Spotkali się, gdy szła przez hol hotelu. Miranda odwróciła się, żeby na coś spojrzeć i znalazła się w solidnej formie, kończąc w jego ramionach. "Whoa, proszę pani, nie spiesz się tak" - powiedział nieznajomy.
Spojrzała na niego i zatoczyła się do tyłu. Co za wspaniały mężczyzna, pomyślała. „Tak mi przykro, nie patrzyłam, dokąd idę” – odpowiedziała Miranda. Jason lepiej przyjrzał się temu boskiemu stworzeniu, które wylądowało w jego ramionach. Pomyślał, że musi spróbować i bliżej ją poznać.
Miranda miała 35 lat i miała około 5' 10 cali na obcasach. Miała na sobie szary prążkowany garnitur z fioletowym szalikiem na szyi. Miała złotorude włosy i szare oczy, które błyszczały, gdy się uśmiechała. Miała niesamowite ciało, sądząc po co mógł zobaczyć i chciał ją poczuć na całym ciele. Jej soczyste usta wystarczyły, by oblizał swoje i tak bardzo chciał je poczuć pod swoimi.
Wszystko to i nawet nie znał jej imienia!!!! Sam Jason był wysokim mężczyzną, również 35 i około 6'2" o bardzo solidnej, ale muskularnej budowie. Jego brązowe włosy były obfite i odgarnięte z twarzy, a jego ciemnobrązowe oczy zdawały się promieniować ciepłem letniego słońca i miał usta, za które można umrzeć. Ubrany był swobodnie, w brązowe spodnie i rozpiętą pod szyją koszulę w kolorze kości słoniowej. Miranda zastanawiała się, jak mogłaby to sprawdzić. Przecież ona nawet jeszcze nie znała jego imienia!!!!! „Przepraszam jeszcze raz, ale pozwól, że się przedstawię.
Nazywam się Miranda Herbert.”. "Jestem Jason Hughes, odpowiedział Jason. Pozwól, że postawię ci drinka." – To naprawdę nie jest konieczne, ale bardzo bym tego chciała – odpowiedziała Miranda. "Pozwól mi tylko zorganizować wysłanie mojego bagażu do mojego pokoju." "Będę czekać na ciebie w barze, jeśli chcesz; co chciałbyś wypić?".
„Myślę, że po prostu wypiję wódkę i pomarańczę, dziękuję bardzo. Do zobaczenia za około 5 minut. Miranda podeszła do baru i znalazła Jasona schowanego w jednej z kabin. Siedzieli i rozmawiali przez jakiś czas.
godzinę. Jason dowiedział się, że jest właścicielką własnej firmy, która zajmuje się branżą mody; a Miranda dowiedziała się, że Jason pracuje w mediach. Miranda wspomniała, że wieczorem ma spotkanie biznesowe. Jason odpowiedział, że ma nadzieję zabrać ją do obiad.
Miranda odpowiedziała: „Może innym razem, to jest bardzo ważne spotkanie, którego nie mogę odkładać.” „W takim razie w porządku, Mirando, możemy zdążyć na jutrzejszy wieczór. Sam zostanę złapany w ciągu dnia. - A może godzina ósma tutaj w barze - zasugerował Jason.
- Brzmi to świetny pomysł - odpowiedziała. Wtedy do zobaczenia.”. Następnej nocy Miranda zdecydowała, że nie będzie marnować tego na rozmowy przez cały wieczór. Chciała tego mężczyznę, choćby na jedną noc. Ubierała się konserwatywnie, ale wciąż była bardzo seksowna.
Spójrz. Ciemnofioletowa sukienka z kołnierzem drapowanym przez ramię i srebrnymi butami. Pod sukienką była tak seksowna.
Miała na sobie czarny półstanik, czarne stringi i czarne pończochy samonośne. coś innego, czego nie można było zobaczyć, ale miała nadzieję, że Jason odkryje później w nocy. Jason poczuł, że też chciałby się ubrać, żeby zaimponować, i założył na bokserki czarne spodnie, jasnoniebieską koszulę i spinki do mankietów, a do tego czarny smoking i krawat. Chciał również, aby ta noc była udana i zrobiłby wszystko, aby osiągnąć ten wynik. Siedział w barze, kiedy weszła Miranda! Wow, wyglądała cudownie.
Wstał, gdy podeszła do niego, pochyliła się i pocałowała ją w policzek. - O rany, ale nie wyglądasz bajecznie. Wybierasz się gdzieś - zażartował. "Sam nie wyglądasz tak źle, zażartowała na niego. Musisz spotkać kogoś wyjątkowego." "Myślę, że po prostu mam.
Nie usiądziesz.". Podczas kolacji oboje dowiedzieli się o sobie więcej i odkryli, że oboje zostali adoptowani w bardzo młodym wieku. Oboje urodzili się w tym samym mieście i byli zdumieni, jak wyglądało ich życie we wczesnych latach. Obaj stracili ojców, a potem ich matki porzuciły.
Kiedy zdali sobie sprawę, że oboje byli w tym samym sierocińcu, nie mogli przezwyciężyć podobieństw. Po kolacji przeszli na parkiet, a Jason objął ją ramionami i przytulił do siebie. Miranda wtuliła się w jego objęcia i oparła głowę na jego ramieniu. Pochylił głowę, ujął jej podbródek dłonią i zbliżył usta do jej.
Pocałunek pogłębił się, gdy stali na środku podłogi, nie zauważyli innych tancerzy wirujących wokół nich. Jason spojrzał na nią i powiedział: „Dołącz do mnie na drinka w moim pokoju, proszę”. Złapali windę do pokoju Jasona, gdzie zaczął otwierać butelkę szampana, którą zamówił wcześniej.
Podał jej szklankę, objął ją ramieniem i podszedł z nią do okna. Okno wychodziło na Chicago, a wszystkie światła były włączone, przez co wyglądało jak bajkowe miasteczko. Odwrócił ją i znów pocałował, zatrzymując się na tych soczystych ustach, o których myślał przez cały wieczór; cały dzień, jeśli był uczciwy.
„Czy chcesz kontynuować, Mirando? Po prostu powiedz nie, jeśli nie chcesz, aby to poszło dalej. Po prostu czuję, że jesteśmy tak zestrojeni na tak wiele sposobów, że byłby to zwieńczenie wspaniałego wieczoru”. "Proszę Jasonie, chcę tylko czuć. Nie chcę już myśleć. Myślałem o tym odkąd wczoraj wylądowałem w twoich ramionach." Ustąpił i wziął ją w ramiona.
Widziała w jego oczach, że czuł to samo. "Nie mogę zaprzeczyć, Mirando, ja też cię potrzebuję, tak bardzo." Wyciągnęła się na palcach, musnęła jego usta swoimi ustami i poczuła, jak zatrzymuje oddech. Po jego postawie wyczuła jego poddanie.
Uwalniając jej ciało, przyłożył dłonie do jej twarzy i przykrył jej policzki, głaszcząc je, przyciągając jej usta do swoich. Wszystko inne przestało mieć znaczenie. Jego usta przesunęły się po jej ustach, smakując, dotykając i całkowicie ją pojmując.
Powoli rozpiął jej sukienkę, cofnął się i spojrzał na tę wizję piękna, która stała przed nim. Sięgnął, rozpiął jej stanik i upuścił go na podłogę. Miranda stała tam w samych stringach i samonośnych pończochach. Potem odkrył kolejny skarb, który do tej pory ukrywała, jej pępek był ozdobiony srebrnym pierścieniem… Postanowiła, że włączy się do akcji i zdjęła mu z ramion smoking, po czym rozpiął koszulę i krawat, odrzucił je na bok i podszedł do paska przy spodniach, gdzie rozpięła guzik i rozpięła go. Wtedy też Jason stał tam w samych bokserkach i skarpetkach! Następnie wsunęła palce za pasek jego bokserek i powoli go z nich zdjęła, gdy uklękła przed nim.
Patrząc na niego, Miranda oblizała usta i stopniowo przesuwała je wokół główki jego penisa. To było coś, co uwielbiała robić. Jason był bardzo szczodrze zbudowany, z siedmiocalowym kutasem o grubości około dwóch cali, miał też piękną grzybową główkę, którą uwielbiała ssać.
Pasmo włosów zwężało się od jego klatki piersiowej do okolic łonowych. Złapała jego jaja i delikatnie je pociągnęła i przekręciła, cały czas chwytając jego kutasa ustami. W międzyczasie Jason robił jej to samo, wsuwając ręce w dół jej ramion i docierając do jej piersi.
Pochylił głowę i delikatnie ssał jej pierś z jednej strony, cały czas obracając w palcach jej wspaniały sutek i pocierając drugą pierś. Wstała i pochyliła się w jego ciepło, przytulając się do jego ramion, czując bezsilność, by cokolwiek zrobić, rozkoszując się smakiem jego skóry na ustach. Obmywał jej piersi, jedna po drugiej, aż zaczęła krzyczeć, że go potrzebuje.
Przesuwając się językiem w dół jej brzucha i obracając srebrny pierścień wokół językiem, gdy się posuwał, Jason doszedł do połączenia jej ud. Jej kopiec był pokryty niewielką ilością włosów, przyciętych tak, aby mogła nosić bikini, ale wciąż z wystarczającą ilością włosów, aby zakryć jej mons. Miał też złoto-czerwony kolor, więc wiedział, że jest naturalna. Bolała ją jego dotyk w obszarze jej ciała, którego jeszcze nie dotknął.
Zamknęła oczy, czekając na wybuch, który miał nastąpić. Celowo lizał jej górną część ud, nie dotykając jej narządów płciowych przez około 5 minut. Dokuczał jej bezlitośnie, aż krzyknęła, żeby przestał! Fala za falą uwalniania przelatywała przez nią, gdy kontynuował swoją inwazję.
Nie mogła uwierzyć, że tylko ją całuje i sprawia jej taką zmysłową przyjemność. Następnie zaczął lać jej wargi sromowe i ssać jej cipkę; stopniowo zbliżając swój język do guza jej wykwintnej łechtaczki. Była w niebie i naprawdę nie chciała, żeby to się skończyło, ale wiedziała, że to nie może trwać zbyt długo, ponieważ była gotowa do cum. Krzyknęła, że musi przestać. Położył się na jej ciele i przytulił swoje uda między jej.
Musiał poczuć się w jej cudownej kołysce miłości. Desperacko pragnęła więcej i namawiała go do dalszej pracy. Nie chcąc jej zawieść, zanurzył się w tym raju, o którym marzył od 2 dni, a gdy to zrobił, wziął do ust jedną z jej piersi i zaciekle ją narysował.
Krzyczała! Dochodziła do ciągłego orgazmu. "Więcej, więcej"……… nalegała, wciągając go głębiej w swoją szalejącą dziurę. Muszę poczuć we mnie cały twój płynny ogień.
Posłuchał otrzymanego wezwania, tak głęboko w jej cipkę, że chciała płakać ze szczęścia. Jęknął dziko, gdy ta sama słodka ekstaza przelała się przez nich obu. Zanurzał się raz za razem, jego ruchy dorównywały jej, gdy prowadził ich na krawędź. Leżeli razem, obok siebie, gdy dochodzili do siebie po wstrząsającym ziemią doświadczeniu orgazmu.
Wtedy Jason odwrócił się do niej i pocałował ją głęboko. Czuł, że całe życie czekał na tę chwilę. Miranda poczuła to samo i z pasją odwzajemniła pocałunek.
Kiedy oboje wstali z łóżek, Miranda patrzyła na jakieś papiery leżące na stole. Wzięła jedną z nich i przeczytała. Nie mogła uwierzyć własnym oczom. Dokumenty adopcyjne Jasona leżały przed nią. Zwróciła uwagę na imiona, a potem zdała sobie sprawę, że nie tylko byli w tym samym sierocińcu, kiedy byli młodsi, ale… imię Jasona było właściwie takie samo jak jej własne nazwisko.
Poza tym urodzili się tego samego dnia, w odstępie około 4 godzin, Jason był starszym. Bliźnięta!! Bliźnięta!!! To niemożliwe. Krzyknęła do Jasona i wskazała na papiery. „Czy zdajesz sobie sprawę, Jason, że jesteśmy Bliźniakami? Z zszokowanym wyrazem twarzy, Jason podszedł do niej i sam przeczytał gazety. Używał ich do potwierdzenia historii, którą badał.
Wiedział, że ma bliźniaczkę i długo jej szukał. Ponieważ był w mediach, mógł korzystać z wielu materiałów badawczych, które nie były dostępne dla ogółu społeczeństwa. Wyjaśnił to Mirandy, trzymając ją w ramionach. „Och kochanie, to pewnie dlatego byliśmy tak zsynchronizowani ze sobą.
Skąd wiedzieliśmy, czego chcemy i tak dobrze się uzupełnialiśmy” – powiedział Jason. „Och Jason, to nie było w porządku. Jesteśmy spokrewnieni… to było kazirodztwo… Och, nie mogę tego znieść. Wyobrażałem sobie, że będę w pobliżu przez długi czas, musieliśmy się tego dowiedzieć. „Cóż, kochanie, miałem nadzieję, kiedy cię poznałem, że będziesz w moim życiu przez bardzo długi czas i nie zamierzam dawać — odpowiedział Jason.
— Ponieważ i tak mamy różne nazwiska, nikt oprócz nas nigdy nie dowie się o naszym związku. W rzeczywistości chcę się z tobą ożenić. Nawet po tak krótkim czasie wiem, że kocham Cię bezwarunkowo i pragnę Cię na zawsze. Czy czujesz to samo?”.
„Jason, jeśli istnieje sposób, żebyśmy mogli być razem, nigdy nie chcę cię opuścić. Sprawiasz że czuje się dobrze. Wydaje się, że łączymy się zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Oczywiście, że czuję do ciebie tę samą miłość. Jason uklęknął przed nią, ujmując jej dłoń w obie dłonie.
„Wyjdziesz za mnie za Mirandę Herbert?”. „Och tak, z przyjemnością, Jasonie Hughes”. ….
Pierwsze zdarzenie…
🕑 7 minuty Kazirodztwo Historie 👁 4,047Robert: Zaczęło się niewinnie, jak wiele z tych rzeczy. Właśnie wróciłem z ciężkiej przejażdżki rowerowej i brałem prysznic, kiedy usłyszałem, jak mama woła o pomoc, szybko…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuCóż... Tu nic się nie dzieje. "Do kogo dzwonisz?" – zapytał Chris. "Ćśś! Cisza! Dzwoni" Odpowiedział. "Cześć?" "Hej ty!" Namawiałem. – Stephanie? - Zgadza się! Jak leci? – Jak…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuNana zaakceptuje, gdziekolwiek patrzy…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 5,969To jest kontynuacja mojej historii „Nana". Mam nadzieję, że zgadza się z moimi poprzednimi opowieściami. Po opuszczeniu domu Nany pojechaliśmy z mamą do domu i oboje zaczęliśmy pracę. Ona…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu