Coś się szykuje

★★★★★ (< 5)

Kiedy Vera kręci się po nocy spędzonej z jego siostrą, wie, że coś jest na rzeczy.…

🕑 30 minuty minuty Gratyfikacja Historie

Właśnie podjechałem do mieszkania, które dzieliłem z siostrą po wycieczce do sklepu spożywczego, kiedy dostałem od niej wiadomość. Wyłączyłem samochód i przed wyjściem sprawdziłem wiadomość. „Wiem, że to takie dziwne, ale nie zapomnij moich tamponów.

Proszę?”. Potrząsnąłem głową i zaśmiałem się. Nie wiedziała, że ​​moja była dziewczyna wyrwała mnie z tej fobii.

Wydawało się, że co drugi miesiąc będzie się jej kończyć, a ja będę musiała po nią iść do sklepu, do alejki, do której żaden mężczyzna nie powinien się zapuszczać. Poza seksem była to prawdopodobnie jedyna dobra rzecz, jaka wynikła z tego związku. „Już je mam. Właśnie wróciłem ze sklepu” – odpisałem. „Przepraszam, że muszę przez to przechodzić, ale dziękuję”.

Sklep znajdował się na uboczu jej drogi powrotnej z college'u, ale coś jeszcze nie. „Tak długo, jak odbierasz darmową pizzę na moje konto i liczy się to jako moja kolej gotowania, jesteśmy kwita”. „Gotowe. Powinienem być w domu”. To uchroniło mnie przed koniecznością robienia czegoś na kolację tego wieczoru.

Zadowolona z wyniku zebrałam osiem toreb z zakupami na jednym ramieniu i skierowałam się do mieszkania. Otwarcie drzwi okazało się jak zwykle przygodą, ale byłem zdeterminowany, aby nie odbyć więcej niż jednej podróży. To była kwestia męskiej dumy i podwójnie konieczna, ponieważ właśnie kupiłem tampony dla mojej siostry. Mieszkanie było czyste, co było dużym plusem, odkąd Becky wprowadziła się do mnie. Na ostatnim roku studiów była zmęczona życiem w akademiku.

Miałem dodatkowy pokój, nie mogłem znieść myśli, że będzie musiała wrócić do domu, i zawsze się z nią dogadywałem, więc sprzątała i wtrącała się, kiedy mogła dla nas ćwiczyć. Oczywiście oboje byliśmy wtedy w związkach. Nie mogłem się doczekać dziwactwa, które z pewnością się wydarzy, gdy jedno lub drugie z nas się połączy. Kiedy zakupy zostały odłożone, odpoczęłam i cieszyłam się wytchnieniem od obowiązków kuchennych w ostatnich kilku odcinkach serialu, który zaczęłam objadać się w poprzedni weekend.

Becky byłaby wkurzona, gdyby dowiedziała się, że oglądam je bez niej, ale nie byłem na tyle głupi, by pozwolić jej się dowiedzieć. Napisy pojawiały się wraz z minutami do stracenia i nie mogłem się doczekać, aby rozegrać to spokojnie, gdy za kilka dni wspólnie obejrzymy szokujące zakończenie. Siostra przyjechała z pizzą, a ja otworzyłam pudełko niemal natychmiast, gdy uderzyło o stolik do kawy przed kanapą. – Świnia – droczyła się, gdy wziąłem pierwszy kęs.

"Nag," odpowiedziałem z ustami pełnymi pizzy. Wydała dławiący się dźwięk i powiedziała: „Obrzydliwe”. Zadzwonił dzwonek do drzwi i zanim zdążyłam się zastanowić, kto to może być, Becky wyjaśniła: „Vera przyjdzie pożyczyć książkę”. To była jedna z wad mieszkania z moją siostrą, do której regularnie wpadali jej seksowni, koedukacyjne koleżanki. Becky i ja zawarliśmy umowę lata wcześniej, jeszcze mieszkając w domu, że spotykanie się ze swoimi przyjaciółmi jest zabronione.

Więc parada przystojniaków była niczym innym jak okrutną pokusą. Vera była szczególną słabością. Rudowłosa była o rok starsza od Becky i miała seksowne ciało. Uwielbiała też ze mną flirtować, wiedząc, że nic na to nie poradzę.

Wiedziałam, że mam poważne kłopoty, kiedy Becky otworzyła drzwi i ukazała się Vera w ołówkowej spódnicy, rozpiętej kurtce, szpilkach i pończochach. Wyglądała niesamowicie elegancko i seksownie, ale pończochy były prawdziwym kickerem. Mam słabość do pończoch i stóp. Nie pytaj mnie dlaczego, bo nie mógłbym ci powiedzieć, nawet gdybym próbował. Nie można było jednak temu zaprzeczyć.

– Więc jak ci idzie w nowej pracy? – zapytała Becky, wpuszczając Verę. Jedyne, co mogłam zrobić, to zjeść pizzę i udawać brak zainteresowania, gdy obcasy rudowłosej stukały o kafelki przed drzwiami. Vera odpowiedziała: „Nieźle.

Zaprzyjaźniłam się z kilkoma przyjaciółmi i jeszcze niczego nie schrzaniłam”. Czekałem na to i rzeczywiście, odwróciła się w moją stronę. „Hej, Andy. Chodziłeś na siłownię?” zapytała, po czym wydała zmysłowy miauczący dźwięk. Przewróciłam oczami i powiedziałam: „Cześć, Vera”.

„Boże”, Becky roześmiała się, a potem powiedziała: „Chodź”, idąc w kierunku swojego pokoju. – Chcę go tylko pożyczyć na kilka minut. A może na godzinę. Albo dwie – powiedziała rudowłosa, idąc za moją siostrą.

Zasłużyła na żartobliwe uderzenie, gdy weszli do drzwi, po czym obaj wybuchnęli śmiechem. Tak, Vera to czyste zło. Książka przeszła z rąk do rąk, a Vera wyszła, ale zanim wyszła, posłała mi buziaka.

„Robi to tylko dlatego, że cię to zawstydza” – powiedziała Becky, opadając na kanapę i chwytając kawałek pizzy. - Mnie to nie przeszkadza, więc marnuje swój czas - skłamałem. „Och, to dlatego twoje uszy są tak czerwone jak znaki stopu, co?”. Może powinienem zmienić to, że kobiety są złe. Nawet, a może zwłaszcza siostry.

Wszedłem do drzwi po wyjątkowo długim dniu w pracy w ten piątek i usłyszałem muzykę dochodzącą z łazienki. Pominąłem uderzanie w puszkę w pracy, aby wydostać się z budynku o kilka minut szybciej, i to mnie doganiało. Zapukałem do drzwi, a Becky natychmiast zawołała: „Nie wchodź.

Jestem w samej bieliźnie”. „Pospiesz się. Zaraz zesikam się tutaj w nogę”. Muzyka ucichła, a ona zapytała: „Co?”. „Muszę się wysikać”.

„Dobrze. Pozwól, że założę szlafrok, ale pospiesz się, żebym mogła dokończyć przygotowania”. Stałem przed drzwiami, przestępując z nogi na nogę, zastanawiając się, ile czasu zajmie włożenie szlafroka.

Już miałam krzyknąć, że zmyje bałagan, jeśli mnie nie wpuści, kiedy drzwi w końcu się otworzyły. – Ruszaj się, ruszaj się, ruszaj się, ruszaj się – mruknąłem, przechodząc obok niej. Śmiała się ze mnie, oczywiście.

Kiedy wyszłam z łazienki, z wielką ulgą, Becky powiedziała: „Vera będzie tu za chwilę, żeby mnie odebrać. Już biegłam z tyłu, więc powiedz jej, kiedy tu dotrze. Biorąc pod uwagę obcisłe ciuchy wiszące w łazience, nietrudno było zgadnąć, dokąd idzie. W pełni wykorzystywała fakt, że skończyła dwadzieścia lat.

i czuła się jeszcze swobodniej, żeby to zrobić, teraz, kiedy nie mieszkała w akademiku z winoroślą. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie martwiłem się o nią trochę, mimo że zawsze wykazywała pospolitość sens. Nie było tak dawno, odkąd byłem w jej wieku, grasując po barach dla dziewczyn. Becky wróciła do łazienki, aby kontynuować niezgłębione i pozornie niekończące się przygotowania, jakie kobieta podejmuje przed wyjściem.

Skierowałem się do lodówki żeby zobaczyć, co uda mi się wygrzebać z resztek. Nie miałam żadnych konkretnych planów na wieczór i nie było szans, żebym w najbliższym czasie poszła do łazienki, żeby posprzątać i ruszyć w miasto. chili, zadzwonił dzwonek do drzwi. Byłem w trakcie wysyłania SMS-ów tam iz powrotem z moimi przyjaciółmi dowiedzieć się, co się dzieje, i z roztargnieniem otworzył drzwi.

Cholera. Cały strój Very miał na celu pokazanie jej ciała, ale to krótka spódnica, pozwalająca mi zobaczyć górną część jej pończoch, mnie urzekła. Jakoś udało mi się to utrzymać i powiedziałem jej, że Becky wciąż się przygotowuje.

Gdy tylko znalazła się w środku, zamknąłem drzwi, wsadziłem nos z powrotem do telefonu i skierowałem się na kanapę. Na szczęście Vera pobiegła prosto do łazienki, przez co zniknęła z pola widzenia. Wypuściłem ciężki oddech spomiędzy zaciśniętych ust i miałem nadzieję, że zostanie z Becky, dopóki nie nadejdzie czas ich wyjścia, minimalizując tortury.

Oczywiście kilka minut później rozwiała te nadzieje. Widziałem, jak wyłania się z sali w moim peryferyjnym polu widzenia i walczyłem z moją naturalną skłonnością do picia w tej wizji. Wysłałem kolejnego sms-a, potwierdzając trzeci wyjazd do baru, mimo że był to wczesny wieczór z powodu rzeczy, które chłopaki mieli zrobić następnego dnia. Vera podeszła do kanapy i powiedziała: „Becky kazała ci powiedzieć, że bierzemy taksówkę, żebyś się nie martwiła, że ​​będziemy prowadzić”. Zaśmiałem się i nie odrywając wzroku od telefonu, powiedziałem: „Gdybym był tobą, bardziej martwiłbym się, że będzie gadać w samochodzie”.

- Słyszałam to - krzyknęła Becky ze swojego pokoju. Roześmiałam się i spojrzałam na Verę, kiedy zakryła usta dłonią, żeby stłumić własny śmiech. Potem potrząsnęła głową i wycelowała we mnie oskarżycielsko palec. Wzruszyłem ramionami i uśmiechnąłem się do niej, znacząco patrząc na jej twarz, a nie na wszystko inne, co tak dobrze reklamowała.

Następną rzeczą, którą pamiętam, jest to, że się porusza i zanim mogę zareagować, odwraca się i pyta: „Nie mam wybiegu w pończochach, prawda?”. Byłem tam z jej słodkim tyłkiem na mojej twarzy, całkowicie oszołomiony. "Widzisz coś?" zapytała ponownie.

Z pewnością mogłem coś zobaczyć i nie chciałem niczego więcej, jak złapać tego garść. Jej pytanie w końcu przebiło się przez mgłę w moim mózgu i odpowiedziałem: „Nie”. "Jesteś pewien?" – zapytała przebiegłym tonem.

Spojrzałem w górę i wiedziałem, że zostałem złapany. Mimo to próbowałem to rozegrać i powiedziałem: „Dla mnie wygląda dobrze”. – Ależ dziękuję – powiedziała, a potem dała klapsa w tyłek, zanim się cofnęła.

Becky wyszła z korytarza, żeby mnie uratować. Vera zapytała: „Gotowi do pracy?”. – Tak – odpowiedziała moja siostra, kierując się do drzwi. Zanim ją otworzyła, powiedziała: „Nie czekaj”.

– Nie daj się aresztować – rzuciłem w jej stronę. Gdy tylko drzwi się zamknęły, jęknąłem i poprawiłem swoje półsztywne. Czy wspominałem już, że Vera jest czystym złem? Łazienka w końcu była wolna, więc zsunęłam się z kanapy, żeby przygotować się na własne wyjście. Miałem dobry gwar, kiedy taksówka podwiozła mnie do domu tuż przed północą.

Było fajnie, ale stosunek samotnych facetów do samotnych dziewczyn wynosił około trzech do jednego. Obaj moi przyjaciele mieli stałe dziewczyny, więc w świetle konkurencji w tym miejscu zdecydowałem się po prostu spędzić wolny czas i cieszyć się oko. Nadal nie mogłem spać, więc wziąłem piwo z lodówki i odpaliłem Xboksa.

Zajęło mi trochę czasu, zanim przypomniałem sobie, gdzie jestem w grze, ponieważ nie grałem od tygodni, ale szybko wróciłem do gry. Gra wciągnęła mnie tak głęboko, że byłem zszokowany, gdy zobaczyłem, że toczy się o trzeciej nad ranem, kiedy usłyszałem śmiech za drzwiami. Vera i Becky wpadły do ​​środka po długich zmaganiach z kluczem, wciąż się śmiejąc. Moja siostra była całkowicie przemoczona, mogła utrzymać się w pozycji pionowej tylko dzięki ramieniu na ramionach rudowłosej.

Potrząsnąłem głową i zachichotałem, widząc, jak przechodzą przez pokój w zrywach. W pewnym momencie podróży korytarzem mocno uderzyli w ścianę, co wywołało kolejną salwę śmiechu. W końcu dotarli do pokoju mojej siostry, a zamknięte drzwi stłumiły ich głosy.

Gdy dotarłem do następnego punktu kontrolnego, zapisałem i zamknąłem system gry. Nadal nie byłem bardzo zmęczony, ale domyślałem się, że to nie potrwa długo po wyrwaniu się ze sztucznego świata, w którym byłem pogrążony. Nie było sensu marnować połowy piwa, które mi zostało, więc kopnąłem z powrotem, żeby je dokończyć . Zanim zdążyłem dopić piwo, usłyszałem, jak drzwi na końcu korytarza się otwierają. Vera weszła do pokoju i zamiast wyjść, podeszła i usiadła na przeciwległym końcu kanapy ode mnie.

„Becky całkowicie zemdlała” – ujawniła. „Sądząc po tym, jak wyglądała, jestem zaskoczony, że dotarła do domu”. Vera skinęła głową, zgadzając się, a potem uniosła jedną stopę.

Odetchnęła z ulgą, kiedy zdjęła obcasy. „Prawdopodobnie nie powinienem jeszcze prowadzić. W porządku, jeśli trochę posiedzę, prawda?”. Wydało mi się to dziwne.

Podczas gdy moja siostra była trzy prześcieradła na wiatr, Vera nie bełkotała ani się nie potykała. Wydawała mi się w porządku. Wzruszyłem ramionami i odpowiedziałem: „Tak. Jasne.

I tak pójdę spać, jak tylko skończę to piwo”. – Dzięki – powiedziała, po czym jęknęła. Następną rzeczą, którą pamiętam, jest to, że odwraca się i podnosi nogi na kanapie. „Te nowe buty dobijały mnie całą noc”.

Nie lada wyczynem było zignorowanie jej poruszającej się palcami w pończochach. Widziałem je już wcześniej i wiedziałem, że ma doskonałe, filigranowe stopy. Mogłem zobaczyć jej paznokcie przez ciemny nylon i nie były pomalowane, ale jej pedicure wyglądał świeżo i profesjonalnie.

Tak bardzo chciałam wyciągnąć rękę i ich dotknąć. Wypiłem ostatnie piwo i powiedziałem: „Cóż, to wszystko dla mnie. Po prostu zamknij drzwi, kiedy będziesz wychodził. Nie martw się o zasuwkę”. - Hej - powiedziała, zanim zdążyłam wstać z kanapy.

„Plotka głosi, że świetnie pielęgnujesz stopy i naprawdę przydałby mi się teraz. Czy jest jakaś szansa?”. Och, pieprz mnie, pomyślałem. Piekło do nr. Potem powiedziałem: „Jestem zmęczony, a jest trzecia nad ranem”.

„Proszę. Przestanę z tobą flirtować”. Jej flirt był niczym w porównaniu z tym, co zrobi ze mną jej seksowne stopy. Wiedziałem też, że to kłamstwo. Zmrużyłem na nią oczy.

„Okej, nie będę z tobą tak często flirtować. Co ty na to?”. „Żadnej umowy. To zajmie więcej” – powiedziałem. „Och, daj spokój.

To…” Urwała, jej oczy się zaświeciły, a potem powiedziała: „Dobra, co powiesz na to. Znam kogoś, kto bardzo się w tobie podkochiwał, nigdy nie spędzał czasu z Becky, spłukał się. ze swoim chłopakiem jakieś dwa miesiące temu i zaczyna znowu mieć ochotę na randki.

"I?". „I powiem ci, kto to jest, jeśli wymasujesz mi stopę”. „Przypuszczam, że jest gorąca, co? Muszę ci wierzyć na słowo”.

Vera westchnęła i powiedziała: „To tylko masowanie stóp. Tak, jest gorąca i jest tego warta. Ona też jest kochana. Naprawdę, co masz do stracenia?”.

Musiałem stracić spokój. Absolutnie chciałem położyć ręce na jej stopach i wiedziałem, że to dla mnie najgorsza możliwa rzecz, ponieważ Vera była verboten. Musi uznała moje wahanie za nie, ponieważ powiedziała: „Dobrze, pokażę ci zdjęcie, ale nie możesz zobaczyć jej twarzy”. torebce. Po kilku sekundach stukania i przesuwania, przytrzymała dłoń nad ekranem i obróciła ją w moją stronę.

Zdjęcie było zrobione w bikini, co nie pozostawiało wiele wyobraźni, chociaż nie miałam pojęcia, kto była. Mogłem powiedzieć, że miała świetne ciało. Niestety nie mogłem dobrze zobaczyć jej stóp. Vera powiedziała: „To zostało zrobione tego lata, a ja cię przedstawię.

Pracujemy razem. Myślę, że naprawdę ją polubisz. - Na wytarcie stóp? - zapytałam podejrzliwie. - Cóż… - powiedziała, po czym zmarszczyła brwi.

mi jakieś seks-historie. Teraz ten motyw nabrał sensu, pochodził od Very. Prawda była taka, że ​​im bardziej się starała, tym trudniej było mi oprzeć się czemuś, czego i tak chciałem.

Uniosła nogi w powietrze, zakołysała się jej palce u stóp i wydymała: „Proszę?". I tym samym miała mnie. „Dobrze". Vera wybuchnęła szerokim uśmiechem i zdjęła dłoń z górnej części telefonu, odsłaniając cudowną twarz, rude włosy, i oszałamiający uśmiech. „Poznajesz ją? Gina Willis.

Przeprowadziła się jakieś sześć lat temu. – Tak – powiedziałem, gdy imię kliknęło. Była wtedy o wiele za młoda, żebym myślał o chodzeniu na randki, ale rozmawiała ze mną więcej niż raz i wiedziałem o Z tego, co pamiętam, stwierdzenie Very, że jest kochanką, było słuszne. „Dobrze.

W takim razie bierz się do roboty”. Vera odłożyła telefon, przysunęła się bliżej i postawiłaby stopy prosto na moich kolanach, gdybym nie złapał jej kostek w dłoniach. W tamtym momencie nic nie mogło mnie powstrzymać.

Kiedy jej stopy znajdowały się bezpośrednio nad nimi, mój kutas natychmiast zaczął się unosić, jakby próbował ich dotknąć. Ponieważ miała na sobie pończochy i nie wydawała się zainteresowana ich zdejmowaniem, nie chciałem, żeby kremy i balsamy się skończyły. To pozostawiło mi tylko presję do pracy, ale biorąc pod uwagę moje dziwactwo, miałem mnóstwo praktyki. Zacząłem od jej lewej stopy, blisko kostki, naprzemiennie czterema palcami i moimi kciukami.

Powoli przesuwałem się w dół, w stronę jej palców u stóp. Utrzymując lekki nacisk, próbowałem znaleźć odpowiedni dotyk, aby wykonać zadanie bez rozdzierania jej pończoch. Vera nie pozostawiła mi wątpliwości, że coś knuję, kiedy wydała z siebie jęk.

Dźwięk, choć niezbyt seksualny, wywołał dreszcze na moim kręgosłupie i przyspieszył proces zachodzący między moimi nogami. Następnie podniosłem jej stopę, aby popracować nad podeszwami. Ledwo zacząłem, kiedy prawa stopa Very poruszyła się i przycisnęła palce do mojego fiuta. Zamarłem i spojrzałem na nią, by zobaczyć chytry uśmieszek na jej twarzy.

– Wiedziałam – powiedziała. „Więc podniecają cię pończochy czy moje stopy?”. Postawienie jej lewej stopy i odciągnięcie drugiej od mojego hardonu było prawdopodobnie najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem w życiu. „Nie wiem, o czym mówisz. Przestań”.

Vera przewróciła oczami i powiedziała: „Proszę. Praktycznie się śliniłeś, kiedy je masowałeś. Jednak kicker był kilka tygodni temu, kiedy Becky poprosiła cię o pocieranie jej. Mogłem powiedzieć, jak bardzo ci to przeszkadzało”.

Nie myliła się co do tego. Rozeszły się plotki o moich maściach do stóp i moja siostra zaczęła o nie pytać. To było takie dziwne i przerażające, ale nie byłam w stanie wymyślić dobrej wymówki, żeby się z tego wydostać, nie zdradzając mojego sekretu. „To nie ma znaczenia.

Jesteś poza zasięgiem i wiesz o tym”, powiedziałem, kiedy oparłem się o ramię kanapy, pozwalając jej stopom opaść na poduszki. Wciąż uśmiechając się, usiadła i powiedziała: „Cóż, już oszukujesz zasady, bo wiem, że to cię podnieciło. Może moglibyśmy oszukać ich jeszcze trochę”. Podniosła palec i kciuk i spojrzała przez przestrzeń między nimi.

"O czym mówisz?" – zapytałam, a potem skrzywiłam się, słysząc nutkę ciekawości w moim głosie. „Becky zostawiła kilka luk prawnych. Nie możemy się umawiać. Nie możemy uprawiać seksu. Powiedziała, że ​​​​nie ma nawet loda ani ręcznej roboty.

Nie powiedziała jednak nic o footjob”. Serce zabiło mi mocniej, kiedy wypowiedziała to słowo. To była z pewnością jedna z moich największych fantazji, ale nigdy nie czułem się komfortowo, poruszając to z jakąkolwiek dziewczyną, z którą byłem. Wiedziałam, jak dziwne było moje załamanie i nie chciałam ryzykować pytania. Myśl o tym, że Vera to robi, przyprawiła mnie o zawrót głowy.

Po raz kolejny uniosła stopy i pomachała nimi przede mną, zginając palce. - Daj spokój. Wiesz, że tego chcesz - powiedziała. "Beki". Vera przerwała mi.

„Jest zimno. Widziałeś ją. I nigdy nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Co to jest?”. Wciągnięta w wir sprzecznych emocji, odpowiedziałam: „Oba”.

Jęknęła i powiedziała: „Nie pomyślałam o tym”. Zatrzymała się, wbijając we mnie zmysłowe spojrzenie, a potem powiedziała: „Chodź”. Zanim zdążyłem zareagować, zsunęła stopy na podłogę i wstała.

Obeszła kanapę, spojrzała na mnie przez ramię i ruszyła w stronę mojej sypialni. Równie dobrze mogłem być na sznurkach marionetek. Zrobiła zaledwie kilka kroków, kiedy podniosłem się z kanapy, by za nią podążyć. Sekundę później zatrzymała się przy drzwiach, uśmiechając się i opierając o nie w najseksowniejszy sposób, zanim skinęła głową w kierunku mojego łóżka.

Gdy tylko ją minąłem, zamknęła za nami drzwi. Przytłoczony niebezpieczeństwem i podekscytowaniem, stałem przy łóżku i patrzyłem, jak kroczy w moją stronę. Vera usiadła w nogach łóżka i powiedziała: „Czekałam wieczność, żeby zobaczyć tego kutasa. Zdejmij ich”. Jak mówiłem marionetka.

Upuściłem swoje losowania, a Vera sapnęła, kiedy moja erekcja się uwolniła. – O mój Boże – powiedziała, a potem zadrżała. Jej oczy ani na chwilę nie spuszczały mojego podskakującego penisa, kiedy gestem kazała mi wejść do łóżka. Weszłam i oparłam się o zagłówek.

Vera podniosła nogi i przysunęła się do mnie, gdy się usadowiłem, nie marnując ani sekundy. Następną rzeczą, jaką pamiętam, jej prawa stopa była za moim kutasem, unosząc go, a palce drugiej przesuwały się po mojej długości. Satynowy dotyk sprawił, że jęknęłam i nie mogłam oderwać od nich oczu.

"Czuć się dobrze?" zapytała. "Kurwa tak.". To była moja kolej, by zadrżeć, gdy jej idealne małe palce zsunęły się z powrotem w kierunku nasady, a następnie połaskotały moje jądra. Pulsowałem mocno, naciskając na jej stopę, która utrzymywała mnie w pozycji pionowej, potęgując to doznanie. Potem znów się podniosła, bokiem dużego palca dotykając mnie z lekkim naciskiem.

Raz w głowę, zakryła ją i poruszyła palcami u nóg. Połączenie śliskiego nylonu rozciągającego się nade mną i stukania sprawiło, że jęknęłam. Ledwie ześlizgnęła się poniżej grzbietu, kiedy pojawiła się kropla pre-cum. Vera jęknęła i wtarła kroplę. Widziałem błyszczące miejsce na jej pończochach przez ułamek sekundy, zanim jej stopa zsunęła się z powrotem w dół mojego penisa.

Pokazała niesamowitą zręczność, kiedy zawijała wokół mnie palce u nóg podczas stylu w dół. Było wystarczająco dużo przyczepności, żebym to wyczuł i to było niesamowite. Patrzyłem, jak jej stopy napinają się, manipulując mną, i oddychałem ciężko z ciśnienia, które już narastało. Jej stopa przesuwała się w górę iw dół mojej erekcji w męcząco powolnym tempie, sprawiając, że się wierciłem. Dopiero kiedy wydała z siebie jęk, zdałem sobie sprawę, że odsunęła majtki i wsunęła dłoń między nogi.

I tak niewiele widziałem, a moja uwaga natychmiast przeniosła się z powrotem na sposób, w jaki jej stopy poruszały się pod ciemnym nylonem. Subtelne fale tworzone przez jej palce u stóp i przejścia od jasnego do ciemnego zachwyciły mnie. Dźwięk był ledwo słyszalny, ale nie mniej wciągający. Wypiłem więcej przed spermą i warknąłem.

To było za dużo. Spełnienie mojej fantazji przez kogoś, kogo tak bardzo chciałam i nie mogłam mieć, sprawiało, że traciłam kontrolę. — Już się zbliżasz? zapytała, najwyraźniej widząc znaki. Odpowiedziałem krótkim skinieniem głowy i powiedziałem: „Tak cholernie dobrze”.

„Uwielbiam to” – powiedziała. „Sprawiając, że tracisz kontrolę”. To wtedy podniosła poprzeczkę. Stopa, której używała do podtrzymywania mnie w pionie, ześlizgnęła się z boku mojego penisa. Ujęła mnie między podeszwami stóp i zaczęła głaskać.

– Jasna cholera – warknąłem, gdy stymulacja wzrosła wykładniczo. - O tak - zagruchała, jej palce wciąż poruszały się między jej nogami. „Powiedz mi, kiedy przyjdziesz”.

Nie trwało to długo. Śliski nylon przesuwający się w górę iw dół mojego penisa szybko budował ciśnienie. Chrząkałem i jęczałem, starając się nie oddalać od jej niesamowitych stóp. Ciepło wezbrało w moim trzonie i jądrach, gdy zbliżałem się do punktu bez powrotu. – Już niedługo – ostrzegłem ją, tak jak prosiła.

Vera uwolniła mnie z ciepłego gniazda swoich podeszew, a ja stęknąłem z frustracji. Byłem tuż przy krawędzi. Podniosłem mojego penisa do pionu, starając się, aby ponownie znalazł się w kontakcie z jej stopami i utkwiłem w niej pełne pożądania spojrzenie. „Trzymaj tak po prostu”, powiedziała i przycisnęła podeszwę lewej stopy do mojego pulsującego trzonu. Następnie przesunęła prawą stopę w kierunku czubka i umieściła palce tuż pod nią.

Oddychałem ciężko i szybko, gdy łaskotała spód mojego penisa swoim dużym palcem u nogi i jego sąsiadem. W ciągu kilku sekund byłem na miejscu. Zacisnąłem zęby i stłumiłem ryk, próbując uciec ode mnie spermą. „Tak, kochanie.

To wszystko, chodź po moich stopach” Vera zachęcała mnie, gdy pierwszy zryw spłynął po jej stopie do kostki. W kółko wybuchałem, dekorując ciemny nylon białymi plamami, które sączyły się wzdłuż konturów jej stóp. Doszedłem mocniej niż kiedykolwiek w życiu, nawet trzy razy, kiedy chodziłem na oklep z moją poprzednią dziewczyną.

Byłem prawie zszokowany ilością spermy zdobiącej jej stopę, kostkę i goleń. Nie wspominając nawet o tym, co spłynęło z jej stopy na łóżko. Przyjmowałem to przez na wpół przymknięte powieki, aż mój orgazm opadł i opuściłem głowę na poduszkę. Błysk światła wyrwał mnie z letargu po powrocie i sprawił, że moje serce zamarło.

Na wpół usiadłem i zobaczyłem, jak patrzy na zdjęcie, które właśnie zrobiła, potwierdzając moje obawy. - Spokojnie - powiedziała, po czym rzuciła mi telefon. Spojrzałem na zdjęcie i zdałem sobie sprawę, że niewiele mogła użyć do szantażu. Tylko mój kutas i jej stopy pokryte spermą były naprawdę widoczne.

Wszystko inne było rozmytą plamą. „Pomyślałem, że chciałbyś mieć zdjęcie do zapamiętania i walić sobie konia. Śmiało, wyślij je do siebie, ale nie usuwaj”.

Podniosła stopę i podziwiała ją. „To tak dużo. To naprawdę sprawiło, że doszedłeś, prawda?”. „Oczywiście” jęknęłam, siadając z powrotem, zmęczenie znów mnie ogarnęło. Miałem jednak dość siły i przytomności umysłu, żeby wysłać zdjęcie do telefonu.

– Nieźle jak na mój pierwszy raz, co? „To było zajebiste”. Zachichotała, a potem sięgnęła w dół, by otworzyć jedno z zapięć podtrzymujących jej pończochy. Chociaż lubiłem je na niej, to było cholernie seksowne patrzeć, jak powoli je zdejmuje. Po zrzuceniu ich z krawędzi łóżka, podniosła stopy nade mną i poruszyła palcami u nóg. Jęknąłem z powodu pulsowania, które zaczęło się w moim wrażliwym kutasie.

„Ja też mam trochę problemów ze stopami. Naprawdę podnieca mnie, gdy facet ssie moje palce u nóg. Chcesz?”.

Kiedy to powiedziała, ukłucie wystarczająco ostre, by wygiąć moje plecy, przeszyło mój kręgosłup. Nie czekała na odpowiedź. Zamiast tego uniosła tyłek, podciągnęła spódnicę i ściągnęła majtki. Te znalazły dom na podłodze obok jej pończoch. Mgła w mojej głowie wypaliła się, gdy usiadłem.

Ogoliła się, ale niewiele więcej widziałem, bo jej nogi były złączone. Jej głęboko wycięty top i brak stanika sprawiały, że wyciąganie piersi było dla niej dość łatwe. Były wszystkim, co kiedykolwiek sobie wyobrażałam, twarde i miały ładny kształt łzy.

Jej sutki musiały być twarde, skoro tak się wyróżniały. Rozchyliła nogi, pozwalając mi zobaczyć swoją cipkę. Wyglądało to okropnie pysznie, ale coś innego niemal natychmiast przykuło moją uwagę. Podniosła stopę, której nie zeszlifowałem.

- Zrób to - powiedziała, wsuwając dwa palce między fałdy. Po raz kolejny nie było ucieczki z pułapki, którą na mnie zastawiła. Chwyciłem jej kostkę w dłoń i podniosłem jej stopę do ust.

Zapach był piżmowo-gorący, ale nie obrzydliwy. Bardzo mi to przypominało pierwszy raz, kiedy rzuciłem się na dziewczynę, która na początku była nieco odpychająca, ale och, tak kusząca w tym samym czasie. Vera wydała z siebie drżący okrzyk, kiedy okrążyłem jej duży palec u nogi.

Przesunąłem się na jego sąsiada, śledząc jego długość czubkiem języka. Pojawiła się nuta słoności, co jeszcze bardziej mnie podnieciło. Zadrżała i wydała z siebie najcichsze jęki. Przesunąłem się wzdłuż linii, ona pocierała łechtaczkę i ściskała cycki, chociaż było to głównie w moim polu widzenia. Kiedy dotarłem do małego palca, zakończyłem z zawijasem, obracając wokół niego czubkiem języka.

Po raz pierwszy spojrzałem bezpośrednio na nią, kiedy to zrobiłem. Jej wzrok był intensywny, gdy patrzyła, jak dotykam jej palców u nóg. Naprawdę ją to podniecało, a to tylko mnie zachęciło. Chwyciłem również czubek jej stopy, trzymając ją w miejscu, i okrążyłem podeszwę jej stopy. Jej mięśnie napięły się, odsuwając się od łaskotania, i znowu zaskomlała.

Kiedy dotarłem do jej palców u stóp, wsunąłem czubek języka między pierwsze dwa. Słoność była tam mocniejsza. Po raz kolejny zeszłam na dół. Palce Very poruszały się szybciej i za każdym razem, gdy na nią patrzyłem, widziałem, jak patrzy na mnie. Przesunąłem językiem po czubkach jej palców u stóp w przeciwnym kierunku, a potem dałem dużemu coś, co zatarło granicę między pocałunkiem a ssaniem.

Wtedy wziąłem to na poważnie. Jęknęła, najwyraźniej nie mogąc tego powstrzymać. Ssałem dość mocno jej palec u nogi, trzymając go w ustach. Wtedy ręka bawiąca się jej cyckami ześlizgnęła się po jej ciele, zastępując dłoń między nogami. Śliskie palce, które drażniły jej łechtaczkę, zamiast tego zanurzyły się w jej cipce.

Przeskoczyłem na jej mały palec u nogi i mogłem zobaczyć, jak bardzo ją to podnieca przez zaostrzenie jej rysów. Przesunąłem ustami po jej palcu u nogi, naśladując to, co kobiety robiły ze mną, starając się nie myśleć za dużo o tym połączeniu. Udało się. Westchnęła i obie jej ręce złożyły się na swoich zadaniach. polizałem.

ssałem. Zajrzałem między jej palce u stóp. Moje ręce ją pieściły.

Przez cały czas jej twarz stawała się coraz bardziej czerwona, a oddech cięższy. Chociaż widać było, że robi wszystko, co w jej mocy, by zachować ciszę, od czasu do czasu z jej ust wydobywały się jęki, a jęki często dudniły w jej gardle. Chociaż bolało jak cholera, z podniecenia spuchłem do mniej więcej połowy laski. Jej stopa lśniła w świetle tak samo jak palce badające jej kanał, a ja byłem w czystym niebie. Wydobyła się z niej nieco głośniejsza seria jęków i poczułam, jak napinają się jej mięśnie.

Jej oczy wciąż skupione na mnie rozszerzyły się. Domyśliłem się, że się zbliża, więc wróciłem do jej dużego palca u nogi, ssąc go mocno i szybko. Choć próbowała to stłumić, z jej ust wydobył się niepokojąco głośny skowyt. Jej szeroko otwarte oczy zacisnęły się.

Jeszcze trzy razy zanurzyła jeden zestaw palców w swoich głębinach, podczas gdy inne błysnęły nad jej kapturem. Potem zanurzyła w sobie palce i doszła. Palec w moich ustach i cała dziewiątka jego rodzeństwa zwinęła się. Puściłem palec, zanim jej paznokieć zdążył wbić mi się w usta, i zamiast tego oblizałem językiem jej palce u stóp, obserwując, jak dochodzi. Palce naciskające na jej łechtaczkę poruszały się sporadycznie.

Za każdym razem, gdy się zatrzymywali, jej już wygięte w łuk plecy unosiły się wyżej od materaca. Okrzyki uwolnienia walczyły z jej zaciśniętymi ustami, ale powstrzymała je. Przez długie, piękne sekundy przypadkowo całowałem jej palce stóp i patrzyłem, jak wije się w słodkiej agonii. Kiedy zaczęła się uspokajać ze swojego wzrostu, jęknęła i wyciągnęła palce ze swojej cipki. Wzdrygnęła się z wrażenia, a potem otworzyła oczy.

Szybko ssałem jej duży palec u nogi, co znowu ją podnieciło. Potem wróciłem do masowania stóp, o które prosiła przede wszystkim, mimo że był to tylko podstęp. Jej oddech zwolnił, podobnie jak drżenie wywołane jej orgazmem.

Spojrzała na mnie, zachichotała i powiedziała: „Och, to było takie nieprzyzwoite i złe. Technicznie rzecz biorąc, nie złamaliśmy żadnych zasad”. – Technicznie – zgodziłem się.

"Pomóż mi.". Wyciągnęła rękę, a ja złapałem ją za nadgarstek, aby pomóc jej usiąść. Spojrzałem na jej palce, które wciąż były mokre i uśmiechałem się.

„Myślę, że to jedna z tych szarych stref” – zasugerowała. Ssałem jej śliskie palce do czysta z ochotą. To naprawdę sprawiło, że chciałem posmakować prosto ze źródła. Zakończyło to również proces, który rozpoczął się podczas ssania jej palców u stóp i masturbacji. Znowu byłem twardy.

Odsunęła rękę od moich ust, a ja ją puściłem. Rzuciwszy okiem na moją erekcję, powiedziała: „Jeśli będziesz tak dalej trzymał, w końcu złamiemy zasady”. Nie mogłem się z tym kłócić. Vera wepchnęła swoje cycki z powrotem pod bluzkę, choć nadal nie zakrywała zbyt wiele. Potem powiedziała: „Ponieważ podejrzewałam, w co się pakujesz, poruszyłam to z Giną, żeby ją wybadać”.

"Tak?". „Nigdy tego nie robiła, ale spodobał jej się ten pomysł”. Zaakcentowała to drgnięciem brwi. „Do pracy też nosi pończochy”.

Cicho jęknęłam. „Porozmawiam z tobą i dam jej twój numer i Facebooka. Potem wszystko zależy od ciebie”. Wstała, wyprostowała spódnicę i powiedziała: „Prawdopodobnie powinnam stąd wyjść, na wypadek gdyby Becky wstała, żeby się wysikać czy coś”. "Prawdopodobnie prawidłowe." Nie chciałem myśleć o niezręczności, jaką by to spowodowało.

Bez względu na to, jak próbowaliśmy to usprawiedliwić, jestem pewna, że ​​Becky uznałaby to za złamanie zasad. „Myślę, że zafunduję Ginie pedicure. Chcesz kilka zdjęć?”.

Znowu była ta zła Vera. Mój kutas drgnął, a ja jęknęłam. na szafce nocnej. Potem schyliła się, podniosła majtki i pończochy i rzuciła je na łóżko obok mnie.

„Może jednak mogę pomóc, nie będąc tutaj. Możesz je zatrzymać. Po tych słowach odwróciła się i ruszyła w stronę drzwi. Zanim wyszła na korytarz, podciągnęła tył spódnicy i pokręciła do mnie gołym tyłkiem. Zawsze możesz wysłać mi zdjęcie ", powiedziała.

Rozległ się cichy śmiech i zamknęła za sobą drzwi. Myślę, że zrobiła drugie zdjęcie swoich rajstop ze spermą, zanim dotarła do domu.

Podobne historie

Dziecko ulicy

★★★★★ (< 5)

Opowieść o wampirach, w której miły nieznajomy dostaje więcej, niż się spodziewał.…

🕑 7 minuty Gratyfikacja Historie 👁 3,798

Gwałtownie obrócił samochód na opustoszałej drodze i pojechał z powrotem, żeby sprawdzić, co zapaliły się jego reflektory. Było późno, bardzo późno, pił, ale mimo to był pewien, że…

kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu

Miłość na ostrzu noża

★★★★(< 5)

Alex używa swojej marki terapii szokowej na Kendra…

🕑 14 minuty Gratyfikacja Historie 👁 1,731

Kendra była zajęta zbliżającą się podróżą do Nowego Orleanu. Po tych nieprzyjemnych kilku minutach w Sanktuarium, kiedy Micheal i Alex decydowali, kto z nią pójdzie, Alex zabrał ją do…

kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu

grajek

★★★★★ (< 5)

Tajemniczy malowany handlarz targowy wraca do domu z Ouanem.…

🕑 6 minuty Gratyfikacja Historie 👁 1,642

Posąg uroczej młodej kobiety stoi tam przed wielkim drzewem Bo w pobliżu bramy do świątyni, tak jak Budda mógł to zrobić. Jej ogolona głowa i całe ciało jest białe. Może być wykonana z…

kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat