Sammy zachichotał do mnie spomiędzy ud Tarasa…
🕑 11 minuty minuty Kazirodztwo HistorieW ciągu następnych dziesięciu miesięcy, na które nasi rodzice nalegali przed czerwcowym ślubem, nasz świat wywrócił się do góry nogami, mama i Dolly wprowadziły się do mieszkania Tommy'ego, zamka i beczki. Tommy wyjaśnił mi, że odkrył skłonności mamy dopiero tej pierwszej nocy, kiedy spędziłem ją z Sammym w jego domu. Był zachwycony, podekscytowany i bardzo, bardzo podniecony.
Delikatnie wyjaśniłem sytuację Sammy'emu, który natychmiast zaciągnął mnie do łóżka i tam wyznałem swój związek z mamą. Była więcej niż podekscytowana. Była prawie majacząca, gdy wiła się pode mną.
Musiałem jej opowiedzieć każdy najmniejszy szczegół mojego romansu z matką i Dolly. Wyglądało na to, że za każdym razem, gdy kładliśmy się do łóżka, chciała wiedzieć coś jeszcze, jakiś ponury szczegół naszego kochania się, który jej zdaniem mogłem przeoczyć. Wziąłem pieniądze od Tommy'ego i przeprowadziliśmy się do dużego, obskurnego starego domu nad rzeką Serpentine, który kupiliśmy dość tanio na aukcji i przez całą jesień i zimę pracowaliśmy we dwójkę nad przywróceniem mu dawnej świetności.
Praca z nią była świetną zabawą, głównie dlatego, że zwykle nalegała na noszenie minispódniczek, nawet kiedy wspinaliśmy się po drabinie. Była bez wątpienia najbardziej szaloną, najseksowniejszą małą dziewczynką, jaką kiedykolwiek spotkałem. Mama i Dolly wzięły ją pod swoje skrzydła i zagroziły mi wszelkiego rodzaju gwałtowną śmiercią, jeśli kiedykolwiek będę ją źle traktował, ale nie było absolutnie żadnej szansy, żebym kiedykolwiek to zrobił, uwielbiałem ją. Z pieniędzmi, które mi pozostały, założyłem małą firmę kurierską specjalizującą się w transporcie ważnych dokumentów.
Zacząłem od syna Dolly, Billy'ego i jego motocykla, ale zanim nadeszła wiosna, rozrosło się to do czterech jeźdźców, czterech motocykli i mały samochód dostawczy do większych dostaw. Sammy nauczyła się jeździć na motocyklu i przy każdej okazji zgłaszała się na ochotnika do dostaw, pozostawiając mi swobodę robienia tego, co robiłam, bez przerywania mi na swój własny zachwycający sposób. Zanim nadszedł czerwiec, dom był gotowy i urządziliśmy wielką parapetówkę dla całej naszej rodziny i przyjaciół, wszyscy ze starej dzielnicy byli tam oprócz Granville'a i jego ojca. Słyszałem, że Granville wcale nie był zadowolony z noszenia moich inicjałów na czole, ale nie odważył się nic z tym zrobić, miał dość. Tommy był nowym człowiekiem, jego związek z moją matką i Dolly był jego stworzeniem.
Zwierzył mi się, że często dostaje erekcji w swoim biurze na samą myśl o tym, co może go czekać, kiedy wróci do domu. „Oni są niesamowici, Micky”. zaśmiał się: „Absolutnie cholernie niewiarygodne, co byś powiedział, gdybym ci powiedział, że chcę się z nią ożenić?”. — Który Tommy? zapytałem. Ryknął śmiechem.
„Oboje, do cholery, chciałbym się związać, ale poważnie, twoja mama i ja rozmawialiśmy o małżeństwie, powiedziała, że najpierw muszę z tobą porozmawiać”. — Czy ona jest szczęśliwa, Tommy? Wiedziałam, że to głupie pytanie, ale i tak je zadałam. Odpowiedział mi szczerze. - Tak, Micky - powiedział poważnie.
„Ciągle mi powtarza, że nigdy wcześniej nie była szczęśliwsza w swoim życiu”. Zawahał się i uśmiechnął. „Jedynym razem, kiedy pamięta, że jest choć trochę zbliżony do tego, był dzień, w którym odebrała cię z nicka”.
- Myślę, że byłbym dumny mając cię za ojczyma - powiedziałem i odruchowo przytuliliśmy się. „Myślę, że lepiej byłoby, gdybyś poszedł i powiedział pewnej małej damie, prawda?”. Sammy pisnął z prawdziwej przyjemności, kiedy jej o tym powiedział, i nalegał, aby ogłosił to tam, a potem z całą rodziną. Było tam też trochę tego, co zostało z jego rodziny.
Wszyscy zgodzili się, że byliby idealną parą. — Nie masz nic przeciwko Dolly? Zapytałem jak ona, Sammy i ja przechadzaliśmy się po jego ogrodach. „Jestem z tego bardziej niż zadowolona, Micky” – powiedziała szczerze i wsunęła rękę pod ramię Sammy’ego. „Cóż, myślę, że jest bardzo szczęśliwym człowiekiem” – powiedział Sammy i ścisnął jej dłoń.
„Naprawdę bardzo szczęśliwy człowiek”. „On nie ma nawet w połowie takiego szczęścia jak Micky” – odpowiedziała ze śmiechem. "Ty jesteś piękny.". Sammy, kiedy wracaliśmy, by dołączyć do innych, trzymając się za ręce.
„Chciałbym mieć dziewczynę, Micky”. Brzmiała tęsknie. Byłem zaskoczony. „Masz dziewczyny”. - Nie, głupcze - zachichotała i szepnęła mi do ucha.
„Mam na myśli seksowną, no wiesz, kochankę”. Byłem zdumiony, a nawet oszołomiony, ale stopniowo dotarło do mnie to, co mówiła. „Dzielimy się nią Micky”. jej język wysunął się do mojego ucha. „Pomyśl tylko o całej zabawie, jaką moglibyśmy mieć”.
Byłem. Miałem szczerą nadzieję, że nie było tego widać w moich obcisłych spodniach. „Na litość boską Sammy” starałem się powstrzymać śmiech w moim głosie.
„Nie wierzę ci”. Wsunęła swoje ramię pod moje, gdy powoli przechodziliśmy przez wszystkich gości. „Jestem, jak tabloidy nazywają nowoczesną kobietą, Micky, chcę tego wszystkiego, wszystkiego, chcę posmakować siebie na ustach innej kobiety, kiedy ty mnie pieprzysz, wiesz, tak jak twoja mama i Dolly robią z mój tata.".
Przez chwilę zastanawiałem się, czy Tommy smakował mocz mamy na ustach Dolly, tak jak ja, ale szybko wyrzuciłem tę myśl z głowy, dzisiejszy wieczór był o nas, mnie i Sammym, ale potem inna dziewczyna wysiadła z taksówki i Sammy pisnął z zachwytu. „Tara!”. Kimkolwiek była, przytuliła i pocałowała Sammy'ego.
Najwyraźniej byli zachwyceni, że się spotkali. „Micky, to jest Tara, byliśmy razem w szkole”. - Cześć Tara - powiedziałem i serdecznie uścisnąłem dłoń. - Najwyraźniej znałeś ją dużo dłużej niż ja wtedy.
- Prawdopodobnie - zaśmiała się. Pozwoliłam się wyprowadzić mamie na spotkanie z jeszcze kilkoma znajomymi. Impreza zakończyła się pełnym sukcesem, wszyscy za dużo wypili i zdecydowanie za dużo jedli.
Zajęliśmy się lokalnymi firmami taksówkarskimi odwożącymi wszystkich do domu. Kiedy wszyscy wyszli, zdałem sobie sprawę, że Tara wciąż tam jest, ale kiedy spojrzałem pytająco na Sammy, zapytała, czy mogłaby zostać na noc. „Prosto wyleciała z wakacyjnego lotu z Teneryfy” – powiedziała. „Ona jest laleczką na kółkach”. „Oczywiście, że możesz”, uśmiechnąłem się do Tary, „Ktoś ma ochotę na jeszcze jednego drinka?”.
Przez chwilę siedzieliśmy i piliśmy, podczas gdy Sammy opowiadała swojej przyjaciółce wszystko o nas, o tym, jak się poznaliśmy, a nawet trochę o mojej przeszłości. Kiedy opowiedziała jej o tym, jak wyryłam swoje inicjały na czole Granville'a, prawie zakrztusiła się śmiechem. - O mój Boże - zaśmiała się.
„Zmoczyłbym się, gdybym tam był”. Sammy szepnął coś do niej i obaj wybuchnęli śmiechem. - No to chodź - uśmiechnąłem się. "Udostępnij to.". Sammy spojrzał na mnie nieśmiało.
„Powiedziałem jej, że rzeczywiście przyszedłem, kiedy to zrobiłeś, Micky”. „Czy szczerze?”. „Szczerze mówiąc, to była najbardziej brutalna rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem, z jakiegoś powodu po prostu osiągnąłem orgazm tam i wtedy”. „Do diabła, szkoda, że nie powiedziałeś mi tego od razu”.
"Dlaczego?" zapytała wyzywająco. „Dopiero co się poznaliśmy”. — A ty, Taro? zwróciła się do przyjaciółki. „Czy kiedykolwiek osiągnąłeś orgazm bez dotykania?”.
Łóżko Tara i skinął głową. „Pomyślisz, że jestem okropny”. „Nie, nie będziemy, mów dalej”.
„To było podczas długodystansowego lotu z Sydney na Heathrow około miesiąca temu, był tam tłum modelek, które były tam na sesji zdjęciowej, wszystkie młode i ładne, piękne i na wpół okrojone bezcłowe alkohole. Jak gasimy światła, żeby pasażerowie spali, to zwykle któryś z nas idzie w kółko i sprawdza wszystkie toalety, i przyszła kolej na mnie. Z tyłu były dwie, pierwsza pusta, ale jak wszedłem do drugiej, który nawet nie był zamknięty, zobaczyłem jedną z modelek, oszałamiającą blondynkę o imieniu Tiffany siedzącą na umywalce, a inna dziewczyna na kolanach ją zjadała.
Rzecz w tym, że kiedy podnieśli wzrok i mnie zobaczyli, Tiffany tylko się uśmiechnęła i cofnęła twarz przyjaciółki między nogi, doszła naprawdę głośno i cały czas miała na mnie wzrok.”. Pociągnęła łyk swojego drinka i uśmiechnęła się nieśmiało do nas obojga, po czym kontynuowała. „Nawet się nie dotknąłem, po prostu tam stałem i doszedłem”.
wzdrygnęła się i zachichotała. „Boże, to było tak intensywne, niesamowite”. - Założę się, że od tamtego czasu zrobiłeś sobie żarty, myśląc o tym, prawda? Sammy się roześmiał, a Tara zachichotała razem z nią. „Nie, raczej nie, po prostu dzwonię do Tiffany i każę jej to dla mnie zrobić”.
Usta Sammy'ego opadły. „Masz na myśli, że jesteś, no wiesz, lesbijką?”. „O Boże, nie Sammy, przypuszczam, że powiedziałbyś, że jestem bi, ale uwierz mi, gdybyś zobaczył Tiffany, zrozumiałbyś, co mam na myśli, jest wspaniała”. „To przypomina mi naszą wcześniejszą rozmowę, Sammy”.
Zaśmiałem się i to była jej kolej na b. "Co?" Tara zapytała ją, ale potrząsnęła głową. Wyczułem jej zażenowanie i powiedziałem, że wychodzę na zewnątrz zaczerpnąć świeżego powietrza. Nalałem sobie kolejnego drinka i wyszedłem do ogrodu, gdzie usiadłem na tarasie i rozmyślałem o kierunku, w którym zmierzała rozmowa. Pomyślałem też o mamie i Dolly i przez chwilę zastanawiałem się, co będą robić w dokładnie ten moment.
Nie mogłem powstrzymać uśmiechu na wspomnienie niektórych rzeczy, które razem zrobiliśmy. Były to dwie najseksowniejsze kobiety, jakie kiedykolwiek spotkałem w życiu. Miałem szczerą nadzieję, że z Tommym znajdą trwałe szczęście.
Powoli wróciłam do domu i przeszłam do salonu, gdzie Sammy spojrzał na mnie spomiędzy ud Tary w pończochach i uśmiechnął się seksownie. "Co tak długo?". Tara też się uśmiechnęła, choć raczej z obawą.
- Masz coś przeciwko Micky'emu? Klęcząc obok Sammy'ego, zdjąłem majtki Tary z miejsca, w którym wisiały na jej kostce i przyłożyłem je do mojej twarzy. Sammy zachichotała z miejsca, w którym miała usta na mokrej cipce swojej przyjaciółki. „Ani trochę, Taro”, powiedziałem, wdychając pachnący aromat, „Muszę jednak powiedzieć, że Sammy ma doskonały gust”. Sięgnąłem ręką między uda Sammy'ego i znalazłem mokry klin jej majtek.
"Jesteś mokry!" Uśmiechnąłem się i pocałowałem ją w szyję. „Twoja cipka jest jak bagno”. „Jej usta też są jak odkurzacz”.
– zaśmiała się Tara, gładząc głowę Sammy'ego. „Pozwól mi zejść tam z tobą, Sammy, muszę cię posmakować”. Sammy cofnęła się i położyła na podłodze, jej twarz lśniła od soków Tary. „Możesz dołączyć do Micky” uśmiechnęła się, gdy ją pocałowałem i spróbowałem soków Tary na jej ustach. „Mmm tak, proszę,” dodała Tara i klękając nad Sammym, opuściła twarz w dół w tym samym czasie, gdy Sammy przyciągnął jej uda do własnej twarzy.
„Pierdol ją dla mnie, Micky”, powiedziała cicho, „Pozwól mi zobaczyć twojego kutasa w niej”. Cóż, nigdy nie byłem powściągliwy, więc rozebrałem się i uklęknąłem za pięknym, nagim tyłkiem Tary. – O Boże, tak – syknęła, gdy spuchnięta kopuła mojego kutasa z łatwością wślizgnęła się w mokrą cipkę.
„Jezus Micky, to wydaje się takie wielkie”. Potem seksowny mały pisk Sammy'ego powiedział mi, że język Tary znalazł swój cel i rzuciłem się do przodu w cipkę Tary. Sammy podskakiwała i unosiła się pod swoją przyjaciółką.
Widziałem, jak jej nogi unoszą się i zaciskają wokół jej szyi. Czułem też jej język na moich jądrach za każdym razem, gdy się w nią wpychałem. Zastanawiałem się, jak długo jeszcze wytrzymamy. Odpowiedź nadeszła w postaci krzyku spode mnie i nawet stamtąd poczułem moc orgazmu Sammy'ego, jej nogi trzęsły się niemal niekontrolowanie, Tara też zaczęła odpychać się do mnie szybciej i mocniej.
- Nie wyciągaj Micky'ego - wydyszała. „Nie wyrywaj się, och, och, och, och, Micky, spuszczam się, spuszczam się, o Boże, o kurwa, o cholera tak.”. Piszczała jak Sammy.
Nagle zdałem sobie sprawę, że ja też cumming. „TAK”, ryknąłem, gdy całe moje ciało zesztywniało, gdy doszedłem. Wydawało mi się, że pompuję w nieskończoność, ale w końcu przestałem i wyciągnąłem z pluskiem, który sprawił, że wszyscy chichotaliśmy. Dziewczyny wstały i pobiegły trzymając się za ręce do toalety. Tara została u nas na noc.
Ze znaczną ulgą pożegnaliśmy się z nią następnego ranka, kiedy wsiadała do taksówki, by zabrać ją na następny lot. - Jesteście cholernymi nimfomankami - powiedziałem i wziąłem ją w ramiona. „Prawdopodobnie” powiedziała, gdy jej ręka wśliznęła się pod mój szlafrok i znalazła moją rosnącą erekcję. „Ale myślę, że przydałoby mi się trochę więcej praktyki”.
Seks w całym domu jest zboczony, zwłaszcza gdy robią to brat i siostra…
🕑 15 minuty Kazirodztwo Historie 👁 3,081"Chcesz uprawiać seks w kuchni?" Zapytałam. - Chyba że nie chcesz - odparł Ray. - Nie, zrobię to dla ciebie, ale musimy wtedy uprawiać seks w sypialni mamy i taty - powiedziałem. - A jak…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuKiedy przychodzi moja siostra, robi się gorąco.…
🕑 5 minuty Kazirodztwo Historie 👁 11,550Właśnie wróciłem z a.p. lekcje nauk o ziemi i pracowała w domu, kiedy zadzwonił mój dzwonek do drzwi (wynajmę loft niedaleko uniwersytetu) to była Bryn i wydawała się szalona,…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuMój wujek Peter część 2…
🕑 11 minuty Kazirodztwo Historie 👁 4,378Ja i mój wujek Peter po prostu tam leżeliśmy. doskonale zadowoleni w swoich ramionach. rozkoszowaliśmy się satysfakcją z tego, co właśnie zrobiliśmy. Zacząłem się zastanawiać, kiedy…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu