Piersi Fiony okazały się jej upadkiem…
🕑 12 minuty minuty Gratyfikacja HistorieFiona otworzyła oczy i piła w swoim otoczeniu. Gorące światło słoneczne promieniowało przez okna Cuppa Joe's, gdzie mieszało się z hałaśliwym wylewem ekspresów do kawy, nadając kawiarni ciasną, duszną atmosferę. Był wyraźny gwar innych klientów, a powietrze wydawało się przepełnione rozmową.
Ona i Mark mieli szczęście, że znaleźli dziś stolik. Gdy rozmowa trwała dalej, Fiona uniosła przed sobą filiżankę i wzięła łyk parującej sojowej mokki, ciesząc się lekkim pieczeniem na języku. Mark spojrzał na nią przez stół i uśmiechnął się. Zaczął mówić, a gdy Fiona usłyszała jego słowa, poczuła, jak jej żołądek opada jak kamień.
„Pamiętasz, jak ci mówiłem, że twoje sutki mają w sobie ponad osiemset zakończeń nerwowych?” – zapytał Marek. "Nieee… nie tutaj!" Słabo zaprotestowała. „Cóż, jeśli nie chcesz, żebym kontynuował, po prostu powiedz mi, żebym przestał”. Fiona rozchyliła usta, ale słowa nie chciały się uformować.
Pozostała cicho. Niewidzialny bąbel spokoju wydawał się rosnąć wokół ich stołu, jakby byli teraz odcięci od zamieszania w kawiarni. Z jej milczącą przyzwoleniem Mark kontynuował. Jak już mówiłem, w każdym z twoich sutków znajduje się ponad osiemset zakończeń nerwowych.
To jedna z najbardziej erogennych części kobiecego ciała. Wrażenie z sutków dociera do tej samej części mózgu co doznania spomiędzy twoich nóg. I oczywiście twoje piersi są szczególnie wrażliwe, prawda?". Fiona wpatrywała się w kłębiącą się ciemność swojej filiżanki z kawą.
Od kiedy była nastolatką, jej duży biust był niestety jej cechą charakterystyczną, przyciągającą wzrok i osądzającą. Były tylko bardziej widoczne i widoczne ze względu na jej talię osy. Tak często była obiektem niechcianej uwagi, czuła się rzucająca się w oczy i zawstydzona, nawet pozornie niezauważona w tej ruchliwej kawiarni. Mężczyźni gapiący się na jej klatkę piersiową byli po prostu czymś, z czym musiała żyć na co dzień, a nawet co godzinę.
Jednak jej piersi były również jej upadkiem. Mark był dobrze zaznajomiony z jej główną słabością. Roztapiała się w kałużę pożądania, kiedy Mark fachowo je pieścił. Mogła nawet zniknąć ze świadomości i pogrążyć się w radosnym oszołomieniu, kiedy to zrobił. Mógł bawić się z nią cierpliwie godzinami, wyciągając orgazmy łamiące mózg tylko samymi sutkami.
Po prostu umrze z pożądania, a w zamian zrobi wszystko, czego zapragnie. A kiedy Mark cierpliwie tłumaczył jej, że wszystkie te małe zakończenia nerwowe naprawdę nią rządzą, miało to taki doskonały sens. Wielokrotnie udowadniał, jak wielką władzę nad nią sprawowali. A w takich chwilach mógł się z nią bawić bez nawet jednego fizycznego dotyku.
Zasypiała przy gorących wspomnieniach, słuchając jego ciepłego, kojącego głosu, wiedząc ze strachem, że to się wkrótce stanie. „Chcę tylko, żebyś się przez chwilę zrelaksował i przekonał, jak łatwo jest czuć się niezwykle świadomym własnego ciała. Ani przez chwilę nie myśl o tych wszystkich wrażliwych zakończeniach nerwowych. Po prostu weź wdech, napełnij płuca powietrzem .
Po prostu oddychaj spokojnie, a gdy to zrobisz, poczuj, jak mięśnie twojego ciała rozluźniają się, prawie tak, jakbyś nie mógł na to poradzić.". Fiona nie mogła na to poradzić. Mark robił jej to już wiele razy wcześniej, po prostu nie mogła powstrzymać jej ciała od automatycznego uspokajania się, gdy tylko to zasugerował, a jego głos był zastrzykiem środka uspokajającego pod jej skórę. Wpatrując się w kawę, poczuła, jak jej oczy zaczynają płynąć. Mleko, woda i kawa wirują, mieszają się, dryfują, łączą.
„Każdy wdech, jaki bierzesz, powoduje teraz więcej relaksu w twoim ciele. Poczuj, że stajesz się taki bezwładny, tak rozluźniony. I za każdym razem, gdy wydychasz, poczuj, że stajesz się bardziej świadomy swojego ciała. coraz bardziej świadomy swoich wrażliwych piersi i tego, jak się czujesz. Skoncentruj się na tym, jak się czujesz.".
Fiona to poczuła. Za każdym razem, gdy Mark to robił, przyjemność zdawała się wkradać do jej ciała nieco łatwiej. Cichy jęk przemknął jej pod nosem.
Ze zmieszanym dreszczem poczuła, jak jej sutki naprężają się o materiał jej swetra. Miała żarliwą nadzieję, że nie było to zbyt oczywiste dla nikogo, kto mógłby spojrzeć w jej stronę, i cieszyła się, że jej oczy nie były otwarte, więc nie mogła się dowiedzieć. Nie pozostało nic innego, jak pozwolić, by słowa Marka nadal płynęły jej do uszu. „Głębokie wdechy i poczuj to odprężenie. Głębokie wdechy i pomyśl o swoich piersiach.
Pomyśl teraz o swoich wrażliwych sutkach. Wdech i poczuj, jak schodzisz w dół. Kiedy jesteś gotowy, kiedy czujesz się tak zrelaksowany, że nie możesz tego zrobić cokolwiek innego, możesz zamknąć oczy, jakby pracowały samodzielnie. Nie musisz się o nie martwić.
Nie musisz martwić się o otaczający Cię świat. Możesz po prostu skoncentrować się na swoim oddech i to cudowne uczucie wrażliwości w piersiach.” Oczy Fiony zamknęły się, zanim jeszcze skończył. Jej podbródek lekko opadł.
Mark znowu miał rację. Pomimo bezwładności, która warzyła się w jej ciele, zmuszając jej ramiona do rozluźnienia i makaronu, wciąż czuła bicie serca. Skóra na jej klatce piersiowej wydawała się puchnąć, a jej sutki jeszcze mocniej zaciskały się. Czy ona dyszała? Poczuła, że dyszy. „Skoncentruj się na spokojnym oddychaniu, czując tę cudowną wrażliwość w piersiach.
Zauważ, jak się czują z każdym głębokim wdechem, a kiedy wydychasz, pozwól sobie poczuć więcej tej błogiej przyjemności. Każdy głęboki wdech, cudowne bezwładne odprężenie. wydech, wypełniające Cię uczucie ucisku i pobudzenia. Twój umysł dryfuje, a świat blednie, a jedyne, o czym możesz myśleć, to to cudowne uczucie.”.
„Możesz spróbować powstrzymać tę przyjemność od koncentrowania się na samych czubkach sutków. Ale wiesz, że te wszystkie osiemset zakończeń nerwowych, o których ci mówiłem, nie pozwolą ci powstrzymać tego pragnienia. Jest ich po prostu za dużo. Zbyt wielu, by cokolwiek zrobić, ale pozwolić im myśleć za ciebie. Mark miał rację.
Zawsze miał rację. Teraz było po prostu zbyt dobrze. Chciała wiercić się i kołysać na krześle, próbując trochę to złagodzić Upalny nacisk, ale jej ciało było nieugięte.
Była teraz zbyt zrelaksowana, zbyt nieruchoma w transie, by zrobić cokolwiek, by nie pozwolić, by kontrolowały ją piersi. „Możesz poczuć tę przyjemność, ten nacisk, koncentrację z każdym oddechem. Ale czują się jak magnesy, które przyciągają do nich całą tę przyjemność, koncentrując ją na sobie. Kiedy poczujesz, że nie możesz już więcej znieść presji, zdasz sobie sprawę, co musisz zrobić.
Musisz zwolnić część tej presji. Twoje piersi są zbyt ściśnięte”. „Wyobraź sobie, o ile lepiej poczujesz się, gdy zdejmiesz sweter.
Kiedy ją zdejmiesz i złagodzisz trochę tego okropnego nacisku na swoje biedne, wrażliwe sutki i te wszystkie drażniące, napięte małe zakończenia nerwowe, poczujesz się tak cudownie. Musisz tylko uwolnić się od tego okropnego, ciasnego, wiążącego ubrania. Wiesz, że poczujesz się tak, o wiele lepiej, kiedy to zrobisz. Fiona nie mogła.
Po prostu nie mogła. Nie tutaj, nie w tym ruchliwym miejscu, otoczonym tak wieloma ludźmi. Ale Mark miał rację. okropny.
Musi coś zrobić. Przez długie minuty oboje siedzieli w milczeniu, oczy Fiony zacisnęły się mocno, gdy walczyła ze swoim podnieceniem, uwięziona między swoimi pragnieniami a słabnącym poczuciem przyzwoitości. Z ogromnym wysiłkiem w końcu uniosła ramiona i zdjęła bluzkę. Trzymając go na kolanach, siedziała teraz tylko w staniku, drżąc, cała jej klatka piersiowa i twarz wirowały ze wstydu. „To jest o wiele lepsze, prawda? Teraz możesz pozwolić sobie naprawdę poczuć całą tę przyjemność w klatce piersiowej.
Jesteś w tak uroczym, głębokim, zrelaksowanym miejscu, że możesz pozwolić, aby to, co zostało z twojego umysłu, spłynęło w dół do klatki piersiowej. Nie masz nic innego do myślenia. Możesz pozwolić, aby wszystkie myśli płynęły wraz z twoimi zahamowaniami.
Wszystkie te myśli i zmartwienia i nie musisz w ogóle myśleć o tym, gdzie jesteś. Świat płynie odejść, gdy pozwolisz, aby ta przyjemność narosła w twoich wrażliwych małych sutkach." Jeśli udam, że nie mam nad nimi kontroli, próbowała powiedzieć sobie Fiona, to w porządku. Jeśli nie mam kontroli nad moimi sutkami, to co stanie się dalej, będzie w porządku.
Jej serce biło jeszcze szybciej. Wiedziała już, co Mark zaraz jej powie. „Teraz chcę, żebyś pomyślała o tym szczególnym nerwie, który biegnie prosto od twoich sutków do łechtaczki. Czujesz to?” – zapytał Marek. – Aha… aha… – wymamrotała Fiona, a jej słowa ociekały bezsensownie.
Mogła to sobie wyobrazić za oczami, tę magiczną nić, która rozciągała się między jej najbardziej wrażliwymi częściami. Poczuła, jak w brzuchu do pępka pulsuje szmer elektryczności. „Czy pamiętasz, jak się czujesz, kiedy dotykasz sutków? Czy czujesz, jak ta przyjemność spływa prosto na łechtaczkę?” Mark zapytał ponownie, natarczywie, i otrzymał w odpowiedzi skinienie głową. „Pamiętaj, jak się czujesz, kiedy dotykasz sutków.
Pamiętaj o palcach, krążeniu i drażnieniu. I pozwól, aby te myśli wypełniły twój umysł”. Fiona nie dbała już o to, gdzie jest. Hałas ruchu na zewnątrz, ludzie, których kiedyś pamiętała siedzących wokół niej przy stolikach, gwar ich rozmów, zniknął w wirującej brązowej mgle.
Wszystko, o czym mogła myśleć, to jej sutki i to, do czego ją zmuszali. Jej ręce uniosły się do piersi. Ale nie od razu uszczypnęła ani nie pociągnęła. Znała cudowny, jak piórko sposób, w jaki Mark zawsze ją dotykał. Chciała teraz poczuć ten delikatny dotyk.
Palcami wskazującymi zakreśliła duże kręgi wokół otoczek. „To dobrze. Po prostu zakręć palcami wokół sutków. Maleńkie spiralki, które sprawiają, że czujesz się tak dobrze i pozwalasz swojemu umysłowi wchodzić coraz głębiej i głębiej. Zgadza się.
Skoncentruj się teraz na przyjemności. Idź powoli. Delektuj się tym doznaniem. Poczuj te fale przyjemność płynie od czubków palców, przez piersi, aż do łechtaczki”. Była teraz całkowicie w sobie.
Świat już nie istniał, tylko jego głos i gorąca przyjemność, którą odczuwała przez całe swoje ciało. Czuła się tak, jakby elektryczność iskrzyła od jej palców do sutków. Fale radości narastały stale, nieubłaganie.
Niemal gotowała się z potrzeby. „Ale ta przyjemność po prostu nie wystarczy, prawda? Czujesz się tak dobrze, ale możesz poczuć w swoim umyśle, jak bardzo byłaby to przyjemność, gdyby między twoimi sutkami a palcami nie było żadnego ciasnego, szorstkiego materiału. Wiesz, że poczujesz się tak, o wiele lepiej, kiedy zdejmiesz stanik.Wiesz, jak bardzo będziesz bliżej orgazmu, kiedy to zrobisz. Ta potrzeba jest teraz zbyt silna. Zaraz pękniesz, chyba że szybko coś zrobisz.
Fiona nie potrzebowała już więcej popychania. Jej palce rozpięły przednie zapięcie stanika, który pękł. Natychmiast jej palce wróciły do sutków, ale teraz ona ciągnęła je desperacko, wiedząc, że jej orgazm jest już za chwilę. Chwyciła je między kciuk i palec wskazujący i pociągnęła tak mocno, jak wiedziała, że potrzebuje.
Zadrżała i trzęsła się, przygryzając wargę, jedną maleńką część jej umysłu, część, którą miał. zostawiony dla niej? - wciąż świadoma tego, że była, wiedząc, jak bardzo upokarzała się, gdy tak się dogadzała, siedząc publicznie, otoczona. Teraz, jakby teraz się nad nią pochylał, z ustami tuż przy jej uchu, Fiona słyszałem głos Marka wnikający głęboko w jej umysł, rozrywający ją na oścież, zmuszając ją do skonfrontowania się z tą okropną rzeczywistością. „Czy nie jest tak dobrze być topless i bezbronną w ten sposób? Czy nie podoba ci się świadomość, że jeśli otworzysz oczy, zobaczysz tych wszystkich ludzi, którzy się na ciebie wpatrują, wpatrują się w ciebie ciągnącego za sutki? Słuchasz, jak jęczysz głośno jak zdesperowana dziwka? Widzisz, że idziesz właśnie od szarpania swoich wielkich, soczystych cycków?”. Jego słowa przewróciły ją nad przepaścią.
Przyjemność, strach, wstyd, zażenowanie, to wszystko było dla niej za dużo. Czuła się gorąca, napalona i taka dziwka I właśnie zbliżała się i nie mogła tego powstrzymać, nawet gdyby chciała. Puściła się całkowicie, jej ciało drżało, jej biodra szarpały, tak jak mogła to poczuć, głęboko między nogami, jej łechtaczka pękała z ekscytującej radości, jej majtki przesiąknięte jej podnieceniem i już jej to nie obchodziło, chciała, żeby wszyscy to zobaczyli, chciała, żeby wszyscy wiedzieli, jaka naprawdę jest napalona, mała dziwka. Głośny jęk zadowolenia wyrwał się z jej ust. Fale przyjemności trwały kilka minut wcześniej przestała się trząść, ale jej ręce nie chciały opuścić piersi.
W końcu jej oddech zwolnił. Wracając do sił, Fiona natychmiast zapłonęła wstydem i przerażeniem. Za chwilę będzie musiała unieść powieki i skonfrontować zszokowane spojrzenia tego, kto po prostu patrzył, jak się poniża na otworzyła oczy i pił w swoim otoczeniu. Siedziała przy stole w jadalni, z rozpiętym stanikiem i bluzką między nogami.
Mark usiadł naprzeciwko niej, a jego uśmiechniętą twarz rozjaśniło gorące letnie słońce. Świat kawiarni, wszyscy ci ludzie. Umieścił to wszystko w jej umyśle. Trans w transie.
Radosna ulga przepłynęła przez jej ciało, gdy zerwała się i objęła kochanka. Opadła z wdzięcznością w jego ramiona, całując go, smakując kawę na jego języku..
uwielbiam twój sposób myślenia…
🕑 8 minuty Gratyfikacja Historie 👁 1,856Kilka minut później weszła na górę i do salonu. Dostrzegając mnie, podeszła do stołu. Byłem na drugim drinku, ponieważ jej napój siedział wystarczająco długo, aby się rozgrzać. Jej…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksuPowolna i frustrująca ręczna robota dokuczającej kobiety, która lubi pokazywać, kto ma kontrolę.…
🕑 17 minuty Gratyfikacja Historie 👁 4,717To było dla niego zarówno ekscytujące, jak i upokarzające, gdy szedł do dużej łazienki na piętrze, gdzie czekała na niego Amanda. Ta myśl frustrująca sprawiła, że zaczął się…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksuMonica spojrzała za siebie. Za nią podeszli niektórzy chłopcy, a ona i Nick zostali otoczeni, ale kiedy Blake potknął się po schodach, Nick odwrócił się i dwóch chłopców, którzy…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu