Kolejna gazeta fetyszowa historia…
🕑 12 minuty minuty Gratyfikacja HistorieZdaję sobie sprawę, że mój fetysz jest bardzo niezwykły i nie jest udostępniany, może kilka osób na tej stronie. ludzie nawet nie mogą się do tego odnieść. To moja druga historia.
Gazety pociągają mnie seksualnie. Wzbudzam się na nich, widzę kobiety czytające je, zapach, fakturę. Lubię owijać nimi głowę, ciało i genitalia. Sypiam z nimi.
Uprawiam z nimi seks. Zawsze miałem ten fetysz. Z biegiem czasu to się nie zmieniło. Uwielbiam gazety, szczególnie New York Times. Jeśli tylko jedna lub dwie osoby przeczytają moją historię, będę szczęśliwy.
Z przyjemnością rozmawiam o moim fetyszu i otrzymuję informacje zwrotne od czytelników. Może są inni. Obie historie są prawdziwe. Zanim poznałem moją żonę Tinę mieszkałem w mieszkaniu. W pełni oddałam się mojemu fetyszowi gazety.
Miałem oczywiście prenumeratę „New York Timesa”. Budziłam się rano, biegłam do drzwi wejściowych, podnosiłam gazetę i przyciskałam ją do twarzy, by wdychać zapach. Wszędzie miałem gazety. Grube stosy w moich szafach, w nich leżało moje łóżko, na kuchennym stole, w salonie.
Masturbowałem się przynajmniej raz dziennie. Albo owinąłem złożony papier wokół mojego w pełni wyprostowanego kutasa i podniosłem w ten sposób, albo wziąłem super gruby niedzielny papier, wyciąłem ciasny otwór w każdej sekcji, złożyłem papier z powrotem. Następnie przepychałem mój twardy członek przez otwór, pompując tam iz powrotem. Ponieważ jestem nieobrzezany, mój napletek przesuwałby się z powrotem nad główką mojego penisa. Cudowne uczucie.
Kiedy poznałem moją żonę Tinę, natychmiast pozbyłem się wszystkich moich papierów. Oczywiście nadal potajemnie masturbowałem się z NYT, ale natychmiast wrzuciłem poplamiony papier do kosza na śmieci przed domem. W końcu wprowadziła się i naprawdę chciała przeczytać The New York Times.
Teraz stało się to dość trudne. Patrzenie, jak czyta gazetę, sprawiło, że od razu zrobiło mi się ciężko. Pewnego dnia siedziała na kanapie głęboko pochłonięta czytaniem NYT. Zakradłem się za nią, masując jej ramiona i delikatnie pocierając wybrzuszenie spodni o jej plecy.
Położyła gazetę na kolanach, odchyliła się do tyłu i westchnęła. Jej ręka sięgnęła, chwyciła pasek moich spodni gimnastycznych i obciągnęła mnie wokół kanapy. „A teraz, o co chodzi z tym hardonem” – zapytała. "Nie wiem.". „Po prostu próbuję przeczytać moją gazetę”.
Tina ściągnęła moje spodnie gimnastyczne, aby uwolnić pulsującego kutasa. Jej prawa ręka owinęła się wokół mojego pulsującego członka, szarpała go. Jej lewa ręka podniosła papier. Ciągle to czytała, jednocześnie walijąc mnie. Byłem w niebie.
Niestety nie wytrzymałem długo. Przyjście rzuciło się z moich jaj przez mój wał. Nakręciłem ogromny ładunek w samym środku strony sportowej.
„Teraz zniszczyłeś moją gazetę”, wrzasnęła Tina, wpychając mi namoczoną część sportową w twarz. Zemdlałem, cała krew wróciła do mojego fiuta. Podniosłem spodnie do gimnastyki i odszedłem z wściekłym bonerem. W następną niedzielę Tina, jak zawsze, leżała w łóżku naga na brzuchu, czytając niedzielną gazetę, której różne działy były rozrzucone po całym łóżku.
Zapach był odurzający. W samych bokserkach wspiąłem się na łóżko za nią i wyciągnąłem twardego kutasa z szortów. Delikatnie podnosząc jej tyłek, delikatnie sondowałem jej srom główką kutasa.
Odpowiedziała, podnosząc ją, ale. Powoli wepchnąłem się i delikatnie zacząłem pompować jej pieska. Schowała głowę w papierowych sekcjach.
Jej jęki stały się głośniejsze. Nagle wycofała się, popychając mnie na plecy, mój kutas wystaje prosto. Gazeta dookoła mnie. Dosiadła mnie i mocno mnie ujeżdżała.
Jej orgazm był intensywny. Chwyciłem gazety i przycisnąłem je do twarzy. Tina puściła mnie, sięgnęła do pierwszej strony, owinęła ją wokół mojego obolałego penisa i szarpnęła.
Wystrzeliłem mój ładunek na pierwszą stronę. Wcisnęła mi go w twarz. "Więc o co chodzi z gazetą? Każdego dnia znajduję poplamione papiery w koszu na śmieci." Więc wyznałem. „Cóż, to naprawdę dziwne.
To znaczy, nie przeszkadza mi to, ale nie sprawimy, że NYT stanie się ważną częścią naszego życia seksualnego. Musisz to zrobić w swoim własnym czasie”. Byłem sfrustrowany.
Przez chwilę miałem nadzieję, że będzie na pokładzie. Cóż, myślę, że ja i mój NYT mieliśmy po prostu walić sobie razem. W dniu moich urodzin następnego tygodnia rano znalazłam kopertę na kuchennym stole. W środku znajdowała się kartka z napisem: "Wszystkiego najlepszego, Kochanie. Ciesz się swoim prezentem.
Wszystkie życzenia z gazety od teraz będą spełnione Phoenix. Już z nią rozmawiałem. Proszę umówić się na spotkanie przez jej stronę internetową." Natychmiast zajrzałem na jej stronę internetową. Phoenix była wysoką, muskularną czarną kobietą po czterdziestce, surową i wredną dla ciebie. Wysłałem jej e-mail i poprosiłem o spotkanie.
Odpowiedziała, że rozmawiała z Tiną i że za dwa dni powinienem przyjść do jej lochu i oczywiście przywieźć jak najwięcej gazet. Poszedłem do mojego tajnego stosu, ale znalazłem tylko 12 kopii. Chwyciłem portfel i pojechałem do najbliższego sklepu spożywczego. Na szczęście był piątek i NYT był ładny i gęsty.
Kupiłem 20 egzemplarzy. Pojawiłem się w lochu z torbą marynarską pełną gazet i Phoenix otworzył drzwi. Była dokładnie taka, jaka pojawiła się na swojej stronie internetowej, bardzo surowa. "Wejdź, Frank." Loch wyglądał niesamowicie, narzędzia tortur i bólu w każdym zakątku. Narzędzia bólu wszędzie wiszą na ścianie.
Niektórym z nich nie wyobrażałem sobie, do czego by się przydał. „Odłóż torbę i zdejmij ubranie”. Rozebrałem się do naga, a ona obserwowała każdy mój ruch.
Powoli podeszła do mnie, przesuwając dłońmi po moim ciele, uważnie je badając. Ścisnęła moje pośladki, pociągnęła za jądra, odwinęła mój napletek. Mój kutas zaczął się podnosić. Całkowicie zignorowała mój stan.
„Wyjmij wszystkie swoje gazety z torby i włóż wszystkie oprócz dwóch do tej metalowej klatki”. Podszedłem do klatki, była mała, jak na psa. Ostrożnie ułożyłem papiery w środku i zwróciłem jej dwie kopie. "Rozgrzejmy Cię dobrym klapsem, po prostu stań tam, nogi lekko rozstawione." Phoenix zdjął ze ściany długą czarną pałkę i spojrzał na nią. "Za mało bólu, bicz to za dużo, chodźmy po laskę".
Po tym podniosła brzozową laskę. „Weź gazetę, podejdź do tej ławki i usiądź”. Posłuchałem z podnieceniem, chociaż laska dała mi spokój. Wyjęła gazetę z moich rąk, rozłożyła ją i owinęła wokół mojej głowy.
„Przytrzymaj go rękami, a ja zawiążę ci skórzane paski wokół głowy”. Poczułem, że pierwszy pasek zaciska się wokół mojej głowy, potem drugi. Ściągnęła je naprawdę mocno. Ledwo mogłem oddychać. Dotyk i zapach gazety wokół mojej głowy natychmiast mnie zaostrzyły.
„Pochyl się nad ławką”. Posłuchałem, mój hardon naciskał na drewno, moje nogi były lekko rozstawione. „Teraz uwięzię twoje piłki w Humblerze. Jeśli nie wiesz, co to jest, jest to drewniane urządzenie, które zacisnę wokół twojego worka na piłki, zatrzymując piłki za nogami.
To zmusza cię do pozostania pochylony. Jeśli spróbujesz wstać, wyrwie ci jądra.". Po tych słowach poczułem, jak jej ręka chwyta mnie mocno za jaja, ciągnąc je z powrotem za moje nogi.
Nałożono pierwszy kawałek drewna, a drugi całkowicie dokręcono śruby. Moje kulki były uwięzione za nogami, nie mogłem wstać. Pierwsze uderzenie brzozową laską uderzyło mnie w plecy, potem drugie i trzecie coraz mocniej. Ciężko oddychałam, starając się nie jęczeć. Po 10 uderzeniach przeszła na mój tyłek.
Ta sama oferta. Ból przebiegający przez moje ciało był cudowny. Myślałem, że mój kutas wybuchnie.
„Teraz, Frank, następny będzie boleć. Uderzę ci dwa razy w jądra. Lekko stuknęła moje uwięzione jaja.
Potem cios, mocny, prosto w kulki. Krzyknąłem i zemdlałem. Drugi cios. limit, ale mój kutas wydawał się jeszcze twardszy. Phoenix zdjął Humblera.
„Teraz wstań i stań przed ławką. Drugą gazetę położę na ławce. Położysz na nim swojego twardego kutasa, a ja wymierzę jeszcze dwa ciosy.
Bądź mężczyzną, to już koniec.”. Oczywiście posłuchałem. Pierwsze uderzenie spadło mocno na mój trzon. Ugryzłem się w język.
Drugie nie tak mocno na główce mojego penisa, które było w pełni odsłonięte, ponieważ byłem tak twardy .Nie miałam żadnej ochrony przed napletkiem. Znowu udało mi się ugryźć język i o dziwo nie zwiotczałam. Fenicjanka odwinęła moją głowę. Mogłam swobodnie oddychać. Złapała mój hardon i papier na ławce i pociągnęła mnie w inny róg Na suficie były dwa bloczki z dwoma łańcuchami zwisającymi w odległości około trzech stóp od siebie ze skórzanymi pasami na końcach.
Zawiązała pasy wokół moich kostek i kazała mi usiąść. Zaczęła ciągnąć za łańcuchy. Bloczki powoli podniósł mnie do góry, aż wisiałem do góry nogami z sufitu, moja głowa trzy stopy nad podłogą. Phoenix powoli złożył gazetę.
"Przygotuj się, Frank. To jest crescendo.”. Z tymi słowami zaczyna walić mnie w twarz złożoną gazetą, wiele razy. Tak dobrze było zwisając z sufitu.
Jej twarz była teraz bardzo blisko mojego wyprostowanego członka. Cofnęła się, podniosła gazetę i uderzyła mnie prosto między nogi. "Ile możesz wziąć, Frank?".
W agonii i szaleńczo podniecony jęczę: „Proszę, daj mi dziesięć”. A dziesięć otrzymałem. Każde uderzenie rozbijało mi jądra i wznosiło kutasa na brzuchu. Byłem wyczerpany.
Phoenix powoli mnie opuścił i kazał wstać. Jedną ręką chwyciła mojego fiuta i jądra i owinęła wokół niego grubo złożoną gazetę. Następnie kazała mi trzymać go na miejscu, podczas gdy ona obwiązywała go liną, naprawdę mocno.
„To jak zawijanie ryby” – zauważyła. Idź do stalowej klatki i wczołgaj się do niej z powrotem do wszystkich swoich gazet. Posłuchałem. Było tam naprawdę ciasno i pełne moich papierów. „Wystaw głowę”.
Ponownie owinęła moją głowę gazetą, zabezpieczając ją ciasno skórzanymi paskami, jak poprzednio. Wepchnęła mnie z powrotem do klatki i zamknęła ją. Wkrótce potem usłyszałem głosy. Podobno mała grupa ludzi zwiedzała loch.
Słyszałem męskie i żeńskie głosy. Phoenix wyjaśniał różne instrumenty i narzędzia tortur. Odpowiedziała na wiele pytań. Głosy zbliżyły się.
– Co tam jest? – zapytał kobiecy głos. „Och, to Frank. Ma naprawdę dziwaczny fetysz. Podnieca go dotyk gazet i lubi być z nimi torturowany. Pozwól, że ci pokażę”.
Otworzyła klatkę i kazała mi się wyczołgać i wstać. Stukając szpicrutą w moją owiniętą głowę i genitalia, opowiedziała grupie o naszej sesji io tym, że moja żona ją zatrudniła. „Czy mogę nagrać mu krótki film moim telefonem? To niezwykły fetysz, o jakim kiedykolwiek słyszałem” – zapytał ten sam kobiecy głos. "Śmiało, ponieważ nie możesz zobaczyć jego twarzy, ale proszę o natychmiastowe przesłanie do mnie." Poczułem, jak Phoenix rozpakowuje moje genitalia. Ktoś na widowni zachichotał.
Pchnęła mnie w kierunku ławki. Nadal byłam niesamowicie twarda, bolało. „Położyłem gazetę na ławce, pierwszą stroną do góry.
Zamierzamy cię zmusić do przyjścia i chcę, żebyś rzucił na nią duży ładunek”. Poczułem, jak chwyta moje genitalia i klepie je na pokrytej papierem ławce. Gazeta zaczęła pieścić mój wałek.
Najwyraźniej kilka razy złożyła papier i pocierała go w górę iw dół mojego członka w erekcji, przesuwając mój napletek w przód iw tył nad główką mojego penisa. Zacząłem jęczeć. Poczułem, jak unosi się z moich jąder do mojego wału. eksplodowałem.
Wszyscy klaskali. – To spory ciężar, Frank. Dobra robota – powiedział Phoenix.
"Dobra ludzie, pokaz się skończył, chodźmy." Słyszałem, jak odchodzą, a Phoenix wraca. Odwinęła moją głowę. Z powrotem nałożyłem ubranie. "Więc jak było Frank?".
"Najlepszy czas w moim życiu, czy mogę wrócić?". „W każdej chwili poproś swoją żonę Tinę o SMS. Już jej wysłałem nagranie. Proszę weź gazetę ze wszystkimi przypomnieniami i pokaż jej jako dowód, że świetnie się bawiłeś.
Zawsze spełnię wszystkie Twoje potrzeby dotyczące gazet”. Podziękowałem jej obficie i wróciłem do domu.
Znalazłem Tinę ze swoją najlepszą dziewczyną wpatrzoną w ekran komputera, rozmawiającą z podekscytowaniem. "Hej Frank, witaj z powrotem, jak było. Właśnie oglądamy wideo. Całkiem ekscytujące, dziwne rzeczy." Zrobiłem burak czerwony. "Phoenix kazał mi dać to jako dowód." Z tymi słowami wręczyłem jej gazetę, która nadal była przyklejona na pierwszej stronie.
Obie kobiety wpatrywały się w niego i uśmiechały się. Od tego dnia regularnie odwiedzałem Phoenix i bardzo podobał mi się mój fetysz gazet.
Z niewielką pomocą Charlotte odkrywa, jaka jest naprawdę perwersyjna…
🕑 42 minuty Gratyfikacja Historie 👁 2,387Maski Piosenka Taylor Swift wybrzmiała z mojego komputera, kiedy stałam na palcach, trzepocząc rzęsami. Usłyszałem za sobą hałas i szybko się odwróciłem, bojąc się, że chłopak moich…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksuKitty Girl i jej właściciel mocnieją na więcej niż jeden sposób…
🕑 8 minuty Gratyfikacja Historie 👁 3,326Ta historia, zainspirowana serią Sprite Kitty Girl, jest całkowicie fikcją. Chociaż byłoby cholernie gorąco, jeśli o mnie chodzi. Był to spokojny wiosenny wieczór. Laura spędziła…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksuKate odkrywa swoją nową moc przemiany Brada w bieliznę.…
🕑 51 minuty Gratyfikacja Historie 👁 6,322- Teraz jesteś absolutnie pewien, że jesteś szczęśliwy, że jesteś moimi majtkami? Kate sprawdziła, kiedy otworzyła szufladę bliskich i zaczęła je układać: „Nie będzie powrotu, kiedy…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu