Spotkanie ekshibicjonisty i podglądacza…
🕑 22 minuty minuty Ekshibicjonizm HistorieZatrzymuję się w tym samym hotelu, w każdą niedzielę do czwartku, od ponad roku. Praca zabiera mnie w to miejsce i stresuje każdego dnia. Moje noce to moje jedyne wytchnienia i staram się wykorzystać każdą możliwą przewagę.
Chociaż zawsze śpię nago, niestety nie ma dla mnie dobrego sposobu na spacery na zewnątrz w ten sam sposób. Hotel znajduje się w wiejskiej okolicy w pobliżu lotniska, otoczony z trzech stron, a z czwartej restauracja typu fast food. Za nimi znajdują się tory kolejowe i zajezdnia ciężarówek. Jeśli w lesie była polana, której nigdzie nie było widać, to nigdy nie znalazłem jej podczas żadnego z moich nocnych spacerów.
Jedyne, co mogłam zrobić, to założyć parę bardzo cienkich, jedwabistych spodni do biegania, które były o około dwa numery za małe, i pulower z jedwabiu. Bardzo zbliżam się do poczucia nagości bez prawnych problemów związanych z byciem w ten sposób, kiedy i jeśli ktoś patrzy. Pod tym zwykle nosiłem elastyczny pierścień na penisa. Razem, mój strój i uczucie bycia w upragnionym stanie nagości dopadły mnie i sprawiły, że nabrzmiałem dumą z fiuta.
Do tej pory było kilka kobiet, które patrzyły na mnie z okien, obserwując moje wyraźne wybrzuszenie w spodniach. Pewnego razu jedna z pracownic, urocza, chuda kobiecość, zatrzymała hotelową furgonetkę w drodze na lotnisko, żeby ze mną porozmawiać. Z rękami na biodrach stałem twarzą do niej, ale podczas rozmowy trzymałem głowę odwróconą w stronę autostrady. Za każdym razem, gdy na nią spoglądałem, jej oczy były utkwione w moim kroczu.
Naprawdę uwielbiam być obserwowany i cieszyłem się każdą sekundą ekshibicjonistycznego dreszczyku emocji. Miałem nadzieję, że pewnego wieczoru zapuka do moich drzwi, ale nigdy tego nie zrobiła. Jestem pewien, że byłaby z nią niezła zabawa.
Poza tym jednym razem nic nigdy nie zakłóciło mojej samotności. Aż do ostatniej nocy. Byłem na moim normalnym spacerze, ciesząc się chłodnym wieczornym powietrzem. Skończywszy ubierać się na zewnątrz, wracałem do swojego pokoju, aby się rozebrać i poczuć się wolnym.
Zauważyłem, że kurtyna w pokoju obok mnie się porusza. Albo lokator właśnie je zamknął, albo po prostu nie chciał być widziany. Postanowiłem zostać jeszcze chwilę na miejscu i zapaliłem kolejnego papierosa.
Stojąc twarzą do budynku, rozejrzałem się po trzypiętrowym budynku, który jest w remoncie, na wpół obserwując postęp prac, a na wpół wypatrując, czy zasłony znów się poruszą. Znowu się przenieśli. Z jednej strony padał tylko snop światła, przysłonięty nieco przez głowę.
Nie mogłem rozróżnić, czy moim widzem był mężczyzna, czy kobieta, ale zdecydowałem się dokończyć palenie i miałem nadzieję, że to kobieta, i że odsunie trochę bardziej zasłonę, abym też mógł ją zobaczyć. Ale nie ma takiego szczęścia. Kiedy skończyłem, wrzuciłem kolbę do kratki ściekowej i zacząłem iść. Kiedy dotarłem do drzwi, wyłowiłem kartę dostępu. Kiedy już miałem otworzyć drzwi, po drugiej stronie pojawiła się piękna młoda kobieta.
Była zabójczo wspaniała. Czarnowłosa, czarnooka piękność z uśmiechem, który rozświetlił moje serce. Jej gibkie, dobrze umięśnione ciało okrywała jedynie bardzo krótka, cienka, bawełniana koszulka bez rękawów. Gumka trzymała ją nad piersiami, ale nie ukrywała obfitego biustu. – Skończyłeś już spacer? – zapytała, otwierając drzwi.
Przytrzymałem jej otwarte drzwi i wyczuwając, że szuka towarzystwa, odpowiedziałem w odpowiedzi: „Byłem, ale nie muszę”. „Dobrze, nienawidzę być zamknięty w sobie i nie mieć nic do roboty, a idę na spacer na własną rękę. Miałem nadzieję, że zechcesz przejść się ze mną”. - Z przyjemnością - powiedziałem, kiedy zaczęliśmy iść. To ona zainicjowała naszą rozmowę, co sprowadziło mnie do Milwaukee.
Opowiedziałem jej wszystko o mojej pracy i jak długo tam byłem. Zadawała wszystkie właściwe pytania, gdy rozwijałem swoją narrację, a potem zapytałem ją, czym zarabia na życie i co ją sprowadziło do tego miejsca. „Jestem przedstawicielem ds.
marketingu w firmie farmaceutycznej. Znajduje się to na drugim końcu mojego terytorium i mam około dwudziestu lekarzy, którym mogę oddać próbki. Dotarcie do nich wszystkich zajmuje mi kilka dni i jest po prostu za daleko codziennie wyjeżdżać z domu, więc zostaję tutaj”. „Czy zawsze zatrzymujesz się w tym hotelu?” Zapytałam.
„Tak, to już trzeci raz, kiedy tu jestem, kiedy widzę, jak wychodzisz na nocne spacery. To już nieco ponad rok, jak tu mieszkasz, prawda?” „Masz rację, jestem tu nieco ponad rok. Jednak nigdy cię tu nie widziałem.
Uwierz mi, zapamiętałbym”. „Zwykle po prostu siedzę w swoim pokoju i wegetuję, ale zdecydowałem, że dziś wieczorem chcę coś wstrząsnąć i zrobić coś odważniejszego niż zwykle”. "Więc twój pomysł bycia odważnym to na spacer?" Zapytałem z chichotem. „To część tego”, odpowiedziała, pozostawiając resztę decyzji dotyczącej śmiałości otwartą.
- Jaki jest twój dalszy plan bycia odważnym? „Czy kiedykolwiek pomyślałeś, że… wiesz, że ludzie widzą, jak tu wychodzisz, prawda?” „Oczywiście, że tak. Dlatego noszę ubrania”. „I wszyscy możemy zobaczyć was, hm, wszyscy możemy zobaczyć was wszystkich?” „Jasne, że tak. Wiesz, że widzę prawie każdego z was, więc co za różnica, jeśli widzisz mnie więcej podczas spokojnego spaceru niż to, co normalnie widziałbyś w biurze? Jestem pewien, że nie” nie zakładaj tej koszuli do gabinetów lekarskich.
Uśmiechnęła się do mnie ciepło i powiedziała, że mam rację. Przerwałem tok rozmowy: „Byłeś przedstawicielem firmy farmaceutycznej. Co sprzedajesz?” „Specjalizuję się w urologii, ale moje obchody zabierają mnie również do lekarzy pierwszego kontaktu.
Informuję ich i daję im próbki naszych leków na zaburzenia erekcji. Wiesz, zaburzenia erekcji. Ale nie masz problemu w tej dziedzinie, prawda? " „Nie”, zaśmiałem się, „nie mam.
I wierzę, że każdy czerwonokrwisty mężczyzna w twoim bezpośrednim sąsiedztwie też nie miałby tego problemu. Ale to nie powstrzymuje mnie przed zastanawianiem się, czy te małe niebieskie pigułki naprawdę działają. " „Och, działają dobrze i dziękuję za komplement.
U zdrowego mężczyzny, takiego jak ty, utrzymywałyby cię w erekcji nawet po wytrysku. — Rany, to bardzo kliniczny sposób. — Przepraszam, kiedy mówię o takich rzeczach, po prostu wpadam w lekarz mówi. Jak to jest, dla faceta takiego jak ty, pozostaniesz twardy nawet po wytrysku i będziesz w stanie dalej zaspokajać swoją kobietę.
" zapytała, kiwając głową w kierunku mojego krocza. "Nie, prawdę mówiąc, kiedy idę na taki spacer w nocy, noszę pierścień na penisa." "Ach, to dużo mówi." "Zgadza się? Co tam jest napisane poza tym, że mam na sobie pierścień na penisa?” Odpowiedziała: „Cóż, mówi mi to, że lubisz, jak ludzie na ciebie patrzą, nie masz nic przeciwko temu, żeby widzieli cię tak podekscytowaną i że na pewno nie Nie wstydzę się siebie ani swojego języka”. „Mój język?” Zapytałem. „Niewielu mężczyzn powiedziałoby kutas kobiecie, którą właśnie poznali”. „Dobra, rozumiem, kim jesteś, ale po prostu dziwnie byłoby powiedzieć penis wyciskacz.” Zaśmiała się z mojej terminologii i sięgnęła po moją rękę.
„Czy masz coś przeciwko?” „Co, trzymać się za ręce?” „Tak, masz coś przeciwko?”. „Wcale nie. Właściwie to lubię, bardzo to lubię.
Masz bardzo miękkie ręce.” „Dziękuję. Czy kiedykolwiek spróbowałeś? - zapytała. - Co próbowałeś? - Wypróbowałem jedną z naszych małych pigułek. spróbuj tego na sobie.
„Próbowałbyś tego na swojej kobiecie, nie na sobie” – powiedziała uśmiechając się do mnie. „Gdybym miał partnera, kobietę, może bym spróbował, ale nie mam, więc nie mam.” „Gdybym ci dał, czy zdjąłbyś ten pierścionek i przymierzył?” „Możesz to zrobić, po prostu daj jeden nieznajomemu, u którego nie masz historii medycznej?” „Cóż, masz rację, musiałbyś być bardzo dokładnie monitorowany. Poza tym nie jesteśmy obcy, trzymamy się za ręce.” „Cześć, trzymaj się za ręce, mam na imię Bill.
Co jest twoje? - Jestem Amy. To nie było zbyt trudne, prawda?” „Nie, nie było.” „Więc chcesz spróbować?” „Tak długo, jak będziesz mnie osobiście monitorować i tak dokładnie, jak to możliwe”. Wierzę, że byłoby to dla mnie wielką przyjemnością.
Znajdowaliśmy się w tym czasie blisko wejścia do budynku, więc kiedy zbliżyliśmy się do drzwi, wyciągnąłem kartę-klucz. Po odblokowaniu weszliśmy i obaj odrzuciliśmy to samo korytarz. Amy zatrzymała się przy swoich drzwiach, obok moich, i użyła swojej własnej karty, aby je otworzyć. „Wydawało mi się, że wcześniej widziałam kogoś przy twoim oknie," powiedziałam, otwierając drzwi. „Tak, to byłam ja.
Myślę, że lubię patrzeć na ciebie tak samo, jak ty lubisz patrzeć na mnie. Dlaczego po prostu nie wejdziesz do mojego pokoju? - Myślę, że prawdopodobnie spuszczam się w twoim pokoju - powiedziałem z chichotem. - Myślałem, że najpierw się umyję.
Poza tym, mamy sąsiednie pokoje, możemy po prostu otworzyć drzwi. Oboje otworzyliśmy drzwi i zamknęliśmy drzwi na korytarz. Już miałam się odwrócić i zacząć przygotowywać się do prysznica, kiedy Amy odchrząknęła, żeby zwrócić na siebie moją uwagę, i jednym z tych małych ruchów palcem zaprosiła mnie do swojego pokoju. Kiedy przekroczyłem próg, Amy ujęła moją twarz w dłonie. Zbliżyła swoje usta do moich i delikatnie pocałowała.
Gdy już miałem otworzyć usta i przedstawić ją swoim językiem, przerwała pocałunek i odsunęła się lekko ode mnie. – Bill, czy mogę zadać ci pytanie? – Pod jednym warunkiem. Najpierw odpowiesz na moje.
– Dobra, strzelaj – powiedziała. „Dlaczego ja” – zapytałem. „Z łatwością jestem dwa razy starsza od ciebie, nie jestem aż tak przystojna, jesteś niesamowicie piękna i mogłabyś mieć każdego mężczyznę, jakiego zapragniesz. Nie musiałaś iść na spacer z facetem takim jak ja.
Nie musisz mi dawać usztywniacza fiuta i patrzeć, jak działa. Dlaczego ja? Amy spojrzała w dół, a potem w górę. Jej oczy spotkały się z moimi i powiedziała: „Obserwowałam cię jeszcze dwa razy przed dzisiejszym wieczorem. Byłam naprawdę napalona, odkąd zerwaliśmy z moim chłopakiem, a ponieważ zbliżała się ta wycieczka, dostrzegłam szansę na upieczenie dwóch pieczeni. jeden kamień.
Gdybym miał szansę z tobą porozmawiać, pomyślałem, że mógłbym cię namówić do pokazania mi kutasa, którego podziwiam od jakiegoś czasu, i mógłbym się zejść, a ty zrobić to samo. „Więc chcesz, żebym wziął pigułkę, a potem się masturbował, podczas gdy ty masturbujesz się, obserwując mnie?” „Tak myślałem na początku, ale po rozmowie z tobą chciałbym zrobić coś więcej. Czy chciałbyś zrobić coś więcej niż tylko masturbację?”. „Amy, daj spokój! Naprawdę! Kto cię do tego namawia?” "Co masz na myśli?" „Piękna kobieta taka jak ty nie musi być ze starym mężczyzną takim jak ja.
W holu możesz wybrać dowolnego faceta w swoim wieku. Kto cię do tego namawia?” „Bill, mówię ci prawdę. Szczerze mówiąc, pragnęłam twojego kutasa przez długi czas.
Jeśli mi nie wierzysz, to w porządku”, kontynuowała, otwierając walizkę i otwierając ją. „Weź to, zamknij drzwi i ciesz się resztą wieczoru”. Podała mi pudełko tabletek i stanęła z rękami wzdłuż ciała. Patrzyliśmy sobie w oczy przez chwilę lub dwie.
„Jeśli mi wierzysz, odpowiedz na pytanie, które chciałem ci zadać, biorąc jedną z tych pigułek, rozbierz się, zdejmij pierścień na penisa i weźmy prysznic”. Ustępując, otworzyłem pudełko, wyjąłem opakowanie próbki, otworzyłem je i połknąłem pigułkę. Moja koszula, spodnie i trampki zostały szybko wyrzucone.
Podniosła i zdjęła koszulę przez głowę, ujawniając mi, że nie miała na sobie nic innego, by ukryć swoje wspaniałe ciało. W mgnieniu oka oboje byliśmy nadzy pod ciepłą wodą pod prysznicem. Z mydłem w dłoni myła mi plecy, jej miękkie dłonie przesuwały się po moich ramionach i ramionach. Stałem nieruchomo z rękami na ścianie przede mną, zastanawiając się, jak bardzo chciała, żebym był czysty.
Moja ciekawość wkrótce została zaspokojona, gdy jej palce zagłębiły się głęboko w szczelinie mojego tyłka. Rozłożyłem nogi, a ona dokładnie oczyściła mnie na zewnątrz i wewnątrz do głębokości palców. Nie jestem pewien, ile kosztowała pigułka, a ile ja naturalnie, ale miała mojego penisa na pełnej uwadze. Uklękła za mną i umyła mi nogi, po czym wstała i obróciła mnie.
Spojrzała w dół, a potem z powrotem na moje oczy. „Pigułki nie działają tak szybko” – powiedziała. „Cóż, to musi być ta oszałamiająca kobieta, z którą biorę prysznic.
Ta ze wspaniałymi piersiami, ta, która ogoliła się między nogami, ta z uśmiechem, który rozświetliłby każdy pokój, ta z rękami anioł i twarz modelki za milion dolarów”. Jej ręce powędrowały za moją głowę, a moje do jej pleców, gdy ścisnęliśmy się razem. Nasze usta się spotkały, a usta otworzyły.
Nasze języki bawiły się razem w śliniącej piaskownicy. Jaka była radość. Otwarty i żądny przygód, chętny do nago z mężczyzną tylko dlatego, że pokazał kształt i długość swojego schlonga. Mój kutas był wciśnięty prosto między nasze brzuchy, w pełni wyrażając moją wdzięczność za jej uwagę. Przerwała pocałunek i zaczęła mydlić moją klatkę piersiową.
Jej dłoń zataczała leniwe kręgi na mojej skórze, podczas gdy ja skorzystałem z okazji, by przyjrzeć się jej jędrnym, dojrzałym piersiom. Każda z nich była zakończona jasnobrązowymi, lekko nadmuchanymi aureolami i sutkami wielkości gumki od ołówka. Mój umysł pędził naprzód, wyobrażając sobie, że mam ich między ustami. Kiedy jej ręka znalazła mój brzuch, mimowolnie sapnąłem, co spowodowało, że zapytała: „Wszystko w porządku?” "Amy, to jest absolutne niebo!" Uklękła i uśmiechnęła się do mnie, zanim zaczęła myć mi nogi. Opuszczała swój oczywisty cel na koniec i najlepsze.
Jej dłonie delikatnie namydliły moje jądra i penisa, po czym odłożyła mydło i wyszorowała mnie do czysta rozkosznym naciskiem. Po całkowitym usunięciu mydła przyciągnęła mojego fiuta do ust i delikatnie mnie pocałowała. Zdawała się badać całego mojego nabrzmiałego kutasa swoimi ustami i językiem. Wzięła mojego penisa w rękę i zaczęła mnie powoli głaskać, biorąc każdą z moich kulek do ust, jedną po drugiej. Przyjemność jej ust była intensywna.
Poczułem, jak jej ręka wędruje między moimi nogami, a palec zaczął wbijać się w mój tyłek. – O Boże – westchnąłem. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, jak jej dłoń chwyta mojego twardego jak skała kutasa, jej język powoli liże mój worek, a jej głębokie, czarne oczy wpatrują się we mnie. „Amy, jeszcze nie, nie chcę jeszcze dojść. Pozwól, że cię najpierw umyję”.
To była jej kolej, by ustąpić. Wstała i powiedziała: „Nie martw się, że zmiękniesz, Bill. Gwarantuję, że nie będziesz”. „To nie o to chodzi. Jeśli teraz dojdę, chyba zemdleję.
Jezu, twój były to prawdziwy dupek, że pozwolił ci uciec” – powiedziałam, podnosząc mydło. Krótko pocałowałem usta, które tak fachowo bawiły się moją męskością jeszcze chwilę wcześniej i obróciłem ją. Tak jak zrobiła to ze mną, zacząłem od jej ramion i przesunąłem się w dół jej pleców. Mijając jej szczupłą talię, upadłem na kolana i wypełniłem dłońmi policzki jej tyłka.
Byli doskonali. Stonowane i napięte kule poruszały się rozkosznie pod moimi rękami. Podążając jej śladem, zwróciłem też szczególną uwagę na jej dupę. Przechyliła dla mnie biodra, pokazując mi swoją tęskniącą stronę. Miałem szczery zamiar później zbadać ją tutaj swoim językiem.
Wstałem i zacząłem myć jej klatkę piersiową, nie obracając jej. Zamiast tego wziąłem jej wspaniałe cycki w swoje ręce. Umyłem i opłukałem każdy z jej idealnie ukształtowanych, miękkich, ale jędrnych cycków, podczas gdy moje usta i język grały symfonię na mięśniach jej szyi. Mój kutas wcisnął się głęboko w szczelinę jej tyłka. Jej głowa opadła z powrotem na moje ramię, a jej ręce zakryły moje, nakłaniając mnie, żebym ją przycisnął i ścisnął, poprawił jej sutki i pociągnął za nie.
Tego chciała, więc to jej dałem. Powoli poruszała tyłkiem w górę iw dół mojego nabrzmiałego penisa, głaszcząc mnie swoją zmysłowością. Upadając na kolana, obróciłem ją twarzą do siebie. Nie chciałem, nie potrzebowałem widzieć jej ogolonego wzgórka, gdy oczyszczałem jej fałdy. Podążając jeszcze raz za jej przykładem, zacząłem od jej kostek.
Nie marnowałem niepotrzebnie czasu na moją podróż w górę jej nóg i wkrótce fałdy jej cipki znalazły się w mojej dłoni. Otworzyłem ją i wyczyściłem każdy zakamarek. Teraz, gdy oboje byliśmy czyści, nadszedł czas, aby zacząć grać na poważnie.
Jej cipka była spuchnięta z podniecenia. Zanurzyłem jeden palec w jej głębię i zacząłem lizać jej pępek, badając ją językiem. Wzięła długi, chwiejny oddech, a jej ręce spoczęły na mojej głowie, popychając mnie niżej. Spełniając jej prośbę, moje usta przesunęły się w dół jej brzucha, podczas gdy mój palec nadal głęboko się w niej zanurzał.
Jej łechtaczka uniosła się, by spotkać moje usta. Jej ręce nie bawiły się już moimi włosami i podniosłem wzrok, by zobaczyć jej głowę odrzuconą do tyłu i jej ręce podtrzymujące ją na ścianach prysznica. Ssałem jej sutek do ust i bawiłem się nim jak miniaturowym sutkiem. Jej westchnienia powiedziały mi wszystko, co chciałem usłyszeć.
Jej nektar był jednocześnie słodki i kwaśny. Była pyszna. Zbyt dużo wody spłynęło kaskadami po jej niebiańskim ciele, abym mógł naprawdę docenić jej prawdziwą esencję. Trzy palce zbadały teraz miejsce, w którym miałem nadzieję, że wkrótce będzie mój kutas, i znalazłem jej spust wśród wypukłości w środku.
– O Chryste – zawołała. Słowa zrodzone pośród jęków rozkoszy. Znalazłem jej dziurę w dupie i zagrałem ostatnią strunę akordu. „KURWA” rozbrzmiało echem w małej hotelowej wannie i zwinęła się w kłębek, uratowana przed upadkiem tylko dzięki moim ramionom. Delikatnie, ostrożnie usiadłem w wannie i opuściłem ją na kolana pod nieustannym deszczem pod prysznicem.
Jej uśmiech wyrażał nie tylko zadowolenie, ale i spokojną błogość. Mijały chwile ciszy, kiedy odzyskiwała spokój. Całowaliśmy się spokojnie i drażniliśmy swoje usta.
Nie mogłem powstrzymać się od podziwiania i głaskania jej piersi, chwytania ich i ściskania, podczas gdy jej sutki na początku miękły, ale potem znów zaczęły puchnąć i twardnieć pod moimi palcami. Mój wściekły hardon został uwięziony między nami, nie ma dokąd pójść i nie ma nic do roboty poza tym, co pozostaje prawie boleśnie twarde. Amy podniosła nogę, zakręciła dopływ wody i szepnęła mi do ucha: „Wysuszmy się i chodźmy do sypialni. Naprawdę myślę, że powinnam ci się bardzo dokładnie przyjrzeć i sprawdzić, czy nie ma skutków ubocznych”. „Dziękuję, Amy, zdecydowanie jesteś najcieplejszym lekarzem, jakiego kiedykolwiek spotkałem.
Twoje zachowanie przy rurze jest, powiedzmy, zdumiewające i bardzo cenione”. Po kolejnym szybkim, ale bardzo zmysłowym pocałunku, wyszliśmy z wanny, jej ciasny, mały tyłek podskakiwał trochę, gdy stawiała każdy krok w bok. Wziąłem ręcznik z wieszaka i zacząłem suszyć włosy Amy. Wzięła ręcznik i przyciskając swoje ciało do mojego, osuszyła moje plecy.
Całowaliśmy się ponownie, dłużej i mocniej niż poprzednio. Obie nasze potrzeby fizyczne zaczynały się gotować. Zaczynałem na jej plecach, kiedy lekko się ode mnie odsunęła i osuszyła moją klatkę piersiową. Trwało to tylko chwilę, bo gdy zanurzyła ręce w ręczniku poniżej mojej talii, ręcznik opadł i wzięła w dłonie mojego stwardniałego od krwi penisa.
Nasze usta ponownie się spotkały, zanim cofnęła się, wciąż mnie trzymając, i pozwoliła mi położyć się do łóżka. – Potrzebuję tego – powiedziała ochryple, opadając plecami na materac. Chciałem się upewnić, że jest dokładnie naoliwiona i przygotowana do pompki, więc podniosłem jej stopy z łóżka i skubałem każdy z jej palców u nóg przez zaledwie kilka sekund. Potem, rozkładając jej stopy, ale nie puszczając jej kostek, zacząłem całować wewnętrzną stronę jej nóg. Powoli rozszerzając ją coraz szerzej, przesuwając dłońmi po jej ochoczo rozłożonych nogach, zbliżyłem się do jej łysych ust.
Były spuchnięte i czekały, ale poruszałem się zbyt wolno. Przyciągnęła moje usta do swojej cipki, ciągnąc moją głowę dłońmi i ocierając mnie o siebie. Była już rozdzielona, a mój język z łatwością wsuwał się i wysuwał z niej, zanim podniosłem się i zabrałem się do pracy nad jej łechtaczką. „Na litość boską, przestań się ze mną drażnić i pieprz mnie już!” Ona płakała. „Twoje życzenie” zacząłem, gdy wspiąłem się na pokład, kierując moją twardą jak skała główkę kutasa do jej chętnej cipy „jest moim rozkazem”.
Z wyciągniętymi ramionami, które mnie wspierały, patrzyłem, jak jej twarz wyraża błogie zdziwienie, gdy z łatwością wbiłem się w jej bardzo mokry rdzeń. Wycofałem się i poszedłem głęboko, raz po raz, uderzając w jej szyjkę macicy z ekscytacją i rezygnacją. „Święty Chryste! Jesteś tak cholernie duży!” Krzyknęła bez tchu.
„Spuść się na mojego wielkiego kutasa, kochanie”. „Więcej, więcej, daj mi to wszystko”. Zrobiłem to, wielokrotnie uderzając ośmiocalowym mięsem koguta w rękojeść. Moje jaja uderzyły ją w tyłek, dopóki nie zaczęły się dobrze z oczekiwanym uwolnieniem.
– Zaraz, kurwa, eksploduję! krzyknąłem. „Daj mi to, daj mi to wszystko. Spuść się we mnie teraz, spuść się we mnie!”.
Zrobiłem. Pompa za pompą, wstrzyknąłem swój ładunek w moją piękną maszynę do erekcji o kruczowłosych włosach. „Czuję to”, płakała, gdy nadal ją waliłem.
„Czuję to… ugh… czuję…”. Jej słowa zamieniły się w głośne lamentowanie, gdy jej ciało zaczęło drżeć. Jej oczy przewróciły się w głowie, a jej ręce chwyciły prześcieradło, jakby była opętana i miała zostać wyrzucona z łóżka.
Całe jej ciało trzęsło się, gdy kontynuowałem atak mojego kutasa na cipkę. „Przestań, st…” wykrztusiła, gdy kolejna fala orgazmu wstrząsnęła jej ciałem. Zwolniłem, ale się nie zatrzymałem. Powoli wsuwałem i wysuwałem z niej mój nowo znaleziony sztylet wytrzymałościowy, wycofując się prawie do końca, a potem delikatnie z powrotem, aż całkowicie się owinął. Jej oczy otworzyły się i szeptem bez tchu powiedziała: „Kurwa, to było niesamowite”.
„Naprawdę chcesz, żebym przestał?”. „Tak, nie, idź do łazienki. Weź butelkę balsamu”. Zrobiłem to, myśląc, że zaczyna ją trochę boleć.
Butelka stała tuż przy zlewie. Po powrocie znalazłem moją ukochaną na łokciach i kolanach, a nasza wymieszana sperma sączyła się z niej na łóżko. „Pierdol mnie w dupę. Chcę, żebyś pieprzył mnie w dupę”. „Nigdy nie…”.
„Po prostu polej balsamem swojego kutasa i moją dziurkę w tyłku, a potem mnie zerżnij”. Obficie nawilżona, moja niezachwiana erekcja powoli wciskała się w jej czekającą dziurkę. Zajęło jej kilka chwil, zanim rozluźniła się na tyle, żebym mógł w pełni ją spenetrować, ale kiedy już byłem w środku, jej ciasny tyłek, tak ciepły i gościnny, dał nam obojgu przyjemność prawie nie do wyobrażenia. Pozostając na jednym kolanie, złapałem ją za biodra i zacząłem pieprzyć ją w sposób, w jaki tak bardzo o to prosiła. Potarła łechtaczkę i zmiażdżyła swoje cycki dłońmi, gdy nasze ciała zderzyły się ze sobą.
Wciąż twardy jak skała, nic mnie nie spowalniało. Nie było potrzeby dojścia, tylko zwierzęca potrzeba pieprzenia się jak szalona i cieszenia się każdym zmysłem. Pierwszą oznaką zbliżającej się eksplozji było drżenie jej ud.
Jej ręce powędrowały do prześcieradeł przy jej głowie i znowu chwyciła się, jakby miała zostać rzucona na podłogę bez uchwytu. "PIERDOLIĆ!" Krzyknęła na tyle głośno, że usłyszał ją cały hotel. Dosłownie podskoczyła na łóżku, a jej ręce i nogi wystrzeliły we wszystkich czterech kierunkach.
Mój kutas zsunął się z jej tyłka, gdy straciłem przyczepność na jej biodrach. Zostałem klęczący za i nad jej jęczącym ciałem. Przekręciła się na bok, czerwona na twarzy i wyczerpana.
Mój kutas wskazuje na jej twarz, wciąż twardą, pokrytą gównem i balsamem, wciąż gotową do dalszej akcji. – Jeśli trochę się umyjesz, myślę, że chciałbym chwilę odpocząć, a potem przejść się na krótki spacer. Czy to w porządku? Zapytała. „Chciałbym, o ile tu wrócimy i będziesz mnie jeszcze trochę obserwował”. „Och, Bill.
Nie spuszczę cię z oczu przez całą noc. Właściwie, kiedy wrócimy, myślę, że będę musiał zdać ci egzamin ustny”.
Co się stanie, gdy skradzione jej nagie zdjęcie trafi do sieci.…
🕑 17 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,870Kiedyś, jako żart, koleżanka zrobiła mi zdjęcie aparatem cyfrowym, gdy stałem nago w jej łazience po prysznicu. Śmialiśmy się z tego i zapomnieliśmy o jego istnieniu. Kilka lat później,…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuDlaczego moja randka w ciemno chciała, żebym się z nim spotkał w Camelot? oraz m? Powiedział lunch, ale to miejsce GO-GO. Podają też jedzenie? Powiedział, że się nie spóźni, bo inaczej…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksuTo prawdziwa historia tego, co robię w mieszkaniu mojego przyjaciela…
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 9,453Ostatnio masturbowałam się w mieszkaniu mojego przyjaciela Stana. Zaprosił trzech przyjaciół, by obserwowali, jak to robię. Kiedy przyjechałem, mieliśmy napoje. Stan zasugerował, żebym…
kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu