Chętna uczennica dostaje trochę więcej, niż się spodziewała.…
🕑 8 minuty minuty Gratyfikacja HistorieSiedzę w klasie i nie zwracam najmniejszej uwagi na to, co mówi profesor. To niesamowicie nudne i myślę, że profesor jest bardzo przystojny… Zaczynam o nim myśleć, a moja ręka ześlizguje się na zewnątrz spódnicy. Robię się taki napalony i rozglądam się, żeby zobaczyć, czy ktoś wokół mnie nie patrzy.
Nie są. Więc podciągam krótką spódniczkę i zaczynam gorączkowo pocierać palcami łechtaczkę. Nie zauważam, kiedy kończą się zajęcia, a potem jestem tylko ja i mój profesor… Kiedy otwieram oczy, widzę go stojącego nade mną i wściekle. – Jak myślisz, co robisz, panienko? Pyta mnie.
"Ja…" Co do diabła. Równie dobrze mogę mu powiedzieć. Patrzę mu prosto w oczy i odpowiadam: „Myślałem o tobie, proszę pana”. Na tę proklamację unosi brew. "Następne zajęcia wkrótce będą tutaj.
Proponuję, żebyś już poszedł." Rozczarowany wstaję i odchodzę, nie oglądając się za siebie. Nie zauważam, jak wpatruje się w mój tyłek, kiedy odchodzę. Później tego wieczoru sprawdzam pocztę, kiedy zauważam jednego od niego, do mnie, a nie całą klasę. Mam nadzieję, że otworzę wiadomość.
Mówi, że spotkamy się z nim tej nocy o dziesiątej w jego biurze. Patrzę na zegar, który wskazuje 6:0 Cholera. Muszę poczekać. Wyobrażam sobie, że równie dobrze mogę to wykorzystać, jem małą kolację i po sprzątnięciu idę wziąć prysznic.
Po moim prysznicu niewiele pozostaje do zrobienia poza czekaniem. Próbuję trochę poczytać, czekając na wyschnięcie włosów, ale nie mogę się skupić. Czuję, jak moja cipka robi się mokra, chcąc. Trochę się wiję - nie chcę się teraz rozkoszować; Chcę pękać, kiedy go widzę. Chcę być gotowy.
Przeglądam szuflady i znajduję idealny strój. Koronkowe, różowe stringi, które nie pozostawiają nic wyobraźni, i krótka szara spódniczka, która krzyczy jak uczennica. Kiedy wkładam stanik i bluzkę, mam mrowienie w sutkach, a bielizna szybko moczy się. Wsiadam do samochodu i jadę na uniwersytet, starając się nie przejechać na wszystkich czerwonych światłach.
Jest mi trudno. Po zaparkowaniu samochodu i zrobieniu wszystkiego, co w mojej mocy, aby nie biegać po korytarzach, znajduję się przed drzwiami do jego biura. Mimo chęci, pukanie do drzwi jest ciche, nieśmiałe. Chwilę później słyszę rześkie „Wejdź”. Niemal ostrożnie wchodzę do pokoju, uważając, by drzwi za mną pozostały zamknięte.
Zdejmuję płaszcz i kładę go na krześle przy drzwiach. Rozglądając się po pokoju, widzę go siedzącego na krześle za biurkiem, oceniającego papiery lub coś podobnego. Nie podnosi na mnie wzroku. Podchodzę i zatrzymuję się przed biurkiem. "Pan?" Pytam.
Wciąż patrząc na papiery, zwraca się do mnie. - Idź, usiądź na jednym z krzeseł, tam. Za chwilę będę z tobą. Czując się trochę nieswojo i trochę zdenerwowany, siadam. Kiedy kontynuuje odmierzanie zadań, staram się nie gapić się na niego w oczywisty sposób.
Oblizuję usta, aby je zwilżyć, gdy moje usta stają się suche. Po czymś, co wydaje się nieskończoną ciszą, bierze papiery i umieszcza je w szafce na akta za biurkiem, przed dużym oknem z widokiem na kampus. Potem patrzy na mnie. „Czy masz pojęcie, jakie to poważne, panienko?”. "Tak jest." Odpowiadam.
"Jestem twoim profesorem. Mogłabym mieć spore kłopoty z moimi przełożonymi, gdyby ktoś podsłuchał twoje komentarze." "Tak jest.". "Cóż, masz coś do powiedzenia?".
Myślę przez chwilę. "Myślę, sir, że powinniśmy… zbadać sprawę dokładniej, zanim podejmiemy jakiekolwiek… istotne… decyzje. Sir.".
"Nie sądzę, że rozumiesz powagę tej sytuacji. Mam prawo wyrzucić cię z tej klasy i poważnie rozważam zrobienie tego." Nie wiem, czy się dokucza, czy nie. Mimo to ton jego głosu sprawia, że mrowi mnie skóra. - No cóż, sir, najlepiej przekonam pana inaczej. Mówiąc to, pochylam się nad jego biurkiem i przyglądam mu się moimi piersiami, otulonymi koronkowym różowym stanikiem, który pasuje do mojej bielizny.
– Najwyraźniej nie rozumiesz. Wstaje i podchodzi do miejsca, w którym stoję. "Przychylać się.". Tego się nie spodziewałem.
"Co?" – zapytałem zdumiony. „Oczywiście nie rozumiesz, jak poważne to jest. Masturbowałeś się na zajęciach, złożyłeś propozycję swojemu profesorowi i wkroczyłeś do jego gabinetu w skąpym stroju, i ponownie złożyłeś mu propozycję. Aby zrobić coś takiego, musisz bądź brudną, małą dziwką, a musisz zostać ukarany. Ukaram cię.
A teraz pochyl się. Warczy ostatnie zdanie, a jego ton nie znosi sprzeciwu. Zaczynam się trochę bać, ale słucham.
Pochylam się nad biurkiem. - Tak lepiej. Zobaczmy, czy możesz dalej słuchać, dobrze? Nie wiem, czy się ze mną droczy, czy nie, kiedy czuję jego dłonie na udach, przeszywając moją skórę dreszczem.
Nagle moja spódnica jest podciągnięta w pasie, a bielizna ściągana w dół, tworząc kałużę wokół moich stóp na piętach. Pęd powietrza uświadamia mi dotkliwie, że mój tyłek jest teraz widoczny. Jego palce muskają go lekko. A potem znikąd, KLIKNIJ! Ostre, kłujące uczucie obejmuje moje pośladki. I znowu, KLIKNIJ! "AUĆ!" Płaczę.
Jestem ignorowany, gdy kolejny, mocniejszy klaps jest wymierzony w mój tyłek. "Cicho, teraz… nie chciałbyś, żeby ktokolwiek usłyszał, prawda? Wyjrzyj przez okno. A jeśli usłyszą?" Podnoszę głowę, żeby zrobić, jak mówi… Zapomniałam o oknie.
Na szczęście robi się późno i niewiele osób jest w pobliżu. Teraz zaczyna dawać mi klapsy na poważnie, twardym, szybkim, stałym rytmem. Ciepło, potem gorące pulsowanie rozlewa się po moim tyłku, ale moje ciało mnie zdradza. Czuję, że ociekam wilgocią, nawet gdy moje nogi się uginają, a okrzyk bólu ucieka.
„Tsk, tsk. Najwyraźniej to nie pomaga ci słuchać. Mówiłem ci, żebyś był cicho…” Gdy jego słowa się kończą, sięga w dół i ściąga mi bieliznę z moich stóp. Moje oczy rozszerzają się, gdy widzę garść przemoczonych majtek wpychanych do moich ust. Potem znowu daje mi klapsy, mocniej niż wcześniej.
Krzyczę, ale teraz jest to przytłumione. Nagle czuję, jak jego dłonie dotykają mojej wilgoci, gładzą ją. „Hmm… wygląda na to, że nie udaje mi się do ciebie dotrzeć. Ty, moja mała dziwko, ociekasz mokrą…” Następnie, jednym pchnięciem, ledwie jestem w stanie zarejestrować uczucie jego kutasa wycelowanego w moje wejście, on jest we mnie, rozciąga mnie.
Chwyta mnie za biodra, gdy wbija się we mnie, uderza mnie w biurko. To szorstkie i bolą mnie nogi, ale jego kutas czuje się niesamowicie. Nigdy wcześniej nie czułam się tak wypełniona. Pcha, szybciej, aż przysięgam, że dojdę, a potem nagle, kiedy już prawie wyszedł, wsuwa się bardzo powoli. Krzyczyłbym z frustracji, gdybym mógł.
Kontynuuje powoli, w szaleńczym rytmie. Wejście, wyjście. Wejście, wyjście.
Jęczę, głęboki gardłowy dźwięk wydobywa się ze mnie, gdy uczucie staje się silniejsze. Wejście, wyjście. Wejście, wyjście. Powoli. Celowo.
Buduje. Czuję, jak zbliżają się do mnie fale mojego orgazmu, kiedy szybko się odsuwa, a potem czuję, jak jego soki wylewają się na mój tyłek. Straciłem orgazm. Kilka chwil później czuję, jak lepki płyn znika ze mnie, a potem szarpnię się do góry, nogi mi się trzęsą, bielizna wypada mi z ust.
"Klęczeć." Tym razem nawet nie próbuję się kłócić. Jestem po prostu zbyt wyczerpany. Padam przed nim na kolana. Jego kutas lśniący od moich płynów jest tuż przed moją twarzą. "Wyssij to do czysta." On żąda.
Wciąż zbyt wyczerpana, by zrobić cokolwiek poza podporządkowaniem się, zadowalam się posłaniem mu groźnego spojrzenia. Potem zwilżam usta i obracam językiem wokół głowy. Moje soki smakują trochę dziwnie. Pcha trochę, chcąc więcej.
Więc mu to daję. Chwytam dłonią nasadę jego penisa, a drugą chwytam jego jądra. Zaczynam ssać na serio, mój język wiruje, gdy moja głowa podskakuje w górę iw dół. Poruszam ręką w górę i w dół jego wału w parze z moimi ustami..
Możliwość podglądania zamienia się w fantastyczne pieprzenie…
🕑 30 minuty Gratyfikacja Historie 👁 1,766Co więc robisz, gdy koleżanka z pracy wspomina, że lubi perwersyjny seks? Co robisz, gdy koleżanka z pracy wspomina, że ona i jej chłopak mają wspólną fantazję o seksie przed…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksuDalsze przygody z moczeniem majtek...…
🕑 8 minuty Gratyfikacja Historie 👁 2,169Po spotkaniu z Susan zostałem u niej na noc. Dowiedzieliśmy się, że mamy wspólny fetysz, co wydawało się ułatwiać nam nawzajem swoje towarzystwo, jakbyśmy się spotykali od tygodni. Susan…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksuRebecca dobrze się bawi, mając tylko pełny pęcherz.…
🕑 7 minuty Gratyfikacja Historie 👁 6,380Boże, nienawidzę szkoły. Jasne, ludzie mówią to cały czas, ale ja naprawdę mam to na myśli. Po pierwsze chodzę do prywatnej szkoły katolickiej. i jestem ateistą. I musimy nosić te okropne…
kontyntynuj Gratyfikacja historia seksu