Julie wymyśliła bardzo przyjemny sposób, by pomóc swojej matce pokonać wyrzuty sumienia...…
🕑 19 minuty minuty Kazirodztwo HistorieMiałem piętnaście lat, kiedy mój ojciec zginął w wypadku samochodowym. Utrata go była dla mnie okropnym doświadczeniem, ale dla mojej matki Sary było znacznie gorzej - była całkowicie zdruzgotana. Nawet po półtora roku nie była w stanie przezwyciężyć żalu i połączyć życia. Nazywam się Julia i jestem jej jedynym dzieckiem. Obserwowanie cierpienia matki złamało mi serce.
Przed wypadkiem taty była seksowną, żywą kobietą w wieku trzydziestu pięciu lat, o długich rudych włosach, delikatnej i pięknej twarzy z uroczymi dołeczkami, kiedy się uśmiechała. Była instruktorką tańca, dzięki czemu jej ciało było gibkie i wysportowane. Teraz była cieniem dawnej jaźni, drżąca jak zagubiona dusza przez całe życie.
W końcu zdecydowałem, że muszę coś zrobić i postanowiłem porozmawiać z nią z serca do serca. Pewnej nocy po ponurej, głównie cichej kolacji, przyprowadziłem matkę do salonu i usiadłem. Klęcząc przed nią, wziąłem ją za ręce i powiedziałem: „Mamo, zbyt długo opłakiwałeś tatę. Tęsknię też za nim, ale nie ma go od prawie dwóch lat! Musisz zacząć żyć od nowa Nie sądzisz, że tak by tego chciał? Mama tylko smutno potrząsnęła głową. - Nie rozumiesz, Julio… to m-moja wina, że twój ojciec nie żyje.
Byłem oszołomiony. Jak to mogła być jej wina? „Mamo, to śmieszne. To był wypadek… wypadek, to wszystko.” „Nie, kochanie. Gdyby nie ja, Bill nie byłby w takim wypadku w pierwszej kolejności,” wyszeptała. Wpatrywałam się w moją matkę w zupełnym niezrozumieniu: „O czym - mamo, o czym, na Boga, mówisz?”.
Westchnęła, wpatrując się w swoje dłonie. „W dniu, w którym umarł, tuż przed pójściem do pracy, wybrałem z nim walkę. Chodziło też o coś całkowicie kretyńskiego… Byłem w kiepskim nastroju i wyładowałem się na twoim ojcu. … krzyczeliśmy i krzyczeliśmy na siebie przez prawie godzinę.
Wreszcie uciekł. Ale spóźniał się i - i jechał szybciej, powinien… policja powiedziała mi później, że gdyby nie jechał tak szybko, gdy wybuchła opona, nie poszedłby tak, jakby zjechał z nasypu, tak jak zrobił. Wydała szloch pełnej nędzy, a po jej twarzy spłynęły łzy. Podszedłem, usiadłem obok niej i przytuliłem ją. „Och mamo, to nie była twoja wina”, powiedziałem, łzy napłynęły mi do oczu.
„Och, Boże, czuję się tak okropnie. Szkoda, że to nie ja,” powiedziała, gdy się załamała i rozpłakała. Próbowałem ją uspokoić, ale jej nie miała. „Zostaw mnie w spokoju, Julio… proszę!” Sapnęła, ślepo odpychając mnie, zanim wstała i uciekła, potykając się z pokoju.
Słyszałem, jak drzwi jej sypialni zatrzasnęły się, ale szlochała. Opadłem na kanapę, moje serce było ciężkie, gdy słuchałem płaczu mamy. Czułam się bezradna. Nic nie mogłem powiedzieć ani zrobić, aby przekonać ją, jak cholernie nierozsądna była. A może był? Wpatrując się w sufit, z którego leżałem, przemyślałem wszystko.
Mama czuła się winna, ponieważ uważała, że jest odpowiedzialna za śmierć taty. Cóż, kiedy byłem młody i wiedziałem głęboko, że popełniłem błąd, w końcu zawsze czułem się lepiej, jeśli mój ojciec mnie złapał i ukarał, nawet jeśli to boli. Tata był sprawiedliwy, ale dość surowy, i gdy tylko naprawdę wyszedłem z linii, dawał mi klapsy - prosto na moje nagie dno, jeśli przestępstwo było wystarczająco poważne. Po raz pierwszy zastanawiałem się: czy kiedykolwiek miał do czynienia z moją matką w taki sam sposób? Może właśnie tego potrzebowała - kogoś, kto ją ukarze! Przynajmniej powinno to zaspokoić tę emocjonalnie okaleczającą potrzebę, którą mama musiała sama dręczyć.
Nie byłem wcale tego pewien, ale byłem zdesperowany i nie miałem innych pomysłów. Pozostało jednak jedno wielkie pytanie: kto mógłby zastosować takie leczenie dla mamy? Przez chwilę wytrząsałem mózg, ale wyszedłem pusty. Nagle odpowiedź znalazła się w moich rękach.
Sam musiałbym ją ukarać. W końcu miałem dużo doświadczenia, nawet jeśli wszystko było po stronie odbiorcy. Kiedy podjąłem tę decyzję, czułem się trochę zdenerwowany i bardzo podekscytowany.
Byłem również zszokowany, gdy zdałem sobie sprawę z czegoś zupełnie nieoczekiwanego - myślenie o laniu mojej matki mnie podniecało! Wiem, że niektórzy wysiadają z klapsów, ale nigdy nie byłem jednym z nich - zmuszenie taty do ukarania mojego nagiego dna było bolesne i upokarzające, i on o tym wiedział. Dlatego położył na mnie rękę tylko wtedy, gdy spieprzyłem dużo czasu, co nie było często. Z drugiej strony fantazjowałem niejednokrotnie o dawaniu klapsów, zwykle jednej z uroczych dziewczyn, które znałem - co moim zdaniem zawsze prowadziło do bardzo gorącego seksu. To był scenariusz masturbacji, który nigdy mnie nie zawiódł.
Oczywiście, zrobienie czegoś takiego mamie nigdy nawet nie przyszło mi do głowy, ale kiedy ten pomysł się zakorzenił, byłem tym zafascynowany. Zastanawiam się, jak by to było, gdyby leżała na moich nogach, a jej nagi tyłek pod moją ręką? Ten obraz sprawił, że poczułem ciepłe uczucie mrowienia między moimi nogami i czułem, że się moczyłem. Byłem świadomy mojej biseksualności przez około rok w tym momencie, po nocy namiętnej miłości z moją najlepszą przyjaciółką Beth. To był nasz jedyny czas razem, ale to wystarczyło, by mnie złapać. Właściwie wiedziałem, że dziewczyny bardziej mnie podniecają niż chłopców.
Szczerze mówiąc, nie byłam nawet pewna, czy moja matka może mnie pociągnąć seksualnie - ale sama myśl o laniu ją sprawiła, że byłem gorętszy niż pistolet! Z własnego doświadczenia wiedziałem, że nie można uniknąć ujawnienia wszystkiego, co masz osobie, która karze twoją dupę, więc jeśli przejdę przez ten szalony plan, bardzo dobrze przyjrzę się cipce mamy! Moja matka nie przepadała za przypadkową nagością i odkąd byłem małą dziewczynką, nie pokazywała się w niczym bardziej odkrywczym niż koszula nocna lub jednoczęściowy kostium kąpielowy. Widziałem wystarczająco dużo, by wiedzieć, że nadal ma wspaniałe ciało. Więc jeśli mam rozebrać mamę i dać jej klapsy, co jeszcze może się między nami stać? Jakby działała niezależnie ode mnie, moja dłoń wsunęła się pod pasek potów, które nosiłam i do majtek, palce drażniły moją mokrą cipkę, gdy fantazjowałem o mamie, pozwalając mojej wyobraźni wędrować w bardzo zakazane miejsca. Boże, moje serce biło jak młot pneumatyczny! Szybko znalazłem swoją łechtaczkę i po kilku minutach dyszałem w oszałamiającym orgazmie.
Po tym, jak wyzdrowiałam, leżąc i leniwie oblizując palce, myślałam tylko o tym, jak bardzo chciałam zrealizować ten pomysł. Postanowiłem przenieść się na następną noc. Następnego popołudnia, po powrocie do domu ze szkoły, spędziłem dużo czasu, przygotowując się. Wziąłem długą kąpiel w kąpieli, ogoliłem nogi i pachy.
Po chwili wahania przyciąłem łono do zgrabnego trójkąta, mówiąc sobie, że robię to tylko dlatego, że muszę, a nie dlatego, że mama może mnie zobaczyć nagi później. Starannie wybrałem ubrania na wieczór, chcąc wyglądać jak najlepiej, nie będąc tego świadomym. Wybrałam obcisłe niebieskie szorty, które świetnie prezentowały mój tyłek, i skąpy żółty top, który nosiłam bez stanika.
Kiedy mama wróciła z pracy do domu, przebrała się w szorty w kolorze khaki i starą koszulkę, przyszła i opadła na kanapę obok mnie, gdzie siedziałam, udając, że od niechcenia oglądam wiadomości. Spojrzałem na nią, czując ukłucie smutku z powodu pustki, którą czytałem w jej oczach. Przełknąłem ślinę, przywołując moją odwagę najlepiej, jak mogłem. Cóż, tutaj nic nie idzie, pomyślałem, gdy się do niej odwróciłem.
„Mamo, myślałem o tacie, pamiętając, jak czasem bywał surowy. I mam coś w tym rodzaju pytanie. Czy kiedykolwiek… ukarał cię? ”- zapytałem. Twarz mojej matki lekko zbladła.
Patrzyła na mnie przez dłuższą chwilę. Odwracając wzrok, cicho odpowiedziała:„ Tak. Miał mnie klapsa, ilekroć decydował, że przekroczyłem granicę. „Ośmielony tą wiedzą kontynuowałem.„ Czy zrobił ci to w dniu swojej śmierci? ”„ Nie, ”odpowiedziała.„ Powiedział mi że miałem szczęście, że się spóźniał, bo inaczej przewróciłby mnie na kolana i dał klapsa jak zła dziewczynka. „Pociągnęła nosem na granicy łez.” On… obiecał, że zrobi to, kiedy będzie - wróciłem… - Cóż, może gdyby tak było, nie czułbyś się winny z powodu tego, co się stało - powiedziałem, przerywając jej, zanim znów zaczęła płakać.
Biorąc głęboki oddech, ruszyłem przed siebie. „W każdym razie, skoro nie dał ci klapsa, czuję, że moim obowiązkiem jest to zrobić teraz.” Powiedziałem to. Moja matka tylko siedziała i gapiła się na mnie - jej usta były lekko otwarte, jakby nie zrobiła tego usłyszałem poprawnie. Kontynuowałem.
„Chociaż śmierć taty nie była tak naprawdę twoją winą, czujesz się winny… a jedynym sposobem na uwolnienie się od tej winy jest ukaranie. A ponieważ jestem jedyną osobą, która kocha cię bardziej niż kogokolwiek innego na tym świecie, czuję, że to moja odpowiedzialność. „Obserwowałem mamę, gdy mówiłem. Powoli widziałem w jej oczach zrozumienie.” Mamo, ja chcę, żebyś wstał i zdjął szorty - powiedziałem, wstrzymując oddech, zupełnie nie wiedząc, jak zareaguje. Patrzyła tylko na mnie.
Jej usta poruszyły się, by coś powiedzieć, ale nic nie wyszło. W końcu po kilku głębokich oddechach wyjąkała: „Julia… nie wiem o tym…” Zdecydowana się powstrzymać, odciąłem ją. „Mamo, pamiętasz, co zawsze mówił tata, zanim zaczął mnie lać?” Zanim zdążyła odpowiedzieć, zrobiłem to. „Powiedziałby:„ Gdybym cię tak bardzo nie kochał, nie robiłbym tego.
Tata też to miał na myśli… dlatego nigdy nie mogłem się na niego gniewać długo, nie ważne jak bardzo bolał mnie tyłek, kiedy skończył. ” „Pamiętam” - wyszeptała. „On… Bill też mi to mówił.” „Cóż, mamo” - kontynuowałem, wyciągając rękę, by wziąć ją za rękę - „Kocham cię tak samo jak tata”.
Skinęła powoli głową i bez słowa wstała i stanęła przede mną. Byłem zdenerwowany i bardzo podekscytowany. Czułem narastające ciepło między nogami, gdy mama rozpięła szorty. Zacisnęła biodra, gdy pociągnęła je na podłogę i wyszła.
„Teraz majtki” - powiedziałem. Zawahała się, podeszła do posłuszeństwa. Trudno mi było zachować spokój i skupienie, gdy wsadziła kciuki w pasek majtek i pociągnęła je w dół.
Teraz moja matka stała naga od pasa w dół, miękki kosmyk rudych włosów zdobiący jej srom. Kiedy spojrzałam na mamę, byłam podekscytowana widząc jej sutki napierające na koszulkę, którą miała na sobie. Czy to ją podnieciło, rozbiera się dla mnie w ten sposób? A może rzeczywiście może ją podniecić myśl o laniu? „Chyba wkrótce się dowiem” - zdecydowałem.
Delikatnie wziąłem rękę mamy, prowadząc ją przez kolana, aż rozciągnęła się na moich kolanach. Wpatrując się w jej kremowo biały tyłek, nie mogłem powstrzymać się od pieszczot. Cichy jęk wydostał się z jej ust. „Mamo, to jest walka, którą toczyłeś z tatą w dniu jego śmierci,” powiedziałam drżącym głosem. Po tym podniosłem prawą rękę i opuściłem ją na tyłek.
UDERZYĆ. Imponujący odcisk dłoni pojawił się na jej prawym policzku. Na lewym policzku wylądowałem pasującą pasą, a kolejna czerwona łata stała się widoczna. Nagle klapsy mojej matki szybko i mocno. Dziesięć uderzeń w jeden policzek, dziesięć w drugi.
Ponieważ skóra mojej matki jest tak jasna, jej tyłek szybko przybrał jaskrawoczerwony odcień. Słyszałem, jak mama płacze, ale nie zwracała uwagi na to, że wciąż ją klapsuje. W końcu było to dla jej własnego dobra.
Wkrótce jęczała i drżała na moich kolanach, i mogłem stwierdzić, że bardzo się podnieca. Cholera - pomyślałem - zastanawiam się, czy tata kiedykolwiek pieprzył mamę po klapsie? Patrząc, jak wierci się pod moimi ciosami, łatwo było sobie wyobrazić, jak on idzie z nią, kiedy kara zostanie wykonana, czy tego chce, czy nie. W końcu pogłaskałem ją po świecącym dnie i powiedziałem: „Wstań mamo”. Powoli wstała z moich kolan i stanęła przede mną.
Moje sutki były tak twarde, że bolały mnie, a ja prawie zmoczyłem przód majtek. Kiedy spojrzałem na mamę, byłem podekscytowany, widząc, że czubki jej piersi wciąż są wyraźnie wyprostowane. „Zdejmij górę” - powiedziałem. Bing, wyciągnęła rękę i zdjęła koszulkę, pokazując swoje hojne piersi.
Były bardzo jasne, z twardymi różowymi sutkami wielkości ćwiartki. „Teraz uklęknij, mamo” - rozkazałem. Bez słowa opadła na podłogę.
„Rozłóż nogi i połóż dłonie za głową”. Wydawało się, że wiedziała, czego się od niej oczekuje, i szybko przyjęła stanowisko, które chciałem. Uklęknąłem przed mamą i wsunąłem rękę między jej uda, delikatnie gładząc mokre fałdy jej cipy. Wzięła długi, drżący oddech, gapiąc się na mnie z niedowierzaniem - ale nie wykonała żadnego ruchu, aby mnie zatrzymać.
Gdy nadal pieściłem jej cipkę, zaczęła wzdychać z przyjemnością, a oczy powoli się zacierały. Nagle przestałem, nie chcąc, aby mama osiągnęła punkt kulminacyjny, zanim ją skończę. Kiedy zabrałem rękę, jęknęła z frustracji. Podejrzewałem, że minęło sporo czasu, odkąd przeżyła orgazm - o ile wiedziałam, mama nie zadowoliła się ani razu od czasu utraty taty. Błysk surowego ciepła zalał mnie na myśl o tym, że jako pierwszy sprawił, że moja matka przyjechała ponad rok.
Wyciągnąłem rękę, by pieścić jej piersi, a moje palce krążyły po jej twardych sutkach. Ostrożnie biorąc każdy z nich między kciuk i palec wskazujący, uszczypnąłem je mocno. Mama westchnęła z bólu lub przyjemności, nie byłam pewna, które - prawdopodobnie jedno i drugie. Powoli pochyliłem się i pocałowałem, polizałem, każdy spuchnięty sutek. Poczułam, jak drży.
Kusiło ją, by ją zabrać, właśnie tam i - ale nie skończyłem jeszcze kary mamy. Musiałem wiedzieć, że była naprawdę oczyszczona z winy. Prawdę mówiąc, zdałem sobie sprawę, że uwielbiam dawać klapsy jej wspaniałej dupie.
Wstałem, zająłem miejsce na kanapie, poklepałem się po udach. „Czas na więcej, mamo” - powiedziałem cicho. Bez słowa wstała i ponownie oparła się na moich kolanach. Pogłaskałem ją po dupie, uniosłem rękę i mocno ją opuściłem… SMACK.
Powtórzyłem akcję jeszcze dziewięć razy, dźwięk trzaskał jak wystrzał w salonie. Mama wiła się na mnie, gdy ją ukarałem, ściskając oba uda. Poczułam ślad jej wilgoci na moich gołych nogach, dowód na to, że zaczynała od tego - może nawet bardziej niż ja! W końcu zatrzymałem rękę.
Moja ręka otworzyła się jak kwiat na płonących policzkach mamy i zaczęłam delikatnie, kojąco gładzić jej tyłek, próbując ją uspokoić. Zabawna rzecz - wydawało się, że ma dokładnie odwrotny skutek. Powoli przesunąłem palcami po skórze tyłka matki, pozwalając palcu przesuwać się po pomarszczonej pączku róży. Okrążyłem go kilka razy i wcisnąłem końcówkę do środka, wsuwając palec do jej odbytu, aż do drugiej kostki.
Wydała głośny płacz i odepchnęła mnie od siebie, co jeszcze bardziej pchnęło mnie palcem. To była wskazówka, której z pewnością nie mogłem się oprzeć. Zacząłem więc wsuwać i wyciągać palec z jej odbytnicy.
Mama szybko zapadła w rytm mojego echa, pompując biodra, gdy ją badałem. Znów była blisko krawędzi, kiedy wyciągnąłem palec. Tym razem jej jęk wyrażał prawdziwą desperację. „W porządku, mamo… uklęknij przede mną”, rozkazałem. Posłuchała szybko, niezdarnie walcząc o podłogę i klęcząc.
Powoli, jak gdybym cały czas przebywał na świecie, wstałem i zdjąłem górę; poszedł w kąt. Moje oczy spotkały się z jej, gdy zsunąłem niebieskie szorty, odrzucając je jednym ruchem stopy. W końcu ściągnęłam mokre majtki na kolana, usiadłam na kanapie, zanim całkowicie je zdjęłam. Zauważyłem, że oblizała wargi, gdy położyłam nogę na podłokietniku kanapy, otwierając się na jej głodne spojrzenie. „Przyjemność mamo,” to wszystko, co powiedziałem.
Jak zahipnotyzowana mama zbliżyła się, opuszczając twarz między moimi nogami. Jej oczy lśniły pożądaniem, kiedy zaczęła mnie lizać, delikatnie ocierając linię mojej szczeliny ciepłym, mokrym językiem. położyła obie ręce na moich udach i wzięła mnie do ust; picie słodkiej, gęstej esencji mojej kobiecości.
Położyłem się, ściskając piersi, a głowa wirowała szaleńczo od ogromu tego wszystkiego. Moja matka - moja pieprzona matka! - padało na mnie. Nagle mama podniosła go na wyższy poziom - wchodząc do mnie swoim językiem i wpychając go do środka i na zewnątrz, dopóki nie dyszałam jak pies.
odszukała moją łechtaczkę, wciągając ją między usta. Przygotowałem się na nadchodzącą eksplozję. Czułem, jak mój punkt kulminacyjny rośnie szybko i szybko, kiedy penetrowała mnie w obie dziury, wsuwając dwa palce w moją cipkę i kciuk w mojego dupka.
Chrypliwy krzyk wyrwał mi się z gardła, gdy uderzył mnie najintensywniejszy orgazm, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem, uderzając we mnie jak niezdarna łapa olbrzyma. Ona też to kontynuowała - drażniła moją łechtaczkę szybkim machnięciem języka, gdy przyjemność zaczęła słabnąć, jej palce skręcały się i wirowały we mnie, aż na skraju omdlenia odepchnąłem ją, dysząc: „Och, o Boże - ss-stop, proszę! ” Kiedy odzyskałem zdolność oddychania, pozwoliłem, by oczy mi się trzepotały. Moja matka siedziała na podłodze, opierając się o stare fotele taty, a jej usta i podbródek wciąż były mokre od mojej esencji. „Chodź mamo,” wyszeptałem.
Wspięła się ze mną na kanapę, a nasze ciała spleciły się z miłością, gdy zebraliśmy się w pocałunku niepohamowanego pożądania. Przez długi czas ucztowaliśmy sobie nawzajem usta, dzieląc między sobą smak mojej cipki. Pragnąc więcej, pocałowałem się i polizałem po ciele mamy - ssąc jej sutki, drażniąc jej pępek, w końcu pożądliwie wpatrując się w jej piękną kasztanową cipkę, delektując się jej piżmowym aromatem.
Wsunąłem się między uda Mamy, by wziąć jej cipkę ustami, kochając się z nią z każdą odrobiną namiętności we mnie. Uprawiałem seks lesbijski tylko kilka razy, a dwa razy robiłem ustnie, więc nie byłem zbyt utalentowany. Wiedziałem jednak, co mnie zaskoczyło, i kochałem moją matkę bardziej niż kogokolwiek innego. Okazuje się, że to wystarczyło, by przyszła jak żbik.
Znalazłem dupek mamy palcem i wsunąłem go do jej śliskiej odbytnicy, cały czas ssąc łechtaczkę. Ta kombinacja była dla niej zbyt wielka, a ona wybuchła w szaleńczym punkcie kulminacyjnym, który sprawiał, że szalała tak dziko, że myślałem, że wyrzuci nas oboje z kanapy! W końcu leżała spokojnie, z rozmarzonym wyrazem twarzy. Oderwałem głowę od lśniącego seksu i nagle potrzebując przytulenia, wczołgałem się w ramiona matki. „Dziękuję, Julio," wyszeptała, łzy lśniły w jej oczach - i uśmiech na ustach. Wydawało się, że czekałem na wieczność, by znów zobaczyć ten uśmiech.
Długo leżymy razem, trzymając się i dzieląc się pocałunkami. Kiedy w końcu wstaliśmy, musieliśmy tylko wędrować, ręka w rękę i wciąż naga, do sypialni mamy. Tam kochaliśmy się od nowa, zasnęliśmy sobie w ramionach. Po tej nocy sprawy potoczyły się inaczej.
Mama znowu była sobą. Och, wciąż tęskniła za tatą, tak jak ja… ale w końcu poradziła sobie z poczuciem winy i nauczyła się wybaczać. W trakcie tego procesu odkryliśmy z sobą ogromną pasję - głód potężne, że musiało tam być przez cały czas, tylko my nigdy tego nie wiedzieliśmy.
Od tamtej pory regularnie się pieprzymy i chociaż czasami umawiamy się z innymi, seks, który dzielimy z mamą, określa nasze życie. Zamierzamy pozostać kochankami, chodź co może. Czasami, kiedy się rozbierasz, mama zsuwa majtki, przedstawia mi tyłek i szepcze: „Byłam złą dziewczyną, Julio”.
Położę ją na kolanach i dam jej to, czego chce, klapsując to blade, kremowe dno, aż oba policzki staną się gniewnie różowe. A kiedy moja ręka wędruje między nogami mamy, wiem, co tam znajdę - najgorętsza, najbardziej mokra cipka, jaką można sobie wyobrazić….
Nie mógł się oprzeć obserwowaniu siostry pod prysznicem, ale nie miał pojęcia, dokąd to pójdzie.…
🕑 21 minuty Kazirodztwo Historie 👁 8,390Wiedziałem, że to było złe. Wiedziałem więcej niż cokolwiek, że nie powinienem tam stać i patrzeć na nią. Było tak wiele powodów, dla których było to złe. Pierwszym i najważniejszym…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuw 7 miesiącu ciąży tata podrapał mnie swędzenie...x…
🕑 11 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,835Dwa piętra, jedna bajka Tatusiu Wszystko zaczęło się, gdy moja szesnastoletnia córka (Shelly) zaszła w ciążę z jakimś niedobrym dzieckiem, które poznała w szkole, Kiedy powiedziała…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuDziadek poznaje przyjaciół Janet, zwłaszcza rudą…
🕑 6 minuty Kazirodztwo Historie 👁 4,921Przez resztę poranka cała nasza trójka bawiła się dobrze w worku. Laura i ja nauczyłyśmy Janet, jak robić ze mną naprawdę dobre fellatio. Laura następnie zrobiła 69 na swojej córce.…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu