Siedział tam jak prosił, otoczony haremem. Otoczony chcąc go zadowolić. Patrzył na nich z arogancją królewskich poddanych, oferując im to, czego chcieli, gdy sprawiali mu przyjemność.
Chcieli być pieprzeni, ale on już je miał, już je posiadał, posiadał je, budował ich orgazmy i doprowadzał do orgazmu. Natomiast członek, kogut, pozostał wściekle twardy. Próbowali go uspokoić, liżąc kutasa jak kocięta w rui, ale nic nie pomagało, nic nie doprowadzało go do orgazmu.
Patrzył więc na nie z pogardą, jakby były nic nie warte, poza tym teraz nie były dla niego nic warte. Zobaczył ją wtedy, niewinną światu, stojącą w drzwiach. Jej oczy łani rozglądały się dookoła, jakby wcale nie zamierzała znaleźć się w miejscu grzechu. Jednak kiedy mężczyźni przybyli gromadnie wokół niej. Uśmiechała się do nich nieśmiało, niemal nieśmiało, zapraszając do zbliżenia się, dotknięcia, spróbowania tego, co miała do zaoferowania.
Biedni ludzie, pomyślał, ale niech mają swój gust. Bo on by ją wziął, uczynił. Zauważył, że wygląda na zachwyconego jej rosnącym pragnieniem. Ręce były na jej okrągłych piersiach, dłonie przesuwały się w dół w kierunku jej cipki, cały czas prosząc o pozwolenie. Nigdy tak naprawdę nie biorą tak, jak powinny.
Uśmiechnął się, bo wiedział, że nigdy nie będzie usatysfakcjonowana, nie przez nich, tylko przez niego, bo tak. I moment, w którym jej oczy zetknęły się. Wiedział, że ona też to wiedziała, widząc mroczną, intensywną żądzę w oczach, widział, jak rośnie w niej jej pasja.
Płytkie oddechy unosiły jej piersi, zaróżowione policzki i wpatrzone w niego oczy. Żadnej uwagi dla innych mężczyzn, był wszystkim, co widziała, nadszedł moment, w którym miał złapać zdobycz. Z powolnym, zmysłowym wdziękiem ruszył w jej stronę, odrzucając otoczenie. Nikt nie stał na przeszkodzie, a on po prostu brał. Prosto do jej ust głodnymi pocałunkami, zmuszając usta do otwarcia językiem.
Lizał i całował wściekle, bez ustąpienia. Umożliwiając jej złapanie oddechu, podtrzymując ją, gdy jej nogi uginały się pod naporem ataku. Kiedy jej nogi otoczyły talię, kazał jej ocierać się o penisa. Ale to nie wystarczyło, chciał więcej, musiał ją posiadać, pieprzyć ją, posiadać ją. Położył ją na łóżku w czerwonym pokoju, na pokaz dla każdego mężczyzny w piwnicy.
Zdarł z niej ubranie, nie przejmując się, to były błahe sprawy tylko z pozoru. Naga i dysząca pod nim błagała o więcej. Uśmiechając się, wziął jedną pierś do buzi i ugryzł, ugryzł mocno, chcąc zostawić ślad, roszczenie. Zwracając się do drugiej piersi, którą polizał i drażnił się, po czym ponownie ją ugryzł, mocno, a jej jęk rozbrzmiał. Chichocząc, przesunął palcami po jej cipce, mocząc się dla niego.
Nie było potrzeby czekać ani grać w gry. A kiedy ogarnęła go potrzeba wzięcia, wbił twardego kutasa w jej mokry rdzeń. Z jej ust wydobył się przeraźliwy jęk. Zachęcony do kontynuowania, wpadał i wychodził, bezmyślnie ją pieprząc, był jej właścicielem. W tym momencie był jej właścicielem i domagał się jej.
Lizanie jej za uchem, wpychanie jej języka do buzi, gryzienie jej w szyję i sprawienie, by jeszcze bardziej krzyczała. Nie mógł przestać i nie chciał przestać, jej nogi wysoko w powietrzu nad ramionami, kontynuował wściekle w nią wbijając. Całkowicie dzika z potrzeby, pozwoliła mu. Odwrócił ją, z kutasem wciąż w jej cipce.
Na rękach i kolanach, tyłek wysoko w powietrzu, uderzył ją w tyłek, sprawiając, że jęknęła i dalej ją pieprzył. Potrzebował więcej, jej cipka jak gorący imadło wokół niego, pochylił się nad nią, na jej karku i jak dzikie zwierzę mocno ją ugryzł. Przybiegła z krzykiem, a on z jękiem podążył za nią. Mijały sekundy, kiedy tylko na nią patrzył, a ona po prostu leżała nieruchomo, ciężko oddychając.
Skończony i wyczerpany, dał jej ostatni klaps, odepchnął ją i wyszedł. Wyszedł z piwnicy z czerwonymi pasemkami, po prysznicu i uspokojeniu bicia serca. Czekając na zewnątrz, wahając się i zastanawiając, czy powinien na nią zaczekać.
Albo po prostu odejdź, tak jak on po tym, jak ją przeleciał. Kiedy w końcu wyszła, uśmiechnęła się do niego tajemniczym uśmiechem, mrugnęła, odwróciła się i odeszła.
Przycisnąłem tyłek do ciebie. Przycisnąłeś główkę swojego penisa do mojej pomarszczonej krawędzi, błyszczącej od lubrykantu. Mój oddech był szybki i płytki. Kiedy po raz pierwszy…
kontyntynuj Flash Erotyka historia seksuPowiedziano mi, że to będzie wyjątkowa noc z moją dziewczyną zmienioną w coś innego.…
🕑 5 minuty Flash Erotyka Historie 👁 1,492Ja i moja dziewczyna zaplanowaliśmy wspaniały wieczór razem. Wieczór rozpoczął się od tak wykwintnego posiłku, na stole pełnym świec i kojącej muzyki, która nadawała ton. Kto mógłby…
kontyntynuj Flash Erotyka historia seksuPowietrze było świeże, rześkie, ale odurzające od egzotycznego zapachu kwitnącego księżycowca i seksu. Nie uprawialiśmy jeszcze seksu, ale zapach był obecny, kusił mnie, napędzał.…
kontyntynuj Flash Erotyka historia seksu