Poza odznaką, rozdział 1

★★★★(< 5)

Podczas obchodu ochroniarz odkrywa, że ​​ma niespodziewanego gościa...…

🕑 17 minuty minuty Dojrzały Historie

To była kolejna zimna, mokra i wietrzna noc w Chicago. Tego rodzaju nocy, w której nikt nie chciał przebywać. Robiłem obchód w dużym biurowcu, w którym pracowałem jako ochroniarz, wdzięczny, że nie musiałem pracować w deszczu, który padał w prześcieradłach od około południa tego dnia. Słyszałem deszcz uderzający o szklane szyby w biurach i słyszałem gwizd wiatru między wysokimi wieżowcami, które otaczały mój biurowiec przy Hubbard St.

Było tuż po 20:00 i ostatni z pracowników biurowych wyszedł na noc. Wychodziłem na obchód i sprawdzałem, czy drzwi zewnętrzne są zamknięte, a wszystkie okna biura zamknięte przed burzą. Tej nocy pracowałem na dwunastogodzinnej zmianie, ponieważ jeden z pozostałych strażników zachorował, a firma potrzebowała kogoś do pracy na dodatkowej zmianie. Ponieważ nie miałem życia, o którym można by mówić – żadnego „znaczącego innego” i nie byłem towarzyski, jak niektórzy z młodszych facetów, nie miałem nic przeciwko pracy. Poza tym przydałaby mi się nadgodzina! Ponieważ mój budynek był takiej wielkości, obchód zajęło mi prawie godzinę, sprawdzając biura, drzwi, klatki schodowe i wszystkie inne miejsca, które wymagały opieki.

Ostatnio mieliśmy problem z włóczęgostwem, gdy bezdomni próbowali wkraść się do budynku, żeby się ogrzać. Zdarzało się to co roku o tej porze roku, kiedy pogoda zaczęła się zmieniać. Musiałem więc upewnić się, że w budynku nie ma nikogo, kto nie powinien być.

To była moja druga seria rund, kiedy ją zauważyłem. Byłem na trzecim piętrze, sprawdzając jedno z biur na końcu korytarza. Wszedłem na schody obok biura, które właśnie sprawdziłem, kiedy usłyszałem kroki biegnące po schodach nade mną. Szybko wbiegłem po schodach i ją zobaczyłem.

"Zatrzymaj się!" Krzyknąłem, gdy ruszyłem za nią. Dogoniłem ją na następnym podeście, gdy odwracała się, by iść dalej po schodach. Chwytając ją za ramię, pchnąłem ją z powrotem na ścianę; uważaj, aby ustawić się z boku, aby dobrze wymierzone kopnięcie nie znalazło miękkiego miejsca między moimi nogami! Puść mnie! Puść mnie! krzyknęła, co było mniej niż bezużyteczne, ponieważ byliśmy sami w budynku i nie było mowy, żebym ją puścił. Walczyła przez minutę, aż pokazałem jej, że to bez sensu. Potem przestała walczyć i zaczęła płakać.

"Proszę, proszę pana, proszę pozwolić mi odejść. Nic nie robiłem - chciałem tylko się wyschnąć i się ogrzać. Na dworze jest zimno!" powiedziała. Wiedziałem, że nie żartuje, odkąd właśnie zacząłem swoją zmianę i przyszedłem do pracy w tych samych warunkach! „Wiem, że na zewnątrz jest okropnie, ale nie mogę pozwolić ci tu zostać. Nie powinno cię być w budynku” – powiedziałem.

"Proszę! Nie mam dokąd pójść! Wszystkie schrony się zapełniły, a na ławce w parku jest za mokro i zimno! Złapię zapalenie płuc czy coś takiego! Proszę, proszę, nie wysyłaj mnie na zewnątrz tam w taką pogodę! Proszę, panie, nawet nie mam płaszcza! opadła na podłogę szlochając w niekontrolowany sposób, z twarzą ukrytą w dłoniach. Spojrzałem na młodą dziewczynę. Jedyne, co musiała nazwać swoim, to to, co miała na sobie i stary poobijany plecak, taki, jaki dzieciak zabierałby do szkoły, żeby nosić swoje książki. Kiedy spojrzałem w dół na młodą dziewczynę płaczącą na podłodze, pomyślałem o mojej własnej córce Rachael, która byłaby już w jej wieku. Mieszkała teraz z matką w Teksasie; byliśmy rozwiedzeni od około dziesięciu lat i nie widziałem Rachel od prawie czterech lat, odkąd ona i jej matka wyjechali do Teksasu.

Byłem rozdarty, co robić. Nie chciałem wyrzucać tej młodej dziewczyny na ulicę w taką pogodę. Cholera, ulice Chicago były wystarczająco niebezpieczne nawet w dobry dzień! A ta dziewczyna wydawała się zbyt młoda i zbyt bezbronna, by poradzić sobie na ulicy z całą przestępczością i deprawacją.

Miałem wielu przyjaciół w Chicago P.D. a słysząc opowieści, które opowiadali, nie czułem się nawet komfortowo chodząc po tych ulicach i noszę broń! Ponieważ pogoda była tak żałosna jak tamtej nocy i brak bezpiecznego miejsca, w którym można by się z niej wydostać lub spać, przekształcenie jej w taką pogodę samo w sobie byłoby prawie zbrodnią. Ale moim zadaniem jest czuwać i chronić budynek przed wszelkiego rodzaju problemami - pożarem, powodzią, uszkodzeniami fizycznymi i włóczęgami. Do tej drugiej kategorii niestety wpadła ta młoda dziewczyna. Wiedziałem, że jeśli do biura dotrze wiadomość, że pozwoliłem tej dziewczynie zostać w środku nawet przy złej pogodzie, może to oznaczać moją pracę.

A co, jeśli wpadłaby na pomysł, żeby płakać z powodu gwałtu czy coś? Byliśmy tu sami, w tym budynku, ona była znacznie młodsza ode mnie, a ja miałem odznakę i broń. Nie byłoby nadużyciem, gdyby twierdziła, że ​​ją molestowałem. I to by mnie wyrzuciło, a być może nawet trafiłoby do więzienia za bycie miłym facetem! Mimo to ta dziewczyna była wyraźnie w tarapatach, a jej alternatyw było niewiele. Gdybym ją wyrzucił z budynku, musiałaby poszukać jakiegoś nawisu, żeby uciec przed deszczem.

Natychmiast robiła się mokra, a przy niesławnym chicagowskim wietrze bardzo szybko się przeziębiła – lub gorzej. A umieszczenie takiej ładnej młodej istoty na pełnych przestępczości ulicach Chicago byłoby jak przywiązanie surowego steka do szyi i pływanie z rekinami! Stałem tam próbując znaleźć rozwiązanie. W końcu zdecydowałem, co zrobię. Pomogłem młodej dziewczynie wstać i powiedziałem, żeby poszła za mną na dół do piwnicy, gdzie znajdowało się moje biuro ochrony.

Podniosła torbę i powoli podążyła za mną, nie wiedząc, co się stanie, ale nie czekając na swoje szanse. Kiedy dotarliśmy do biura, otworzyłem drzwi i przytrzymałem je dla niej. Weszliśmy do środka, gdzie stało małe biurko i stara skórzana kanapa.

– Usiądź – powiedziałem jej, a ona usiadła cicho jak mysz kościelna. Musiałem zapisać kilka notatek w moim dzienniku bezpieczeństwa, a ona siedziała, obserwując mnie, prawie wstrzymując oddech, zastanawiając się, co się teraz stanie. Czy wyrzuciłbym ją na pogodę? Czy zadzwoniłbym po gliny, żeby ją odholowali?. Skończyłem wpisy w dzienniku i odwróciłem się do niej na krześle.

- Więc jak masz na imię, młoda damo? – powiedziałem, zachowując się bardzo surowo i rzeczowo. – Becky… Rebecca Hamilton – powiedziała cicho, patrząc na swoje dłonie, gdy nerwowo bawiła się palcami. „Cóż, panno Hamilton, postawiła pani mnie dziś w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli pójdę według księgi i zrobię to, co powinienem, ty i ja pójdziemy na górę, a ja odprowadzę panią do drzwi wejściowych i ułożę się z budynku. Nie powinno cię tu być po godzinach, a mając cię tutaj, mógłbym mieć dużo kłopotów.

Jednak wiem też, jaka jest pogoda na zewnątrz i jakie są ulice Chicago. Jestem ojcem i mam córkę prawie w twoim wieku, więc ta część mnie nie chce cię wyrzucić – powiedziałem. – W-więc co się ze mną stanie? widziałem jej załzawione oczy i wciąż mokre od płaczu policzki. Była bardzo atrakcyjną młodą dziewczyną i pomimo powagi sytuacji mój kutas poruszył się na jej widok. w taką pogodę i coś ci się stanie.

Poza byciem ojcem jestem ochroniarzem i mam chronić życie i mienie. Więc zaryzykuję i pozwolę ci zostać ze mną dziś wieczorem. Jednak będziesz musiał chodzić ze mną na moje obchody, więc nie sądzę, że będziesz dziś dużo spał.

Nie mogę cię tu zostawić samego ani kazać nigdzie w budynku bez nadzoru. Więc wybór należy do ciebie – możesz chodzić ze mną na obchód, a potem zostać ze mną, kiedy robię sobie przerwę, albo możesz zaryzykować na zewnątrz w pogodę – powiedziałem. Becky nie musiała długo szukać lub bardzo ciężko o jej odpowiedź. „Zostanę tu z tobą i będę szedł z tobą na twoje obchody. Nie chcę być bardziej mokra niż już się zmokłam – powiedziała, szarpiąc koszulę między palcami i trzymając mokre ubranie z dala od niej.

– Tak, prawdopodobnie powinniśmy coś z tym zrobić – powiedziałem. poszedłem do szafki i wyjąłem zapasową koszulę mundurową. „Tutaj, idź tam za szafkę i wyjdź z tej mokrej koszuli., Załóż to – będzie na ciebie wielki, ale jest suchy.

Więc przynieś mi swoją mokrą koszulę, a ja powieszę ją nad grzejnikiem, żeby wyschła — powiedziałem. — Dziękuję — powiedziała z uśmiechem. Zrobiła, jak powiedziałem, a minutę później wróciła z mokrą koszulą w dłoni. Moja biała koszula mundurowa była na niej ogromna i przypomniała mi, jak moja córka nosiła moją starą koszulę jako koszulę do spania.

Na myśl o tym ścisnęło mi się gardło. Bardzo za nią tęskniłem. Wręczyła mi swoją koszulę, a ja wszedłem do łazienki, aby wycisnąć ją w toalecie i wylać tyle wody, ile mogłem. Potem powiesiłem mokrą koszulę nad grzejnikiem w stylu kaloryfera, żeby mogła wyschnąć.

Kiedy jej koszula została powieszona, wróciłem i usiadłem na krześle. Obróciłem go kilka stóp do miejsca, gdzie Becky znów siedziała na kanapie. „Dobra Becky, oto jak to zrobimy; pójdziesz ze mną na moje obchody, sprawdzając drzwi, zabezpieczając wszystkie okna, które tego potrzebują i upewniając się, że budynek jest taki, jaki powinien być.

zostaniesz przy mnie, więc wiem, gdzie jesteś, jednak w tym budynku jest kilka biur, do których nie będziesz wpuszczany z powodu delikatnych materiałów.W takich przypadkach będziesz czekać na korytarzu, aż wrócę się i będziemy kontynuować naszą drogę, Zrozumcie? Powiedziałem. "Tak jest.". „Dobrze.

Jak już powiedziałem, wykorzystuję tutaj dużą szansę na kilku poziomach. Nie każ mi żałować, że mam miękkie serce. Nie chcę cię szukać i nie chcę wyjaśniać dlaczego czegoś brakuje – powiedziałem, patrząc jej prosto w oczy. „Nie będziesz miał ze mną żadnych problemów, sir, obiecuję.

Po prostu cieszę się, że jest mi ciepło i sucho. Będę się zachowywać i robić wszystko, co mi powiesz” – powiedziała. Na razie musiałem jej wierzyć na słowo. Kiedy zaczęliśmy razem nasze pierwsze rundy, Becky zapytała: „Znasz moje imię, ale ja nie znam twojego.

Jeśli mamy spędzić razem całą noc, jak mam cię nazywać?”. – Nazywam się Kevin. Kevin Parkins – powiedziałem.

„Mmm… Kevin. Podoba mi się to imię. Miałam kiedyś chłopaka o imieniu Kevin. Czy wszyscy, Kevin, jesteście dobrzy dla dziewczyn? – zapytała. – Nie wiem.

Po prostu wiem, że staram się być miłym facetem” – powiedziałem. „Cóż, masz już mój głos. Nie każdy byłby tak miły i ryzykował swoją pracę tak jak ty.

Zostałem wyrzucony z innych budynków przy gorszej pogodzie niż ta. Musiałam raz iść do szpitala, bo bardzo się rozchorowałam. Było zimno i mokro tak jak dzisiejszej nocy i musiałem szukać czegoś do jedzenia w śmietniku. Nie wiem, czy to „śmieciowa niespodzianka”, którą jadłem, czy pogoda, czy jedno i drugie, ale bardzo się rozchorowałam” – powiedziała.

Nie wyobrażałam sobie, żeby ta młoda dziewczyna musiała przekopywać się przez śmietnik w ciemny zaułek tylko po to, żeby znaleźć coś do jedzenia. Wiedziałem, że to się zdarza cały czas, ale patrzenie z bliska na jej śliczną twarz sprawiło, że było to bardziej osobiste. „Cóż, dziś wieczorem nie będzie dla ciebie nurkowania w śmietniku, Becky. Przyniosłem mnóstwo jedzenia dla nas obojga, a na piętrze jest pokój socjalny z kilkoma automatami. kolacja dzisiaj wieczorem – powiedziałem.

"Dziękuję, Kevin. Dziękuję za wszystko… jesteś bardzo słodki," powiedziała z uśmiechem. Becky miała bardzo piękny uśmiech i rozgrzało mnie to, że mogłem jej pomóc.

I tak zaczęliśmy nasze obchody. Miło było dla odmiany mieć kogoś, z kim można porozmawiać, zamiast rozmawiać ze sobą. Gdy szliśmy od biura do biura, zapytałem ją, jak zaczęła żyć na ulicy.

„Nie zawsze mieszkałam na ulicy. Miałam rodzinę jeszcze jakieś dziesięć lat temu. Potem zmarła moja mama, a tata ożenił się ponownie ze straszną kobietą. jak dobra kobieta.

Ale kiedy tata został ranny i nie mógł pracować, zmieniła się w prawdziwą królową sukę". Becky kontynuowała: „Zarządzała domem i kazała mi wykonywać całą pracę. Tata nie mógł zrobić nic, aby ją powstrzymać, ponieważ ona też go przejechała. Potem nadszedł dzień, w którym zmarł z powodu zapalenia płuc, które dostał tak długo przykuta do łóżka.

Dzień, w którym odszedł, był dniem, w którym się wyprowadziłem. Wiedziałem, że bez nikogo w pobliżu, kto mógłby ją kontrolować, byłaby demonem, z którym można żyć!". Kontynuowała: „To było chyba cztery lata temu i od tamtej pory skaczę po okolicy. Na początku mieszkałam z przyjaciółmi, ale to nie mogło trwać wiecznie i po pewnym czasie zabrakło mi ciepłych miejsc do zostań. Jeśli mi się poszczęści, mogę się dostać do schronu lub czegoś na noc.".

Skończyła ze słowami: „W przeciwnym razie spałam, gdzie tylko mogłam. Noce spędzałam w drzwiach i pod kładkami, spałam na ławkach w parku i przystankach autobusowych. Spędziłam nawet kilka nocy w kanałach burzowych, kiedy nie padało”.

powiedziała. – Czy coś ci się kiedykolwiek… stało? Zapytałem: „To znaczy miejsca, które powiedziałeś, nie są zbyt bezpieczne – no, z wyjątkiem schroniska, a te prawdopodobnie też nie są aż tak bezpieczne”. „Kiedy mieszkasz na ulicy, bierzesz to, co daje ci ulica”, powiedziała, jej głos znów stał się miękki. „Tak, zostałam okradziona, pobita i zgwałcona i jeszcze gorzej.

kilka dolców do jedzenia, albo żeby gdzieś podwieźć. Musiałem spać z chłopakami tylko po to, żeby mieć ciepło, kiedy zrobiło się naprawdę zimno… robisz, co musisz, żeby przeżyć, Kevin.". Słuchanie jej opowiadania o tym, jak ciężkie było jej życie do tego momentu, sprawiło, że zadrżałem.

Wiedziałem, że krążą takie historie – nie byłem tak naiwny, żeby sądzić, że coś takiego się nie wydarzyło. Nie zdarzyło się to ani mnie, ani nikomu, kogo znałem osobiście, ale oglądałem wiadomości i wiedziałem, co się wokół mnie dzieje. „Przepraszam, że nie było ci łatwo, Becky. Wyglądasz jak słodka dziewczyna i szkoda, że ​​przeszłaś tak ciężko.

Ale teraz jesteś ze mną; przynajmniej dziś wieczorem jesteś bezpieczna i ciepłe i nakarmione — powiedziałem. Becky wzięła mnie za ramię i przytuliła, kładąc na nim głowę. „I za to jestem bardzo wdzięczna Kevinowi” – ​​powiedziała.

- Więc jaka jest twoja historia, Kevin? Jak dobrze wyglądający, opiekuńczy ojciec został policjantem do wynajęcia? zapytała, mając nadzieję, że zmieni temat i przejdzie na coś jaśniejszego. „Cóż, kiedyś byłem zwykłym policjantem ulicznym, ale moja żona w tym czasie nie mogła sobie z tym poradzić. ja albo odszedłem z policji, albo ona porzuciłaby małżeństwo.

Więc opuściłem policję i potem spróbowałem kilku różnych prac.". Wyjaśniłem: „Pracowałem na budowie, próbowałem pracy biurowej i innych rzeczy, ale nic nie wydawało mi się właściwe. miał dość.".

Kontynuowałem: „Dziesięć lat temu opuściła mnie i przeprowadziła się do Teksasu z moją córką Rachael. Minęło około ośmiu lat, odkąd ją widziałem i cztery lata, odkąd widziałem Rachael po raz ostatni. Najbliżej powrotu do policji, jaką mogę dostać – powiedziałem jej.

„Cholera, szkoda. Wiem, że gdybym była twoją żoną, byłbym dumny, żebyś został gliną. Pewnie bym się martwił, ale nadal byłbym dumny.

miasto, ale i tak byłbyś gliną!" powiedziała. Jej oczy błyszczały i obdarzyły ją uśmiechem rywalizacji, gdy spojrzała na mnie. "Więc ile lat ma twoja córka?". - Zobaczmy… w sumie w przyszłym miesiącu skończy dwadzieścia dwa lata.

Muszę pamiętać, żeby wysłać jej prezent i kartkę - powiedziałem. "Wow! Dwa lata młodszy ode mnie!" - powiedziała Becky. "Może powinienem nazywać cię tatusiem!" Becky zachichotała na tę uwagę. - Nie każ mi czuć się starsza niż jestem, młoda damo! Powiedziałem. nie martw się o to, jesteś dla mnie wystarczająco młoda!" zachichotała ponownie.

To sprawiło, że poczułem się dobrze. Nie wiem dlaczego, ale świadomość, że nadal jestem dla niej atrakcyjny, sprawiła, że ​​poczułem się o wiele lepiej ze sobą „Jestem pewna, że ​​trochę bardziej się dumna i po tym stała się trochę wyższa! Kontynuowaliśmy nasze obchody, a kiedy nadszedł czas, aby sprawdzić biura, w których były wrażliwe materiały, czekała na korytarzu, tak jak powiedziała. Nie miałem z nią żadnych problemów i właściwie bardzo podobało mi się, że była ze sobą, dzięki czemu noc minęła o wiele szybciej.

Podobne historie

Pragnienia profesorów uczelni

★★★★★ (< 5)

Prepetorzy z college'u robią to pod prysznicem i w łóżku z innym profesorem…

🕑 28 minuty Dojrzały Historie 👁 2,090

Nigdy za milion lat nie mogła uwierzyć, że to zrobi. Jednak zdecydowała, że ​​od tego momentu w swoim życiu spotykała się ze wszystkimi niewłaściwymi mężczyznami. Wciąż była…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Moje przygody ze starszą panią

★★★★(< 5)

Dużo starsza kobieta chciała mi zrobić laskę…

🕑 22 minuty Dojrzały Historie 👁 141,227

Po przejściu na emeryturę zostałem zatrudniony w firmie zajmującej się utrzymaniem nieruchomości. Mieliśmy duży kontrakt na opiekę nad kilkoma wioskami emerytów na południowym wschodzie, a…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Suzy's No Slut

★★★★★ (< 5)

Suzanne rozmawiała z Jerrym od miesięcy. Zaraz stanie się realna, ma ją spotkać.…

🕑 37 minuty Dojrzały Historie 👁 1,690

Suzanne od kilku miesięcy rozmawiała przez Internet z podobno przyjacielem. Potrzebowała przyjaciela, jej prawdziwe życie było do dupy, wydawało się, że każdy mężczyzna, do którego…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat