Zakupy dla niej - część 5

★★★★(< 5)

Po ich schadzce w barze....…

🕑 16 minuty minuty Ekshibicjonizm Historie

Sean poprosił o stoisko narożne w zacisznym miejscu restauracji, w pobliżu zatoki w Cardiff. Vicky siedziała między Seanem i Moniką, w najgłębszej części litery U w kabinie w kształcie litery U. Po tym, jak młoda kelnerka, nieco gotycka dziewczyna z tatuażami na ramionach i ramionach widocznymi przez białą bluzkę, a także kolczyki nie tylko do jej uszu, ale także z jednej brwi, przedstawiła się jako Chrissie i przyjęła zamówienie na drinka, Monica zaczęła wyślizgnąć się z kabiny i powiedzieć: „Idę do toalety, żeby posprzątać. Chcesz przyjść, Vicky?” - powiedziała Vicky. „Zawsze, Monica.

Co miałeś na myśli?” gdy patrzyła na młodszą kobietę. Monica znów się położyła i zaczęła mówić, ale Sean przerwał. - Żadnych sprzątań.

Twoja twarz jest błyszcząca dzięki sokom z cipek Vicky i podoba mi się to w ten sposób. Nie potrzebujesz innego makijażu, Monica. Teraz Monica naprawdę spała. „Wiesz, uwielbiam to, jak oboje pachniecie. Seksu nie można przecenić.” Wszyscy trzej śmiali się w całkowitej zgodzie i wrócili do menu.

Chrissie przyjechała z napojami i zapytała, czy są gotowi zamówić. Byli gotowi i, gdy każdy z nich zamawiał po kolei, Chrissie ukradkiem zerknęła na pierś Moniki, gdzie ciemne otoczki nadal wyróżniały się na tle białej bluzki. Monica nie mogła nie zauważyć i wkrótce jej sutki zaczęły nieuchronnie zyskiwać na znaczeniu, jeszcze bardziej przyciskając do białej tkaniny. Zważywszy na to, jak daleko zaszedł dzień, nikogo to nie zaskoczyło.

Monica, zachowując się, jakby tego nie zauważyła, odchyliła się do tyłu, położyła ręce za głową i wepchnęła piersi w materiał koszuli, czując tarcie na materiale, co tylko utrudniło jej sutki. Oczy Chrissie rozszerzyły się, a ona i tak na chwilę odwróciła wzrok, a potem, jakby łańcuch ciągnął ją za głowę, odwróciła się i po prostu popatrzyła na piersi Moniki. „Chrissie”, Sean próbował zwrócić na siebie uwagę.

„Chrissie…” Przy drugim wspomnieniu jej imienia Chrissie odwróciła się od Moniki. "Lubisz co widzisz?" Zły uśmiech rozjaśnił jego twarz. Teraz przyszła Chrissie na b, ale tylko na krótko.

Chrissie zrobiono z bardziej surowych rzeczy niż Monica lub przynajmniej bardziej doświadczonych. - Czy mogę prosić o cokolwiek innego, proszę pana? Sałatkę czy przystawkę? „Nie, nic więcej dla mnie. Monica, ty? Vicky?” Obie kobiety potrząsnęły głową nie.

Sean odwrócił się do Chrissie. „Nie, dziękuję.” Jednym ostatnim długim spojrzeniem na Monikę - lub na jej twarde sutki - Chrissie zabrała zamówienia z powrotem do kuchni. „Cóż, kochanie, myślę, że liczy się to jako podbój numer sześć”, skomentował cierpko Vicky.

Monica uśmiechnęła się szeroko. „Myślę, że mógłbym się do tego przyzwyczaić”. „Monica, to prawdziwy ty.

Albo, dokładniej, wystawiasz więcej siebie. Co, muszę powiedzieć, jest bardzo dobrą rzeczą. Przynajmniej dla mnie!” Umysł Seana zaczął zwracać się do problemu tego, co dalej dla Moniki. Nie chciał iść za daleko na pierwszą randkę - do tej pory tak, później, ale istnieją ograniczenia dotyczące tego, ile zmian, ile nowych można pomieścić.

Z drugiej strony nowość ma swój urok i uderzające, gdy żelazo jest gorące, jest tak samo prawdziwe w przypadku kucia ludzi, jak i kucia stali. „Monica, Vicky, chcę, żebyś poszedł razem do damskiej toalety. Bez sprzątania! Monica, chcę, żebyś zdjęła stanik Vicky i sprawiła, że ​​jej sutki są wyprostowane jak twoje, ale bez użycia rąk. Sutki Vicky mają być wyprostowany, kiedy oboje usiądziecie, rozumiesz, Monica? Vicky uśmiechnęła się szeroko.

„Tak, proszę pana. Zdejmij stanik Vicky, spraw, by jej sutki wyprostowały się, wróć”. „Masz pięć minut.

Sprawdź, czy wróciłeś, zanim minie czas”. „Tak, proszę pana. Jesteś gotowy, Vicky?” „Tak, kochanie, zawsze”. Dwie kobiety musiały chwilę poczekać przed damskim pokojem restauracji, zanim mogły się przyłączyć. Dla Moniki czekanie było prawie torturą, z pożądania lub strachu, nie mogła powiedzieć.

Vicky wzięła Monikę za rękę, by ją pocieszyć. W końcu nadeszła ich kolej. „Kochanie, ściągnij mój top”.

„Tak, Vicky”. „Nie, kochanie, kiedy jesteśmy tylko my, brzmi„ Tak, Mistress ”. Powiedz to.” „Tak, pani”. Monica naciągnęła na głowę bluzkę Vicky.

Stanik Vicky zapinany z przodu. Monica rozpięła zapięcie drżącymi rękami i czekała na instrukcje. „Całuj moje piersi, kochaj się z nimi swoimi ustami, językiem, policzkiem, włosami.

Obiecuję, że mi się spodoba.” Wahając się, Monica kochała się z piersiami Vicky, a wkrótce potem, gdy język Moniki wirował wokół otoczki i sutka, powstały małe szczyty. Monica miała jednak inne pytania, nie tylko sutki Vicky. „Vicky, przepraszam, pani, dlaczego Sean mnie nie dotknął?” - zapytała, oddychając jednym sutkiem, a potem drugim. - Sean łagodzi mnie, kochanie. Nie jestem ani jego kochanką, ani jego zabawką.

Jestem jego kochankiem, a on jest mój. Nie przekroczy tej granicy z tobą, dopóki nie upewni się, że mi zaufa. „Pani, myślałem, że powiedziałeś, że już mu ufasz?” „Tak, kochanie, i to właśnie dlatego, że wiem, że będzie na mnie czekać w tym i wielu innych sprawach, że mu ufam. Chcesz, żeby cię dotknął, kochanie?” „Och, tak, pani.

Czy mogę cię o coś zapytać?” „Tak, kochanie, możesz”. „Czy on mnie przeleci?” „Ty też go chcesz?” Monica nie odpowiedziała od razu; zamiast tego skupiła całą uwagę na sutkach Vicky. Po tym, jak były miłe i twarde, znów się odezwała.

„Chcesz, żeby mnie przeleciał, pani?” „Tak, kochanie, robię” „Więc ja też.” Vicky przyciągnęła twarz Moniki do swojej i pocałowała ją; emocjonalny, erotyczny, dzielący się pocałunek. Vicky uciekła. „Czas marnuje się”, spojrzała w dół, „chociaż moje sutki nie wydają się spieszyć, by je odejść, są jak małe skały!” Śmiejąc się, włożyła ponownie bluzkę i pociągnęła Monikę z powrotem do stołu.

Monica i Vicky wróciły w wyznaczonym czasie. Tak, sutki Vicky były nadal twarde, Sean widział je z drugiej strony restauracji. Jej ciasny top sprawił, że stało się to prawie zbyt oczywiste, a ponadto ślina Moniki lekko zwilżyła materiał, pozwalając wyraźnie pokazać różowy sutek i otoczkę. Sean uśmiechnął się z aprobatą, gdy kobiety usiadły, Vicky wciąż między Moniką a Seanem. Jego ręka uniosła spódnicę wyżej.

„Wyglądasz niesamowicie, Vicky. Po prostu niesamowita. Coś musi się z tobą zgadzać? Co to może być?” drażni ją słowami i dłonią, która dotarła na terytorium mons, gdzie dostał niespodziankę. Znalazł już rękę Moniki.

Szczerze mówiąc, była to miła niespodzianka dla wszystkich trzech. Monica i Sean po prostu oparli dłonie na udach Vicky, dotykając palcami szczytu Vicky. Każdy siedział i po prostu cieszył się dotykiem, erotyzmem i poczuciem połączenia. Sean złamał zaklęcie.

„Monica”. "Tak jest?" „Rozpiąć trzy górne guziki bluzki”. Najniższy z trzech guzików spadł poniżej jej piersi.

„Ale, proszę pana, moje piersi…” „Tak, Monica, twoje piersi mogą być odsłonięte. Pomyśl o tym jak o głębokim dekolcie. Przyciski, Monica.” "Tak jest." Monica zdjęła rękę z wewnętrznego uda Vicky i powoli rozpięła guziki.

Vicky zatrzymała ją na najniższym poziomie. „Pozwól mi, kochanie”. Vicky rozpięła najniższą i zaczęła dokuczać Monice, otwierając bluzkę, potem zamykając, a potem ponownie otwierając. Po otwarciu jedna lub druga dziarska pierś Moniki wykazywała sutek i trochę więcej.

„Przestań, Vicky, ktoś zobaczy” - wyszeptała. „Tak, zrobią to Mistress, kochanie”. Vicky otworzyła bluzkę szeroko, odsłaniając obie piersi na sekundę.

Złożyła bluzkę z powrotem, zakrywając piersi, ale pozostawiając widoczną znaczną skórę, w tym obrzęk obu piersi. Przybyła Chrissie wraz z innym serwerem, niosąc obiady. Drugi serwer ustawił tacę i wyszedł. Chrissie rozłożyła sałatki, kradnąc jeszcze więcej spojrzeń na piersi Moniki, teraz częściowo odsłonięte, a także lekko wilgotne i oczywiste sutki Vicky.

Spojrzała nawet na Seana, by odgadł jego rolę w tym, co było wyraźnie erotyczną zabawą. Twarz Seana nie zdradzała niczego poza tym, że obserwował ją uważnie. Usta, policzki, uszy Chrissie, wszystkie nakarmione krwią z tego, co widziała przed nią i czego nie mogła zobaczyć, wyobrażała sobie. Gdy Chrissie pochyliła się, by położyć zamówienie Moniki na stole, Vicky odrzuciła bluzkę Moniki na chwilę, a potem odłożyła ją z powrotem. Chrissie zamarła w miejscu, nie odrywając oczu od twarzy Moniki.

Jej oddech zatrzymał się. Ze swojej strony Monica nie mogła się ruszyć, ledwo mogła oddychać. To nie był pocałunek.

To nie była słodka Brenda. Była to doświadczona młoda kobieta o głodnych oczach, a piersi Moniki zostały właśnie dla niej pokazane z powodu podniecenia Chrissie. Minęła kolejna chwila czasu i Chrissie zaczęła odkładać talerze z jedzeniem na stół.

Nie spojrzała w oczy Seana ani Vicky, ale jej spojrzenie pełne gorącego pożądania niemal paliło Monikę. Chrissie otrząsnęła się i odwróciła do Vicky i Seana. „Czy mogę dostać wszystko inne?” „Nie, nie teraz, dziękuję” - odpowiedział jej Sean. Chrissie wróciła do kuchni.

Monica zwróciła się do Vicky. "Jak mogłeś to zrobić?" Mówiła zaciekle. „Jak mogłem nie, kochanie? Nie widziałeś, jak zareagowała? Spójrz na nią!” Chrissie siedziała przy stole w pobliżu kuchni, gdzie składano serwetki i sztućce, zgarbiona, z opuszczoną głową i dłońmi na kolanach, a może nawet między nogami. Monica obserwowała Chrissie przez jakiś czas.

"Co ona robi?" zapytała w końcu. „Masturbuje się lub żałuje, że nie może” - odpowiedziała Vicky. "Ale dlaczego?" „Z twojego powodu. Ponieważ jesteś prawie niewiarygodnie pożądany.

Jesteś połączeniem niewinności i seksu, który jest niczym nektar bogów dla każdego, kto nie jest w większości martwy, a nasza Chrissie jest o wiele bardziej żywa”. Vicky nadal odpowiadał, podczas gdy Sean obserwował obie kobiety, wciąż trzymając dłoń na udzie Vicky. „To tylko ja! Jestem tylko dziewczyną. Dlaczego wszyscy tak się zachowują? Co mi robisz?” - zapytała Monica z płaczem prawie małej dziewczynki.

Łzy napłynęły jej do oczu. Sean odpowiedział: „Otwieramy cię na wszystko, czym jesteś, Monica. Oto kim jesteś. Piękna, nieskażona, mądra i taka, taka niewinna. Vicky jest przez ciebie mokra.

Jestem twardy z twojego powodu. Chrissie jest desperacko próbuję się wysiąść bez zauważenia przez ciebie ”. „Jak to możliwe, a ja nie wiem?” „Nie wiem. Po prostu jest.

To, co ja wam zrobiliśmy, pozwoliło wam ominąć ograniczenia dotychczasowego doświadczenia życiowego. W kontekście naszego związku, i mamy związek, oddałeś kontrolę nad mną i Vicky. W ten sposób uwolniłeś się od odpowiedzialności za swoje czyny. Zdecydowałeś się zaufać nam, że cię poprowadzimy, aby zobaczyć ciebie, który może być, którym chciałeś być, ale nie mógł przekonaj się, by powstać. Miałeś zbyt wiele strachu.

Zabraliśmy ci ten strach i rozkwitłeś. „Co, jeśli mi się to nie podoba?” „To chyba możliwe. Jak myślisz? Chcesz wrócić do tego, kim byłeś?” Monica myślała od dłuższego czasu.

Sean i Vicky odwrócili się do posiłków i pozwolili Monice usiąść z jej myślami. W końcu ona też zaczęła jeść, choć jeszcze nie odezwała się. Cisza nie była napięta.

Dzielili się na tyle, że nie mówienie mogło być towarzyskie. Gdy zbliżali się do końca posiłku, Monica przemówiła ponownie. „Dlaczego Chrissie ma te wszystkie tatuaże?” „Ludzie wybrali różne sposoby wyrażenia, kim są, kochanie. Umysłowy wizerunek Chrissie jest dokładniejszy w jej umyśle, jeśli jej ciało jest tak samo udekorowane”. „Czy tatuaże bolą, kiedy je dostaniesz?” - Niektórzy, choć sam nie mam.

Ani Sean. Wiem, że o tym myślałem, ale nie na poważnie. „Nigdy tak naprawdę tego nie rozważałem” - powiedział Sean. „Nawet nie lubię pierścionków i noszę zegarek tylko dlatego, że świat płynie w swoim czasie, a nie w moim czasie”. „A co z kolczykami?” - zapytała Monica.

„Żadnych tutaj” - odpowiedziała Vicky. - Ani tutaj - powiedział Sean. „Mam na myśli Chrissie. Czy oni ranią?” „Wykonuje się je znacznie szybciej niż tatuaż, ale uważam, że ból jest znacznie ostrzejszy”, odpowiedział Vicky. „Nie może za bardzo boleć.

Ma trzy z nich, nie licząc przekłutych uszu”. „Och, założę się, że ma więcej kolczyków niż widzimy,” zaśmiała się Vicky i dołączył Sean. „Naprawdę? Gdzie?” „Dlaczego jej nie zapytasz? Znowu idzie w naszą stronę”, odpowiedział Sean. „Nie mogłem tego zrobić!” - wykrzyknęła Monica. - Mógłbyś.

I jestem pewien, że Chrissie by ci odpowiedziała. Nie jedno z nas, ale ty, tak, ona by odpowiedziała. Wszyscy trzej patrzyli, jak zbliża się Chrissie.

Gdy zauważyła ich obserwujących, jej twarz stała się wyraźnie blada pod makijażem Gotów. Zatrzymała się całkowicie przed budką, jej oczy nawiedziły pierścienie ciemnego makijażu. Nie odezwała się natychmiast.

Monica przemówiła pierwsza. „Chrissie, mogę cię o coś zapytać? Coś osobistego?” "Tak proszę pani." Prawie szept. „Czy…” Monica zebrała się, „Czy masz inne kolczyki, których nie widzimy?” "Tak proszę pani." Znowu szept. "Gdzie?" Chrissie, z oczami utkwionymi w twarzy Moniki, wskazała na piersi, na pępek, a potem bardzo powoli na pachwinę. „Och! Nawet sobie nie wyobrażałem!” Powiedziała Monica.

„Czy… czy bolały? Kiedy je dostałeś? Czy…” Jej oczy przesunęły się w krocze Chrissie. „Ten bardzo bolał?” Chrissie pokiwała głową. „Nie mam” - powiedziała Monica. Następnie, w zaskakującym geście dla wszystkich czterech, rozerwała bluzkę.

„Widać. Nic tutaj. Nigdzie indziej.” Uśmiechnęła się i zamknęła bluzkę.

„Pokazałem ci moje, pokażesz mi swoje?” „Nie mogę, nie tutaj, to moja praca”. Chrissie nie mogła powstrzymać pożądania od głosu, nawet ponad lękiem. „Czy mogę się poczuć? Przez twoją koszulę?” Chrissie skinęła głową i przeniosła się przed Monikę, plecami do większości restauracji.

Monica położyła dłoń na piersi Chrissie, ugniatając czubek piersi, aby poczuła pierścień sutka. - To miło, Chrissie. Możesz czuć się moja, jeśli chcesz. Nieśmiała Monica znów rozpięła bluzkę.

Chrissie delikatnie przesunęła dłonią po obu piersiach, a następnie ostrożnie zamknęła bluzkę Moniki. Pochyliła się i pocałowała Monikę, krótki, ale elektryczny pocałunek, który sprawił, że Monica nie mogła złapać tchu. Chrissie wstała, zadrżała przez sekundę i zwróciła się do Seana i Vicky. „Deser dla kogoś?” - Nie, dziękuję - powiedział Sean - chyba właśnie mieliśmy deser.

Uśmiechnął się szeroko, a trzy uśmiechnęły się do niego. „Przynieś nam kartę”. Chrissie skinęła głową i wyszła. „Cóż, panie, co dalej? Jest jeszcze wcześnie.” Vicky zwróciła się do Moniki. „Cóż, kochanie? Czy masz jakieś miejsce, w którym musisz być? A może…?” „Zrobiłbym co?” „Czy chciałbyś wrócić z nami do domu?” Vicky nie mogła powstrzymać głosu pożądania.

Monica zadrżała. I pomyślałem. Potem pomyślałem więcej. „Co oznacza„ wracaj z nami do domu ”, Vicky? Trochę się boję.” „Jesteś mądry, by się trochę bać - nie dokładnie o nas, ale o tym, co mogłoby się stać z każdą młodą kobietą, która pozwoliła sobie tak całkowicie kontrolować kogoś innego. Pytanie dla ciebie, kochanie, jest tym samym pytaniem, które masz przez cały ten czas.

Czy nam ufasz? Jeśli tak, to chodź z nami. Jeśli nie, zabierzemy cię teraz do twojego samochodu. Mieliśmy wspaniały wspólny dzień i będziemy cenić każde wspomnienie, nie bez względu na to, co zdecydujesz ”.

„Czy to jednorazowa oferta, Vicky? Czy muszę teraz wybrać, iść z tobą, czy nigdy więcej cię nie widzieć?” „Nigdy nie jest długo, kochanie. Ale w zasadzie masz rację. Widziałeś nas tak prawdziwie, jak to tylko możliwe. Jeśli teraz nam nie ufasz, to nigdy nam nie zaufasz, albo zaufaj nam po tym, jak bardziej się z nami zaznajomisz, ale my, Monica, nie chcemy się z tobą zaznajomić. Zresztą jeszcze długo nie powinieneś wybierać zaufania, a nie zanim przyjmiemy dar, którym jesteś i wykręcamy wszelkie możliwe trochę nowego z ciebie, z ciebie ”.

Monica zwróciła się do Seana. „Spotkałem cię tylko wczoraj. Myślisz, że to uczciwe?” „Co ma z tym wspólnego sprawiedliwość? Albo to jest słuszne, albo nie.

Jeśli nie jest dobrze, nie powinieneś tego robić. Jeśli jest to słuszne, jedyną rzeczą, która Cię powstrzymuje, jest strach. Nie strach przed nami, ale strach przed dowiedzeniem się więcej o prawdziwej Monice, kobiecie, którą ukryłeś na pół życia. Sean sięgnął po stół po rękę.

„Chcę, żebyś poszedł z nami. Chcę, abyś był częścią naszego życia. Gramy tak samo jak ty, Monica.

Już podbiłeś nasze serca. Teraz oferujemy jeszcze więcej. Monica zastanawiała się przez długi czas. Vicky objęła ją w talii, a ona i Sean czekali, nic nie mówiąc, trzymając się za ręce. Zaufanie to dwukierunkowa ulica.

Monica pomyślała o niej życie do wczoraj. Zamieszanie, ból, brak intymności, niepewność, nie wiedząc, czy życie zawiera coś więcej niż to, co już miała, kiedy to, co miała, nie wystarczyło. „Tak.” To wszystko, co powiedziała.

Ani Sean, ani Vicky nic nie powiedzieli, ale oboje ich oczy zaszły mgłą, tylko trochę. Monica zauważyła i nagle zobaczyła, że ​​moc musiała być dwukierunkowa. Oddając kontrolę, zyskała moc.

Teraz, kiedy dokonała wyboru została podjęta, była pewna, że ​​dokonała właściwego wyboru. Chrissie pojawiła się z rachunkiem. Sean dał jej swoją kartę kredytową, a po chwili wróciła z paragonem i podziękowała za kolację u Gigi.

Sean postawił duży napiwek na stole i podniósł rachunek. Na odwrocie Chrissie napisała h Nazwa i numer komórki. Gdy szli do samochodu, Sean wręczył rachunek Monice. „Tutaj myślę, że to jest dla ciebie.” Monica spojrzała na rachunek.

„Dlaczego? Czy jest coś, co powinienem wiedzieć?” „Spójrz na tył”. Monica to odwróciła. Jej brwi uniosły się dramatycznie. „Och. OH!” Vicky spojrzała na rachunek przez ramię i zaśmiała się.

„Zdecydowanie numer sześć”. Sean otworzył szeroko drzwi do dwunastego piętra mieszkania i pomachał Monice i Vicky. Vicky, z szerokim uśmiechem, pociągnęła Monikę za rękę do domu….

Podobne historie

Skąd ja cie znam?

★★★★(< 5)

Co się stanie, gdy skradzione jej nagie zdjęcie trafi do sieci.…

🕑 17 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,600

Kiedyś, jako żart, koleżanka zrobiła mi zdjęcie aparatem cyfrowym, gdy stałem nago w jej łazience po prysznicu. Śmialiśmy się z tego i zapomnieliśmy o jego istnieniu. Kilka lat później,…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Moja randka

★★★★(< 5)
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 5,734

Dlaczego moja randka w ciemno chciała, żebym się z nim spotkał w Camelot? oraz m? Powiedział lunch, ale to miejsce GO-GO. Podają też jedzenie? Powiedział, że się nie spóźni, bo inaczej…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Miejsce Stana

★★★★(< 5)

To prawdziwa historia tego, co robię w mieszkaniu mojego przyjaciela…

🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 8,715

Ostatnio masturbowałam się w mieszkaniu mojego przyjaciela Stana. Zaprosił trzech przyjaciół, by obserwowali, jak to robię. Kiedy przyjechałem, mieliśmy napoje. Stan zasugerował, żebym…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat