Zawsze jest inny pociąg. Część czwarta. Niedziela.

★★★★★ (< 5)

Kobiety kontynuują swoją podróż…

🕑 19 minuty minuty Dojrzały Historie

Niedziela. Było późno, gdy obudziliśmy się w niedzielę. Słońce wdarło się do pokoju, gdy odsunąłem zasłony. Chantel wpatrywała się we mnie, opierając głowę na dłoni. „Dzień dobry kochanie.

Cóż, po całym tym wysiłku, potrzebujemy trochę R i R. Znam tylko to miejsce. Plaża” – zachwycała się. Wzięliśmy prysznic, a ja poszłam założyć kostium pod ubranie, zawsze nienawidziłam przebierać się na plaży.

"Bez majtek… pamiętasz?" stwierdziła. „Ale to jest kostium…” – odpowiedziałem. „Żadnych majtek… Chcę mieć do ciebie dostęp przez cały czas”.

Ustąpiłem i spakowałem torbę plażową, którą miałem ze sobą, i poszliśmy. Po drodze zatrzymaliśmy się w recepcji i odebraliśmy zamówiony kosz. Emma była tam na służbie.

Słyszałem, jak Chantel rozmawia z nią o plaży, przeglądając ulotki z lokalnymi atrakcjami. „Miłego dnia, szkoda, że ​​ja też nie mogę przyjść” – powiedziała Emma. - Szkoda, że ​​musisz pracować, może innym razem - zaśmiała się Chantel. Pół godziny później zaparkowaliśmy w małym miejscu o nazwie St Marychurch.

– Zjedzmy brunch w pubie, a potem chodźmy na plażę. Teraz jest trochę gorąco – powiedziała Chantel. „Dla mnie brzmi dobrze” – odpowiedziałem.

Pub był piękny z dębowymi belkami stropowymi i zdjęciami morza. Jedzenie było wspaniałe, ogromny chleb na wyciągnięcie ręki wypełniony sałatką i serem. Popijając dwiema szklankami lokalnego cydru.

Szliśmy z pubu przez około piętnaście minut przez cypel i drogą w dół. Przypomniałem sobie, że myślałem, że to dziwne, że plaża nie jest dostępna drogą. Trasa otwierała się na kamienistą i piaszczystą plażę. Kilka osób po lewej stronie leżało na ręcznikach jakieś czterdzieści jardów dalej i tylko jedna para po tej stronie za wiatrochronem.

Rozkładamy ręczniki i rozkładamy parasol. Chantel miała przerwę na wiatr i zapytała, czy tego chcę. Powiedziałem, że w żaden sposób mi to nie przeszkadza, ale zdecydowała się to wystawić. – Trzyma zboczeńców z daleka – uśmiechnęła się, kiedy skończyła.

Zacząłem myśleć o tym, co właśnie powiedziała, gdy kiedy się odwróciłem, Chantel siedziała naga na swoim ręczniku. "Chantel!!!," krzyknęłam. Spojrzała na mnie z miłością, „To plaża dla naturystów, teraz zdejmij ubranie i zrelaksuj się”. Usiadłam i rozejrzałam się, tym razem trochę mocniej.

Cóż, teraz spojrzałem i zobaczyłem około sześciu samotnych facetów po lewej stronie, wszyscy leżący twarzą w dół i patrzący w naszą stronę z gołymi pośladkami. „Teraz mówisz mi… Nigdy nie byłem nagi na publicznej plaży” – odparłem. „Mało kto zobaczy cię za przerwą, a poza tym wyglądasz fantastycznie. Wszyscy będą chcieli cię mieć, ale tylko ja i każdy, kogo wybiorę, możemy dzielić się przyjemnościami, jakie może dać twoje ciało” – odpowiedziała. Odwróciłem się, żeby na nią spojrzeć.

Jej ciepło uciekło z jej oczu. „Chodź… już niedługo czas wracać do domu”. Usiadłam na ręczniku obok niej i przeciągnęłam się przez głowę. Zsunąłem rurkę z cyckami i spojrzałem na nią. „Wspaniale.

Czy możesz wetrzeć trochę kremu… w całe… czy może chcesz, żebym zawołał jednego z mężczyzn. Myślę, że uda mi się ich do tego przekonać”. Wmasowałem go, po całości. Boże, zrobiłem się mokry robiąc jej to.

– Twoja kolej – powiedziała. Położyłem się na brzuchu, a ona masowała go po całym ciele. Kiedy się odwróciłem, a ona zaczęła robić mi przód, zauważyłem, że jeden z chłopaków szedł około dziesięciu stóp od nas.

Po prostu spacerując. Nie zauważyła tego, a przynajmniej tak mi się wydawało, i po prostu dalej to wcierała. Byłem nieco rozkojarzony i nie zdawałem sobie sprawy, że spędza nieodpowiednią ilość czasu na moich piersiach.

Spojrzałem na nią, a ona dalej schodziła niżej. Facet patrzył teraz na nas otwarcie, a Chantel rozłożyła moje nogi. „Pozwól mi trochę tutaj, kochanie. Nie chcę, żebyś sparzył swoją cipkę. Mam plany na ten wieczór” – zachichotała.

Pieściła się między moimi nogami, a moja pasja rosła z każdą sekundą. Facet miał już półtwardego kutasa i otwarcie go pieścił. Zauważywszy, że tak naprawdę nie zwracam uwagi, Chantel odwróciła się i zobaczyła go.

„Cześć”, powiedziała, „Chcesz trochę wmasować w faceta?”. – Tak, proszę – odpowiedział, robiąc krok do przodu. „Cóż, przepraszam, ten tutaj jest mój, a ten między moimi nogami też jest mój, więc będziesz musiał szukać gdzie indziej” – powiedziała sarkastycznie.

Odwrócił się i odszedł, podczas gdy razem się śmialiśmy. Leżeliśmy tam przez około godzinę, rozmawiając i od czasu do czasu pocierając się między drzemkami w kocich drzemkach. Przybyło kilka innych par i kilka samotnych dziewcząt, w tym jedna z dużymi piersiami. Przyniosła coś w rodzaju łóżka, które trzymało ją z dala od piasku, i ułożyła się blisko nas.

Najwyraźniej była ekshibicjonistką, kroczyła dumnie w górę i w dół do brzegu wody i dalej do miejsca, gdzie byli faceci. – Otwórzmy wino – powiedziała Chantel. Każdy z nas miał szklankę i ponownie wyregulował ręczniki.

- Chodź - powiedziała wstając i chwytając mnie za rękę. "Co, gdzie?" Krzyknąłem. „Chodźmy na wiosło”. „Nie, nie, jest ok.

Wszystko w porządku” – próbowałem jej powiedzieć. Wiedziałem jednak, że to nie będzie dobre. A więc kolejny pierwszy raz, chodzenie nago, trzymając się za ręce, a ona strzepuje piasek z mojego ciała na publicznej plaży w Anglii.

Nie żebym robił coś takiego gdziekolwiek indziej na świecie. Wydawało się, że cały świat patrzy. Trochę wiosłowaliśmy, ale woda była lodowata i wkrótce zawróciliśmy, by wrócić na swoje miejsce. Minęliśmy kilka par cieszących się słońcem, które przywitały się i samotną kobietę, która spojrzała na nas zabawnie i odwróciła się. Usiedliśmy z powrotem i naoliwiliśmy się nawzajem.

Położyłem się na brzuchu i poczułem dłoń Chantel na moim pośladku. Miała książkę, którą czytała, The Story of O. Zapytałem: „Czy książka jest dobra?”. - Tak, chociaż gramma jest trochę przestarzała. To francuska książka… o tym, jak daleko posunie się kobieta, by wyrazić swoją miłość - odpowiedziała, patrząc prosto na mnie.

Musiałem odpłynąć, ale do rzeczywistości przywrócił mnie głęboki głos. Otworzyłam oczy i zobaczyłam parę rozmawiającą z Chantel. Nadal siedziała z podciągniętymi kolanami. Pomyślałem, że facet musi mieć stamtąd świetny widok na jej szparę.

- Śpiące głowy się obudziły - uśmiechnęła się i para odeszła. Zostaliśmy jeszcze godzinę, po czym postanowiliśmy wrócić do hotelu na prysznic. Wsunąłem swoje, odrzucając rurkę od cycków. Chantel miała na sobie spódnicę i bluzkę, tak jak podczas naszego pierwszego spotkania.

I majtki. Spojrzała na mnie, kiedy patrzyłem, jak je podciąga, wzruszyła ramionami i roześmiała się. Kiedy dotarliśmy do hotelu, usiedliśmy na patio przed barem, ciesząc się widokiem po zamówieniu drinka, gdy przechodziliśmy.

– Marco – wykrzyknęła Chantel. Odwróciłam się szybko i zobaczyłam, że niesie nasze drinki. "Champagne Ma… pani," zniżając głos do szeptu.

– Tak, dziękuję, Marco – powiedziała. Zwrócił się do mnie „I Mistress Deborah”. Wszyscy się śmialiśmy, dobrze Chantel i ja. Marco po prostu tam stał.

„Czy mogę jeszcze coś dla ciebie zrobić”, patrząc na Chantel. „Tak, Marco, ale teraz nie czas ani miejsce” – zażartowała. Szybko zabrał się za zbieranie szklanek i zostawił nas samych. Śmialiśmy się i rozmawialiśmy o plaży. Zamówiliśmy kolejną szklankę, ale tym razem Marco jej nie przyniósł.

To była Emma. Odstawiła napoje i zapytała, co robimy w ciągu dnia. Chantel zaczęła opowiadać wszystkie szczegóły, ale Emma przerwała i powiedziała, że ​​jej zmiana kończy się za pięć minut i czy może do nas dołączyć. "Zamówię ci drinka… jaka jest twoja trucizna?" zapytała Chantel. – Wezmę to, co ty – powiedziała, patrząc na mnie.

„Jeszcze lepiej, zamów to, połóż na mój rachunek i przyjdź do naszego pokoju. Możemy usiąść na balkonie” – powiedziała Chantel. „Kochanie, będę za dwadzieścia minut”, odpowiedziała Emma. Poszliśmy do pokoju i rozpakowałem torbę plażową.

Włożyłam hotelowy szlafrok i zaczęłam układać paznokcie. Chantel poszła pod prysznic. Niedługo potem pojawiła się Emma z butelką szampana w kubełku z lodem i szklankami. - Więcej zapasów - powiedziała radośnie.

„Wejdź, Chantel bierze prysznic. Chodźmy na balkon”. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy przy stole, dopóki Chantel nie pojawiła się kilka minut później. Była owinięta ręcznikiem.

„Więc, jaki masz plan na dzisiejszy wieczór, Emma?”. „Zwykle chodzę do baru w mieście, w którym gra zespół. Jest nas wielu, ale mojego chłopaka nie ma i zwykle przebieram się u niego, więc prawdopodobnie wypiję z tobą kilka drinków i wrócę do domu.

mieszkam trzydzieści mil stąd i nie da się podróżować tam i z powrotem pociągiem. „Możesz tu wziąć prysznic i przebrać się, pokaż nam ten bar, jeśli chcesz?” powiedziała Chantel. „Byłoby wspaniale… gdybyś ty nie przejmuj się. Zapytałem kierownika, czy jest pokój, z którego mógłbym skorzystać, ale w ten weekend jesteśmy pełni.

„Nie, obraziłbym się, gdybyś tego nie zrobił. Dokończ drinka i weź prysznic. Mamy mnóstwo czasu, nie lubię wychodzić zbyt wcześnie – powiedziała z uśmiechem. Emma zniknęła, a Chantel poprosiła mnie, abym położył się obok niej na leżaku.

Leżeliśmy obok siebie na balkonie w późnym słońcu. Jej ramię pod moim szlafrokiem pieści moją prawą pierś i od czasu do czasu szczypie sutek. Odwróciłem się w jej stronę i pocałowałem ją, nasze języki się połączyły.

Trzymała mnie mocno, gdy nasza pasja rosła. „Pragnę cię, Chantel, chcę cię posmakować” – wyszeptałem, gdy moja ręka przesuwała się po jej torsie i udach. Wcisnąłem dłoń między jej uda, a ona rozluźniła je trochę, pozwalając mi dotknąć warg sromowych. "Kaszel kaszel".

Odsunąłem rękę i spojrzałem na Emmę, która miała owiniętą ręcznikiem, chociaż Chantel wciąż drażniła mój sutek. „Przepraszam, Emmo, daliśmy się ponieść emocjom” – powiedziałem. „W porządku, nie mam nic przeciwko,” odpowiedziała Emma. „Mogę zaczekać na dole, jeśli chcesz, aż będziesz gotowa, jeśli chcesz być sama.

Widzę, że się kochacie”. „Nie sądzę, żeby to była miłość, jeszcze nie, to raczej pożądanie, namiętność. Czy czytałaś kiedyś książkę zatytułowaną The Story of O, Emma?” zapytała Chantel. - Nie. Ale słyszałam o tym… chyba - powiedziała w zamyśleniu.

„Chodzi o dozgonną miłość kobiety i sposób, w jaki to udowadnia” – powiedziała. Wciąż ciągnęła mnie za sutek, co sprawiało, że byłem mokry. „Deborah jeszcze nie udowodniła swojej miłości, chociaż robi większość rzeczy, których od niej chcę” – powiedziała ze śmiechem. – Zrobiłabym dla ciebie wszystko, Chantel – powiedziałam surowo. "Byle co?".

– Wszystko, Chantel – odpowiedziałem. „Zobaczymy. Dobra, napijmy się wszyscy”. Jakiś czas później wszyscy poszliśmy do sypialni.

Emma upuściła ręcznik i była już w staniku i majtkach. Chantel również upuściła swój ręcznik, a Emma skomentowała, jak wspaniałe było jej ciało. „Wspaniałą figurę masz Chantel. Szkoda, że ​​nie mam tyle odwagi, żeby chodzić nago po plaży. Jednak mojemu chłopakowi by się to nie spodobało.

„Dlaczego?” zapytała Chantel. „Jest trochę zazdrosny. Lubi mnie zakrywać.” „Jesteś piękna Emma.

Bądź sobą” – powiedziała Chantel. „Jak udaje ci się utrzymać tak gładką cipkę, Chantel?”. „Mam szczęście Emmo, jestem blondynką i mam bardzo ładne włosy. Więc od czasu do czasu depiluję je woskiem, a innym razem po prostu golę. „Chciałabym móc to zrobić… mój chłopak lubi, gdy jestem owłosiona”.

„Czyż więc się nie golisz?” zapytała Chantel. „Nie”. „NIE… ale to proste. Deb robi swoje.

„Cóż, właściwie nie, mój mąż goli. Podnieca go świadomość, że goli się dla kogoś innego do pieprzenia – powiedziałam ze śmiechem. Rozpięłam swój szlafrok, żeby pokazać Emmie. „Och, jesteś mężatką. Myślałam, że jesteście razem – wykrzyknęła Emma.

– Cóż, jesteśmy kochankami, ale nie mieszkamy razem – wyjaśniłam. – Co na to mężulek? – Jeszcze nie wie o Chantel – Wyjaśniłem. „Cóż, tak, widzę, że jest gładko. Obie wyglądają oszałamiająco," powiedziała Emma. Chantel przerwała: „Chodź do łazienki, a ja ogolę twoją dla ciebie.".

„Nie, w porządku. Spróbuję sama w domu – nalegała Chantel i zaprowadziła ją do łazienki. - Zdejmij spodnie, Em. Nie ugryzę cię, chyba że mnie o to poprosisz - zaśmiała się Chantel.

Emma zsunęła i zsunęła spodnie, podczas gdy Chantel grzebała w swojej kosmetyczce. „Usiądź na brzegu wanny” – powiedziała Chantel do Emmy. – Wezmę prysznic, kiedy ty to zrobisz – powiedziałem, odkręcając prysznic. Wyjęła tubkę pianki do golenia i przykryła wzgórek Emmy.

Patrzyłem, jak Chantel przesuwa brzytwą po swoim wzgórku. „Rozłóż nogi, proszę, Emmo”. Nie mogłam teraz za wiele zobaczyć, ponieważ pod prysznicem było parno, ale usłyszałam, jak Chantel mówi; „Odwróć się, pokażę ci tyłek”.

„Nie, w porządku, mogę to zrobić innym razem” – błagała Emma. „Emma, ​​nie masz niczego, czego bym wcześniej nie widziała ani nie lizała, więc daj spokój, nie bądź głupia”. Emma odwróciła się i pochyliła nad brzegiem wanny. „Kilka zabłąkanych tu i tam, wszystko gotowe Emma.

Jakie to uczucie?” zapytała. "Urocza Chantel. Bardzo sexy.

Dziękuję." – Zmyj to pod prysznicem – powiedziała jej Chantel. Drzwi kabiny otworzyły się i weszła Emma. „Proszę, weź prysznic z Deb” – powiedziała Chantel.

Zdjąłem głowicę z szyny pionowej i zmyłem wszystkie pozostałości. Chantel poprosiła ją, żeby się odwróciła, a ona umyła cipkę Emmy flanelą. „Och, w porządku, Chantel, dam radę”, powiedziała w panice Emma. „Ale ja chcę to zrobić, Emmo” – odpowiedziała Chantel.

„Nigdy wcześniej nie byłem tam dotykany przez kobietę”. „Cóż, lesbijski sen, dziewica. Ale jeśli ty też mnie nie chcesz…” zaczęła Chantel.

- Proszę, kontynuuj - uśmiechnął się Em. Chantel potarła się między nogami i podała jej ręcznik. Wytarły się we dwójkę i Chantel poszła do sypialni. Odwróciłem się do Emmy i powiedziałem, że nie byłem z kobietą aż do trzech tygodni temu. Teraz wydawało się to takie naturalne.

„Emma, ​​chodź tutaj”, zawołała Chantel. Oboje poszliśmy do sypialni i Chantel miała balsam po goleniu dla kobiet. „Wetrzyj to w Emmę, złagodzi zaczerwienienie”. Położyła się na łóżku. – Zrobisz to dla mnie, Chantel? zapytała Emma.

Chantel uśmiechnęła się i nałożyła trochę na dłonie. Wtarła go w swój wzgórek, a Emma automatycznie rozłożyła nogi, aby Chantel mogła wetrzeć go wokół swojej cipki. Emma mruczała, gdy Chantel kontynuowała i nałożyła to na swój tyłek, masując go. Jęk uciekł z ust Emmy.

– Dobra Emmo? zapytała Chantel. „Tak. Proszę, nie przestawaj,” odpowiedziała Em. Chantel pocierała teraz pączek Emmy. – Powiedz mi, czy chcesz, żebym powstrzymała Emmę – powiedziała Chantel.

"Nie? Nie.". Sięgnąłem do przodu i pieściłem jej piersi przez stanik. - Usiądź - powiedziałem z mocą.

Emma to zrobiła, a ja ją odpiąłem. Jej cycki wylewają się. Zniżyłem głowę do jej i pocałowałem ją w usta.

Opierała się trochę, w końcu otwierając usta, by pozwolić mojemu językowi zmieszać się z jej. Moja dłoń pieściła jej pierś, przyciągała do wydłużającego się sutka i delikatnie obracała go między palcami. „Tak, tak, Chantel. Idę do orgazmu” – powiedziała Emma, ​​kiedy osiągnęła orgazm. „Chodź, poliż mnie Deb” – powiedziała Chantel.

Wstałem i natychmiast do niej podszedłem, kładąc się za nią. Wsunąłem głowę między jej nogi i pod nią. Widziałem połysk jej wilgoci na jej cipce.

Sięgnąłem w górę i zbliżyłem usta do jej cipki. Polizałem jej kwiat, który rozkwitł, otwierając się, ukazując pączek. Pieściłem ją powoli językiem, a jej odpowiedzią było długie westchnienie i ledwo słyszalny jęk.

Nastawiłem uszu, kiedy szeptała; "Więcej kochanie, zasmakuj mojej miłości do ciebie." Zagłębiłem się niżej, otwierając wewnętrzne usta i wsuwając język w jej fałdy. Mój język zbadał wnętrze jej otworu, wydobywając miód. Zadrżałem z podniecenia wewnątrz mnie i czułem, jak moje soki wydobywają się z ich gruczołów.

Chantel poruszyła się i wstała. Wzięła nas za ręce i we trójkę położyliśmy się na łóżku. Wróciłem do swojej pozycji między udami Chantel i patrzyłem, jak Chantel całuje Emmę w usta.

Lizałem i sondowałem Chantel, czując, jak reaguje na mój dotyk. Emma przestała się całować, odwracając się i oferując swoją cipkę Chantel. Wtedy zobaczyłem jej wargi sromowe, długie i pełne.

Poczułam, jak moje nogi się unoszą, a po udzie przepływa gorący oddech. Pocałunek w pośladki i wiedziałem, że usta Emmy zbliżają się do mojej pochwy i wkrótce mnie posmakuje. Jej usta dotknęły moich warg sromowych i otworzyły mnie. „Mój pierwszy smak cipki” – powiedziała.

Inaczej niż Chantel, jej język już zaczynał sprawiać, że cieknę. Dotknęła otworu i bez chwili wahania zanurzyła język w mojej dziurce. Dotarło tak głęboko. Był znacznie dłuższy niż Chantel.

Emma podniosła moją nogę wyżej i wbiła się we mnie głęboko. Dyszałam, jęczałam i starałam się skoncentrować na lizaniu Chantel. Ktoś szczypał mnie w sutek. To doprowadzało mnie do szaleństwa.

Poczułem, jak wznosi się głęboko w moim ciele, dudniło w kierunku mojej cipki, a gdy osiągnąłem punkt kulminacyjny, eksplodowałem do ogromnego orgazmu. Słyszałem, jak moje soki bulgoczą w gardle Emmy, gdy próbowała to wszystko przełknąć. Minutę później nastąpił kolejny orgazm, a z moich ust wydobywały się kolejne jęki.

Emma zabierała mnie do nieba, liżąc i chłpiąc moją dziurkę. Chantel przesunęła się i usiadła nad moją twarzą, pocierając sromem mój nos i twarz, wsuwając i wysuwając palce z głodnej cipki Emmy. Emma piszczała z rozkoszy, kiedy nadszedł jej orgazm, wciąż trzymając długi język we mnie. Chantel pocierała swoją łechtaczkę nade mną i wkrótce nadeszła moja kolej, aby spróbować i cieszyć się jej cudownym sokiem.

Kilka minut później znalazłem się między nogami Emmy. Spojrzałem na jej świeżo ogoloną cipkę, miała rozszerzone wargi sromowe i delikatnie pociągnąłem je ustami. Zasysając je, a następnie uwalniając. Delikatnie chłeptałem jej wewnętrzny róż, trzymany szeroko przez moje dwie ręce.

To było dla niej dobre, ale zdałem sobie sprawę, że jej łechtaczka była najbardziej wrażliwym miejscem, więc zwróciłem na nią swoją uwagę, delikatnie przesuwając pączek, potem kilka kółek, a potem kolejny ruch. Wkrótce dała do zrozumienia, że ​​była bliska orgazmu, wyginając wysoko plecy i miaucząc jak dziki kot. Dźwięk był prawie pochłaniany przez cipkę Chantel, gdy siedziała w tym czasie na ustach Emmy. Wyciągnąłem szyję i polizałem odbyt Emmy, zagłębiając się językiem w jej fałdach, czułem jej napięcie i orgazm. Cofnąłem się, by posmakować jej nektaru i delikatnie wylizałem jej wejście, ciesząc się poświatą.

Chantel poszła do łazienki, a Emma wspięła się na mnie na 69, ułatwiając wzajemne lizanie i jedzenie. Zobaczyłem, jak Chantel wróciła, a wokół jej talii był pasek z przymocowanym dildem. Wspięła się na łóżko i ustawiła przy wejściu Emmy. Patrzyłem, jak przesuwa się obok mojego nosa i ust w kierunku tunelu Emmy. Zniknął cal po calu, gdy Chantel zaczęła ją pieprzyć długimi, powolnymi pociągnięciami, dildo pchając, a następnie ciągnąc jej wejście do cipki, zanurzając się i wychodząc.

Gdy się wyciągnął, cipka Emmy rozluźniła uścisk i od czasu do czasu kropla jej soku spadła na moją twarz. Polizałem jej łechtaczkę i delikatnie przygryzłem jej długie, piękne wargi sromowe. Chantel zwiększyła prędkość, gdy wbiła się w nią z głową Emmy zanurzoną głęboko w moich kolanach, jęcząc z ekstazy, gdy orgazm za orgazmem ją uderzał.

– Twoja kolej, kochanie – powiedziała Chantel, gładząc mój policzek. Emma zeszła, a Chantel postawiła mnie na czworakach. Pocierała wibratorem w górę iw dół mojej szczeliny, po czym zanurzyła go głęboko w środku.

Przyszedłem natychmiast. Emma była pode mną, całując i robiąc dobry użytek swoim długim językiem na moim sutku. Ona również naprzemiennie między nimi i gryzła moje piersi.

Pasek doprowadzał mnie do szału, uderzając w punkt G przy każdym pchnięciu. Czułem dłoń Chantel na moich plecach, gdy wpychała swojego plastikowego penisa do mojego tunelu, drugą ręką na moim tyłku, kciukiem drażniąc mój odbyt. Wybuchł we mnie ogromny orgazm i poczułem, jak tryskają mi soki.

„To wszystko, kochanie, daj mi cały twój miód” - zawołała Chantel. To był jeden ciągły orgazm i widziałem, jak moje soki gromadzą się na Emmie między jej V. W końcu Chantel zatrzymała się z wyczerpania, a ja patrzyłem, jak przykłada głowę do krocza Emmy, pijąc i chłpiąc mój wydalony płyn.

„Mój Boże, to było takie dobre”, wykrzyknęła Emma, ​​„proszę o więcej”. Tej nocy nigdy nie dotarliśmy do pubu, woleliśmy na zmianę pieprzyć się nawzajem z założonym paskiem i cieszyć się swoimi ciałami w kółko, aż wszyscy byliśmy nasyceni.

Podobne historie

Norton Towers Blok mieszkalny dla seksownych, opasanych seniorów Rozdział 2

★★★★★ (< 5)
🕑 8 minuty Dojrzały Historie 👁 1,698

Sekret Rosemary. Dobrym przykładem była Rosemary. Myślę, że miała około sześćdziesięciu pięciu lat, była pulchna i ładna, ze świetnymi nogami. We wtorek w zeszłym tygodniu zapytała…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Starszy specjalista

★★★★(< 5)

Dojrzały dżentelmen lubi nocny interes.…

🕑 11 minuty Dojrzały Historie 👁 1,095

Nelson wyszedł z karaoke o północy w klubie ze striptizem, czterdzieści dolarów lżejszy, napalony i napalony. Po dwóch błędnych zakrętach na parkingu, znalazł właściwego Priusa i bez…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Poszukiwany nagi sprzątacz

★★★★★ (< 5)

Na czworakach dla mojego nowego Mistrza…

🕑 8 minuty Dojrzały Historie 👁 1,419

Ogłoszenie drobne w naszym lokalnym biuletynie było nieco niejednoznaczne. Starszy kawaler korzysta z usług nagiego sprzątacza. Szczegóły plus zdjęcie do pudełka 367 Było całkiem oczywiste,…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat