Adam i Ellie: Część II

★★★★(< 5)
🕑 14 minuty minuty Historie miłosne Historie

„Adam, czy możesz przyjść i wynieść śmieci?”. „Tak, daj mi chwilę, już prawie połowa”. Przewróciłam oczami.

Mieliśmy możliwość zatrzymania naszego telewizora, ale jakoś nie pamięta, że ​​istnieje podczas gry. Właściwie to nie wiem, czy on myśli, że to działa na coś innego niż Bachelor lub Bachelorette, wiesz, moje programy. Wiedziałem, że mam kilka możliwości: zrobić to sam bez słowa, powiedzieć mu, że po prostu to zrobię, lub samemu zatrzymać grę. Zdecydowałam się powiedzieć mu, że to zrobię.

"To dobrze, sam to wyjmę". Nagle telewizor się zawiesił, a on wszedł do kuchni. Wiedziałem, że to wszystko, czego potrzeba, ale musiałem go trochę zmartwić. „Już połowa?”.

„Nie. Wcześniej źle się wyraziłem, chciałem powiedzieć, że zaraz przyjdę. Wiesz, że nie ma dla mnie nic ważniejszego niż wykonywanie moich obowiązków”. „Uh-huh, cokolwiek pozwoli ci spać w nocy”.

„Ty, to sprawia, że ​​śpię w nocy. Wiesz, jak mnie uśpić”. „Wiem, jestem taki nudny i kulawy, że usypiasz”.

Adam zawiązał worki na śmieci i wyjął je z pojemnika. Położył ją na ziemi, wyjął z szuflady kolejną torbę i powiedział: „Trudno byłoby nazwać to, co robimy prawie każdej nocy, nudnym lub kiepskim”. Zaśmiałem się trochę i powiedziałem: „Ja też bym nie.

W tej notatce, czy to wygląda jak„ YAY, Atlanta wygrał ”lub„ Muszę wyładować swoją frustrację ”seks dziś wieczorem?”. „Trudno powiedzieć, dlaczego?”. "Po prostu ciekawy." Czekam, aż podejdzie do drzwi, zanim dodam: – Och, tak przy okazji, potrzebuję, żebyś pomogła mi przygotować pokój gościnny.

Moi rodzice przyjeżdżają na imprezę ujawniającą płeć. Powiedziałem im, że mogą zostać u mnie. nas.". Adam wydał z siebie długie, przesadne westchnienie, zanim powiedział: „Okej, niezależnie od wyniku meczu, umawiamy się na tydzień z moimi teściami i muszę najpierw uwolnić się od całego obecnego stresu”.

.”. „Wiesz, że kochasz moich rodziców. Nie możesz temu zaprzeczyć”. „Nie, lubię twojego tatę, czasami mniej troszczyłbym się o twoją mamę, a twoja mama mnie kocha, a twój tata wciąż obserwuje moje ruchy jak jastrząb”.

„To mój tata, a ty ukradłeś jego księżniczkę i kazałeś jej przenieść się prawie tysiąc mil od niego. Zrobiłbyś to samo, gdybyś był na jego miejscu, a on też cię kocha”. Adam właśnie wyszedł na zewnątrz. Wiedział, że wygrałem spór uczciwie.

Gdybym wiedziała jedno, był na zewnątrz, próbując znaleźć właściwą rzecz do powiedzenia, kiedy wróci. Próbowałby mi to wynagrodzić, przekonany, że zranił moje uczucia, ale tak nie było. Wróciłam do zmywania, wiedząc, że będzie miał przynajmniej kilka minut.

Myłam kilka ostatnich talerzy, kiedy wrócił do środka. Podszedł do mnie od tyłu, objął mnie, pocałował przez chwilę w szyję i szepnął: „Wiesz, że cię kocham i nie chciałem cię skrzywdzić, mówiąc to o twoich rodzicach, prawda?”. „Nie skrzywdziłeś mnie, Adamie”.

„Czuję, że to zrobiłem i źle się z tym czuję”. „Wynagrodź mi to niż.”. „Dobrze, cokolwiek”.

Zakręciłem wodę, odwróciłem się i stanąłem twarzą do niego, pocałowałem go delikatnie w usta, odrywając się od pocałunku. Powiedziałem: „Zapomnij o grze i zabierz mnie na górę. Chcę, żebyś pieprzył mnie całą noc”. "Umów się.

Chodźmy." Wyłączył telewizor i wszedł ze mną po schodach. Weszliśmy po cichu, żeby przypadkiem nie obudzić naszego synka, który spokojnie spał w swoim łóżeczku. Raz w naszym pokoju, nie marnowaliśmy czasu. Adam wszedł do pokoju i zdjął koszulkę. Zamknąłem drzwi, zamykając je za sobą.

Adam przycisnął mnie do drzwi, całując mnie głęboko i mocno. Nasze dłonie błądziły po ciele drugiego. Popchnąłem Adama do tyłu, aż znalazł się na łóżku.

Usiadłam okrakiem na jego ciele nogami i pochyliłam się do pocałunku, opierając przedramiona po obu stronach jego głowy. Minęło kilka minut, zanim na chwilę zakończyłem nasz pocałunek, aby zdjąć mu spodnie. Ułożył się lepiej na łóżku, a ja rzuciłem jego spodnie w kąt i dołączyłem do niego z powrotem na łóżku.

Pogładziłem jego penisa kilka razy, zanim położyłem usta na jego penisie. Poruszałem się w górę iw dół jego penisa, gładząc dłonią jego jądra. Jego ręce zebrały się i przeczesały moje kręcone włosy. Jęknął: „Och, Ellie, jak dobrze”. W moich ustach stawał się coraz twardszy.

Jego precum sączył się z czubka. Polizałem jego penisa i kręciłem językiem wokół jego głowy, połykając całą precum, na jaką mogłem sobie pozwolić. Jego ręce powędrowały w moją stronę, złapał moją koszulkę i ściągnął mi ją przez głowę.

Zanim mogłem wrócić do lizania i ssania jego penisa, pociągnął mnie obok siebie na poduszkach. Każdy z nas położył się na boku, trzymając drugiego w ramionach i całując. Wsunął dwa palce w moją cipkę. Przerwałam nasz pocałunek, kiedy to zrobił. „Mhmm.”.

„Tak, lubisz to?”. "TAk.". Jego palce wchodziły i wychodziły z mojego ciała. Pocałował mnie w szyję.

Jego kciuk potarł moją łechtaczkę. Stopniowo pochylał się we mnie coraz bardziej, aż leżałam na plecach, i unosił się nad moim ciałem, uważając, aby nie wywierać żadnego nacisku na mój mały brzuszek, który zaczynał się pojawiać. Moja lewa ręka spoczywała na jego szyi, prawa spoczywała na jego plecach. "Mhm. Adam.".

Pocierał moją łechtaczkę, zwiększając intensywność, gdy zbliżałem się do orgazmu. Ugryzł mnie w ramię. Całował moje ciało, aż dotarł do mojego lewego sutka, gdzie kilka razy zakręcił językiem, po czym zrobił to samo z prawą. „Och! Mhm! Och! Ach!”. Adam przestał mnie dotykać i pocierać moją łechtaczkę.

Jego ręka powędrowała do mojej prawej piersi, co jakiś czas delikatnie ją ściskając, kiedy mnie całował. Jego kutas był twardy przy moim udzie. Nasz pocałunek się zepsuł. Jego twarz znów powędrowała do mojej szyi.

Pocałował mnie w prawą stronę szyi, a prawą ręką gładził moją twarz. „Adam, chcę cię teraz we mnie”. Czułam jego ciepły oddech na mojej szyi, kiedy zaśmiał się cicho.

Jego usta znajdowały się zaledwie cal od mojej szyi, kiedy odpowiedział: „Jesteś dzisiaj bardzo wymagający, wiesz o tym? Najpierw wyniesienie śmieci, potem przygotowanie pokoju gościnnego, potem zabranie cię do łóżka, teraz jest wepchnąć się w ciebie”. „Co, nie chcesz być we mnie?”. Oboje trochę się śmialiśmy. Adam potrząsnął głową z szerokim uśmiechem na twarzy. Adam potrzebował sekundy, żeby przestać się śmiać, zanim powiedział: „Właściwie, nie, nie chcę być teraz w tobie.

Wolałbym raczej cieszyć się sobą trochę dłużej, zanim wejdę w ciebie”. „Dobrze, ale nie za długo, nie mogę znieść czekania!”. Adam zgodził się. Jeszcze raz pocałował mnie w szyję. Moja ręka przebiegła przez jego włosy.

Adam przejechał swoim kutasem po mojej szparze, drażniąc mnie. Jęknęłam, kiedy przebiegł po mnie. Adam podniósł się na kolana. Moje kolana były zgięte i rozłożone, rozsunął je jeszcze bardziej.

Dotknął mnie czubkiem, jeszcze nie do końca we mnie wchodząc. Położył ręce na moich kolanach i zapytał: „Czy jesteś gotowy?”. Praktycznie krzyknąłem: „TAK!”. Byłam na niego gotowa.

Adam uwielbiał obwiniać moje ciążowe hormony za mój szalony popęd seksualny, ale nigdy się nie skarżył. Jednak drażnił się ze mną, kiedy byliśmy w łóżku. Uwielbiał przedłużać nasz czas na seks, doprowadzając mnie do szału. Adam wepchnął się całkowicie do środka, wydając z moich ust jęki i jęki.

Adam zaczął powoli, ale stopniowo nabierał prędkości. Pieścił mnie długo i mocno. Każdy jego krok sprawiał, że byłem jeszcze bardziej wylewny. „Ach.

Och, kurwa, tak. Och, Adam. Przyjechaliśmy o tej samej porze tej nocy. Wtuleni w siebie, zapytałem: „Więc bądź szczery, czy masz nadzieję, że to dziecko znów będzie chłopcem, czy wolisz dziewczynkę”. „Chcę zdrowego dziecka i mamy”.

Przewróciłam oczami, „Dobra, to poprawna politycznie odpowiedź, ale czego tak naprawdę chcesz?”. "Dziewczyna.". "Naprawdę?".

„Tak. Jak mówi jedna piosenka country, chcę wychować jeszcze kilka dziewczyn takich jak ty”. — Kilka, co? „Albo jeden.

Cokolwiek dobry Bóg nam pobłogosławi”. "Dobra odpowiedź.". Oboje trochę się śmialiśmy.

Adam przyciągnął mnie do siebie. Pocałował mnie w czubek głowy i powiedział: „Odpocznij trochę, mamy kilka następnych dni zajętych, żeby przygotować się na przyjęcie i wizytę twoich rodziców”. Następne dni upłynęły nam w miejscu. Pomiędzy naszymi zmianami w pracy mieliśmy czas na skoszenie podwórka, przygotowanie pokoju moich rodziców i postanowiliśmy spędzić czas z Kadenem, w końcu jego świat miał się zmienić za kilka miesięcy z kolejnym dzieckiem, z którym będzie dzielić miłość swoich rodziców.

Oczywiście nasza miłość do Kadena się nie zmieni, ale nasz świat nie będzie już kręcił się wokół niego i jego potrzeb. W końcu nadszedł dzień imprezy. Adam i ja nie wiedzieliśmy, czy będziemy mieli chłopca, czy dziewczynkę, jego siostrze powierzono tę informację dla niespodzianki. Pomogliśmy zorganizować imprezę, a jego siostra przygotowała obszar ujawnienia.

Dbała o to, by był wyjątkowy i odzwierciedlał nasze osobowości. Był to jeden duży czarny balon, wypełniony różowym lub niebieskim proszkiem, a kiedy nadszedł czas, Adam strzelał do balonu ze swojej strzelby, co uwalniało proszek w powietrze, ujawniając płeć naszego nowego dziecka. Impreza zaczęła się około czwartej. Większość mojej rodziny odbyła tę podróż, a cała jego najbliższa rodzina wraz z naszymi przyjaciółmi pojawiła się.

Około szóstej impreza dobiegała końca i zdecydowaliśmy z Adamem, że musimy wiedzieć, kogo powitamy na świecie. Wszedł do domu, chwycił za broń i wrócił. Ogłosiliśmy, że przygotowujemy się do ujawnienia płci i wszyscy zebrali się na polanie. Stałem obok Adama, Kaden obok mnie i obserwowałem balon, gdy Adam umieszczał go w celowniku. Wydawało się, że minęła godzina, zanim w końcu pociągnął za spust, uwalniając chmurę różowego proszku w powietrzu.

Powietrze wypełniły okrzyki podniecenia i radości. Adam rozładował broń, odbezpieczył ją, chwycił mnie i pocałował. Kiedy nasz pocałunek się skończył, położył swoje czoło na moim, byliśmy nos w nos i pogłaskał moją twarz dłonią. Oboje byliśmy bardzo podekscytowani powitaniem w naszej rodzinie córeczki.

Słowa zdawały się wymykać nam obojgu, aż w końcu Adam powiedział: „Kocham cię”. Powiedziałam mu, że też go kocham. Wręczył broń swojemu przyjacielowi Allanowi i chwycił Kadena.

Staliśmy tam, Kaden między nami, w rodzinnym uścisku. Przez chwilę omijały nas słowa. W końcu zapadła cisza i zostaliśmy przywróceni do rzeczywistości, gdy ktoś zapytał: „Czy masz dla niej imię?”.

Rzeczywiście, zrobiliśmy to, ale nie byliśmy pewni, czy chcemy się jeszcze podzielić. Zapytałem Adama, czy chciałby podzielić się nazwą, a on się zgodził. Powiedzieliśmy wszystkim, że będzie się nazywać Kinsley Grace. Noc trwała dalej, a my pożegnaliśmy naszych gości.

Moi rodzice też wyjechali tej nocy, zostali tylko na dwa dni, chcieli mieć możliwość zaoszczędzenia wakacji w pracy, żeby wrócić po urodzeniu dziecka i pomóc. Tej nocy byliśmy tylko Adam, Kaden i ja, spędziliśmy ją oglądając Myszkę Miki i spędzając czas jako trzyosobowa rodzina. Kaden zasnął około 8:00, Adam zaniósł go i położył do swojego łóżka. Chwyciłem jego piwo i świeże, i poszedłem na górę.

Podałam mu jego drinki. Leżeliśmy w łóżku i oglądaliśmy telewizję. – Cieszysz się, że będziesz mieć córkę? „Mam nadzieję, że jest taka jak jej mama, słodka, miła i kochająca”.

„Mam nadzieję, że nie sądzę, żebym mógł mieć kolejnego ciebie biegającego w kółko. Kaden już jest mini ty. Trzyma mnie na palcach”.

„Cała amerykańska rodzina, chłopiec jak tatuś, a dziewczynka jak jej mama”. „Brzmi jak idealna rodzina. Więc, gdzie wcześniej poważnie mówiłeś, że chcesz mieć więcej dzieci po debiucie Kinsley?”. „Nie wiem, myślałem o tym. Mamy cztery sypialnie, mamy przestrzeń, mamy miłość, ale ostatecznie myślę, że jest to coś, o czym będziemy musieli porozmawiać za rok lub dwa, kiedy będziemy gotowi na poważnie Rozmawiać o tym.".

„Ten czwarty pokój jest przeznaczony dla moich rodziców, pamiętasz?”. „Nie przypominam sobie tej rozmowy”. Oboje porzuciliśmy ten temat, nie zamierzałem nalegać na wprowadzenie się moich rodziców. Adam wiedział, że ich kocham, ale jeszcze bardziej podobała mi się odległość między nami i nie traktowałem poważnie ich przeprowadzki. Adam trzymał mnie bliżej siebie, gdy milczeliśmy, po prostu doceniając towarzystwo i wygodę drugiej osoby.

Pochyliłem się do pocałunku. Adam i ja podzieliliśmy się słodkim, delikatnym pocałunkiem. Kiedy się całowaliśmy, pocierałem jego penisa przez bokserki. Nasz pocałunek przerwał, a Adam cicho powiedział: „Mhmm.

Chcesz mojego fiuta, co?”. "Tak. Zgadzasz się?”.

„Oczywiście”. Usiadłem okrakiem na jego kolanach, kiedy siedział oparty na poduszkach. Pocałowałem go ponownie, zanim powiedziałem: „Dobrze”. Dzieliliśmy głęboki i namiętny pocałunek.

Moje ręce pocierały się i masował jego ramiona, kiedy się całowaliśmy. Jego ręce pocierały moje plecy i spoczęły na moim tyłku. Powoli i strategicznie poruszałem biodrami, pocierając mokre majtki o jego erekcję przez bokserki. Wilgoć przesączała się przez obie warstwy materiału i sprawiała, że aż do jego penisa.

Stał się jeszcze twardszy między pocieraniem a uczuciem wilgoci mojego ciała. Całowałem jego szyję, aż do jego ramienia. Delikatnie ssałem i pocierałem jego ramię, a on bawił się moimi włosami.

Adam całował moją szyję przez sekundę i szepnął mi do ucha: „Kocham cię". Pocałowałem go z powrotem w dół ramienia do szyi, zanim szepnąłem: „Ja też cię kocham". Adam złapał moją koszulę i jednym szybkim pociągnięciem ściągnął mi ją przez głowę Ściągnąłem bieliznę, a on zdjął bokserki. Kiedy oboje byliśmy całkowicie rozebrani, nie traciłem czasu na ssanie. ng i lizanie jego fiuta.

Jego palce przeczesały moje włosy. Sączył się precum, a ja robiłam, co w mojej mocy, by połknąć każdą kroplę. Zrezygnowałem tuż przed jego przyjściem. Przejechałem swoją wilgocią po jego kutasie, gdy podszedłem do pocałunku.

Całowaliśmy się, a ja przejechałam mokrą szparą po jego głowie, drocząc się z nim. Adam pomógł wejść do środka, a ja zacząłem jechać. - Ach, czujesz się tak dobrze - jęknęłam.

Ukrył twarz w kąciku mojej szyi, wąchając mój zapach, zanim zaczął lizać moje piersi. Całował i lizał moją lewą, potem prawą rękę, ściskając je. Adam i ja byliśmy bliscy kulminacji, a ja robiłam, co w mojej mocy, by powstrzymać ją nieco dłużej, by dojść z nim. Ręce Adama chwyciły mnie za biodra i przytrzymały. Szarpiąc kilka razy, uwolnił swój pełny ładunek głęboko we mnie.

Przyszedłem z nim. Wyślizgnął się ze mnie, ale trzymał mnie przy swojej klatce piersiowej. Łączyliśmy się w długim, namiętnym pocałunku. Oparłam głowę na jego ramieniu, cicho powiedziałam: „Kocham cię, Adamie”. "Kocham Cię Ellie…".

Podobne historie

Letni chłopiec

★★★★★ (< 5)

Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…

🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042

„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Letni chłopiec, część 2

★★★★(< 5)

Lynn i Adam kontynuują letni taniec…

🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725

Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dla Julii

★★★★(< 5)

Dla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…

🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829

Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat