Maggie wyrusza na plażę...…
🕑 10 minuty minuty Ekshibicjonizm HistorieMaggie spojrzała na swoje odbicie w lustrze w windzie, schodząc na śniadanie. Jej skóra promieniała od słońca poprzedniego dnia, ale cienie pod oczami potwierdziły jej brak snu poprzedniej nocy. Nie obudziła się we własnym łóżku i wczesnym rankiem musiała wymknąć się z powrotem do swojego pokoju hotelowego.
Żenująco, nie mogła znaleźć swojego stanika. Zwykle nie stanowiło to problemu, ale jej koronkowy top był całkowicie przezroczysty. Starsza para, z którą dzieliła windę w drodze do jej pokoju, była jednak uprzejma. Pan po prostu życzył jej piersiom „bardzo dobrego poranka”. Kiedy jadła, Maggie przeglądała swój przewodnik turystyczny i ostatecznie podjęła decyzję o spędzeniu dnia na bardzo polecanej plaży.
Według przewodnika musiałaby pojechać autobusem przez góry. Wszystko brzmiało dobrze. Skończyła jajka w koszulce na toście i wyszła z jadalni z książką pod pachą. Skręcając za róg z powrotem do hotelowego lobby, stanęła twarzą w twarz ze swoją tajemniczą, rudowłosą przyjaciółką.
"Dzień dobry", pochylił się do niej i pocałował ją w policzek. Maggie była zdenerwowana. Położyła się, gdy zaczęła bełkotać o pogodzie, jak idzie na plażę, czy chciałby do niej dołączyć? Wszystko wyszło z jej ust jednym długim strumieniem.
Widok go stojącego przed nią w zwyczajnej hotelowej recepcji był niepokojący. Maggie z zakłopotaniem wspominała ich ostatnie „spotkanie” kilka godzin temu. – Bardzo bym chciał, ale nie mogę teraz przyjść. Czy mogę dołączyć później? on zapytał. "Oczywiście, pozwól, że napiszę dla ciebie nazwę plaży." Maggie podeszła do recepcji i pożyczyła długopis.
Otworzyła notatnik, zapisała jedno słowo; Guaruja, a następnie wyrwał kartkę i podał mu ją. Schował gazetę do kieszeni i uśmiechnął się na pożegnanie. Kiedy patrzyła, jak wchodzi do windy, Maggie przyszło jej do głowy, że nadal nie zna jego imienia.
"Czekać!" zawołała, podchodząc szybko do windy, ale było już za późno, drzwi się zamknęły. Maggie wyjaśniła z konsjerżem drogę na dworzec autobusowy i wróciła do swojego pokoju hotelowego, by wziąć torbę z kilkoma rzeczami na cały dzień. Przebrała się w wielokolorowe bikini i naciągnęła na górę białą sukienkę. Jej włosy stawały się jaśniejsze.
Wybielony ze słońca jaśniejszy miodowy kolor. Maggie spróbowała związać go w schludniejszy styl. Wciąż było kręcone po prysznicu z Anną poprzedniego wieczoru.
Kiedy umyła zęby i skończyła się przygotowywać, Maggie wróciła myślami do wczorajszego spotkania. „Z inną kobietą?!?! Kurwa jasna!! Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłem!” Chociaż z pewnością jej się to podobało, podobało jej się również, że Felipe, mąż Anny, dołączył do niej. Wyraźnie pamiętała uczucie jego pięknego kutasa rozchylającego jej usta, gdy zsuwała się na niego.
Cipka Maggie mimowolnie zwilżyła się. To było niesamowite przeżycie. „Racja, ty napalona suko”, powiedziała do siebie Maggie w lustrze. „Wyjdźmy i bawmy się więcej”. Kiedy Maggie szła do holu, nagle pomyślała; Wspominając wczorajszą noc, zastanawiała się, czy Anna i Felipe też będą mogli przyjść na plażę.
Felipe prawdopodobnie pracowałby, ale nigdy nie wiadomo. Maggie nabazgrała wskazówki dojazdu i nazwę plaży w swoim notatniku, wyrwała stronę i dała portierowi, aby wysłał ją do apartamentu Anny i Felipe. Oboje mocno spali, kiedy kilka godzin wcześniej Maggie wyszła. Zsunęła okulary przeciwsłoneczne z włosów, Maggie wyszła z hotelu i zawołała taksówkę na dworzec autobusowy. Autobus na plażę był prawie pełny i Maggie musiała przejść przez przejście, gdy autobus wyjeżdżał ze stacji.
Przeciskając się między torbami i nogami, udało jej się znaleźć wolne miejsce z tyłu, przy oknie. Przepraszając i wspinając się na starszą Brazylijkę siedzącą obok Maggie, usadowiła się. Gdy autobus przejeżdżał przez przedmieścia São Paulo, Maggie zaczął odpływać. Autobus zatrzymywał się kilka razy i Maggie była niejasno świadoma ludzi przychodzących i odchodzących, gdy drzemała. Poprzedniej nocy niewiele spała.
Maggie zastanawiała się, czy Anna i Felipe regularnie wybierają dla niej kobiety do zabawy. Dobrze, żeby Anna mogła się bawić, a Felipe dołączył. Maggie zastanawiała się, czy sama została „zagrana”. Wspominając ich niesamowite ciała, Maggie poczuła podniecenie.
Skóra Felipe była tak ciemna, tak opalona i jędrna. Maggie żałowała, że nie poświęcała więcej czasu na jego ciało. Jego kutas był jego najbardziej wybitną cechą, błagał o lizanie, ssanie i ujeżdżanie. W chwili, gdy wsunęła cipkę w jego twardy jak skała trzonek, była elektryzująca, chociaż to jego żona, piękna Anna, tak ją podnieciła, jeszcze zanim pojawił się Felipe. Anna z niesamowicie okrągłym brazylijskim tyłkiem.
Tak stanowczy. Jej piersi z ciemnymi sutkami. Taka piękna kobieta. „Nie mogę uwierzyć, że pocałowałem i pogłaskałem inną kobietę”.
Maggie uśmiechnęła się na to wspomnienie. Jak miękkie były usta innej kobiety. Jak Anna dokuczała jej, głaskała ją, całowała. Maggie poczuła, jak jej oddech przyspiesza, skrzyżowała i rozwierała nogi, starając się uspokoić myśli.
Sukienkę miała podciągniętą do ud i Maggie bawiła się pomysłem potajemnej zabawy ze sobą. Wiedziała, że była już mokra na wspomnienie ostatniej nocy. Kiedy Anna wylała olejek na plecy po pośladkach pod prysznicem… Niebiański. Otwierając oczy Maggie zauważyła, że autobus jest już prawie pusty. Podróżując po górach, widok na zewnątrz zapierał dech w piersiach.
Siedzenie obok niej było puste, ale po drugiej stronie przejścia stał młody mężczyzna, który wpatrywał się w nią uważnie. Mógł mieć tylko dwadzieścia kilka lat, wyglądać Europejczyka, mieć brudne blond włosy i jasnoniebieskie oczy. Maggie uśmiechnęła się do niego, zadowolona z faktu, że nie mógł czytać jej w myślach ani wiedzieć, o czym śniła na jawie.
Ten mały uśmiech wydawał się być jedyną zachętą, jakiej potrzebował. Uniósł pytająco brew i przeszedł przez przejście do miejsca obok Maggie. Zaczął rozmawiać z Maggie w języku, którego nie rozpoznała.
Często się uśmiechał, ale Maggie nie mogła rozszyfrować, co mówił. Trwało to kilka minut. W końcu przestał mówić, pochylił się i pocałował Maggie w usta.
Była zbyt zaskoczona, żeby się odsunąć i zorientowała się, że odwzajemnia pocałunek. Miał lekko szorstkie usta, a kilkudniowy zarost ocierał się o jej podbródek. Jego oddech był lekko przydymiony, ale nie nieatrakcyjny. Maggie, poruszona wspomnieniami poprzedniego wieczoru, czuła się coraz bardziej podniecona. Odpowiadała na jego pocałunki jej ciałem w jego kierunku.
Mogła poczuć twardość jego kutasa przeciskającego się przez szorty na jej nodze. Sięgając jedną ręką, zaczęła gładzić nim cienki materiał. Wydawało się, że uderzyło go, jakby został postrzelony.
Ocynkowane, jego pocałunki stały się pilniejsze. Jego własne ręce były teraz na całej Maggie. Jedną ręką szorstko chwyta jej pierś przez cienką bawełnę sukienki. Ściskał i szarpał, jakby nigdy wcześniej nie czuł piersi.
Jego druga ręka zaczęła biec po udach Maggie. Sukienka była już podciągnięta wysoko, więc jego palce były na jej nagiej skórze. Użył grzbietu dłoni i palców, by wywrzeć nacisk, by rozsunąć nogi Maggie. Jego palce przesunęły się dalej pomiędzy, do miękkiej skóry na szczycie jej ud.
Maggie była tym tak zaskoczona, że się odsunęła. Uśmiechnął się i znów zaczął ją całować. Jego dłoń na jej piersi weszła pod górę bikini. Palcem i kciukiem obracał jej sutek. Gdy go poprawił, Maggie mimowolnie sapnęła.
Odsunął się na tyle, by przesunąć wzrokiem po całym jej ciele. Maggie spojrzała w dół, żeby zobaczyć, na co patrzy. Pasek jej sukienki został ściągnięty z jednej strony, gdy jego dłoń i palce były na jej piersi. Jej opalone nogi były zgięte do góry, stopy spoczywały na krawędzi siedzenia, jej uda były lekko rozchylone.
Jego druga ręka znajdowała się między jej nogami pod sukienką, która unosiła się do czubka jej nóg. Maggie wykorzystała tę pauzę, by obejrzeć jego szorty. Chciała zobaczyć, jak uwolnić jego kutasa z więzienia. Zręcznie je rozpięła, patrząc na przód autobusu, aby upewnić się, że nikogo nie ma w pobliżu. Gdy wyjęła jego kutasa, jej młody towarzysz podróży rzucił się w stronę Maggie, całując ją głęboko.
Ręka między jej udami zbliżyła się do jej cipki. Maggie zaczęła mocno głaskać jego kutasa. Był twardy jak skała, smukły, ale długi; dłużej niż przeciętnie.
Palcami przesuwał jej figi bikini na bok. Maggie lekko przesunęła pośladki, aby umożliwić mu lepszy dostęp. Desperacko pragnęła być tam dotykana. Wiedziała, że jest mokra i potrzebowała, żeby też to poczuł. Wciąż całując ją w usta, drażnił palcami jej inne usta, przesuwając je delikatnie w poprzek i delikatnie zanurzając się w wilgoci wewnątrz.
To doprowadzało Maggie do szału. Próbowała go nakłonić mocniej, mocniej, szybciej. Wydawało się, że nie ma to żadnego efektu. Czuła, jak się uśmiecha, wyczuwając jej frustrację.
To było dokładnie to, co próbował zrobić. Teraz delikatnie używał kciuka na jej łechtaczce, tak lekko, że Maggie uniosła biodra, by spotkać się z jego dotykiem. To naprawdę doprowadzało ją do szaleństwa.
Drażniąc, pozwolił, by jeden palec zanurzył się w jej cipce, a potem drugi. Przesuwając biodra w dół, Maggie ciężko wypuściła powietrze do jego ust, czując w sobie jego palce. Jego kciuk zaczął teraz bardziej zdecydowanie pocierać jej łechtaczkę. Używając wilgoci jej cipki do smarowania jego. Maggie wiedziała, że nie zajmie jej dużo czasu.
Mogła poczuć, jak główka jego młodego kutasa zwilża się przed spermą i kciukiem rozsunęła go po jego głowie, coraz szybciej. Jego palce w niej i kciuk na niej wydawały się niebiańskie. Maggie wygięła się plecami do niego, gdy zaczęła się trząść. Jego usta wciąż były na jej ustach, by wchłonąć jej pogłębiające się oddechy i westchnienia, gdy w końcu doszła, trzęsąc się gwałtownie pod jego palcami.
Jej ręka poruszająca się w górę iw dół jego trzonu, sprawiając, że też doszedł. Nie mogąc utrzymać koncentracji, odsunął się od jej ust. Spróbował zatrzymać jej oczy własnymi oczami, ale musiał je zamknąć w ostatniej chwili, gdy rzucił się na jej nogę.
Otwierając oczy, uśmiechnął się nieśmiało do bałaganu. Śmiejąc się, chichotali razem jak dzieci w wieku szkolnym, gdy Maggie szukała w swojej plażowej torbie paczki chusteczek i dała mu kilka. Zebrała się w garść; sukienka na dół, ramiączka do góry, piersi z powrotem w górę od bikini. Maggie patrzyła, jak myje siebie i swoją nogę, po czym odkłada się.
Wyjrzała przez okno i zdała sobie sprawę, że prawie tam są. Widziała morze. uśmiechnął się do niego, pochylił się i pocałował ją delikatnie w usta.
Wziął plecak z górnej półki i skierował się na przód autobusu. Wołając przez ramię powiedział: „Do widzenia, miłego dnia na plaży”. W doskonałym angielskim….
Co się stanie, gdy skradzione jej nagie zdjęcie trafi do sieci.…
🕑 17 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,600Kiedyś, jako żart, koleżanka zrobiła mi zdjęcie aparatem cyfrowym, gdy stałem nago w jej łazience po prysznicu. Śmialiśmy się z tego i zapomnieliśmy o jego istnieniu. Kilka lat później,…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuDlaczego moja randka w ciemno chciała, żebym się z nim spotkał w Camelot? oraz m? Powiedział lunch, ale to miejsce GO-GO. Podają też jedzenie? Powiedział, że się nie spóźni, bo inaczej…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuTo prawdziwa historia tego, co robię w mieszkaniu mojego przyjaciela…
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 8,701Ostatnio masturbowałam się w mieszkaniu mojego przyjaciela Stana. Zaprosił trzech przyjaciół, by obserwowali, jak to robię. Kiedy przyjechałem, mieliśmy napoje. Stan zasugerował, żebym…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu