Kroniki oddanego zwierzaka i jej pana.…
🕑 11 minuty minuty Hardcore HistorieWiedziała, czego chce i zamierzała to zdobyć. Odkąd została zwierzakiem swojego pana, rozwinęła upajające zamiłowanie do seksu lub, jak to określiła, „Loves Essence”. Często myślała o tym, jak cudownie byłoby być zakrywanym od stóp do głów w esencji jej mistrza. Już samo rozważenie użycia tkanek sprawiło, że była zrozpaczona i złamana.
Przysięgała tu i teraz, nigdy więcej. Nigdy więcej nie podzieli się tym, co należało jej, z bezduszną chusteczką. Nie mogła się powstrzymać od śmiechu; słuchaj jej, zazdrosna o chusteczkę. Niezależnie od tego, teraz nie miało to znaczenia. Podjęła decyzję.
Wszystko, co jej mistrz dał jej, należałoby do niej i tylko do niej. Powoli pchnęła językiem uwodzicielskim gestem lizania, ostrzegając swojego mistrza o swoim palącym pragnieniu, pragnieniu, by miał go w swoich ciepłych, pozbawionych wyrazu ustach. Życzliwie jej pan zobowiązuje się. Gdy jej mistrz zaczyna okrakiem na piersi, sygnalizuje swoje ukryte intencje, najpierw swoje wspaniałe, duże piersi razem, a następnie subtelne spojrzenia między jego męskością a zmysłowymi piersiami. Tęskniła za swoim panem, który przeciera jego męskość przez piersi, oczarowując go, by uwolnił się na całym ciele.
Jej pan, zauważając podpowiedź, nadal zbliżał się do jej ust. Kiedy czubek jego męskości zbliża się do jej soczystych warg, intuicyjnie wypycha język i utrzymuje szeroko otwarte usta. Mistrz wsuwa głęboko w jej wilgotne usta, powodując, że wymiotuje. Po początkowym szoku rozkłada się i zamyka usta wokół trzonu swojego mistrza.
Czy naprawdę mogłaby mieć tyle szczęścia, czy jej pan teraz planował wielokrotnie atakować jej usta z taką samą zaciekłością i intensywnością, jak przy innych jej otworach? Jej podniecenie rosło teraz nieubłaganie na samą myśl. Z niecierpliwością położyła dłonie na biodrach swego mistrza i poważnie zaczęła pomagać mu w pogwałceniu jej ciepłych, wilgotnych ust. Prawie jak tylko się zaczęło, poczuła, jak jej mistrz opróżnia usta, zajmując pozycję między piersiami.
Wiedziała, że tego właśnie chce, kiedy zaczynała, ale teraz część jej poczuła się niezadowolona, niezadowolona, że nie musi już energicznie wsuwać jej w usta. Uśmiechnęła się do swojego mistrza, milcząco dziękując mu, że tak siłą najechał jej usta. Uśmiech, który, jak miała nadzieję, zachęci go do wznowienia poprzedniej kampanii. Jednak jej mistrz po prostu uśmiechnął się z miłością w oczach, a długość jego męskości zaczęła oscylować między jej piersiami.
Wkrótce na nowo pojawiło się przekonanie, że nasienie jej pana rozłoży się na jej piersi, zaczęło uspokajać jej pragnienia ustne i podniecać jej bardziej dotykowe. Leżała tam, podekscytowana i całkowicie usatysfakcjonowana, trzymając piersi razem, podczas gdy jej mistrz nadal falował między nimi. Lizanie i lekkie ssanie czubka, który podskakiwał w jej dekolcie.
Czasami była nagradzana, a jej mistrz unosił się i pozwalał jej go owinąć, wsuwając się głęboko w usta, zanim wrócił do swoich pięknych piersi. To było dla niej niebo na ziemi. Im dłużej jej mistrz ocierał się o jej piersi, tym większe było podniecenie, aż w końcu osiągnął punkt kulminacyjny, a jej pan wytrysnął na jej pierś. Chcąc zastosować swoją nową metodę delektowania się wszystkim i zaprzeczać tym bezdusznym tkankom, zaczyna używać rąk, zmysłowo masując każdą kroplę swojej lepkiej niespodzianki w piersiach, ustach i ciele. Jej przyjemne jęki posłusznie ekscytują ją.
Zakończyła masażem i patrzy w oczy swojego mistrza. Ona się uśmiecha. „Dziękuję bardzo, mój mistrzu,” grucha. Potem porusza ustami i językiem, ponownie błagając go, by umieścił swoją męskość w jej wciąż ciepłych i pozbawionych wyrazu ustach. Jej mistrz delikatnie zbliża się do ust, pozwalając jej wchłonąć go i wypić każdą ostatnią pyszną kroplę.
Z męskością jej pana w ustach, jej lędźwie zaczynają płonąć pożądaniem. Zaczyna pocierać łechtaczkę, jednocześnie odzwierciedlając akcję, masując językiem wciąż panującą męskość swojego pana. Jej plan, przywróć mistrza do pełnej męskości. Nowo stwardniały członek jej pana unosi się głęboko w jej ustach, a dłoń energicznie ociera się o łechtaczkę, wydając stłumiony jęk pożądliwego pożądania. Wiedząc o swojej potrzebie, jej mistrz po raz ostatni zanurza się głęboko w jej ustach.
Następnie, przygotowując się do przeniesienia na bardziej odpowiednią pozycję, jej mistrz wycofuje się spomiędzy ust. Kiedy jej mistrz nie leży już na klatce piersiowej, wykorzystuje swoją okazję. Szeroko rozkłada nogi i podnosi kolana na boki brzucha. Zakochany w widoku i nie wymagający wyjaśnień, jej mistrz przyjmuje pozycję nad nią, a jego przepiękny mięsień jest skierowany wprost w stronę kobiecości. Z jej ust wydobywa się jęk.
Jej mistrz właśnie pochował się głęboko w niej, jego męskość całkowicie ją wypełniła, czyniąc z nich jednego. Pożądanie już ją ogarnęło, pasja i przyjemność pochłonęły każdą jej myśl. Jej mistrz, rytmicznie, zaczyna się wycofywać i zanurzać głęboko w niej.
W, w, w, w. Ledwo się kontroluje. Jej jęki stają się coraz głośniejsze i krótsze. „Szybciej”, dowodzi. „Mocniej”, rozkazuje, a jej mistrz jest posłuszny.
Wrażenia w jej ciele stają się jeszcze bardziej przytłaczające, ale jej pożądanie wymaga, by kontynuowała. Kolejny okrzyk przyjemności ucieka jej z ust. „Tak, pieprzyć mnie, mistrzu! Pieprzyć mnie,” krzyczy. Podekscytowany krzykami namiętności jej mistrz znów się zobowiązuje. Wkrótce w jej biodrach zaczyna się znajome uczucie.
To już niedługo. W, w, w, w, jej mistrz gorliwie zanurza się głęboko w nią. Następnie, jakby otworzyły się bramy raju, uwalnia się w wir czystej, nieskażonej przyjemności.
Łapie swego pana i przyciąga go mocno do swojego ciała, trzymając go blisko siebie. Efekty jej kulminacji nadal dominują w jej ciele. Kiedy jest już w stanie, dziękuje swojemu panu, szepcząc mu do ucha radosne „niesamowite”.
Potem, czując, że jej mistrz zaczyna się wycofywać, znów pragnie wszystkiego. Przesuwa dłonie w dół do swojej kobiecości, gotowa złapać substancję, której pragnie tak podniecony, tak przekonująco. Gdy jej mistrz upada obok niej, rozpoczyna proces zbierania połączonych soków. Zbiera je z kobiecości i masuje je w piersi, ustach i ciele, jęcząc lekko przy każdej pieszczocie.
Same słowa nigdy nie wyrażałyby satysfakcji, jaką czerpała z wcierania ich esencji po całym ciele. To była czysta, niewyobrażalna błogość. Całkowicie usatysfakcjonowany i zadowolony pozostał tylko jeden, męskość jej pana. Ratując to, co najlepsze na koniec, weszła na czworakach i bez użycia rąk pochłonęła członka swego pana, wysysając go do czysta. Następnie z zadowolonym uśmiechem pocałowała swojego pana w lekki pocałunek i uciekła do łazienki, sprawiając, że teraz rutynowo zadzwoni po stosunku, upewniając się, że umyje tylko dolne otwory.
Upierała się, że reszta jej ciała powinna pozostać przykryta esencją jej pana, tak właśnie lubiła. Radosna i zadowolona wróciła do swojego mistrza, niecierpliwie czekając na wzmiankę o wspólnej przygodzie. ROZDZIAŁ 2 GŁOWA I OGONY: NIESAMOWITE OBOWIĄZKI Wpatrując się w łóżko, zauważa przyjemny widok: swojego mistrza, jedynej osoby, którą pokochała bardziej niż samo życie. Uśmiecha się do siebie zwykłym, kochającym uśmiechem, z nutą pożądania.
Odwraca się do niej, wpatrując się w jej piękne, duszne oczy. Wraz ze wzrostem pobudzenia zakochuje się w pożądliwym pragnieniu, pragnieniu wzięcia swojego mistrza do ust. Nie mogąc dłużej znieść, ustawia się na czworakach nad swoim panem, umieszczając jego męskość zaledwie kilka centymetrów od jej ust, a jej kobiecość tuż nad jego. Potem jednym szybkim ruchem, bez rąk, głęboko pochyla męskość swojego pana. Zaczyna ssać; potem stopniowo manewruje głową z powrotem na długość jego trzonu, tylko po to, by zanurzyć się z powrotem, bezlitośnie powtarzając ruch.
Zauważa, że jej ślina i inne soki zaczynają się gromadzić w ciągu miesiąca. Sama myśl o tej ślinie i jej zamiarach podnieciła ją ponad wszystko, co uważała za możliwe. Choć będąc zwierzakiem swojego pana, miała wiele zalet, żadne z nich nie zachwycało jej tak obficie, jak to, co zamierzała zrobić. Ogarnięta pożądaniem, nienasyconym, nieuniknionym i nieustępliwym, sprytnie wspiera męskość mistrza lewą ręką, umożliwiając jej chwilowe uniesienie głowy i subtelne wydalenie nadmiaru śliny do prawej ręki. Następnie wznawia atak ustny, z jedną bardzo ważną różnicą; teraz miała dwie wolne ręce, a jedna z nich zawierała ślinę.
Mrowiło ją z niecierpliwości. Nie mogąc czekać ani sekundy, skrupulatnie manewruje mokrą dłonią po zewnętrznej stronie ciała, spoczywając tuż nad tyłem i wejściem do wspaniałego tylnego wejścia. Jej podniecenie jest nie do zniesienia. Z uwodzicielskim, stłumionym jękiem przechodzi następnie do masażu delikatnego regionu. Używając śliny jako środka nawilżającego, jest ona w stanie stopniowo wsuwać opuszek palca do tylnego korytarza, usuwając go i wkładając zgodnie z ustnymi czynnościami.
Używając śliny w razie potrzeby, jest w stanie powoli wbić palec w tylny tunel. Jęczenie przyjemności wkrótce rozbrzmiewa w jej zajętym miesiącu, jej palec jest głęboko w niej ukryty. Niezdolna do zatrzymania, kontynuuje swój euforyczny czyn, nieustannie ssąc swojego mistrza, jednocześnie dotykając tylnym wejściem.
To była pełna, nieskrępowana błogość; jej pan całkowicie owinięty w usta, palce wsuwające się i wychodzące z tylnego wejścia. Gdyby tylko mogło to trwać godzinami, pomyślała, ponownie zanurzając swój miesiąc w mięśniach mistrza, a jej palec dopasowywał się do ruchu zanurzając się głęboko w tyłek. Właśnie z powodu tego dokładnego uczucia, kiedy tylko jej usta były owinięte wokół jej mistrza, jej ręka była nieustannie i uwodzicielsko przyjemna z tyłu. To nigdy nie było dla niej opcją; była do tego zmuszona.
Głowy i ogony, uśmiechnęła się, głowy i ogony. Pogrążona w niezwykłej przyjemności nadal ssała i zanurzała się, wkładając palce i wychodząc z tylnego otworu; jej jedyną przerwą jest dyskretne usuwanie nadmiaru śliny w celu dodatkowego smarowania. Kontynuowała atak na swoje otwory, jej usta pragnęły więcej, a tył wymagał głębiej.
W pokoju rozbrzmiewała kakofonia ssania i stłumione jęki ekstazy, z których każda walczyła o dominację słuchową. Kontynuowała to, dopóki jej mistrz nie zwolni w końcu swojego miesiąca, pozostawiając jej trudną decyzję. Mogła albo zaspokoić pragnienie, by połknąć ziarno swojego pana, lub jako ostateczne uwiedzenie, mogła spokojnie wypuścić je w dłoń i wmasować w tylne przejście. Oba pragnienia ją podnieciły. Dopiero gdy jej mistrz zaczął wypuszczać do ust, podjęła decyzję.
Wiedząc, że w ich obecnej sytuacji jej pan miałby intymny widok, otwiera usta i subtelnie uwalnia swój ostatni dar w jej ręce. Następnie, po ostrożnym manewrowaniu dłonią na szczycie pleców, rozpoczyna powolny, uwodzicielski proces wpakowywania jego esencji w tylne przejście, jęcząc intensywnie przy każdej penetracji, jej palce wsuwają się głęboko w jej otwór. Wkrótce odczucia emanujące z jej tylnego korytarza stają się ekstazą. Zagubiona w tej chwili jej jęki stają się głośniejsze; jej palce zanurzają się głębiej, mocniej i szybciej, zbliża się moment kulminacyjny.
Wsiada, wsiada, wysuwa się, jej palce opadają, a teraz muszą użyć dwóch z nich, aby pomieścić rozszerzający się otwór. Mocniej, szybciej, głębiej, czego wymaga jej ciało, odważnie starając się dotrzymać kroku. Potem, jakby na żądanie, jej palce wbiły się głęboko w jej zakamarki; krzyczy, a jej ciało eksploduje teraz w burzliwej furii skurczów, a przyjemność pulsuje w całym jej rdzeniu. To była czysta nieskażona euforia.
Odzyskując kontrolę nad swoim ciałem, uśmiechnęła się; wiedziała, jak jej mistrz zawsze zachęcał ją do kulminacji, zwłaszcza jeśli w tak improwizowany sposób. Normalnie przestałaby, zanim jej przyjemność zmieniła się w ekstazę, ale czasami, podobnie jak dzisiaj, padłaby ofiarą własnych pragnień. Och, jak lubiła być ofiarą pożądania. Unosząc się nad swoim panem na czworakach, pozostała tylko jedna rzecz; ponownie owinęła męskość swojego pana w usta, ssąc go do czysta, a następnie zaczęła lizać wszelkie esencje, które mogły osiąść na jego ciele.
Potem spogląda głęboko w jego oczy, uśmiecha się, a jej najbardziej szczery i kochający głos mówi: „Dziękuję, mój mistrzu. To było niesamowite!”. Pocałowała go, podekscytowana kolejną przygodą. Choć potajemnie, zawsze byłaby to jej ulubiona; taką, którą miała nadzieję zrobić wiele razy.
Rozdział 3 Intymna gra woli będzie kontynuowana… AFTERWORD AUTORA: Jeśli podobał Ci się ten podgląd, prosimy o komentarz. Mogę pisać / publikować dodatkowe przygody w zależności od otrzymanych opinii. Dziękuje za przeczytanie. Virgil Knighting..
Znudzona młoda azjatycka żona jest podekscytowana niebezpiecznymi nowymi przyjaciółmi…
🕑 30 minuty Hardcore Historie 👁 3,886„Dochodzę, kochanie! Dochodzę- ahhh!” Loi napiął całe ciało, trzymając się sztywno, zanim stoczył się i opadł na materac obok mnie. Ostrożnie ściągnąłem prezerwatywę z jego…
kontyntynuj Hardcore historia seksuNawiązuję seksowną nową przyjaciółkę, uczę się nowego seksownego tańca i oboje mamy swoją drogę z moim chłopakiem.…
🕑 16 minuty Hardcore Historie 👁 3,682"Kiedy ona się pojawi? Jestem gotowy!" Ramon, mój chłopak, krzyczał na mnie z salonu. Był gotów wyjść dwa piwa temu, ale nie przeszkadzało mi, że Ashley się spóźniła; Wciąż…
kontyntynuj Hardcore historia seksuSeks-impreza dochodzi do rozpaczliwego zakończenia.…
🕑 58 minuty Hardcore Historie 👁 4,148Historia do tej pory - Natasha i Sandy spłacają swoje zaległości w wynajmie na nieustanne seks-imprezę. Ale wciąż czeka nas kilka niesamowitych niespodzianek... Grupa z salonu wkładała cały…
kontyntynuj Hardcore historia seksu