Edukacja Richarda Część 1: Wielkie objawienie

★★★★★ (< 5)

Mama Richarda dokonuje zaskakującego odkrycia…

🕑 36 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Wszystkie postacie mają co najmniej 18 lat: Richard jest seniorem w szkole średniej. To był poranek, który na zawsze zmienił moje życie. Zaczęło się normalnie.

Wstałam i umyłam zęby, wzięłam prysznic, spędziłam zbyt długo bawiąc się tym, co zrobić z moimi długimi brązowymi włosami, zanim w końcu zabrałam się z powrotem do prostego kucyka. Złapałam swoje odbicie, gdy je podniosłam, z rękami za głową, jak prawdziwa dziewczyna pinup z sernikiem. Mogłem być jednym z nich. Nawet teraz w wieku 36 lat nie miałam zmarszczki, moje niebieskie oczy mają w sobie pewną intensywność, którą nawet ja trochę czuję, a mój uśmiech z pełnymi ustami jest naturalny i łatwy. Oczywiście to piersi w miseczkach GG dałyby mi pracę w modelingu, gdybym tego chciała.

Och, uspokój się, duże cycki mogą przydarzyć się każdemu, gapić się, radzić sobie z tym i iść dalej. Nie potrzebowałem jednak pracy. Mój mąż zmarł młodo, zamożny i dobrze ubezpieczony, a jego fortuna wystarczyła na utrzymanie mojego pięknego penthouse'u w centrum miasta, mojej bogatej garderoby i mojego przywiązującego syna Richarda przez kilka wcieleń.

Oddałbym to wszystko, żeby go odzyskać. Tęsknię za nim. Na dworze było deszczowo, więc dzisiaj będzie dzień pod dachem.

Związałam piersi w skromny, funkcjonalny niebieski stanik, narzuciłam krótkie chłopięce majteczki, spodnie i sweter, który nie ukrywał moich oszałamiających krągłości. Gotując jajka i mieszając ciasto na śniadanie, pomyślałem o poprzednim weekendzie, kiedy Richard miał kilku przyjaciół. W pewnym momencie musiałem odciągnąć mojego syna od chłopca, starając się jakoś powstrzymać jego wściekłość i wściekłość, gdy krzyczał: „WRÓĆ TO! Jego biedna ofiara oczywiście nie miałaby szans… Richard jakoś wziął wszystko, czym go karmiłem, i przekształcił w smukłe, silne mięśnie, które pokrywały jego ciało jak zbroja, dobrze zarysowane, ale nie masywne, atrakcyjne, ale funkcjonalne.

Miałem szczęście, że dotarłem tam szybko, bo inaczej mógł poważnie zranić swojego małego kumpla. – Co powiedział, że tak cię wkurzyło? Zapytałem go, kiedy byliśmy sami. Spojrzał w dół i prawie musiałam stłumić śmiech z powodu tego, jak poważnie wyglądała jego twarz. "Nazwał cię MILF". "Nazywał mnie mlekiem?" Zamrugałem zdezorientowany.

„Nie, mamuśka. To… to złe słowo”. "Co to znaczy?" – zapytałem, wciąż nie rozumiejąc. – To oznacza, mamo chciałbym… – urwał. "Co chciałbyś zrobić, kochanie?".

"Pierdolić.". – RICHARD!? wykrzyknąłem. "Dlaczego chcesz to zrobić… och… och, tak powiedział.

Teraz rozumiem." Wyglądał na ulgę. "Więc musiałem nauczyć go manier". Zaśmiałem się i pogłaskałem jedno z jego ramion.

„To słodkie, że chcesz mnie bronić, ale uważam to za bardziej pochlebne niż obraźliwe. Więc twój mały przyjaciel mnie pragnie. I co z tego? Sprawia, że ​​czuję się dziesięć lat młodszy”. "Przepraszam mamo." Powiedział zmartwiony.

Potrząsnęłam tylko głową i przytuliłam go, masywne piersi przycisnęły się do jego twarzy w pozycji siedzącej. Wydawało się, że to zawsze przyjemnie go odpręża. Wróciłam do teraźniejszości, kiedy tosty pękły i ułożyły na talerzu duże śniadanie Richarda. Teraz nadszedł czas, aby obudzić kochanego chłopca.

Podszedłem do sypialni i otworzyłem mu drzwi. To, co zobaczyłem po drugiej stronie, zmieniło moje życie. Richard spał, rozciągnięty na plecach z jedną nogą zgiętą do góry i jedną ręką przy głowie. Ale coś było nie tak.

Coś się wystawiło, nakrywając cały jego koc. Zaciekawiona zakradłam się do pokoju i podeszłam do wezgłowia jego łóżka, powoli podnosząc koc, by zerknąć na dziwny słup, który podtrzymywał ten namiot. Założyłem, że z jakiegoś powodu mógł wziąć jeden ze swoich kijów bejsbolowych do łóżka, więc zamiast tego pojawił się szok. Jestem pewien, że sapnąłem i wiem na pewno, że wpatrywałem się w jego potwornego członka.

To było wielkie! Przez wszystkie moje lata niekończącej się armii mężczyzn rzucających się na mnie nigdy nie widziałem takiego… och, jak mógłbym tak nazwać penisa mojego chłopca? A jednak jaka inna nazwa mogłaby służyć, jeśli nie gigantyczny, gruby, żylasty, COCK. "KOGUT!" O kurwa, powiedziałem tę część na głos i upuściłem koc, gdy Richard się obudził. Jeśli przyłapał mnie na podglądaniu, nie dał mi znaku, tylko uśmiechnął się: „Dzień dobry mamo”. i zaczynam siadać.

"D-dzień dobry wisi-y głuh, buh, to znaczy kochanie. Dobrze śpisz?" Kiwnął głową, a potem zdał sobie sprawę, że nosi swoją ogromną poranną chwałę, uroczo czerwieniąc się na twarzy i przesuwając się na bok, tak że jego wspaniały kutas spoczywa płasko na łóżku, co jest trudniejsze do zobaczenia, jeśli zmrużyłeś oczy lub byłeś ślepy. Nie dało się ukryć, jak bardzo mój mały chłopiec stał się mężczyzną. "Tak mamo. Co na śniadanie? Jestem głodny!" Wytoczył się z łóżka i wstał, pozwalając mi bezwstydnie patrzeć w krocze na mojego syna.

Nawet miękkie jego wybrzuszenie zwisało długo i grubie aż do lewego kolana, a jego głowa była widoczna i kołysała się podczas chodzenia. Gdzie ukrywał przede mną tę potworność?. On też się na mnie gapił i zajęło mi kilka chwil, zanim zdałem sobie sprawę dlaczego, bing, gdy zdałem sobie sprawę, że moje sutki usiadły i zwróciły na siebie uwagę w moim pozornym pożądaniu. Żądza? Czy to właśnie czułem dla mojego własnego, śmiesznie dobrze zawieszonego z krwi i kości? Usiedliśmy i jedliśmy.

Pogryzam swojego kantalopa na wpół z wyczuciem, cokolwiek, co powstrzyma mnie przed przytłuczeniem moich cycków, a on połyka ogromne kęsy mięsa, zboża, mleka i syropu. Zauważyłem, że moje myśli ciągle wracają do jego kutasa. Wstyd płonął mi w mózgu i odkryłem, że zacząłem to sobie usprawiedliwiać… że najwyraźniej moje marzenia były tylko z troski o niego. Chłopiec był zupełnie nienormalny. Musiał być pocieszony.

Wykształcony. Może nawet przeszkolony. "Richie kochanie, musimy porozmawiać." – powiedziałem, kiedy polerował ostatni talerz. Wyglądał na zmartwionego. „Czy chodzi o ten test z matematyki? Na następnym zda mi się znacznie lepiej”.

Powiedział, już defensywnie i zdenerwowany. „Nie, nie, kochanie. To nie tak. Czy… czy kiedykolwiek czułeś, że różnisz się od innych chłopców?”. Zamrugał.

"Czy chodzi o tatę?" To wcale nie szło w kierunku, w jakim miałam nadzieję. „Mama wyraźnie musi być tępym skarbem… twój penis, skarbie. Czy zauważyłeś kiedyś, jak różni się od innych małych chłopców, kiedy ubierasz się z nimi do uprawiania sportu?”. Położył się, wyglądając teraz na wyjątkowo zawstydzonego. "Uh, tak, pewnie, tak myślę.

Nie wiem. Staram się nie patrzeć tak często na inne śmieci." – Ale założę się, że na pewno patrzą na ciebie. Przez chwilę wyglądał na zamyślonego. "Tak, teraz, kiedy o tym wspomniałeś, myślę, że tak. Po prostu pomyślałem, że rosną wolniej i w końcu mnie dogonią." Potrząsnąłem głową.

"Bez dziecka. Nigdy nie będą tak duże jak ty. Prawdopodobnie nikt nie jest." "O nie… jestem świrem." Położyłam rękę na jego dłoni, czując nagle seksualny wstrząs od lekkiego dotyku. „Nie dziwaczny miód, bardzo utalentowany mężczyzna. Myślę, że 95% tego, co mężczyźni robią w swoim życiu, to przekonanie nas wszystkich, że są tak wielcy, jak to możliwe… ale po prostu będziesz tak duży, jak to możliwe.

To otworzy przed tobą wiele drzwi." "Poczekaj mamo, skąd wiedziałeś, że jestem taki…" Zawahał się na słowie "Utalentowany?". Teraz przyszła moja kolej na trochę. "Cóż kochanie, kiedy mamusia poszła cię obudzić dziś rano, najwyraźniej miałaś BARDZO dobry sen." "O." Wyglądał, jakby ktoś go dusił, gdy to mówił. - W każdym razie o czym śniłeś, kochanie? Zapytałem go. – Nie pamiętam.

Powiedział łamiącym się głosem, wyraźnie odkładając swoją gorącą małą dupę. "Możesz mi powiedzieć, kochanie. Możesz mi powiedzieć wszystko." nic nie powiedział, ale jego oczy skupiły się na moich piersiach.

- Och, lubisz te? Czy odbijały się w twoich snach? – powiedziałam, szarpiąc ramiączka stanika, żeby podskakiwały trochę pod moim swetrem. Wyglądał na zawstydzonego, ale skinął lekko głową. - Nie mam do ciebie pretensji. Wielu mężczyzn lubi wielkie cycki twojej mamy. Nie są tak rzadcy jak ta ko erm, mam na myśli twojego penisa, ale są bardzo rzadcy.

Ja też mam talent. – Cóż – zaczął wstawać, głosem łamiącym się przezabawnie – powinienem chyba pójść i zająć się pracą domową. Widziałem, że próbował uciec, ponieważ rósł, w jego spodniach rozwijało się ogromne wybrzuszenie, jak złożona tam masywna kiełbasa Kielbasa. Postanowiłem, że muszę mu pomóc. - Nie, usiądź, skarbie.

Mam zamiar nauczyć cię kilku rzeczy, których mógłby cię nauczyć twój tata, gdyby tu był. Kłamałem. Usiadł, przesuwając się niewygodnie. „Teraz będziesz bardzo zainteresowany tym kawałkiem mięsa, który tam masz”. Powiedziałem, wstając i podchodząc do jego strony stołu, wskazując w dół.

„Czasami dziewczyny zauważą twoje wybrzuszenie w twoich ubraniach i zaciekawią się na tyle, by spróbować cię uwieść, tylko po to, by zobaczyć, czy coś tam wpychasz, czy nie”. – A jeśli naprawdę dobrze to ukryję? On zapytał. „Wtedy poczta pantoflowa nadal będzie się rozchodzić. Twoi rówieśnicy w szatniach będą się przechwalać, twoje dziewczyny też. Nie podejrzewaliby, że mój mały kowboj zamiast zwykłego sześciostrzałowca nosi na biodrze haubicę.

"No, co mam zrobić?" On zapytał. „Naucz się nim cieszyć. Rozkoszuj się tym, że masz coś tak wyjątkowego, że wzbudza zazdrość i pożądanie u każdego, kto się o tym dowie”. "Uh, ok mamo." "Pokaż mi to, kochanie." – powiedziałem nagle.

"Co?". „Pokaż mi swojego penisa. Muszę cię o tym wiele nauczyć i chcę go zmierzyć”.

"Czy mierzysz wielu facetów, mamo?". „W moich młodszych, bardziej szalonych czasach, tak, zmierzyłem ich całkiem sporo. Jedna z moich przyjaciółek lubiła robić z nich odlewy gipsowe, ale nie sądzę, żeby miała dość dla jednego z was”. Nakarmił się i trochę wiercił.

To było takie zabawne, że drażniło się z małą ślicznotką, nawet jeśli było to tak strasznie złe. Poszedłem po taśmę mierniczą z mojego zestawu do szycia i ponownie usiadłem przed nim. "Dobrze?" Powiedziałem: „Wyjmij to, nie masz się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie, powinieneś być dumny z tego, co tam masz.

– Dobra – mruknął, wiercąc się, rozpinając pasek i rozpinając rozporek, kładąc ciężar na piętach i zsuwając spodnie, powoli odsłaniając korzenie swojej męskości, pozwalając spodniom zataczać się wokół kostek, gdy sięgający kolan olbrzymi, miękki kutas opadł z krawędzi krzesła. Sapnęłam na jego widok, po czym umieściłam i rozwinęłam miarkę. CHOLERNIE kochanie, ta rzecz jest szalona… Nie mogę uwierzyć, że wciąż jesteś miękka!” i nie mogłam. Zwisała bardzo onieśmielając 16 cali w dół jego uda, gruba jak butelka po coli i po raz pierwszy ja musiałem zobaczyć jego jaja.

Och, jakie jaja! Były bardzo nisko zwisające w worku, który po prostu musiałem zmierzyć, znajdując je od miejsca, w którym jego skóra łączyła się z jego kutasem do podstawy, zwisały 7 cali w dół. W dodatku do tego, że nisko wiszą, były TŁUSZCZE, tak bardzo, że każda z nich wyglądała prawie jak opalona gruszka, która wyrastała z ba se jego penisa. Zamrugałem i gapiłem się z niedowierzaniem.

"Łał." Powiedziałem. Następnie "Wow!" jeszcze raz. "Wow" dodałem, na dokładkę. Wciąż kołysał się od kostek do twarzy do masywnych dolnych wieszaków.

"Co?" Zapytał: „Dlaczego ciągle mówisz wow?”. "Ujmę to w ten sposób kochanie". Możesz dodać dwóch moich poprzednich kochanków i ŻADEN z nich nie byłby tak dobrze obdarzony jak ty. W rzeczywistości zdecydowana większość z nich nie pokonałaby cię, gdybym nie sparował ich z największymi, jakie kiedykolwiek miałem do tej pory, a nawet on był mniejszy od ciebie, jest po prostu MIĘKKI.

Czy rośnie mocno, gdy stajesz się twardy?”. "UH Huh." Skinął głową, oczy zatopiły się w moim mięsie swetra. Biedna droga, tak łatwo się rozprasza.

Teraz nadszedł czas na twoją pierwszą lekcję Richardzie. Nazywa się „Wielkie ujawnienie”. "Co to jest?" Zapytał zakłopotany.

„Cóż, chodzi o to, jak prezentujesz swój wyjątkowy sprzęt kobietom, które są tobą zainteresowane. Właśnie teraz zsunęłaś spodnie w bardzo potulny, niekontrolowany sposób. Chcę cię nauczyć dumy z tego, że och, po prostu chodźmy i nazwij to kutasem, kochanie.

Podciągnij spodnie, to dobry chłopiec, ok. Teraz, tym razem, kiedy je wyjmiesz, wstań. Teraz odepnij pasek i zamek błyskawiczny, dobrze, ale nie upuszczaj spodnie, chcę, żebyś sięgnęła i złapała swojego dużego kutasa Och przestań się bzykać, kiedy to powiem! Chwyć i podciągnij i wyciągnij tak szybko, jak potrafisz.

Patrzyłam na chwałę, gdy postępował zgodnie z moimi instrukcjami, masywny kutas falował jak wąż, gdy go odwrócił, jego tył uderzał głośno w jego odziany w koszulkę tors, a następnie uderzał wnętrze obu ud, gdy zwisał w dół jak wahadło.Moje oczy utkwiły w nim, jakby jego oczy utkwiły w moich piersiach. Bardzo dobre dziecko. A teraz inna rzecz do zrobienia, i to dla kobiet, które mogą chcieć, abyś był trochę bardziej szorstki… trochę bardziej zwierzęcy niż mężczyzna, to pozwolić im go uwolnić, gdy jesteś twardy. I tak muszę cię mocno zmierzyć, więc czy masz coś przeciwko, jeśli mamusia trochę się z tobą pobawi i sprawi, że się wypełnisz?. "Uch, dobrze mamo.

Jeśli myślisz, że tak będzie najlepiej. Dlaczego kobiety miałyby chcieć, żebym był szorstki? – zapytał. Pomyślałam o swojej odpowiedzi, gdy zaczęłam przesuwać po nim ręce, składając na siebie jego masywną linę, a następnie szarpiąc ją w naprzemiennych uchwytach, pozwalając jego głowie tańczyć kusząco. blisko mojego wypchanego swetra.

„Niektóre kobiety, choć nie większość, jak mężczyzna, który się broni. Większość woli, oczywiście, bardziej delikatny dotyk." "Którym rodzajem kobiety jesteś?" Zapytał, jęcząc lekko, gdy moja kobieta trzymała jego gigantycznego kutasa. "Mmm gdzieś pośrodku, Deary." Był teraz półtwardy, i zacząłem go podnosić z większym zapałem, pompując jego megakoguta obiema rękami, jedną na drugiej, pozostawiając dużo miejsca pomiędzy. Zatrzymałem się, by wytrzeć czoło tyłem ramienia; wiem, że to jest nazywana ręczną robotą, ale tylko z kutasem tego rozmiaru faktycznie staje się to pracą.

„Kochanie, czy masz coś przeciwko, jeśli mamusia zdejmuje koszulę, to ją bardzo rozgrzewa”. Zapytałem niewinnie. „Ngh, tak mamo, ja' Kocham to, zobaczenie tych twoich dużych byłoby wspaniałe! Po tym, jak to powiedział, położył się do łóżka, a ja uśmiechnęłam się, przesuwając językiem po zębach. „Och, więc twoja mała przyjaciółka musi zostać pobita za nazywanie mnie MILF ale myślałeś o tym przez cały czas? – zadrwiłam.

Wyraził poważny wyraz twarzy. – Jesteś MOJĄ mamą. Jesteś moja. - rozumował. Ooo zrobiło mi się w cipce tak wilgotne jak April, gdy usłyszałem, jak mówi o mnie w ten sposób.

Moje piersi odziane w stanik były teraz odsłonięte, przyłożyłam dłonie do jego prawie twardego kutasa i wznowiłam bicie go do cholery, moje masywne bombki na piersi podskakiwały po całym miejscu, gdy wkładałem więcej wysiłku w tę robotę na dwie pięści. Byłem Zdumiony, jak bardzo się urósł. Przy jego miękkiej stronie byłam pewna, że ​​na pewno będzie pod prysznicem, ale tutaj podwoił swoją długość i wciąż miał trochę więcej miejsca na rozwój.

"Dobrze kochanie, włóż to z powrotem do spodni, jeśli możesz, pokażę ci "grubą" wielką odsłonę." Wydawał się prawie udręczony, gdy walczył, by go schować, owijając go wokół biodra i wzdłuż uda, boleśnie zgięty, gdy wybrzuszał się z niesamowitą mocą wybuchu nuklearnego koguta zawartego w niewielkiej przestrzeni. „Teraz, jeśli myślisz, że masz na rękach bardziej szorstką kobietę, a ona chce to zobaczyć, powiedz jej, żeby sama to wyjęła”. – Wyjmij to, mamo.

Rozkazał, wczuwając się w ducha czynu. Uklęknęłam przed nim i rozpięłam rzeczy, po czym ściągnęłam jego spodnie, pozwalając, by to ogromne, nabrzmiałe narzędzie uderzyło mnie w policzek, uwielbiając, jak kolumna wołowiny górowała nade mną, jak jej ciężar kołysał mną na piętach, jak jej cień rzucane bez końca przez jedną ścianę, gdy sterczała prosto na zewnątrz, zbyt ciężka, by utrzymać własną masę. Potarłem policzek. "Bardzo dobre dziecko! A to była tylko podstawa twojego trzonka… jesteś prawdopodobnie jedynym żyjącym mężczyzną, który może zrobić to również kobiecie, która zdecyduje się uwolnić cię, gdy ona stoi!".

Z dumą zacisnął pięść wokół środka swojego trzonu, ściskając ją mocno. "Boże, to takie przyjemne… Nigdy wcześniej tak się nie czułem!". - Zaraz sprawię, że poczujesz się dużo lepiej, kochanie. Czy wiesz, co to jest loda? Pokręcił głową, a ja wskoczyłam z radości do środka. Zamierzałem wprowadzić moje dziecko w jedną z największych męskich radości! Odepchnęłam go z powrotem na krzesło i rozpięłam stanik, uwielbiając sposób, w jaki drżał jego kutas, gdy moje perfekcyjne różowe szczyty w końcu pojawiły się.

Przyznam, że prawdopodobnie czyni mnie to arogancką suką, ale uwielbiam efekt, jaki moje cycki wywierają na mężczyzn. Przeczołgałam się między jego nogami, próbując wymyślić, jak poradzić sobie z tak gigantycznym projektem, i zdecydowałam się na małą sesję makijażu z jego głową, wyciągając jego długość prosto i odchylając się do tyłu, aby przycisnąć go do moich ust. Moi naiwni frajerzy marszczyli się i dąsali przed nim, wbijając jego gniewny czubek w małą poduszkę, którą robili raz za razem, wysuwając język, by smagać jego bluzkę wielkości brzoskwini pod każdym kątem.

Zakręciłem wokół niego językiem, a potem z zaciekawieniem przekręciłem głowę z jednego kąta na drugi, doskonale wiedząc, że spód mojego języka jest znacznie gładszy i bardziej miękki niż jego wierzch, zadowalając go tylko tym małym kawałkiem mnie przez kilka chwil . Richard odrzucił do tyłu głowę i jęknął, lekko drapiąc powietrze, wyraźnie niepewny, co zrobić z taką ilością wrażeń, mimowolnie szarpiąc biodrami. Pchnęłam jego kutasa w niebo i lizałem i lizałem go, ucztując na jego grubym kutasie, z łatwością na obwodzie kufla, gdy robiłem długą podróż wokół niego, krążąc wokół mojej twarzy, upewniając się, że znalazłem jego często zaniedbywany tyłek, w końcu docierając do korzenia, gdzie spotkała tę jego paskudną zwisającą mosznę. Mogę przesadzić, jak zadziwiająco nisko zawieszone były te szaleństwa moich chłopców.

Niemal poczułem dumę na ich widok. Nie jestem lekarzem, więc mogłam się tylko zastanawiać, czy po prostu urodził się z dłuższą moszną, czy też sama waga jego obwisłych strąków była tak wielka, że ​​rozciągnęły go, gdy dorósł do masywnego, hipermęskiego człowiek, który siedział przede mną. Cóż, to pytanie zostawiam filozofom, o których myślałem, gdy zacząłem spuszczać język w jego skórzanym worku, atakując językiem grzbiety wszystkich jego części, które nie zakrywały jego jąder, gdy szedłem w ich kierunku. Moje dziecko cicho zawyło, gdy mój język w końcu dotknął wielkiej kuli potwora, wijąc się z przyjemności, gdy toczyłem język tuż nad tłustym lewym nakrętką.

Położyłam dłoń pod kulą, którą uwielbiałam, i uniosłam ją do ust, powoli i poważnie się nią obmacując, siorbiąc i śliniąc się na jego paskudnym orzechu, aż moja ślina spłynęła po gładkiej powierzchni małymi strużkami. Zwróciłem uwagę na drugą dużą kulę, pozwalając, by mój gładki policzek ocierał się o mokrą powierzchnię tej, którą właśnie skończyłem całować, pozwalając, by mój język uderzał w każdą grani soli i potu, łapiąc również tę kulę, aby złagodzić jej ciężar na moich ustach. Richard był teraz w ekstazie, przekręcając głowę i jęcząc, skomląc, gdy jego kutas tańczył i podskakiwał, kusząco blisko jego ust. Richard mógłby z łatwością ssać się, gdyby chciał, ale na razie milczałam w tej sprawie, chcąc, żeby odkrył, czy jest zadowolony z tego pomysłu dla siebie.

Odwróciłem jego uwagę, nagle wpychając sobie do ust kulkę wielkości gruszki. Wyglądał na zdziwionego, gdy mocno ssałem nasmarowany niski wieszak, zmuszając go do uderzenia w policzki. Skrzywił się trochę, być może z początku zraniony naciskiem, ale potem poddał się czystej radości, że ciepło i miękkość całkowicie otaczają jego superwielką skrzynkę na spermę, sapiąc bezsensownym bełkotem, gdy mój język ślizgał się i przetaczał po ustach pełnych spermy. mięso jąder.

Ssałam trochę mocniej i ku mojej radości, szoku i odrobinie strachu, odkryłam, że jego moszna jest tak długa, że ​​rzeczywiście mogłam połknąć jego wielki orzech. Oczywiście nie mogłam wokół niego oddychać, ale odliczałam w myślach sekundy, żeby mieć pewność, że nie zemdleję, kiedy przepychałam go przez podniebienie, dławiąc i krztusząc się łamiącym szczękę dzbankiem na spermę, pot i ślinienie się z jego worka. Kiedy poczułem, że mój dopływ powietrza jest zagrożony, cofnąłem się, pozwalając jego piłce wystrzelić i odbić się w dół, jakby to było na akordzie bungee. Uśmiechnąłem się do mojego dzieła, prawe jądro, które właśnie cieszyło się tą ustną przygodą, teraz wisiało nieco niżej niż wcześniej i było trochę bardziej spuchnięte. Dosłownie ssałem go większy.

"Cóż, teraz nie pasują!" Nadąsałam się, patrząc na jego oszołomioną twarz. Biedny kochany, musiałbym go nauczyć, jak nie wyglądać jak kochany w reflektorach (przepraszam za kalambur), kiedy dostaje się hummer! Ale jedna rzecz na raz. "Wiem, jak to naprawić!" – powiedziałem, chichocząc, kiedy wciągnąłem teraz ogromny lewy orzech, poddając go w dużej mierze takim samym zabiegom. Ale tym razem, kiedy wessałem go do gardła, przełknąłem go i utrzymywałem nacisk, powoli obracając głowę w tę iz powrotem, w górę iw dół, sprawdzając granice długości jego moszny, w końcu wyciągając brudną piłkę z gardła.

westchnienie. Grube kable śliny zwisały teraz między moimi ustami a jego workiem, zanurzając się nisko pośrodku, grożąc pęknięciem. Zgiń myśl! Wysunęłam twarz do przodu, chowając ją w jego zwisającej torbie z piłeczkami, smarując się hornilly śliną i piżmem mojego dziecka.

"Och, BOŻE mamo!" Jęknął. Uśmiechnąłem się i powoli polizałem spód jego kutasa i ponownie włożyłem jego głowę do ust. Tym razem dźgnąłem do przodu i wziąłem go tak głęboko, jak tylko mogłem.

Wstyd mi powiedzieć, że to NIE było zbyt głębokie. Kiedyś miałam ośmiocalowego kochanka, którego ledwo mogłam gardło w uduszonej walce, a nawet te średniej wielkości rzucały mi trochę wyzwania, więc nie było mowy, żeby ten potwór zbliżył się do mnie. Ale zrobiłem, co mogłem, wciągając go 5 lub 6 cali, połykając go i bijąc resztę obiema rękami, potrząsając głową na to, jak bardzo lub biedny kutas Richarda nie przyciągał uwagi, zasłużony. Jego precum wyciekło teraz swobodnie, gromadząc się w mojej dolnej wardze co kilka ruchów głowy, zanim zmusiła ją do zwinięcia się i spływania po brodzie, łącząc kropki między moimi ustami, jego kutasem i moimi falującymi cyckami, które chwiały się poniżej, głośno uderzając o siebie z każdym ruchem do tyłu, który wykonałem. Moje biedne, ciężkie dziewczyny naprawdę ćwiczyły dzisiaj! Odsunęłam się od niego, kręcąc głową, gdy jego kutas wybuchł w wybuchowym wybuchu precum.

„Jesteś po prostu tak duże dziecko. Są głębsze gardła niż moje, które pewnego dnia będą w stanie zrobić to znacznie lepiej dla ciebie”. Wytłumaczyłem. "Założę się, że jeśli spotkasz szorstką dziewczynę, spodoba jej się ostre, ostre rżnięcie w twarz… Do diabła, przyprowadź ją do domu, żeby mnie nauczyła, jeśli to zrobisz." Potrząsnął głową do tyłu. „Nie mamo, to niesamowite… więcej… Boże, proszę więcej!”.

Spełniłam, kładąc twarz z powrotem na jego kutasie, ręce opadające, by masować i szarpać jego potwornych mleczarzy, kochając mocne uderzenie ich w moje dłonie, gdy je chwyciłam Richard położył ręce na mojej głowie, ale nie trzymał mnie ani nie popychał, tylko czule gładził mnie po włosach, gdy zacząłem robić z mojej twarzy paskudny bałagan z prespunku i ślinienia, od czasu do czasu odsuwając się, by pocierać o siebie jego mamuta, rozmazując wokół siebie jego obiecujące wstępne obciążenie. W końcu cofnęłam się ponownie z westchnieniem. „Może nie będę w stanie cię gardło tak, jak zasługujesz na dziecko, ale mamusia może zrobić coś, czego większość kobiet nie jest w stanie". srebrzyste pasma bałaganu, który robiłem, pękają i opadają, spływając jak deszcz na mój absurdalnie ogromny wrak, potrząsając cyckami z dumą, gdy odchylałem się trochę, by zebrać je w dłonie i ramiona, kołysząc je w dłoniach, aby je pokazać Richard patrzył z uznaniem, śledząc wzrokiem moje sutki prawie jak tłum na dziesiątce to mecz podąża za piłką.

Pochyliłam się do przodu i owinęłam swoje tytaniczne sutki wokół jego kolosalnego słupa, zaczynając podskakiwać nimi w górę iw dół na jego trzonie. Richard wyje z rozkoszy, instynktownie rzuca biodrami, żeby spieprzyć się w moim kanionie cycków, grabiąc w górę iw dół swoim drzewcem przez mój dekolt, lśniąc i smarując moje wcześniejsze wysiłki, tarcie sprawia, że ​​jest gorętszy i gorętszy, gdy garbił i pompował moja gruba dziewczyna-kuleczki jak demon-człek opętały go. To miało być moim ulubionym z nim, pomyślałam, dręcząc go moimi monstrualnymi mamorami, które kiedyś ssał. "Mmm tak, kochanie, pokaż mamie, jak jej duży, silny chłopak lubi pieprzyć jej wielkie, tłuste cycki! Zgadza się!" Zamruczałam, liżąc jego głowę za każdym razem, gdy mijała moje usta. Wtedy olśniło mnie: PRZESZŁO MOJE USTA! Przez lata uprawiania przeze mnie seksu wielu mężczyzn skorzystało z okazji, by zrobić mamuśkę z kolcami, co z moich ogromnych cycków, ale żaden z nich, nawet ten najgorszy, nie był wystarczająco długi, by choć trochę zasugerować.

wystaje z mojego dekoltu. Tutaj mój wywołujący dumę, silny syn bez wysiłku pieprzył moje cycki i przewyższał wszystkie inne długości, jego łobuz przemykał mi przed oczami z każdym pchnięciem jego potężnych młodych bioder. Aby trochę go zmienić, usiadłam niżej i owinęłam swoje cycki wokół jego jąder.

Te też były prawie dłuższe niż mój niemożliwie wysoki dekolt, ale z dna wystawała tylko niewielka część jego worka. Rzuciłem nadęte kulki między moimi gigantycznymi dzbanami, pozwalając im poczuć wilgoć, ciepło i miękkość, które mieli do zaoferowania po tym, jak zostały tak niesamowicie zerżnięte przez tyle mięsa. Zrobiłem im dobry, mocny masaż z podwójnymi cyckami, zanim w końcu wróciłem moje mega-obfite kopce do jego kutasa, po prostu przytrzymując je teraz na miejscu i pozwalając mu wykonać pracę. Podziwiałem ten fakt przez chwilę, prawie w stanie zen, gdy jego tłuste jądra wybijały szybki rytm na moim torsie. Mój chłopak był jebanym ogierem! Na myśl o latach przed nim uderzyły mnie mieszane napady zazdrości i pożądania… chętne, ociekające cipkami czekające na jego drapieżne wycior, wyrazy zaskoczenia wyryte na twarzach kobiet, drżące ręce, które ściskały jego trzonek, delikatne liźnięcia i napalone ssania, które nastąpią… mój chłopcze, muskularny, przystojny i wisiał jak kucyk szetlandzki z karierą w porno, poznał swoją moc i uczył się naprawdę pieprzyć nieprzerwany strumień orgazmów od każdej kobiety, której chciał.

Moja zaduma nagle się skończyła, gdy nagle wydał zduszony dźwięk: „Mamo, co się ze mną dzieje? I przyszedł, och, jak przyszedł! Zauważyłem najpierw, że jego orzechy nagle się zacisnęły, unosząc się w górę zwisającej, długiej moszny, aby rozciąć się blisko podstawy jego penisa, imponująca podróż dla potężnych jąder, biorąc pod uwagę długość podróży i zaparkowali przy pośladkach moich cycków, jak chrząkały i jęczały. Jego szparka nagle się rozszerzyła, z łatwością do szerokości palca, a ja popełniłam błąd, zaglądając do środka, krzycząc, gdy moje otwarte oczy zostały natychmiast uderzone grubą warstwą sosu wielkości pięści. Moja głowa odskoczyła do tyłu, a moje włosy zatańczyły w strumieniu wytrysku, gdy zwitek eksplodował po lewej stronie mojej twarzy. Mój chłopak wydawał się zaniepokojony, niepewny, co robić, i musiałem wskazać mu drogę, chwytając w obie ręce jego spazmatyczną armatę i mocno szarpiąc za niego.

Cóż, to była matczyna rzecz do zrobienia, gdy te kule opadały i cofały się, cofając się przed kolejną falą mżawki z penisa, zdałem sobie sprawę, że cofną się i prawdopodobnie pękną, jeśli nie pomogę im wyładować ich ciężki ładunek pereł. Podniosłem się i szarpnąłem jego kutasa, celując następne ujęcie trochę niżej, widząc moim jednym niewklejonym okiem gruby zwitek rozpryskujący się między moimi cyckami, wyginając smugi jego nasienia nad nimi obydwoma, pokrywając je bielą. Teraz, rycząc jak młody lew, szarpał się ze mną, cztery ręce splecione na jego kutasie, poruszając nim w górę iw dół, wystarczająco dużo miejsca, by zmieścić więcej, gdybyśmy mieli je blisko. Upuściłem jeden z moich, aby ściskać i namawiać duże orzechy, które odbijały się, a sprośne sznurowanie spermy pluło mi po brzuchu przy następnym ujęciu. Między nami dwojgiem wydobyliśmy z niego może kilkanaście grubych strzałów, pozostawiając go trochę słabym, zgarbionym do tyłu, pięknie bingującym, z kutasem wciąż stojącym prosto jak stalowa rura, gdzie pękł z jego kolan.

Byłem całkiem niezły, podobnie jak stół śniadaniowy, oba pokryte grubymi grudkami lepkiej kleiku z gonad. Zrobiłam wielki pokaz zlizywania go ze mnie, smak zaskakująco słodki i bogaty, pochylając się i zlizując niektóre kałuże z blatu, pokazując mu, jak bardzo jego mamusia lubi jego smak. "Och… o Boże mamo… to było niesamowite." Powiedział głosem wciąż drżącym w błogości po stosunku po stosunku, który wydawał się być jego pierwszym orgazmem.

Jakie bezpieczne życie zostawiłam mojemu chłopcu, by prowadził, że nikt nigdy nie dostał kawałka tego kutasa przede mną? Byłem okropnym rodzicem. Bardzo zły, niegrzeczny, okropny rodzic i moja dobroć, jak ta myśl mnie podnieciła! Wstałem, chwytając go za wciąż napięty trzon jego ogromnego fiuta. "Chodź kochanie, zabierasz mamusię do łóżka." – powiedziałem, prowadząc go po jego męskości.

Niedługo zostanie ogierem, opanuje cały swój niesamowity potencjał swojego ciała, ale do tego czasu miałem przyjemność być szefem. Kiedy weszliśmy do sypialni, ściągnęłam resztę ubrań i kazałam mu zrobić to samo, uwielbiając sposób, w jaki jego masywny worek kołysał się, gdy przesuwał swój ciężar w jedną lub drugą stronę. Czytałem, że wśród małp, gdy jest spór, siadają w kręgu i rozkładają nogi. Wygrywa chłopiec z największą parą.

Czasami myślę, że ludzie działają w ten sam sposób, a jeśli to prawda, to Richard prawdopodobnie byłby najlepszym samcem alfa w każdym środowisku, gdyby zrozumiał swoją moc. "Chodź tu kochanie, najpierw muszę cię posprzątać." Znowu stanął przede mną, gdzie siedziałam na skraju łóżka. Pochyliłam się i zaczęłam żuć smakowity krem ​​z całego jego trzonu, smakując jego słodką i słoną konsystencję, mrucząc z aprobatą, gdy czyściłam językiem każdy cal jego kolosalnego wanga. Znowu się pochyliłam i naprawdę wypolerowałam jego jądra, uwielbiając to, jak jego odwaga wsiąkła w worek, wykręcając go między ustami porcja po porcji, aby lśnił. "O tak mamo, ssij moje jaja… ssij je… o kurwa!" Jęknął, ponownie kładąc dłonie na mojej głowie, kiedy pracowałam.

Odrobina dominacji przecieka w końcu w moim chłopcu? Mogłam tylko pokazać swoją dumę, ponownie oblizując jego jaja po kolei, a następnie polizając je na pożegnanie, zanim wskoczyłam na łóżko. Położyłem się na plecach i rozłożyłem nogi. — Czy wiesz, co mamusia chce, żebyś zrobił, Richardzie? Zapytałem mojego syna.

"Chyba tak." Mruknął, głaszcząc ręką swoją nieprzyzwoitą długość, gdy badał ziemię, którą prosiłem go podbić. Wczołgał się na łóżko i ukląkł przede mną, kładąc głowę na mojej mokrej od prześcieradła cipce, wyglądając na prawie zmartwionego samą ilością lepkiego płynu wylewającego się spomiędzy ud matki. Ale kiedy stanął na wysokości mojej gładkiej, woskowanej, parującej szczeliny, położyłam stopę na jego biodrze i odepchnęłam go trochę do tyłu. „To dobry pomysł kochanie, ale najpierw powinieneś drażnić kobietę… stukaj głową w jej łechtaczkę… tak, ten mały guzek tam, gdzie spotykają się fałdy, to dobry chłopiec.

Dobrze, teraz podnieś się trochę i przyłóż do mnie podstawę swojego wału i zmiel go, wyciągając biodra do tyłu, Hu-HAH! Ooo! O tak kochanie, tak po prostu! Zmiel biedną małą łechtaczkę mamusi, tak ładnie pokazuje twoją długość! NGH! OO! Och kochanie tak, wisisz jak bronco! O kurwa!". Jęknęłam, gdy słuchał moich nauk co do joty. Jego kontrola była bardzo imponująca, a ja miałam mały orgazm tylko z jego umiejętnego pocierania łechtaczki.

"Okej kochanie, teraz wiesz, co zamierzasz zrobić?" „Co mamo?" Zapytał głosem łamiącym się z pożądania, które krążyło w jego młodym ciele. Wpatrując się w jego wysokiego członka zdałem sobie sprawę, że zapomniałem o czymś ważnym. „Okej kochanie, więc mamusia nigdy nie miała kochanka więcej niż 9 centymetrów długości, a nawet on mógł się do niej zmieścić tylko z mnóstwem czasu i wysiłku. Najpierw mamusia cię zmierzy…” I zrobiłem to, szybko zwijając taśmę mierniczą i dysząc na wynik, „A potem wepchniesz tyle swojego dużego, grubego 23-calowego kutasa w mamusię i zrobisz swoje. najlepiej jej nie skrzywdzić.

Czy rozumiesz?”. „Tak”. Powiedział, brzmiąc prawie udobruchany, gdy ponownie umieścił tę wielkości brzoskwini głowę tuż między moimi nabrzmiałymi wargami sromowymi, wydąłszy wargi, zapraszając go na dobry ostry seks. To było zaproszenie zgodził się, pchając się naprzód na tych wspaniałych, wielkich bicepsach, dosiadając swojej napalonej matki, jak każda bestia w naturze dosiada swojego partnera.

Powoli, powoli karmił się we mnie, a moje uszy ledwo mogły uwierzyć, jak trwał pojedynczy, długi, mokry dźwięk ssania, błagająca cipka robiła się, gdy jego długość mnie głaskała. U większości mężczyzn ten dźwięk jest szybkim miażdżeniem, nawet gdy biegną powoli, ale dla mojego wspaniałego syna, ogiera byka, moja cipka była instrumentem muzycznym, który był łukiem jego kutasa został stworzony do gry, czerpiąc z niego pojedynczą nutę SLLLLLLLLLLLLUUUUUUUUUUUUUCH!, aż jego głowa docisnęła moje wewnętrzne ściany. Byłam tak zdumiona jego długością, że odciągnęło mnie to od nagłego i straszliwego nacisku widocznego na wszystkich ścianach mojej cipki. Jego GIRTH niszczył mnie! Nagle szarpnąłem biodrami, jęcząc trochę, zarówno z przyjemności, jak i bólu, gdy zmartwiony wyraz przemknął przez jego twarz.

„Mamo! Mamo wszystko w porządku? Czy powinienem to wyjąć!?”. „Nie waż się kurwa, kurwa, że ​​ty mały, zawieszony skurwysynu… och, nie patrz tak na mnie! Pieprzysz swoją matkę TERAZ. Jesteś skurwysynem. Zaakceptuj to i ruszaj dalej!”. Wydawał się użądlony, może nawet trochę wściekły i wyjął go, wyciągając kilka cali, a następnie wciskając się z powrotem, oczy szeroko otwarte na widok mojego całego ciała falującego, falującego jak fala w odpowiedzi na ten pojedynczy mistrzowski ruch.

Podobało ci się, że pieprzyłaś się z mamą? Och, nie patrz tak na mnie, jesteś pieprzony TERAZ! Zarechotał, a na jego twarzy pojawił się mały psotny uśmiech, gdy zaczął łapać swój własny oszałamiający skurwiel. Teraz mogłem tylko jęczeć i sapać, tyłek podskakuje z łóżka, by spotkać się z jego pożądliwymi pchnięciami, cycki dzikie i wolne na mojej klatce piersiowej, klepiąc się po bokach mojej klatki piersiowej w niektórych ruchach ruchliwych, klepiąc się o siebie w środku na innych, ale zawsze zawsze wirując w szaleństwie orbity, które nie mają ze sobą nic wspólnego. „Pobaw się dużymi cyckami mamy, gdy ją pieprzysz! Chodź, kochanie, pieprz i rżnij swoją mamusię! Błagałem go, moje dłonie zaplątały się w prześcieradła, ciągnąc je mocno, gdy spełnił moje żądanie, pozwalając jego dużym, młodym dłoniom tańczyć szorstkie gorączkowe tango na moich dużych cyckach, po omacku i ściskając różne, rozległe przestrzenie ciała, osiągałem szczyt i wznosiłem się przez kolejny orgazm, jęcząc głośno, gdy mój krzyk rozszedł się przez noc, być może teraz informując całą okolicę, że w rzeczywistości pieprzyłem własnego, zwisającego na osiołku syna potwora w bezwstydnym spocona burza pieprzona kazirodczej furii.

SPUSZCZAM MAMUŚĆ! I'M CUMMMMMMIIIIING!" Krzyczał, gdy jego jaja wjechały windą na szczyt jego moszny, uderzając je w mój tyłek, gdy się zacisnęły. Nazwał mnie „mamusią” zamiast mamą po raz pierwszy od 15 lat, to czułem się dobrze! Ale nie tak dobrze, jak czuł się jego orgazm. Moja biedna cipka, już rozdziawiona szeroko do punktu wybuchu, została wypchnięta o kolejne pół cala na zewnątrz, gdy jego lewiatanowy dziennik miłosny spazmował jeszcze szerzej, by zrobić miejsce dla potoku jego nasienia. Jego sperma wbiła się we mnie z taką zaciekłością, że odwróciła mi się głowa, a moja cipka wypluła dużą jej część z powrotem na łóżko, mieszając się z moim własnym kremem dla dziewczynek, który bulgotał z mojego zniszczonego, cumming quim jak w fontannie wodnej. Jednak dopiero zaczynał i odsunął się ode mnie z rykiem, tym razem nie potrzebując pomocy moich podnośników, szerokimi strumieniami wytrysku strzelającymi z końca jego masywnego członka, wyginając się w łuk, by spływać na mnie jak deszcz.

zamieć zupy z kulek, paskudnych mokrych serpentyn i grubej, tłustej glo bule obrzucające moje blade ciało. Nadal ryczał i bezwstydnie bił się w ten sposób o matkę od czterech do pięciu strzałów, a potem jeszcze bardziej wycelował. Jego szósty strzał uderzył w spód mojego lewego biustu tak mocno, że podskakiwał w górę iw dół, rozpryskując krem, który już zebrał się na mojej skórze, a jego siódmy trafił w prawy, martwy na sutek, na chwilę przed podskoczyła z powrotem, rzucając na wszystkie strony białe plamki kremu mojego chłopca. Jego ósme uderzenie piłką wywołało gruby kielich, który wbił się w zagłębienie mojej szyi, powodując kaszel z gardła, zmuszając mnie do siedzenia, gdy wymierzył dziewiąty strzał prosto między moje usta.

Płukałam i krztusiłam się tym, wciąż próbując kaszleć, gdy zdał sobie sprawę, co zrobił, i odciągnął swojego penisa, strzelając strzałem za strzałem o ścianę, może 15, kiedy wszystko zostało powiedziane. Spojrzałem na niego trochę ukąszony. "NIE wychowałem cię na STRATY w tym domu młody człowieku!" Wyglądał na zmartwionego obok swojego potężnego, więdnącego wyciora: „Przepraszam mamo, ja…” Przecięłam mu, odpychając go ode mnie, by przekraść się przez sypialnię, z moich cycków i twarzy opadały ogromne warstwy spermy i tułów, dryfując grubą ścieżką na podłodze, gdy dotarłam do miejsc, w których pomalował ścianę.

Głodnie zadałem sobie zadanie zlizania bałaganu, moje cycki i ciało bardziej ocierały się o ścianę, nawet gdy powoli sprzątałem oryginalny bałagan. Patrzył z podziwem, gdy powoli pochłaniałam cały jego krem, grube plamy na ścianach, smugi, które zostawiłam na ścianie i podłodze, i wreszcie kielichy wciąż przywierające do mojego ciała. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, spojrzałem na niego, a na mojej twarzy pojawił się niemal poczucie winy. "Przepraszam kochanie.mamusiu trochę się poniosło.

Po prostu smakujesz tak dobrze." Wytłumaczyłem. – W porządku, mamo. Powiedział.

To była znowu mama. No cóż. "Idź pod prysznic, a potem idź i rób co chcesz w ciągu dnia. Musisz się dziś zmęczyć do łóżka, kochanie, jutro masz szkołę." Skinął głową i zaczął robić, co powiedziałem. Przez kilka chwil siedziałam sama w swoim pokoju, zdumiona, jak wiele z niego wciąż wylewało się jak wodospad spomiędzy moich nóg, zastanawiając się, jak mogłabym go puścić na tyle, by wysłać go jutro do szkoły.

Zastanawiałam się, która zdzirowata uczennica lub nauczycielka pierwsza ukradnie mi moje dziecko. Musiałbym być na nią gotowy. Musiałbym się upewnić, że wie, kto jest najlepszy. Przyjrzałem się swoim cyckom w lustrze.

Miałem narzędzia do pracy i nie powinienem się tak bać konkurencji. Byłam gorącą zdzirowatą mamą, która właśnie pozwoliła swojemu synowi walić ją jak parawanowe drzwi. Byłam mamuśką. Zaakceptuj to i idź dalej.

Koniec części….

Podobne historie

Mój syn i ja: trzeci rozdział

★★★★★ (30+)

Co stanie się następnego dnia?…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 376,860

Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Sleepover - Jack Honolulu

Spotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,817

Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

The Return rip The Last Day

🕑 20 minuty Kazirodztwo Historie 👁 21,213

Podróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat