Niespodzianka W Sklepie

★★★★★ (< 5)
🕑 5 minuty minuty Flash Erotyka Historie

„Czy mogę ci w ogóle pomóc?”. Automatyczny samozamykacz sklepu ledwie miał czas zadziałać, mimo że dzwonek ostrzegawczy wciąż dzwonił, gdy zza małej lady wyłonił się młody asystent, by stanąć przed dojrzałą parą. - Cóż, mógłbyś odsunąć się na bok i pozwolić nam wejść - powiedziała siwowłosa dama z drgnięciem uśmiechu na bladych ustach.

Wzrok asystenta wędrował to na nią, to na postawnego, łysego mężczyznę. „Czy jesteś pewien, że jesteś we właściwym sklepie?” zapytał, nie ruszając się. - Tak myślisz. Ale wiedziałabym więcej, gdybym mogła cię widzieć poza tobą, młody człowieku - powiedziała. Potem zaśmiała się.

"O, teraz rozumiem… ". Zwracając się do swojego towarzysza, powiedziała: „On myśli, że jesteśmy zbyt starożytni, żeby interesować się seksem, Charlie”. — Może masz rację, Dot — powiedział, po czym zwrócił się do asystenta. „Zgadza się? Myślisz, że nie wiemy, że to sex shop, że trafiliśmy tu przez pomyłkę?”.

Asystent zakaszlał. „To się zdarza, uwierz mi. Ale” odsunął się na bok „proszę wejdź. Nie krępuj się rozejrzeć.

Chyba że mogę pomóc. Czy jest coś konkretnego, po co przyszedłeś?”. „Właściwie tak, ale nie martw się”, powiedziała Dorothy, „będziemy się dobrze rozglądać. Nie masz nic przeciwko tym torbom na zakupy, Charlie?” Skinęła głową w kierunku dwóch plastikowych transporterów zwisających z jego rąk. „Dobrze, kochanie.

Nie ważą dużo”. „Dobra, w takim razie zrobimy to?”. - Prowadź - powiedział Charlie i poszli alejką w stronę półek z zabawkami, podczas gdy asystent wrócił na swój stołek za ladą. „Nie widzę tu nikogo innego, Dot. Wygląda na to, że mamy szczęście.

„Hmm, tak” – powiedziała, zerkając na dziewięciocalowe czarne dildo. „Spójrz na rozmiar tego. Musiałbym być dobrze nawilżony, żeby wepchnąć to w moją starą cipkę.

Charlie uśmiechnął się. Nie pamiętasz, kiedy… „Tak”, przerwała, „dobrze pamiętam tego wielkiego czarnego faceta na Jamajce, oczywiście, że pamiętam. Jak mogłem zapomnieć? Ale to było dawno temu; Byłem wtedy o wiele bardziej elastyczny i żądny przygód. „Tak, ale nadal sobie radzisz.

I z pewnością nadal jesteś żądny przygód, inaczej nie byłoby nas tutaj. - To prawda - powiedziała, uśmiechając się i idąc dalej w kierunku tylnej części sklepu. - Ale tym razem rzuciłeś mi wyzwanie.

To twoje wyzwanie. Nadal jesteś na to gotowy? Charlie skinął głową. „Oczywiście, że jestem… i spójrz, myślę, że to kolejny pokój za rogiem, tymi schodami”.

W przedpokoju stały regały z czasopismami. Charlie położył swoje torby na „Idealnie” – powiedział. „Wystarczająco intymnie dla ciebie?”. „O tak, do dzieła, nie ma czasu do stracenia” – powiedziała Dorothy, szybko rozpinając sukienkę i pozwalając jej zsunąć się do jej stóp.

„Piękna, " powiedział Charlie, podziwiając nagie krągłości swojej żony, rozpinając i zrzucając spodnie. Wychodząc z sukienki, Dorothy ujęła swój miękki wzgórek. Kolczasty narośl połaskotała jej dłoń, gdy badała jej szczelinę.

Wsuwając palec między wargi, uśmiechnęła się, kiedy Charlie odrzucił swoją bluzę. Jego kutas już stawał na wysokości zadania. - Och, to dobrze wygląda, stary napalony sukinsynu - powiedziała półgłosem. „Szybko, na plecy”. okrakiem na leżącego męża, Dorothy dotykała palcami jej mokrej dziurki, obserwując, jak osiąga pełną erekcję.

"Gotowe?" — zapytała i kucając poprowadziła jego wyprostowanego członka do swojego otworu. - O tak - wymamrotała, czując, jak purpurowa kopuła przesuwa się między jej nabrzmiałymi ustami. Charlie wydał z siebie cichy pomruk i uniósł biodra, by wprowadzić więcej swojego sztywnego trzonka do powitalnego tunelu Dorothy.

Klęcząc na niebieskim industrialnym dywanie, natychmiast zaczęła jeździć, podskakując w górę iw dół, kołysząc cyckami, podczas gdy Charlie ściskał jej napięte uda. „Boże, to jest tak cholernie dobre”. - Cicho - wydyszała Dorota. „Jeśli cię usłyszy, będziemy mieli duże kłopoty”.

Przepraszam, wyszeptał Charlie, z zapałem wpychając się w ocierającą się cipkę swojej żony. W ciszy, z wyjątkiem okazjonalnych lekkich uderzeń ciała o ciało i westchnień lub westchnień, dojrzała para pieprzyła się szybko do wzajemnego szczytu, Dorothy opadła do przodu po tym, jak Charlie wytrysnął strumieniami spermy w jej głąb. „Ślicznie”, szepnęła mu do ucha, „kolejne wyzwanie rozpoczęte” i szybko zsiadła. Kiedy się ubierali, zadzwonił dzwonek do drzwi, zwiastując kolejnego klienta.

- To było szczęście, w samą porę - powiedział Charlie, zapinając spodnie. „Hmm… Nie powinniśmy czegoś kupić?”. - Załóżmy, że tak - powiedział Charlie. „Jaka pamiątka. Na co masz ochotę?”.

Dorota uśmiechnęła się. „Czarne dildo?”. "Naprawdę?" Charlie uniósł brwi, a ona skinęła głową. „Dobra, bierzmy to” i podniósł plastikowe torby na zakupy.

Mijając młodą parę przeglądającą półki z płytami DVD, udali się do lady, aby dokonać zakupu. – Cześć, weź to, po co przyszedłeś? zapytał asystent. – Pewnie, że tak – powiedziała Dorota. Charlie podał dildo, a asystent zakończył transakcję kartą kredytową, wkładając zabawkę do zwykłej brązowej papierowej torby i wręczając ją Dorothy. - No proszę - powiedział uśmiechając się.

– Dzięki – powiedziała i odwróciła się, żeby wyjść. „Och, tylko jedno”. Para zatrzymała się i spojrzała na niego.

— Tak, co to jest? zapytał Charliego. „Nie jestem pewien, czy jesteś zainteresowany, ale może chciałbyś kupić kopię”. Charlie zmarszczył brwi. „Kopia? Kopia czego?”.

"Wy dwaj." Młody człowiek uśmiechnął się. „Jakość jest całkiem dobra jak na materiał CCTV”. Dorota westchnęła i przyłożyła dłoń do ust. „Cholera, Charlie, powinniśmy byli o tym pomyśleć”. „Bezpieczeństwo, wiesz”, powiedział asystent.

„Nie widać za rogami sekcji magazynu”. Potem kolejny grosz spadł na Dorothy. „Obserwowałeś nas?”.

Wskazując pod kontuar, młody człowiek skinął głową. „Monitor jest tutaj. Muszę powiedzieć, że to wspaniale, że wy… erm, dojrzali ludzie, nadal tak dobrze się bawicie.

Mam nadzieję, że ja w waszym wieku. Tak czy inaczej, jesteście zainteresowani? To jedyna kopia. Charlie nagle się roześmiał. „Cóż, Dot, musisz przyznać, że to bardziej odpowiednia pamiątka niż ten plastikowy kutas.

Tak, młody człowieku, weźmiemy to”..

Podobne historie

Śnieżny dzień

★★★★★ (< 5)

Jak obudzić się w śnieżny dzień.…

🕑 5 minuty Flash Erotyka Historie 👁 3,702

Budzę się z długim, niskim jękiem, trzymając mnie nieruchomo z rękami na udach. Jest dzień. To nie może być światło dzienne. Panikuję przez chwilę, aż migotanie jego języka na mojej…

kontyntynuj Flash Erotyka historia seksu

Nie ma za co

★★★★(< 5)

Bycie złapanym w ciemności może być zabawne.…

🕑 4 minuty Flash Erotyka Historie 👁 2,323

Ból w plecach był echem stresu dnia. Otwierając drzwi do mojego mieszkania, odczuwam większą niż ulgę, że zamykam kolejny dzień w domu. Wciskając klucz do zamka, czuję, że zacina się,…

kontyntynuj Flash Erotyka historia seksu

Cabana Rendezvous

★★★★(< 5)

Travis dostaje niespodziewany prezent urodzinowy.…

🕑 5 minuty Flash Erotyka Historie 👁 3,414

Przybywając na umówioną godzinę, stanąłem na chwilę z boku chatki. Nie wiedząc, czego się spodziewać, powoli odchyliłem zasłonę i oto ona. Żona mojego brata już czekała, klęcząc…

kontyntynuj Flash Erotyka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat