Współczesne relacje (część 01): Alexandra łamie zasadę

★★★★★ (< 5)

Kevin drapie swędzenie Alexa, by uprawiać ostry seks.…

🕑 27 minuty minuty Hardcore Historie

Alexandra i Kevin starali się odpocząć od swojej zajętej kariery i życia towarzyskiego w jedną niedzielę każdego miesiąca. Kevin nazwał to Leniwą Niedzielą. W typowy sposób Kevin ogłosił zasady na ten wyjątkowy dzień.

Miał coś wspólnego z zasadami, których Alex nauczył się wkrótce po tym, jak zaczęli się spotykać. Na jego miejscu było wiele zasad. Alex nie miał nic przeciwko, ponieważ większość była rozsądna.

Leniwe niedziele miały specjalny zestaw zasad. Zasada numer jeden? Brak telewizji. Więc zazwyczaj spędzali tę okazję czytając, opalając się, ćwicząc, jedząc i kochając się. Abstynencja z pewnością nie była regułą Lazy Sunday. W tę konkretną niedzielę Alex poczuła się wyjątkowo znudzona i bardziej niż nieco sfrustrowana seksualnie.

Niedawno ich życie seksualne stało się nieco rutynowe. Całowanie, pieszczoty, rozbieranie, kunnilingus do orgazmu, misjonarz do orgazmu, piesek do orgazmu i wreszcie jego orgazm. Tak, okej, to nie było aż tak dużo.

Ale nawet dobra rutyna jest nadal rutyną. Gdyby teraz rzuciła się na Kevina, Alex wiedziała, że ​​nastąpi delikatny, kochający i przyjemny seks. Z pewnością siebie Kevin przejmie władzę. Potem całowanie, pieszczoty, yada, yada. Kevin miał co najmniej jedną milczącą zasadę dotyczącą uprawiania miłości.

Musiała się dobrze bawić, żeby mógł się dobrze bawić. W tej chwili Kevin czytał sekcję, zajmując się własnym biznesem. Co by powiedział, gdyby poprosiła go, aby wyciągnął ją z leżaka, zdjął spodnie do jogi, pochylił się nad sekcją i pieprzył ją bezlitośnie? W jej umyśle pojawił się obraz ciężkiej jazdy konnej i mokrej. Mmmm Ostatni raz, gdy została zerżnięta bez słów, miała miejsce zaraz po jej ostatnim poważnym związku z „miłym” facetem. Chora na waniliowy seks, zainicjowała ekscytujący jeden wieczór na konferencji.

Alex nie pamiętał nawet nazwiska tego faceta, ale żywo przypomniał sobie, jak najpierw szybko zerżnięto go w zaułku przed barem, a potem godzinami w pokoju hotelowym. Kiedy wyjaśniła, czego chce w barze, mężczyzna przestał udawać, że jest dżentelmenem. Od tamtej pory nie była tak dokładnie ani bez sentymentu pieprzona. Naturalnie uległy Alex miał tendencję do przyciągania mężczyzn, którzy odgrywali dominującą rolę. I ci ludzie mieli tendencję do ssania wszystkiego innego.

Mili faceci oczywiście nudzili się. Kevin niczego nie ssał, nie nudził się. Ale nie drapał jej też po każdym swędzeniu. Kevin był pewny siebie w łóżku i wyszedł z niego twórca reguł. powinien być naturalną dominantą.

Ale nic. Może jego troskliwa natura ukrywała głębszą potrzebę dominacji. Może powinna zrobić to samo z Kevinem, jak podczas ostatniej nocy.

Ale jakoś zaproponowanie przystojnego nieznajomego w barze na ostry seks było łatwiejsze niż proszenie o to kogoś, kogo kochasz. Alex ukradkiem przycisnęła dłoń do bolącej cipki, starając się nie wiercić zbyt mocno na fotelu. Ten ciąg myśli sprawiał, że była bardziej mokra. Chryste, potrzebowała rozrywki. Co więcej, musiała wyciągnąć Kevina na dziką stronę, nie prosząc o to.

Spojrzała na telewizor. Widziała mniejszą, ciemniejszą wersję Kevina odbijającą się w lśniącym czarnym monolicie. Gdyby tylko mogła pieprzyć tę ciemniejszą wersję Kevina. Alex spojrzał na Kevina w pościgu za sekcją.

Jak zadowolony byłby, gdyby złamała zasadę? Złamałem gówno regułę. Może mogłaby manipulować okolicznościami, żeby poszedł na ciemną stronę. Kevin nienawidził - nienawidził - nienawidził dźwięku próżni. I była zasada, że ​​nie wolno robić prac domowych w Leniwą Niedzielę. Doskonały.

- Alex nagle wstał z leżaka, żeby wyjść. Kevin podziwiał jej oddalającą się formę. Niech Bóg błogosławi wynalazcy spodni jogi. Dzisiaj miała na sobie czarną parę w połączeniu z jasnym pomarańczowym topem, który odsłonił jej brzuch. Spojrzał szybko od jej nóg i tyłka, przez jej wąską talię i mocne ramiona na jej piękną, wyrazistą twarz.

Alex miał silną, ale cienką szczękę, długi linijki prosty nos, wysokie, szerokie kości policzkowe, które otaczały inteligentne zielone oczy spoglądające spod ostrych czarnych brwi. Wyglądała na zdeterminowaną, gdy uciekała na wdzięcznych stopach. Coś było nie tak. Kevin rozważał pójście za nią, ale bezwładność przywróciła go do Kindle.

Antybohater jego opowieści chłostał z zawiązanymi oczami i związaną heroiną przed małą męską publicznością w magicznym rytuale mającym na celu zdobycie władzy. Chłosta była trochę nieprzyjemna. Ale dominacja, kontrola i przewidywanie zapewniły napięcie w tym rozdziale. Co zrobiłby nasz bohater po ceremonii? Co musiał zrobić, aby go ukończyć? Czy ją sodomizuje? Czy upokorzyłby ją w jakiś sposób? A może oddałby ją mężczyznom, by używali ich tak, jak chcieli? Jak by zareagowała? Co by pomyślała o swoim kochanku? Kutas Kevina pulsował frustrująco na jego dżinsach.

Bardzo chciał zrobić niegrzeczne rzeczy Aleksandrze. Był jednak pewien, że jego silna wola i dość prosty adwokat uderzą go na samą sugestię. W przeszłości miał taką zabawę z kobietami, ale tylko wtedy, gdy o to poprosiły i tylko z nieistotnymi kobietami. Aleksandra nie była jedną z tych kobiet.

W szufladzie skarpety ukryty był pierścionek zaręczynowy, który kupił w zeszłym tygodniu. Wkrótce będzie jego jedyną kobietą. Odgłosy z tyłu domu odwracały uwagę Kevina od zadumy i książki.

Wyglądało na to, że Alex coś przeciąga. Co kurwa Wkrótce weszła do żywych z Miele. Szczęka Kevina opadła z niedowierzaniem, gdy wbiła ją w ścianę. Potem schyliła się, żeby go włączyć.

„Dość” - krzyknął Kevin. "Co?" - zapytała niewinnie, wciąż pochylając się z ręką na przełączniku. „Jak myślisz, co robisz? W Leniwą Niedzielę nie ma prac domowych”, powiedział z oburzeniem. „To jak zasada trzecia czy coś takiego, a wiesz, że szczególnie nienawidzę tej piekielnej maszyny” - powiedział, wskazując na elegancki czerwony pojemnik.

„Nudzę się i chcę coś zrobić, a ten pokój tego potrzebuje”, wzruszyła ramionami. „Poza tym jest to najcichsza próżnia na rynku”. „To całkowicie zabije moją błogość”. W wyzwaniu uniosła brew. „Co zamierzasz z tym zrobić?” Kevin podziwiał jej tyłek, gdy była pochylona.

Ale odkurzanie było niedopuszczalne. Nienawidził tego dźwięku. Co ona sobie myślała? Nadal pochylała się z ręką na przełączniku, tylko na niego patrzyła. Cierpliwie została zamrożona na miejscu przez jakąś minutę.

Przełącznik próżniowy został aktywowany stopą. Po co używać jej rąk? Po co się tak pochylać? Czy Alex grał? Konserwatywny Alex? - Hmm - powiedział mruknął. Instynktownie dodał: „Chyba nowa zasada trzecia.

Prace domowe można wykonać w Leniwą Niedzielę…” Wyprostowała się, by spojrzeć mu w twarz. Czy wyglądała na rozczarowaną? Przełknął ciężko, zanim kontynuował „… ale tylko na wysokich obcasach”. Uśmiechnął się nieśmiało, czekając na jej gniew. To było małe podniecenie, może nie miałaby nic przeciwko.

- Alex zaprosiła jej tyłek zachęcająco, licząc na scenariusz kary. Jego dłoń na jej tyłku. Spacerowanie po piętach byłoby trochę mniej zabawne, ale to był początek.

Na razie się z tym potoczy. „Ok, ale później będziesz wyglądać głupio, ładując zmywarkę do naczyń”, uśmiechnęła się złośliwie, patrząc na niego. Alex odwrócił się i wyszedł bez słowa. Raz w swojej szafie Alex wybrał parę sznurowanych sandałów z przezroczystymi łodygami. Obejrzała się w pełnym lustrze.

Jej piękne nogi wyglądały jeszcze dłużej na wysokich obcasach, ale wyglądała nieco taniej w spodniach do jogi. Ku wielkiemu zdziwieniu Kevina Alex wrócił na obcasach i pochylił się, by przełączyć przełącznik na swoją piekielną maszynę. Obcasy były seksowne, rzeczywiście sprawiły, że pochyliła się jeszcze bardziej.

Co za pyszny widok. „Przestań, przestań” - powtórzył z wahaniem, którego nie czuł. Zrobiła to natychmiast, po raz kolejny zamrożona pochyliła się nad próżnią. „Wielkie obcasy” - powiedział. "Dzięki." „Ale sprawiają, że spodnie do jogi wyglądają głupio.” Przygotował się i kontynuował.

„Myślę, że regułą powinno być noszenie obcasów”. Wstała, wyglądając na zmieszaną. „Tylko pięty.

Nic więcej”, zakończył szukając reakcji na jej twarzy. Jej oczy rozbłysły na sekundę z niedowierzaniem, gdy wstała. Skrzyżowała ręce. „Czy na pewno chcesz się tam wybrać?” - Alex patrzył, jak Kevin powoli przytakuje dwukrotnie, nawiązując silny, mrugający kontakt wzrokowy, jakby bał się, że zniknie, gdyby mrugnął.

Czekała, zanim odpowiedziała, bez uśmiechu. Lubiła patrzeć, jak się wierci. „Okej” powiedziała. „Właściwe sformułowanie brzmiałoby:„ Prace domowe są dozwolone, ale tylko na wysokich obcasach ”- powiedziała, wychodząc. - „Kurwa!” Kevin zaklął pod nosem.

Oparł się z obrzydzeniem na kanapie. Nie grała, a on źle ją odczytał. "Cholera." W przeciwieństwie do niektórych poprzednich kochanków Alex nie paradował nago. Zawsze była skromna przed sypialnią. Czy naciskał na jakąś pruderyjną część jej wychowania? „Jak długo powinienem czekać, zanim pójdę za nią i przeprosić” - mruknął do siebie.

- Alex uśmiechnęła się szeroko, gdy wśliznęła się do sypialni. W końcu wydarzyło się coś innego. Cokolwiek to było, Kevin przesunął granicę. Nie była taka zawrotna od tygodni.

Rozebrała się całkowicie, włożyła sandały, a potem spojrzała na siebie w lustrze pełnej długości. Spędziła kilka minut na nałożeniu średniej ilości makijażu. Jej usta były zaczerwienione, oczy zaakcentowane, a blada skóra wygładzona.

Patrząc w dół potwierdziła, że ​​liście zostały przycięte. Mały kosmyk czarnych włosów nad jej łechtaczką był dobrze przycięty, a wszystko inne było gładkie. Odwróciła się i obejrzała przez ramię, żeby obejrzeć tył. Wszystko wyglądało dobrze. Następnie uśmiechnęła się szeroko do lustra.

Nic nie utknęło w jej zębach. Powąchała doły. Pachniała czysto, ale Alex włożył odrobinę perfum między uda, nad łechtaczką i dołeczkami na plecach. Cofnęła się, patrząc w lustro, biorąc pod uwagę cały pakiet. Na skowronku złapała rozciągliwy czarny aksamitny dławik i owinęła go wokół szyi.

Doskonały. - Kevin słyszał, jak obcasy Alexa stukają z powrotem do salonu. Powinien był odejść i przeprosić. Teraz przygotował się do walki.

Widząc ją, gdy weszła, zatrzymała całą myśl. Naga i po piętach Aleksandra wyglądała jak niebo. Dodała tego czarnego dusika. Wyglądała jak seks kotek z fantazji z dzieciństwa.

Nic prawdziwego nie mogłoby być tak seksowne. Porzuciła normalnie ładną dziewczynę i wróciła jako seks-lalka. Udało jej się włączyć urządzenie, zanim zdążył powiedzieć. Siedział z otwartymi ustami, gdy zaczęła pracować.

Alex celowo trzymała nogi i plecy prostymi, zginając się w biodrach, z rozłożonymi nogami dla zachowania równowagi. Pracując w pokoju, trzymała tyłek do Kevina. Szczerze mówiąc, spędzała dłużej niż wymagała, odkurzając ręce i kolana pod meblami.

Czy celowo kręciła tyłkiem? Zupełnie zapomniał być zdenerwowany piekielnym hałasem tego przeklętego urządzenia. W jej pracy nie było nic domowego. To było jak profesjonalny striptiz.

Kevin nie narzekał. Jego penis drgał za każdym razem, gdy jej łysa cipka osiągała szczyt między jej rozłożonymi nogami. Po pięciu minutach Alex brutalnie odkręciła zasilacz i upuściła go na podłogę, pozostawiając tylko elastyczną rurkę i zakrzywiony adapter w dłoni.

Zaczęła odkurzać pajęczyny w rogach niskiego sufitu. Ze skróconym uchwytem musiała się rozciągnąć, oprzeć o ściany lub wyciągnąć nogę, aby zachować równowagę. Zdecydowanie wystawiała program.

Co się stało z konserwatywną małą Aleksandrą? Kevin uśmiechnął się od ucha do ucha, kiedy w końcu nachyliła się nad nim, rozciągając całą swoją nagą długość, aby odkurzyć jakąś niewidzialną pajęczynę nad jego głową. Widok był fantastyczny. Zauważył makijaż. Wyglądała… jak seks.

Mógł po prostu sięgnąć i przyciągnąć ją do siebie. Ale opierając się pokusie, by ją pokaleczyć, wysyłał pulsujące przyjemności przez swojego kutasa, więc się powstrzymał. Rozciągając się nad nim, Alex nawiązał kontakt wzrokowy, a potem łaskawie spojrzał w dół na swoje krocze.

„Hmmmm” mruczała, a potem odwróciła się, by wyłączyć próżnię. „Przestań”, powiedział, gdy próżnia się skończyła. Posłusznie Alex zastygł w miejscu pochylony, z ręką na przełączniku, odwrócony od niego. Poświęcił czas na podziwianie widoku.

Cipka Alexa była widoczna między jej długimi rozchylonymi nogami. Uwielbiał małe wgniecenia, które jej cipka zrobiła między jej udami i policzkami tyłka, gdy się z nich wyłaniała. Jego penis pulsował potrzebą. To było wszystko, co mógł zrobić, aby nie wstać i wbić się w nią.

Kevin zastanawiał się, jak daleko zajmie tę grę. „To był niezły show”. Zaczął gonić. „Czy dobrze się bawiłeś?” „Tak” - przyznała.

"Jak o tobie?" „Mogłem to polubić. Teraz wstań i odwróć się.” Cudownie to zrobiła. Rozkazywanie i ekscytujące wydawanie się było naturalne.

„Stań tutaj, twarzą do mnie.” Wskazał na swoje stopy. Doszła do końca pościgu. „Rozłóż nogi”.

Zeskoczył na sekcję, popychając nogi ponad jej krawędź. Jego twarz była na poziomie cipki. Widział, że jest mokra.

Czuł zapach jej perfum mieszający się z jej naturalnym zapachem. Alexandra rzuciła mu szczere spojrzenie. Oparł się o sekcję, więc leżał płasko, z nogami zgiętymi na kolanach do końca. „Zdejmij dżinsy”, w końcu rozkazał. Poruszając się powoli, rozpięła go, a potem rozpięła muchę.

Podniósł się, by pomóc jej przesunąć dżinsy przez biodra i tyłek. Jego erekcja wyskoczyła, szczęśliwa, że ​​jest wolna. Ściągnęła najpierw jedną, potem drugą nogę i upuściła dżinsy. „Uwielbiam to, że idziesz komandosem”, powiedziała. Czas naciskać bardziej.

Jak daleko mógł jej rozkazać? „Zablokuj ręce za plecami.” Ona to zrobiła. Stała przed nim wysoka, z rękami za plecami, wypchniętymi piersiami i wysoko uniesioną głową, patrząc na swoją podatną postać. „Hmm, to sprawia, że ​​twoje piersi wyróżniają się. Ładnie.” „Cóż, potrzebują wszelkiej możliwej pomocy” - narzekała.

„Uwielbiam twoje piersi. Są skocznymi szczęśliwymi ludźmi”. „To urocze”, powiedziała.

„Podobnie jak twoje piersi”. Nagle bardzo ją pokochał. Jego serce bolało od jej urody i otwartego pokazu seksualności. Miał nadzieję, że zrobił to dobrze. Odchrząknął.

„Robiłeś już takie rzeczy wcześniej…” „Nie jestem pewien, czy wiem, co to jeszcze jest,” odpowiedziała. „Więc trudno to wiedzieć”. „Pozwólcie mi więc wyjaśnić” - powiedział.

„Trzymaj nogi prosto, a ręce za sobą zamknięte… i ssę mojego fiuta. "Uniosła brew, ale pochyliła się, z zamkniętymi kolanami. Z ustami tuż nad głową jego penisa podniosła wzrok i uśmiechnęła się. Potem powoli wyciągnęła język i polizała jego głowę. Kevin puścił oddech, o którym nie wiedział, że wstrzymujemy.

Może poważne kobiety są tak perwersyjne jak wszyscy inni. - Alexandra uwielbiała penisa Kevina. Była dłuższa niż przeciętna i niezbyt gruba z lekkim zgięciem w środku. Polizała ją kilka razy ślinę jadącą przed wzięciem głowy do ust. Kevin westchnęła, gdy języczała od spodu i zastosowała ssanie.

Uważała, aby nie skrobać zębów. Nie było łatwo ssać koguta w tej pozycji. Nigdy tego nie zrobiła zupełnie jak wcześniej. Nowość i jej otwarte podporządkowanie się go zmokły. Alex chciał mu pokazać coś nowego i wynagrodzić go za przejęcie kontroli.

Przedłużyła język, zacisnęła mięśnie gardła i pochyliła się, biorąc więcej i więcej więcej jego długiego trzonu w jej usta i gardło. Kołysała się w górę iw dół, smarując coraz więcej trzonu i biorąc coraz więcej do gardła. „Och, dobry Boże” - westchnął, kiedy w końcu się wyczerpała. Wyciągnęła język tam iz powrotem wzdłuż dolnej części jego trzonu, jednocześnie pracując mięśniami gardła na jego penisie. Jęknął.

Zabrakło jej powietrza, ale Alex wiedział, że Kevin nie wytrzyma kolejnych piętnastu sekund. Nigdy wcześniej nie połknęła jego spermy. Nie wzięła go też do gardła. Dla nich było to zupełnie nowe terytorium i Alex był zachwycony. Czując, jak się napina, przygotowała się na jego obciążenie.

Jej cipka nagle bolała w potrzebie. "Zatrzymać!" powiedział, odsuwając głowę od swojego penisa. - Łał, zawroty głowy - powiedziała ochryple, wstając i dysząc w stronę powietrza. „Łał, po prostu łał. Nie chcę jeszcze cum i nie w twoich ustach.” Zastanawiała się, co miał przeciwko cummingowi w jej ustach? „Kiedy się tego nauczyłeś?” „W liceum” - powiedziała.

„Mój pierwszy chłopak naprawdę lubił to robić”. „A ty? Podobało ci się?” on zapytał. Skinęła powoli głową. Ciepło rozprzestrzeniało się w jej cipce przy szczerym przyjęciu.

Ona łóżko „Przypomnij mi, żebym wysłał mu list z podziękowaniami”. - Kevin nie mógł uwierzyć, jak łatwo wzięła go wszystkich. Zanotował w pamięci, żeby to sprawdzić jeszcze raz, kiedy nie miał nic przeciwko natychmiastowemu cummingowi.

W międzyczasie chciał, żeby się skończyła. Dużo. „Ok, odwróć się” - oświadczył. „Tak Muh.” Odcięła swoją odpowiedź, ale zrobiła zgodnie z instrukcją, wciąż trzymając ręce za plecami. Czy on coś słyszał, czy ona prawie powiedziała imię innego mężczyzny? „Pochyl się, zobaczmy, jak jesteś mokry”.

Pochyliła się, z zamkniętymi kolanami i wygiętymi plecami, tak że jej piersi wyrastały ostro w dół. Delikatnie położył kciuk prawej dłoni na jej wargach sromowych i wcisnął mocno, ale powoli w nią. Moczyła się.

Jego kciuk był całkowicie nasmarowany. „Bardzo mokro… Chyba ci się to podoba.” Usłyszał, jak z przyjemnością wydycha powietrze, wpychając i wysuwając kciuk. „Tak Muh.

Lubię cię zadowolić.” Znowu zredagowała swoją odpowiedź. Zauważył to, ale zamiast pytać o to, Kevin wyciągnął kciuk i przyłożył go do kaptura jej łechtaczki, a następnie włożył środkowy i wskazujący palec tej samej dłoni do jej ciepłego mokrego środka. Jęknęła, gdy Kevin zaczął rytmicznie krążyć po łechtaczce i tłoczyć w nią palcami. Chciał sprawić, by cierpiała, przytłoczyć ją z przyjemnością. Nacisnął palcami w dół i przyspieszył krążące tempo kciuka na jej łechtaczce.

Alex jęczy i oddycha szybciej, aż zbliża się do orgazmu. „Cum dla mnie kochanie” - powiedział. Masował jej łechtaczkę delikatnie pulsując kciukiem jak bicie serca. Uda i łydki nagle skurczyły się. Alex zaczęła mruczeć, jęczeć i wołać.

„Och, nie przestawaj. Och, jestem tam.” Litania „O” i błagalne polecenia wytrysnęły z jej czerwonych warg. Chryste, była seksowna. Jego kutas poczuł potrzebę.

Kevin oparł czoło o jej lewy policzek i pocałował w czubek uda. Zamienił kciuk na język i gryząc zęby. Jej orgazm się nasilił. Zgubiła go, gdy delikatnie ugryzł ją w łechtaczkę, powodując długi, krzyczący i drżący punkt kulminacyjny.

- Alex nie mógł już znieść. Rozpięła zamknięte dłonie i upadła na kolana, w nieprzyzwoite przyklęknięcie z piersią i policzkiem spoczywającymi na odświeżająco chłodnej marmurowej podłodze. Jej ramiona opadły na bok jak makaron. Palce Kevina wciąż były w niej.

Czuli się wspaniale, gdy zaciskała je w ostatnich skurczach orgazmu. Gdy złapała oddech, otworzyła oczy i spojrzała na niego. „Moja cipka potrzebuje twojego kutasa. Teraz - powiedziała rozkazująco. Kevin, wciąż mający erekcję, był dżentelmenem na tyle, by zobowiązać.

Wsadził w nią swojego penisa bez ceremonii. Alex zamknął oczy i jęknął, gdy ją wypełnił. "Och dziękuje." Czuła, jak jej mięśnie zaciskają się na całej jego długości. Każda część czuła się dobrze. Kochała jego penisa.

Kevin zaczął powolnym ruchem do przodu i do tyłu z biodrami delikatnie wyciągającymi i przesuwającymi się aż do rękojeści. Czuła narastający orgazm pochwowy. „Znowu się spuszczę”, powiedziała po tym, jak zbudowano ją przez chwilę.

W końcu osiągnęła punkt kulminacyjny. Ta była cicha, ale intensywnie falowała jak fala oceanu, jej oddech był nierówny. Wydawało się, że orgazm trwa wiecznie.

Po pewnym czasie zaczęła schodzić. Kevin znacznie spowolnił pchnięcia, aż w końcu zatrzymał się z kutasem zakopanym do rękojeści, gdy doiła go skurczami mięśni po orgazmie. Jego kogut całkowicie ją wypełnił. Po raz pierwszy od dłuższego czasu Alex był całkowicie zadowolony. Wracając do zdrowia, Alex uniosła ręce do klasycznej, psiej pozy.

„Naprawdę tego potrzebowałem” - powiedziała. I miała na myśli to. Wciąż był twardy, wciąż tkwił głęboko w jej cipce i wciąż się nie spuszczał.

Spojrzała na niego przez ramię. Spojrzał na nią z zadowoleniem. - Twoja kolej - powiedziała, kręcąc tyłkiem, czując się niegrzecznie rozmawiając z nim, podczas gdy on dosiadał jej jak ogiera. - Kevin podziwiał z góry kształt niesamowitego tyłka Alexandry.

Miała seksowny tyłek z bąbelkami poniżej pary głębokich dołków, takich jak wgłębienia na guziki na skórzanym krześle. Złapał ją za biodra, kładąc kciuki w dołeczkach, tak że dłonie spoczywały na wzniesieniu jej tyłka. Sięgnął palcami i chwycił ją za biodra.

Wciągnął jej biodra, zakopując się w niej. Ciągnął się za ramiona i napierał biodrami, ciesząc się z rozciągającego napięcia. Alex doił go silnymi mięśniami. Jej cipka była niesamowita. Zawsze wydawała się być w stanie stymulować całą długość jego penisa.

To była wyjątkowa umiejętność. I zbliżało go to. Jęknął z przyjemności i potrzeby. Kilka pchnięć i odlotów, a on uderzy. Ale czuł się świetnie i chciał to przedłużyć.

„Nie chcę się jeszcze w tobie spuszczać,” powiedział prawie do siebie. Nagle wyszedł z niej. Jęknęła z powodu straty. „Odwróć się, na kolanach, ręce za plecami”.

- Alex poruszył się leniwie, jak kot powstający ze słonecznego miejsca. Teraz wyglądało na to, że chce jej ust. W tej pozycji bolały ją kolana. Więc naciągnęła jego dżinsy na prowizoryczne nakolanniki.

Po zajęciu pozycji, którą nakazał Kevin, umieść usta tuż pod jego lśniącą erekcją. Oparła się na piętach, patrząc mu w oczy. „Jestem gotowy, M.” powiedziała. Ups, prawie znów nazwała go Mistrzem. Stare uwarunkowania giną mocno.

A jego zachowanie doprowadziło ją do szaleństwa. Ale jeszcze nie zdobył prawa do tytułu. Mistrz złapał ją za głowę i zaczął pieprzyć się po twarzy. Ale Kevin zawahał się.

Chciała, żeby naprawdę dobrze się bawił. Odpuścić sobie. Wykorzystać ją dla jego przyjemności. Próbowała sobie wyobrazić, co powstrzymywało go przed ruchaniem się po twarzy i spuszczaniem jej do gardła. Podczas gdy wcześniej dowodził, poruszał się wolniej, niż się jej opiekowało.

Musiała zmusić problem. Oko w oko ze swoim kutasem Alex pochylił się z otwartymi ustami na całej długości. Mogła się nim posmakować i była z tego zadowolona. Jej zręczność nasmarowała teraz jego penisa, który wślizgnął się do jej gardła. Trzymała jego kogut pochowany do rękojeści i zatrzymała się.

Była zdeterminowana, aby nie wycofywać się z jego kutasa w celu uzyskania powietrza. Jej twarz stawała się coraz bardziej czerwona, gdy zabrakło jej powietrza. Musi przejąć kontrolę nad orgazmem lub pozwolić jej oddychać. - Kevin był mile zaskoczony, kiedy go pochłonęła. Ale coś było inaczej.

Nie pracowała z jego kutasem językiem. Jego penis był jedynie uwięziony w jej pięknej twarzy, bezużyteczny jak miecz w pochwie. Nic się nie działo.

Jej twarz robiła się różowa. I jej oczy łzawiły. Niemniej jednak widział w nich pełen wyzwań blask. Kevin czekał, aby zobaczyć, co zamierza zrobić. Po kolejnej pół minuty stało się jasne, że zamierza zemdleć na jego penisie.

Złapał pięść pełną jej krótkich czarnych włosów i odepchnął ją od swojego penisa. Wybuchła głęboko i odetchnęła świeżym powietrzem, spoglądając na niego ze łzami w uldze. Po kilku oddechach znów pchnęła do przodu, próbując wziąć jego kutasa z powrotem do ust. Zatrzymał ją prostym ramieniem. Kevin spojrzał głęboko w całkowicie rozszerzone oczy Alexa.

Duże czarne kółka wewnątrz błyszczących zielonych pierścieni. Nigdy wcześniej nie widział ich tak zielonych. Rozumiał milcząco, chciała, żeby naprawdę ją puścił. Jej oddech unormował się, więc złapał drugą rękę pełną włosów i pchnął jej piękną twarz z powrotem na swojego penisa. Nie oparła się w najmniejszym stopniu, gdy wszedł jej do gardła.

Utrzymywał lekki nacisk na tył jej głowy. Zmusza ją do pozostania tam przez prawie pół minuty. Potem ściągnął ją z kutasa i pozwolił jej odetchnąć.

Drool pobiegł sznurkami z kutasa do jej czerwonych ust. Kiedy wyzdrowiała, delikatnie przycisnął ją z powrotem do gardła i ponownie przycisnął do siebie. Tym razem masowała jego penisa gardłem i językiem. Zaczęli rytm.

Piętnaście sekund włączone, piętnaście wyłączone. To było ekscytujące. Kontakt wzrokowy, skinięcie głową i mrugnięcie były jedyną komunikacją.

Poinformował ją potrząsając głową, by spowolnić jej wysiłek. Chciał, żeby to trwało. Więc pracowała jego penisa wolniej gardłem lub tylko językiem. Jednym ruchem głowy rzuciła mu wyzwanie, by poszedł głębiej.

Zaczął pchać dalej. Zrobił się tak głęboko, że w końcu zaczął krztusić się alarmującym gardłowym dźwiękiem. Cofnął się, ale ona naciskała na niego, wskazując, że powinien kontynuować.

Kontrolowanie odruchu wymiotnego sprawiło, że zaczęła łzawić i ślinić się jeszcze bardziej. Ona była mokrym bałaganem. Ale jej oczy nigdy nie opuszczały jego oczu, prócz mrugania łzami. Rytm wejściowy trwał cztery lub pięć minut.

Patrząc w jej oczy, Kevin nagle zrozumiał, że chodzi o coś więcej niż seks i przyjemność. Chodziło o zaufanie. Okazała zaufanie i miłość poddaniem.

Jej ręce były ufnie, dobrowolnie zamknięte za jej plecami. Pozostała zrelaksowana i giętka, nigdy nie odrywając się i pracując pilnie, aby sprawić mu przyjemność w ustalonym przez siebie tempie, podczas gdy on stanowczo i często odcinał dopływ powietrza swoim kutasem. Jego pierś wypełniła się miłością, nawet gdy jego penis pulsował potrzebą. „Mam zamiar cum”, ogłosił. Ściągnął ją z kutasa i puścił jej włosy.

Próbowała odepchnąć jego kutasa, ale on ją powstrzymał, chwytając garść jej włosów i mokrymi palcami kutasa w twarz. - Alex przyjął, że chciał spuszczać się na jej twarzy zamiast w ustach. Jej pierwszy chłopak spędził dużo lata, zanim college spryskał twarz spermą. Kilku innym kochankom podobało się ćwiczenie.

Niektórzy chcieli robić zdjęcia. Nigdy na to nie pozwoliła. Ale nie miała nic przeciwko samemu aktowi. I uwielbiała reakcję mężczyzn.

To był pierwszy raz dla Kevina, ale musiał być wyjątkowy. „Poczekaj chwilę” - błagała. Chwyciła jego dżinsy i osuszyła oczy i twarz suchą najlepiej, jak potrafiła.

Potem spojrzała na niego siedzącego na piętach. Ponownie położyła ręce za plecami, rozluźniła twarz, lekko otworzyła usta i zamknęła oczy. Słyszała, jak powoli zaciska kogut. „Powiedz to” - powiedział. Otworzyła oczy i spojrzała na niego.

„Co powiedzieć?” "Mów co chcesz." O chłopie. Pomyślała o tym, jak to sformułować bez niechęci lub jak kompletna dziwka. „Mmmm… Proszę, spocznij na mojej dobrze pieprzonej twarzy.” Powiedzenie tego na głos sprawiło, że była f. Jej cipka była zakłopotana i potrzebująca.

Zamknęła oczy w oczekiwaniu. - Kevin nie mógł uwierzyć Alexowi. Była spokojna jak gwiazda porno na ten temat.

Jakby się tego spodziewała. Jakby tego chciała. Jakby już to zrobiła.

Dużo. Ta myśl prawie go przywiodła. "Wyglądasz pięknie." „Będę wyglądać lepiej z twoim obciążeniem na całej twarzy”.

Cóż, to zrobiło. Puścił z ogromnym umysłem niszczącym orgazm wypluwającym linę za liną spermy na jej zadartą anielsko spokojną twarz. Alex wziął swoją spermę, jakby to była woda z prysznica, z zamkniętymi ustami i krawędziami wykrzywionymi uśmiechem Mony Lisy. Pierwszy strzał trafił w lewą brew, przecinając powiekę do policzka i kącika ust. Drugi wylądował obok pierwszego, przecinając twarz od czoła przez delikatny nos do czerwonej górnej wargi.

Polizała spermę z wargi, gdy trzeci strzał wylądował na prawym oku i policzku. Kevin pochyliła się i wycelowała ostatnie mniejsze strumienie bezpośrednio między jej zamknięte oczy, powodując utworzenie się sadzawki. Przycisnął głowę do jej ust, żeby mogła go oczyścić.

Alex delikatnie rozchyliła usta, oblizując i wysysając pozostałą spermę z jego wrażliwego penisa. Kevin poczuł całkowitą satysfakcję fizyczną, gdy spojrzał na zadartą twarz Alexa. Cum kapała z nosa i na policzki.

Jej zamknięte oczy były całkowicie nasiąknięte grubą warstwą spermy. W jej włosach było nawet trochę spermy. Zrobił z niej szczęśliwy bałagan. Alex nadal ssała koniec swojego kutasa ustami.

Jej puszyste czerwone usta mokre na i na samym końcu jego kutasa, jakby to był pop Tootsie. Chryste, on był twardy, jeśli ona tak utrzymywała. Może tego właśnie chciała. Ale na razie wydawała się być w stanie zrelaksowanym, prawie hipnotycznym, z roztargnieniem rozkoszując się jego napiwkiem.

„Wyglądasz fantastycznie” - powiedział. Usiadła i uśmiechnęła się, oczy wciąż były zamknięte. Szpiegowała na oślep po dżinsy.

Kevin bał się, że użyje ich do posprzątania się. Zamiast tego zaczęła grzebać w kieszeniach i wyciągnęła swojego iPhone'a. Ofiarowała to z innym uśmiechem Mony Lisy. „Rób zdjęcia, ufam ci…” Wow.

Przyjął telefon. Przesunęła ramiona za plecy i odchyliła twarz do tyłu. „Kocham cię”, powiedziała, gdy zaczął robić zdjęcia. „Kocham cię Aleksandrze”, odpowiedział. Nie spieszył się.

Biorąc je pod różnymi kątami, z bliska, z daleka, a nawet z dołu. Przez kilka minut siedziała spokojnie, z dłońmi splecionymi w „spokojnej” pozycji, z odchyloną do tyłu głową i spływającą po twarzy spermą, gdy on strzelał. Szczególnie podobały mu się strzały bezpośrednio nad jej głową, gdy stał za nią. W końcu zmienił kamerę na wideo i zadał jej palące pytanie, gdy ją nagrywał. „Alex… prawie wymawiasz czyjeś imię.

Kim jest„ M ”?” - Ciąg dalszy nastąpi..

Podobne historie

Pamiętniki księżniczek (08): Transformacja dzwonka

★★★★★ (< 5)

Bell wraca do szkoły i dowiaduje się, jak bardzo się zmieniła.…

🕑 14 minuty Hardcore Historie 👁 1,590

Szkoła średnia wydawała się jakoś mniejsza. W ciągu zaledwie trzech dni, w ciągu ostatniego weekendu, moje życie zmieniło się całkowicie i teraz wokół mnie majaczyły szkolne korytarze,…

kontyntynuj Hardcore historia seksu

Spełnianie fantazji: sugestia

★★★★(< 5)

W odpowiedzi na Twoje zapytanie…

🕑 15 minuty Hardcore Historie 👁 3,022

Moim zadaniem jest spełnianie fantazji seksualnych ludzi, których trudno im doświadczyć w inny sposób. To coś w rodzaju mojego hobby, co oznacza, że ​​nie ma żadnych opłat. Będę jednak…

kontyntynuj Hardcore historia seksu

Wybór Hobsona – ciąg dalszy

★★★★(< 5)

Lily brutalnie pokazuje Hobsonowi swoje miejsce…

🕑 14 minuty Hardcore Historie 👁 2,030

Nicole widzi, że następnego ranka jestem rozkojarzona, kiedy ledwie zerkam w jej stronę, gdy otwiera przede mną drzwi. Prawdę mówiąc, przejeżdżam wzrokiem po jej idealnie wyrzeźbionej…

kontyntynuj Hardcore historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat