Zemsta dyrektora - rozdział drugi

★★★★★ (5+)

Kara jest kontynuowana, gdy uczy się lekcji dobrego mierzenia czasu.…

🕑 15 minuty minuty Hardcore Historie

Ból strzelający przebiegł mi po ramionach, od ramion aż do miejsca, gdzie tani poliestrowy krawat nadal łączył moje nadgarstki za plecami. Jedną stronę mojej twarzy przyciśnięto do zimnej podłogi i czułem, jak jego sperma wysycha i łuszczy się na odsłoniętej stronie twarzy. Siedział na krześle; głowa odchyliła się do tyłu, opierając się o ścianę z wyrazem całkowitej błogości na twarzy. Przyciągnąłem nogi bliżej klatki piersiowej, zbyt wyczerpany i upokorzony, by zawracać sobie głowę próbą wstania. Trzeszczenie jego krzesła przykuło moją uwagę, ale byłem zbyt powolny, aby zareagować na jego ruch.

Zaczepił mnie jednym z mięśni i szarpnął mnie, pogarszając i tak już napięte bóle ramion. Mimo że moje nogi wciąż się trzęsły, udało mi się wstać. Zmniejszając napięcie w swoim uścisku, z grubsza wziął mnie za podbródek i odwrócił głowę, więc stałem przed nim. „Dwadzieścia pieprzonych lat”.

Syknął. „Nie minął dzień, nie myślałem o zdeprawowanych rzeczach, które chcę ci zrobić. Jak odpłacisz mi za to, że cię nie wydaliłem”.

„Proszę pana…” Jego uścisk zacisnął się na mojej brodzie i przyciągnął mnie jeszcze bliżej. Przez zaciśnięte zęby i głęboki oddech nadeszła jego odpowiedź. - Nie rób, kurwa, mów.

Do czasu, aż się wypowie. Kiedy powiedział „do”, oderwał rękę ode mnie i lekceważąco odepchnął mnie od twarzy. Ponownie spadłem na zimną podłogę. „Jest piątek, nikt nie będzie tu przez kilka dni.

Niebiosa wiedzą, nikt mnie nie przyjdzie. A ty, panno Jones?” Uśmiechnął się, gdy kuliłem się. „Nie, nie sądziłem”. Wziął kołnierz mojej koszuli i podniósł mnie na nogi. Kiedy to zrobił, cienka bawełniana koszula rozerwała szwy, wbijając się w moją skórę.

Jego dłonie delikatnie owinęły mi szyję, trzymając mnie pionowo. Drugi przeniósł się do zamka z boku mojej spódnicy. Niemal delikatnie rozpiął zamek błyskawiczny, jego oczy nigdy nie opuszczały moich oczu, pozwalając spódnicy opadać na podłogę w kupie u moich stóp. Jego działania były niemal uczuciem uczucia. To był przelotny moment.

Był podobny do doktora Jekylla i pana Hyde'a, a dobroć i przywiązanie zniknęły, zastąpione złością, która sprawiła, że ​​ze strachu zacisnąłem mięśnie brzucha. Przekrzywił głowę i szydził ze mnie, chwytając koszulę, tym razem z drugiego kołnierza i dosłownie wyrwał ją z mojego ciała. Przebiegł mnie dreszcz, ale mój mózg wciąż wydawał się zdezorientowany, czy to odczuwanie przyjemności, czy bólu. Mimowolne skomlenie wydobyło się z moich ust. „Pamiętaj, że powinieneś być teraz dużą dziewczynką.

Myślę, że grałeś niegrzeczną dziewczynkę, aby uzyskać ode mnie dokładnie taką reakcję. CZY CHCESZ? Ryknął i kontynuował mowę. „Myślę, że do tej pory dobrze się bawiłeś, prawda? Chcę, żebyś błagał mnie o resztę kary.” Stojąc w biurze dyrektora, w mojej dziwnej czerwonej bieliźnie, związany starym szkolnym krawatem, spuszczam się z twarzy i trzymam za gardło.

Powinienem był chcieć odejść. Odejdź jak najdalej od tego człowieka. Jedyne, o czym myślałem, to jego wielki kutas. Słowa znów wyszły mi z ust. „Proszę pana, proszę pana, szczerze mówiąc, nie chciałem się spóźnić i wiem, że zrobiłem okropne rzeczy i bardzo mi przykro.

F-za wszystko. Zasługuję na karę. Chcę, żebyś mnie ukarał. ”Moje pragnienia seksualne zepsuły moją racjonalną myśl, moje ciało prawie się oderwało i poczułem, że moje osłony całkowicie się wyczerpały. Zobaczyłem błysk w jego oczach, gdy na jego twarzy pojawił się zadowolony uśmiech.

oblizał wargi i wolną ręką poklepał mnie po policzku. „Dobra dziewczynka, przyjmiesz karę jak duża dziewczynka?” Przeniósł mnie w kierunku swojego biurka, biorąc mnie za nadgarstki i kark. celowo przesuwając twarz na zużytą powierzchnię. Delikatnie naciskając na kark, aby utrzymać mnie w miejscu, użył swojej wolnej ręki, aby mnie rozwiązać.

Kiedy krew wróciła do moich ramion i dłoni, odetchnęłam z ulgą Krótko żył, gdy mnie obrócił, przyciskając ręce do mojej głowy. Jego usta przesunęły się do moich piersi, gryząc, gryząc i drażniąc mój już twardniejący sutek wypychając go z mego stanika. Krawat pojawił się znowu jakby znikąd, jedną ręką sięgnął do mojego odsłoniętego sikora. Zaczął coraz bardziej ściskać sutek między kciukiem a kłykciem palca wskazującego, gwałtownie przekręcając go z boku na bok.

Biorąc gwałtowny, pełen przyjemności wdech, moje oczy rozszerzyły się, gdy odepchnął mnie z powrotem, wiążąc moje obolałe nadgarstki, przyczepiając materiał do jakiegoś haczyka na ścianie nad moją głową. Moja zbuntowana passa pojawiła się znikąd, a wraz z nowym zastrzykiem energii skręciłem i wyrwałem ciało, kopiąc w niego nogi. Chciałem wyjść i wrócić do domu. "Dość!" Krzyknął.

Pożądanie w jego oczach zastraszyło mnie do mojej duszy, gdy z litością śmiał się z mojej żałosnej próby ucieczki. Chwycił duże, ostre nożyczki ze swojego biurka i podszedł do mnie, a ja zatrzymałem się. Delikatnie przesunął wolną ręką po wewnętrznej stronie mojego uda. Wyraz zagrożenia w jego oczach zmieszany z delikatnością jego dotyku sprawił, że moje kolana zaczęły drżeć. Jego palce przesunęły się po delikatnej linii w górę i poczułem, jak puchną wargi cipki.

Sięgając do boku majtek, otworzył ostrza nożyczek i jednym wielkim cięciem przeciął czerwony materiał bokiem kości łonowej. Wstrzymałem oddech, gdy odpadły, odsłaniając moją ogoloną cipkę. Moje usta się otworzyły, ale nie wyszedł żaden dźwięk. Oblizując wargi, celowo przesunął usta do moich piersi, po czym przesunął palcami w górę, powoli okrążając moje piersi, a następnie do opuchniętego sutka. Szybko przeciął pasek i bok biustonosza.

Odkładając nożyczki na stół, uwolnił moje piersi ze zniszczonej bielizny, pozostawiając zwisające z jednego ramienia. Wsunął kciuk do moich ust i potarł go, gdy gwałtownie ścisnął i z grubsza wykręcił mi sutek. Piszczałam, gryząc kciuk, ale im mocniej gryzę, tym mocniej się przekręca. Moja łechtaczka znów zaczęła drżeć i znów poczułem niewielką strużkę wilgoci z mojej cipki. Miałem nadzieję, że nie zobaczy.

Rozluźniłem szczękę, a on uwolnił mój sutek, szybko zanurzając kciuk w mojej mokrej, czekającej cipce w kierunku mojego punktu g. Tak szybko, jak się we mnie dostał, kciuk wyszedł, pokryty moimi gorącymi, mokrymi sokami. Posmarował je moim spuchniętym łechtaczem i zaczął na przemian krążyć wokół niego i szczypać.

Byłem w innym świecie, zupełnie nieświadomy tego, co wydawałem odgłosy lub cokolwiek innego niż intensywna przyjemność, jaką przynosiły mi ból i upokorzenie. Potem wszystko się zatrzymało, otworzyłem oczy i zobaczyłem, jak robi krok do tyłu. Cichy, złośliwy śmiech wypełnił pokój. „Spójrz na siebie.

Kapie na moją podłogę jak brudna mała dziwka. Nie możesz się doczekać, aż cię przelecę jak mała złośliwa suka, prawda?” Nigdy w życiu nie czułem się bardziej bezbronny. Nie mogłam nawet płakać.

Wyobraziłem sobie, że próbuje się odkupić po moim psikusie. Stałe emocjonalne znęcanie się i udręki, które mu spowodowałem. Odwrócił się do mnie plecami i zaczął kopać przy biurku, odwracając się, w każdej ręce widziałem buldogi. „Proszę pana, bez zarzutu…” Mój głos był stłumiony, gdy zobaczyłem moje strzępione czerwone, wilgotne majtki wbijane mi do ust. Łzy spłynęły mi po twarzy, gdy zaczął otwierać i zamykać klipy, zbliżając się do mnie w sposób, w jaki widziałem, że jest komiczny.

Zawyłam, kiedy rzucił je na mnie jednocześnie. Nie mogłem powstrzymać się od spojrzenia, a między metalowymi klamrami moje sutki stały tak wyprostowane, że ból palił się z intensywnością, jakiej nigdy wcześniej nie czułem. Kiedy ukląkł i przebiegł mokrym, ciepłym językiem po moim udzie, po czym bez ostrzeżenia wbił dwa palce głęboko w moją cipkę, plecy wygięły mi się w łuk i głowa odrzuciła do tyłu.

Jęknąłem przez majtki, kiedy wpychał i wysiadał kilka razy, zanim wstał i zrobił krok w tył, żeby na mnie spojrzeć. Ten uśmiech znów pojawił się na jego twarzy. „Gdybyś tylko mógł się zobaczyć, dlaczego nie ustawiłbym małego aparatu, mógłbym spalić ci ładną kopię. Możesz zatrzymać go jako małą pamiątkę, przypominając, że zapłaciłeś swoją pokutę?” Wytarł czoło, zrzucił tweedową kurtkę, rzucił ją na krzesło i zaczął rozpinać koszulę.

Poszedł do kąta i jakby znikąd wyciągnął statyw i aparat i ustawił je twarzą do mnie. Usłyszałem dźwięk spadających jego spodni, klapania paska bijącego o podłogę. Słyszę szelest materiału i z cienia, jak się wydawało, dzierży pas. Do tej pory ból moich sutków był nie do zniesienia. Odpowiedzi na moje stłumione protesty zostały wyciągnięte z moich majtek, abym mógł mówić.

„Tak, proszę pana, ale proszę zdjąć klipy”. Szlochałam. „Nie mogę już znieść bólu”. Odczepił jednego, zastępując zimny metal ciepłymi ustami. Kiedy wciągnął moją pierś do ust, nie mogłem powstrzymać się od jęku.

Powtórzył ten proces, zdejmując drugi zacisk, ssąc i całując moją drugą pierś, kontrast w odczuciu był zbyt duży. Dopiero kiedy się zatrzymał, zdałem sobie sprawę, że jestem w transie, tylko ból powstrzymuje mnie od eksplozji w ciele drżącym krzyczącym orgazmem. Mój oddech był głęboki i nierówny, a ja prawie podepchałem piersi w kierunku jego ust, podświadomie błagając go, by kontynuował.

Mrugając, by oczyścić moją wizję, znów go zobaczyłem, tylko gapił się na mnie w swoim stanie, jego erekcja była wyraźnie widoczna przez jego białe majtki. Wyglądało na zdesperowane i zdeterminowane, by się wydostać. Jedną ręką trzymał pasek, wyciągnął drugą i zaczął powoli głaskać penisa. Po raz pierwszy przyjąłem jego ogromne ciało i zastanawiałem się, jak mogłem nie docenić tego człowieka.

Jak mogłem być tak okrutny. Jego budowa była atletyczna i szeroka. Jego mięśnie nie były obcięte, ale nie miał ogromnego owłosienia na ciele.

Pochyliłem się w krawatach, chcąc go posmakować. Znowu się zbliżył. „Porozmawiajmy teraz o twojej młodej damie mierzącej czas”.

Rozwijał przede mną pas, trzymając klamrę, której użył drugiej, aby powoli wyciągnąć miękką, ale jędrną brązową skórę. „7: Udało mi się. Myślę, że to jeden bicz na każdą minutę.” Ponownie uklęknął, położył głowę między moimi nogami, rozsuwając wargi mojej cipy jedną ręką, podszedł prosto do mojej zasuszonej łechtaczki, ssąc ją długo i mocno, zanim otarł nią zęby. Kiedy wstał, lekko uderzył mnie w cipkę dwa razy, chwytając krawat tuż nad moim nadgarstkiem, obrócił mnie za biodra. Za pomocą kolana rozdzielił mi nogi, po czym wyregulował biodra, tak że kręgosłup wygiął się w łuk i wystaje, odsłaniając moją soczystą, lśniącą cipkę w całości przed kamerą.

„Czy jesteś gotowy na pasek, mój niegrzeczny maluchu?” "Tak." Uświadomiłem sobie swój błąd dokładnie w chwili, gdy kłujące uderzenie w jego dłoń piekło zgrabną krzywiznę między moimi pośladkami a udem. „Mam na myśli, tak, SIR!” Szum powietrza był jedynym ostrzeżeniem, zanim poczułem, że pasek dotyka mojej skóry, jakby w zwolnionym tempie czułem każdy pojedynczy milimetr skóry, która szczypała, gdy łączyła się ze skórą na obu moich stonowanych okrągłych policzkach. "Jeden." Powiedział, gdy z mojego gardła dobiegł nierówny płacz. Korzystając z mojej wrażliwej pozycji, stanął za mną. Jego penis był gorący i twardy, a jednocześnie pięknie aksamitnie miękki na mojej bitej i lanej dupie.

Przebiegł mocną erekcją w górę iw dół po moich wilgotnych ustach, zatrzymując końcówkę tuż przy wejściu do mojej cipki. Tak bardzo chciałem jego penisa, próbowałem się odchylić, moje ciało dosłownie go pochłaniało. Słyszałem, jak chichocze, zanim dźwięk zastąpił moje własne torturowane jęki. Drugi bicz rozciągnął się po przekątnej przez moje plecy, kończąc na moim ramieniu. Jego kutas wciąż mnie drażni.

Mój mózg i ciało zupełnie nie są zsynchronizowane. Słyszałem, jak pluje, a potem wiedziałem, że jego palce chwytają moją łechtaczkę, ściągają ją, strzepują i masują, aż znów jęczę i całe moje ciało zaczynało się trząść. Odsunął się, moje biodra wirowały w powietrzu, próbując go odszukać. "Trzy!" Pas uderzył mnie w udo.

Tylko końcówka pozostawia siniak tworzący ściągacz. „Cztery!” Kolejny krótki ostry cios, tak samo, ale z drugiej nogi. Obrócił mnie i wepchnął język prosto w moje usta, łapczywie go badając, nie mogłem nic zrobić, tylko pozwolić mu. Odsunął zęby, lekko zaciskając moją dolną wargę, odsuwając się powoli, pozwalając, by przeciągnęła się przez zęby. Wciąż płakałam z bólu z powodu bicia, ale kiedy zaczął lizać i ssać moje piersi, moje ciało zaczęło się topić w kierunku orgazmu.

"Pięć!" Piąte zamiatające uderzenie przyszło jako strzał z tyłu i wylądowało w delikatnych centymetrach skóry między moim pępkiem a cipką. Zaszlochałam, gdy spojrzałam w dół i zobaczyłam gniewny czerwony ślad na moim białym ciele. Chwycił mnie za szyję ściskając lekko, przypomniał mi. „Powinieneś być dobrą dziewczyną, pamiętasz? Powinieneś mi podziękować za to, że nie płaczę jak mała cipka”. „Dziękuję panu.

Proszę, proszę, czy mogę dostać więcej?” Niemal czule pocierał mnie po policzku. „Widzisz, niegrzeczne dziewczyny muszą zostać ukarane. Powiedz mi dokładnie, co chcesz, żebym zrobił”. „Proszę pana, chcę, żebyście mnie skrzywdzili, skrzywdzili mnie tak, jak ja skrzywdzili mnie. Chcę, żebyście mnie bili pasem, ponieważ spóźnienie jest złe.

I. I nie powinien tego zrobić.” Jego oczy zaszły łzami i po sześciu, siedmiu, ośmiu i dziewięciu padały w krótkich, ostrych seriach naprzemiennych piersi. Natychmiast po tym, jak skończył moje biczowanie, wbił dwa palce głęboko w moją cipkę, wściekle głaszcząc i wchodząc.

Soki spływały mi po nogach, a mój łechtacz miał wrażenie, jakby płonął, mimo że moje piersi pulsowały bólem. Moje krzyki przeplatały się z bólu i przyjemności, a kolana ustąpiły miejsca tak intensywnemu orgazmowi, że chwilowo zobaczyłem białe światła. Prawie wszystko, co mnie trzymało, to tani poliestrowy krawat ocierający się o moją skórę. Objęł mnie ramieniem w pasie i odczepił ramiona od ściany, położył mnie z powrotem na podłodze i chwycił moje rozczochrane włosy, ciągnąc mnie na równi ze swoim długim, solidnym kutasem.

„Gdybyś nie był taką złą dziewczyną, pieprzyłbym cię teraz, ale nie sądzę, żebyś na to zasłużył”. Zwiesiłem nisko głowę i starałem się wyglądać na skruszonego. Wziął mocno kutasa w dłoń i zaczął go głaskać, biorąc mnie za kark, i włożył mi do ust jego rozległą długość. Oparłem dłonie na udach i zacząłem delikatnie obejmować i ugniatać jego spuchnięte jądra. Kołysząc biodrami, tak że jego penis wpychał się i wyskakiwał z moich ust, nagle chrząknął, a obie dłonie chwyciły garść włosów po obu stronach mojej głowy, więc nie mogłem go poruszyć, gdy znów się pojawił.

Przyszedł tak gruby i szybki, że ledwo mogłem go przełknąć. Gorące nasienie spływało mi po brodzie z kącika ust, gdy puścił włosy. „Cieszę się, że nauczyłeś się lekcji na temat munduru i zachowania czasu panny Jones.” Westchnął. „Chodzi o to, aby nauczyć się nie mieszać w życie innych ludzi, z którymi musimy sobie teraz poradzić”. Wyczerpana i naga zadrżałam w oczekiwaniu na to, co jeszcze miało nadejść.

TBC..

Podobne historie

Historia dla Bree

★★★★(< 5)

Urocza młoda dama poprosiła mnie, żebym napisał dla niej coś takiego…

🕑 7 minuty Hardcore Historie 👁 4,516

Była najpiękniejszą z młodych kobiet. Naprawdę nigdy nie sądziła, że ​​miałby czelność dać jej to, o co go prosiła. Ale czekała w opuszczonej fabryce przy dokach, z rękami…

kontyntynuj Hardcore historia seksu

Płomienie, które ryczą jak tygrys

★★★★★ (< 5)

Godny finał długiej nocy.…

🕑 14 minuty Hardcore Historie 👁 5,642

Jesteś przytłoczony... Zaczynasz znowu widzieć, ale tylko nieznacznie. Wczesne światło słoneczne zaczyna kolidować ze światłem ognia i w jakiś sposób sprawia, że ​​cała plaża…

kontyntynuj Hardcore historia seksu

Jedna rzecz prowadzi do drugiej: czy on pieprzy ją w dupę?

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Hardcore Historie 👁 4,368

„Chodź, motyka, jesteśmy tak cholernie znudzeni”, powiedziała Maria, gdy tylko Christine odebrała telefon. "Jesteś w domu swoich rodziców? Nie chcę tam kopać, chcę się naćpać."…

kontyntynuj Hardcore historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat