Podnieś zapasowy

★★★★★ (5+)

Życzliwość walentynkowa zamienia się w doskonały strajk…

🕑 29 minuty minuty Dojrzały Historie

David usiadł i przeciągnął się, ciesząc się wolnym czasem. W tym tygodniu zawsze brał wolne z powodu Walentynek i rocznicy, chociaż ostatecznie nie pomogło to w utrzymaniu jego małżeństwa w nienaruszonym stanie. Po rozwodzie po prostu podtrzymał tę tradycję, ponieważ w ten sposób zrównoważył swoje wakacyjne tygodnie.

Na jego twarzy pojawił się grymas, gdy drzwi na dole zatrzasnęły się. David wyjrzał przez okno i zobaczył, jak jego syn wsiada do samochodu. Przekształcił piwnicę w mieszkanie, gdy Greg skończył szesnaście lat i zdecydował się wprowadzić, po tym jak od rozwodu mieszkał z matką.

David myślał, że zapewnienie mu własnej przestrzeni może doprowadzić go do niezależności, ale miało odwrotny skutek. Trzeba zacząć pobierać od chłopca czynsz czy coś, co mogłoby go wyprostować, pomyślał David. Może powstrzymać go przed marnowaniem wszystkich pieniędzy na piwo i ten samochód.

Wstał z krzesła, gdy samochód z rykiem ożył i wyjechał z podjazdu. A propos piwa… Na szczęście jego syn albo nie znalazł sześciopaku piwa, albo nauczył się go nie brać, bo rzadko pojawiało się ono w lodówce na piętrze. Davidowi nie przeszkadzało to, że jego syn pił, ale chłopiec często pił w nadmiarze, a czasem prowadził. David potrząsnął głową i usiadł, przeglądając kanały, aż znalazł do obejrzenia turniej kręgli.

Pukanie do drzwi zaskoczyło go, ponieważ prawie wszyscy, których znał, byli w pracy. Zastanawiając się, kto to może być i mając nadzieję, że nie był to jeden z irytujących przyjaciół jego syna, który nie wiedział o drzwiach na dole, David otworzył drzwi. Uśmiech pojawił się na jego twarzy, kiedy zobaczył dziewczynę Grega.

Była jedną z jedynych mądrych decyzji, jakie chłopiec kiedykolwiek podjął. Była nie tylko atrakcyjna i towarzyska, ale także chodziła do szkoły, aby rozpocząć karierę pielęgniarską. - Cóż, cześć Katrina. Co mogę dla ciebie zrobić? - Hej, panie Marsh. Przerwała i poprawiła swój błąd, na który zawsze nalegał.

„David”. Spojrzała na chwilę w dół, a potem zapytała: „Zastanawiałem się, czy mógłbyś zadzwonić na moją komórkę, gdy coś się pojawi. Wysłałem to tutaj”.

- Cóż, jasne. Wiem, że czasami Greg może być trochę niewiarygodny. Katrina westchnęła i powiedziała: „Zerwał ze mną zeszłej nocy”.

- Co? Dwa dni przed walentynkami? Ach, kochanie, przepraszam. - W porządku. Nie układało się dobrze i pomyślałem, że być może będę musiał to przerwać.

Westchnęła głęboko i dodała: „Wszyscy będą wiedzieć, kiedy jutro nie dostanę kwiatów”. „Daj mi swój numer, a ja wypatrzę paczkę”. Katrina już to zapisała i wręczyła mu kartkę papieru. "Dzięki." - Żaden problem.

Greg nie wie, co robi. Jesteś najlepszą rzeczą, jaka mu się kiedykolwiek przytrafiła. Katrina trochę się rozłożyła i powiedziała: „Dziękuję. Będzie mi brakowało twoich posiłków”. - Będę też tęsknił za twoją obecnością.

Machnął kartką i powiedział: „Zadzwonię, gdy tylko się pojawi”. - Jeszcze raz dziękuję. Do widzenia.

"PA." Kiedy David zamykał drzwi, nie mógł powstrzymać się od spojrzenia na jej idealny tyłek kołyszący się, gdy szła do samochodu. Ten mój chłopak jest idiotą, pomyślał, wracając na swoje krzesło. - Więc zamierzamy dziś wieczorem rzucić kilka klatek? David zapytał swojego przyjaciela przez telefon.

- Jasne. Jestem w sklepie żony, pomagając jej tam, gdzie mogę. Jednak teraz zaczynam przeszkadzać.

David zaśmiał się, słysząc w tle „Tak, jesteś!” - Chcesz, żebym cię tam zabrał? "To zadziała. Będę przy drzwiach wejściowych. ”„ Do zobaczenia za kilka, ”powiedział David i odłożył słuchawkę, żeby przynieść torbę do kręgli.

Kilka minut później Carl wyszedł za drzwi, kiedy David podszedł. Telefon z wnętrza zabrzmiało jednak, zanim zdążyli wyjść. „Czy możesz przynieść nam jeszcze jedno pudełko wazonów, zanim pójdziesz?” „Ok, kochanie.” „Pomogę ci,” zaproponował David.

Mógł natychmiast powiedzieć, dlaczego ktokolwiek kto nie pasowałby do kontrolowanego chaosu w kwiaciarni, byłby przeszkodą. Kiedy pomógł swojemu przyjacielowi odstawić wazony, widok wszystkich kwiatów skłonił go do myślenia. Odwrócił się do żony Carla i zapytał: " Czy jest jakaś szansa, że ​​mógłbyś coś dla mnie zrobić w ostatniej chwili? ”Zmrużyła oczy i otarła pot z czoła, ale potem wzruszyła ramionami i powiedziała:„ Chyba ”.„ Mój syn zerwał ze swoją dziewczyną i wydawała się naprawdę zdenerwowany, że wszyscy się o tym dowiedzą, kiedy nie dostanie kwiatów na walentynki. „i chcesz ją oszczędzić na chwilę?” Następnie odwróciła się do męża i wskazała na Davida.

"Czy zwracasz uwagę?" Przeniosła wzrok z powrotem na Davida i powiedziała: „Po prostu powiedz mi, gdzie to wysłać. Od tajemniczego wielbiciela?”. David machnął ręką w lekceważącym geście „Po prostu szczęśliwych walentynek”. - I tak będzie tak myśleć, więc równie dobrze możesz to podpisać w ten sposób. Popchnęła przed nim blok z zamówieniami.

„Zapiszcie nazwisko i adres, a potem obaj zejdźcie z drogi. Możesz mi zapłacić później, kiedy już wiem, co uda mi się zebrać”. David zapisał imię Katriny i adres jej matki, zakładając, że wróci tam po rozstaniu. Ten gest sprawił, że David poczuł się pewny siebie i wykonał swoją najlepszą grę od miesięcy. Następnego ranka David znalazł notatkę od swojego syna, w której powiedział, że nie będzie go na kilka dni, bez wyjaśnienia, dlaczego.

Potrząsnął tylko głową, a notatka była kolejnym przypomnieniem, że musi odbyć długą rozmowę z synem i ustalić nowe podstawowe zasady. Zaledwie godzinę później pukanie do drzwi oznajmiło przybycie paczki Katriny. David musiał podpisać kilka dodatkowych formularzy, ponieważ paczka została gdzieś otwarta. Formularze umożliwiłyby Katrinie dochodzenie roszczeń, jeśli coś zostało uszkodzone lub brakowało w opakowaniu.

Kiedy w końcu zdobył pudełko i stos papierów, nie mógł przegapić tego, co zobaczył pod podartym papierem w otwartej paczce. Nagą kobietę trudno zignorować. Wiedział, że nie powinien, ale podniósł klapkę nieco wyżej, aby zobaczyć tytuł DVD. Przeczytał Homegrown Lesbians amatorskie laplickers w akcji.

Brwi Davida uniosły się, gdy zastanawiał się, dlaczego Katrina zamówiła nagranie. Ciekawość wciąż go przewyższała, więc podniósł wideo, aby znaleźć inne lesbijskie wideo poniżej. Poniżej zobaczył pudełko zawierające wibrator i różową koronkową szmatkę zawiniętą w przezroczysty celofan.

David odłożył pudełko i potrząsnął głową, próbując przegonić myśli Katriny za pomocą wibratora, całkiem możliwe, że oglądając lesbijskie filmy. Położył dokumenty roszczenia na wierzchu pudełka, aby ukryć to, co było pod spodem, i próbował się zrelaksować, aby złagodzić ciśnienie obrzęku penisa. Nie miał pojęcia, jak poda piękną, młodą brunetkę pudełko, nie bacząc na czerwono jak znak stopu. Nawet jeśli nie zajrzał głębiej do środka, wyraźnie widoczne wideo na górze wystarczyło, by wywołać pytania w jego głowie.

Pomimo prób wypchnięcia myśli z głowy, wciąż wyobrażał sobie Katrinę leżącą przed telewizorem i obserwującą kobiety, które zadowalają się nawzajem, podczas gdy ona sama zajmuje się swoimi potrzebami za pomocą wibratora, kiedy rozległo się kolejne pukanie do drzwi. David zaczął od dźwięku i zdał sobie sprawę, że był twardy jak skała. Gdzieś pomiędzy zakłopotaniem a myśleniem o najmniej pobudzających myślach, jakie mógł przywołać, złagodniał do tego stopnia, że ​​czuł się bezpiecznie, otwierając drzwi po trzecim pukaniu. Widok Katriny, kiedy otworzył drzwi, zmusił go do podwojenia mentalnej walki.

- Dziękuję. Jesteś zbyt słodki - powiedziała, gdy tylko otworzył drzwi. "Co masz na myśli?" „Nie jesteś jedyną osobą, która ma przyjaciela w kwiaciarni. Powiedziała mi, że to ty wysłałeś mi kwiaty. Byłem gotowy na nieszczęśliwą depresję, a ty poszedłeś i rozjaśniłeś mój dzień.

- Nie ma za co - powiedział David, a jego uszy płonęły ze wstydu. Teraz, oprócz jego całkowicie niewłaściwych myśli, przyłapała go na kolejna krępująca sytuacja. Katrina przechyliła się trochę na bok i zapytała: „Czy to torba na kręgle? Czy ty rzucasz? ”David odwrócił się i spojrzał na torbę, na początku zbyt zawstydzony, by pytania były rejestrowane w jego mózgu. W końcu dogonił i odpowiedział:„ Tak, gram.

”„ Próbowałem skłonić Grega mnie kilkanaście razy. Nie miałby z tym nic wspólnego. Jesteś w lidze? ”„ Nie, gram z przyjaciółmi, kiedy mamy czas.

”„ Nie byłam od wieków. ”Przerwała i wskazała przez ramię.„ Nie chciałbyś iść, mógłbyś Naprawdę przydałoby mi się dzisiejsze rozproszenie uwagi. ”„ Jasne, ”odpowiedział David, zdziwiony własną odpowiedzią. Z pewnością myślał o tym, jak błagać, aby nie wydawać się niegrzeczny, ale zupełnie inna odpowiedź wypłynęła z jego ust nieproszony.

„Po prostu wezmę piłkę”, powiedział, by ukryć swój szok i wiedział, że jest zaangażowany. Wykorzystaj to najlepiej. Rzuć kilka klatek, trzymaj to pod kontrolą i wróć do domu. Davidowi udało się to zrobić pomimo kilku kuszących sytuacji, w których Katrina pochyliła się nad odbiciem piłki lub podskoczyła, aby uczcić dobrą kadrę.

Zanim on i Katrina rozegrali dwie gry, mógł poradzić sobie z jej bliskością bez wyraźnego uczucia brudnego starca Zaczęło się od chwili, gdy przyjechała jej paczka. „To była świetna zabawa”, powiedziała Katrina, kiedy wjechali z powrotem na podjazd. Następnie spojrzała na werandę i powiedziała: „Spodziewałem się wczoraj mojej paczki.

Nie mogę uwierzyć, że jeszcze go tu nie ma. Przynajmniej nie potrzebuję go już dzisiaj. ”David wiedział, że musi ugryźć kulę. Czuł się tak komfortowo, jak podejrzewał, że kiedykolwiek będzie, więc powiedział:„ Właściwie to pokazało się tuż przed tobą. Zupełnie o tym zapomniałem.

”„ No dobrze. Wydałem dużo pieniędzy i nie czekałem na walkę, jeśli się nie pojawiła. ”„ Zdobędę ją dla ciebie.

Wejdź. ”Kiedy para szła w kierunku drzwi wejściowych, David wyjaśnił:„ Paczka została otwarta gdzieś po drodze. Jest z nim kilka formularzy roszczeń na wypadek, gdyby coś było zepsute lub brakowało.

”„ To prawdopodobnie dlatego było późno, ”powiedziała Katrina z westchnieniem. David otworzył drzwi i wskazał paczkę.„ Oto jest. Wszystkie formularze są na wierzchu. "Katrina podniosła papiery i przejrzała je, zanim spojrzała na paczkę.

Jej twarz zrobiła się jaskrawoczerwona, kiedy mogła zobaczyć DVD przez otwarte pudełko, tak jak David zrobił to kilka godzin wcześniej." To nie moja sprawa i nie oceniam cię za nic - powiedział szybko David, a widok jej wstydu skłonił go do powiedzenia czegoś. „Dzięki," powiedziała Katrina. „Myślę, że widziałeś to, co?" Złożyła wieko pudełka i dodała: „Gdyby Greg wziął za tobą, sprawy mogłyby potoczyć się inaczej”.

„Chociaż nienawidzę tego mówić, prawdopodobnie będzie Ci lepiej. Popełniłam z nim wiele błędów. ”„ On popełnia swoje własne błędy, ”argumentowała Katrina. Jej smutny wyraz twarzy zmienił się, gdy spojrzała znad pudełka i odwróciła się w stronę Davida. Na jej twarzy pojawił się anielski uśmiech i powiedziała: „Wiesz, to prawdopodobnie jedne z najlepszych walentynek, jakie kiedykolwiek jadłem.” „Cóż, cieszę się, że mogłem nadrobić to, co zrobił Greg,” odpowiedział David, czując się trochę nieswojo pod jej spojrzeniem.

Było coś niepokojącego. i kuszące w jej głębokich, brązowych oczach. „Zrobiłaś coś więcej," powiedziała Katrina, odwracając się do niego.

„Czuję się dobrze doceniona." Przeniosła ciężar ciała z jednej stopy na drugą i lekko przechyliła głowę. David poczuł krew pędzi do jego dolnych regionów ze słodkiego, atrakcyjnego pokazu. „Tak naprawdę nie czułam się w ten sposób od dawna,” kontynuowała Katrina, idąc przez pokój w jego stronę.

- Cóż, nie ma za co - odpowiedział w końcu David, zdając sobie sprawę, że stał tam w milczeniu, podziwiając sposób, w jaki się poruszała, gdy szła w jego stronę. „Żałuję, że nie mogłem w jakiś sposób odwdzięczyć się,” powiedziała Katrina, gdy do niego podeszła, jej oczy spotkały się z jego. Jej usta pozostały lekko rozchylone, gdy spojrzała na niego, jej oddech był ciężki, powodując, że jej jędrne, młode piersi unosiły się i opadały hipnotycznie w jego polu widzenia. - Ja tylko… - Cokolwiek David zaczął mówić, wyparowało z jego umysłu w jednej chwili, gdy ręka Katriny owinęła się wokół jego talii. Jego mózg całkowicie zamarł, gdy wstała na palcach i przycisnęła usta do jego ust.

David zawahał się tylko przez ułamek sekundy, zanim przytłoczył go jej miękkie usta i zapach jej perfum. Oddał pocałunek, dopasowując się do jej delikatnego, zmysłowego podejścia, z całkowitym niedowierzaniem, że to się naprawdę dzieje. Katrina westchnęła z satysfakcją, gdy ich usta się rozchyliły. Spojrzała na niego z niezaprzeczalnym pociągiem, wysyłając przechodzące przez niego dreszcze. „Katrina, to nie jest…” „Och,” odetchnęła z nutą zaskoczenia, kiedy jej palce przesunęły się z jego boku do jego obrzękłej erekcji, odcinając to, co zamierzał powiedzieć i zmieniając to w jęk, który nie mógł się powstrzymać.

Katrina dyszała, śledząc kontury jego penisa, kończąc się westchnieniem, kiedy jej palce przesunęły się po czubku. David wiedział, że powinien odejść i powiedzieć jej, żeby się zatrzymała, ale nie mógł ani się ruszyć, ani mówić. Spojrzała w dół, żeby odpiąć guzik jego dżinsów i powoli rozpięła zamek. Cichy jęk wyrwał się jej, gdy zamek błyskawiczny rozsunął się, ukazując jego zarys pod bokserkami. Chwilę później pociągnęła go za pasek i powiedziała: „Jest cudownie”.

David znów jęknął, gdy objęła go palcami. Spojrzała na niego, kiedy otworzył oczy i zapytała: „Czy to dobrze?” "O tak." Katrina jeszcze bardziej ściągnęła jego spodnie, aż całkowicie go ujawniła. Po tych słowach spojrzała mu w oczy i opadła na kolana.

Nie tracąc kontaktu wzrokowego, pochyliła się, by pocałować czubek, powodując, że odskoczył od jej ust. - Mój Boże, Katrina - powiedział David, biorąc go do ust. Nigdy nie czuł czegoś tak gorącego i miękkiego, jak pieściła go jej usta i język. Wzięła go powoli i głęboko, jęcząc wokół niego, powodując, że jego mięśnie drgały z niewiarygodnej przyjemności, którą mu sprawiła.

Katrina jedną ręką owinęła się wokół jego trzonu, a drugą włożyła jego jaja. Jej głowa kołysała się szybciej, powodując podskakiwanie jej luksusowych, ciemnobrązowych włosów. Jego ręce spoczęły na jej ramionach, pomagając podtrzymać jego i tak już słabe kolana. To trwało o wiele za długo i David wiedział, że zaraz wybuchnie po kilku kolejnych szybkich pociągnięciach. Próbował z tym walczyć, ale wiedział, że bitwa dobiegła końca, zanim jeszcze ułożył plan ataku.

- K-katrina - powiedział, pchając ją na ramiona. Katrina jęknęła wokół niego, opierając się jego próbom odepchnięcia jej. Jej ręce szybko przesunęły się za nim, trzymając go w miejscu, gdy ssała go jeszcze szybciej. David wciągnął głośno westchnienie, a głęboki oddech wyszedł jako kilka urywanych chrząknięć, gdy dotarł do punktu, z którego nie było już powrotu. „Idę do…” Nie zdążył nawet dokończyć ostrzeżenia, zanim wybuchł w jej ustach.

Katrina zwolniła, jej jęki stały się głośniejsze, gdy wypełnił jej usta kremem. David drgnął i sapnął, gdy wysysała go do sucha, zszokowany tym, jak wiele trysknięć gorącej spermy od niego wyciągała. W końcu puściła go z satysfakcjonującym jękiem i oblizała usta. Wstała z powrotem i nachyliła się, by szepnąć mu do ucha: „To było takie dobre”. David ujął jej policzek dłonią i odwrócił jej twarz w swoją stronę.

„Panie, Katrina. To… To było…” Katrina uśmiechnęła się i powiedziała: „Siadaj. Wrócę za minutę”. Następnie poprowadziła go w stronę kanapy, a on ostrożnie usiadł, aby uniknąć opadnięcia na poduszki.

Jego mięśnie wciąż skurczyły się poza jego kontrolą, powodując drgawki, gdy wzięła paczkę i wyszła z pokoju. Oczy Davida otworzyły się szeroko, gdy kilka minut później Katrina wróciła do pokoju. Jasnoróżowy kostium pielęgniarki nie sięgał nawet tak nisko, by zakryć przezroczyste majtki, jakby prawie przezroczysta spódnica mogła coś ukryć. Wyraźnie widział zarys jej nagich ust i trójkąt ciemnych loków powyżej.

Czapkę zdobił jaskrawoczerwony krzyż, a drugi tuż pod jej sterczącymi piersiami, które w pełnym pięknie ukazywały rzadkie koronki i pajęczyna. Górną część jej pończoch zdobiły jeszcze dwa krzyże. "Czy lubisz to?" Zapytała, pochylając się nad kanapą, a potem ssała mu płatek ucha. "Wyglądasz niesamowicie." - Mmm, dziękuję - szepnęła, zanim wyprostowała się. "Teraz po prostu zrelaksuj się, a my w mgnieniu oka znów staniesz prosto." Spojrzenie na jego wiotkiego penisa nie pozostawiło wątpliwości, co miała na myśli.

Katrina uklękła przed nim i zaczęła sznurowadła jego buta. - Musimy cię tylko rozebrać. Nie denerwuj się, jestem pielęgniarką. David pił ją, gdy zdejmowała mu buty, a następnie ściągnął jego spodnie do końca. Wstała i powiedziała: „Teraz musimy tylko zdjąć tę koszulę i możemy zacząć”.

Poczuł się trochę skrępowany, kiedy uniósł ręce, żeby pozwolić jej zdjąć koszulę, ale jeśli zwróciła uwagę na kropienie siwych włosów na jego klatkę piersiową lub małą zapasową oponę, nie okazywała tego żadnego znaku. Katrina usiadła obok niego i powiedziała: „Najpierw zmieńmy temperaturę”. Następnie zmysłowo ściągnęła paski z ramion i ściągnęła górę kostiumu.

Poza wszelkimi zastrzeżeniami, David pochylił się, kiedy wsunęła rękę za jego głowę i przyciągnęła go do siebie. Wciągnął sztywny, różowy czubek jej prawej piersi i poczuł, jak drży od jego dotyku. „Bardzo dobrze,” szepnęła, przeczesując palcami jego włosy.

David westchnął, puszczając jej sutek i przełączając się na drugi. Jej plecy wygięły się w łuk, wbijając twarde kule w jego twarz. Katrina dyszała i jęczała, gdy ssał i lizał jej sutki, jedną ręką podtrzymując swój ciężar na oparciu kanapy, podczas gdy on trzymał jej piersi w drugiej.

Jej palce wśliznęły się między jej nogi, pocierając materiał majtek o jej cipkę. - To wszystko. Jeszcze tylko trochę. David z każdą chwilą stał się bardziej żarliwy, mocniej ssąc jej idealne małe pąki i machając nimi językiem.

Jęknęła zachęcająco, jej ciało falowało w powolnej fali. Wciągnęła głośny, dyszący oddech, kiedy pozwolił jej sutkowi uwolnić się z ust, przygotowując się do kolejnej zmiany i powiedział: - Myślę, że możesz być trochę odwodniony z powodu upału. Powinniśmy dostać trochę płynów. Katrina odsunęła się nieco dalej na kanapie, a potem odchyliła.

Robiąc to, rozchyliła nogi, aby jedną oprzeć o oparcie kanapy, a drugą oparła na podłodze. David podciągnął pod siebie kolana, kiedy podniosła przezroczystą spódnicę jej kostiumu i pochylił się, gdy odciągnęła majtki. Jej zapach wypełnił jego płuca, mocny, piżmowy zapach jej podniecenia przyprawiał go o zawroty głowy.

Włożył palce pod wilgotną szmatkę jej majtek, aby odciągnąć je jeszcze bardziej, a następnie zmniejszył dystans między jej mokrą cipką a swoim gorliwym językiem. - O tak - krzyknęła Katrina, gdy jego język przesunął się po jej ustach w delikatnej pieszczocie, po czym nastąpiło mocniejsze polizanie, które wcisnęło się między jej fałdy. Jej ręce przeniosły się na tył jego głowy, nawet gdy jej mięśnie napięły się, by unieść jej cipkę do niego.

Odurzony jej zapachem i smakiem David pożarł cipkę Katriny. Nie mógł sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz polubił kobietę, ale wiedział, że nigdy w całym swoim życiu nie skosztował czegoś tak pysznego. Jej jęki i jęki były jak muzyka, a uczucie jej fałdów drgających pod jego językiem jak w niebie. Nawet tak długo, jak to było, o niczym nie zapomniał.

Chciał, żeby przyszła mu na język i dołożył wszelkich starań, aby jak najszybciej ją tam dostać. "O Boże, to takie dobre." Katrina wydała długi jęk, kiedy ssał jej łechtaczkę, pozwalając jej uwolnić się z jego ust, po czym wróciła do szybkiego docierania. - Nie przestawaj.

Zmusisz mnie do przyjścia. David skoncentrował wysiłki na jej spuchniętym pąku, oddalając się tylko na tyle długo, by szok wywołany jego powrotem pchnął ją coraz wyżej. Jej ciało wiło się na poduszkach, gdy zbliżała się do orgazmu, a dźwięki jej seksownego głosu stawały się coraz głośniejsze z każdym oddechem. - Och, jesteś taki dobry.

Tak dobrze mnie liżesz. Idę tak mocno. Spraw, żebym przyszedł, David.

Proszę, każ mi przyjść. Szyja Davida zaczęła boleć, ale ledwo to zauważył w świetle pięknej młodej kobiety wykrzykującej jego imię, na granicy orgazmu. Jego język przemknął po niej tak szybko, jak mógł, i mocno ssał jej łechtaczkę, masując ustami mały pączek. Zaczęła drżeć i dyszeć, a słodko-gorzki posmak jej soków stał się silniejszy.

„Och! Och! Och! Mam… zamierzam…” Katrina wciągnęła głęboki oddech, nie mogąc dokończyć, i krzyczała, gdy podeszła, jej palce wbiły się w tył jego głowy, by go przytrzymać go przeciwko niej. David nadal lizał, wypijając nektar, gdy krzyczała i przyszła. Jej krzyki zmieniły się w jęki, a potem w jęki, gdy przedarł ją orgazm.

Ustąpił tylko wtedy, gdy jej dźwięki ekstazy przybrały nieco bolesny charakter i usiadł wygodnie, by obserwować, jak jej piękna różowa cipka drży i kurczy się. Katrina mocno ścisnęła piersi obiema rękami, a potem prawą ręką mocno uderzyła w poduszki kanapy. Gwałtowne drżenie opanowało jej ciało, któremu towarzyszył głośny, śpiewający jęk. Kiedy przestała się trząść, jej podparta noga opadła bezwładnie i zamknęła oczy, by złapać oddech. David oblizał usta i wytarł palcami jej soki z twarzy, obserwując, jak schodzi z orgazmu.

Czuł delikatne mrowienie krwi, próbując ponownie nabrzmieć jego penisa, ale wiedział, że wciąż jest jeszcze trochę czasu, aby być może znowu stanie się twardy. Kiedy w końcu złapała oddech, oczy Katriny gwałtownie się otworzyły i wydała z siebie długi jęk. - Mój Boże. Powinieneś uczyć lekcję - powiedziała, po czym zaśmiała się ospale. "Czy dobrze smakuję?" „Dobro nawet nie zaczyna tego opisywać.

Jesteś zbyt seksowna, by słowa”. Katrina zadrżała, gdy przeszła przez nią kolejna fala ekstazy. W jej głosie była nuta nadziei, kiedy zapytała: „Chcesz więcej?” David próbował ignorować sztywną i obolałą szyję, kiwając głową.

Katrina zadrżała, jęknęła, a potem usiadła, żeby powiedzieć: „Połóż się”. Podczas gdy David manewrował na plecach na kanapie, Katrina wstała i zsunęła majtki w zmysłowym tańcu kołyszącym biodrami. Gdy czysty materiał zawisł pod jej błyszczącymi ustami, odwróciła się i pochyliła, dając mu doskonały widok z bliska na jej tyłek w kształcie serca. Następnie prawą stopą wyszła z plisowanej bielizny i ponownie odwróciła się, by odrzucić majtki. Mając na sobie zalotny, seksowny uśmiech, Katrina uniosła nogę nad jego ciałem i położyła się na jego twarzy, jednym kolanem na kanapie, a drugą stopą na podłodze.

Powoli opuściła cipkę na jego twarz i wydała z siebie jęk, kiedy wsunął w nią język, gdy tylko mógł dosięgnąć. David przesunął językiem po jej fałdach w delikatnej pieszczocie i pociągnął za ramię, aby przeciągnąć je przez miejsce, w którym zostało uwięzione między jego ciałem a jej nogą. Katrina zmieniła pozycję na tyle, by mu na to pozwolić, a potem jęknęła, gdy wepchnął dwa palce w jej głąb. - Podwiń je trochę - zażądała Katrina, jej ściany zacisnęły się na jego zakopanych palcach. David wciągnął palce w haczyki i poczuł, że miejsce, które różniło się od reszty jej satynowych ścian, było wyboistym kopcem.

- Och, to jest miejsce - jęknęła Katrina. "Tam." David szybko odkrył, że jego palce wywołały znacznie silniejszą reakcję niż język, więc skoncentrował się na nich. Ciągle poruszał językiem, głównie na jej łechtaczce, ale jej ostre dźwięki ekstazy, gdy pocierał jej punkt G, były więcej niż wystarczającą motywacją do eksperymentowania.

Warczenie, skomlenie, jęki i piski wydobywały się z Katriny stałym strumieniem, gdy David pocierał mocniej i szybciej. Z każdym dotknięciem jego języka na jej łechtaczce, jej głos podskakiwał. Jej cipka rytmicznie zacisnęła się na jego palcach, ściskając je mocno.

Był kompletnie nieprzygotowany na jej orgazm i sądząc po zaskoczonym dźwięku jej krzyku, ona też. Krzyk Katriny trwał i trwał, zanikając, gdy całe powietrze wypychało jej z płuc. Kaskada soków spłynęła po twarzy Davida, w rzeczywistości powodując kaszel, kiedy moczała go w swojej kobiecej spermie. Ledwo zdążył rozważyć to zjawisko, zanim wciągnęła głęboki wdech powietrza i ponownie krzyknęła.

David patrzył, jak druga fala wilgoci spływa na jego twarz, a potem na klatkę piersiową, gdy szarpnęła się, by drżeć na nim. Strumienie jej soków spływały po jego klatce piersiowej, wiły się przez trójkąt włosów i spływały po jego szyi. Jeszcze więcej zebranych w jego marynarce. Katrina gwałtownie oparła głowę o oparcie kanapy, nadal krzycząc z ulgi.

Jej palce zwinęły się w szpony, wciskając poduszki w jej dłoń. Wgryzła się w poduszkę, tłumiąc krzyki i drgnęła chaotycznie. David patrzył, jak nadchodzi z zaskoczeniem i fascynacją, przesuwając palcami po niesamowitej wilgoci, która go pokrywała. Nigdy w życiu nie widział czegoś tak niesamowitego, nie mówiąc już o jego spowodowaniu.

Katrina wyglądała na prawie opętaną, gdy wiła się na nim, wciąż ociekając. Po mniej więcej minucie Katrinie udało się odwrócić do niego i sapnąć „Woda”. Drżącymi ramionami pociągnęła za oparcie kanapy, aby unieść się na tyle, by mógł wyśliznąć się spod niej, a następnie opadła na poduszki z jękiem.

David pospieszył do kuchni, pocałunek powietrza wywołany jego ruchem schładzał wilgoć na jego ciele. Wrócił z butelką wody i zobaczył, że Katrina oparła się o kanapę, wciąż dysząc, ale z bardzo szerokim uśmiechem i pocierając swoją cipkę. - Dziękuję - powiedziała Katrina, podając jej butelkę. Najpierw pociągnęła łyk, zatrzymując się, by wziąć kilka oddechów między każdym, a potem wypiła. Wypiła mniej więcej połowę butelki, po czym podała mu ją z westchnieniem.

David odstawił butelkę z powrotem i spojrzał na ciemne, wilgotne plamy na kanapie. Katrina podążyła za jego spojrzeniem i powiedziała: „Boże, sprawiłeś, że dużo mnie tryskałem. Nawet nie wiedziałem, że to nadchodzi, dopóki mnie nie uderzyło. Zrobiłem to kilka razy, ale nigdy w ten sposób”. "Zaskoczyło mnie, ale mi się podobało." - powiedział David, a potem potrząsnął głową, podziwiając ją.

To wszystko nadal wydawało się nierealne. Katrina spojrzała na jego półtwardy kutas i wydała seksowny warkot. Usiadła i pochyliła się do przodu, by objąć go ręką. - Och, jesteś o wiele większy niż Gary - szepnęła.

Miał akurat wystarczająco dużo czasu, by skrzywić się po tym komentarzu, zanim siorbiła go między usta i sprawiła, że ​​zapomniał o wszystkim. David natychmiast zesztywniał w jej ustach, a ona pozwoliła mu odejść z ostatnim siorbaniem, gdy tylko był całkowicie twardy. „Potrzebuję tego. Usiądź,” zażądała bez tchu, ciągnąc go za ramię. Ledwie miał czas, żeby jego tyłek uderzył w poduszki, zanim Katrina wstała i odwróciła się do niego plecami.

Przykucnęła, by poprowadzić jego kutasa w sobie, zanim odchyliła się do tyłu i opadła na niego. Jej aksamitnie miękkie ściany ścisnęły go mocno, gdy siadała na jego kutasie. Była jeszcze ciaśniejsza, gorętsza i wilgotniejsza, niż mógł sobie wyobrazić.

Po jęku i drgnięciu bioder napompowała kolana i zaczęła na nim jeździć. David wydał jąkający się jęk, gdy wślizgiwał się do niej i wysiadał z niej, ciche odgłosy zgniatania z jej nasyconej cipki, towarzyszące jej okrzykom przyjemności. Sięgnął wokół niej, żeby ścisnąć jej piersi, kiedy wsunęła dłoń między jej nogi.

„Och, twój kutas czuje się tak dobrze,” powiedziała Katrina, podskakując trochę mocniej. „Czy moja cipka dobrze się czuje na tym dużym kutasie?” "Niewiarygodne. Tak ciasne." - Aha - odpowiedziała Katrina, a potem krzyknęła, gdy szarpnął biodrami w jej stronę podczas stylu dolnego.

- O tak! Pieprz mnie. David poczuł, jak swędzenie narasta w czubku jego członka, ale było stłumione. Gdzieś pomiędzy pojawieniem się tak niedawno a samą siłą jej ujeżdżania jego kutasa, był w stanie zachować kontrolę.

Katrina podskakiwała na jego kutasie z dzikim zapałem, jej palce masowały łechtaczkę mocno i szybko. David skoncentrował się na nadążaniu za jej rytmem. Ostatnią rzeczą, jakiej pragnął, było wyślizgnięcie się z niej z mylnym ruchem bioder. - Tak dobrze. Tak duże - zawołała Katrina między jękiem a piskiem.

„Chodź po mnie,” warknął David, tracąc teraz grunt pod spermą bulgoczącą do uwolnienia. Jeden z klipsów na podwiązkach Katriny poluzował się, puszczając pasek, gdy dalej na nim jeździła. "Idę tam. Mam zamiar przyjść na twojego kutasa." „Ach, zrób to”, zdołał wypluć David, walcząc teraz całą swoją wolą z rosnącą nieuchronnością własnej kulminacji.

„O y-y-y-y-tak!” Katrina zapłakała, po czym mocno usiadła na jego kutasie. Krzyknęła i odrzuciła głowę do tyłu, zakrywając jego twarz swoimi ciemnymi lokami, gdy doszła. David oddychał ciężko przez zaciśnięte zęby, a jej ściany ścisnęły go prawie boleśnie. Kilka kolejnych wrzasków wydobyło się z niej, gdy nadal nadchodziła i pomyślał na pewno, że on też przyjdzie.

Kiedy jej ciało zwiotczało, poczuł, że pragnienie ledwie ustępuje. Kiedy złapała oddech, Katrina zapytała: „Czy… Przyszedłeś?” - Nie. Prawie - odpowiedział.

Katrina wzięła kilka głębokich oddechów, a następnie odsunęła się od oparcia kanapy. Jego kutas wysunął się z niej i uderzył go w brzuch, gdy stała, pozostawiając zarys jej kremowych soków, gdy odskoczyły od jego ciała. Katrina zadrżała i drgnęła, gdy powoli odwróciła się i pochyliła nad kanapą, opierając ręce na plecach.

„Weź mnie. Chcę poczuć, jak po mnie przychodzisz,” błagała, a potem krzyknęła, gdy przepłynęła przez nią kolejna fala orgazmicznej energii. David wstał i wszedł za nią, jego członek pulsował w oczekiwaniu.

Wepchnął się w nią z jękiem, a potem dał upust swoim potrzebom. Katrina spojrzała na niego przez ramię i powiedziała: „O tak, pieprz mnie mocno. Chodź po mnie.

Wejdź w moją cipkę”. Dwa ciała zderzyły się z głośnymi klapsami, gdy David wbił się w jej przylegającą głębię. Wyraził gwałtowny obrzęk swojego punktu kulminacyjnego głośnym, warczącym krzykiem, a następnie zatrzasnął biodrami do przodu, aby mocno zanurzyć w niej swojego penisa.

„Och! Och, tak. Mmm, to takie przyjemne,” oddychała Katrina, gdy pulsował w niej, tworząc w jej głębi ciepłą kałużę kremu. David pozostał w niej pochowany, rozkoszując się jej seksownym głosem, aż nie mógł już dłużej znieść ciasnego ściskania jej cipki. Powtórzyła jego jęk, kiedy się uwolnił, a potem przekręcił się, by usiąść, gdy pochylił się, by oprzeć drżące kolana o poręcz kanapy.

Katrina rozchyliła nogi i przyniosła do ust kupkę spermy, która wypłynęła z jej wnętrza. Z jękiem wyssała palec do czysta. Kiedy sięgnęła po kolejny smak kremowego przysmaku, uśmiechnęła się i powiedziała „Szczęśliwych Walentynek”. David zachichotał i zgodził się: „Szczęśliwych walentynek”. W końcu para dostała się do sypialni Davida.

Katrina poszła do łazienki, żeby się wysikać, podczas gdy David upadł, wyczerpany na łóżko. Prawie zdrzemnął się, kiedy wczołgała się obok niego i położyła głowę na jego piersi. - Czy zabrałbyś mnie jutro znowu na kręgle? "Pewnie." Katrina przytuliła się do niego i powiedziała: „Na pewno uderzyłeś we mnie”. David zachichotał i objął ją ramieniem, już zasypiając. Jego na wpół uśpiony mózg wyczarował myśl: Bardziej jakby podniósł zapasowy Gary.

Otworzył oczy i zmarszczył brwi na tę niepokojącą myśl, ale posiadanie pięknej młodej brunetki w ramionach szybko odpędziło dyskomfort i zasnął.

Podobne historie

Altany i wermut-część 7

★★★★★ (< 5)

Zmniejsz swój ładunek…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 2,671

Przed jej domem i na podjeździe ustawiło się kilka samochodów. Zaciągnąłem hamulce, żeby policzyć samochody, gdy samochód odjechał na bok i trącił klaksonem. Blokowałem prawo do…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Nie jest miło dokuczać

★★★★(< 5)

Młoda dziewczyna spełnia fantazję starego człowieka.…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 3,466

Przez całe życie zwróciłem uwagę mężczyzn. Ale nigdy nie usłyszałem sygnałów dźwiękowych nastolatków w gorących samochodach. Ani pobłażliwi, egoistyczni, muskularni mężczyźni,…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Unikalny związek: prolog

★★★★(< 5)

Częściowo erotyczne nagromadzenie wieloetapowej sagi miłosnej…

🕑 15 minuty Dojrzały Historie 👁 3,003

Od czasu do czasu opiekowałam się parą po drugiej stronie ulicy. Po czterdziestce mieli dwójkę dzieci w szkole podstawowej. Mieszkali w bardzo ładnym domu z basenem i wszystkim, i prowadzili…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat