Dokonuję rzeczy nie do pomyślenia w środku świątecznego tłumu i uczę się odpowiedzialności za swoje czyny.…
🕑 12 minuty minuty Ekshibicjonizm HistorieSiedząc w samochodzie, moja krótka spódniczka owija moje uda jak boa dusiciel, mój palec bawi się na górze jednego uda, delikatnie przesuwając rąbek w górę. Chcę, żeby ktoś mnie zobaczył i przyjrzał się uważniej. Kiedy to zrobią, rozstąpię kolana, żeby moja cipka była na widoku, ale teraz muszę być ostrożny.
Nie muszę być aresztowany za publiczną nieprzyzwoitość. Wokół jest wielu policjantów. Publiczne parady, takie jak ta, przyciągają liczną obecność policji. Zawsze znajdzie się ktoś, kto spróbuje zepsuć wszystko innym.
nie próbuję tego zrobić; Chcę się tylko trochę popisać. Jeśli to przyniesie mi przyjazną odpowiedź, tym lepiej. W międzyczasie jestem tylko dziewczyną, która utknęła w korku ulicznym. W niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie i nic z tym nie można zrobić, oficerze.
Ludzie płyną pieszo za moim oknem. Wiem, że kiedy przechodzą obok, patrzą w dół, z łatwością widzą wypukłość mojego wzgórka łonowego, owiniętą w moje jasnoniebieskie stringi; Wyróżnia się pod moją białą spódnicą; moja ciasna, malutka biała mini spódniczka. To z pewnością prawdziwy wielbłąd.
Jak na szczupłą dziewczynę mam ładnie pulchną cipkę. Na samą myśl o tym mrowi mnie w środku. Wiem, jeśli to jeszcze nie jest oczywiste, że wkrótce pokażę mokrą plamę, a to jeszcze bardziej mnie podnieca. Chcę, żeby ktoś zobaczył, jak bardzo jestem podniecona; patrzeć i być może coś skomentować. Chcę się zawstydzić, że jestem małą, brudną dziwką, jak się teraz czuję.
Jestem zaskoczony słysząc głos dziewczyny. I włącza się, kiedy odwracam się, by na nią spojrzeć! „Hej, dziewczyno”, mówi, pochylając się. „Jak ugrzęzłaś w tym wszystkim?”. Jej oczy są jaskrawoniebieskie, przemykają od moich oczu w dół do mojego krocza.
Nie ma wątpliwości, że widzi to, co mam na wystawie. Nie mogę oderwać wzroku od jej oczu, nawet gdy bierze na siebie mój rozpustny pokaz. Połknęły mnie. To muszą być kontakty! Rozsuwam kolana, jeszcze bardziej rozciągając materiał mojej i tak już za krótkiej spódniczki.
– Wow, nie wiem – kłamię. „Po prostu źle skręciłem i oto jestem”. Uśmiecha się, przyciągając moje oczy głębiej w swoje. „Tak”, mówi, „tu jesteś.
Na szczęście dla mnie” – dodaje. Teraz wiem, że pokazuję mokro! O mój Boże, nigdy nie byłam tak podniecona, tak szybko! Jestem pewien, że widzi, jak moja klatka piersiowa unosi się i opada, gdy próbuję oddychać. Czuję się uwięziony, co prawda przez własne działania, ale świadomość, że nie mogę zawrócić, jest ekscytująca. Patrzę na jej włosy.
Jest krótki i czarny jak smoła; ufarbowane w ten sposób, bez wątpienia. Przypomina mi moją punkową boginię/kochankę z Północnej Karoliny, pannę Ginę. – Podobają mi się twoje włosy – jąkam się. „Tak? Poczuj to”.
Powoli sięgam w górę, żeby go dotknąć, ale ona łapie mnie za nadgarstek. - Nie waż się dotykać moich włosów! warczy, a potem się śmieje. Wie, czego chce, i już wywiera nade mną dominację. „Przepraszam, powiedziałeś…” Mój głos brzmi tak kiepsko, dokładnie tak, jak zamierzałem. Chcę, żeby wiedziała, że jestem nikim; abym mogła być wykorzystana tak, jak ona sobie tego życzy.
Zastanawiam się, dlaczego z mężczyznami nie może być tak łatwo. Nigdy nie czytają sygnałów, po prostu wdzierają się w twoją przestrzeń, mając nadzieję, że tłuką cię swoim testosteronem i swoją potrzebą. Ta dziewczyna, jak większość, rozumie subtelność i jest o wiele bardziej seksowna! – Dokąd po tym idziemy? nagle pyta. O mój Boże! Moje serce przeskakuje więcej niż jedno uderzenie! Biorę głęboki oddech.
– Miałem iść na plażę – kłamię. Są tam miejsca, które są prywatne. To jedna rzecz, którą kocham w Cocoa Beach i ogólnie w oceanie.
Jest tak wiele małych dróg prowadzących do brzegu, większość z nich jest rzadko używana. Sam kilka razy z nich skorzystałem, gdy chciałem się napić lub zapalić jointa. Albo odciągnąć jakiegoś faceta.
„Dobrze. Wpuść mnie”. Okrąża przód mojego samochodu, dając mi pierwsze pełne spojrzenie na swoje ciało. Jest szczupła jak ja, ma na sobie dżinsową spódniczkę krótszą od mojej i krótki top.
Jej piersi są małe, podobnie jak moje, ale pod białym topem nosi czarny stanik. Tatuaże pokrywają jej brzuch, ramiona i boki. Zauważyłem, że jej za duże kolczyki to odwrócone krzyże. Hmmmm, to trochę nikczemny wygląd! Kiedy wsiada po stronie pasażera, widzę, że ma czarne buty z miękkiej skóry, sięgające prawie do kolan. Wygląd jest seksowny; nieco onieśmielający styl, nie bierz jeńców.
Jest też zdzirowaty jak cholera, a moje ciało odpowiednio reaguje. „Uruchom samochód. Podnieś szyby” – nakazuje, a ja to robię. Włączam klimatyzację na najwyższy poziom, chociaż to nic nie daje.
Nie chcę, żeby zraziła ją moja potliwość. Niemal natychmiast przesuwa się po siedzeniu do mnie i oddycha mi do ucha. „Jak masz na imię, babeczka?”. Mamroczę, że to Kacey. Nie mówi mi swojego, ale powtarza mi moje w kółko do ucha, a potem liże mnie po szyi.
Czuję, jak na mojej skórze pojawia się gęsia skórka wielkości piłek golfowych i wzdycham cicho, nie śmiejąc ponownie spojrzeć jej w oczy. Całkowicie się jej poddaję. Ona to wie i znowu się śmieje.
Jej dłoń ślizga się po moim karku. – Jesteś bardzo słodka, Kacey – mówi, a ja mamroczę podziękowania, na co ona znowu się śmieje. „Czy wiesz, co chcę z tobą zrobić?”. O mój Boże! Moje tętno przyspiesza do około 120 uderzeń na minutę! Jestem pewien, że czuje, jak puls pulsuje w moich naczyniach krwionośnych, gdy jej dłoń ugniata moją szyję, w rodzaju pół-ściskania/pół-pieszczoty.
Wyobrażam sobie, jak jej dłoń zaciska się mocniej na mojej wątłej szyi i teraz wiem, że siedzę w mokrych majtkach. Jedno spojrzenie w dół to potwierdza. „Nie, proszę pani”. Jej dłoń przesuwa się po moim ramieniu i znajduje się teraz pod brodą, zmuszając moją głowę do oparcia o zagłówek.
Pochyla się i nasze usta spotykają się po raz pierwszy; głęboki, okradający duszę pocałunek, który sprawia, że dosłownie sapię. Jej prawa ręka jest teraz na mojej piersi; jak się tam dostał i kiedy, nie wiem, ale czuję, jak koniuszki jej palców szukają i znajdują mój sutek. Próbuję się odchylić, żeby dać jej większy dostęp, ale teraz wciskam się w swoje miejsce, a ona i tak mnie nie potrzebuje. Szczypie mnie w sutek tak mocno, że wiję się z bólu i uchodzi mi oddech.
Poniżej moja cipka zalewa mi majtki. Czuję teraz swój zapach. Znowu liże moją szyję, tym razem od obojczyka do brody, a potem pozwala ustom zsunąć się na moje usta. Całuję ją desperacko, otwierając usta tak szeroko, jak to możliwe. Jej język wbija się w tył mojego gardła, gdy porusza się nade mną, jej ręce idą na moje ramiona.
„Mogłabym cię zjeść”, warczy, „jesteś taki świeży i słodki, jak mała brzoskwinia”. Mruczę swoją akceptację, mając nadzieję, że mówi poważnie. Chcę, żeby mnie pochłonęła, pozostawiając wyczerpanego i zmarnowanego, jak świeży owoc rozszarpany przez dzikie zwierzę, a potem pozostawiony, by zgnił na ziemi. Jej ręce na moich ramionach wciskają mnie z powrotem w fotel, przejmuje mnie. Nagle siada na mnie okrakiem, jej kolana znajdują się po obu stronach moich bioder na siedzeniu, a jej twarz pochyla się nad moją.
– Odłóż siedzenie – rozkazuje. Moja ręka natychmiast wędruje do kontrolki wzdłuż panelu drzwi, odrzucając nas w pośpiechu do tyłu. Popycha mnie w dół za ramiona i czołga się po mnie. Teraz moje ramiona są przygwożdżone przez jej kolana i gapię się pod jej dżinsową spódniczkę na białe majteczki z siateczki. Pod spodem jest czarny cień; jej włosy cipki.
Nagle zdaję sobie sprawę, że chce, żebym ją zjadł. Tutaj! Już teraz! Moje ciało jej pragnie, ale mózg przypomina mi, że siedzimy pośrodku tłumu. A jeśli ktoś do nas zajrzy? zaczynam walczyc.
Nie mogę tego zrobić, nie tutaj! Moja noga wciska pedał przyspieszenia, nieproszona, i wyścigi samochodowe, chociaż nigdzie nie jedziemy. To mnie przeraża. Dzięki Bogu, nikogo nie przejechaliśmy! To jednak wystarczy, by zwrócić na siebie uwagę.
Tłum twarzy odwrócił się, by zobaczyć, jak dosiada mnie, chociaż ich nie widzę. Moja niecierpliwa kochanka przyciska mi do ust swoją cipkę w majtkach i jedyne, czego jestem świadoma, to jej aromat. To trochę nie w porządku, ale to tylko sprawia, że pragnę jej jeszcze bardziej, a mój język przesuwa się po siateczce jej majtek. Słyszę jej głos, ochrypły warkot.
„To dobra dziewczyna” — poucza mnie z góry. „Liż tę cipkę, jakbyś ją posiadał”. Zaczyna się poruszać, ocierając się cipką o moją twarz. Czuję jej włosy łonowe przez siateczkę, pieszcząc moje zdzirowate usta, kiedy posłusznie ją liżę. Moje ręce unoszą się, by ująć jej tyłek w policzki; jedyne, co mogę zrobić, z moimi ramionami unieruchomionymi tak, jak są.
Chrząkam jak niedźwiedź, dosłownie próbując ją zjeść przez siatkę, która oddziela jej ciało ode mnie. Słyszę, jak mnie ponagla. „Tak, kochanie, zjedz tę pieprzoną cipkę, dziewczyno! Wiesz, że tego chcesz!”. Zaczynam czuć jej wilgoć spływającą kaskadą po moim języku, gdy dochodzi do orgazmu. Dreszcz związany z dominacją nade mną doprowadza ją do szaleństwa, a jej głos się podnosi.
"Uuuuuuuuuuuu!" Wznawia energiczne szlifowanie i słyszę, jak stęka, gdy moja twarz jest wciśnięta w oparcie siedzenia. Mój własny orgazm jest bliski. Ściskam uda, napinając mięśnie nóg, a kiedy ona kończy, czuję, jak ogarnia mnie ulga. To idealne zakończenie, chociaż nie chcę, żeby się skończyło. Moje dłonie ściskają jej muskularne pośladki, gdy po raz ostatni ociera się o moją twarz, a potem zsuwa się po mnie tak, że znowu siada okrakiem na moich biodrach.
- Jesteś tylko małą, głodną dziwką, prawda? śmieje się, pochylając się, by złożyć szybki pocałunek na moich przesiąkniętych spermą ustach. Wygląda przez boczne okno, a potem znowu mnie całuje, tym razem dużo mocniej. Kiedy odjeżdża, słyszę aplauz za oknami samochodu. – Jesteś gwiazdą, kochanie – szepcze. nie śmiem patrzeć.
Mogę sobie tylko wyobrazić, jak wiele osób widziało, jak mnie wykorzystała, dosiadając mnie jak taniej dziwki, tak na otwartej przestrzeni. Mocno zamykam oczy i skupiam się na jej ustach. Trzyma moją szczękę, gdy ponownie używa mojej twarzy, obracając swoją twarz tam iz powrotem, gdy jej język sonduje moje otwarte usta. Moje serce wciąż wali. W końcu ze mną skończyła.
Otwiera moje drzwi i schodzi ze mnie, na wpół wypadając z samochodu. Słyszę głosy, teraz wyraźne. "Kurwa, to było gorące!" „Ja następny”.
„Ty miałeś tę dziewczynę, kochanie!”. A najgorsze: „Mam to wszystko na wideo” — chwali się jeden z facetów. Kiedy ośmielam się wyjrzeć przez przednią szybę, on wciąż celuje we mnie telefonem. Wiem, że moja twarz jest czerwona i prawdopodobnie pokryta glazurą jej wydzielin.
Odwracam się i widzę jej twarz w oknie, gdy delikatnie zamyka drzwi. „Dzięki za podwiezienie, Kacey. Myślę, że powinniśmy się znowu spotkać”. Pochylam się, żeby chwycić kartkę, napisać dla niej swoje imię i numer, ale kiedy się podnoszę, jej już nie ma.
W międzyczasie moja publiczność patrzy na mnie ze wszystkich stron samochodu, gdy przechodzi parada. Nie wszystkie ich wyrażenia wyrażają aprobatę; U wielu z nich widzę obrzydzenie. Nie ma jednak dokąd pójść; nie, dopóki ta parada się nie skończy, więc gapię się na swoją czerwoną twarz w widoku z tyłu i odtwarzam w myślach szaloną sekwencję wydarzeń z ostatnich kilku minut, starając się nie okazywać podniecenia. Jednak im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem zawstydzony i gorętszy. Moja cipka dosłownie spazmuje.
Kiedy parada się skończy i policja nam pozwoli, chcę przebiec na drugą stronę ulicy, ale ruch pieszych jest zbyt duży. Muszę być ostrożny. Nagle zaczynam się uśmiechać do siebie w lusterku wstecznym.
"Ostrożny?" Pytam siebie. "TERAZ???" Pomysł wydaje się tak ironiczny, że nie mogę powstrzymać się od głośnego śmiechu. Moja twarz wciąż nosi ślady orgazmu jakiejś bezimiennej dziewczyny; policja była tak blisko, że to cud, że żaden z nich nas nie zauważył, a mój samochód śmierdzi jak kocioł potu i kobiecego soku.
Opuszczam szybę i rozglądam się po twarzach, gdy powoli przejeżdżam przez skrzyżowanie, zastanawiając się, ile osób widziało, jak to robię. Czuję się teraz jakoś dumny; jeśli ktoś wygląda tak, jakby mnie rozpoznał, uśmiecham się do niego i mam nadzieję, że oni też będą chcieli mnie wykorzystać. Pierdolić! Jestem chodzącym cudem, dziewczyną, którą każdy może mieć.
Nawet nie muszę być owinięty kokardą!..
Co się stanie, gdy skradzione jej nagie zdjęcie trafi do sieci.…
🕑 17 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,600Kiedyś, jako żart, koleżanka zrobiła mi zdjęcie aparatem cyfrowym, gdy stałem nago w jej łazience po prysznicu. Śmialiśmy się z tego i zapomnieliśmy o jego istnieniu. Kilka lat później,…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuDlaczego moja randka w ciemno chciała, żebym się z nim spotkał w Camelot? oraz m? Powiedział lunch, ale to miejsce GO-GO. Podają też jedzenie? Powiedział, że się nie spóźni, bo inaczej…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuTo prawdziwa historia tego, co robię w mieszkaniu mojego przyjaciela…
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 8,701Ostatnio masturbowałam się w mieszkaniu mojego przyjaciela Stana. Zaprosił trzech przyjaciół, by obserwowali, jak to robię. Kiedy przyjechałem, mieliśmy napoje. Stan zasugerował, żebym…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu