Cindy przy basenie?

★★★★★ (< 5)

Cindy czeka na przybycie sprzątacza basenu?…

🕑 20 minuty minuty Ekshibicjonizm Historie

Cindy wygładziła resztki olejku na swoim ciele, luksusowo wcierając go w skórę. Kiedy skończyła, wzięła tubkę z filtrem przeciwsłonecznym SPF 3 Ostrożnie wycisnęła niewielką ilość na dłoń. Jednym palcem wzięła mu odrobinę i prześledziła białe, opalone linie wokół jej krocza, gdzie normalnie byłby jej kostium kąpielowy. Wzięła trochę więcej i pokryła niewielką ilość bieli, którą jeszcze zostawiła na swoim uroczym tyłku; następnie rozprzestrzenił się bardziej na inne białe części, głównie na spodniej stronie jej piersi.

Nie miała pasków, więc nie musiała się o nie martwić. Była już prawie gotowa. Słońce nadal będzie opalać miejsca, które już zbrązowiały, ale miała nadzieję, że nie spali białych części, które nie były odsłonięte. Zastanowiła się uważnie i uznała, że ​​trafiła we wszystkie miejsca.

Gdy spojrzała na swoje nagie ciało, była podekscytowana. Jej serce przyspieszyło, tylko trochę, z powodu tego, co miała zrobić. Po raz pierwszy miała pokazać się nago przed stosunkowo nieznajomym. Bojąc się, że może stchórzyć, zostawiła garnitur w domu.

Położyła się z powrotem twarzą do góry w swoim salonie i czekała na przybycie Steve'a, chłopaka od basenu. Od kilku tygodni była coraz bardziej podekscytowana oglądaniem Steve'a przy pracy, kiedy przychodził, raz w tygodniu. Steve był nowy.

Był młody, muskularny i uważny na Cindy, gdy leżała, obserwując go. Kupiła trzy nowe bikini, każdy skąpy od poprzedniego, ale w zeszłym tygodniu zdała sobie sprawę, że to wciąż za mało. Dzisiaj była naga, tak bezczelnie, i chciała pieprzyć Steve'a.

Nic takiego nigdy wcześniej nie przyszło jej do głowy, ale w miarę upływu tygodnia stawała się coraz bardziej podekscytowana i planowała i fantazjowała o tym, jak to potoczy się. Myśl o czystej rozwiązłości czasami ją przerażała, ale także potęgowała jej podniecenie i napełniała ją pożądaniem. Byłaby dziwką, pokazując, że ma tylko jedną rzecz na głowie i nie wycofa się. Drżała, gdy tak leżała, czując znajome ciepło słońca, wiedząc, że w każdej chwili mógłby przejść przez bramę i zobaczyć ją leżącą tam nagą, otwarcie i bezwstydnie nagą, i wiedziałby dlaczego. Myślała, że ​​serce będzie bić jej w piersi, gdy czekała, chcąc stchórzyć, a jednak odepchnąć tę myśl tak daleko, jak tylko mogła.

Zrobiłaby to, zupełnie inaczej niż kiedykolwiek wcześniej. Cindy zamknęła oczy i śniła. Nie zastanawiając się nad tym, jej ręka uniosła się i zaczęła bawić się sutkiem. Uwielbiała uczucie ciepła i otwartego powietrza oraz stwardnienie sutka między palcami. Z wciąż zamkniętymi oczami Cindy zatraciła się w uczuciach i myślach o tym, co zamierza zrobić.

Gdy dwaj mężczyźni zbliżyli się do bramy, pierwszy zatrzymał się i spojrzał na swojego przyjaciela. „To jest kobieta, o której ci opowiadałem. Jest seksowną damą. Co tydzień nosiła skąpy garnitur i wydaje się, że chce, żebym na nią spojrzał. Bóg wie, co ma dla mnie dzisiaj w zapasie.

Pamiętaj tylko, że pozwoliłem jej ustalać zasady i wyszło całkiem nieźle, więc nie rób tego jak palant”. Steve przedstawił zasady. Nie chciał, żeby Rick psuł mu zabawę tylko dlatego, że zastępował go na tydzień. Steve otworzył bramę i wszedł, po czym nagle się zatrzymał. Rick prawie wpadł na niego od tyłu.

"Cholera jasna, czy mógłbyś na to spojrzeć?" – wyszeptał Steve. Piętnaście stóp od nich Cindy leżała zupełnie naga w swoim salonie. Jej białe plamy były jasnobiałe w słońcu, a całe jej gibkie ciało lśniło od oleju, który je pokrywał. Miała zamknięte oczy i najwyraźniej nie słyszała, jak weszli. Leżała przodem do nich, jej stopy były skierowane w ich stronę, a jej nogi były rozchylone, dając im wspaniały widok aż na różową, zachęcającą cipkę wtuloną w starannie przystrzyżone włosy łonowe.

Wyglądała na zamyśloną, gdy leżała, delikatnie pocierając jeden z sutków dwoma palcami. Drugi sutek wystawał prosto z dużej okrągłej czerwonej otoczki. Była urzekającym widokiem. Steve szepnął do swojego przyjaciela.

„Prawdopodobnie moglibyśmy tam pójść i pieprzyć ją teraz, ale pobawmy się trochę i zobaczmy, czego chce. Po prostu będziemy zachowywać się tak, jakbyśmy to widzieli cały czas i pozwolić jej do nas przyjść”. odszepnął Rick.

- Tak, nie spieszmy się. Założę się, że ona też chce, żeby to trochę potrwało. Dwóch mężczyzn z usztywniającymi się kutasami powoli podeszło do Cindy, która leżała tam, marzycielsko bawiąc się jej piersią. Kiedy byli blisko, Steve przemówił swoim najlepszym, rzeczowym głosem. „Cześć, Cindy”.

Powiedział. "Wow, wyglądasz dzisiaj strasznie dobrze. Ładne kwestie. Chciałbym, żebyś poznał Ricka. Będzie mnie zastępował, kiedy nie będzie mnie przez tydzień." To było wszystko, co mogła zrobić, żeby się kontrolować.

"Rick, kim do cholery jest Rick?" pomyślała. "Skąd on pochodzi?". Ale była fajna. Żaden z mężczyzn nie wiedziałby, ile wysiłku wymagało, by powoli otworzyła oczy i od niechcenia spojrzała na dwóch mężczyzn, stojących teraz zaledwie pięć stóp od jej całkowitej nagości.

Jej oczy przyjęły widok dwóch mężczyzn, stojących tam, zarówno młodych, męskich i równie przystojnych, wpatrujących się w nią otwarcie. Oboje uśmiechali się ciepło, nie brudno czy krzywo, ale z przyjaznymi, pełnymi podziwu uśmiechami. Znające uśmiechy, które zapowiadały nieuniknioną przyjemność popołudnia. „Cześć, Rick.

Miło cię poznać. Nie wiedziałem, że Steve'a nie będzie, ale jestem pewien, że znasz się na basenie, tak samo dobrze, prawda? ty tutaj.". Cindy zadziwiła się, od niechcenia siadając i wyciągając rękę, by uścisnąć jego.

Zrobiła to tak, jakby bycie nago przed dwoma obcymi mężczyznami było normalne. Przeczyło duszności, bicie serca i drganiom w jej cipce. Ukrywało to, że nigdy wcześniej nie robiła czegoś takiego. Z pewnością nie zamierzała porzucić swojego planu. Czy zamierzała to trochę zmienić?.

„Cholera jasna”, pomyślała, „co ja mam zrobić?”. Steve przerwał ciszę. „Cóż, zaczynamy. Z nami we dwoje nie potrwa to długo. Rick wie, co robi tak samo jak ja.

Jest tu głównie po to, by spotkać się z moimi klientami i poznać moją trasę”. Dwaj mężczyźni uśmiechnęli się do siebie, gdy chwycili za długą szczotkę na rączce i zaczęli szczotkować ściany basenu. Zatrzymali się, by zdjąć koszule, a Cindy zaczęła się jeszcze bardziej pocić, gdy obserwowała ich falujące plecy. Uniosła oparcie leżaka i otwarcie obserwowała, jak pracowali. Napiła się zimnego drinka; uniosła jedno kolano dla pocieszenia i nie martwiła się o widok jej cipki.

W rzeczywistości myśl o tym podnieciła ją jeszcze bardziej. Patrzyła przez chwilę, a potem zdała sobie sprawę, że potrzebuje więcej mrożonej herbaty. Wstała, zwróciła się do mężczyzn i czekała, aż odwrócą się, by na nią spojrzeć. "Chłopaki, idę po więcej mrożonej herbaty.

Chcesz trochę?". – Tak, to byłoby cudowne. - odpowiedział Rick, po raz pierwszy uświadamiając sobie, jaka była wysoka, i potwierdzając, że ma długie, wspaniałe, dynamitowe nogi.

„Ok, przyniosę trochę. Ale jeśli będziecie pracować na moim basenie i pić moje drinki, myślę, że musicie być fajniejsi. Dlaczego nie zdejmiesz też szortów, kiedy wrócę?”. Cindy odwróciła się i powoli weszła do domu. W jej głowie głos krzyczał: „Skąd to się u diabła wzięło? Kto to powiedział? To nie mogłam być ja, prawda? Właśnie powiedziałem dwóm mężczyznom, dwóm mężczyznom, żeby zdjęli dla mnie swoje ubrania! Udało jej się jeszcze bardziej zadziwić, a jednak jej zdecydowanie wzrosło.

Teraz sprawowała władzę i to popołudnie na pewno miało się wydarzyć. z kuchni, wyjrzała przez okno. „O mój Boże!” pomyślała. „Zrobili to”. Obaj mężczyźni byli nadzy, szczotkując basen.

Zauważyła lekką erekcję, którą każdy miał. „Cóż, chyba wiem, w jaką grę chce zagrać”. Steve powiedział cicho do Ricka, który siedział po drugiej stronie basenu i patrzył na dom.

„Wierzę, że ta pani chce się przespać”. „Nie Cholera, stary. Rick odpowiedział. – Ale masz rację, granie w tę grę to świetna zabawa.

Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co wymyśli dalej. Miałeś też rację, że jest gorąca. Nie przychodzi mi do głowy bardziej seksowna dziewczyna, którą nigdzie widziałem.

Cindy przygotowała drinki, położyła je na tacy i powoli znów podeszła, aby zmaksymalizować widok, do mężczyzn. chłopaki. Jak długo jeszcze?" Nie mogła nawet uwierzyć w trzy możliwe znaczenia jej doboru słów.

Ile jeszcze czasu, zanim skończysz? Ile jeszcze, zanim mnie zerżniesz? Ile czasu te fiuty dostaną? ta osoba? Pomyślała. Potem to przyjęła. „Ona jest mną i uwielbiam to!”.

– Około piętnastu minut na przeszukanie i sprawdzenie chemikaliów. Potem nie jestem pewien. Steve odpowiedział. Cindy zauważyła, że ​​jego kutas unosił się jeszcze bardziej. — Robi mi się okropnie ciepło.

Czy przeszkodziłoby to w pływaniu, gdybym umieścił tratwę w basenie i unosił się na niej, gdy ty pływasz? zapytała. Steve uśmiechnął się. „Wcale, jestem pewien, że możemy pracować wokół ciebie. Właściwie to byłoby też dla nas świetne. To znaczy, nie masz nic przeciwko, jeśli będziemy cię podziwiać podczas pracy, prawda?”.

Mrugnął do Ricka. „Dlaczego, nie wykorzystałbyś dziewczyny, która tylko próbowała złapać kilka promieni, prawda? Po tych słowach Cindy odwróciła się i podeszła do swojej tratwy. Powoli pochyliła się i podniosła go.

Zanosząc go z powrotem do basenu, uśmiechnęła się do mężczyzn, a następnie wpadła do basenu. Zeszła po schodach, ochlapała się wodą i położyła się na tratwie na brzuchu. Rozłożyła nogi na tyle szeroko, by oprzeć stopy na bokach tratwy. Potem delikatnie odepchnęła się od boku, lekko go przekręcając. Tratwa unosiła się cicho na środku, obracając się powoli, pozwalając Steve'owi i Rickowi na wspaniały widok jej nagiego, pięknego tyłka, rozłożonych policzków, tak że widać było jej odbyt, a nawet część jej cipki.

Cindy pomyślała o widoku, jaki mieli mężczyźni, gdy unosiła się na wodzie. Czuła, że ​​mogą zajrzeć do połowy jej wnętrza i uwielbiała to uczucie. Nigdy nie czuła się tak nieskrępowana, tak otwarta w kwestii tego, czego chce, i wątpiła, by kiedykolwiek mogła ponownie udawać niewinność. Kochała seks w tej chwili bardziej, niż kiedykolwiek sądziła, że ​​to możliwe. Uwielbiała wystawiać się przed tymi dwoma mężczyznami.

Uwielbiała pomysł bycia tak szczerym i szczerym. Chciała być pieprzona, a oni wiedzieli, że tego chce, i wszyscy byli z tego zadowoleni. Leżała rozmarzona w upale i była świadoma odgłosów ślizgaczy przetaczających się po wodzie. Ruch sprawił, że tratwa leniwie obróciła się i popłynęła po całym basenie. Od czasu do czasu otwierała oczy i widziała sylwetkę nagiego mężczyzny z wyprostowanym kutasem, napinającymi się mięśniami, gdy przesuwał wokół niej koszyk z długimi uchwytami.

Mężczyzna będzie się do niej uśmiechał. Pożądanie było na jego twarzy. Nieco później znów otwierała oczy, by zobaczyć drugiego mężczyznę, równie nagiego, tak samo wyprostowanego, uśmiechającego się do niej w ten sam sposób. Poczuła, jak wzbiera w niej pasja i poczuła pulsowanie w cipce, którego nigdy wcześniej nie czuła.

Chciała, żeby mężczyźni skończyli pracować, ale nie chciała też przestać unosić się przed nimi nago, kiedy pracowali; patrząc na nią, patrząc na jej dupka, myśląc o rzeczach, które wkrótce będą robić. Myśli doprowadzały ją do szaleństwa. Steve i Rick powoli prześlizgiwali się po basenie, wpatrując się w nagą wizję przed sobą. Każdy z nich widział, jak długie, rozchylone nogi otwierają przed nimi ten obszar przyjemności. Zobaczyli kropelki wody na jej opalonej, naoliwionej skórze; i zobaczyli biały obszar jej tyłka, co świadczyło o tym, że rzadko kąpała się w słońcu nago.

Robiła to dla nich. Chciała, żeby ją zobaczyli. Chciała, żeby jej pożądali. Chciała, żeby ją przelecieli.

Oboje myśleli o tym, jak to będzie, kiedy muskali ślizgające się kosze po wodzie, sprawiając, że tratwa obracała się powoli, aby mogli dzielić się widokiem. Oboje chcieli się do niej teraz dostać, ale oboje uwielbiali też pomysł, by móc bezwstydnie wpatrywać się w tę piękną, nagą kobietę między nimi. Po czymś, co wydawało się wiecznością lub ułamkiem sekundy, Cindy usłyszała głos Steve'a. „Cindy, skończyliśmy. Po prostu sprawdziłem chemikalia i dodałem trochę, aby zachować równowagę.

Zamiataliśmy, przeszukiwaliśmy i posprzątaliśmy. Czy jest coś jeszcze, co możemy zrobić?” Mrugnął do Ricka i uśmiechnął się do Cindy. – Musisz być gorąca.

Wejdź do basenu, ochłodź się i zmyj ze mnie cały ten olej. Odpowiedziała. Cindy zjechała z tratwy i wstała, woda sięgała jej tuż pod cycki.

Cindy czekała, aż mężczyźni zanurkowali i podpłynęli do niej. Podeszli z obu stron i po kilku sekundach pocierali ją rękami. Każda z nich zaczęła na jej ramionach, zmywając olejek z jej skóry, ale nie trwało to długo, zanim myli jej klatkę piersiową i przesuwali ręce po jej piersiach, szczypiąc i ciągnąc sutki, myjąc je do czysta. Gdy Cindy jęknęła i zamknęła oczy, poczuła, jak cztery ręce przesuwają się niżej na jej ciele.

To uczucie było nie do opisania, kiedy dostroiła się do uczucia dłoni na całej jej powierzchni. Nie trwało długo, zanim ręce sięgnęły jej talii. Wkrótce poczuła palce sondujące jej cipkę, bawiące się jej łechtaczką. Poczuła kolejną rękę w plecach, pocierając i ściskając jej tyłek.

Wkrótce poczuła nacisk na odbyt, gdy palec przesunął się gładko w górę i do środka. Jęknęła i pomimo wysiłków, by to kontrolować, zadrżała gwałtownie z uczucia pożądania. Nie miała jeszcze spermy, ale była blisko. Potem oboje zniknęli pod wodą.

Cindy sapnęła, gdy najpierw poczuła, jak język liże jej cipkę od jednego końca do drugiego, a potem ssie jej łechtaczkę. Sekundę później poczuła, jak kolejny język wbija się w jej tyłek. Rozłożyła nogi, aby umożliwić łatwiejszy dostęp, gdy język lizał i sondował. Krzyknęła cicho, gdy uderzyły ją podwójne przyjemności, a jej ciało znów zadrżało.

Wkrótce obie głowy wyskoczyły z wody. Gdy łapali powietrze, Cindy zaczęła pocierać o nie ręce. Uwielbiała uczucie silnych mięśni pod opaloną skórą; umyła oba ciała naraz, przesuwając po nich swobodnie ręce.

Wkrótce sięgnęła pod i chwyciła oba pulsujące kutasy, czując ich twardość. Szybko złapała oddech i zanurzyła się pod wodę. Wciąż trzymała kutasa w każdej ręce i podchodziła do każdego z nich po kolei i napychała ich tyle, na ile pozwalał jej oddech.

Jej czas dobiegł końca i wróciła na powierzchnię. „Ok, chłopcy, teraz czas na poważnie”. powiedziała. "Chodź tu do leżaka." Przeszła kilka kroków i czekała, aż dogonią.

Odkąd zaczęła myśleć o Stevenie, dała mu znak, żeby położył się na leżaku. Kiedy już się usadowił, pochyliła się i wzięła jego penisa do ust. Jęknęła trochę, gdy w końcu mogła poczuć go w ustach, po tym, jak tak długo o tym myślała.

Chwyciła penisa i trzymała go, przesuwając językiem w górę iw dół trzonu, polerując końcówkę, liżąc kulki przyciągnięte ciasno do podstawy. Wyczuwała pulsujące podniecenie, gdy gorączkowo pracowała nad prętem, w końcu będąc w stanie zaspokoić swoje pragnienia. Kiedy Cindy pracowała, poczuła, że ​​Rick zaczyna lizać jej tyłek. Ruchy jego języka, które spływały po policzkach, w dół jej ud, a następnie z powrotem, by powoli śledzić pęknięcie jej tyłka, były niebem, gdy pracowała, by wepchnąć penisa Steve'a do jej ust. Wtedy język zaczął strzepnąć jej odbyt i wejść do środka.

Jej kolana prawie ugięły się pod nią pod namiętnością podwójnej uwagi. Tkając trochę, aby utrzymać równowagę, mocno chwyciła penisa przed sobą i mocniej zacisnęła usta, tylko dla dodatkowej równowagi. Ssała i lizała, zmuszając Steve'a do szarpania się pod nią. Ten ruch spowodował, że odepchnęła się od odkrywającego język Ricka, który zatopił się w jej tyłku. Wszyscy wzdychali, gdy uczucia narastały.

Następnie Rick przeniósł swoją uwagę na jej cipkę, gdy wbił w nią język. Lizał od łechtaczki do tyłka, krążąc językiem, aby zwiększyć ich przyjemności. Wkrótce wstał i podziwiał widok pochylonego przed nim soczystego ciała.

Podszedł bliżej, przyłożył czubek swojego pręta do czekającej cipki i pchnął. Wsunął się z łatwością i schował się po rękojeść. Odsuwając się, pchnął znowu, potem znowu, a potem poczuł, jak opuszcza go kontrola i zaczął wbijać się i wysuwać tak mocno, jak tylko mógł, zanurzając się głęboko w niej.

Cindy odsunęła się, najlepiej jak mogła, w rytm penetracji Ricka. Trudno jej było skoncentrować się na ssaniu kutasa z uczuciami, które odczuwała od tyłu, ale nadal udało jej się utrzymać Steve'a w rytmie jej pulsów. Gdy poczuła, jak wzrasta w niej pożądanie, zapragnęła zmiany. Puściwszy Steve'a, powoli wstała, cały czas Rick nadal walił od tyłu.

W końcu niechętnie się odsunął. Chwytając Steve'a za ręce, Cindy pomogła mu wstać, a następnie położyła się w salonie. Wyregulowała go tak, żeby leżał całkowicie płasko.

Wydawało się, że chłopcy z basenu wiedzą, czego ona chce. Każdy z nich podniósł się, by stanąć po przeciwnych stronach jej głowy i wyciągnął do niej swoje kutasy. Biorąc po jednym w każdą rękę, wsadziła kutasa po obu stronach ust i poczuła się tak, jakby nigdy nie była tak rozwiązła ani żywa. Przesuwała językiem wszędzie, gdzie mogła sięgnąć, i pompowała trzonki rękami.

Pracowała z nimi tak, jakby chciała, żeby oboje od razu doszli, ale wciąż chciała więcej pieprzenia. „Steve, musisz mnie teraz pieprzyć, mocno!” błagała. Steve przesunął się między jej nogami i z grubsza wbił swojego długiego penisa w jej cipkę.

Cindy pisnęła z zachwytu (wokół penisa Ricka, który znajdował się w połowie jej gardła), gdy poczuła, że ​​jest wypełniona. Walenie trwało nadal, gdy Steve stał nad nią, brutalnie pieprząc jej cipkę. Pożądanie stojące za penetracją Steve'a sprawiło, że stała się bardziej dzika i zaczęła szorstko ssać penisa w ustach, wściekle poruszając trzonkiem dłonią. Zaskoczona własnymi zdolnościami, poczuła, że ​​odpycha się od młota, który ją przebijał.

Wiła się, obracała i kontrolowała wokół penisa, gdy ujeżdżała Steve'a ze wszystkiego, co było warte. Dzieląc się uwagą, nadal pracowała na penisie Ricka ustami, chociaż była świadoma wrażenia, że ​​Rick pieprzył jej usta. Ta myśl, tak nisko brzmiąca, zachwyciła ją, gdy wyobraziła sobie, jak sprośnie musi wyglądać. Dwóch wspaniałych nagich facetów, którzy ją pieprzą, koncentrując się na niej, zaspokajając ją w sposób, którego zawsze pragnęła doświadczyć; i nie obchodziło jej, jak wygląda, co ludzie mogą pomyśleć, a nawet co ona może o tym pomyśleć. Wiedziała tylko, że wypuszczała się, jak nigdy wcześniej, i uwielbiała to.

Uświadomienie sobie tego zmieniło jej uczucia pożądania w erupcję wulkanu. Poczuła, że ​​traci kontrolę i wiedziała, że ​​jest na skraju największego szczytu, jaki kiedykolwiek miała. "O nie, jeszcze nie!" krzyknęła, czując, jak fale uwalniania zaczynają ją obmywać. Jej ciało zaczęło samo się skręcać i pchać, gdy straciła wszelką kontrolę.

Chętnie wepchnęła penisa do ust tak głęboko, jak tylko mogła, starając się mieć to wszystko. Pieprzyła się z powrotem na penisa w cipce z większą zaciekłością niż kiedykolwiek wcześniej i uwielbiała to uczucie. Poczuła, że ​​to nadchodzi i zrezygnowała z walki, kiedy w końcu, fala za falą, przyszła i przyszła i przyszła, jak nigdy wcześniej.

Patrzyła, jak szarpała się i skręcała, jak każdy z mężczyzn wysuwał się z niej i w swojej pasji wystrzeliwał na jej ciało gęste ładunki spermy. Była świadoma, że ​​uderza ją w jej cycki, brzuch, twarz i cipkę, gdy nadal wystrzeliwali nad nią pozornie niekończące się strumienie spermy. Przyszła bardziej, gdy zdała sobie sprawę, że nawet to kocha. Cindy była z siebie dumna. Poddała się swojej najgłębszej fantazji, pokochała ją i wiedziała, że ​​nie będzie się już dłużej powstrzymywać.

Spojrzała ponownie na nagich, zdyszanych mężczyzn stojących nad nią i wiedziała, że ​​nie pożałuje tego doświadczenia. Cindy pochyliła się do przodu i chwyciła półtwardego kutasa Steve'a. Ociągając go wokół swoich nóg, poprowadziła jego penisa do twarzy. Następnie Rick przesunął się w dół i stanął między jej nogami.

Była świadoma uczucia Ricka wbijającego usta w jej cipkę, gdy łapczywie wpychała penisa Steve'a do jej ust, czując, że znowu zaczyna sztywnieć. Zdecydowała, że ​​będzie to coś, czego zrobi więcej. Nie wstydziła się i dobrze się bawiła. Takie rzeczy miały się powtórzyć.

I jeszcze raz. I jeszcze raz..

Podobne historie

Pływający Trippy

★★★★★ (< 5)

Island Girls w centrum handlowym…

🕑 11 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 1,075

Moje życie stało się gównem. Właśnie zakończyłem piekielny związek z przebiegłą, złodziejską pizdą. W szybkim tempie nawiązała romans z naszą ulubioną barmanką, zgarnęła…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Skąd ja cie znam?

★★★★(< 5)

Co się stanie, gdy skradzione jej nagie zdjęcie trafi do sieci.…

🕑 17 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 2,600

Kiedyś, jako żart, koleżanka zrobiła mi zdjęcie aparatem cyfrowym, gdy stałem nago w jej łazience po prysznicu. Śmialiśmy się z tego i zapomnieliśmy o jego istnieniu. Kilka lat później,…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Moja randka

★★★★(< 5)
🕑 4 minuty Ekshibicjonizm Historie 👁 5,734

Dlaczego moja randka w ciemno chciała, żebym się z nim spotkał w Camelot? oraz m? Powiedział lunch, ale to miejsce GO-GO. Podają też jedzenie? Powiedział, że się nie spóźni, bo inaczej…

kontyntynuj Ekshibicjonizm historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat