Mój urodzinowy poczęstunek

★★★★★ (< 5)

Samotny urodzinowy drink prowadzi fantastyczną noc z gorzkim zakończeniem.…

🕑 25 minuty minuty Gratyfikacja Historie

Moje pierwsze urodziny po rozstaniu z żoną minęły znacznie mniej niż z hukiem. Ona i moja córka były na wakacjach i poczułem się bardzo przygnębiony. Mieszkając w nowym miejscu, miałam niewielu przyjaciół i jeszcze mniejszą motywację do wychodzenia. Ale nudziło mi się, więc poszłam na spacer po mojej nowej okolicy. Mijałem pub za pubem, ale żaden do mnie nie zadzwonił.

Pogodzony z samotnością zacząłem wracać do domu, celowo wybierając inną trasę. Wtedy odkryłem Adama i Ewę. Było nowoczesne i stylowe, wszędzie pełno skórzanych krzeseł i w przeciwieństwie do większości pubów w okolicach Soho nie było zbyt tłoczno. Plus było jedno z moich ulubionych piw z beczki, Beavertown Neck Oil.

Zamawiając kufel piwa, usiadłem w skórzanym fotelu i sięgnąłem po niedzielną gazetę. Godziny mijały, a ja spokojnie siedziałam w kącie z piwem w dłoni i trawiłam wiadomości. Gdzieś koło trzeciego kufla zauważyłem ją. Przy barze elegancko siedziała przepiękna pani. Nie dziewczyna, nie kobieta, ale dama.

Z klasą, uprzejmie i elegancko ubrany - zaskakująco jak na niedzielne popołudnie. Wróciłem do gazety i kontynuowałem czytanie. Kiedy skończyłem drinka, udałem się do baru i zauważyłem, że na mnie patrzy. Jej blond włosy sięgały jej do ramion, obcisła szara sukienka otulała jej smukłe ciało niczym rękawiczka. Idealna prosta linia jej pończoch doprowadziła do powstania nieskazitelnej pary czarnych Louboutinów z czerwoną podeszwą.

Idąc do baru, skinąłem głową i uśmiechnąłem się do niej. Promienny uśmiech był moją nagrodą, gdy nasze oczy się spotkały. Jej jasnoniebieskie oczy zdawały się oświetlać całą jej twarz, a nawet pokój. Pomimo tego, że wyglądałem na kilka lat starszego ode mnie, było to poruszające. Kiedy zamawiałem drinka, nie padło między nami ani jedno słowo, a jednak napięcie w powietrzu było wyczuwalne.

Z drinkiem w dłoni udałem się w stronę mojego stolika, czując jej wzrok obserwujący mój każdy krok. Kiedy usiadłem, próbowałem na nią od niechcenia spojrzeć i odkryłem, że otwarcie się na mnie gapi. Wzięła swojego drinka, żeby wznieść za mnie toast, i upiła łyk. serce mi biło, a motyle w brzuchu ożyły i zaczęły się pojawiać. Usiadłem i nonszalancko wróciłem do swojej gazety, usilnie starając się udawać, że się na niej skupiam, a nie myślę o niej.

Skończywszy tę część gazety, odłożyłem ją, korzystając z okazji, aby rzucić okiem na tajemniczą damę. Niestety, była pochłonięta telefonem i w ogóle się mną nie przejmowała. Przeglądając wiadomości, od czasu do czasu zerkałem na nią, popijając drinka, ale nigdy więcej nie przyłapałem jej na patrzeniu w moją stronę. Kiedy zbliżałem się do końca mojego kufla, usłyszałem charakterystyczne kliknięcie i stukot pary obcasów idących w moją stronę. Moje serce zabiło mocniej, ale zanim zdążyłem spojrzeć w górę, dźwięk ustał.

Spoglądając ponad górną część mojej gazety, kilka stóp od mojego stołu dostrzegłem tajemniczą damę, trzymającą w rękach kieliszek białego wina i kufel olejku do szyi. – Nie masz nic przeciwko, jeśli do ciebie dołączę? – zapytała, przechylając przy tym biodra na bok. Maskując zdenerwowanie odpowiedziałem: „Oczywiście, że nie.”.

Szybko usiadła na krześle naprzeciwko mnie i podała mi drinka. „Wyglądało na to, że potrzebujesz kolejnego” – powiedziała bez ogródek. „Dziękuję, nie codziennie piękna pani stawia mi drinka” – odpowiedziałem.

Tylko ciepły uśmiech powitał moją zbyt pochlebną wypowiedź. „Jestem Karen” – promieniała, wyciągając rękę. Kiedy sięgnąłem po nią, po raz pierwszy naprawdę spojrzałem jej w twarz. Jej ciepłe oczy zaprosiły mnie do środka, a jej szeroki uśmiech uspokoił mnie. Domyślałem się, że była ode mnie starsza o dziesięć lat, może czterdzieści pięć.

Powiedziałem jej, jak się nazywam i zapytałem, co tu robi. „Miałem się z kimś spotkać na lunchu, ale odwołali. Więc włóczyłem się samotnie po ulicach.

A ty?” odpowiedziała. Czując się już zupełnie komfortowo z tym nieznajomym, wyznałam smutną prawdę o moim życiu. „Tak się nie świętuje urodzin” – oznajmiła. „Powinieneś coś zrobić!”. Wyjaśniłem, że tak naprawdę nie mam na nic nastroju i po prostu rozkoszuję się spokojnym drinkiem dla zabicia czasu.

„Nie bądź taki zły, masz przed sobą wiele rzeczy” – powiedziała. Nie chcąc się dalej tłumaczyć, po prostu skinąłem głową, akceptując jej frazesy i upiłem łyk drinka. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez chwilę. Od czasu do czasu jej dłoń ocierała się o moje ramię lub kolano – ale nie było to zbyt oczywiste. Kiedy dopiłem drinka, zapytałem, czy chce jeszcze jednego.

„Nie, myślę, że powinnam już iść” – powiedziała. Rozczarowany, zgodziłem się i powiedziałem jej, że prawdopodobnie powinienem zrobić to samo. – Czy zechciałby pan przez chwilę popilnować mojej torby? – zapytała, wstając. Oczywiście się zgodziłem, kiedy ruszyła w stronę damskiej toalety.

Dopijając ostatni łyk, nagle poczułem smutek, że przegapiłem okazję. Kiedy moja szklanka dotarła na stół, Karen wróciła, więc wstałem, gotowy do wyjścia. „Jest jeszcze wcześnie” – powiedziała – „pozwolę sobie kupić urodzinowemu chłopcu koktajl?”. Głupotą byłoby powiedzieć „nie”, więc się zgodziłem.

Kiedy wychodziliśmy z pubu, objęła mnie ramieniem i powiedziała, że ​​dokładnie wie, dokąd się udać. Ramię w ramię rozmawialiśmy swobodnie, aż dotarliśmy do Blind Pig – półtajnego baru koktajlowego w Soho. Pukanie do drzwi i zostaliśmy wpuszczeni do ukrytego baru na piętrze.

Pozwoliłem Karen przejąć prowadzenie, gdy udaliśmy się do ciemnego tylnego rogu i zajęliśmy stolik. Nazwy drinków były niedorzeczne, ale równie pyszne. Zanim zorientowałem się, co jest co, każdy z nas wypił trzy lub cztery koktajle i zaczynaliśmy odczuwać skutki.

Kiedy już myślałem, że spróbuję szczęścia, Karen wstała. „Popatrz, proszę, na moją torbę?” zapytała. Kiedy odchodziła, nie mogłem oderwać wzroku od jej jędrnego tyłka poruszającego się z boku na bok. Kiedy popijałem mój absurdalnie nazwany „Hunny Pot” Puchatka (tak, prawdziwy napój; mieszanka Bacardi Oro, miodu pitnego, brandy cydrowej, miodu, kwiatu pomarańczy i plastra miodu) Karen wróciła. „Mam dla ciebie prezent urodzinowy” – powiedziała „ale nie możesz go otworzyć, dopóki ci nie powiem.

Zgoda?”. Zgodziłem się, a ona wcisnęła mi coś w dłonie i złożyła je razem. „Nie podglądaj!” – nalegała, zanim zajęła miejsce naprzeciwko mnie.

Po raz pierwszy dostrzegłem miękkie, białe ciało nad jej pończochą. Czy jej sukienka była wyższa niż wcześniej?. „OK, możesz popatrzeć” – powiedziała.

Otworzyłem ręce i przez chwilę byłem zdezorientowany. Ale wtedy uderzył mnie zapach i kiedy rozsunęłam dłonie, odsłoniły się piękne, wilgotne koronkowe stringi. Z sercem bijącym w piersi, powoli podniosłam wzrok.

Kiedy mój wzrok dotarł do Karen, zobaczyłem, jak jej nogi się rozchylają, co przyciągnęło mój wzrok do bliźniaczych śladów białej skóry prowadzącej od jej ud do odsłoniętej cipki. „Czy podoba ci się twój prezent?” zapytała przygryzając wargę. Jąkając się ze zdziwienia, wyraziłem swój zachwyt nad prezentem. „Najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłem!” wykrzyknąłem.

– Jesteś gotowy, żeby się stąd wydostać? bardziej instruowała niż prosiła. Po prostu skinąłem głową, nadal podziwiając niesamowity widok. Zapłaciła za nasze napoje, zamówiła Ubera i wzięła mnie za rękę.

– Chodź ze mną do domu – nalegała. Nie potrzebowałem drugiego zaproszenia i poszedłem za nią na ślepo do jej Ubera, wpychając jej majtki do kieszeni. Mój kutas próbował się wyrwać i nie mogłem się doczekać, aż posmakuję tej cipy. Kiedy siedzieliśmy w samochodzie, pochyliłem się, żeby mnie pocałować, ale zostałem odepchnięty.

– Będziesz musiał na to poczekać – powiedziała cicho. Myśląc, że po prostu nie chce wygłupiać się przed kierowcą, zamiast tego sięgnąłem po jej rękę. Przywitała mnie serdecznie i głaskała mnie po dłoni przez resztę podróży. Na szczęście dotarcie do jej mieszkania na parterze w St John's Wood nie zajęło dużo czasu. Wciąż trzymając mnie za rękę, zaprowadziła mnie do środka i prosto do swojej sypialni.

Ta pani nie kręciła się w pobliżu. Będąc już w środku, przyciągnęła mnie blisko i pocałowała głęboko, jej język wysilał się, by zbadać głębię moich ust, gdy jej dłonie sięgnęły po moją koszulkę. Bez żadnych sprzeciwów z mojej strony, szybko zdjęła moją koszulkę, a jej dłonie błądziły po mojej nagiej klatce piersiowej. Kiedy próbowałem przyciągnąć ją bliżej, stawiała opór i zamiast tego sięgnęła po mój pasek. W ciągu kilku sekund rozpięła mnie i moje spodnie spadły na ziemię.

„Zdejmij je” – poleciła, a jej ciepłe oczy błagały mnie. Instynktownie sięgnęłam w dół, zdjęłam buty, skarpetki i dżinsy, zostawiając mnie w samych obcisłych bokserkach. „Dobry chłopcze” – powiedziała „uklęknij”.

Zrobiłem, jak mi powiedziano. Powoli usiadła na skraju łóżka, ponownie ukazując biel nad pończochami. Następnie robiąc najlepsze wrażenie na Sharon Stone, skrzyżowała i rozprostowała nogi, zapewniając prosty widok na jej gładką cipkę.

Wyraźnie zauważyła moją reakcję i podniosła w moją stronę stopę owiniętą Louboutinem. „Zdejmij mój but” – szepnęła „powoli”. Zdejmując szpilkę z jej stopy, spojrzałem na nią, szukając aprobaty. „Pomasuj mi stopę” – rozkazała.

Natychmiast posłuchałem, masując łuk jej stopy, gdy się odchylała, oferując jeszcze lepszy widok na czekającą mnie mokrą przystań. W miarę jak napierałem coraz mocniej na jej podeszwę pończochy, jej oddech zmieniał się tak, by dopasowywał się do niego. „Och, tak, to wszystko. Po prostu tam, mocniej, mocniej!” błagała.

Moje kciuki wbiły się w jej łuki, powodując, że jej palce u nóg zwinęły się z przyjemności. Z każdym ruchem rąk czułem znajomy aromat podekscytowanej cipki, który stawał się coraz silniejszy. Wbijałem się w jej stopę, gdy jej jęki nasilały się, czekając, aż dojdzie. Zamiast tego jej krzyki narastały i nasilały się, aż wyciągnęła stopę z mojej dłoni i przyłożyła ją do moich ust.

„Ssij moje palce!” zamówiła. Nie śmiałem odmówić, więc wziąłem jej duży palec do ust. Nawet delikatny materiał jej czystej pończochy był szorstki w dotyku na języku, gdy ssałem jej palce u nóg tak mocno, jak tylko mogłem, wciąż pocierając łuki. „O tak, tak, tak” jęknęła, gdy słyszałem, jak narasta jej orgazm.

„Nie przestawaj, ahh, ahh, ahh, tak” – kontynuowała, gdy moje ssanie i masowanie stawały się coraz silniejsze. Gdy osiągnęła orgazm, pchnęła mocniej, wpychając mnie na plecy, a potem stanęła nade mną, mocno wciskając palce u nóg w moje usta. Jej soki kapały na jej pończochy, nacisk na moją twarz zmniejszył się, a ona ponownie usiadła. „Czy podobają Ci się moje stopy?” – zapytała Karen, jej palce u nóg przesuwały się po moim ciele. Próbowałem usiąść, ale spotkałem się ze stopą na czole, która popychała mnie z powrotem na ziemię.

Następnie stanęła na mnie okrakiem, oferując wspaniały widok na swoją cipkę. Najwyraźniej oczy mnie zdradziły. – Podoba ci się, prawda? – zapytała, już będąc królem odpowiedzi. Kiedy otworzyłem usta, żeby odpowiedzieć, były one wypełnione stopą w pończochach.

„Ćśśś” – mruknęła, sięgając rękami za zamek błyskawiczny. Stojąc nad moimi biodrami, pozwoliła, aby sukienka opadła na mnie, odsłaniając wspaniałe szelki, pas do pończoch i czarny stanik balkonowy. Z palcem na ustach, zdjęła sukienkę i zostawiła ją na moich wilgotnych bokserkach. Kiedy dotarła do mojej szyi, szorstko potarła podeszwą stopy moją twarz, popychając moją głowę w jedną i drugą stronę.

Patrzyłem z niecierpliwością, jak kładzie jedną stopę na mojej piersi, a potem wstaje. Uniesienie jej pełnego ciężaru było trudne, ale pozostałem silny, wstrzymując oddech, gdy balansowała na jednej nodze. Drugim delikatnie masuj od brzucha do policzka. – Czy będziesz grzecznym chłopcem? zapytała. Nie mogłem mówić ze strachu, że wyrzucę ją z piersi, więc skinąłem głową.

– Dobrze, bardzo dobrze – mruknęła. Z tymi słowami zeszła z mojej klatki piersiowej i zaczęła opuszczać cipkę na moją twarz. Kiedy podniosłem rękę, żeby powitać ją w moich ustach, kolanami przygwoździła moje ramiona do podłogi.

„O nie! Żadnych rąk” – poinstruowała. „Tylko twoje usta”, gdy usiadła na mojej twarzy. Jej zapach był niemal przytłaczająco piękny, mocny i bogaty, wypełnił moje nozdrza i doprowadzał mojego fiuta do szaleństwa. Najwyraźniej myślała o tym od jakiegoś czasu i jej cipka zdradziła swój sekret.

Bez rąk mogłem sięgnąć tylko tam, gdzie pozwalała mi moja szyja. Rozciągnąłem się tak daleko, jak to możliwe, liżąc każdą fałdę jej intymnej wilgoci, pragnąc, aby doprowadziła ją do spermy. W miarę jak zwiększał się mój wysiłek, zwiększał się także jej oddech. „O tak, dobrze, chłopcze. Nie przestawaj, tak, tak, tak” – jęknęła, wbijając miednicę w moją twarz.

Gdy jej waga się zmieniła, nagle mogłem zobaczyć i dotrzeć do jej wcześniej nieosiągalnej łechtaczki. Więc wykonałem swój ruch, rzucając się po jej cenny klejnot, dosięgłem go i wziąłem wszystko do ust, mocno ssąc. „Ahhh, kurwa, to dobrze. Tak! Mmm, mmm, mmm” – powiedziała, gdy ssałem jej guzik jak dziecięcy lizak. To wystarczyło i wkrótce fala namiętności przetoczyła się przez ciało Karen, wiła się, wierciła się, ale co najważniejsze, dotarła prosto na moją twarz.

Gdy jej pyszne soki napływały do ​​moich ust, podniosłem wzrok z uznaniem. Ale żaden się nie pojawił. Po prostu odchyliła się do tyłu, masując swoją cipką moje usta i nos. Kiedy ona przeżywała wstrząsy wtórne po takim orgazmie, zacząłem się zastanawiać, co ją czeka, gdy jej sperma spłynęła po mojej twarzy.

Nagle wstała i zanurzyła palce u nóg pod paskiem mojej bielizny. Dokuczając im, wpatrywała się we mnie uważnie, gdy w polu widzenia pojawił się mój kutas. Miałem wielką nadzieję, że zacznie mnie obciągać, ale wkrótce się rozczarowałem.

Zamiast tego usiadła z powrotem na łóżku i wyciągnęła obie stopy, wciąż w pończochach, i drażniła się z moją męskością. Jej palce u nóg eksplorowały mój worek, lekko kopiąc moje jądra. Stopniowo zwiększała siłę swoich kopnięć, aż zobaczyła, że ​​się wzdrygnąłem. – Lubisz, jak kopię twoje jądra? zapytała.

Ale zanim zdążyłem odpowiedzieć, kopnęła mnie mocniej niż kiedykolwiek. "PIERDOLIĆ!" Krzyknęłam, gdy przez moje ciało przeszedł piekący ból. Natychmiast jej stopy wróciły, uspokajając cel kopnięcia zaledwie kilka chwil temu.

Spojrzałem na Karen, a moje oczy błagały ją, żeby była delikatna. jej stopy chwyciły mojego kutasa i zaczęły nim pracować. Nigdy nie spotkałem nikogo takiego jak ona.

Jestem pewien, że potrafiła ułożyć kostkę Rubika samymi palcami u nóg. Kiedy zwiększała tempo, po prostu leżałem, bojąc się kolejnego uderzenia w moje jądra. Ale jej stopy z pewnością wykonywały swoją pracę. Szła coraz szybciej, poruszając moim kutasem, jakby używała ręki lub ust.

Gdy moja moszna zacisnęła się, jęknąłem: „Dojdę!”. „Dobry chłopcze, spuść mi się na stopy” – poprosiła, ale jej tempo wzrosło i wiedziałem, że zaraz wybuchnę. Chodziła w górę i w dół, cały czas utrzymując kontakt wzrokowy. W górę i w dół, uśmiechając się do mnie.

W górę i w dół, ściskając mocniej. Potem, gdy moje pragnienie osiągnęło szczyt, krzyknęła: „Spuść mi się na stopy!”. Nie mogłem się już dłużej powstrzymywać i wystrzeliłem ładunek spermy wysoko w powietrze. Czas wydawał się zatrzymać, gdy pierwszy zryw wystrzelił i zawisł w locie.

Zręcznie poruszyła stopą, aby go złapać. Strzał za strzałem leciał ku niebu, a każdy z nich został fachowo złapany przez stopę w pończochach. Kiedy próbowałem odzyskać panowanie nad sobą po tak potężnym orgazmie, widziałem Karen podziwiającą moją spermę. Gorące plamy białawej spermy idealnie zestawiły się z czystą czernią jej pończoch. Wkrótce pocierała stopy o siebie, rozsmarowując moje osady na palcach u nóg i nogach.

„Chodź tu, mój chłopcze” – powiedziała, pociągając mnie na nogi i mocno obejmując. Mój bezwładny penis docisnął się do jej uda, a jej dłonie chwyciły mój tyłek i mocno je ściskały. Pociągnęła mnie na łóżko, przewróciła mnie na brzuch i sięgnęła po butelkę olejku do masażu leżącą na nocnym stoliku. „Wyciągnij ręce przed siebie” – rozkazała, a ja posłusznie wykonałem polecenie. Potem słuchałem, jak zdjęła stanik, uwalniając piersi sprzed mojego pola widzenia.

Ostrożnie owinęła stanik wokół moich nadgarstków raz po raz, aż mocno zacisnęła się, a następnie zapięła go. „Będzie mi się to podobać” – szepnęła mi do ucha. Mówiąc to wstała i nadepnęła mi na tyłek. Powoli przeszła całą długość moich pleców, jej stopy w pończochach rozkoszowały się każdym krokiem.

Niemal przy każdym ruchu pojawiał się inny staw w moim kręgosłupie, uwalniając endorfiny i rozciągając plecy. Kiedy stanęła na moich ramionach, delikatnie się odwróciła i swobodnie przeszła wzdłuż mojego kręgosłupa do tyłka. Tam poczułem, jak wlewa mi olej do szczeliny. Stopą rozsunęła moje nogi, a palcami u nóg wmasowała olej w pośladki. Przesuwała je tam i z powrotem, aż mój odbyt otworzył się na tyle, że mogła wsunąć swój duży palec u nogi.

„Och, ty brudny, brudny chłopcze” – powiedziała, gładząc moje policzki, podczas gdy moje jęki wypełniły powietrze. Nagle zniknęła, można było wyczuć jej stopy. Potem usłyszałem, jak wracała.

„Lubisz, jak bawię się twoim tyłkiem!” – zapytała, już będąc królem odpowiedzi. „Wydaje się…” zacząłem, zanim jej palec dotarł do moich ust. „Ciii, ciii, spodoba ci się to” – powiedziała złośliwie. W ciągu kilku sekund poczułem, jak więcej oleju spływa po moim tyłku i jest wprowadzane do szczeliny.

Karen z grubsza odsunęła moje policzki tak daleko, jak to było możliwe, wystawiając mój tyłek na jej widok. Cudownie delikatnie poczułem, jak masuje mój odbyt, drażniąc go, popychając i na koniec wkładając palec. – Czy to miłe uczucie? wyszeptała. Mogłem tylko kiwnąć głową, gdy mój tyłek zmarszczył się wokół jej palca, a mój kutas ponownie zesztywniał, wydając delikatny jęk. „Uspokój się, chłopcze, po prostu poczekaj” – dodała.

Chwilę później poczułem ostre ukłucie w pośladek. Jej palce rozchyliły mój odbyt i powoli wniknęło we mnie coś cienkiego i spiczastego. „Nie stawiaj oporu, bo może cię to zranić” – rozkazała.

Zwolniłem oddech i skupiłem się na obcym obiekcie wbijającym mi się w tyłek. Boleśnie powoli wpychała go coraz głębiej. W przeciwieństwie do wtyczek czy wibratora, ten przedmiot mnie nie rozciągał, był za cienki. Ale od czasu do czasu powodowało to piekący ból w odbycie.

Kiedy próbowałem coś powiedzieć, Karen mnie uciszyła. „Po prostu czekaj, po prostu czekaj” – powiedziała. Po chwili ból ustał i poczułam coś płaskiego na policzkach. "Dobry chłopak!" krzyknęła i klepnęła mnie w tyłek. Natychmiast ból wypłynął z tylnego przejścia i coś uderzyło mnie w tyłek.

Przez cały czas mój kutas pulsował – pragnąc uwagi. „Chcesz zobaczyć to, co ja, prawda” – zapytała. „T-t-tak” – dyszałem, ledwo odważając się poruszyć.

„Gdzie jest twój telefon?”. „Jest w mojej przedniej kieszeni dżinsów” – wyjąkałem. Poczułem, jak wychodzi z łóżka i usłyszałem, jak szpera w moich dżinsach. Podała mi telefon do ręki i przycisnęła do niego kciuk, żeby go odblokować.

Potem wróciła do mojego tyłka. Dźwięk, jaki towarzyszyła jej robieniu licznych zdjęć, był nie do pomylenia z niczym i nie mogłem się doczekać, aż je zobaczę. – Jesteś pewien, że chcesz to zobaczyć? zapytała. „Proszę” – błagałam. „Nie jestem pewien, czy tak.” „Proszę, muszę to zobaczyć”.

Powoli przesunęła telefon przed moją twarz. Zamrugałem, żeby wyostrzyć obraz. Leżałem twarzą w dół na łóżku, z rękami związanymi jej stanikiem. Ale tym, co najbardziej rzucało się w oczy, był jej Louboutin wystający z mojej tyłki, obcas wbity głęboko we mnie, podeszwa zakrywająca moje policzki. Bardzo delikatnie zaczęła się nim bawić, sięgając pode mnie po pulsującego penisa.

Ciągnąc jeden, pchał drugi, tworząc cudowną dychotomię rytmu, jeden w górę, drugi w dół w doskonałej harmonii. Wkrótce usłyszała, że ​​jestem gotowy do spermy i zwolniła tempo. – Jeszcze nie, mój chłopcze, jeszcze nie – powiedziała. Jednym szybkim ruchem wyciągnęła sztylet z mojej najbardziej intymnej dziurki i przewróciła mnie na drugą stronę. Po raz pierwszy zobaczyłem jej soczyste piersi.

Albo zrobiła sobie operację piersi, albo jej piersi były po prostu nieskazitelne – jeśli nie dostanę ich w swoje ręce, nigdy bym nie upadła. Nie mogąc uwolnić ramion, wciąż byłem zdany na jej łaskę. Złapała buta i podeszła do moich ust. „Myślę, że trzeba to wyczyścić” – powiedziała, delikatnie wciskając obcas w moje usta. Wspinając się okrakiem na moją klatkę piersiową, mogłem zobaczyć otwarte wargi jej cipki i ślad wilgoci, jaki pozostawiła.

„Czy jesteś gotowy na spermę, mój chłopcze?” – zapytała bezsensownie, bo mój kutas już widział, jak drga. Podnosząc się, ostrożnie opuściła się na mojego niecierpliwego członka, z łatwością biorąc go w siebie. „Mmm, to miłe uczucie” – jęknęła, odchylając się do tyłu i kładąc stopy pod moimi pachami.

Jeśli spodziewałem się szybkiego, energicznego ruchania, to się myliłem. Zamiast tego pieprzyła mnie wolniej i delikatniej niż ktokolwiek w moim życiu. To było tak, jakby rozkoszowała się każdym centymetrem mnie w sobie. Tempo nie wzrosło, utrzymywała swój powolny i równy rytm, ocierając się o mnie.

Poruszała się w górę i w dół, tam i z powrotem, z każdym ruchem czułem, jak jej przejście ściska mnie coraz mocniej, ale zbyt wolno, abym mógł dojść. Nagle wykopała mi but z ust i jedną stopą zaczęła pocierać moje policzki. „O Boże, tak, tak, tak! Dojdę, zamierzam… ahhh!” gdy poczułem, jak przechodzi ją orgazm, a gorące soki przepływają przez mojego penisa. Wciąż byłem daleko od zakończenia, więc napiąłem biodra tak mocno, jak to możliwe, aby przedłużyć jej orgazm. Wkrótce jej jęki stały się gardłowe, gdy fala za falą namiętności przedarła się przez nią.

Jej nogi drżały, może próbowała dosięgnąć moich ust, być może po prostu w niekontrolowany sposób. Jednak nadal szedłem dalej, utrzymując jej tempo i rytm z wcześniej, wbijając w nią mojego kutasa raz po raz, raz po raz. Całe jej ciało drżało, a moja pachwina była nasiąknięta jej sokami. Czy to była moja zemsta, czy odwdzięczenie się za przysługę, którą mi wyświadczyła. Nawet ja nie k.

Po prostu szedłem dalej. Przy każdym pchnięciu całe jej ciało wzdrygało się, jęczała, jęczała, ale nie potrafiła ułożyć spójnego słowa. Jej cipka skurczyła się, rozluźniła, a następnie ponownie i ponownie z każdą dodatkową penetracją.

Nie mogąc się wyrwać, mimo że byłem związany, była zdana na moją łaskę, a ja byłem zdecydowany nie dojść. Wkrótce po prostu się kołysała i drgała, oczy jej wywróciły się do tyłu i mówiła jak zwierzę. Kochałem każdą sekundę. Nagle po prostu opadła na mnie jak ciężar, dysząc ciężko. Myślałem, że faktycznie straciła przytomność, ale jej cipka wciąż pulsowała wokół mojego fiuta.

Królowo, potrzebowała wytchnienia. Złagodziłam swoje ruchy i wyciągnęłam moje wciąż związane ręce nad jej głową, aby mocno ją przytulić. Wciąż pamiętam siłę jej dyszenia na moim ramieniu, gdy próbowała się opanować, gdy ją trzymałem. „Jesteś niesamowita” – powiedziałem, szorstko głaszcząc ją po włosach i tym, czego mogłem dosięgnąć za jej plecami. Z czasem odzyskała oddech i zaczęła siadać.

„To było niesamowite…” zaczęła. „Widziałem” – odpowiedziałem, zanim jeszcze skończyła zdanie. „Po prostu ciągle doszedłem, i doszedłem, i doszedłem. Chyba zemdlałem.”. „Byłaś dość intensywna” – zapewniłem ją, przyciągając ją bliżej niż kiedykolwiek.

„Czy możesz mnie uwolnić?”. Szybko sięgnęła ręką i zapięła zapięcie stanika, uwalniając moje ramiona. Pomimo tego, że wciąż dochodziła do siebie, byłem zdeterminowany osiągnąć orgazm, a mój kutas wciąż znajdował się głęboko w jej ociekającej cipce. Kiedy już się uwolniłem, przełożyłem Karen na bok, pozwalając mojemu wciąż spuchniętemu kutasowi wysunąć się z niej.

Byłem zdecydowany dać jej posmakować jej własnego leku. Sięgając z łóżka, mogłem chwycić dżinsy i ostrożnie wyciągnąć jej stringi z kieszeni. Ponieważ Karen wciąż ciężko oddychała po intensywnym orgazmie, ustawiłem się za nią. Powoli głaskałem ją od tyłu i w dół, aż do jej zaskakująco ładnego tyłka. Stopniowo wydawało się, że Karen wraca do zdrowia i dobrze reagowała na mój dotyk.

Czerpiąc zachętę, rozchyliłem jej nogi i przeciągnąłem ręką po jej mokrej cipce. „Mmm, mmm, to takie przyjemne uczucie, ale chyba nie zniosę więcej” – powiedziała. Kiedy wsunąłem bezczelny palec, ona wymknęła się, potwierdzając, że jakakolwiek większa stymulacja jej cipy byłaby zbyt duża. Zamiast tego skupiłem się na jej tyłku.

Najpierw jeden policzek, potem drugi, a potem jej ciasny pączek róży. Nic nie wydawało się tam zbyt wiele. „Ohhh tak, och, och, tak. Podoba mi się to, nie przestawaj” – jęknęła.

Wiedziałem, co się wydarzy. Wziąłem jej stringi i czekałem, aż znowu się odezwie. Gdy tylko otworzyła usta, wepchnąłem do jej ust majtki, które dała mi wcześniej wieczorem.

Instynktownie chciała zdjąć stringi z ust, ale chwyciłem jej dłonie i przyciągnąłem je do boku. „Zostaw ich tam” – rozkazałem, rozchylając jej uda. Przy moim kutasie wybuchał spermą i drgał prawie tak samo mocno, jak Karen wcześniej.

Podszedłem do jej napiętego zwieracza i przyłożyłem mojego kutasa, już pokrytego jej sokami, do jej najbardziej intymnego otworu. Z niewielkim wysiłkiem wślizgnął się do środka. „Mmm! Mmm” – dobiegły jęki Karen. Utrzymywałem nacisk, aż nie mogłem wejść głębiej.

Potem zacząłem się wycofywać i usłyszałem więcej jęków – a może to były jęki. Przed ponownym wsunięciem się do środka. Wkrótce zostałem całkowicie pochowany w jej ciasnym przejściu, a ona wiła się, by zaakceptować moją długość.

– Lubisz, jak pieprzę cię w dupę, prawda? – zapytałem, zwracając jej własne pytanie przeciwko niej. Wiedziałem, że nie może mówić, ale jej jęki i tak mnie zachwycały. Stopniowo zacząłem zwiększać tempo, wbijając się w jej ciasny odbyt, gdy jęczała we własną bieliznę.

Kiedy poczułem, jak narasta mój orgazm, pochyliłem się do przodu i szepnąłem: „Zamierzam spuścić się w twoją dupę”. Natychmiast zaczęła się bronić i próbował coś powiedzieć. „Achhhh mmee oockin” to wszystko, co usłyszałem. Ale ona była najwyraźniej próbowałem coś powiedzieć i wiedziałem, że nie mogę już dłużej wytrzymać, więc wyciągnąłem stringi z jej ust, a gdy łapała powietrze, usłyszałem, jak mówi: „Na moich pończochach!” Będąc dobrym chłopcem, wyciągnąłem i wystrzeliłem drugą porcję spermy na tył jej pończoch, gdy mój orgazm ustał, wtarłem moim kutasem głęboko w jej materiał. Oboje leżeliśmy, dysząc, ale wkrótce sięgnęliśmy do siebie i objąłem.

„To był niesamowity prezent urodzinowy” wymamrotałem, gdy poczułem, jak jej głowa opiera się o moją klatkę piersiową. „Cieszę się, że spodobały ci się moje stopy” – odpowiedziała, uśmiechając się do mnie. „Uwielbiam twoje stopy!” Gdy trzymaliśmy się razem, powoli zasypialiśmy przesiąknięci potem i spermą. Rano obudziłem się i zobaczyłem, że Karen już wstała z łóżka i szykowała się do pracy. „Muszę iść” – powiedziała.

„Czy możemy zrobić to jeszcze raz? Jaki jest twój numer?” Zapytałam. Dała mi swój numer i szybko się ubrałam. Razem zostawiliśmy ją w mieszkaniu i trzymając się za ręce poszliśmy do metra.

Zostawiłem ją tam, bo musiałem jechać autobusem, a ona musiała jechać do miasta. Odwróciła się do mnie i dała mi głębokiego całusa. Mam nadzieję, że miło spędziłeś urodziny – powiedziała z uśmiechem. „Zdecydowanie tak!” – odpowiedziałem. Siedząc w autobusie, spojrzałem na telefon i poszedłem napisać wiadomość do Karen.

Zanim to zrobiłem, zauważyłem, że mam ponad sto wiadomości na Facebooku. Otwierając aplikację, ku mojemu przerażeniu odkryłem, że Karen umieściła w moim kanale zdjęcie przedstawiające mnie ze szpilką w tyłku. Szybko go usunąłem, ale szkody już zostały wyrządzone. Nagle wściekły poszedłem do Karen i dowiedziałem się, że dała mi fałszywy numer.

Dość powiedzieć, że nigdy więcej nie widziałem Karen..

Podobne historie

melisafilia

★★★★(< 5)

Szalone rzeczy, które ludzie robią w poszukiwaniu najlepszego orgazmu...…

🕑 37 minuty Gratyfikacja Historie 👁 1,359

MOŻLIWOŚĆ WOLONTARIUSZA. STUDENTKA POTRZEBNA DO POMOCY W ADMINISTRACJI I UTRZYMANIU PRACOWNI ENTOMOLOGII. SKONTAKTUJ SIĘ Z PROFESOREM STINGEREM, ABY UZYSKAĆ ​​WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW. „To…

kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu

Praca W Sklepie Obuwianym

🕑 13 minuty Gratyfikacja Historie 👁 7,254

Pomyślałam, że fajnie byłoby pracować w sklepie obuwniczym. Jednak mam fetysz stóp i ciągle jestem podniecony wszystkimi niesamowicie seksownymi stopami do oglądania. Dawno temu dowiedziałem…

kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu

Pod tyłkiem Tori

★★★★(< 5)

Był zbyt nieśmiały, by rozmawiać z dziewczynami w szkole, a mimo to spędził wiosnę pod wspaniałym tyłeczkiem Tori.…

🕑 22 minuty Gratyfikacja Historie 👁 1,829

Tori Rollins była uroczą i popularną dziewczyną z krótkimi brunetkami, jasnobrązowymi oczami i zwartym ciałem przypominającym gimnastyczkę, które obejmowało bardzo okrągły, zwarty tyłek…

kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat