Mama Roxy ujawnia tajemnicę, której wyniki są nieoczekiwane.…
🕑 11 minuty minuty Kazirodztwo Historie„Wszystko w porządku, mamo?” Zapytał Roxy. Janet podniosła wzrok. „Nic mi nie jest, kochanie. Dlaczego pytasz?” „Przez cały dzień wyglądałeś na rozproszonego”.
Kawiarnia była zamknięta, a personel zmywający wyszedł. „Jak zwykle martwię się o interesy” - odpowiedziała Janet. „Czy powinienem się martwić? Czy mamy kłopoty?” Matka zaśmiała się nerwowo.
„Nie. Wszystko jest w porządku. Widziałeś, jak jesteśmy dziś zajęci. Myślę, że powinniśmy pomyśleć o zatrudnieniu kolejnej kelnerki.” „A co z Lori?” „Myślisz, że o tym nie pomyślałam? Twoja siostra wyjaśniła już, że zamierza siedzieć na dupie do czasu otwarcia uczelni we wrześniu. Lori prędzej zamknie swoje konto na Facebooku niż będzie pracować jako kelnerka”.
Dzwonek telefonu Roxy przerwał rozmowę. Ani ona, ani Janet się nie poruszyły, podnosząc ją do ucha. „Cześć, kochanie” - powiedziała głośno. „Tak, właśnie skończyłem pracę.
Chcesz coś zrobić?” Janet odwróciła się. Wiedziała, z kim rozmawia jej córka. Nadal mogła spróbować cipki Sherri.
„Będę tam za około pół godziny. Tak, ja też”. Roxy przycisnęła telefon. - Możemy porozmawiać później, mamo? Sherri chce się spotkać.
Prawdopodobnie zostanę u niej dziś wieczorem. Janet zmusiła się do uśmiechu. "Baw się dobrze." „Będziemy. Mam zmianę ubrania w biurze.” Janet poszła za nią.
Patrzyła, jak jej córka zdejmuje płaskie buty i wysuwa się z różowej sukienki kelnerki. Nosiła jedynie białą koronkową bieliznę i rajstopy w odcieniach skóry. „Sherri to bardzo szczęśliwa dziewczyna” - powiedziała Janet. Roxy patrzyła na nią.
„Co masz na myśli mamo?” „Wiesz dokładnie, co mam na myśli, kochanie. Jesteście kimś więcej niż przyjaciółmi.” "O to!" „Tak, to. Nie to, że to moja sprawa.” „To nie jest! Przepraszam mamo, ale co mam powiedzieć? Jestem gejem. To nie tak, że nie wiedziałeś od wieków.” „Właśnie założyłam…” Janet niezręcznie odchrząknęła. „Myślałem, że możesz o tym porozmawiać.
To wszystko.” „Dokładnie o czym rozmawiać? Chcesz wiedzieć, czy jakiś facet mnie pieprzy? Nie jestem dzieckiem, mamo. Nie pytam cię o twoje życie seksualne.” „Nie oceniam cię, skarbie” - zaprotestowała Janet. „Pomyślałem, że docenisz moje wsparcie. Wybacz mi, że jestem troskliwą matką”.
Roxy spojrzała na podłogę, a potem rzuciła się do przodu i przytuliła ją. „Przepraszam mamo,” powiedziała poważnie. „Wiem, że ci zależy, i nie chciałem brzmieć jak niewdzięczna suka”.
Gdy podniosła głowę, Janet pocałowała ją w usta. Roxy odwzajemniła się na kilka sekund, po czym nagle się wycofała. „Och, mamo!” jęknęła.
„Spokojnie. Cieszę się, że jesteś z tym spoko, ale nie musisz się ze mną dogadywać”. Łóżko Janet.
„Przepraszam. Po prostu…” „Tylko co?” „Cóż, jesteś taki gorący, kochanie. Masz fantastyczne ciało. Chyba jestem po prostu zazdrosna.” Roxy się roześmiał. „Nie ma potrzeby, mamo.
Czy ostatnio patrzyłeś w lustro? Jesteś w świetnej formie.” "Nie o to mi chodzilo." Roxy zmarszczyła brwi. "Co miałeś na myśli?" „Jestem zazdrosna o to, że Sherri ma cię jako swoją dziewczynę. Chciałbym…” Przestała.
„To nie ma znaczenia”. „Brzmisz jak lesbijka, mamo”. „Tylko dlatego, że jestem. Drzwi szafy otwierają się dziś wieczorem, kochanie”.
"Nie ma mowy!" Roxy westchnęła. „Nigdy nie podejrzewasz?” „Nie! Dlaczego miałbym? Masz dwie córki. Jak mogłaś być lesbijką?” „Lori miała dwa lata, kiedy twój ojciec i ja rozwiedliśmy się” - przypomniała jej Janet. „Jak myślisz, dlaczego nie znalazłem nowego męża przez ostatnie szesnaście lat?” „Nie wiem.
Zawsze zakładałem, że to dlatego, że byłeś zbyt zajęty wychowywaniem nas i prowadzeniem tego miejsca. Szczerze mówiąc, nigdy o tym nie myślałem. Zawsze byłeś tylko mamą.
Nawiasem mówiąc, to komplement . ” Janet uśmiechnęła się. „To prawdopodobnie najlepszy komplement, jakiego kiedykolwiek mogłem sobie życzyć.
Myślisz, że powinienem powiedzieć Lori?” „Nie wiem, mamo. Planujesz przedstawić nas swojej dziewczynie w najbliższym czasie?” „Nie ma dziewczyny”, odpowiedziała Janet. „Może mam kryzys wieku średniego, ale wydaje mi się, że żyłem zbyt długo w kłamstwie. Nie jestem pewien, jak mogłaby to przyjąć twoja siostra.” „Nie nienawidzi lesbijek, jeśli o to się martwisz”. „Powiedziała ci to?” „Ona wie wszystko o mnie i Sherri i jest z tym całkiem spoko”, odpowiedziała Roxy.
„Właściwie byłem dość zaskoczony jej reakcją.” "Powiedziałeś jej?" - Niezupełnie. Przyłapała mnie i Sherri na kompromitującej pozycji kilka dni temu. „Brzmi intrygująco” - mruknęła Janet.
„A co dokładnie robiliście dwie niegrzeczne dziewczynki?” Łóżko Roxy. „Użyj swojej wyobraźni, mamo”. „Czy na pewno chcesz, żebym to zrobił?” Młoda blondynka zachichotała nerwowo. „Może nie. Chodzi o to, że Lori wie i nie ma z tym problemu.
W rzeczywistości zbliżyło nas to do siebie.” „Więc wszystko jest w porządku” - podsumowała Janet. „Mimo to nie sądzę, żebym jeszcze wydał jakieś wielkie ogłoszenie. A teraz lepiej się ubierz.
"Gdy odwróciła się, Roxy złapała ją za ramię." Mamo, kiedy mnie całowałaś wcześniej… "" Przepraszam, kochanie. Nie wiem, o czym myślałem. ”„ W porządku.
Lubię to. Po prostu mnie zaskoczyłeś. „„ To się więcej nie powtórzy.
”„ Nawet jeśli tego chcę? ”Janet była zszokowana.„ Roxy, jestem twoją matką. Nie powinniśmy nawet prowadzić tej rozmowy. ”„ Cokolwiek powiesz, mamo. ”Roxy pocałowała ją. Pierwszym instynktem Janet było odepchnięcie jej, ale fantazja, która wypaliła jej mózg wcześniej tego dnia, kiedy jadła Sherri cipka, wciąż była świeża w umyśle.
Może to być źle pod każdym względem, ale tego właśnie chciała. Gdy namiętność ich pocałunku nasiliła się, przyciągnęła mocno swoją córkę do siebie, przesuwając dłońmi po nylonowych biodrach w osłonie i wokół, by opuchnąć obrzęk pośladków. Roxy schowała palce we włosach matki, mocno tuląc głowę, jakby przerażona, że może spróbować się uwolnić. Kiedy ich usta w końcu się rozchyliły, między nimi wisiała srebrna smuga śliny.
uśmiechnęła się, gdy strzepnęła go czubkiem języka. „To takie złe!” Janet odetchnęła. Roxy skinęła głową. „Masz rację, mamo. Może powinniśmy się zatrzymać i udawać, że to się nigdy nie wydarzyło.
- Może. - Nawet gdy Janet szeptała swoją zgodę, Roxy całowała gardło i głaskała szyję czubkiem języka. Obaj już wiedzieli, że nie ma odwrotu, nawet gdyby któryś z nich chciał. „Jesteś pewien, że chcesz to zrobić, kochanie?” Palce Roxy rozpięły już białą koszulę mamy.
„Za każdym razem, gdy chcesz, żebym przestał, mamo, po prostu powiedz słowo.” Janet jedyną odpowiedzią był cichy jęk przyjemności, gdy ręce Roxy wsunęły się w pół rozpiętą koszulę i ujęły jej piersi. Zajęło jej to około trzydzieści sekund, aby odpiąć przednie zapięcie i uwolnić soczyste skarby z jej czarnego koronkowego stanika. Młoda kobieta ssała i przygryzł twarde pąki sutków matki, delektując się jej cichym jękiem rozkoszy.
Objawienie Janet wyszło jak błyskawica dla Roxy. Gdyby nie rozbiła już tabu kazirodztwa swoją młodszą siostrą, była pewna, że to nie teraz się dzieje. „Sherri będzie czekać” - przypomniała jej matka. Do tego czasu Roxy całkowicie otworzyła koszulę i pocałowała ją w dół do pępka.
„Powiem jej, że spóźniłem się na moją lesbijską mamę”, odpowiedziała. „Nie zrobiłbyś tego!” Janet płakała. Roxy uśmiechnęła się.
„Właśnie to zamierzam zrobić”. Rozpięła spodnie mamy i ściągnęła je do kostek. Janet zdołała zrzucić buty i wysiąść ze spodni, a Roxy językiem obmywała falujący pasek majtek. Jej prawa ręka przecierała gorący kopiec jej cipki przez przemoczoną czarną koronkę. „Zrób to, kochanie!” jęknęła.
„Poliż mnie! Proszę!” „Czy tego naprawdę chcesz, mamo?” Dokuczał Roxy. „Czy chcesz, aby Twoja córka polizała Twoją cipkę i sprawiła, że się spuściłeś?” "Tak tak!" Janet płakała niecierpliwie. „Chcę tego bardziej niż czegokolwiek na świecie. Och, moje słodkie lesbijskie dziecko! Polizaj cipkę mamusi!” „Uwielbiam to, kiedy mówisz brudno, mamo” - mruknęła Roxy. „Nie przestawaj”.
Chwilę później majtki Janet leżały na podłodze, a twarz starszej córki zakopano między udami. Wygięła plecy w łuk i szeroko rozłożyła nogi, pilnie naciskając na nią. Z zamkniętą kawiarnią mogła sobie pozwolić na pełne oddanie się swojej pasji. "O tak!" krzyczała.
„Och kochanie, to jest cholernie dobre! Zrób mamusię spermą!” Roxy praktycznie dusiła się w gorącym, owłosionym cięciu mamy. Soki spływały jej po brodzie, gdy wsuwała język głęboko w siebie. Porównywanie tego było niesprawiedliwe, ale ten pierwszy smak cipki własnej matki wydawał się jeszcze bardziej wykwintny niż smak jej siostrzyczki.
Może dlatego, że to, co teraz robiła, było jeszcze bardziej paskudne i zabronione. Janet nadal krzyczała wulgaryzmy, gdy jej córka mocno chwyciła ją za policzki i kochała się z nią namiętnie ustami. Roxy ledwo słyszała tę brudną rozmowę. Była zbyt zajęta obżeraniem się jak świnia na słodkich sokach mamy.
Janet osiągnęła punkt kulminacyjny, jakby nie miała spermy przez rok. Zacisnęła biodra i drapała włosy Roxy, krzycząc w ekstazie. Kiedy młoda kobieta w końcu wyłoniła się z ud, jej twarz była śliska od kremu do cipy.
Matka i córka znów się pocałowały. Janet ssała język Roxy i oblizała usta. Polizałaby twarz, ale Roxy nagle oderwała się i usiadła na krześle biurowym. Obróciła go i zaczepiła nogami o podłokietniki. - Teraz twoja kolej, mamo - mruczała, pocierając prawą dłoń między udami.
Janet padła przed nią na kolana i sięgnęła po pas rajstop. „Rozerwij tę pieprzoną rzecz!” Roxy warknęła. „Chcę teraz twój język na mojej cipce!” Janet rozerwała cienkie krocze rajstop. Białe koronkowe majtki Roxy były tak mokre, że były praktycznie przezroczyste.
Janet odepchnęła klin na bok, po czym zanurkowała, by po raz pierwszy posmakować własnej córki. „O tak, mamo!” Roxy pisnął. „Jesteś cholernie najlepszy!” Janet dobrze sobie radziła, grając prosto z mamą przez dwadzieścia lat. Teraz klęczała i lizała cipkę swojej córki. Cokolwiek się potem wydarzyło, ich życie zmieniło się na zawsze.
Roxy odrzuciła głowę na boki, pogrążona w niezwykłej przyjemności. Trzymała oczy zamknięte, w kółko oddychając słowem „mama”, jakby próbując się przekonać, że tak się naprawdę dzieje. Całe jej ciało nagle drgnęło i krzyknęła, przyciskając swoje krocze do twarzy matki.
Sondujący język Janet nadal migotał, gdy zachłannie napijała się sokami córki, dolną wargą ocierała się o łechtaczkę. Roxy opadła na krzesło z zamkniętymi oczami i zapiekła się we własnej wilgoci. Miękka dłoń chwyciła wyciekającą jej cipkę, a potem poczuła, jak usta dotykają jej warg, i spróbowała własnej cipki. Otworzyła oczy i pocałowała mamę. „Nie możemy udawać, że to się nigdy nie wydarzyło, prawda?” - zapytała Janet, kiedy w końcu się rozstali.
„Chcesz, mamo?” Roxy odpowiedział. Matka pokręciła głową. „Nie. Kocham cię.
Kochanie. W tej chwili nie mogę nawet powiedzieć ci, jak bardzo cię kocham”. Roxy przytuliła ją. „Też cię kocham, mamo. Ale czy możemy sprawić, by następnym razem były bardziej wyjątkowe? "Co masz na myśli?" - Nie wiem.
Może butelka wina. Dobra muzyka. Seksowna bielizna.
Możesz mnie odpowiednio uwieść. „Nie mogę się doczekać”. „Ja też nie mamo. Zróbmy to dziś. Chodźmy do domu i idźmy prosto do łóżka.
Zapomnij o winie i muzyce i…” „Nie dziś, kochanie” - przerwała jej matka. „Chcę, ale to zbyt ryzykowne. Poza tym Sherri czeka.” „Kurwa Sherri”. „Proszę, kochanie. Możesz mi powiedzieć wszystko jutro.” Roxy westchnęła.
„Dobra mamo, na razie wygrywasz. Ale będę o tobie myślał, kiedy będę z nią uprawiał seks”. „Mam taką nadzieję”, uśmiechnęła się jej matka. „Myślałem o tobie, kiedy…” „Co?” Janet była bliska ujawnienia prawdy o porannej schadzce z Sherri.
Ale ta szczególna spowiedź mogła poczekać. Roxy miała dość niespodzianek na jeden dzień….
Co stanie się następnego dnia?…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 408,203Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuSpotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 16,512Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuPodróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu