Rezerwat dzikiej przyrody

★★★★★ (< 5)

Dziki czas w ostoi dzikiej przyrody?…

🕑 7 minuty minuty Ekshibicjonizm Historie

Cóż, po znalezieniu ładnego, zacienionego, odosobnionego miejsca i rozłożeniu koca, po zjedzeniu miłego posiłku (który zresztą przygotowałem), nie mogłem nie zauważyć, że kiedy poruszała się tylko w określony sposób, mogłem zobaczyć w górę jej sukienki, i mogła stwierdzić, że miała prześwitujący mały stanik i naprawdę, NAPRAWDĘ ładny zestaw TATA… że tak powiem. I cudownie pachniała. Kiedy nasza rozmowa przerodziła się w seksualne przekomarzanie się, jak to często się zdarzało, po prostu podszedłem bliżej, musnąłem nosem jej kark i powiedziałem „mmm… pachniesz jak coś, co chciałbym JEŚĆ”… i dałem jej ładne, mokre, lizać od ucha tuż nad dekoltem… tylko po to, żeby "przetestować wodę". Okazało się, że woda była W porządku! ! ! Więc wskoczyłam do środka.

Nadal całowałam jej szyję i zaczęłam pieścić wnętrze jej ramion, upewniając się, że „nieumyślnie” musnęłam jej piersi moim ramieniem. Czułam, jak jej sutki sztywnieją przez jej przezroczysty stanik i zwiewną sukienkę, więc pozwoliłam mojej dłoni zsunąć się z jej ramienia, by lekko pogłaskać ją pod piersią, wciąż upewniając się, że musnęłam we właściwym miejscu. Spotkało się to z wielką aprobatą… WIĘC, kontynuowałem.

Jedną ręką wsunąłem się w jej „bluzkę” i zacząłem bardzo delikatnie lizać między jej piersiami, gładząc ją wokół piersi, ale wciąż nie nawiązując pełnego, celowego kontaktu. W tym czasie miała rozpłynąć się w moich dłoniach, a nie w ustach (jeszcze). Drugą ręką rozpięłam dolną część jej sukienki i rozpięłam ją, ukazując pasujące, przezroczyste stringi… a pod spodem mokry i WYGOLONY kopiec. O mało co zgubiłem wtedy i tam! To było po prostu więcej, niż mogłem znieść.

ALE odzyskałem spokój i kontynuowałem swoje drogi. Do tej pory rozpiąłem (przednie) zapięcie jej stanika i uwolniłem jej cycki… były po prostu idealne. Okrągłe, jędrne, ale giętkie, z sutkami twardymi jak skała… mlecznobiałe piersi z mocno opaloną linią, która była po prostu… mmm… za dużo.

Zacząłem lizać i ssać jej sutki i czułem, jak wije się pod moim dotykiem. Jej owocowy zapach i smak były absolutnie pyszne! Moją „ręką w stringach” zaczęłam bardzo delikatnie pieścić jej wewnętrzną stronę uda i bawić się, ale jeszcze nie „naruszać” jej majtek. Tak jak wcześniej, bardzo celowo upewniłem się, że od czasu do czasu „ocieram się” o jej mokrą, falującą cipkę, ale także upewniałem się, że nie zaspokoiłem jeszcze jej pragnienia pełnego kontaktu.

Chciałem zbudować oczekiwanie do punktu, w którym była gotowa do orgazmu, zanim jeszcze dotarłem do „dobrych rzeczy”! Powoli przesuwałem się w dół jej torsu, liżąc i pieszcząc po drodze… jedną ręką ugniatając jej sutki, a drugą bawiąc się jej gorącą, mokrą cipką. Tak jak dotarłem do jej „linii majtek”… Nie mogła już tego znieść, ROZCIĄŁA pasek z boku jej stringów i otworzyła go! Lizałem, całowałem, pieściłem i pieściłem ją dookoła ociekając mokrą cipką… jęczała i Błagała, żebym "to zrobił"… ale wciąż miałem trochę czasu na zabawę - gdy głaskałem ją po udach, pocierając wokół jej wzgórek, aż do krawędzi ust… i z powrotem… Wziąłem jedną rękę i z jej biodrami uniesionymi z koca na spotkanie mojej twarzy, lekko "połaskotałem" jej tyłek, przesuwając się w dół szczeliny, dookoła Do otwarcia jej krzyczącej cipki ands wsunąłem kciuk-i zacząłem ją "pieprzyć palcem". To wywołało dreszcz w całym jej ciele, wstrzymując na chwilę oddech, a potem westchnęła… TO był sygnał, na który czekałam… tym mój język najpierw powoli, ostrożnie, bardzo delikatnie oblizuję ZEWNĄTRZ jej ust.od góry do dołu…dookoła, kilka razy. Była dzika z pożądania… niedługo wyjdzie z jej skóry. Wciąż pieprząc ją palcami przez cały czas, wsunąłem język do otworu, w którym mój kciuk wybijał powolny, metodyczny rytm… Wsunąłem język DO WEWNĄTRZ jej ust, upewniając się, że (mój język) był wąski, prawie szpilkowy - wskazała… i zaczęła przesuwać się w górę jej ociekającej wodą szczeliny, gdy zaczęła głośno KRZYCZEĆ.

Docierając do jej łechtaczki, blisko szczytu, zatrzymałem się i cofnąłem język… na krótką chwilę - miała dojść mój język dookoła jej łechtaczki, najpierw delikatnie i powoli, potem mocniej, szybciej iz większym naciskiem. W tym momencie była niekontrolowana. Przewróciła mnie na plecy i usiadła na mojej twarzy… i nie przegapiliśmy ani chwili… zaczęła pieprzyć moją twarz… poruszając się w pełnym zakresie po moim języku. Chwilę później przyszła… przyszła mocno! Zadrżała i zadrżała.

Sok z jej cipki spłynął mi po twarzy, we włosy… Myślałem, że utopię! Prawie zemdlała na sekundę, ale tak nie było. Bez SŁOWA odwróciła się, trzymając cipkę na mojej twarzy, i rozpięła mój pasek, zdejmując szorty i uwalniając mojego twardego jak skała kutasa z więzienia! Bez wahania połknęła to w całości. Czułem tył jej gardła główką mojego penisa.

Pieściła i łaskotała moje jądra paznokciami i zaczęła pompować mojego penisa za wszystko, co była warta. Byłem blisko śpiączki!!! Byłem już tak napalony od robienia jej po raz ostatni, że byłem gotów eksplodować… i po krótkim czasie ZROBIŁEM. Wrzuciłem OGROMNY ładunek prosto do jej gardła. Trochę zakrztusiła się przez sekundę, ale nigdy nie złamała kroku… to ją podekscytowało.

Zaczęła iść szybciej, jęcząc i pożądając każdej kropli spermy, jaką mogłem zebrać. Zatrzymałem ją, delikatnie popchnąłem na kolana, odwracając się ode mnie. Nadal miała na sobie sukienkę (rozpiętą z przodu), więc założyłem ją na plecy i wsunąłem mojego wciąż twardego, śliskiego kutasa w jej cipkę od tyłu. Znowu zadrżała i wydała głęboki, niski jęk.

Gdy pchałem coraz szybciej i szybciej, sięgnąłem z przodu i zacząłem bawić się jej łechtaczką palcem wskazującym, gdy pieprzyłem ją od tyłu. CAŁE jej ciało zaczęło się trząść i trząść, a kiedy wróciłem, ona też. Opadła na koc, a ja upadłem na nią.

Oboje byliśmy spędzone… gorące spocone, przesiąknięte seksem. Ale absolutnie nasycony. Kiedy zacząłem dochodzić do siebie, spojrzałem w górę, przez pole, aby zobaczyć coś, czego wcześniej nie zauważyłem… zaparkowany samochód, jakieś 100 jardów dalej! Wiedziałem, że go tam nie ma, kiedy podjechaliśmy, musiał nadejść, gdy byliśmy „zajęci”. Na masce siedziało dwóch mężczyzn palących papierosy!!! Nie wiem, jak długo tam byli, ile widzieli, ale założę się, że był to najlepszy pokaz dzikiej przyrody, jaki kiedykolwiek widzieli w TYM schronieniu! Kiedy jej to wskazałem, oboje zaczęliśmy się śmiać… co możesz zrobić? Oboje wstaliśmy, wciąż prawie nadzy, ukłoniliśmy się zgodnie, ubraliśmy się, spakowaliśmy samochód i pojechaliśmy do domu!.

Podobne historie

Nieznane pragnienie

★★★★★ (< 5)

Uległość i seks publiczny otwierają oczy na jej pragnienia.…

🕑 18 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,322

Jego słowa nie pozwoliły mi się zrelaksować, gdy je przemyślałem, biorąc prysznic w ramach przygotowań do wyjścia wieczorem. Był niejasny i nie odpowiedział na moje pytania dotyczące…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Kiedy go poznałem

★★★★(< 5)
🕑 8 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 1,575

Odebrał mnie na stacji benzynowej na ulicy od mojego domu. Bóg jeden wie, że moi sąsiedzi nie musieli mnie widzieć, wsiadając do samochodu faceta, którego nigdy wcześniej nie było w…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Jak się stałem dziwką 6

★★★★★ (5+)

Niewolna młoda dziewczyna z college'u zostaje przekształcona w dziwkę przez swojego współlokatora.…

🕑 8 minuty Ekshibicjonizm Historie Seria 👁 18,891

Obudziłem się z drzemki z wielkim czarnym kotem, który się na mnie gapił. Ashley była ubrana na imprezę Halloween w czarnym kombinezonie. Z tyłu był mały otwór, przez który…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat