Susan szokuje / bawi się w klubie plażowym.…
🕑 7 minuty minuty Ekshibicjonizm HistorieTo już ostatnia noc naszych wakacji. Ludzie polecają klub plażowy, który znajduje się w odległości krótkiej przejażdżki samochodem. Powiedziano nam, że jest nieco bardziej elegancki niż inne miejsca, ale nadal zasadniczo nieformalny. Susan przyniosła ze sobą cztery wrapy. Dwa są dość podstawowe, a kiedy wraca do Sydney, zakłada je na plażę, na kostiumy.
Inne są z lepszego materiału, o eleganckim kroju, a ona potrafi sprawić, że są całkiem eleganckie. Spędza dziś więcej czasu na włosach, makijażu i biżuterii. Potem zakłada opaskę. Owija się ciasno około półtora raza wokół jej ciała, a następnie jeden róg jest mocno wsunięty w chustę powyżej jej piersi, aby ją zabezpieczyć.
Ona nie nosi stanika. Owijka po prostu dotyka podłogi na drugim końcu. Nie czuje się komfortowo z faktem, że zarys jej majtek zaburza skądinąd gładką okleinę chusty na jej udach i pośladkach.
Sugeruję, żeby spróbowała okładu bez majtek. Doskonały! Czy jednak nie jest to trochę zbyt ryzykowne? Martwieniem się wydaje się być to, że jej nagość może być widoczna przez nie do końca nieprzejrzysty materiał chusty, a nie troska o bezpieczeństwo samej chusty. Badamy więc efekty w określonych warunkach oświetleniowych i dochodzimy do wniosku, że w rzeczywistości żadna nagość nie jest widoczna przez materiał, ale obserwator może się zastanawiać, czy ma na sobie bieliznę. Wystarczająco dobry! No to do klubu. Do jadalni wchodzi się z holu, w niewielkiej odległości od wejścia.
Menu jest kuszące, jedzenie samo w sobie genialne, a my dzielimy się butelką zimnego wina. Musimy iść do bufetu, aby wybrać warzywa lub sałatkę do serwowanego nam posiłku. Susan jest oszałamiająca i zauważam, że wiele podziwiających par oczu dochodzi do tego samego wniosku. Musimy wrócić do bufetu, aby wybrać deser. Wiem, że wiele umysłów zadaje to samo pytanie.
„Czy pod tą folią jest coś?”. Nadszedł czas, abyśmy odeszli. Susan prowadzi. Idę za nim, schodek lub dwa za nimi.
Zafiksowałem się na kształcie tego wspaniałego tyłka, gdy się kołysze, jeden stopień po drugim. Jest właśnie w miejscu, gdzie schody docierają do małego podestu, gdyż skręcają w górę, prowadząc dalej. Zauważyłem, że jeden róg folii wystaje trochę wzdłuż każdego ze schodów. Niemal instynktownie przy moim następnym kroku stąpam ciężko po tym kawałku krnąbrnego materiału, kiedy Susan podchodzi i podchodzi do następnego zestawu stopni.
Nie wierzę, że zaplanowałem ten ruch, a nawet go rozważałem, zanim to zrobiłem. Susan odwraca się, jej twarz przez chwilę wyraża niepokój, po czym na chwilę pojawia się złość, a potem bunt. Odwraca się, aby kontynuować w górę, jej postęp był tylko najmniejszy z przerw.
Bez wątpienia mogłaby mocno owinąć się owijką, gdy idzie dalej, ale świadomie decyduje się pozwolić, by opadła ona powoli na stopnie. Nie mogę go tam zostawić. Pochylam się więc, żeby go podnieść, a ona idzie dalej, zrzucając jeden sandał po drugim. Te też zbieram. Osiągnęła szczyt, a po hałasie mogę stwierdzić, że jej pojawienie się przyciągnęło szeroką publiczność.
Odwraca się w stronę wejścia i teraz zauważam, że tego popołudnia musiała spędzić trochę czasu na wyrywaniu większej ilości włosów z okolicy cipki. Jest naga jak niemowlę. Jej twarz jest karmiona. Mruga, gdy przechodzi, a ja mam jeszcze krok lub dwa do przejścia.
Właśnie minęła prawdopodobnie najbardziej zaludnioną część klubu. Po pierwsze, ludzie ustawiają się w kolejce, aby kupić/wypłacić bilety do keno i kupony na zakłady TAB, tylko jard lub dwa od góry. Następnie jest grupa stolików/stołków, przy których ludzie, głównie młodzi mężczyźni, piją, podczas gdy normalnie oglądaliby na żywo wyścigi konne lub psie na ekranach telewizyjnych nad barem.
Ich oczy są teraz przyklejone do lewej strony, gdy to najsmaczniejsze dno dociera do drzwi wejściowych. Jak muszę wyglądać? Trzymam porzucony szal i sandały, obracam się na górze i podążam za Susan do frontowych drzwi. Hałas jest ogłuszający. Wiwaty, śmiech, gwizdy i okrzyki zachęty dla Susan, która powoli i metodycznie odchodzi od nich. Miały pełny widok z przodu, a teraz ucztują z tyłu, zgrabne i beztroskie.
Jej opiekunka posłusznie idzie za nią z jej ubraniem, najwyraźniej bardziej zawstydzona niż ona. Susan podchodzi do obrotowych szklanych drzwi, które oddzielają frontowe foyer od głównej części klubu. Z jednej strony wchodzi trzech młodych mężczyzn, jeden po drugim.
Bez wahania mija ich, gdy wchodzą. Zdają się nie wierzyć własnym oczom. Mijając mnie, rozmawiają ze sobą podekscytowani. Myślę, że mnie nie zauważają. Gdy Susan przechodzi przez krótki przedsionek do drzwi wejściowych, mija pracownika klubu, który obsługuje parę kupującą alkohol do domu.
Pracownica wzdycha, zakrywając usta dłonią, a para odwraca się, by zobaczyć, co ją zainteresowało. "Co ona robi?" Nie jestem pewien, czy to pytanie jest skierowane do mnie, ale i tak odpowiadam. „Sukienka jej spadła”. Susan stoi teraz przed wejściem, na szczycie mniej więcej ośmiu stopni prowadzących na podjazd do klubu.
Jest skąpana w jasnym świetle, które kontrastuje z wieczorną ciemnością, która właśnie zapadła. Klubowy bus zastępczy cierpliwie czeka na kolejnych klientów, którzy mogą potrzebować jego usług w celu powrotu do domu. Jego pasażerowie mają z bliska spektakularny widok na Susan, która czeka, aż do niej dołączę, i kiedy oboje schodzimy po schodach, przechodząc przed autobusem, by dojść do naszego samochodu, zaparkowanego dalej na zewnętrznym parkingu. Susan bierze mnie za ramię, ale nie próbuje podnieść chusty.
Kilka kroków przed autobusem nagle znajdujemy się w świetle samochodu, który ma nas wyprzedzić, by zaparkować dalej po drodze. Ich okna są opuszczone, a pasażerowie płci męskiej ucztują na alabastrowym, nagim ciele Susan, którego biel podkreślają reflektory samochodu. Czołgają się obok nas, wypowiadając zaproszenia, czasem obsceniczne, do Susan, która odwraca się, uśmiechając do nich i dając im pełny wizualny dostęp do swojej nagości. Dotarliśmy do mojego samochodu. Susan szepcze mi, żebym nie spieszyła się z otwieraniem samochodu, a ja udaję, że przekręcam kluczyki i mam trudności ze znalezieniem dziurki od klucza.
Kiedy to robię, ona jest teraz zwrócona do nich twarzą w twarz i prowadzi krótką rozmowę – taką, jaką mogłaby przeprowadzić z nieznajomymi, gdy byłaby w pełni ubrana. Drzwi się otwierają, Susan wsiada, a ja idę na miejsce kierowcy. – Ty szczęściarzu! Powiedziano mi. Siadam za kierownicą i zwracam się do Susan. Jej twarz jest karmiona.
Ona trochę się trzęsie. „To najgorętsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam” — wzdycha. Jej palce są teraz głęboko w jej nasyconej cipce. Wkrótce zapada się w intensywny orgazm..
Co się stanie, gdy skradzione jej nagie zdjęcie trafi do sieci.…
🕑 17 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,600Kiedyś, jako żart, koleżanka zrobiła mi zdjęcie aparatem cyfrowym, gdy stałem nago w jej łazience po prysznicu. Śmialiśmy się z tego i zapomnieliśmy o jego istnieniu. Kilka lat później,…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuDlaczego moja randka w ciemno chciała, żebym się z nim spotkał w Camelot? oraz m? Powiedział lunch, ale to miejsce GO-GO. Podają też jedzenie? Powiedział, że się nie spóźni, bo inaczej…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuTo prawdziwa historia tego, co robię w mieszkaniu mojego przyjaciela…
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 8,701Ostatnio masturbowałam się w mieszkaniu mojego przyjaciela Stana. Zaprosił trzech przyjaciół, by obserwowali, jak to robię. Kiedy przyjechałem, mieliśmy napoje. Stan zasugerował, żebym…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu