Dom na lato

★★★★★ (< 5)
🕑 12 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Mieszkanie z dala od domu było najwspanialszym uczuciem na świecie. Byłem wolny od reguł mojego domu, których było wiele. Wydawało się, że w domu moich rodziców panuje zasada, że ​​małe rzeczy są wieczne i życie ich było koszmarem. Dlaczego więc zgodziłam się przyjechać do domu na dwa tygodnie tego lata w odwiedziny? Wiedziałem bez wątpienia, że ​​to będzie piekło. Cieszę się, że wracasz do domu.

Kiedy pakowałem torby, na mój telefon przyszedł SMS. To było od mojej młodszej siostry Jillian. Minęły wieki, odkąd ją widziałem lub słyszałem od niej w ten sposób. Zawsze była zajęta stylem życia moich rodziców.

Mieli ją we wszystkim, od najlepszych programów akademickich po każdy sport, w którym mogła się wyróżniać. To było cudowne, że miała czas, żeby odebrać telefon i napisać do mnie. Cieszę się, że wracam do domu.

Oczywiście okłamywałem ją, ale byłem podekscytowany jej widokiem. Tęskniłem za swoją młodszą siostrą, chociaż nigdy bym tego nikomu nie przyznał. Który facet przy zdrowych zmysłach naprawdę tęskni za swoją młodszą siostrą? Moi przyjaciele śmialiby się, gdyby usłyszeli, że to moje jedyne podekscytowanie będąc w domu. Kłamca. Odpowiedziała, a ja nie mogłem powstrzymać się od śmiechu.

Wiedziała równie dobrze, jak ja, do jakiego piekła mam zamiar wejść. Była prawdopodobnie bardziej zszokowana niż ja, że ​​przyjeżdżam do domu z wizytą. Może dzień, który mogłaby zrozumieć, ale dwa tygodnie to jak oddanie życia diabłu, który jest naszą matką. Do zobaczenia za kilka godzin.

Zakończyłem naszą krótką rozmowę, pakując ostatnie potrzebne rzeczy do walizki. Byłem gotowy, tak samo gotowy, jak zawsze. - Erin - głos mojej siostry wyrwał się z jej ust, gdy szedłem frontowym chodnikiem.

Szybko podbiegła i przytuliła mnie. Nie sądziłem, że się zestarzeje, ale zdecydowanie urosła. - Jillian - zaśmiałem się, wypowiadając jej imię podekscytowanym tonem, jaki otrzymałem. - Co ci się, do diabła, stało? "Co masz na myśli?" - zapytała z wyrazem niepokoju na twarzy.

"Czy coś jest ze mną nie tak?" „Rozrósłeś się jak milion stóp” - przesadziłem. „Cóż, osiemnaście wygląda inaczej niż szesnaście bracie,” zaśmiała się, lekko uderzając mnie w ramię. - Sam wyglądasz jak starzec. - Ha ha, bardzo zabawne - delikatnie uderzyłem ją w ramię, nie chcąc uderzyć jej tak mocno, jak mnie.

- Cóż, czynsze czekają w środku - westchnęła, otwierając drzwi z siatki i dając mi znak, żebym wszedł do piekła. - Tak - zaśmiałem się, uśmiechając się wymuszonym. "Jestem taki podekscytowany." Nie tylko pierwsze dwie godziny spędzone w domu były prawdziwym koszmarem, ale kolacja zjadła ciasto. Moja mama gadała o tym, jak marnuję swoje życie w szkole, ponieważ nie byłam pewna, kim chcę być. Że chłopiec taki jak ja powinien coś z siebie robić, żeby poślubić szanowaną młodą kobietę i mieć dzieci.

Witajcie w moim świecie, w pierwszym rzędzie i w centrum. „Nie chcesz mieć żony, która zaopiekuje się tobą, kiedy ciężko pracujesz, aby utrzymać twoją rodzinę” - zapytała moja mama z poważnym wyrazem twarzy, a mój ojciec trzymał taki sam. Moi rodzice oszaleli.

- Kiedyś - uśmiechnęłam się, próbując ukryć fakt, że było mi niewygodnie. „Kiedyś chciałbym te rzeczy”. „Któregoś dnia przyjdą i odejdą i będziesz całkiem sam”, moja matka niecierpliwiła się, kiedy wstała, żeby posprzątać ze stołu, chociaż nikt z nas nie skończył jeść.

„Marnujesz całe swoje życie na pogoń za dreszczykami”. Kolacja szybko się skończyła i szybko sięgnąłem po butelkę wódki z barku, o którym moi rodzice uważali, że nigdy nie wiedzieliśmy. Gdy tylko wszyscy wydawali się, że są w łóżkach, zaczęło się pić. Wyszedłem na podwórko i wszedłem do basenu, siadając na krawędzi.

Spojrzałem na czystą, błękitną wodę, biorąc pierwszy łyk wódki. Wiedziałem, że nie powinienem wracać do domu, ale coś we mnie mówiło, że będzie inaczej. Chyba się myliłem.

- Wygląda na to, że ktoś miał okropny wieczór - odezwał się za mną głos mojej siostry. Nie zawracałem sobie głowy odwracaniem się, zamiast tego pociągnąłem kolejny łyk z butelki. Jillian weszła do basenu i usiadła obok mnie. Uniosłem butelkę w jej kierunku, a ona z radością wyjęła mi ją z ręki. Patrzyłem, jak przyciska butelkę do ust iz jakiegoś powodu sprawiło, że się uśmiechnąłem.

Nie była tą, której spodziewałbym się zrobić coś takiego. Gdyby nasi rodzice dowiedzieli się, że pozwalam jej pić, zabiliby nas oboje przemówieniami. „Jak ty to robisz,” zapytałem ją, wyjmując butelkę z jej dłoni. "Jak żyjesz życiem, które przed tobą kładą?" „Mówię sobie, że jak tylko skończę szkołę za tydzień, będę wolny”.

Uśmiechnęła się. - Przepraszam, że nie będę tu przez cały twój pobyt, ale kiedy nadejdzie ten dzień, skończy mi się jej starszy brat. "Dokąd zamierzasz pójść?" Zapytałem ją zaciekawiony. - Jeszcze nie wiem - odpowiedziała, spoglądając na wodę i ponownie biorąc ode mnie butelkę. „Myślę, że gdziekolwiek skończę, tam skończę”.

- Mógłbyś zostać ze mną - zasugerowałem, nawet się nad tym nie zastanawiając. - To znaczy, mam dodatkowy pokój, jeśli chcesz. "Naprawdę?" - zapytała z uśmiechem na twarzy. W tym momencie zauważyłem, jaka była dorosła i piękna.

Muszę przyznać, że Jillian zawsze była ładną dziewczyną, ale zawsze była tylko moją siostrą i nigdy nie widziałem w niej nic innego. Dzisiejszy wieczór był inny. Sposób, w jaki jej długie blond włosy opadały na ramiona w lokach.

Sposób, w jaki jej jasnoniebieskie oczy błyszczały w księżycu i światło, które padało z basenu. Sposób, w jaki jej smukłe ciało trzymało się dżinsowych szortów i cienkiej koszulki bez rękawów, która przylegała do jej ciała. Sposób, w jaki jej sutki pokazywały się przez koszulkę bez rękawów, błagając, żebym wyciągnął rękę i zabrał je między… Co ty do cholery robisz? Zapytałem siebie. Czy naprawdę sprawdzałam swoją młodszą siostrę? Czy naprawdę podniecił mnie pomysł wzięcia jej smukłego nagiego ciała w dłonie i dotknięcia choćby jednego cala jej nagiej, delikatnej opalonej skóry? „Nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę stąd i doświadczę świata” - powiedziała, przerywając moją koncentrację na jej ciele. „Chcę chodzić na imprezy, może trochę ćpać, kurwa.

O Boże, jak bardzo bym chciał się pieprzyć. Założę się, że to absolutnie niesamowite”. „Czekaj”, zapytałem z lekkim śmiechem, nie mogłem nic na to poradzić, po prostu wyszło.

"Nie jesteś dziewicą, prawda?" „Tak,” zaśmiała się. „Bo między zajęciami, dodatkowymi zajęciami i sportem mam tak dużo czasu, żeby po prostu chodzić w kółko z pieprzonymi facetami”. - Jillian - starałem się być poważny.

"Nie idź po prostu pieprzyć bandę facetów. Nie chcesz, żebyś pierwszy raz był z jakimś nieudacznikiem, który chce cię tylko po to, żeby zmoczyć swojego penisa." Jillian zaśmiała się ze mnie i rzuciła się do basenu. Wypływa na środek i tnie dookoła.

Obserwowałem ją uważnie, gdy wyciągała swoje ubrania na powierzchnię i wyrzucała je z basenu. Prawie wyplułem ostatni łyk wódki, byłem tak zszokowany. „Hej," zawołała do mnie, śmiejąc się, „chcesz chudo zanurzyć?" - Nie - odpowiedziałem spokojnie, próbując ukryć fakt, że byłem podekscytowany. "Mam zamiar zostać tutaj." „Kurczak” - drażniła mnie. Ilekroć nie robiłam czegoś, co ona zawsze nazywała mnie kurczakiem, absolutnie tego nienawidziłam.

"Tak jak ty być kurczakiem." „Nie jestem kurczakiem” - broniłem się, ściągając koszulę i zsuwając się do wody. Kiedy byłem w wodzie, ściągnąłem spodenki i bokserki i wyrzuciłem je z basenu. Dziwnie było być nago w basenie z moją siostrą, ale mój kutas wydawał się inny mądry.

Miałem nadzieję, że nie będzie w stanie zobaczyć, jak twardy był mój kutas na myśl o jej nagim ciele zaledwie kilka stóp ode mnie. „Cóż, myślę, że nie jesteś dzisiaj kurczakiem,” zaśmiała się, podchodząc do mnie i wciągając mnie do wody. Walczyłem, żeby ją ze mnie zdjąć i skończyło się na tym, że przyszpiliłem ją do ściany basenu, oboje śmialiśmy się tak mocno, że prawie brakowało nam tchu, kiedy nagle to się stało.

Jillian ruszyła do przodu i przycisnęła usta do moich. Wiedziałem, że powinienem się cofnąć i zatrzymać, ale jej usta były tak niewiarygodnie ciepłe na moich. "Co my robimy?" - zapytałem między oddechami, moje dłonie owijały się wokół jej ciała i przyciągały ją do siebie. Jej ciało powodowało mrowienie w całym moim ciele, a ja rozpłynęłam się, czując jej jędrne piersi przyciśnięte do mojej klatki piersiowej. „Upewniasz się, że jakiś przegrany nie dostanie mojego dziewictwa,” uśmiechnęła się, całując mnie mocniej, gdy objęła mnie nogami w talii.

"Kochaj się ze mną Erin." Znasz ten moment, kiedy twój mózg mówi ci, że nie powinieneś czegoś robić? Kiedy wiesz, że twoje działania mają więcej konsekwencji, niż czujesz, że jesteś gotowy stawić im czoła? Kiedy każesz sobie przerwać to, co robisz i wyjść z sytuacji? Po raz pierwszy nie miałem takich myśli. W tym momencie wiedziałem tylko, że chciałem poczuć siebie w mojej młodszej siostrze. Chciałem być tym, który odebrał jej dziewictwo, ponieważ byłem mężczyzną, który kochał ją najbardziej na tym świecie i dzięki temu stał się moim. Dała mi go i nie zamierzałem odmawiać jej decyzji, na którą zdecydowała.

„Czy na pewno chcesz to zrobić?” Zapytałem ją kiedyś, żeby wyjaśnić, że dobrze ją słyszę. „Proszę, kochaj się ze mną,” błagała, mocno przyciskając usta do moich. To wystarczyło, by wyrzucić mnie z krawędzi.

Chwyciłem się mocno jej boków i szybko wepchnąłem się w nią. Wkrótce cały mój kutas był głęboko w niej i trzymałem go tam mocno, nie chcąc się ruszać ani tracić tej chwili. Jęknęła głośno w moje usta i bałem się, że ją skrzywdziłem, ale nie puściła moich ust.

Zamiast tego pocałowała mnie mocniej iz większą pasją. Wkrótce zaczęła kołysać biodrami w przód iw tył i wiedziałem, że nadszedł czas, aby kontynuować. Przedarłem się przez wiśnie mojej siostry, a teraz powoli ją pieprzyłem, mocno przyciśniętą plecami do ściany basenu.

Pieprzyłem ją powoli przez chwilę, czując, jak mocno owinęła się wokół mojego penisa. Były chwile, kiedy czułem, że zamierzam w niej eksplodować, ale walczyłem z tym. Nie pozwolę sobie zepsuć tej chwili. „Mocniej”, jęknęła mi do ucha, całując mnie w szyję. „Proszę, pieprz mnie mocniej, starszy bracie”.

Chwyciłem mocno jej tyłek w wodzie i zacząłem przyciskać biodra tak szybko, jak tylko mogłem, do jej ciała. Woda sprawiała, że ​​czułem się tak, jakby było między nami szalone ciśnienie, ale wydawało się, że cieszy ją tak samo jak ja. Im mocniej pchnąłem, tym mocniej mnie całowała, gryząc moje usta, żeby przestać krzyczeć, jej nogi owinęły się tak mocno wokół mojego ciała, że ​​czułem, że złamie mnie na pół. „O mój Boże,” jęknęła przy moich ustach, jej paznokcie trzymały się moich pleców.

"Jestem cumming." - O tak - jęknąłem głośniej niż powinienem, wciskając się głębiej w jej gorącą, ciasną, mokrą cipkę. "Spuść się na mojego kutasa, siostrzyczko." Poczułem, jak jej orgazm eksploduje na moim ciele i wiedziałem, że nie mogę już dłużej z tym walczyć. Moje jądra zacisnęły się, gdy wielokrotnie napierały na jej tyłek. „Idę dojść” - jęknąłem, chwytając jej tyłek tak mocno, jak tylko mogłem. "O kurwa." „Spuść się głęboko we mnie, bracie”, zażądała mi do ucha, zamykając mnie w sobie nogami.

"Teraz." Jej żądania pchnęły mnie w najbardziej intensywny orgazm, jaki kiedykolwiek miałem. Moja młodsza siostra żądała, żebym spuścił się głęboko w jej cipkę i nie zamierzałem jej powstrzymywać ani mówić nie. Nie mogę powiedzieć, jak długo w niej wchodziłem, ale doszedłem tak mocno, że upadłem do basenu, nie mogąc się utrzymać, a ona podążyła za mną. Doszliśmy do płytkiego końca i usiadłem. Jillian wspięła się na moje kolana i usiadła z powrotem na moim wciąż twardym kutasie, powodując, że podskoczyłem na to, jak wrażliwy był mój kutas.

„Nie skończyłam z tobą, starszym bracie,” uśmiechnęła się, pochylając się i całując mnie delikatnie, jej biodra zaczęły się kołysać w przód iw tył przy mnie. „Nie skończę z tobą przez długi czas.”..

Podobne historie

Mój syn i ja: trzeci rozdział

★★★★★ (30+)

Co stanie się następnego dnia?…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 376,842

Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Sleepover - Jack Honolulu

Spotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,817

Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

The Return rip The Last Day

🕑 20 minuty Kazirodztwo Historie 👁 21,213

Podróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat