Wyznania: Część 13, powiedz, że to nie tak

★★★★★ (< 5)

Stałem tam w szeregu żałobników... z szalonym hardonem.…

🕑 18 minuty minuty Dojrzały Historie

Wróciłem do szkoły dopiero dwa tygodnie, kiedy zadzwoniła Melissa, płacząc histerycznie. „Coś się stało Cyganowi. Chodź teraz?” było wszystkim, co mogłem odróżnić od jej szlochu jelitowego. „Coś się stało z Cyganem” było wszystkim, co musiałem usłyszeć, zanim pobiegłem do samochodu i pociągnąłem tyłek do Houston.

Mając nadnercza pompowane i moje serce eksplodowało, jechałem jak opętany szaleniec, aż wjechałem na podjazd Cyganki. Prawdę mówiąc, nawet nie pamiętam napędu. Samochody zaśmiecały podjazd, a nawet niektóre zaparkowano na trawniku. Melissa siedziała na progu tylnych drzwi, z głową schowaną w dłoniach, szlochając niekontrolowanie łzami spływającymi z palców.

Melissa spojrzała na mnie, tusz do rzęs spływa jej po twarzy, oczy są czerwone i opuchnięte. „Odeszła Cześć! Odeszła.” Żołądek mi się skurczył, umysł stał się odrętwiały, głosy zblakły do ​​ciszy, poczułem, że moje kolana są gotowe się poddać. Barb i Abi, którzy stali obok, sięgnęli po mnie. Melissa wymamrotała między szlochem, że Liz jest w drodze. Charlie i Jan będą tam za godzinę.

Nikt nie wiedział, kto jeszcze co wiedział. Kilka innych dziewcząt gorączkowo dzwoniło do innych. Przez własne oczy pełne łez zauważyłem młodego policjanta idącego podjazdem od ulicy. Podszedł do mnie i zapytał, czy jestem Howdy.

Tak skinąłem głową. Zapytał mnie, czy posiadam Vette z 63 roku. Nadal byłem zarejestrowanym właścicielem Vette, mimo że oddałem ją Cyganowi.

Byłem tak zajęty powrotem do szkoły, że zaniedbałem przeniesienie tytułu. Ale to była najdalsza rzecz z mojego umysłu. „Co się do cholery stało? Ktoś, proszę, powiedz mi!” Wyskoczyłem, błagając o informacje. Żadna z dziewcząt nie potrafiła ułożyć zdania, nie mówiąc już o tym, co niewiele wiedziały.

Nawet biedny oficer miał trudności z próbą wyjaśnienia wydarzeń. Los chciał, że przypadkiem czekał na światłach, kiedy zdarzył się wypadek. Starał się jak najlepiej zachować kontrolę, dzieląc się tym, co się wydarzyło. Ale był młodym gliną, prawie w moim wieku, i starał się zachować silny głos.

„Przeszła przez skrzyżowanie na zielono” - zaczął, a potem zatrzymał się i oczyścił głos. przyczepa do ciągnika skręciła, żeby nie uderzyć mnie od tyłu. Podróżował zbyt szybko i minął mnie w plamie. Uruchomił czerwone światło, omijając przyjaciela. Wszystko rozwijało się w zwolnionym tempie tuż przede mną, ale naprawdę wystarczyło mrugnięcie okiem.

Nie miałem czasu na reakcję, aby temu zapobiec, czy coś takiego. Nie wiem, co mogłem zrobić inaczej ”. - powiedział, a jego głos wahał się.

„Naprawdę przepraszam, że nie mogłem jej pomóc.” Jego uwaga zdawała się zastanawiać. Otworzył szeroko oczy, a potem dodał, potrząsając głową na boki. „Samochód dosłownie eksplodował na milion kawałków, zanim ciężarówka przygwoździła resztki wraku do kolumny podpory wiaduktu. Nie pociecha.

Ciężarówka zginęła w scena też ”. - powiedział, wciąż wyraźnie wstrząśnięty i stłumiony emocjami. „Odrętwiająca erie cisza, która nastąpiła po katastrofie, była ogłuszająca”. - powiedział, a jego oczy błyszczały.

„Naprawdę przepraszam, proszę pana. Nigdy nie widziała, żeby nadchodził. Jestem przekonany o tym. Każde cierpienie byłoby bardzo krótkie, najwyżej kilka sekund.” kontynuował, szukając pocieszających słów. Cyganka została tak bardzo uszkodzona podczas wypadku, że na szczęście nawet nie poprosili mnie o jej identyfikację.

Wykorzystali dowody z jej torebki i to, co mogli uzyskać z resztek jej martwego ciała. To musiała być najtrudniejsza rzecz, jaką młody gliniarz musiał zrobić. W następną sobotę odbyło się nabożeństwo żałobne Cygana.

Wszystkie dziewczyny się pojawiły, pojawili się Charlie i Jan, pojawił się pan Jamail, podobnie jak Peg, droga kelnerka, która zawsze miała uśmiech. Byli tam nawet moi rodzice. Wszyscy lepiej sobie pocieszyliśmy niż dzień wypadku. Jednej rzeczy nauczyłem się podczas nabożeństwa, tylko garstka dziewcząt faktycznie się znała.

Wyobraziłem sobie każdego z nich, wiedząc, co wiedzieli o Gypsy i mnie, oraz o naszych małych eskapadach, zapewne zastanawiałem się, kto jeszcze z nich podzielałby ze mną swoje pasje. Była to godzina dziesiąta rano i mgła powoli unosiła się na cmentarzu. Zatrudniłem dudy do jej usługi. Przez mgłę można było dostrzec upiorną sylwetkę, gdy stał na szczycie małego wzgórza.

To, co zostało z Cyganki, zostało poddane kremacji, a jej prochy miały zostać rozłożone na jeziorze na cmentarzu Forest Park na Lawndale. Mglisty poranek zdawał się nadawać na serenadę dudnika, jak myślałem. Muzyka była przenikliwa, poruszająca, niesamowicie piękna. Chór pieśni, cichych szlochów i płaczu wypełnił powietrze podczas gry na dudach.

Dźwięk Amazing Grace powoli ucichł w oddali, gdy szedł przez wzgórze, pozostawiając po sobie ogłuszającą ciszę. Wydawało się, że minęło kilka minut, zanim ktokolwiek ośmieliłby się przerwać duchowy spokój, który osiadł wśród nas wszystkich tego ranka. Wszyscy to czuli.

To było dziwnie kojące i pocieszające. Wszyscy ukradliśmy spojrzenia tam iz powrotem, aby zobaczyć, kto jeszcze mógł doświadczyć tej obecności. Wszyscy zastanawiali się, kto pierwszy zniszczy spokój.

Jeden po drugim przyjaciele przechodzili obok mnie, obejmując mnie i całując, dzieląc swój żal z powodu tego, jak okropnie było stracić Cygana. To było surrealistyczne, mówię wam. Zaglądanie głęboko w oczy wszystkich tych pięknych kobiet było jak spojrzenie w ich dusze.

Stali przede mną i tak surowo dzielili się ze mną swoim bólem. Każdy przyznał, że to Cygan przedstawił nas i tchnął życie w każdy z tych nowych związków. Zastanawiałem się, jak kobieta może raz po raz wysyłać swojego kochanka w ramiona napalonych przyjaciółek. Ta myśl uderzyła mnie tak dziwnie. Do dziś wciąż uśmiecham się do tej tajemnicy.

To, co było naprawdę dziwne, a jednocześnie niezręczne, było to, jak szybko podniecał cały scenariusz. Cygan z pewnością znalazłby w tym humor. Po raz pierwszy widziałem wszystkie dziewczyny w jednym miejscu na raz.

Wszyscy wyglądali oszałamiająco pięknie ubrani na czarno. Pocieszające, długie uściski zaczęły na mnie oddziaływać. Powabne perfumy każdego z nich przypominały mi bardzo gorące wspomnienia. Kontrolowanie moich myśli krążyło w przód iw tył, gdy mój umysł przepełniał emocje zmieszane z żalem i gorącymi, przerażającymi scenami pieprzenia każdego z nich.

Zaskoczony poczuciem winy, mój kogut zdradził mnie, gdy stwardniał i przycisnął się do mojego zamka błyskawicznego. Na szczęście moja marynarka zakryła dla mnie. Ale jeden po drugim, z każdym pełnym uściskiem, czułem, że dziewczyny to zauważają.

Obserwowanie ich reakcji na moją erekcję szturchającą ich brzuszki było bezcenne. Podobnie jak ja, jestem pewien, że nie wiedzieli, czy należy ich obrazić, czy też włączyć. Z wyjątkiem Barb, nikt z nas nie wiedział dokładnie, jak odpowiedzieć.

Najwyraźniej Barb poczuła to samo, co ja, i wyszeptała mi do ucha uspokajające uczucia. Po nabożeństwie podszedł do mnie adwokat Jamail, każąc mi zadzwonić do niego za kilka dni. „Jest trochę niedokończonych spraw Cyganów, którzy zajmą się Howdy. Daj mi znać, kiedy możesz mnie odwiedzić.” - powiedział z pocieszającym uśmiechem i łagodnym ojcowskim poklepaniem po moim ramieniu.

Podziękowałem mu za przybycie na nabożeństwo i obiecałem, że zadzwonię, kiedy moja głowa trochę się rozjaśni. Podziękowałem wszystkim za udział i zaprosiłem wszystkich z powrotem do domu Cyganów na zjedzony lunch. Nadal odrętwiały od wiadomości, których nikt nie chciał zaakceptować, wszyscy wydawali się jeść swoje posiłki, gdy każdy z nas próbował zrozumieć naszą wspólną stratę. Dziewczęta jedna po drugiej się otworzyły i zaczęły dzielić śmieszne i szalone rzeczy, które zrobiły z Cyganem lub z nim. Było wiele momentów „pamiętaj, kiedy”, z których śmialiśmy się i płakaliśmy.

Miło było się śmiać, pamiętać ją w tak łagodny sposób. Wszyscy kochali Cyganki. Myślę, że przez kilka tygodni mieszkałem w domu Cyganki. Szczerze mówiąc, nie pamiętam, jak długo zostałem. Czas mi uciekł.

Jedyne zmiany, które wprowadziłem w domu, to wyczyszczenie lodówki i spiżarni, aby varmints nie zrobiły bałaganu w środku. Posprzątałam i posprzątałam wszystko dobrze, tak jak ona trzymała rzeczy. Niemal każdego dnia jedna z dziewcząt zatrzymywała się, by przynieść mi coś do jedzenia i spędzać wolny czas, albo wychodziliśmy jeść. Przeważnie wszyscy po prostu czuliśmy się odrętwiali i próbowaliśmy wymyślić, jak iść naprzód. W pewnym momencie wróciłem do Texas A&M, wycofałem się z zajęć, spakowałem i wróciłem do Houston.

Siedziałem bez słowa, gdy pan Jamail przejrzał wolę Cyganki. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę z tego, co zrobiła Cyganka tego dnia, kiedy po raz pierwszy przedstawiła mnie adwokatowi Jamailowi. Byłem młody i bardzo naiwny. Nie miałem pojęcia, kiedy Cyganie i ja podpisaliśmy całą tę dokumentację, Cyganka czyniła mnie jedynym beneficjentem jej majątku. Najważniejszy dokument, jaki kiedykolwiek podpisałbym i nawet nie przeczytałem go.

Ale pomyślałem, że Cyganka wiedziała, co robi, i bezgranicznie jej ufałem. Zostawiła mi wszystko, co miała ziemską wartość. Dom, jej pojazdy, dochód z działalności, którą sprzedał jej mąż, akcje, obligacje, biżuteria wszystko. Oszołomiony nie zbliżył się nawet do opisania tego, jak się czułem na wieść o tym, że od razu zostałem milionerem. Opuściła już moje życie, a teraz to? Nie miałem pojęcia, co robić ani od kogo szukać wskazówek.

Zdejmowałem cały rok i zbierałem myśli, nauczyłem się zarządzać pieniędzmi, szukałem mądrej rady, nauczyłem się szanować siłę, jaką dzierżą pieniądze. Po długim roku wróciłem do A&M i skończyłem studia. Kilka miesięcy po wypadku niespodziewanie zadzwonił do mnie facet i zaoferował mi sprzedanie kolejnej 63 Vette identycznej z Cyganką.

Był to samochód o niskim przebiegu z jego osobistej kolekcji. Wyjaśnił, że był lokalnym dealerem samochodów, który słyszał o wypadku i chciał mi pomóc. Był na tyle uprzejmy, że sprzedał mi samochód za wszelką cenę, ale dał mi dobrą ofertę, ponieważ słyszał, że ja też jestem Aggie.

(Uwaga: jeśli nie jesteś Aggie, nie zrozumiałbyś tego, jeśli jesteś Aggie, nie możesz tego wyjaśnić). Pan Taylor był odnoszącym sukcesy dealerem samochodów i słynnym członkiem Junction Boys, który grał pod okiem trenera Niedźwiedzia Bryanta w Texas A&M. Miałem zaszczyt kupić od niego samochód i umieścić na nim tablicę rejestracyjną „GYPSY”. Od momentu odebrania dostawy jedyne mile, jakie przejechałem tym samochodem, były z mojego domu do cygańskiego, co wciąż robię każdego miesiąca. Sprzedałem jej dom kilka lat temu, ale wciąż jeżdżę co miesiąc i wjeżdżam na podjazd.

Czasami przysięgam, że widzę Cygankę stojącą w drzwiach, ubraną w koszulę nocną ze strzyżeniem, której ciało kołysze się przy jednej z jej ulubionych piosenek, kiedy na mnie czeka. Są chwile, kiedy siedzę na tym podjeździe, uwięziony w tym wymiarze między rzeczywistością a tym, co mogło być, wpatrując się rozmazanymi oczami w tylne drzwi. Wyobrażam sobie „co jeśli” przez kilka chwil, zanim się wycofam i wrócę do domu. Po każdej podróży daję Vette, którą pieszczotliwie nazywam „Cyganką”, porządną i suchą, po czym schowam ją do garażu pod przykryciem i mówię, że niedługo pojedziemy na kolejną przejażdżkę.

Z wyjątkiem tego jednego dnia w miesiącu, ona siedzi w garażu obok moich dziadków, wszystkich oryginalnych 57 Chevy, które kupił nowy, i dał mi, kiedy skończyłem 1, nadal widziałem większość dziewczyn według tego samego harmonogramu, jak poprzednio. Minęło trochę czasu, zanim uprawiałem seks z którymkolwiek z nich. Nie dlatego, że tak to zaplanowaliśmy, po prostu tak się stało. Nasze wspólne czasy stały się rodzajem… sesji terapeutycznych. Relacje, które dzieliłem z dziewczynami, powoli zmieniały się i teraz były inne.

Między nami rozwinęło się prawdziwe poczucie rodziny, a nasze uczucia były głębsze z powodu podzielanego przez nas żalu. Nie zrozum mnie źle, wszyscy w końcu dotarliśmy do miejsca, w którym przerwaliśmy. Jedyną różnicą było to, że nie było wymiany pieniędzy. Barb była pierwszą z dziewcząt, z którymi uprawiałem seks po śmierci Cyganki.

To było zaimprowizowane. Po prostu tak się stało. Oboje płakaliśmy później. Rozmawialiśmy o bardzo podnieceniu na nabożeństwie żałobnym. Barb poczuła, jak twardy był mój kutas, kiedy pochyliła się, by mnie pocieszyć.

Kiedy złamaliśmy nasz uścisk i nasze oczy się spotkały, wiedziała, że ​​chcę ją pieprzyć tu i teraz. Wyznała, że ​​też jest bardzo pobudzona i powiedziała mi, że gdybym popchnął ten problem, mogłaby mi na to pozwolić. Zamiast tego wyszeptała do mnie, że „Mamusia” zaopiekuje się mną od tego dnia. Potem znowu uprawialiśmy seks. Drugi raz był niezwykle intensywny i satysfakcjonujący.

Oboje odczuliśmy ulgę, że znów możemy się pieprzyć, spędziliśmy kilka następnych godzin, drzemiąc i budząc się przy jednym lub drugim, robiąc coś seksualnego z drugim. Ostatnim razem, gdy obudziła mnie ze snu, otworzyłem oczy i zobaczyłem, jak jej cipka i tyłek wirują mi w twarz, gdy głęboko gardło mojego kutasa. Jej cipka była tak mokra, że ​​soki kapały mi na szyję i twarz. Nie potrzebowałam kolejnego zaproszenia, żeby skubnąć jej jedwabiste, gładkie uda. Jej biodra drgnęły, gdy mój język zbliżył się do jej gorącej cipki.

Jej warga na moim kutasie zacisnęła się, gdy delikatnie ugryzłem ją w łechtaczkę. Potem uderzyłem ją w tyłek i złapałem za policzki, pomagając jej jeszcze bardziej zgryźć się w moją twarz. Urocza łechtaczka Barb była w pełni pochłonięta i drgnęła na moich lizawkach i do bani.

Po kolei ssałem jedną lub drugą grubą wargę do ust, gdy je gryzłem. Polizałam jej pomarszczoną rozgwiazdę, zanim włożyłam palec. Jej ciało gwałtownie trzęsło się, gdy zaczęła jęczeć głośno, mówiąc mi, żeby „dobrze ssała cipkę mamusi”. Wyciągnęła mojego kutasa z ust i usiadła mi na twarzy, gdy mnie poderwała.

Myślałem, że utonę, ona wpadła w taką powódź. Po śmierci Cyganki Melissa stopniowo zaczęła popychać Veronikę i mnie bliżej siebie. Wierzę, że rzeczywistość się dla niej pojawiła, zdając sobie sprawę, że nie chciała, aby jej sąsiadka zestarzała się i skończyła z „małżeństwem” z firmą, tak jak to zrobiła.

Melissa i ja kontynuowaliśmy nasz związek do miesiąca przed ślubem Veroniki. Nadszedł czas na nowe początki. Melissa to zrozumiała i doceniła moje niewypowiedziane zobowiązanie do wierności swojej siostrzenicy.

Veronica i ja pobraliśmy się w sierpniu, rok po ukończeniu A&M i rocznicy śmierci Cyganki. Pod moim naciskiem pobraliśmy się w tym dniu z powodów podobnych do tych Cyganów, aby spróbować zrobić złą randkę, dobrą randkę. Veronica nigdy nie znała głębi ani zakresu mojego związku z Cyganem, Melissą ani żadnymi innymi dziewczynami. Wiedziałem, że prawdziwym wyzwaniem będzie dla mnie, aby spróbować pokochać Weronikę bardziej niż, a nawet tak bardzo, jak kochałam Cygankę. Zawsze było ciekawie, kiedy Melissa zaprosiła mnie i Veronikę do swojego domu lub odwrotnie.

Nasza trójka spotykała się dość regularnie. Veronica dziwiła się „wglądem” Melissy w relacje. Przez lata, kiedy Veronica i ja mieliśmy nasze małe sprzeczki małżeńskie, Melissa zawsze szybko proponowała Veroncii jakieś kreatywne lekarstwo seksualne. Zawsze działali. Teraz przeżywała swoje życie seksualne przez Veronikę, chcąc, by Veronica stała się niekompatybilnym kochankiem, jakim była dla mnie Melissa.

Melissa była świetną kochanką i tęskniłem za naszymi wspólnymi czasami. Mieliśmy kilka okazji do odnowienia naszego związku, ale z szacunkiem tego nie zrobiliśmy. Dwa lub trzy lata po ślubie zostaliśmy zaproszeni na obiad. Melissa przeprosiła się na minutę i opuściła stół.

Kiedy Veronica i ja posprzątałyśmy stół, przeprosiłem i poszedłem korytarzem do toalety. Przyłapałem Melissę na masturbacji w swojej łazience. Stałem w milczeniu i patrzyłem, jak jej oczy napotykają moje, a ona kontynuowała. Zauważyła, że ​​duże wybrzuszenie szybko rośnie w moich spodniach i zwilżyła usta długim powolnym zamoczeniem języka, zanim zamknęła oczy.

Z trudem łapała oddech, gdy jej palce waliły w cipkę. Potem głęboko zatopiła palce w sobie, mocno chwytając jej wnętrze, napięła się i podeszła jeszcze mocniej. Słyszałem przypływ orgazmu do toalety. Melissa wstała, trzymając spodnie i majtki w połowie uda i podeszła do mnie.

Jej cipki włosy lśniły, a soki spływały jej po udach. Jej cipka krzyczała, żebym się dobrze bawił. Wsunęła mi w usta palce pokryte spermą i uważnie obserwowała, jak wysysam je do czysta.

Potem Melissa delikatnie odepchnęła mnie od drzwi, zamykając je. Veronica i ja wychowaliśmy trzy córki i syna, z których wszyscy pracowali i nadal pracują w branży, którą Veronica w końcu odziedziczyła po Melissie. Melissa, przekonana, że ​​Veronica ma umiejętności i pasję do prowadzenia firmy, przeszła na emeryturę kilka lat po ślubie. Veronica stała się znana jako jedna z najlepszych kobiet CEO w tym kraju. Melissa zmarła we śnie w wieku 80 lat.

Jak na ironię, zmarła w czerwcu, zarówno jej urodziny, jak i moje. Nigdy nie wiedziałem na pewno, ile lat ma Melissa, ani żadna z dziewcząt. Zabawne jest to, że kobiety i wiek; po około 17-18 roku żaden z nich nie pamięta dokładnie, ile mają lat. Teresy i Margot też już nie ma.

Liz i Dee Dee wciąż byli razem, kiedy ostatni raz słyszałem. Sprzedali ranczo i przeszli na emeryturę do domu na plaży gdzieś na Florydzie. Nasza trójka miała fantastyczną dwudniową orgię jako część mojego wieczoru kawalerskiego / ślubnego.

Abi jest teraz zamożną wdową i mieszka gdzieś na Wyspach Dziewiczych. Wciąż jestem jej winien za pozostawienie mnie w sklepie z bielizną tego dnia. Niestety, Abi i Barb stały się wdowami tego samego dnia. Prywatny samolot pilotowany przez ich mężów, braci, rozbił się gdzieś w Arabii Saudyjskiej w połowie lat 90.

Powiedzieli, że winna jest burza piaskowa. Barb zmarła kilka miesięcy po Melissie. Wiedziała, ile miłości dzielimy z pojazdami egzotycznymi, i zostawiła mi swoje wszystkie samochody, reszta majątku została podzielona między jej siostrzeńców i siostrzeńców.

Po tym, jak straciłem Melissę i Barb w tym samym roku, wpadłem w głęboką depresję, która trwała ponad rok. Przez jakiś czas wyglądałem bardziej jak samotnik niż bogacz, gdy mój umysł próbował znów przywrócić porządek. W końcu któregoś dnia spojrzałem w lustro i po prostu powiedziałem: „To koniec. Czas znów żyć”. Jest wiele innych historii do opowiedzenia.

Wcześniej czy później podzielę się więcej o pięknych kobietach, które przedstawił mi Cygan, w sumie ponad trzydzieści. Jest kilka niesamowitych kobiet, których historie wymagają opowiedzenia. Kiedy dzieliłem się tymi historiami, z miłością przeżyłem wspomnienia, które wydają się teraz tak boleśnie odległe. Po prostu pisząc te kilka opowiadań, znów ogarnęło mnie poczucie straty dla Cyganka.

Nawet Veronica, moja trzydziestoletnia żona, nie zna entuzjazmu wydarzeń tego lata. Nigdy się nie dowie, a jeśli to zrobi, nigdy nie zrozumie wpływu, jaki Cygan wywiera na moje życie….

Podobne historie

Altany i wermut-część 7

★★★★★ (< 5)

Zmniejsz swój ładunek…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 2,678

Przed jej domem i na podjeździe ustawiło się kilka samochodów. Zaciągnąłem hamulce, żeby policzyć samochody, gdy samochód odjechał na bok i trącił klaksonem. Blokowałem prawo do…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Nie jest miło dokuczać

★★★★(< 5)

Młoda dziewczyna spełnia fantazję starego człowieka.…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 3,466

Przez całe życie zwróciłem uwagę mężczyzn. Ale nigdy nie usłyszałem sygnałów dźwiękowych nastolatków w gorących samochodach. Ani pobłażliwi, egoistyczni, muskularni mężczyźni,…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Unikalny związek: prolog

★★★★(< 5)

Częściowo erotyczne nagromadzenie wieloetapowej sagi miłosnej…

🕑 15 minuty Dojrzały Historie 👁 3,003

Od czasu do czasu opiekowałam się parą po drugiej stronie ulicy. Po czterdziestce mieli dwójkę dzieci w szkole podstawowej. Mieszkali w bardzo ładnym domu z basenem i wszystkim, i prowadzili…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat