Rżnij mnie kochanie, bzykaj swoją matkę…
🕑 15 minuty minuty Kazirodztwo HistorieByła tak samo podniecona jak ja, kiedy zamknąłem drzwi do naszego pokoju, chwyciła mnie i jej usta znalazły się na moich. Przesunąłem dłońmi po jej plecach na krzywizny jej pośladków i przyciągnąłem ją jeszcze bliżej, jedną ręką z powrotem do miejsca, gdzie zaczynał się jej zamek błyskawiczny, a potem znowu w dół, zabierając zamek ze sobą, sukienka zsunęła się na podłogę. Śmiała się gardłowo, gdy całowałem wypukłości jej piersi. – Ssij moje sutki, Micky – syknęła i wyjęła obie kule z gorsetu. Zamknąłem usta i ssałem tyle jej piersi, ile mogłem, do ust, mój język szybko przesuwał się po małym guzku, podczas gdy ona jęczała z zachwytu.
W międzyczasie wsunąłem palec w maleńki skrawek jedwabiu uwięziony w szczelinie jej cipki i znalazłem jej łechtaczkę, była śliska i mokra od jej soków. Wydawało się, że unosi się w oczekiwaniu, kiedy opadłem na kolana i delikatnie go pocałowałem. Potem byłem w niej, mój długi śliski język lizał wilgoć w jej szparze, sapnęła i rozłożyła nogi dalej, pozwalając mi wepchnąć język prosto w jej cipkę. Przez kilka minut prawie się nie ruszałem, moje usta były przyklejone do lśniącej różowej wilgoci, a tylko moje gardło poruszało się, gdy piłem jej soki, delektowałem się nimi, obracałem je wokół ust, połykałem i wracałem po więcej. Mama po prostu oparła się o drzwi, powtarzając w kółko moje imię, trzymając ręce na mojej głowie, trzymając mnie przy źródle swojej przyjemności, gdy wbijała się w moją twarz.
W końcu, gdy już myślałem, że dojdę, wstałem i powiedziałem jej, żeby owinęła nogi wokół mojej talii, na początku nie zrozumiała, więc ująłem jej pośladki i podniosłem ją, z jej ramionami wokół mojej szyi i jej nogi wokół talii, rozpiąłem się i wyjąłem fiuta. Mama całowała mnie mokro, delektując się własnymi sokami, kiedy odsuwałem jej majtki z jednej strony, a ona opuszczała się na mnie; – O Boże, Micky – westchnęła. „Pieprzysz mnie, kochanie, pieprzysz swoją brudną, chujową matkę”. Kopnąłem się ze spodni i zaniosłem ją wijącą się i wijącą do sypialni, gdzie padliśmy razem na łóżko, poczułem jej ręce na moim tyłku, ciągnące mnie, potem ręce zamieniły się w gwoździe i wiedziałem, że wychodzi długie, głębokie bruzdy w moim ciele.
Byłem jednak tylko niejasno świadomy bólu, głównie skupiałem się na języku mojej matki w moich ustach, moim kutasie głęboko w jej ciele i moich własnych dłoniach na jej jędrnych pośladkach, ona złapała mój rytm i znów zaczęła się poruszać w czasie moimi pchnięciami. - Chodź kochanie - szepnęła. "Rudnij mnie, kochanie, rżnij swoją matkę, doprowadź mnie do orgazmu, kochanie".
Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby używała takiego języka. Zwiększyło to moje podniecenie, wsuwając palec pod tylną część jej majtek. Wsunąłem go w jej odbyt, gdy pisnęła, a jej paznokcie wbijały się jeszcze głębiej w moje pośladki. „Podoba ci się ta mama?”.
– Całkowicie w Micky – wydyszała. „Wsuń go do końca”. Zrobiłem to, a ona krzyknęła, gdy osiągnęła punkt kulminacyjny.
– Kurwa – syknęła. „Kurwa, kurwa, kurwa, znowu się spuszczam, o Jezu Micky, obiecaj mi, że nigdy nie przestaniesz mnie pieprzyć”. Wysunąłem się z niej prawie całkowicie i zatrzymałem się, już miałem dojść, ale chciałem zobaczyć, czy uda mi się sprawić, by doszła po raz trzeci; „Weź to, mamo”, syknąłem i rzuciłem się do przodu w jej mokrą, ociekającą cipkę.
Nie krzyczała, tylko wyraz szoku na jej twarzy, gdy poczuła, jak moja sperma rozpryskuje się po ścianach jej cipki. „Micky, Micky, och, mój kochany Micky. Leżę z głową opartą na jej piersiach, wciąż z więdnącą erekcją w jej wilgoci. „Zostaw to we mnie, Micky” – wyszeptała. „Chcę to poczuć tam, kiedy się obudzę”.
rano.. Ale nawet to mówiąc, wstała i poszła do łazienki, skąd usłyszałem seksowne brzęczenie wody w wodzie. „Wyciągnąłem rękę i poczułem wilgoć między jej nogami. „To była seksowna mama”. i zsunąłem pokrywy w dół.
„O mój Boże”, pisnęła i zaśpiewała „Szczęśliwe dni znów nadeszły”, gdy znalazła się obok mnie i chwyciła moją erekcję. Następnego ranka na śniadanie ubrała się w krótką czarną spódniczkę (ale nie za krótką, musiała zakrywać górną część jej pończoch) i czarną bluzkę z głębokim dekoltem, po raz kolejny zostaliśmy potraktowani niemal po królewsku, dzięki uprzejmości mojej legendarnej porady. „Jak byś się czuł, gdybym przypadkiem rzucił wskazówkę lub dwie w kierunku Dolly?”. – O jakiej mamie? – spytałem niewinnie, a ona kopnęła mnie pod stołem.
Myślałem o tym przez chwilę, masując posiniaczoną goleń; „Czy możesz jej zaufać?”. - Och, Micky - uśmiechnęła się. „Ona i ja mamy lesbijski romans od ponad pięciu lat. Myślę, że gdyby nie można było jej ufać, cały Londyn by ominął, prawda?”. – Dobrze mamo, kupię to.
Wciąż myślałem, więc wyraziłem swoje myśli. „Ale dlaczego miałbyś chcieć, żeby zrobiła coś, co jest nielegalne w prawie całym nowoczesnym społeczeństwie?”. Posłała mi ten swój enigmatyczny uśmiech i spojrzała na mnie. „Bo kiedy jesteśmy razem w łóżku, ona lubi mówić mi dokładnie, co chce, żebyś zrobił nam obojgu”.
Przechodzący kelner usłyszał, co powiedziała, i rozejrzał się, gdy inny kelner nadchodził z innej strony i przypadkiem uśmiechnął się do siedzącego klienta, spotkali się, talerze roztrzaskały się, tace zabrzęczały, nieszczęsna restauracja była pokryta płatkami kukurydzianymi i mlekiem. Przez to wszystko mama ledwie odwróciła włos. - Więc widzisz Micky - uśmiechnęła się. „Nieświadomie spełniłeś fantazje dwóch bardzo napalonych kobiet”.
Jak zwykle cała ulica patrzyła, jak taksówka zatrzymuje się przed domem i wysiadamy, żeby wyładować wszystkie nasze paczki. Ale przynajmniej dotarliśmy do domu bez zbyt wielu pytań od sąsiadów, mama od razu poszła po telefon i zapytała Dolly, czy mogłaby wpaść wieczorem. Spędziliśmy około pięciu godzin jeżdżąc po różnych członkach rodziny, przekazując im instrukcje i dane konta bankowego mamy, aby mogli przelać na nie moje pieniądze, w sumie odwiedziliśmy sześć różnych rodzin, co oznaczało, że już wkrótce na koncie mamy będzie pięćdziesiąt cztery tysiące funtów konto. W drodze powrotnej do domu zdałem sobie sprawę, że niedaleko od wujka mamy, starego i bardzo nieudanego drobnego złodziejaszka, który ponad połowę dorosłego życia spędził za kratami, drzwi otworzył jego syn, chłopak o nazwisku Granville, który Pamiętam niechęć od najwcześniejszego wspomnienia, jakie miałem o nim.
Wyglądał jeszcze bardziej niepewnie niż zwykle, ale wpuścił nas do obskurnego salonu jeszcze bardziej obskurnego mieszkania, które dzielił z rodzicami; „O, cześć, Aniu”. — Witaj Granville — powiedziała wesoło. „Przyszliśmy zobaczyć się z twoją mamą”.
„Nie ma jej w środku”. „Kiedy się jej spodziewasz?”. „Nie wiem, prawdopodobnie jutro”. Stanąłem przed nim, między nim a mamą.
„Wiesz, dlaczego przyjechaliśmy do Granville, więc proszę, bądź trochę bardziej szczegółowy”. „Nie mam, kurwa, pojęcia, o co ci chodzi z Mickym”. Westchnąłem smutno i przycisnąłem go kolanem między jego nogami, upadł na kolana, jęcząc i chwytając się; „Uważaj na słowa, gdybyś nie zauważył, jest obecna dama”.
„Właśnie, kurwa, powiedziałem ci, że nie k***a”. „Otwórz drzwi, proszę, mamo”. Natychmiast pojęła i wyszła z pokoju, gdy złapałem go za brodę i pomogłem mu wstać. „Moja matka dała twojej matce dziesięć tysięcy funtów, za które umarł mój ojciec”.
Zakaszlał i zachwiał się, a kiedy rozluźniłem uścisk, próbował mnie uderzyć, prawie za późno zobaczyłem błysk brzytwy w jego dłoni. Jezu Chryste, myślałem, że Glasgow to jedyne miejsce, w którym używają tego dnia! Pogłaskał mój policzek prawie delikatnie, gdy poczułem tryskającą ciepłą krew, drań mnie zaciął. Przed moimi oczami pojawiła się czerwona mgła, która nie miała nic wspólnego z krwią, którą traciłem.
Złamanie jego nadgarstka o ścianę zajęło mniej niż sekundę. Chiv upadł na dywan. Kopnąłem go pod rozklekotanym starym kredensem, chiv nie był w moim stylu, wolałem używać broni, z którą się urodziłem. Oszalałem go brutalnie, a gdy zatoczył się z powrotem na ścianę, podążyłem za jego jajami i ściskając. Piszczał jak zarzynana świnia, gdy jedną ręką podniosłem go z nóg i wsunąłem twarz w jego twarz, krew wciąż tryskała z nas obu i zaczynałem czuć się trochę słabo.
- Pieniądze! - krzyknąłem, gdy nad jego głową roztrzaskał się wazon. Ostatnią rzeczą, jaką zapamiętałem, był wyraz twarzy mamy, kiedy nogi się pode mną ugięły i upadłem na podłogę. Byłem w szpitalu tylko przez noc, ale potrzeba było dwudziestu ośmiu szwów, żeby zszyć dwie połówki mojej twarzy i bolało jak cholera, mama przyjechała po mnie w tym samym czasie, co inspektor Barnett. – Opowiesz mi o tym wszystkim, Micky? - powiedział siadając obok mojego łóżka. „Tylko spór rodzinny”.
„Myślę, że zaczynam widzieć, gdzie podziały się pieniądze” – uśmiechnął się. „To było udostępniane w rodzinie, prawda Micky?”. „Czy wszystkie drewniane blaty są grube, głupie czy po prostu cholernie głuche?” Usiadłam i zrzuciłam kołdrę z łóżka.
„Uważaj na moje usta, kretynie, nie ma pieniędzy, zostały skradzione z samochodu”. Wstał i wcisnął kapelusz z powrotem na głowę pod, jak mu się zdawało, żartobliwym kątem. „Cóż, myślę, że po prostu odwiedzę wszystkich twoich krewnych, co?”. „Większość z nich jest trochę specyficzna, Barnett” – byłem wkurzony, że nazwałem go panem lub panem. „Każą ludziom wycierać gówno z butów, zanim ich wpuszczą, nie masz szans”.
Uśmiechnął się do mnie, ale jakoś uśmiech nie sięgnął jego oczu. – Niedługo się spotkamy, Micky. i skinąwszy głową mamie, wyszedł. – Co wtedy robimy? – zapytała mama, kiedy wsiedliśmy do jej samochodu. – Już to zrobiłam, Micky – powiedziała.
„Gdy tylko policja i karetka przyjechały do domu Granville'a, złożyłem bardzo krótkie oświadczenie, a potem poszedłem prosto do Dolly's i zadzwoniłem do wszystkich. Powiedziałem wszystkim, żeby natychmiast wypłacili pieniądze i przynieśli je do nas, jesteśmy po prostu Brakuje mi trzydziestu tysięcy, ponieważ nie mogłem zdobyć dwóch z nich. „A co z Granville i jego cholernym ojcem?”. „Cóż, Granville nadal jest w areszcie, ale nie mówi, gdzie jest jego tata, myślę, że wykorzystał naszą gotówkę do sfinansowania czegoś dużego”. „Dobra mamo”, powiedziałem z determinacją, „Musimy ukryć te cholerne pieniądze.
Chodźmy je odebrać”. „Siedzisz na tym” zaśmiała się i rzeczywiście, pod siedzeniem było kilka zniszczonych, starych toreb wypchanych banknotami pięćdziesięciofuntowymi. „Mądra dziewczyna” – zaśmiałam się i skrzywiłam, gdy moja twarz pulsowała. „Ale co, do cholery, możemy z tym zrobić?”. „Rozmawiałem z Dolly między telefonami i wszystko, co mogliśmy wymyślić, to kupić dom za gotówkę”.
„Do diabła z mamą”. „Cóż, jestem starym kumplem twojego taty, pamiętasz Tommy'ego Parkera?”. „Tak, czy on i tata nie robili tego supermarketu, kiedy byłem dzieckiem?”. „To on.
Cóż, ma swoją własną agencję nieruchomości, wszystkie bardzo szanowane, ale jedną rzeczą, którą pamiętam o nim przede wszystkim, było to, że twój tata odsiedział czas za robotę, a Tommy uciekł. To była kompletna katastrofa od początku do końca Twój tata dostał trzy lata, ale Tommy przyszedł natychmiast z częścią taty. Nie tylko to, ale przychodził w każdy poniedziałek, aby sprawdzić, czy mam pieniądze i co miesiąc zabierał mnie do zarośli, Twój tata zawsze powtarzał, że jeśli potrzebuję pomocy, Tommy jest tym mężczyzną. Poszliśmy prosto do jego biura i poprosiliśmy o spotkanie, ale recepcjonista powiedział, że nigdy nie widział nikogo bez umówionego spotkania.
„Ania?”. Odwróciliśmy się i zobaczyliśmy go, eleganckiego niskiego człowieczka, bardzo elegancko ubranego, ale z twarzą, która widziała więcej niż część życia. Przytulił mamę i pocałował ją, po czym zwrócił się do mnie i powiedział. „Och, to wygląda na trochę obolałe, Michael”. Uśmiechnęłam się i ciepło uścisnęłam jego dłoń, kiedy prowadził nas do swojego biura, mówiąc recepcjonistce o zimnej twarzy, że nie będzie dostępny przez resztę dnia.
Opowiedzenie mu wszystkiego zajęło około godziny, podczas gdy on cierpliwie słuchał, przerywając tylko od czasu do czasu, by zadać pytanie, a potem zajęło mu około dwóch sekund poważnego namysłu, zanim mi powiedział. „Gdzie są pieniądze, Michael?”. Pokazałam mu torby na zakupy, a on się roześmiał. „Już wiem, że Annie mi ufa, ale co z tobą, czy czujesz to samo?”.
„Mama powiedziała mi, co dla niej zrobiłeś, a także to, co powiedział tata, to dla mnie więcej niż wystarczająco dobre, Tommy”. Otworzył masywne, ciężkie drzwi sejfu, który wyglądał dokładnie tak samo jak reszta ściany, w której był osadzony, a coś, co wyglądało jak gniazdko elektryczne, było w rzeczywistości zamkiem. „Mój własny projekt”. powiedział z dumą: „Jako stary włamywacz w moich wczesnych latach, uważam, że ten jest najbezpieczniejszy, z jakim kiedykolwiek się spotkałem. Zapłaciłem staremu kumplowi sto funtów, aby spróbował go otworzyć z obietnicą tysiąca, jeśli mu się uda.
". „I czy mu się to udało?”. Roześmiał się serdecznie. „Nie ma mowy, Michael, rozpoczęliśmy współpracę trzy lata temu, projektując i instalując sejfy takie jak ten, odkąd zaczęliśmy, nigdy nie mieliśmy żadnego złamanego, a zrobiliśmy ich ponad trzysta”.
Byłem pod wrażeniem iz radością wręczyłem mu torbę, mimochodem wrzucił ją do małego wyłożonego ołowiem pudełka ustawionego w najdalszym kącie podłogi i wyprowadził nas. — Dam ci rachunek. powiedział, ale powstrzymałem go.
„Nie obraziłbym cię, biorąc jednego Tommy'ego, ale mam nadzieję, że nie będzie tu zbyt długo”. i opowiedziałem mu o naszych planach zakupu domu na wsi. „Idealnie też sklep, albo przylegający do domu, albo bardzo blisko”. Z mocną obietnicą, że uczynimy to priorytetem, pożegnaliśmy się i poszliśmy do domu.
Bardzo potrzebowałem snu, a moja twarz bolała jak cholera. Obudziłem się około siódmej i zszedłem na dół, gdzie zastałem inspektora Barnetta, który pił herbatę z mamą. – Nie mówiłaś mi, że mamy robactwo, mamo – powiedziałam uprzejmie i nalałam sobie filiżankę; „Wiemy, co zrobiłaś”, powiedział i spojrzał na mamę, „Jak dotąd udało nam się skontaktować tylko z kilkoma twoimi krewnymi i zgadnij, co znaleźliśmy?”. - Nie mogę sobie wyobrazić - powiedziałem sucho. „Ale bez wątpienia mnie oświecisz”.
„Czy to nie dziwne, że wczoraj późnym popołudniem wszyscy wypłacili pokaźną sumę pieniędzy?”. – Hmm, bardzo dziwne – zgodziłem się. „A jeszcze dziwniejsze jest to, że żaden z nich nie ma na koncie nawet stu funtów”. - Jesteśmy biedną rodziną - powiedziałam, znużona nim.
"Jeśli moja mama wybaczy mój język, bardzo bym chciał, żebyś się odpieprzył". Spieprzył, ale zostawił mi obietnicę, że wróci. – Zmień cholerną kartotekę – powiedziałem. „Ten jest zbyt często odtwarzany”. „On ma na myśli to, k”, powiedziała mama, kiedy wróciła i usiadła mi na kolanie.
„Jak twarz?”. - Boli - skrzywiłem się i wsunąłem rękę pod jej spódnicę. „Ale to dopiero zaczyna się trochę uspokajać”.
Znów miała na sobie pończochy z białymi francuskimi majtkami. Jęknęła, gdy moje palce pogładziły miękki, drogi jedwab, czując pod nim wilgoć. „Czy powinienem zadzwonić do Dolly i poprosić ją, żeby przyszła?”. „Myślę, że to może być bardzo dobry pomysł, mamo”.
Można się zastanawiać, co człowiek zrobiłby za 100% swojego miliardowego spadku?…
🕑 7 minuty Kazirodztwo Historie 👁 8,875Siedzimy z żoną przed filmem. Minęło dużo czasu, odkąd mieliśmy taką okazję. Nasze harmonogramy są w najlepszym razie szalone. Pracuję w BHP i Środowisku. Moja żona jest pielęgniarką i…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuWycieczka do domku letniskowego staje się ekstremalnym przeżyciem łączącym matkę z synem…
🕑 30 minuty Kazirodztwo Historie 👁 37,810Myślałam, że mamy typową rodzinę: mój mąż, dwóch synów i ja. Moi chłopcy dorastali. Jeden był już żonaty, a drugi właśnie skończył pierwszy rok studiów. Zawsze staraliśmy się,…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuZostań w domu mamo, znudzona życiem znajduje nowe hobby.…
🕑 4 minuty Kazirodztwo Historie 👁 17,700Rozdział pierwszy. Pewnego dnia przewijałem Tumbler i natknąłem się na stronę spowiedzi. Byli ludzie, wszyscy anonimowo, przyznający się do swoich najbrudniejszych i najbardziej perwersyjnych…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu