Mój syn i ja: rozdział czternasty

Teraz jest czas…

🕑 14 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Po takiej wielkiej kolacji obie ciężarne musiały po prostu usiąść i się zrelaksować. Tak też zrobiliśmy i oczywiście jeszcze trochę o tym rozmawialiśmy. - Kto do diabła wiedział, że tak mocno zakochamy się w naszych synach? Alicia zastanawiała się. „Myślę, że Cygan, jeśli wierzysz w to. To wszystko, co potrafię” - odpowiedziałem.

Upewniliśmy się, że poczujemy się nawzajem w żołądkach. To było miłe uczucie, ocierać się o kolejny naprawdę duży brzuch, oprócz mojego. Nie żeby mi się nie podobało uczucie swojego. Mój żołądek był tylko trochę większy niż jej.

- Wiesz, nadal wyglądasz cholernie dobrze, jak na ciążę - dodała Alicia. Rzuciłem jej tylko nieprzyjemne spojrzenie. „Nie jestem w ciąży” - odpowiedziałem. Potem oboje tylko się śmialiśmy i czekaliśmy, aż Travis i Scott skończą. Kiedy skończyli, wrócili do salonu.

Potem wszyscy rozmawialiśmy przez około godzinę. W końcu wyjechali ponownie, a to pozostawiło nas tylko tam. Oboje poszliśmy do sypialni i położyliśmy się. Ja oczywiście leżałem na plecach, a on po swojej stronie, dotykając mojego brzucha.

Pocierał go powoli, podciągając trochę moją koszulę. "Więc mamy nadzieję na chłopca i dziewczynkę?" Chciałem wiedzieć. - Tak, dlaczego nie powinniśmy mieć nadziei na chłopca i dziewczynkę, pani? - zapytał Travis.

„Nie wiem” - odpowiedziałem. „I mogę upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. To znaczy pomyśl o tym, nigdy nie miałem młodszego brata ani siostry, więc miałbym wtedy oboje” - powiedział Travis. Musiałem się przez chwilę pośmiać, a potem pocałował mnie. Potem podniósł moją koszulę, więc moje cycki były na zewnątrz.

Wciąż nie podniecały go moje cycki, a one stawały się coraz większe. Nadal ślinił się nad nimi, jakby nigdy wcześniej nie widział cycków. Zdjąłem całkowicie koszulę, a on wsunął ręce pod mnie, żeby zdjąć stanik. Ponieważ byłem półnagi, ponownie położył się na boku, a lewą rękę położył na moim prawym piersi.

- Nadal miło i radośnie, to znaczy cholera, Roxanne - powiedział Travis. - Mówisz tak, jakbyś był zdziwiony - odpowiedziałem. Ponownie pocałował mnie, a potem ułożyłem się na boku, odwracając od niego. Objął mnie ramionami i ponownie położył ręce na moich piersiach.

Ściskał moje sutki bardzo delikatnie, myślę, że myślał, że moje sutki są po prostu zbyt wrażliwe, więc nie chciał robić tego zbyt mocno. - No dalej, Travis, pokaż mi, że robisz interesy. Jestem w ciąży, ale nadal jestem twoim kochankiem - powiedziałem, gdy trochę jęknąłem.

Więc, oczywiście, trochę mocniej uszczypnął moje sutki i naprawdę zmusił mnie do jęków. Odchyliłem głowę i poczułem, jak pot powoli spływa mi po czole. To było tak, jakby powoli pracował po swojemu, abym miał ogromny orgazm. Jakby był do tego przypisany procent, a on powoli zbliżał się do 100%.

Nie kochaliśmy się szczerze, ale oboje dobrze się bawiliśmy. „Och, podoba mi się to bardziej niż porno” - powiedział Travis. „Cóż, pasowałbym od razu do porno, mam tu kilka prawdziwych kołatek” - odpowiedziałem. Oboje śmialiśmy się przez minutę, a potem zaczął lizać i ssać moje sutki. Miałem szeroko otwarte usta i wydałem tyle jęków, ile mogłem.

„Jasna cholera, kochanie. Tak, och, tak, aniołku, weź sutki swojej mamy i spraw, by doszła jak wodospad. Chcę spuścić ocean na całe łóżko,” jęknąłem. Więc, żeby się upewnić, że to zrobię, jego prawa ręka opadła na południe, a on również potarł moją cipkę.

Po raz kolejny zbliżył się do moich ust i pocałował mnie wiele razy po całej twarzy. „Naprawdę masz miękkie usta, kochanie, tak jak ja je lubię” - włączyłem płytę. - Nie żartuję, nigdy bym tego nie domyślił, Roxy - odparł Travis. „Cóż, jesteś inteligentnym dupkiem światowej klasy” - upewniłem się, że wiedział.

Znowu się zaśmialiśmy, a potem po prostu nie mogłem już tego znieść. Włożył palce głęboko w moją cipkę i ponownie uderzył w to idealne miejsce. Dopiero potem zacząłem krzyczeć.

„Jasna cholera, Matko Boża, tak!” Krzyczałem. Ja, oczywiście, przeszedłem przez jego rękę, a także pościel. Potem, jak zawsze, po prostu przytuliliśmy się do siebie. Postanowił położyć głowę na moich wielkich cyckach. Po raz kolejny pomyślałem, że to wciąż trochę dziwne, że uważał, że są tak wygodne, jak sądzę.

Mimo to podobało mi się to, że był tak zakochany w moich piersiach. Może to była tania sprzedaż, ale mimo to bardzo mi się podobało. Mimo że nie byliśmy aż tak fizyczni, on również zaczął się pocić.

Poczułem jego czoło i było naprawdę mokre. - Cholera, tak bardzo lubisz to ze mną robić? Zastanawiałem się. Nie odpowiedział, tylko raz pocałował mnie w usta i ponownie położył głowę na moich piersiach.

Po prostu siedzieliśmy w ciszy przez około dwadzieścia minut, myślę, że nic nie trzeba było mówić. Nie mogliśmy uprawiać hardcorowego seksu, który uprawialiśmy przez cały czas, ale mimo to dobrze się bawiliśmy. Jestem pewien, że jego obsesja na punkcie moich piersi nie bolała.

Przysięgam, nigdy, przenigdy nie przestałem się zastanawiać, jak byliśmy tak naprawdę zakochani. Nie żebym miał z tym w ogóle problem, ale mimo to się zastanawiałem. Po prostu przytulaliśmy się, jak zawsze, i po prostu naprawdę cieszyliśmy się swoim towarzystwem.

Gdy pozostały mi tylko tygodnie ciąży, zbliżała się ku końcowi. Mieliśmy nadzieję, że będziemy mieć pod ręką nie tylko małą Roxanne, ale także małego Travisa. Czy dostaniemy to? Cóż, wkrótce się dowiemy. - Czy kiedykolwiek znalazłeś kogoś innego, chciałeś kiedyś wyjść za mąż i zapłodnić? Zastanawiałem się.

- Może - odparł Travis. "WHO?" Byłem ciekawy. - Amy, pamiętasz ją, z blond włosami kilka lat temu? - zapytał Travis.

Och, tak, pamiętam, ta zasmarkana mała suka. Naprawdę miałam nadzieję, że to zerwą, jeśli tego nie zrozumiesz. - Tak, co się z nią stało? Zastanawiałem się. „Cóż, nazwij mnie szalonym, ale nie sądzę, że to ma znaczenie, czy kiedykolwiek będzie miało znaczenie, szczerze.

Zerwaliśmy i ostatecznie związałem się z moją mamą. To była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem” - Travis odpowiedział. - Żadnych argumentów - powiedziałem.

Pocałowaliśmy się jeszcze raz iw końcu poszliśmy spać. Ponieważ byłam w ciąży, pod koniec dnia zawsze byłam naprawdę z tego powodu. Więc wyłączył dla mnie światła i oboje poszliśmy spać. Kolejne miesiące były długie i ciężkie, żadne gry słów nie były przeznaczone szczerze. W miarę jak posuwałem się coraz dalej, dni wydawały się nie mieć końca.

Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiałam Travisa i fakt, że przynosiliśmy światu nie jedno, ale dwa nowe życia. Chociaż wyglądało to jak koszmar w drodze przez tunel, ale oczywiście na końcu było światło, nie mógł trwać wiecznie. Szczęście było po naszej stronie, to znaczy, że Travis i ja mieliśmy naszego chłopca i dziewczynę, ponieważ miałem trzydzieści osiem tygodni. Alicia i Scott urodziły swoją córeczkę, ponieważ miała trzydzieści dziewięć tygodni.

Kilka miesięcy po narodzinach ich córeczki byli w naszym domu z kolejną wizytą. Przynajmniej kiedy mieliśmy towarzystwo, zawsze używaliśmy butelki, i oni też. - Więc to jest, Roxanne? - zapytała Alicia, trzymając naszą córkę Roxanne. - A to jest, Travis? - zapytał Scott, trzymając naszego syna Travisa.

- Tak i tak. Wiem, że to naprawdę oryginalne, prawda? Zapytałem, trzymając ich córkę, Tonyę. - Zbyt oryginalne - odparł Scott.

Wtedy Alicia spojrzała na niego lekko. - Cóż, poczekaj chwilę, Scott. Nazwaliśmy naszą dziewczynę imieniem mojej ciotki Tonyi.

Więc nie trzymajmy się tego za bardzo - ostrzegła go Alicia. - Tak, Scott - odparł Travis. - Bleep you - powiedział Scott.

Potem Travis i ja dobrze się pośmialiśmy. „Przepraszam, mam już kobietę, która zrobiłaby to dla mnie” - dodał Travis do płyty. „Nie zapominaj, nadal mogę skopać ci tyłek. Kiedy walczyliśmy w liceum, nie było zbyt wiele do wygrania, stary.

Więc lepiej uważaj na siebie, może być piekło do zapłacenia” - powiedział Scott on wie. - Więc jak ostatnio, Tonya? Zastanawiałem się. „Głośno, głośno i czy wspomniałem głośno?” Scott zamyślił się. "Może dużo późnych nocy?" - chciał wiedzieć Travis.

- Tak - odpowiedziała Alicia. - Cóż, mamy ich dwóch i one też są głośne, powiem ci - powiedziałem mu. - Zdecydowanie uwierzymy ci na słowo - odparł Scott. Oboje całowaliśmy naszych synów i po prostu cieszyliśmy się nawzajem dziećmi.

Byłem bardzo zachwycony, że jestem tak blisko innej pary matki / syna. Wydawało się, że z moich ramion spadł ciężar. - Więc będziecie mieć więcej? Zapytałam. „Do diabła, nie” - odpowiedzieli oboje.

- W porządku - powiedzieliśmy z Travisem. Siedzieliśmy tam i rozmawialiśmy przez coś, co wydawało się wiecznością. Mieliśmy dwóch wspaniałych przyjaciół, z którymi mogliśmy porozmawiać dosłownie o wszystkim. Nie sądzę, żebyśmy zamienili to na cokolwiek.

W końcu wyszli, ale tej nocy położyliśmy nasze dzieci spać w jego starym pokoju. Patrzyliśmy na nich przez chwilę. "Czy jest ktoś piękniejszy?" Zastanawiałem się.

- Tylko ty - odparł Travis. Podszedłem do niego i mocno go przytuliłem. "Wiesz, że Cię kocham, prawda?" Zapytałem. - Masz na myśli, że to była tylko miłość? - zapytał Travis. Po prostu spojrzałem na niego.

„Lepiej uważaj na to spojrzenie, trochę się do ciebie przyczepię, Travis i Roxanne” - ostrzegł mnie Travis. Po prostu ponownie go przytuliłem i też go pocałowałem. - Wiesz, to wyjątkowa noc - powiedziałem.

„To nasza rocznica dopiero w przyszłym miesiącu, przypomniałem sobie, kiedy to zrobiliśmy po raz pierwszy” - odpowiedział Travis. Spojrzałem na niego ponownie. „Nie, mogę teraz oficjalnie znowu uprawiać seks, minęło wystarczająco dużo czasu, odkąd urodziłam” - powiedziałam mu. Zamruczał raz i wziął mnie za rękę.

Powoli ruszyliśmy do naszej sypialni i pierwszy się położyłem. Wszedł na mnie i całowaliśmy się przez około dziesięć minut bez przerwy. Oboje mieliśmy zamknięte oczy i bardzo wolno oddychaliśmy przez nos. „Wow, nadal świetnie całujesz” - włączyłem płytę. - Wiem, dzięki za informację - odparł Travis.

- Bystry tyłek - powiedziałem. Całowaliśmy się jeszcze przez kilka minut, a potem zsiadł ze mnie. Zaczął się rozbierać, a ponieważ był nagi, zszedł do moich spodni.

Rozpiął je i zdjął ze mnie. Pochyliłem się i zdjąłem koszulę. Ponieważ byłam tylko stanikiem i majtkami, wrócił na mnie, żebyśmy mogli zobaczyć więcej. Byliśmy w sobie całkowicie zakochani, jak inaczej matka i syn uprawiają seks? Powoli wsunął ręce pod mnie i rozpiął również stanik.

Rzucił go na podłogę i zszedł w kierunku moich majtek. Oczywiście zdjął je ze mnie i też rzucił na podłogę. - Wow, mamo, jesteś boginią. Absolutnie żadnych bzdur - mruknął Travis. - Wiem, dzięki za wiadomość - odpowiedziałem.

Oboje się roześmialiśmy i sięgnąłem do mojej komody. Wyciągnąłem dla niego prezerwatywę. „Przepraszam, ale musisz to teraz założyć,” powiedziałem. Wziął go ode mnie i włożył.

Kiedy go założył, wszedł na mnie i włożył we mnie swojego penisa. - Znowu trochę ciasno, mamo - powiedział Travis. „Hej, tu Roxanne,” ostrzegłem go. „Przepraszam, twoja cipka znowu jest trochę napięta, Roxanne” - powiedział mi Travis.

„Tak jest lepiej” - odpowiedziałem. Zaczął bardzo powoli wpychać i wychodzić ze mnie kutasa, jak zawsze patrzyliśmy na siebie kilkoma bardzo pożądliwymi oczami. Był bardzo blisko mnie i nie zostawiał między nami żadnej przestrzeni. Oczywiście moje cycki były wtedy dużo większe, więc ładnie się do niego przyciskały. Mimo to udało mu się płynnie wepchnąć i wyjąć swojego kutasa.

Po prostu utrzymywał to wolne tempo przez cały czas. - Wiesz, możesz jechać szybciej, prawda? Zastanawiałem się. „Wiem, chcę tylko teraz kochać się z tobą słodko” - dodał Travis do płyty. - Nie odmówię - powiedziałem. Travis po prostu nadal wpychał swojego kutasa do i z mojej cipki, bardzo powoli przez około trzydzieści minut.

Myślę, że myślał, że spodoba mi się to bardziej niż walenie mnie, i miał rację. Nie polizał moich sutków ani nic innego, po prostu się ze mną kochał. - Kocham cię, Roxanne - powiedział Travis.

- Też cię kocham, Travis, bardziej niż ty czy ktokolwiek inny wie. Nie mogę ci wystarczająco podziękować za zajście w ciążę - odpowiedziałem. „Jesteś tylko moją mamą, nie miałem wielkiego wyboru” - dał mi znać.

Potem kazał nam zamienić się miejscami, aby mieć mnie na szczycie. Nie pochyliłem się, po prostu zostałem z nim na dole i całowałem go po całej twarzy. Wtedy wywołałem kilka łez.

Nic nie powiedział, po prostu odwzajemnił pocałunek. Pocałował nawet swoje palce i położył je prosto na moich ustach. Podpisał mi „kocham cię” i zrobiłem to od razu, kiedy się pochyliłem. Zostałem tam, a potem zdecydował się położyć ręce na moich wielkich piersiach. Nie wydaje mi się, żeby to były jeszcze całkiem D-kubki, ale były blisko.

„Uwielbiam te cycki, są doskonałe Roxanne” - stwierdził Travis na płycie. „Tak powiedziałeś, kiedy były mniejsze,” dałem mu znać. „Są teraz doskonałe i wtedy też były doskonałe” - Travis upewnił się, że wiedziałem. „Stoję poprawiony” - odpowiedziałem. Oboje się zaśmialiśmy, a potem wyciągnął duże pistolety.

Kazał nam wrócić na pozycję misjonarską, a potem zaczął mnie mocno bić. - Oto on, niezbyt delikatny facet, który uwielbia walić swoją żonę - jęknąłem. Zaczął pchać swojego kutasa tak szybko, jak mógł, a potem nie zajęło nam to zbyt dużo czasu. Oboje upewnialiśmy się, że jest cicho, aby dzieci się nie obudziły.

Ale on spadł na mój brzuch, kiedy położyłem się na łóżku. Oczywiście potem położył się ze mną i przytulał, jak co drugi wieczór. „Wow, to było świetne, muszę powiedzieć, moja pani” - powiedział mi Travis. „Cóż, jak powiedziałem już milion razy wcześniej, myślę, że to czynnik X. Jesteśmy matką i synem, dlatego seks jest taki wspaniały” - odpowiedziałem.

- Więc powiedz, że uprawiałeś seks ze Scottem, to nie byłoby tak wspaniale? Travis musiał wiedzieć. „Teraz nie skacz z mostu, ale coś w tym stylu. W końcu to nie ma znaczenia. Kochamy się nawzajem i nie zatrzymamy się w najbliższym czasie.

Teraz chcesz znowu iść kilka minut?" Zapytałam. - Wiesz o tym - odpowiedział Travis, zanim mnie pocałował. Tamtej nocy uprawialiśmy seks siedem razy. Około 11:00 nasze maluchy trochę się marudzą, ale wszystko było w porządku.

Kto by pomyślał, że mój najlepszy związek będzie z moim synem? Oprócz Scotta i Alicii? Zrobiliśmy to i nie żałujemy. Miałem czterdzieści siedem lat, a on dwadzieścia jeden, ale jeszcze nie powoli upadamy. Jesteśmy małżeństwem i mamy razem bliźniaki. Możemy nawet mówić o tym, że mamy jeszcze jeden, ale to kolejny most do przejścia.

Wiem tylko, że go kocham, on mnie kocha i to się nigdy nie zmieni.

Podobne historie

I Am My Brother's Cumslut, rozdział 2

Brat i siostra wspólnie odkrywają nowy związek!…

🕑 20 minuty Kazirodztwo Historie 👁 5,736

- Siadaj tutaj - powiedziałem, pchając go delikatnie na krzesło. Moja sypialnia, razem z pokojem Michaela, znajduje się w piwnicy naszego domu. Podoba mi się tam, ponieważ latem jest chłodniej…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Niedziela z ciocią

★★★★★ (5+)

Ty brudny, brudny chłopcze…

🕑 8 minuty Kazirodztwo Historie 👁 8,353

Niedzielny lunch był zawsze moją ulubioną porą tygodnia, ponieważ oznaczał obiad z siostrą mojej mamy, moją ciocią Rose. Punktualnie, dokładnie o dwunastej trzydzieści, zadzwoniłem…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Przewrotność kazirodztwa

★★★★★ (5+)

Więc mówisz mi, że jesteś dziewicą?…

🕑 13 minuty Kazirodztwo Historie 👁 6,615

„Dzięki kurwa za to!”. Rzuciłem torbę na podłogę i usiadłem na moim ulubionym stołku przy barze w moim salonie. Optyka wódki była w zasięgu ręki z jednej strony, a minilodówka…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat