł sparaliżowany tym, o co właśnie poprosiła jego siostra. Przełknął ślinę, a jego słowa zachwiały się. „Umm, tak, tak, tak. Śmiało, oczywiście, możesz to zrobić tutaj. W porządku.

”. Melissa pocałowała go w szyję.„ Dzięki, Scotty. Pośpiesz się, obiecuję. - Wyszła z łóżka i wśliznęła się do łazienki. Scott pozostał sparaliżowany na łóżku.

Kilka sekund później usłyszał wyraźne mruczenie elektryczne wibratora. To nic wielkiego, powiedział sobie. Ona jest dorosłą kobietą.

Może sobie sprawić przyjemność, jeśli chce. Ale Jezu! Wiem, że ona tam się masturbuje zabawką. Moja własna siostra… złapał go zawroty głowy.

Scott znów poczuł drganie w spodniach. Spoglądając w dół, zobaczył, że namiot rozwinął się do pełnej pojemności, ale jego czubek wciąż energicznie szturchał materiał, desperacko chcąc uwolnić się z niewoli. Z łazienki mógł po prostu usłyszeć niskie jęki Melissy. Kolejny strzał zawrotnego podniecenia.

Błysk rozpalonego do czerwoności ciepła. Następną rzeczą, o której wiedział, że przeciera twarde spodnie od piżamy, a cienką bawełnę sączy się delikatne kropelki precum. Zaledwie kilka sekund dzieliło go od ściągnięcia tych spodni.

Potem szum elektryczny ucichł. Scott spanikował. Melissa skończyła. Dała sobie orgazm, a teraz wróci. I znajdzie go z pełnym cyrkiem między jego nogami! Nagłe, szokujące uświadomienie nic nie zmniejszyło jego pulsującego kutasa.

Scott złapał jakąś osłonę, by przerzucić go na kolana. Chwilę później Melissa wyszła z łazienki z największym, najgłupszym uśmiechem, jaki widział przez cały wieczór. Zbliżała się do łóżka, trzymając jedną rękę za plecami. „Scott”, wyszeptała, „przyniosłem ci prezent.” "Ty co?". „Przyniosłem ci coś, o czym myślałem, że możesz chcieć.” Melissa odsłoniła rękę, którą ukrywała za plecami.

Z palca zwisały dwie seksowne czerwone majtki, które Scott widział wcześniej w koszyku, seksowne czerwone majtki jego siostry. Podała mu je, a jej uśmiech od ucha do ucha wydawał się jeszcze szerszy. „Po co? Po co to są?” - zapytał zdziwiony Scott. Kogut wciąż wali w kołdrę.

- Tutaj - powiedziała Melissa i rzuciła majtkami w twarz. „Łazienka jest już wolna i pomyślałem, że możesz zabrać ją ze sobą”. Zachichotała jak dorosły cheerleaderka. „Śmiało.

Uznaj to za mały dowód mojego uznania”. „Żartujesz sobie, prawda?”. „Nie, mówię poważnie.

Po prostu poszedłem do orgazmu - to było niesamowite, takie dobre!” - i pomyślałem, że teraz możesz go naprawdę potrzebować. ” "Jesteś szalony!" Scott trzymał majtki w dłoni. Czuł słodki, ostry zapach swojej siostry, która wciąż do nich przylgnęła. „Uwielbiałeś masturbować się w moich majtkach, kiedy byliśmy młodsi, i pomyślałem, że dzisiejsza noc będzie jak za dawnych czasów. Więc idź i pospiesz się, abyśmy mogli dokończyć film razem”.

Scott zamrugał kilka razy, zanim automatycznie zsunął nogi z krawędzi łóżka, a jego wściekły kutas stał się teraz dowódcą jego działań. „Jesteś pewien, że wszystko ze mną w porządku?”. „Tak. W porządku. A teraz kontynuuj!” Pochyliła się i przycisnęła do niego, upewniając się, że przycisnęła swoje piersi do jego piersi.

„Zasłużyłeś na to,” wyszeptała mu do ucha, po czym wspięła się na niego, by dotrzeć do drugiej strony łóżka. Gdy kręciła się nad nim, zauważył, że celowo włożyła dodatkowe ruchy w swój napięty tyłek, a kiedy podciągnęła się długa koszula, zobaczył, że nie nosi majtek! Łysy, łonowy kopiec złośliwie zerknął na niego, zanim zniknął z pola widzenia, a jego siostra opadła na łóżko. Melissa, jego siostra, celowo dała mu błysk swojej cipki! Gorzej, sprawiło, że Scott poczuł łzawienie w ustach, a jego kutas pulsował tak mocno, że pomyślał, że zaraz się wytrysnie! Czubek jego języka przesunął się po jego wargach. Scott szybko wstał, jeszcze raz spojrzał na swoją wspaniałą siostrę, której koszula znów podciągnęła uda. Pomachała mu na pożegnanie, wygładzając koszulę i posyłając mu porozumiewawczy uśmiech.

Scott nie był pewien, ile jeszcze jej dziewczęcych uśmiechów mógłby znieść. W łazience Scott odłożył pokrywkę na toliet i usiadł na nim. Podniósł majtki siostry do nosa.

Jej zapach pozostał mocny i zastanawiał się, czy potarła te majtki na swojej cipce, gdy się masturbowała, żeby były jeszcze „świeższe”. Boże, nie mógł w to uwierzyć. Jego siostra właśnie tu weszła i masturbowała się, a potem dała mu parę swoich brudnych majtek, żeby mógł się zerwać. Obrazy jego siostry w różnych etapach ubioru zaczęły paradować w jego głowie.

Nie miało już dla niego znaczenia, że ​​nie powinien myśleć o tak brudnych, perwersyjnych myślach o własnej siostrze, ponieważ silne pulsowanie w penisie wymagało tych żywych obrazów. Po pierwsze, zobaczył Melissę taką, jaka była, gdy byli nastolatkami, którzy wciąż dzielą sypialnię w domu ich rodziców. Melissa stała po swojej stronie sypialni w zaledwie małym niebieskim staniku i majtkach. Była drobna, szczupła i zwinna, a już miała czternaście lat.

Oczywiście, kiedy byli nastolatkami, nigdy nie tańczyła w bieliźnie, żeby mógł go oglądać, ale w jego obecnej fantazji tak zrobiła! Czekał, aż weźmie prysznic, a potem poszedł do łazienki i zaczął szperać w koszach, aż znalazł majtki, które miała na sobie. Potem siedział w łazience, tak jak teraz, i masturbował się mokrymi, pachnącymi majtkami swojej siostry. Bóg! Teraz jestem dorosłym mężczyzną z córką lub moją i szarpię się majtkami Mela, tak jak wtedy, gdy byłem nastolatkiem! Prawą ręką przyłożył czerwone majtki do twarzy, a lewą gładził sztywnego penisa. Tak twardy, gruby i - o Boże! - taki gorący! Gorączkowo gorąco! A Melissa wie, że tu jestem i robię to… Więcej obrazów zaczęło tańczyć w jego umyśle: wyobrażał sobie Melissę siedzącą przed chwilą wbijającą wibrator w jej gorącą cipkę. Zapytała go nawet, czy mogłaby tu wejść i użyć wibratora! Jezus! Tak długo nie miałam kobiety, że mam majtki mojej siostry! Och, ale było tak cholernie dobrze! Tak cholernie gorąco! Wciągnął krocze majtek siostry do ust, ssąc i delikatnie żując.

Kiedy jego ślina zaczęła nasiąkać maleńkim krokiem, jego usta wypełniły się przepysznym kobiecym smakiem. Próbował jej cipki. Jej mokra, ociekająca cipka. Gorąca cipka jego młodszej siostry. Nigdy nie myślał o cyckach i cipce swojej siostry tak, jak myślał o nich teraz.

Do tego momentu nawet nie świadomie przyznał, że ma cycki i cipkę. Ma pieprzoną gorącą cipkę, powiedział sobie, gdy ssał mocniej, połykając każdą kroplę jej cipki z majtek. Pieprzona słodka cipka. Założę się, że to takie soczyste. Chciałbym ją zjeść.

Ręka Scotta zacisnęła się mocniej na jego penisie i pchnęła go w górę w dół. Jego uderzenia stały się szybsze i bardziej wściekłe. Boże, ma fajne cycki. Chciałbym ssać jej sutki i ściskać te duże cycki.

Założę się, że jej cipka smakuje tysiąc razy lepiej niż jej mokre majtki. Właśnie gdy miał się skończyć, położył gładką satynę czerwonych majtek na czubku swojego penisa. Minęło tylko kilka uderzeń, zanim jego penis eksplodował. Wybuch rozgrzanej bieli nasiąkł majtki, pozostawiając z nich duże kulki białej piany.

Scott użył majtek, aby zetrzeć spermę, która na niego spadła, po czym poczuł, że powraca mu ukłucie zażenowania. Właśnie wypełnił majtki swojej siostry pełnym wytrysku. Nie był pewien, co powinien teraz z nimi zrobić. Kiedy był młodszy, po prostu wepchnął je pod materac lub pobiegł i wrzucił do pralki. Potem podjął decyzję.

Podciągając spodnie, odkręcił kran przy zlewie, umył ręce, a potem ręcznie umył majtki. Wykręcił je, a następnie ponownie umył i wycisnął raz jeszcze. Gdy tylko pomyślał, że są wystarczająco czyste, wepchnął je z powrotem do kosza.

Teraz musiał wrócić do sypialni i zmierzyć się ze swoją siostrą. Jego siostra, którą właśnie zerwał, myśląc o… myśleniu o jej cyckach i słodkiej cipce. Powiedziała mi, że to w porządku.

Nie może być wściekła. Boże, mam nadzieję, że nic nie mówi! Scott powoli pchnął drzwi łazienki i od niechcenia podszedł do łóżka. Melissa oparła głowę na kilku poduszkach, a oczy przykleiły się do telewizora. Wspiął się na łóżko, starając się nie hałasować, nie był jednak pewien, dlaczego, skoro wyraźnie mogła powiedzieć, że wrócił.

„No dalej, przegapisz koniec filmu”, powiedziała, klepiąc łóżko w sygnał, że się położy. Scott rozłożył się na łóżku i spojrzał prosto w telewizor. Film zakończył się śmiechem, a potem Melissa wskazała pilotem pudełko i kliknęła je.

Odsunęła kołdrę, żeby się pod nimi wspinać. Pokój stał teraz w całkowitej cichej ciemności. Scott osunął się pod kołdrę. Poczuł, jak Melissa przewraca się pod kołdrą, więc stała twarzą do niego po swojej stronie.

„Scott?”. "Tak?". „Jak myślisz, co teraz robią nasze dzieci?”. Scott zachichotał.

„Jeśli są podobni do nas, prawdopodobnie walczą teraz na śmierć.”. Melissa zachichotała. „Mam nadzieję, że Cody nie jest taki jak ty.” "Co przez to rozumiesz?".

„Och, nic”, odpowiedziała niewinnie. „Dobranoc, Scotty.”. Scott nie spał jeszcze przez chwilę, myśląc o tym, co powiedziała. Może powinien ostrzec Molly, pomyślał.

Może powinien jej powiedzieć, żeby pilnowała majtek….

Podobne historie

Sprawiam, że Annasz marzenia stają się rzeczywistością

★★★★★ (5+)

Znalazłem sposób, aby Anna była bardziej komfortowa!…

🕑 7 minuty Kazirodztwo Historie 👁 6,212

Moje imiona Elly. Mam 19 lat i jestem studentem pierwszego roku studiów. Mam długie blond włosy, niebieskie oczy, piersi i wygoloną cipkę, za którą można umrzeć. Ta historia nie jest o mnie,…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Wyjazd, którego nigdy nie zapomnę

★★★★(10+)

Wyjątkowe przeżycie seksualne z własną siostrą.…

🕑 10 minuty Kazirodztwo Historie 👁 9,387

Nazywam się Jacob Stephensky, ale moi przyjaciele nazywają mnie Joe. Możesz nazywać mnie jak chcesz, bo to nie będzie miało większego znaczenia. Jestem tylko normalną nastolatką,…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kara małej siostry

★★★★★ (5+)

Mała suka siostry dostaje to, co się do niej spuszcza....…

🕑 13 minuty Kazirodztwo Historie 👁 15,919

"Pa mamo, pa tato! Baw się dobrze!", mój 20-letni brat Dylan, krzyczał za samochodem naszych rodziców. "Teraz mamy cały dom tylko dla siebie." Nasi rodzice wyjeżdżali na tygodniowe wakacje na…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat