Zabawa mamy w słońcu zamienia się w zabawę syna w mamie.…
🕑 50 minuty minuty Kazirodztwo HistorieWstałem z łóżka dość wcześnie, chociaż nie było ku temu żadnego powodu. Nie zaczynałabym college'u do jesieni, więc mogłabym spać, gdybym chciała. Widok z okna, kiedy je otwierałem, wciąż był dla mnie dziwny. Urodzony i wychowany w stanie Iowa, widok oceanu w oddali w letni poranek na Florydzie był daleki od tego, do czego byłem przyzwyczajony.
Mama kilka razy opowiadała mi tę historię o niej i moim tacie, którego nazwano po tym, jak planował przeprowadzkę na Florydę jako ich ostateczny cel. Mimo że zginął w wypadku samochodowym spowodowanym przez pijanego kierowcę, kiedy miałam osiem lat, zrobiła to, gdy tylko jej inwestycje i zalany rynek mieszkaniowy to umożliwiły. Byłem panem domu od śmierci taty i traktowałem tę pracę poważnie.
Oznaczało to, że nie miałam dużo czasu na przyjaciół i bycie dzieckiem, ale mama w końcu zrezygnowała ze zmiany zdania. Stale rosnący ciężar obowiązków, które podjąłem, pozwolił jej skoncentrować się na pracy i budowaniu pieniędzy z polisy ubezpieczeniowej taty. Mimo recesji mama zdołała opuścić biuro dwa lata temu. Przeciągnęłam się i podeszłam do komody po czyste ubrania.
Gdy o tym pomyślałem, zmieniłem zdanie i zamiast tego wziąłem swój nowy kostium kąpielowy. Kilka okrążeń w basenie brzmiało jak dobry początek poranka, a nowość posiadania basenu na podwórku wraz z wanną z hydromasażem wcale mnie nie osłabiła. – Dzień dobry, mamo – powiedziałem, schodząc po schodach i zastałem ją siedzącą na kanapie i robiącą coś na swoim smartfonie. "Rano? Zjadłem już śniadanie, trening i prysznic. Gdzie byłeś?" Jej surowy wyraz twarzy, o którym wiedziałem, że był fałszywy, zbladł.
"Żartuję. Powinnaś się wyspać przed studiami. Wtedy będzie to cenny towar.
Pójdziesz popływać?". "Myślisz?". "Jeśli masz zamiar mnie rzucić, przynajmniej chodź tutaj i daj mi buziaka." Chichocząc, podszedłem i cmoknąłem ją w policzek. „Zastanawiałem się tylko, czy nie pójdziesz na plażę. Jesteśmy tu od miesięcy, a ty ledwo wyszedłeś z domu”.
"Po prostu próbuję się zadomowić. Nadal nie jestem całkowicie rozpakowany." – Przeprosiny, wymówki – powiedziała, a potem dała mi klapsa w tyłek. – Czy prześlizgiwałaś już dziś rano basen? – zapytałem, cofając się w kierunku korytarza. Potrząsnęła głową. "Wezmę to i sprawdzę filtry i takie tam." „Nie musisz tego wszystkiego robić.
Wiesz, w końcu będę musiała przyzwyczaić się do dbania o siebie”. – Kto mówi? Tej jesieni będę miał tylko dziesięć minut drogi. Po tych słowach odwróciłem się i skierowałem korytarzem do rozsuwanych szklanych drzwi z tyłu domu.
Chwyciłem skimmer i zająłem się tym najpierw, mimo że na powierzchni było tylko kilka dziwnych robali i samotny liść. Resztę konserwacji basenu nie zajęło mi dużo czasu, ale kiedy skończyłem, już ociekałem potem. Zadbało o to nurkowanie w błogo chłodnych wodach. Przez chwilę pływałem na okrążeniach, a potem wysiadłem i skierowałem się w stronę trampoliny. Ciekawość sprawiła, że zacząłem się zastanawiać, czy mógłbym uderzyć w okna na drugim piętrze pluskiem z otwieracza do puszek.
Mniej więcej kiedy wspiąłem się na górę, usłyszałem otwierające się drzwi. "Więc jak myślisz?". Na początku nie mogłem myśleć, nie mówiąc już o odpowiedzi. Nigdy nie widziałam mamy w niczym innym, jak tylko w jednoczęściowym kostiumie kąpielowym, więc widok jej w białym bikini z dużymi czarnymi kropkami po prostu zablokował mój mózg. Zawsze trochę ćwiczyła, ale odkąd przeprowadziła się na Florydę i miała miejsce w domu, żeby urządzić na to pokój, naprawdę zaczęła ćwiczyć i to widać.
Chociaż nigdy nie była gruba, zrzuciła kilka rozmiarów sukienek przez zimę i wiosnę. Już to zauważyłem, ale nie było sposobu, by tego przegapić, gdy tak wiele jej ciała było na widoku. Powiew poruszył jej krótkie blond włosy, gdy stała z rękami wyciągniętymi na bok w geście modelowania.
Top naprężał się, by pomieścić jej piersi, które wyglądały na jeszcze większe teraz, gdy ujędrniła resztę swojej sylwetki. Chociaż jej brzuch nie był płaski, bardzo go przycięła i było tylko kilka słabych rozstępów. Majtki opinały jej biodra, choć były stosunkowo konserwatywne jak na bikini, pozostawiając jej długie, gładkie, wspaniałe nogi nagie. Właśnie w tym miejscu muszę przyznać, że to nie był pierwszy raz, kiedy spojrzałem na nią i pomyślałem, że facet naprawdę nie powinien myśleć o swojej matce. Pewnie dlatego, że miałem słabość do porno z mamuśkami.
A może było odwrotnie. Kiedy stałem tam oszołomiony, a przez głowę przelatywały mi miliony myśli, ona opuściła ręce na bok, westchnęła i powiedziała: „Wiedziałam. Wyglądam śmiesznie, prawda?”. Udało mi się odzyskać głos, słysząc jej rozczarowanie. To absolutnie dotknęło kości.
„Nie, wyglądasz świetnie, mamo.”. „Nie mów tylko tego, co myślę, że chcę usłyszeć, Chance.". "Nie.
Wyglądasz świetnie. - Uśmiech pojawił się w kącikach jej ust. - Naprawdę? Nie jestem zbyt zwiotczała? Położyła dłoń na brzuchu. „Albo obwisła?” Jej dłoń przesunęła się na lewą pierś.
„Nie, świetnie na tobie wygląda. Naprawdę mogę powiedzieć, że ćwiczyłeś. Po prostu się tego nie spodziewałem. – Prawie ci wierzę. Podeszła do mnie.
zamierzając zrobić wiele, aby to ukryć, szybko powiedziałem: „Chciałem tylko jeszcze raz zanurkować i wrócić. Sprawdź, czy ktoś jest online i szuka gry.” „Przysięgam, że mieszkasz na tym komputerze”. Potrząsnęła głową i zaśmiała się. „Tak bardzo jak twój ojciec.
Kontynuuj. Jest gorąco.”. Zanurkowałem i upewniłem się, że jestem odwrócony twarzą od niej, kiedy pojawiłem się po drugiej stronie.
Gdy tylko zanurkowała, pospieszyłem do drzwi, aby złapać ręcznik z półki w środku, pozwalając mu upaść przede mną w poszukiwaniu osłony. Odwróciłem się, aby zobaczyć, jak wyślizguje wodę z włosów. Strumienie wody spływały kaskadą w dół jej ciała i do jej dekoltu, wyraźnie widoczne na powierzchni.
W tym momencie przekroczyłem półmetek. Próba bez powodzenia aby strząsnąć obraz z mojego umysłu, osuszyłem go i przeniosłem do bezpiecznego pokoju i świata online. Byłem online od kilku godzin, kiedy usłyszałem pukanie do drzwi.
"Tak?". Mama otworzyła drzwi i zajrzała do środka. „Nie jadłeś śniadania. Jesteś głodny?”.
- Tak, właściwie – przyznałam, bo właśnie myślałam o zejściu na dół i zrzuceniu bomby atomowej na gorącą kieszeń czy coś. „Pragnę pizzy”. "Niesamowite.".
Przewróciła oczami. "Dobra, zamówię i zadzwonię, kiedy dotrze tutaj." Jakieś dziesięć minut później usłyszałem, że ktoś podjeżdża i wyjrzał przez okno. Facet podszedł do tyłu ciężarówki dostawczej i wyszedł z dużym, chudym pudełkiem. Pchnął go w stronę domu na wózku, a ja zastanawiałam się, co to jest, gdy odwróciłam się z powrotem do komputera. Kiedy przybyła pizza, zszedłem na dół i zobaczyłem pudełko podparte przy drzwiach wejściowych.
"Co to jest?". – Mój nowy leżak – odpowiedziała mama, stawiając pudełko z pizzą na stoliku do kawy. "Fajny." Usiadłam na kanapie i sięgnęłam po kawałek, gdy tylko mama otworzyła pudełko. Usiadła obok mnie i wzięła własny kawałek. Dreszcz przebiegł po moim kręgosłupie, kiedy jęknęła przy pierwszym ugryzieniu.
„Och, będę tego żałować, ale jest tak dobrze”. Wciąż próbując otrząsnąć się z tego, jak seksownie brzmiał ten jęk, wstałem i zapytałem: „Chcesz colę?”. „Tak, ale zamiast tego przynieś mi szklankę herbaty. Przynajmniej wtedy będę miała to prosto do moich bioder”, odpowiedziała, gestykulując pizzą przed kolejnym kęsem. Przyniosłam napoje, a potem wypolerowałam większość pizzy, bo mama miała tylko dwa kawałki.
– Nie przyzwyczajaj się zbytnio do tego metabolizmu – drażniła się, gdy skończyłam. „Zanim się zorientujesz, będziesz stary jak ja i będziesz musiał biec przez pół dnia, żeby nie zamienić się w sterowiec”. "Nie jesteś stara, mamo." - Jesteś słodka – powiedziała i błysnęła mi olśniewającym uśmiechem, zanim pocałowała mnie w policzek.
„Uhm, chcesz, żebym zabrał to pudełko z powrotem przy basenie?”. - Czy mógłbyś, proszę? Nie ma mowy, żebym go uniósł. - Nie ma problemu – odpowiedziałem i wstałem z kanapy. Jak się okazało, był trochę problem.
Pudełko było duże, niewygodne i niezbyt lekkie. – Nie rób sobie krzywdy, Chance – powiedziała mama, gdy starałam się znaleźć właściwy chwyt. – Mam to – powiedziałem, moja duma trochę się ucierpiała. W końcu go podniosłem i starałem się nie pokazać, jak bardzo się z nim zmagam, gdy niosłem go do tylnych drzwi. Kiedy w końcu wyniosłem przedmiot na zewnątrz i oparłem go o dom, westchnąłem z ulgą i oparłem się tuż obok niego.
Wiedząc, że mama nie była najzręczniejsza w posługiwaniu się narzędziami, postanowiłem to dla niej złożyć. Właśnie skończyłem sprawdzać, czy rozkładane oparcie działa prawidłowo, gdy tylne drzwi się otworzyły. Mama nacisnęła coś na swój telefon i powiedziała: „Zastanawiałam się, co robisz. Dziękuję”.
Wskazałem na krzesło w pełnym teleturnieju i powiedziałem: „Ta da”. Mama sapnęła i natychmiast podniosła telefon. Zrobiła zdjęcie i zaśmiała się, kiedy na nie spojrzała. "Co?" Zapytałam.
"Wejdź, a ci pokażę." Zdziwiony wszedłem za nią do domu. Weszła do swojej sypialni i pomachała mi, żebym za nią poszedł, kiedy zatrzymałam się w drzwiach. Rzuciła telefon na łóżko, a potem podeszła do garderoby.
Kiedy wyszła, niosła pudło, które usiadła na łóżku i otworzyła. Na samej górze był album ze zdjęciami. Mama otworzyła album i przerzuciła go, w końcu mówiąc: „Oto jest”.
Położyła kciuk na stronie i zamknęła album, ponownie podnosząc telefon. Po kilku stuknięciach odłożyła album i położyła telefon tuż obok zdjęcia. Zdjęcie przedstawiało mojego tatę w niemal identycznej pozie, również bez koszuli iw szortach, ale przedstawiające moje łóżeczko. Podobieństwo było niesamowite.
– Przysięgam, że jesteś plującym wizerunkiem swojego ojca w twoim wieku. Czasami muszę spojrzeć dwa razy, żeby upewnić się, że nie jesteś nim. Taki przystojny i taki maniak – powiedziała, po czym wypuściła smutno… brzmiące westchnienie. „Nigdy wcześniej nie widziałem żadnego z nich” – powiedziałem, patrząc na pozostałe zdjęcia na stronie. „Pochodzą głównie z tego, kiedy się spotykaliśmy.
Nie sądziłem, że będziesz chciał ich zobaczyć”. To było wszystko, co mogłam zrobić, żeby się opanować, patrząc na zdjęcia mojej matki, która miała prawdopodobnie osiemnaście lat, zgadując po zdjęciu z łóżeczka. Wiedziałem, że zaszła ze mną w ciążę zaraz po szkole średniej. Była niesamowicie gorąca i ubrana tak, jakby absolutnie o tym wiedziała. „Twój tata był taki jak wy wszyscy pochłonięci swoimi komputerami i nerdami.
Na początku flirtowałem z nim tylko dla zabawy, ale kiedy tak naprawdę nie zauważył, potraktowałem to jako osobiste wyzwanie. Wiedziałem, że się w nim zakochałem. I wciąż musiałem rzucić się na niego, zanim zdał sobie z tego sprawę.".
- Też za nim tęsknię – powiedziałem, kiedy spojrzałem w górę i zobaczyłem, że jej oczy są zamglone. Wyciągnąłem ramiona, a ona przyjęła uścisk, raz czy dwa wąchając. „Musiałam tylko pokazać ci te dwa zdjęcia”, powiedziała, jedną ręką obejmując mój policzek, a drugą ocierając oczy. Potem przesunęła palcem po mojej wciąż nagiej piersi. "Wszyscy jesteście spoceni od przebywania na słońcu.
Powinnaś jeszcze raz popływać i ochłodzić się." "Tak, może.". – Kocham cię, Chance – powiedziała, uśmiechając się do mnie. "Ja też cię kocham, mamo." – No to idź i dziękuję za złożenie dla mnie krzesła.
"Nie ma za co.". Wyszedłem z pokoju, ale obejrzałem się na chwilę przez ramię, gdy przekroczyłem próg. Mama usiadła na łóżku, żeby przekartkować album, z tęsknym uśmiechem.
Znałem to uczucie na więcej niż jeden sposób. Właśnie skończyłem chłostać kumpla z domu w bijatyce tej nocy, kiedy mama zapukała do moich otwartych drzwi. Próbując zignorować, jak dobrze wyglądała w swojej obcisłej, atłasowej koszuli nocnej, powiedziałem: „Tak, mamo?”.
„Chciałem tylko poinformować, że zrobię zakupy i wezmę samochód, żeby zrobić kilka rzeczy jutro. Prawdopodobnie nie będzie mnie tutaj, kiedy się obudzisz”. "W porządku.". - Prawdę mówiąc, prawdopodobnie nie będę w domu aż do popołudnia.
"Znajdę coś do jedzenia. Nie ma problemu." "Chciałem tylko poinformować. Dobranoc, kochanie." "Noc, mamo". Moi przyjaciele stopniowo znikali z internetu, aż w końcu zostałem sam w cyberprzestrzeni. Podszedłem do drzwi i uważnie słuchałem.
Minęło kilka godzin, odkąd mama poszła spać, a w domu panowała cisza, poza tym, że klimatyzacja działała na pełnych obrotach. Zamknąłem i zaryglowałem drzwi, po czym wróciłem do komputera. Kliknąłem na strony jednej z wielu stron z filmami pornograficznymi, które odwiedziłem, aż jeden z obrazów podglądu wpadł mi w oko. Najechałem na nią kursorem i błysk obrazów podjął decyzję za mnie.
Kobieta na filmie była starsza, miała krótkie blond włosy i duże piersi i szła na to z młodym facetem. Wyciągnąłem pudełko chusteczek higienicznych i podłączyłem słuchawki, po czym włączyłem wideo. Zaczęło się od punktu widzenia faceta, pokazującego, jak się onanizuje podczas oglądania magazynu porno. Zaledwie po kilku sekundach otworzyły się drzwi po drugiej stronie pokoju i weszła kobieta ubrana w ledwo widoczny peniuar. Moje oczy rozszerzyły się i wciągnęłam twardy, szybki oddech przez nos, kiedy facet na filmie zakrył się i powiedział: „Mamo, powinnaś zapukać”.
Kobieta przeprosiła, a potem podeszła do łóżka. Przekomarzali się tam iz powrotem z naprawdę kiepskim dialogiem o tym, że był większy niż tata, dopóki kobieta nie poruszyła rękami faceta i powiedziała: „Dlaczego nie pozwolisz mamie pomóc?”. Wiedziałem, że jednym z powodów, dla których wybrałem ten film, było to, że kobieta wyglądała trochę jak moja mama. To, że zagrała tę rolę, sprawiło, że byłem twardy jak skała.
Owinąłem dłoń wokół mojego fiuta i zacząłem głaskać. Kobieta miała owłosioną cipkę i to mnie naprawdę podnieciło. Pogłaskałem trochę szybciej, gdy usiadła okrakiem na biodrach faceta, bawiąc się ze sobą, a potem usiadła na jego kutasie.
Ujeżdżała go mocno, mówiąc mu, jak dobrze się czuła. Jej cycki podskakiwały po całym miejscu, a gdy wideo zbliżało się do końca, wykrzyknęła: „Mamusia idzie po ciebie, synu”. – Och, mamo. Ja też niedługo przyjdę – jęknął facet. "Zrób to.
Wejdź w cipkę mamusi." W tym samym czasie, gdy chrząknął na ekranie, eksplodowałam na chusteczki trzymane nad głową mojego penisa. Po prostu przychodziłem i przychodziłem tak mocno, że głowa mi płynęła, gdy kobieta na ekranie powiedziała: „To jest to, synu. Daj mamie całą swoją gorącą spermę”.
Zadyszałam się, kiedy podniosła się z jego kutasa, by pocierać spermę kapiącą z niej w jej owłosioną cipkę. Film zakończył się nieruchomym ekranem, na którym zlizywała spermę z palców. Moje ciało było bezwładne jak makaron, ale mój kutas nadal był w większości twardy i nadwrażliwy.
Moje palce były pokryte spermą, tak jak kobieta na ekranie, ponieważ chusteczki nie wystarczały, by je powstrzymać. Ze znużeniem wyciągnąłem więcej chusteczek do wyczyszczenia, wyczyściłem historię przeglądarki, wyłączyłem komputer, a następnie położyłem się do łóżka, gdzie prawie natychmiast upadłem. Następnego ranka poczułem się winny, ale coś we mnie pękło. Gdzieś pomiędzy bikini mamy, jej seksownymi zdjęciami i tym filmem, w końcu całkowicie przyznałam sobie, że byłam dla niej seksowna. To była zimna pociecha, wiedząc, że będzie mi tylko trudniej nie myśleć o tym, kiedy będę przy niej.
Włączyłem pralkę, wrzuciłem skarpetki, a potem otworzyłem kosz na bieliznę, żeby dokończyć ładunek. Na samym wierzchu znajdowały się majtki mamy. Schyliłem się, podniosłem je i zobaczyłem pojedyncze, kręcone blond włosy spoczywające w kroczu.
Był słaby, ale poczułem piżmowy, gorący zapach, gdy podniosłem je do nosa. To było dziwnie odpychające, ale jednocześnie niesamowicie ekscytujące. Odetchnąłem głęboko moim pierwszym zapachem cipki. Nie wiem, jak długo trzymałam je przy nosie, zanim w końcu wrzuciłam je do pralki, chociaż wiem, że była całkowicie wypełniona. Wyciągnęłam wszystko inne z kosza i zamknęłam pokrywkę pralki, wciąż trochę odsuniętą od wąchania majtek mamy.
Potrzebowałem większego rozproszenia. Na szczęście dla mnie, gdyby nie on, dowiedziałem się, że jeden z moich znajomych wpadł na hakera, który wdarł się brutalnie na swoją stronę internetową. To było dokładnie to, czego potrzebowałem, gdy wyczyściłem zhakowane strony, zaktualizowałem i zabezpieczyłem dla niego cały kod.
Zajęło mi to większość dnia i na szczęście trzymałam się z dala od brudnych myśli, kiedy mama wezwała mnie do jedzenia. Jednak kiedy już poszła spać na noc, to była inna historia. Załadowałem ten sam film z poprzedniego wieczoru, ale zanim zacząłem, zakradłem się do pralni. Rzeczywiście, w koszu były majtki mamy.
Poczuły się lekko wilgotne, gdy przesunąłem palcami po kroczu i powąchałem ją znacznie głębiej. Wyszedłem jak wulkan, oglądając wideo i wdychając zapach cipki mamy tamtej nocy. Taki był wzór na następne kilka tygodni.
Przez pierwsze kilka dni zawsze byłam przy niej zdenerwowana. Dolała więcej oliwy do ognia, kładąc się codziennie w bikini tuż pod moim oknem. W końcu udało mi się opanować, kiedy byłem przy niej, głównie dlatego, że powiedziała, że się o mnie martwi.
To była dla mnie zachęta, by przywrócić nasz związek do stanu, w jakim zawsze był, chociaż za każdym razem, gdy prosiła o przytulenie lub pocałunek, nie mogłem się oprzeć, by zwlekać trochę dłużej niż zwykle. Mogłem z nią siedzieć i oglądać filmy, a nawet pływać, gdy leżała ze mną lub w basenie. Szczerze mówiąc, byłem z siebie całkiem dumny, że nie strzelałem z drewna za każdym razem, gdy wchodziła do pokoju, biorąc pod uwagę to, co robiłem w nocy.
Wiedziałem, że próbowała nakłonić mnie do wyjścia z domu, kiedy zasugerowała pójście z nią na nowy film o komiksie, ale i tak chciałem go zobaczyć, więc poszedłem. To prawie jak randka, siedzenie w teatrze i dzielenie się popcornem, a w mojej głowie chyba jakoś to zamieniłem. Naprawdę mi się to podobało i sprawiło, że poczułem się trochę mniej brudny, jakby nie chodziło tylko o seks. Ponieważ to zadziałało, postanowiła zabrać mnie do Disney World. To było jeszcze bardziej wybuchowe, chociaż czułem, że zaraz pęknę, kiedy jechaliśmy do domu trzy dni później, ponieważ dzieliliśmy pokój w hotelu i nie było mowy, żebym się z nią szarpnął w tym samym Pokój.
„Cieszę się, że w końcu wychodzisz, ale wiesz, naprawdę powinieneś spróbować zrobić to sam, zamiast dotrzymywać mi towarzystwa” – zasugerowała mama, gdy jechaliśmy do domu. „Lubię się z tobą spotykać, mamo”. „Cóż, cieszę się, ale jednak…” Po kilku sekundach powiedziała: „Wiesz, wczoraj widziałam kilka dziewczyn, które na ciebie patrzyły. Były urocze”.
Drgnęła brwiami za okularami przeciwsłonecznymi. "Mama…". – Cóż, nie obchodzi mnie, czy cię to zawstydzi. Patrzyłeś prosto na nich i nawet nie zauważyłeś.
Przysięgam, jesteś tak samo frustrujący jak twój ojciec. Roześmiała się. "Prawdopodobnie po prostu…". "Wyobrażasz to?" powiedziała w tym samym czasie co ja.
"Jesteś tak bardzo do niego podobny, że mogę dokończyć twoje zdania." – Po prostu nie… – westchnąłem. "Nigdy nie pokonasz tego strachu, jeśli nie spróbujesz, Chance." "Ja wiem.". "Zostawię to tak." Skończyło się na tym, że po prostu siedzieliśmy razem i oglądaliśmy filmy przez resztę dnia, kiedy wróciliśmy do domu. Zajęłam się robieniem obiadu i zmywaniem naczyń, bo bolały ją stopy.
Potem pomasowałem ją ładnie długą stopą, co sprawiło, że nie mogłem się cieszyć, że łagodziłem ból i podniecałem się dźwiękiem jej jęków, kiedy to robiłem. Po trzech dniach trzymania go, musiałem wystrzelić tej nocy galon spermy, w końcu wyobrażając sobie seks z nią w pokoju hotelowym, coś, co celowo trzymałem z dala od moich myśli, kiedy tam byliśmy. Następnego ranka na lodówce widniała notatka, że mama poszła do salonu piękności i prawdopodobnie nie wróci do domu przed lunchem. Złapałam coś do przekąszenia, a potem zdecydowałam, że korytarze wymagają odkurzania. To była tylko jedna ze stu małych rzeczy, które zrobiłem bez zastanowienia, aby pomóc jej w domu.
Kiedy kończyłem przy pokoju mamy, zajrzałem do środka i zauważyłem, że pudełko, w którym trzymała album ze zdjęciami, leżało na łóżku. Ciekawość wzięła górę, gdy odstawiłem odkurzacz i poszedłem obejrzeć resztę zdjęć w albumie. Było dużo zdjęć całujących się i dużo mamy w bikini i skąpych ciuchach. Oczywiście większość dzieciaków nie chciałaby oglądać takich zdjęć, więc miało sens, że mama zachowała je dla siebie. Mama zawsze była gorąca.
Była teraz inna, ale nie mniej seksowna, jeśli o mnie chodziło. Kiedy już przejrzałem album, zajrzałem do pudełka i zauważyłem, że były tam koperty z manilli. Podniosłem jedną z nich, rozwiązałem sznurek, który ją zamykał i zajrzałem do środka.
Moje uszy płonęły, kiedy zobaczyłam zdjęcia mojego taty nago na polaroidzie. Jeszcze bardziej sensowne było to, że trzymała je w ukryciu. Zawinąłem sznurek wokół okrągłych zakładek zamykających, po czym podniosłem drugą kopertę.
Byłem trochę zaniepokojony, kiedy to otworzyłem. Skończyło się, gdy wyciągnąłem pierwsze nagie zdjęcie mojej mamy. Jęknąłem, gdy spojrzałem na zdjęcie jej nagiej leżącej na swoim starym łóżku. Jej piersi były wtedy trochę jędrniejsze, ale nadal były duże i obwisłe, nawet gdy była młoda. Miała duże sutki, otoczone dużymi, owalnymi pierścieniami z mnóstwem małych guzków.
Między nogami miała loki nieco ciemniejsze niż włosy na jej głowie, które były wtedy dłuższe. Nigdy w życiu nie widziałam czegoś tak seksownego i tak mocno pulsowałam, że miałam wrażenie, że zamierzam przebić się przez zamek błyskawiczny. W sumie było dwadzieścia zdjęć i prawie wstałem, by zanieść kopertę do mojego pokoju, zanim sformułowałem tę myśl. Zeskanowałem każdy z nich do mojego komputera, ukrywając je w folderze chronionym hasłem. Gdy już miałem odłożyć koperty i album, zauważyłem taśmę wideo wśród kilku innych rzeczy w pudełku.
Biorąc pod uwagę, co jeszcze znalazłam w środku, musiałam wiedzieć. Wróciłem do mojego pokoju. Musiałem sięgnąć do jednego z pudeł, których jeszcze nie rozpakowałem, żeby znaleźć mój magnetowid. Scena była trochę ciemna i ziarnista, ale mogłam powiedzieć, że było to łóżko mamy i taty w ich starej sypialni w domu.
Sekundę później moja mama stanęła przed kamerą i wspięła się na łóżko. Miała na sobie wyjątkowo krótkie spodenki i obcisły top, który naprawdę eksponował jej cycki. – Cześć, kochanie – powiedziała, machając do kamery.
„Ponieważ nie będzie mnie przez całe dwa tygodnie, pomyślałem, że dam ci coś do towarzystwa”. Potem zaczęła nucić melodię, która brzmiała wyraźnie jak stara muzyka porno. Wyłupiałam oczy i otworzyłam usta, kiedy sięgnęła do końca swojej koszuli i zaczęła się podnosić. Patrzyłem z podziwem, jak moja mama powoli, zmysłowo rozbiera się przed kamerą, a potem trochę tańczy, potrząsając cyckami i tyłkiem. Potem położyła się na łóżku i szeroko rozchyliła nogi.
Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, gdy zaczęła bawić się sobą. "Och, Chance. Czuję się tak dobrze. Mmm… Będę dla ciebie taki napalony, kiedy mnie nie będzie. Już jestem.”.
Wiedziałem, że rozmawiała z moim tatą na taśmie, ale słysząc, jak wypowiada moje imię, kiedy tak mówiła, zapomniałem o prawdzie. Powtarzała to w kółko, podczas gdy mówiła sprośnie, na przemian pocierając swoją cipkę i zanurzając palce głęboko w środku. Wkrótce jej cycki podrygiwały od tego, jak szybko robiła sobie palcówkę. „Och, szansa. Oh kochanie.
Przyjdę. Przyjdę - krzyknęła, a potem szarpnęła się. Jej plecy wygięły się w łuk, wypychając cycki w powietrze, i wydała głośny, wysoki okrzyk uwolnienia. i jej biodra zaczęły podskakiwać w powietrze, kiedy pocierała swoją cipkę gwałtownymi ruchami drugiej ręki.
Po kilku sekundach jej tyłek opadł ciężko na łóżko, a ona sapnęła, ale po prostu podchodziła i krzyczała to słowo " Tak. Po długich, cudownych sekundach jęknęła i opuściła ręce na łóżko. Leżała tam jęcząc przez chwilę, od czasu do czasu dotykając się, a potem w końcu usiadła. Zadrżała i uśmiechnęła się do kamery, zanim dmuchnęła pocałunek i powiedzenie: „Kocham cię, Chance. Chcę cię”.
Moja głowa opadła do tyłu i wydałem własny jęk, kiedy szła na słabych nogach, aby wyłączyć kamerę. Wideo stało się nieruchome i uderzyłem stop, z niedowierzaniem w to, czego właśnie byłem świadkiem . Wiedziałem, co muszę zrobić. Wciąż miałem wszystkie potrzebne rzeczy do przenoszenia i znajdowały się w tym samym pudełku, w którym umieściłem magnetowid.
Z pulsującym kutasem wyciągnąłem wszystko i podłączyłem, aby przenieść wideo do mojego komputera. Właśnie nacisnąłem stop po skończeniu, kiedy usłyszałem, jak samochód podjeżdża na podjazd. „O kurwa," powiedziałem, wpadając w panikę, naciskając przycisk wysuwania na magnetowidzie. Przysięgam, że taśma zajęła wieczność i chwyciłem go, gdy tylko mogłem go złapać. Pobiegłem do jej pokoju, wkładając taśmę, koperty i album z powrotem do pudełka w samą porę.
Wyszedłem z jej pokoju i usłyszałem drzwi frontowe otwarte, gdy dotarłem do mojego, by odetchnąć z desperacką ulgą. Miód? Czy możesz zejść na dół i pomóc mi wyciągnąć rzeczy z samochodu?”. Jestem zdumiony, że mój głos nie załamał się, kiedy powiedziałem: „Dobra mamo. Idę.”. Nie trzeba dodawać, że bardzo zależało mi, żeby mama poszła spać tej nocy.
Powiedziałem jej, że kładę się wcześnie spać i zgasiłem wszystkie światła, chociaż nie spałem. Ku mojej frustracji słyszałem, jak jeszcze nie spała przez kilka godzin później. Na skraju drzemki, zauważyłem, że zasłony po drugiej stronie podwórka trochę się rozjaśniły. Wstałem i podszedłem na palcach do okna.
Zobaczyłem, że zapaliły się małe lampki wokół wanny z hydromasażem. Potem zobaczyłem mamę idącą w ich stronę, ubraną w bikini. Dobrze przyjrzałem się jej tyłkowi, gdy wspinała się po schodach, a potem zanurzyła się w wannie. Niesamowicie piękna i seksowna.
To wystarczyło, żebym zatrzymała się przy oknie, gdy rozkoszowała się parującą, wzburzoną wodą. Jakieś pięć minut później miałam jeszcze lepszy powód. Uciekł mi skrzek, gdy mama zaczęła przesuwać dłonią po piersiach.
a potem podciągnęła górę nad nimi, aby wypuścić je na nocne powietrze. Tak jak w filmie, ścisnęła je i drażniła szczyptę Les, z wyjątkiem tego, że tym razem działo się to zbyt daleko dla mojego głodnego spojrzenia. Potem jedna z jej rąk wsunęła się pod powierzchnię wody i wygięła plecy w łuk.
Ściągnęłam przód moich bokserek, uwalniając mocno wściekłość i owinęłam wokół nich dłoń. Ze sposobu, w jaki się poruszała, nie było wątpliwości, że bawi się sobą. Chociaż nie widziałem nic pod jej cyckami, mogłem z łatwością wypełnić luki w tym, co działo się pod wodą, i usłyszeć jej głos w mojej głowie.
Gładziłem mojego kutasa mocniej i szybciej, gdy obserwowałem, jak wije się w wodzie poniżej. Kiedy zobaczyłem, jak się szarpie, wylewając wodę z wanny, wiedziałem, że nadchodzi, i byłem tuż za nią. Wytryski na zasłony, ścianę, dywan wszędzie. Byłem zbyt pochłonięty tym widokiem, by w ogóle myśleć o bałaganie, który zamierzałem narobić. Stęknąłem i warknąłem, zachowując go tak cicho, jak to tylko możliwe, ale nie mogłem go powstrzymać, gdy stłumiony ładunek wystrzelił ze mnie.
Mama powoli pieściła jej ciało, a ja dyszałem z głową opartą o parapet. Kiedy myślałem o chwyceniu chusteczek do czyszczenia, pomyślałem, że zobaczyłem, jak patrzy na mnie, i wyskoczyłem z powrotem przez okno, upadając mocno na mój tyłek. To zachęciło mnie do działania. Podciągnąłem bokserki i chwyciłem chusteczki, starając się wytrzeć spermę rozpryskaną po całym miejscu, pozostając przed oknem.
W końcu, zmęczona przyjściem, stwierdziłam, że to wystarczy i padłam na łóżko. Wciąż odtwarzałem to w mojej głowie, kiedy zasypiałem. – Dzień dobry, Chance – powiedziała mama, kiedy następnego ranka zeszłam na dół. Miała na sobie bikini i między filmem a oglądaniem jej poprzedniej nocy, nie mogłem zwalczyć sztywnienia mojego penisa.
Na szczęście miałam rozsądek, żeby założyć workowate szorty, które dobrze je ukrywały. Odwróciła głowę i wskazała na swój policzek. – Dzień dobry, mamo – powiedziałam, całując ją w policzek, stwierdzając, że nie chciałam niczego więcej niż pocałować ją w usta.
"Mógłbyś wyświadczyć mi przysługę?". "Jasne, mamo". „Idź popływać dla mnie po basenie.
Wczoraj wiał wiatr, a po nim pływają różne rzeczy”. "Nie ma problemu.". Wyszedłem, by złapać skimmer i musiałem walczyć, by nie patrzeć na mamę, która wyszła za mną i wcierała krem przeciwsłoneczny na całym ciele. Jej skóra błyszczała w słońcu, a kiedy pochyliła się, żeby zrobić nogi, miałem bezpośredni widok na jej dekolt.
Kiedy jednak wtarła balsam w klatkę piersiową i górną część piersi, prawie go straciłam. Skończyłem, gdy mama rozkładała płasko oparcie leżaka. Odłożyłem skimmer i podszedłem do drzwi. „Wszystko gotowe”.
– Szansa – powiedziała, zanim zdążyłem wejść do środka. "Tak?". Zatrzymała się na sekundę lub dwie, po czym zapytała: „Możesz wmasować balsam w moje plecy?”.
– Tak, chyba tak – powiedziałem. Potajemnie odrywałem się od myśli o pocieraniu dłońmi jej ciała i panikowałem z tego samego powodu. Podała mi butelkę z kremem przeciwsłonecznym, a potem położyła się na krześle na brzuchu. Z bijącym sercem wycisnąłem trochę balsamu na jej plecy mniej więcej w połowie odległości między jej górą a dołem, a mój mózg natychmiast zaalarmował mnie, jak bardzo to wyglądało jak sperma.
Otrząsając się z tej myśli, pochyliłem się i zacząłem ją rozprzestrzeniać. – Poczekaj chwilę – powiedziała i sięgnęła za plecy. Patrzyłem, oszołomiony, jak rozwiązała górę bikini i pozwoliła opaść sznurkowi na boki. "W porządku.".
Wcierałem balsam w jej plecy, doskonale zdając sobie sprawę, że czasami moje palce znajdowały się mniej niż cal od jej pośladków lub nagich piersi. Skończyło się na tym, że nałożyłam kolejną porcję balsamu, ponieważ nie chciałam przestać. Kiedy wcierałem dodatkowy balsam w jej ramiona, jęknęła. "To jest dobre, kochanie.
Myślisz, że mógłbyś je dla mnie trochę pocierać?". Robiłam jej wcześniej masaże ramion i szyi i przez te wszystkie lata byłam w tym całkiem niezła. Poszedłem do pracy, choć wrażenie na jej nagiej, śliskiej skórze było znacznie inne niż kiedykolwiek wcześniej. Mama jęknęła i westchnęła z uścisku moich dłoni, sprawiając, że mój kutas pulsował jak szalony. Doprowadzało mnie to do szaleństwa, ale nie miałem zamiaru przestać i nie było mowy, żebym się poddał, żeby tego dotknąć, gdy stałem nad nią.
Odwróciła głowę w moją stronę, kiedy podszedłem do pracy nad jej szyją, i nie tylko usłyszałem, ale poczułem, jak gwałtownie wciąga powietrze. – Czy to było za trudne? – zapytałem, poruszając rękami. Przewróciła się na bok, a moje oczy rozszerzyły się, gdy jej górna część bikini pozostała na drewnie. Byłem zahipnotyzowany widokiem jej nagich cycków.
Jej opalenizna sprawiła, że blada skóra, która zawsze była pokryta jej topem, wyróżniała się jeszcze bardziej. Wiem, że szukałam zbyt długo, zanim odwróciłam głowę na bok i spojrzałam na dom. "Szansa." Kątem oka widziałem, jak siada. "Szansa, to tylko moje piersi." – wyjąkałam, nie wiedząc nawet, co chciałam powiedzieć. "Mamo… Twój…".
Wstała i stanęła przede mną. Kiedy próbowałem odwrócić głowę w innym kierunku, ujęła mój podbródek i zatrzymała mnie. "Możesz zajrzeć, jeśli chcesz." "O czym ty mówisz, mamo?". „Kochanie, nie przewinęłaś taśmy, kiedy ją odkładałeś. Wiem, że wczoraj wieczorem też patrzyłeś przez okno.
Otworzyłem usta, by zaprotestować, z niemałym trudem nie odrywając wzroku od jej twarzy, ale potrząsnęła głową. Wejdź do środka.".
"Mamo…". "Wejdź do środka," powiedziała, zostawiając górę tam, gdzie leżała, gdy odwróciła się i podeszła do drzwi. Stałem tam, aż odsunęła drzwi i odwróciła się do mnie.
Nie było sposobu, aby uniknąć patrzenia na jej piękne, nagie piersi. Wewnątrz - powiedziała lekko zdezorientowanym głosem. Chwyciła mnie za rękę, kiedy w końcu zmusiłem stopy do dotarcia do niej przy drzwiach. Potem pociągnęła mnie wzdłuż korytarza i na kanapę.
- Usiądź - poleciła kiedy to zrobiła, szarpiąc mnie za rękę. Moja twarz była gorąca, gdy usiadłam obok mojej półnagiej matki. „Teraz spójrz na mnie”. Jeszcze raz skupiłem się na jej twarzy.
Tym razem się uśmiechała. „Wiesz, twój ojciec był dziewicą, kiedy się poznaliśmy. Był zdenerwowany, tak jak ty. Wiem, że chcesz popatrzeć, Chance.
Widzę, że jesteś twardy.”. Przysięgam, że w tym momencie moja twarz zapłonęła. „Wiedziałeś?” Jakoś udało mi się powiedzieć.
„Mmm hmm. Nie byłam pewna, dopóki nie zobaczyłam, że tak mocno mnie nie dotykasz. Przekonałam się, że wymyślam różne rzeczy. Zachichotała.
Lekko potrząsnąłem głową. "Potem spójrz.". Objęła swoje ciężkie piersi i uniosła je. Sapnęłam, gdy zniknęła każda cząstka samokontroli, i wpatrywałam się w nich.
- Możesz ich dotknąć, Chance. Chcę, żebyś to zrobił. Oblizałem usta, a potem sięgnąłem, by lekko ścisnąć lewą. "Och, mamo.".
"Mmm, tak dobrze, Chance." "Są takie duże i miękkie," wybełkotałem, gdy sięgnąłem po drugą. „Czy wiesz, o czym myślałem zeszłej nocy? W wannie z hydromasażem?”. Potrząsnąłem głową, nigdy nie odrywając oczu od jej cycków i odkrywając je rękami. Następną rzeczą, jaką wiedziałem, była jej ręka między moimi nogami. – O mój – szepnęła, przeciskając się przez moje szorty.
Jęknąłem "Mamo". Puściła się na długo, zanim byłam gotowa, ale wystarczyło tylko pociągnąć pasek moich szortów. "Zdejmij je, kochanie." Byłem wtedy tak napalony, że nawet o tym nie pomyślałem. Podniosłam tyłek z kanapy i ściągnęłam szorty i bieliznę w tym samym czasie, aż znalazły się poniżej kolan, gdzie spadły do kostek.
- O Boże – jęknąłem, gdy owinęła miękką dłoń wokół mojego fiuta. "Jesteś taka twarda, kochanie. Bawiłeś się tym, kiedy obserwowałeś mnie zeszłej nocy?". Kiwnąłem głową.
– Och, wiedziałem, że jesteś. To sprawiło, że doszłam tak ciężko. Pogładziła swoją rękę w górę iw dół mojego fiuta, a potem zapytała: „Jak to?”. "Niesamowity.". – Odsuń się trochę – poleciła.
Przysunąłem się bliżej środka kanapy, trochę rozczarowany, że puściła mojego fiuta, kiedy to robiłem. Nie trwało to długo. Mama pochyliła się na moich kolanach, jej duże cycki spoczywały na moich nogach i podniosła mojego fiuta dłonią.
Potem pocałowała głowę. – Minęło tak dużo czasu – powiedziała, ledwo na tyle głośno, żebym ją usłyszała, a potem pocałowała ją ponownie, prosto w czubek. Ten pocałunek zamienił się w szersze rozchylenie jej ust, a ona wciągnęła głowę między nie. Jęknąłem, a ona jęczała wokół mnie. Uniosła dłoń w dół, jednocześnie ssąc głowę i wirując wokół niej językiem.
„Boże, mamo”. - Mmm hmm – jęknęła, a potem ssała głębiej, zabierając mnie aż do swojej dłoni w jej gorących ustach. Położyłem jedną rękę z tyłu jej głowy, a drugą pieściłem jej pierś.
Ciągle jęczała, kiedy ssała w górę iw dół mojego fiuta, a ja czułem, jak wibruje przeze mnie. Oddychałem ciężko i szybko, stękając z tego, jak dobrze się czułem. Moje jądra zaciskały się i wiedziałem, że to nie potrwa długo.
Właśnie kiedy myślałem, że zamierzam wysadzić mój ładunek, siorbała z powrotem do głowy i pozwoliła mu wyskoczyć spomiędzy jej ust. "Czy masz zamiar przyjść?". – Uhm – przyznałem. "Chcę, żebyś to zrobił, kochanie.
Powiedz mi, kiedy masz zamiar to zrobić." Jej oddech z ostatnich kilku słów połaskotał mojego mokrego kutasa i podskoczył w jej dłoni, gdy ponownie zsunęła na niego usta. – Tak, mamo. Och, kurwa – jęknąłem, nie mogąc się powstrzymać, gdy jej głowa kołysała się nad moimi kolanami, ssąc mnie mocno i szybko. W ciągu kilku sekund byłem tam.
– Przyjdę – przypomniałam sobie w ostatniej chwili. Mama zsunęła usta z powrotem do głowy i szybko pogładziła moją erekcję dłonią. Szarpnąłem się i wydałem głośny pomruk, gdy wyszedłem w jej ustach.
Pisnęła, gdy wystrzeliła pierwsza struga, a potem jęknęła, gdy coraz więcej pompowało jej do ust. Wzięła każdą kroplę, a potem puściła mnie, gdy intensywna przyjemność zamieniła się w lekki dyskomfort. - Przepraszam – powiedziałam, zawstydzona, że przyjechałam tak szybko. "To był twój pierwszy raz, Chance.
W porządku. Mmm, smakujesz tak dobrze, kochanie." Moja głowa była kompletnym bałaganem. Bez względu na to, jak mocno się wywinąłem, obserwując ją, bledło w porównaniu z wejściem do jej ust.
Spojrzałem i uśmiechnąłem się, gdy mama usiadła, a potem wstała. Sapnęłam, gdy szła przede mną i zsunęła dół bikini. Podobnie jak jej cycki, blada skóra pod materiałem wyróżniała się i przyciągała jeszcze większą uwagę do jej cipki.
Gniazdko kręconych włosów między jej nogami było wygolone tylko po bokach na tyle, by nie wychodzić spod bikini. To nie było jak futro, ukrywające wszystko, ponieważ widziałem pod spodem ślady jej cipki. Rozchyliła nogi, przesuwając jedno kolano po obu stronach mnie, aż klęczała na kanapie z piersiami tuż przy mojej twarzy.
"Proszę, kochanie. Czekałam tak długo," powiedziała, podskakując im. Nawet tak ospały jak byłem, nie mogłem się temu oprzeć.
Ująłem obie ciężkie kule w dłonie, ściskając je razem i ucałowałem dolinę między nimi. - To wszystko, kochanie. Wiem, że je lubisz. - Kocham ich – zgodziłam się między pocałunkami. "Ssij ich, kochanie.
One bolą". Odwróciłem trochę głowę, podniosłem prawą wyżej i wciągnąłem sutek między usta. Nie potrafię nawet opisać, jak to było między moimi ustami, kiedy pielęgnowałem jej sutki, a ona tuliła moją głowę w dłoni. Kokosowy zapach balsamu rozsmarowanego na jej ciele wypełnił moje płuca.
"Tak, kochanie. Mocniej.". Krzyknęła, kiedy zrobiłam to, o co prosiła, ssąc na tyle mocno, by narysować trochę wyboistego kręgu wokół jej sutka do moich ust.
Przycisnęła biodra do mnie i poczułem, jak włosy między jej nogami łaskoczą mój brzuch. "Tak po prostu. Sprawiasz, że jestem taki mokry, kochanie." Nie miałam powodu, by w to wątpić, kiedy zamieniłam sutki. Mama przycisnęła swoją cipkę do mnie i poczułem, że włosy stają się śliskie.
W tę iz powrotem chodziłem między jej sutkami, gdy mama jęczała i jęczała, ciągle ocierając się o mnie swoją cipką. Byłabym całkowicie zadowolona mogąc godzinami ssać jej cycki, ale po chwili odchyliła się do tyłu i odsunęła się z westchnieniem. "Chciałbyś dotknąć mojej cipki, kochanie?". - Tak – wypaliłam o wiele bardziej żywiołowo, niż zamierzałam. Potrząsnął nią seksowny chichot i powiedziała: „Przesuń się na drugi koniec kanapy”.
Moje nogi wciąż były trochę chwiejne, kiedy uniosłam się i na wpół zsunęłam, na wpół odbiłam na drugą stronę kanapy. Gdy tylko zrobiłam miejsce, mama położyła się na oparciu kanapy i szeroko rozłożyła nogi, kładąc jedną stopę na podłodze, a drugą na oparciu kanapy. "Chodź tutaj i pozwól, że ci pokażę." Nie miałem żadnych problemów ze znalezieniem na to siły. Kiedy podszedłem do niej, wygładziła włosy, aby pokazać mi swoją cipkę. Widziałem wilgoć błyszczącą z różowych ust.
– To moje usta – wyjaśniła, pocierając je palcem w górę iw dół. „Dobrze jest, jeśli je polizasz i ssiesz”. Kiwnąłem głową, pochylając się bliżej, gdy dwoma palcami rozchyliła dolne wargi.
„Daj mi palec” – poprosiła, a kiedy to zrobiłam, wsunęła go w siebie. „Tu na dole jest moja pochwa. Tam właśnie idzie twój kutas”. - W środku jest tak gorąco i wilgotno – powiedziałam, zafascynowana doznaniem i fakturą jej ścian. - Podejdź bliżej.
To jest ważna część – powiedziała, wyciągając z siebie mój palec i ponownie rozchylając usta na górze jej cipki. Położyłem rękę na poduszce i pochyliłem się, aż znalazłem się zaledwie kilka centymetrów od jej nóg. Jej zapach, który tak podniecił mnie z jej majtek, był znacznie silniejszy, do tego stopnia, że poczułem się oszołomiony i zmieszany z kokosem z kremu przeciwsłonecznego. „Tutaj jest mój kaptur, a pod nim moja łechtaczka.
Jest wrażliwa, tak jak główka twojego kutasa, a jeśli dobrze ją pocierasz lub polizasz, sprawisz, że dojdę”. „Chcesz, żebym go polizał?”. Zadrżała i zobaczyłem, jak jej cipka zaciska się, odsuwając od jej palców. "Tak.
Proszę, Szanso." Dłonie mamy ułożyły się po obu stronach mojej głowy, gdy wślizgnąłem się między jej nogi. Pociągnęła delikatnie, prowadząc mnie do siebie, a ja wcisnąłem język w jej fałdy. Od pierwszego zagrywki poczułem się pijany. Czułem, jak jej fałdy ślizgają się pod moim językiem, gdy jej włosy łaskotały moją twarz. Jej smak był bardzo podobny do jej zapachu, trochę odpychający, ale jednocześnie tak ekscytujący, że nie mogłem się nacieszyć.
"Trudniej. Poruszaj trochę językiem." Podążyłem w tym kierunku i te ciche z jej rąk, które ciągnęły mnie w kierunku jej łechtaczki. Czułem to pod językiem, gdy ją przytulałem. Był gładszy niż jej usta, które wszędzie miały gąbczaste guzki. – O tak, Chance – jęknęła.
"Mocniej. Szybciej. Zmuś mnie, kochanie." Nie miałem z tym najmniejszego problemu, chociaż moja szyja i szczęka zaczynały trochę boleć. Uderzyłem ją tak mocno i szybko, jak tylko mogłem, zachęcony jej coraz głośniejszymi skowytami i drgającymi nogami.
"Uh huh. Uh huh. Mmm.
Podoba ci się?". „Tak”, to wszystko, co byłam w stanie powiedzieć, zanim zanurkowałam z powrotem z moim językiem. "Czy chcesz, żebym po ciebie przyszedł, kochanie?".
"Tak, chcę, żebyś przyszedł." „O tak” zawołała, unosząc biodra, by mocniej przycisnąć do mnie swoją cipkę. Jej prawa noga opadła na moje plecy, a jej palce wplótły się w moje włosy. Zaczęła drgać i słyszałem jej ciężki oddech.
Wypływ jej soków zwiększył się i wypiłem je ochoczo. – Tak blisko, kochanie – zawołała. „Nie przestawaj”. Jak gdyby. Nagle wszystkie słowa zbiegły się razem i głośno powiedziała: „Ssij to.
Ssij moją łechtaczkę”. Zajęło mi trochę ssania i kręcenia głową, zanim zdołałem wciągnąć ją między usta, ale wiedziałem, że mam rację, kiedy wydała wysoki, ćwierkający krzyk. "Tak. Tak.
Tak. Idę d-c-c-c… Ohhhh! Tak!". Skrzywiłam się, gdy jej palce ciągnęły za moje włosy. Trzęsła się, jakby miała w sobie trzęsienie ziemi i czułem, jak jej łechtaczka pulsuje między moimi ustami. Po tym pierwszym płaczu zachwiała się, prawie szarpiąc mnie spomiędzy nóg, i wydała z siebie pisk.
Ciągle ssałem i przycisnąłem język do jej łechtaczki, kiedy zauważyłem, że to spowodowało, że znów zesztywniała i krzyczała. Po prostu przychodziła i dochodziła, aż pomyślałem, że wyrwie mi wszystkie włosy i złamie mi kark od sposobu, w jaki się rzucała. W końcu wciągnęła długi, głośny oddech i wypuściła go jak jęk. Jej palce rozluźniły się i ześlizgnęły po mojej twarzy. Jej noga również zsunęła się z moich pleców.
Odsunąłem się, żeby złapać głęboki oddech, a potem wróciłem po więcej. Mama wydała piskliwy dźwięk i przycisnęła mnie do twarzy drżącą ręką. "Och. O panie. C-czekaj.".
"Czy to było dobre?". Wypuściła słaby chichot i wsunęła dłoń między nogi, co spowodowało, że jej plecy wygięły się w łuk z kanapy. "Wspaniale. Och, i tylko będziesz w tym lepszy." To sugerowało, że znowu będę lizał jej cipkę i faktycznie spowodowało, że mój kutas drgnął.
"Chodź tu i daj mi buziaka, kiedy złapię oddech." Wstałem i pochyliłem się nad nią, kładąc ręce na oparciu kanapy obok jej głowy. Po raz pierwszy pocałowałem ją w usta i przeszył mnie dreszcz, gdy jej język również się wyślizgnął. - Mmm.
Tak słodko – wyszeptała, gdy nasze usta się rozchyliły. "Kocham cię, Szanso." – Ja też cię kocham, mamo – wydyszałam i tym razem oznaczało to coś zupełnie innego niż kiedykolwiek wcześniej. Usiadłem z powrotem i po prostu na nią spojrzałem. Jej twarz była nakarmiona i wciąż od czasu do czasu drżała.
Moja twarz była wysmarowana jej sokami, a wszystkie jej włosy w cipce były wilgotne. W pewnym sensie trudno było uwierzyć, że to było prawdziwe. Po kilku minutach jęknęła i usiadła. "Mmm.
Tak bardzo tego potrzebowałem przez tak długi czas." "To było wspaniałe.". – Mmm hmm – zgodziła się, a potem zachichotała. "Ale ja też chcę, żebyś był we mnie." Problem polegał na tym, że nie byłam twarda. Nadal nie doszedłem do siebie po wejściu w jej usta.
Najwyraźniej wiedziała, o czym myślę, ponieważ powiedziała: „Myślę, że mogę to naprawić”. Mama zsunęła się z kanapy i uklękła przede mną. Rozsunęła moje nogi, a następnie pociągnęła, aż przesunąłem się na brzeg poduszki. Spojrzała na mnie z najbardziej niesamowicie seksownym wyrazem twarzy, jaki kiedykolwiek widziałam w życiu, a potem pochyliła głowę, żeby lizać moje jaja.
Użyła tylko czubka języka, przesuwając go po moich jajach, a następnie w górę mojego wału. Kiedy okrążyła go pod grzbietem mojego kutasa, drgnął, a ona jęknęła. Wróciła do moich jaj, tym razem uderzając je szerokimi pociągnięciami kilka razy, a potem znowu drażniąc końcówką.
Powoli, ale pewnie zacząłem puchnąć, ku mojemu zdumieniu. Zwykle po przyjściu raz zajęło mi około godziny, żebym zrobił się twardy, a w mniej niż połowę tego czasu mama kazała mi wstać. Gdy tylko wyprostował się do mniej więcej połowy masztu, pochyliła się nade mną i poruszyła się, patrząc mi w oczy.
Jej cycki podskakiwały moim kutasem tam iz powrotem, gdy mówiła: „Utrudnij mi, Chance”. Gdy tylko to powiedziała, zacisnęła wokół mnie piersi. Były takie ciepłe i miękkie i czuły się niesamowicie, kiedy głaskała mnie między nimi.
Wkrótce byłem twardy jak skała, choć trochę odrętwiały. Wypuściła mnie z ciepłego gniazda swoich piersi i powoli wstała, przeciągając sutki po mojej klatce piersiowej i pocałowała mnie. "Prawdopodobnie nie przetrwasz długo swojego pierwszego razu. Twój tata też nie, ale znalazłem sposób, aby wytrzymać dłużej, więc założę się, że to zadziała również dla ciebie. Powiedz mi, czy masz za blisko, żebym mógł się na chwilę zatrzymać.
Dobrze?". Kiwnąłem głową, nie mogąc wydobyć ani jednego słowa, gdy pomyślałem, że po raz pierwszy będę miał mojego kutasa w prawdziwej, żywej cipce. Mama ponownie podciągnęła kolana na kanapę i wyśrodkowała pośladki na moich biodrach. Przełknąłem ślinę, gdy postawiła mojego fiuta prosto pod sobą i wymachiwała nim między nogami.
Jęknąłem, czując, jak jej śliskie soki mnie pokrywają, a potem wstrzymałem oddech, gdy opadła. Głośny pomruk wydobywający się z mojego gardła, straciłem dziewictwo głęboko w ciasnej, gorącej cipce mojej matki. "Och, Szansa. Och, wydaje się taki duży.
To było tak długo. Czuje się tak dobrze.”. „Kocham twoją cipkę, mamo”, wydyszałam. „Kocham twojego kutasa, kochanie.
Powiedz mi, czy podejdziesz za blisko, czy cię zranię – przypomniała mi, a potem wciągnęła mi koszulę przez głowę, tak że w końcu oboje byliśmy zupełnie nadzy. Mama kołysała biodrami do przodu i do tyłu, pocierając łechtaczkę w tym samym czasie. Jej piersi wydawały ciche klaskanie, gdy kołysały się wraz z jej ruchem. Chrząki i jęki wypadły z moich ust, gdy patrzyłem, jak mnie ujeżdża, jej cipka pieściła mnie, poruszając się w jej głębi.
Jej oddech przyspieszył, a jej biodra się poruszały. dalej. Zaczął ciągnąć u nasady mojego penisa, ale nie mógł zniwelować uczucia jej owiniętej wokół mnie, ani widoku mnie schowanego w niej.
Jej twarz stała się pożywiona i zaczęła się szybciej poruszać. "Oh. Och, szansa. Jesteś tak głęboko we mnie. Och, dojdę tak mocno.
– Tak, chodź po mnie – zachęciłem ją, pamiętając, jak zareagowała, gdy ostatnio to powiedziałem. Jej głos podskoczył o oktawę. kogut, kochanie.”.
Potem absolutnie poczułem przyciąganie. Uderzyła biodrami w przód i w tył w nieubłaganym tempie, jej palce prawie się rozmazują, gdy pocierała łechtaczkę. Klaśnięcie jej piersi zmieniało się w klapsy. Z każdym pociągnięciem, wydała głośny jęk.
Potem zamarła w miejscu, odrzuciła głowę do tyłu i zawodziła do sufitu powyżej. Jej cipka zacisnęła się wokół mnie jeszcze mocniej, gdy podeszła, drżąc na mnie gwałtownie. Po kilku sekundach upadła do przodu, jej głowa uderzała w moją klatkę piersiową, ale wciąż nie skończyła przychodzić.
Objąłem ją ramionami, gdy drżała i jęczała podczas orgazmu. Jej głos brzmiał więcej niż trochę zabawnie, ponieważ jeden policzek był przyciśnięty do mojej klatki piersiowej, kiedy ona powiedział: „Och, kochanie. Doszedłem tak mocno. „Nie miałem pojęcia, co powiedzieć, ale wiem, że miałem uśmiech na twarzy szeroki na około milę.
Mama wzięła kilka zdyszanych oddechów, a następnie położyła ręce na mojej klatce piersiowej, aby wepchnąć się z powrotem w pozycji siedzącej. Jęknęła i zesztywniała na chwilę z powodu tego doznania, ale potem złapała oddech i przekręciła się do wygodnej pozycji. „Znowu będę cię ujeżdżać, ale tym razem, tuż przed przyjściem, jadę wysiąść i chcę, żebyś mnie przeleciał. Chcę iść z tobą, kiedy mnie napełnisz.”. „W twojej cipce?”.
„Och, tak. W porządku. Nie martw się. Chcę poczuć, że wchodzisz we mnie, Chance.". "Ok.".
"Mmm. Dobry chłopiec.”. Nie marnowała czasu, wchodząc od razu w silny ruch kołysania na moim kutasie. Tym razem dodała kilka kółek od czasu do czasu, co zawsze powodowało jej jęk.
Nie trwało to długo zacząć jęczeć. „Och, już się zbliżam. Gotowa, kochanie?”. „Tak.
Jesteś taki gorący, kiedy przychodzisz.”. Po tym znowu mocno mnie ujeżdżała. Czułem, jak jej soki spływają po moich jądrach, gdy uderzała biodrami w tę i z powrotem i masowała łechtaczkę.
Jej twarz była jasnoczerwona, gdy sapnęła oddech między skowytem a skomleniem. Podniosła się bez ostrzeżenia, chrapliwe westchnienie umykało jej, gdy mój kutas uderzył we mnie i rozprysnął jej soki na moim brzuchu. Zsunęła kolana z poduszki i natychmiast odwróciła się, by pochylić się z rękami na ramiona kanapy. „Pospiesz się” – błagała i sięgnęła do tyłu jedną ręką, by ponownie pomasować łechtaczkę. Zerwałem się z kanapy i wszedłem za nią.
Gdy tylko byłem blisko, przestała bawić się łechtaczką i trzymała za sobą otwartą dłoń. Kiedy mój kutas dotknął jej dłoni, poprowadziła go do swoich warg cipki, a ja wepchnąłem go. „Ach! Tak, kochanie.
Daj mi.”. - O mój Boże, mamo – jęknąłem, kiedy ją pieprzyłem, a potem prawie natychmiast wyślizgnąłem się, by mocno szturchnąć ją w tyłek. Poprowadziła mnie z powrotem, a ja tym razem wykonałem krótsze pociągnięcia.
Tak dobrze, jak wcześniej czuła się jej cipka, było tysiąc razy lepiej wsuwać się i wysuwać z niej. Jej tyłek podskakiwał i za każdym razem, gdy w nią wbijałem, słychać było głośne klapsy. Widziałem jej cycki kołyszące się we wszystkie strony, kiedy kołysałem jej ciałem z entuzjazmem dziewicy.
"Kochanie, idziesz do c-chodź," zawołała. Miała całkowitą rację, że za pierwszym razem nie wytrzymałam długo. "Ja też.". "Tak! Daj mi to!" Gdy doszła, ostatnie słowo zamieniło się w przeszywający uszy wrzask.
Warknąłem, gdy jej cipka ścisnęła mnie jak imadło. Dwa uderzenia później wbiłem w nią mojego fiuta i ryknąłem. "Tak, kochanie", zawołała, gdy pompowałem cipkę mojej matki pełną spermy. To było tak, jakby każda uncja siły, którą wyszedłem ze mnie z moją spermą.
Moje kolana drżały i zawisłem nad jej zgiętymi plecami, łapiąc oddech. Mama również opuściła głowę na oparcie kanapy, jęcząc między własnymi sapnięciami. Nie pamiętam nawet, żebym się wyciągnęła, poza szokiem wywołanym przez jej ciasną cipkę przesuwającą się wzdłuż niej.
Następną rzeczą, jaką wiedziałem, było to, że siedziałem na kanapie, ledwo utrzymując otwarte oczy. Mama usiadła obok mnie i przytuliła się do mnie. "Dziękuję, kochanie. Nie sądziłem, że kiedykolwiek poczuję się tak dobrze, tak szczęśliwa." Kiedy odwróciła moją głowę w jej stronę, wpadłem w długi, słodki pocałunek, który mi dała. Wiedziałem już wtedy i tam, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby upewnić się, że przez cały czas czuje się tak dobrze.
To było to, czego zawsze brakowało, by przejąć rolę człowieka w domu, stając się drugą szansą mojej pięknej, seksownej matki na szczęście.
Co stanie się następnego dnia?…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 376,776Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuSpotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,817Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuPodróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu