Pewnego dnia, ale nie dzisiaj

★★★★(< 5)

Studentka medycyny i przystojny emerytowany dżentelmen podczas gry w pickleball...…

🕑 26 minuty minuty Dojrzały Historie

„Przenieść się do kolonii nudystów? Żebyśmy mogli grać w pickleball… nago?”. Śmiech wypełnił kuchnię. — Harold, to najbardziej absurdalny pomysł, jaki kiedykolwiek miałeś! wykrzyknęła jego żona.

Mrugnął do Maggie, swojej pięćdziesięciotrzyletniej żony i liczył, a potem wskazał na swoją głowę. "Mam o wiele więcej takich warzenia tutaj." – Właśnie to mnie martwi – powiedziała, potrząsając siwymi włosami. Śmiech trwał dalej, ale teraz jego przyjaciel Sam dodał świszczącego kaszlu.

Harold chwycił się za krocze i potrząsnął nim Michaelem Jacksonem, ponownie mrugając do swojej żony. "Co do diabła jest z tobą nie tak?" – zapytała Maggie, teraz prawie we łzach. Harold wzruszył ramionami, wciąż trzymając się w garści. "Nude pickleball. Poważnie Harold?".

– Zostaw go w spokoju Maggie, to świetny pomysł – wtrącił Sam. „Zamknij, Sam. Nie pomagasz” – odpaliła Maggie. „Kochanie”, kontynuowała Maggie, „Żyjemy w tej wspaniałej społeczności emerytów, na którą wciąż jestem zaskoczona, że ​​możemy sobie na to pozwolić.

Wszystkie te lata na morzu w końcu cię doganiają”. Maggie od razu poczuła się źle, gdy tylko to powiedziała, więc szybko przekierowała uwagę. „Sam, powinieneś być jego przyjacielem.

To ostatnia rzecz, na której skupiamy się w jego umyśle.”. „Czy udało ci się ponownie uruchomić rakietę?”. Znowu użyłem syntetycznego jelita.

Po prostu uwielbiam te rzeczy. Dziewczyny nie mogły się doczekać meczu tenisowego. Żadnych chłopaków. Żadnych dokumentów. Brak egzaminów.

Oboje potrzebowali przerwy po finałach. Miniony semestr był ciężki. Oboje dobrze sobie radzili na swoich MCAT-ach, więc ich przyszłość wymykała się teraz z ich rąk. Mieli nadzieję, że nie minie dużo czasu, zanim dowiedzą się, do której szkoły medycznej będą uczęszczać.

"Ach, cholera. Myślałem, że powiedziałeś, że twój dziadek zarezerwował nam sąd?". — Tak.

Cóż, powiedział, że tak — powiedziała Mary. Dziewczyny podeszły do ​​ekranu rezerwacji kortów i zrozumiały, dlaczego nie ma dostępnych kortów tenisowych. "Przepraszam Bobbi. Musiał zapomnieć." "Cholera. Nie mogłem się doczekać skopania twojego chudego małego tyłka." „Wygląda na to, że oni też są zarezerwowani przez cały dzień.

Cholera. Nie możemy też zarezerwować sądu. Tylko mieszkańcy mogą rezerwować dla członków rodziny niebędących rezydentami”. „Chcesz pojechać gdzie indziej?”.

"Być może.". Następnie kobiety usłyszały śmiech po drugiej stronie prześcieradła zielonego materiału przymocowanego do ogrodzenia z ogniw łańcucha. Tkanina została użyta zarówno do ochrony kortów przed wiatrem, jak i zapewniła prywatność i separację zarówno kortowi tenisowemu, jak i kortowi do pikleballu.

Zajrzeli przez szczelinę w bramie kortu do pikleballu i zobaczyli gromadę starych wyjadaczy, którzy krzyczeli. Mary była zarówno rozbawiona, jak i pod wrażeniem. Niektórzy z graczy musieli naciskać na osiemdziesiątkę. "Czy kiedykolwiek grałeś w pickleball?".

Dziewczyny odwróciły się i po zadaniu pytania, atrakcyjny, bardzo wysportowany mężczyzna uśmiechnął się do nich. Zdali sobie również sprawę, że stoją mu na drodze. "Przepraszam" obie kobiety powiedziały jednocześnie, gdy odsunęły się na bok, aby przepuścić starszego dżentelmena. "Czy ty?" on powtórzył.

"Och… pikleball? Nie, nigdy. A ty, Bobbi?". „Ja też nie.

Bardziej interesuje nas tenis, ale niestety zapomnieliśmy zarezerwować kort”. Przystojny dżentelmen zerknął na Mary i uśmiechnął się. „Jesteś wnuczką Sama, prawda?”. Mary uśmiechnęła się i skinęła głową. „Tak wiele o tobie słyszałem.

Sam powiedział, że przyjeżdżasz dzisiaj.”. Następnie spojrzał na Bobbi i potwierdził jej współczujący gest, za wzięcie na siebie winy za brakującą rezerwację. „Czy Sam zapomniał zarezerwować ci sąd?”. „Myślę, że tak”. następnie przedstawił ofertę obu paniom.

„Dziewczyny, nazywam się Harold. Harolda Hoffmeyera. Jestem tu wcześnie, żeby się rozgrzać przed meczem z żoną i przyjaciółmi. Czy byłbyś zainteresowany rozgrzewką ze mną? Mogę cię czegoś nauczyć o naszej grze. Czekając na odpowiedź, Harold podszedł do wyświetlacza z rezerwacjami na korcie, wprowadził informacje o mieszkańcach i zarezerwował kort tenisowy na wczesny ranek następnego dnia.

czas pracy dla Ciebie, Mary?”. „Tak! Dziękuję, Harold. Bobbi spojrzała na Mary z nadzieją, że dostała wiadomość, że nie jest zainteresowana grą w pikle.

Bobbi, wiem, że masz zaplanowane sprawy. Czy możesz to zrobić dzisiaj, żebyśmy mogli zagrać jutro?”. „Jasne”. Mary spojrzała na Harolda.

„Pan. Hoffmeyer, chciałbym, żebyś nauczył mnie swojej gry." "Fantastycznie!". Następnie Bobbi przytuliła Mary i przyłożyła jej rękę do ucha jak telefon. "Zadzwoń do mnie." Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie – przeprosiła Mary. – Bez obaw.

Do zobaczenia jutro. Bobbi zwróciła się do Harolda. Miło mi pana poznać, panie Hoffmeyer. Dziękuję za zarezerwowanie tego sądu dla nas.

Harold pomachał, gdy on i Mary patrzyli, jak Bobbi idzie do swojego samochodu, a potem odjeżdża. Mary czuła się źle, że zmarnowała czas Bobbi, ale bardzo doceniała gest Harolda. moja pani.

Harold przytrzymał bramę i Mary weszła, ale czekała, aż najbliższy mecz będzie między wiecami. Idź na kort w kącie. Nikt nas tam nie zobaczy, jeśli patrzy przez bramę. Lubię trochę prywatności, zwłaszcza jeśli moja gra jest wyłączona”. Mary była z pewnością najmłodszą dekadą.

Spędziła dużo czasu w społeczności emerytów swoich dziadków, odkąd jej rodzice odeszli. Czuła się dobrze z niebieskimi włosami i od czasu do czasu niebieskimi język niektórych mieszkańców. „Mary, grałaś kiedyś w badmintona?” „Jasne”. „Dobrze. Pickleball stosuje podobne zasady.

Gramy do jedenastu punktów, jak w squasha, ale musisz wygrać dwoma i musisz serwować, aby zdobyć punkt.”. „Dobrze. Dlaczego to się nazywa pickleball?”.

„Zabawna historia. W latach sześćdziesiątych jeden z twórców miał psa o imieniu Pickles, który wciąż brał piłkę. Wydaje mi się, że nazwa po prostu utkwiła. Harold kontynuował. — Boisko do pikle jest tego samego rozmiaru co kort do badmintona, czyli około dwudziestu stóp szerokości i czterdzieści cztery stopy długości.

Siatka jest o kilka cali krótsza niż w tenisie, a powierzchnia do gry, jak widać, jest taka sama jak w tenisie”. Mary spojrzała na kort i zauważyła, że ​​linie są prawie takie same jak w badmintonie., z wyjątkiem tego, że nie mieli linii bocznej dla singli. Założyła single i deble, deble, które wydawały się być grą z wyboru, używały tych samych linii. piłka, pod spodem i poniżej pasa.

Podający, podobnie jak w tenisie, musi podczas serwowania trzymać obie stopy za linią podstawową. Piłka musi wylądować w polu serwisowym za strefą zakazu woleja, w przeciwnym razie jest to strata zagrywki." "Strefa zakazu woleja?". "Wkrótce do tego przejdę.

Nie ma drugiego serwisu jak tenis, chyba że piłka uderzy w siatkę i wyląduje w polu serwisowym. – Nie ma sprawy. Zwykle nie potrzebuję drugiego serwisu – zażartowała Mary. „Więc zaczyna się gra”.

Harold mrugnął do Mary. „Strefa zakazu woleja to obszar siedem stóp od siatki, po obu stronach, biegnący przez całą szerokość boiska o szerokości dwudziestu stóp. Nie możesz uderzyć piłki, jeśli stoisz w tej strefie, chyba że piłka już odbiła się. W przeciwnym razie, jeśli chodzi o salwę, musisz stać za tą strefą.

To rekompensuje nasz wolniejszy refleks.". "Myślę, że będę musiał to przetestować." Tym razem Mary mrugnęła do Harolda. Kochał jej zadziorną postawę.

„Teraz istnieje dziwaczna zasada, ale jesteśmy za nią wdzięczni. Nazywa się to zasadą dwóch odbić. Zasadniczo, aby zachęcić do dłuższych wymian, piłka musi odbić się raz przed oddaniem serwu, a następnie musi odbić się raz, zanim zostanie odbita. zostanie zwrócony. Następnie możemy odbić piłkę wolejem lub po odbiciu.".

„Po prostu nie ma salwy z wnętrza przestrzeni bez salwy”. "Dokładnie.". "Myślę, że mam to." "Wspaniale.

Teraz jeszcze jedno.". Harold następnie podniósł pustą plastikową kulkę. „Czy wiesz, dlaczego to się nazywa piłka wiffle?”. "Brak pomysłu.".

„W latach pięćdziesiątych człowiek o nazwisku David Mullany wynalazł tę piłkę, aby pomóc swoim dzieciom i ich przyjaciołom nauczyć się rzucać łamanymi piłkami. Użycie zwykłej piłki baseballowej dało się we znaki nawet najmłodszym i najsilniejszym barkom. Zaprojektował tę lekką plastikową piłkę z wieloma dziurami, aby piłka mogła się zakrzywiać i zginać przy znacznie mniejszym wysiłku. Kiedy dzieci zaczęły uderzać, powiedzieli, że ich przyjaciele „powąchali” piłkę.

większe w przestrzeni reklamowej. Nie wiem, czy ta ostatnia część jest prawdziwa.". „To całkiem fajny kawałek historii”. „Historia jest wszędzie, jeśli tylko jej szukasz”. „Czy ja teraz na nie patrzę?” – spytała żartobliwie Mary.

Harold zaśmiał się: „Tak, moja droga. Jestem kawałkiem historii, ale takim, który będzie wiosłować po twoim tyłku”. Harold następnie podniósł wiosło i podzielił się złośliwym uśmiechem ze swoim uczniem. Mary podejrzewała, że ​​jego żart o wiosłowaniu opowiadano prawdopodobnie tysiąc razy. „To jest twoje wiosło”.

Przypominało to Mary coś, w co ona i jej były chłopak bawili się kilka lat temu. Nie obchodziło ją, że zostanie uderzona w tyłek. Ten związek nie trwał długo po tym, jak zdała sobie sprawę, że jej były był w tym znacznie bardziej niż ona. Harold podał Mary wiosło, a ona machała nim w przód iw tył.

Była podobna do rakiety do racquetballa, z mniejszym uchwytem i większą powierzchnią uderzeniową. Uzbrojona w te nowe informacje, Mary zaczęła uderzać w nie w tę iz powrotem z Haroldem, początkowo lekko, a potem zaczęli się bawić. „To dość wredne podkręcenie, które stawiasz na piłce, Harold”. Mary następnie pokazała mu, jak wygląda prawdziwy obrót, kiedy uderzyła forhendem w korcie, który kopnął tak daleko w lewo, że Harold musiałby być na sąsiednim korcie, aby go oddać.

„Przypomnij mi, żebym cię nie wyprzedził”. W następnym wiecu Harold pokazał Mary jeden ze swoich trików i uderzył piłkę z taką siłą, że zaskoczyła Mary, gdy trafiła ją między piersiami. "Czy tak zamierzasz grać?". "Jesteś młoda.

Powinnaś być w stanie usunąć się z drogi. I… o to mi chodzi." Przez następną godzinę Harold i Mary grali w gry. Początkowo doświadczenie Harolda w grze dominowało w tenisowej kondycji Mary, ale wkrótce Mary odbierała mu punkty, a ostatecznie kilka gier. Pickleball był o wiele bardziej zabawny i wymagający, niż oczekiwała Mary.

"Harold, tam jesteś!". Starsza pani pospieszyła na ich dwór, przerywając mecz, obok którego przechodziła. "Cześć Maggie.

Najwyższy czas, żebyś tu dotarła. Gdzie są inni?". - Inni? Harold, dzisiaj nie gramy. "Nie jesteśmy?" Harold zaczyna się śmiać.

– Och, głupia ja. Musiałem pomylić dni. Następnie spojrzał na swoją zatroskaną żonę, tak jak ona patrzyła na Mary.

„Maggie, nigdy nie zgadniesz, kto to jest. To wnuczka Sama. Wiesz, mądra osoba, która zostanie lekarzem”. "Jak miło cię poznać, kochanie." Maggie spojrzała na męża i uśmiechnęła się.

„Dziękuję za zabawę Haroldowi. "Jasne. Było fajnie. Dzięki twojemu mężowi teraz umiem grać." Mary przeszła na drugą stronę sieci i uścisnęła Harolda z boku, niepewna, jak jego żona zareaguje na dwudziestotrzyletnią kobietę, która przytula męża do przodu.

"Chodźmy do domu, kochanie." Maggie poprowadziła Harolda, gdy spojrzała z powrotem na Mary i bezgłośnie wypowiedziała słowa: „Dziękuję”. Mary pomachała i pozwoliła im wyjść, zanim opuściła korty.. Minęły miesiące, zanim Mary ponownie zobaczyła Harolda. Skończyła grać w tenisa z dziadkiem, a babcia właśnie wyjechała z nim wózkiem golfowym. Mary spojrzała na boisko do pikle, jak za każdym razem, gdy grała w tenisa, mając nadzieję, że znowu wpadnie na Harolda.

Tym razem zobaczyła go na jego ulubionym korcie. Wyciągnął się pod płotem, przygotowując się do meczu. Mary zamknęła za sobą bramę i od niechcenia podeszła do niego, mając nadzieję, że zobaczy jej uśmiechniętą twarz, gdy się zbliży. „Hej nieznajomy, jak leci?”. Harold odwrócił się i jego poważna twarz rozjaśniła się, gdy tylko zobaczył Mary.

„Cóż, spójrz, co wiał wiatr”. Tym razem przytulili się, jakby znali się od lat. "Chcesz kogoś na rozgrzewkę?".

„Byłbym głupcem, gdybym odrzucił taką ofertę od tak atrakcyjnej kobiety jak ty”. "Cóż, nie jesteś zaklinaczem." „Wciąż próbuję, nawet w moim wieku”. Harold podał Mary jeden ze swoich zapasowych wioseł do pikle i wskazał swoją na jej stronę boiska. "Czy czekasz na Maggie i inną parę?".

Opalona twarz Harolda pobladła. Mary natychmiast podbiegła i złapała go za ramię, aby go ustabilizować. "Czy wszystko w porządku?".

"Tak, no nie.". Mary zaprowadziła Harolda do najbliższej ławki wzdłuż ogrodzenia i pomogła mu usiąść. - Chyba twój dziadek ci nie powiedział.

Maggie zmarła kilka miesięcy temu. "Co? Tak mi przykro. Nie.

Nie wiedziałem." „Było spokojnie, tak jak chciała. Minęła we śnie tuż obok mnie. Nigdy nie zapomnę uczucia obudzenia się z jej zimnym, sztywnym ciałem. Po prostu okropne. W jednej minucie była tam, a w następnej.

.. ”. Zarówno Mary, jak i Harold mieli łzy w oczach. Trzymała go za ramię, położyła głowę na jego ramieniu i próbowała pocieszyć mężczyznę, który właśnie stracił kobietę, z którą spędził ponad pięćdziesiąt trzy lata swojego życia i liczył, jak lubił mawiać.

„Najlepszą rzeczą dla mnie jest pójście dalej. Opłakiwałem i będę nadal opłakiwał, ale wciąż muszę żyć swoim życiem. Maggie tego zażądała. Zdecydowanie nie chciała, żebym przestał grać w pickleball”. Harold przeczesał włosy Mary, więc uniosła głowę, żeby go zobaczyć.

"Wygląda na to, że zostałem postawiony. Jeśli twoja oferta nadal jest aktualna, chciałbym mieć towarzystwo. Masz ochotę na grę lub trzy?". Mary otarła łzy z oczu i zmusiła się do uśmiechu. — Absolutnie.

Przegrany kupuje lody — rozpromieniła się Mary. — Umowa. Już czuję smak zwycięstwa — odwzajemnił uśmiech Harold. „Tylko gadaj śmieci, staruszku, a nie dam ci możliwości służenia”.

"Stary człowieku? Graj dalej, mała dziewczynko!". Oboje się roześmiali, a Mary dotrzymała obietnicy służby. W ciągu następnych miesięcy Mary i Harold stali się stałymi partnerami do gry. Czasami grali single, a innym razem współpracowali z innymi parami.

Mary uważała, że ​​to zabawne, ale dziwnie wygodne, kiedy inni nazywali ich parą. Przypadkowo była między nimi różnica wieku pięćdziesięciu trzech lat, ale nigdy o tym nie wspomniała. Tylko gdyby był śmieciem rozmawiającym na dworze, zwabiłaby go ageizmem, zwłaszcza jeśli miała ochotę na lody z mango.

Mary rozpoczęła szkołę medyczną na pobliskim uniwersytecie, więc mogła być blisko dziadków i spędzać więcej czasu z Haroldem. Nie chciała, żeby tak było, to się po prostu stało. Zwykle Mary dzwoniła do Harolda, kiedy była w drodze, i albo odbierała go przed jego domem, albo spotykał się z nią w sądzie.

Prawie zawsze odwoziła go do domu po meczu, ponieważ prawie zawsze musiał kupować lody, co było ich stałym zakładem. Harold nie miał żadnych skarg. „Och, to proste. Pieczeń Maggie z puree ziemniaczanym i sosem.

Zrobiła to z miłością. A co z tobą?”. "Hmm… mój ostatni posiłek? Prawdopodobnie Big Mac, duże frytki i średnia cola.

Hej, nie osądzaj mnie!". ≈. "Bez wątpienia głęboka szarlotka z gałką lodów francuskich waniliowych." "Crme Brulee z karmelizowaną polewą miodową.". ≈.

"Fioletowy.". „Czerwony.” ≈. „Cóż, polityka bardzo się zmieniła, odkąd zacząłem głosować. Zawsze byłem Republikaninem. Gdy tylko dowiedziałem się o Proklamacji Emancypacji, kochany stary Abe mnie wciągnął.

Jednak dzisiaj filozofia partii uległa odwróceniu. To jest bardziej zagmatwane i gorsze, nie wiem już, w kogo mam wierzyć.” „Zdecydowanie libertarianin. Niestety nie ma wielu kandydatów do głosowania, więc zazwyczaj głosuję na Demokratów.

To naprawdę sprowadza się do osoby i jeśli wierzę, że jest szczera. Myślę, że serce o dobrych intencjach może zrobić więcej dla społeczeństwa niż jego przynależność polityczna czy przekonania religijne”. Jednak nie wiem. Od czasu mojego pobytu w Wietnamie zdegradowałem to z wiary do nadziei, ale z pewnymi zastrzeżeniami.

Jeśli istnieje Bóg i kiedy nadejdzie mój czas, mam nadzieję, że nie będzie miał tego przeciwko mnie.” „Nie, nie wierzę, że istnieje Bóg lub jakakolwiek najwyższa istota. Po obejrzeniu raka zabierającego oboje moich rodziców w tak młodym wieku, nie mogę uwierzyć, że tak okrutny czyn został zaprojektowany przez coś, co rzekomo reprezentuje miłość. Gdybyś miał we wszechświecie całą moc tworzenia czegokolwiek i wszystkiego, dlaczego miałbyś brać pod uwagę cierpienie, ból i śmierć?”. ≈. „Właściwie moje zainteresowanie zaczęło się przed śmiercią moich rodziców.

Kiedy miałam osiem lat, mój pies, Misty, został potrącony przez samochód. Byłem zdumiony, że weterynarz nie tylko mógł ją uratować, ale jej opieka pozwoliła Misty znowu chodzić, choć utykała. Nigdy nie zapomniałem magicznej mocy nauki i medycyny. Nigdy też nie miałam takiego kobiecego wzoru do naśladowania.

Myślałem, że jest najmądrzejszą i najfajniejszą kobietą na świecie.” „Mój tata był rybakiem. Mój dziadek był rybakiem. Niemal każdy mężczyzna w naszej rodzinie zarabiał na życie z morza. Oczekiwano ode mnie, że pójdę w ich ślady, więc to zrobiłem”. „Więc dlaczego przestałeś łowić ryby na tyle lat przed przejściem na emeryturę?”.

Harold przypomniał sobie, co zakończyło jego karierę. „To zabrzmi trochę zabawne, ale dawno temu miałam taki sen. Mary uśmiechnęła się do Harolda, zastanawiając się, jaki niegodziwy sen przypomniałby sobie młodszy Harold do dziś. tutaj. Kiedy spędzasz tyle czasu nad wodą, co ja, zwłaszcza w dni, gdy ryb nie ma w pobliżu ani nie gryzie, twój umysł zaczyna wędrować.

„Wander?”. Jego oczy stały się błyszczące, gdy ponownie przeżył swój sen „Maggie i ja pokłóciliśmy się tego ranka o coś głupiego, więc wyjechałem na trochę samotności. Byłem na mojej łodzi, po prostu płynąłem z własnymi myślami, kiedy zobaczyłem syrenę podpływającą do łodzi.”. „Syrena?”. Harold zachichotał.

„Nie zwariowałem. Nie było syreny. Wiem to.

Ale mój umysł myślał, że widziałem syrenę.". "Śniłeś, że widziałeś syrenę." "Dokładnie.". "Co się stało?".

"Cóż, nic. Nie, dopóki nie poszedłem spać tej nocy. Miałem sen zarówno przerażający, jak i erotyczny. Tak przerażające, że zakończyło moją karierę wędkarza”.

Mary zastanawiała się, co wstrząsnęło jego duszą. Czekała, aż przemówi, niepewna, czy będzie kontynuował. Miała nadzieję, że to zrobi. Cierpliwie czekała.

„Jako komercyjny rybak, kiedyś używaliśmy dużych sieci do trollingu. W tych cholernych rzeczach złapalibyśmy prawie wszystko.”. Przysunęła się do niego i delikatnie potarła bok jego ramienia. Mogła powiedzieć, że chciał jej to powiedzieć, ale zaczynał się emocjonować, więc znów czekała, kiedy będzie gotowy. Potem wyrzucił to z siebie.

„Śniło mi się, że złapałem syrenę w sieć. Walczyła, by się uwolnić, ale nie mogła. Mogłam powiedzieć, że jej walka o życie ją osłabiła. Przerażające było widzieć tak piękne stworzenie umierające w mojej sieci.

t zostawić ją tam. Musiałem coś z tym zrobić.". Znowu przerwał, ale tym razem Mary nie mogła się doczekać.

"Co zrobiłeś?". "Uratowałem ją." "W jaki sposób?". „Najpierw rozplątałem jej ręce, żeby mogła złapać siatkę, podczas gdy ja pracowałem nad jej ogonem. Do tej pory była tak długo poza wodą, że zaczęły pojawiać się jej nogi, zaczynając od pośladków, aż do dołu. Została tylko jej płetwa ogonowa, gdzie ostatecznie pojawiły się jej stopy.

Ciężko pracowałem, aby ją uwolnić, aby mogła wrócić do wody. Według legend, z którymi dorastałem, jeśli syrena straciła płetwę ogonową, nigdy nie mogła wrócić do morza.". "Uratowałeś ją? Czy wróciła do morza?".

"Tak, na oba twoje pytania." "Jak ona wygląda?". „Czy kiedykolwiek widziałaś ten film, Splash? Wyglądała bardzo podobnie jak Darryl Hannah jako syrena. Miała długie blond włosy, ładne, pełne piersi i nogi, które się nie kończyły. No, z wyjątkiem płetwy ogonowej”.

"Harold!". Oboje śmiali się z jego widocznego zainteresowania seksualnego ssakiem wodnym.

Przerwał i przełknął ślinę, zanim podzielił się resztą. „Nie potrzebowaliśmy słów”. "Co masz na myśli?".

Pozwolił Mary pomyśleć o tym, co właśnie powiedział. Jej oczy rozszerzyły się, kiedy pomyślała, że ​​rozumie. "Wy dwaj się kochaliście?".

– Zrobiliśmy. Trzymała siatkę, przyciskając piersi do siatki. Ostatnią płetwę ogonową nadal trzymała skręcona siatka, ale od kostek w górę była całkowicie kobietą.

Nigdy nie czułem, by wnętrze kobiety było tak cudowne jak jej wnętrze”. Harold zobaczył uśmiechniętą Mary zahipnotyzowaną jego historią. „Czy ty… wiesz… czy jej się to podobało?”. „O tak .

Oboje to zrobiliśmy. Trzymałem ją mocno i czułem, jak jej ciało się trzęsie, kiedy się kochaliśmy. Do dziś czuję, jak w moich ramionach wibruje od orgazmu.”.

„I co się wtedy stało?”. „Cóż, pocałowała mnie na pożegnanie. Rozplątałem jej płetwę ogonową i opuściłem siatkę z powrotem do wody. Potem spojrzała na mnie jeszcze raz, zanim odpłynęła i nigdy więcej jej nie widziano, oczywiście z wyjątkiem, gdy byłam pod prysznicem. Mary klepnęła go w ramię za ten paskudny obraz, który właśnie jej udostępnił., już nigdy nie będę mógł łowić.

Nie mogłem ryzykować zranienia jej ani czegokolwiek innego w oceanie. Sprzedałem więc swój statek i przestałem łowić ryby.". "Co Maggie myślała o tym śnie?". "Nigdy jej nie powiedziałam.

Wiedziałem, że nigdy nie zrozumie, więc powiedziałem jej, że zawsze nienawidzę wędkowania, co było kłamstwem, ale wiarygodnym. Wiedziała, że ​​oczekuje się ode mnie, bym poszedł w ślady ojca. Powiedziałem jej, że chcę zrobić coś innego ze swoim życiem. Zrozumiała.”. ≈.

Po jednym meczu, w którym Harold rzeczywiście wygrał, delektując się swoją wygraną, krówką z migdałami mokka w rożku waflowym, zapytał Mary o jej życie osobiste, a dokładniej o jej chłopaka. rozstała się, zanim zaczęła szkołę medyczną. Powiedziała, że ​​to tylko jedna z tych rzeczy.

„Ponadto, nie mam czasu na szkołę medyczną, chłopaka i CIEBIE!”. Ścisnęła jego rękę, gdy odpoczywali na przy stole, gdy delektowała się swoim mango gelato. „Pamiętam, kiedy byłam w twoim wieku. Nie mogłem oderwać rąk od pań. - Jego oczy błyszczały, gdy znowu zatracił się we wspomnieniach, a jego uśmiech Cheshire mówił wiele.

- Jestem pewien, że nie mogłeś, łajdaku. Harold skinął głową. jej użycie tej przestarzałej zniewagi. „Jednak gdy poznałem Maggie, wszystko się zmieniło.

To ona. Nigdy jej nie zdradzałem, bo nigdy nie chciałem. Mrugnięcie i uśmiech potwierdziły, że mężczyzna wciąż miał dla nich niegrzeczne myśli i trochę ognia w brzuchu. Mary chciała mu przypomnieć o rybie, którą pieprzył, ale pomyślała, że ​​najlepiej będzie zachować to dla siebie.

„Harold, czy mogę zadać ci osobiste pytanie?”. "Zacząć robić.". „Kiedy ostatni raz uprawiałeś seks z Maggie? Mam na myśli to, że nadal uprawiałeś seks po siedemdziesiątce?”. „Oczywiście, moja droga.

Jeśli znajdziesz właściwy, co zrobiłem, wiek nie jest przeszkodą w kochaniu się. Oboje pozostaliśmy względnie zdrowi i nie miałem żadnych poważnych problemów z krążeniem, jeśli pójdziesz dalej”. Mary uśmiechnęła się do niego.

- Rzeczywiście. Jestem zarówno kobietą, jak i mam nadzieję, że pewnego dnia lekarzem. Rozumiem przepływ krwi i krążenie.

Ścisnęła jego dłoń dwukrotnie, aby wzmocnić swoje uznanie. „Odpowiadając na pierwszą część twojego pytania, ostatnie kilka lat było bardzo nieliczne. Z endoprotezą stawu biodrowego Maggie, a następnie z jej walką z rakiem piersi, nie zrobiliśmy tyle, ile oboje chcielibyśmy”. Harold poczuł wtedy na sobie wzrok Mary. "Więc minęło kilka lat, dlaczego pytasz?".

„Czy myślisz, że mógłbyś spać z inną kobietą?”. "Prawdopodobnie. Nie, prawdopodobnie. Jeszcze nie umarłem. Zostało we mnie jeszcze trochę życia." To był pierwszy prawdziwy moment, w którym Mary pomyślała o seksie z Haroldem.

Czy rozważyłbyś spanie ze mną?. Wyobraziła sobie, że twarz starca rozjaśniła się po usłyszeniu jej słów. Pobudziła ją myśl, co seks z młodą kobietą zrobiłby dla mężczyzny tak namiętnego jak Harold. Było po siódmej. Większość mieszkańców leżała w łóżkach, zażywając wieczorne lekarstwa, oglądając Koło fortuny. Harold i Mary właśnie zakończyli swój mecz. Harold trzymał serwis i wygrał ostatni mecz czterema punktami. Słońce zachodziło i korty były teraz puste. Gdy Harold napawał się swoim zwycięstwem, Mary pospieszyła do bramy, po czym założyła i zamknęła kłódkę na zatrzask. Potem pobiegła z powrotem, zanim Harold zauważył. Ochrona przed wiatrem, zielony materiał, który owijał ogrodzenie z ogniw łańcucha, zapewniał im wystarczającą prywatność przed wścibskimi spojrzeniami. Byli też oczywiście na jego ulubionym korcie narożnym. Ku jej uciesze, Harold kontynuował swoją zwycięską gadkę o śmieciach, gdy odwrócił się w przeciwnym kierunku, nadal rozciągając się pod płotem. To dało Mary czas, którego potrzebowała. Kiedy była gotowa, zadzwoniła do Harolda. Harold odwrócił się i zamarł. Zobaczył, że złapał kolejną syrenę. Mary zdjęła top i sportowy stanik, ściągnęła majtki i szmaragdowozieloną spódniczkę do tenisa, aby zakryła białe tenisówki. Następnie wsadziła stopy w siatkę i pochyliła się nad górnym kablem. Z drugiej strony przeciskała piersi przez siatkę i wplatała ramiona i dłonie przez kwadraty. Nosiła też wypożyczoną, długą, falującą blond perukę, zupełnie jak syrena Darryla Hannaha. Gdy Harold powoli zbliżał się do swojego snu, jego oczy skanowały giętkie, młode ciało Mary, zawsze wracając do jej uśmiechniętej twarzy. Uniosła głowę najlepiej jak potrafiła, żeby Harold nie musiał patrzeć na jej odwróconą twarz. Mary wypowiedziała wtedy jedyne słowa, które Harold musiał usłyszeć. "Proszę uratuj mnie.". Harold walczył ze łzami, gdy wchodził do połowu. Jej ciepłe wnętrzności chwyciły go, gdy trzymał jej biodra i poruszał się najlepiej, jak potrafił. Następnie przesunął jedną rękę między jej nogami, pocierając ją i wywołując miękkie jęki przypominające jego pamiętne dni, które minęły. Kiedy splątana Mary zaczęła zaciskać się i wiercić z własnego orgazmu, tak jak ten sen na jego łodzi, Harold miał jeden z najbardziej intensywnych, ale tym razem prawdziwych orgazmów w swoim historycznym życiu. Kiedy skończyli, przytulił ją i uśmiechnął się, wiedząc, że nie musi zawracać tej do morza. Kilka dni później Mary przybyła trochę spóźniona na mecz. Pobiegła z nadzieją, że nie przegrają kortu z powodu agresywnej grupy, która wzywa ich zgodnie z zasadą pięciu minut spóźnienia. Kiedy przybyła, Harolda tam nie było. Nikogo tam nie było. Wszystkie sądy były puste. Spojrzała na swój telefon, aby potwierdzić, że miała właściwy czas. Ona zrobiła. Zaczęła obawiać się najgorszego. Harold zawsze był wcześnie. Zaczęła się martwić. Jej umysł pędził i poczuła napływ łez. Mary postanowiła pojechać do rezydencji i zadać niewyobrażalne pytanie. Odwróciła się do samotnej bramy dziedzińca i kiedy sięgnęła do zasuwy, ta się poruszyła i brama skierowała się w jej stronę. Potem zaczęła płakać. "Co jest nie tak?". Spojrzała na Harolda, śmiejącego się teraz z siebie, gdy jej łzy spływały po jej twarzy. Jej twarz płonęła ze wstydu, ale uspokajał ją jego kojący głos. "Myślisz, że cię zostawiłem?". Skinęła głową tak. „Nie zrobisz tego za każdym razem, gdy się spóźnię, prawda?”. Otarła łzy, kiwając głową, że rzeczywiście to zrobi. Ujął w ramiona swoją młodą przyjaciółkę i mocno trzymał jej drżące ciało. "Cóż, pewnego dnia, ale nie dzisiaj." . — Harold, zabierz ze mnie ręce — szepnęła. Słyszał ją, ale nie słuchał. "Harold, proszę pozwól mi wstać. Po prostu pochyliłem się nad siatką, żeby zdobyć piłkę." Maggie wstała i zobaczyła, że ​​jej mąż trzyma w dłoni zwiotczałego penisa. — Harold — szepnęła. "Kochanie, proszę włóż penisa z powrotem do szortów." Harold stał tam, zdezorientowany zmianą zdania syreny. Maggie zdała sobie sprawę, że jej męża nie było, więc wsunęła go z powrotem i zapięła szorty. „Hej, nie jesteś Mary! Gdzie jest MARY?”. "Mary kto?" – spytała uspokajająca Maggie. „Mary, wiesz, wnuczka Sama”. "Kochanie, Mary nie było tutaj odkąd Sam zmarł trzy lata temu." Maggie mogła powiedzieć, że jej mąż był poruszony. Musiała zabrać go do domu. "W porządku, kochanie. Już dobrze." "Ale… ale ona chciała, żebym to zrobił. Tak powiedziała. Poprosiła mnie, żebym ją uratował!”. „Znam kochanie, wiem”. Maggie skinęła głową swoim wyrozumiałym przyjaciołom. Następnie wyprowadziła Harolda z boiska, przeklinając tę ​​cholerną chorobę, która odebrała jej pięćdziesiąt trzy lata męża lat, jedno cenne wspomnienie na raz..

Podobne historie

Altany i wermut-część 7

★★★★★ (< 5)

Zmniejsz swój ładunek…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 2,671

Przed jej domem i na podjeździe ustawiło się kilka samochodów. Zaciągnąłem hamulce, żeby policzyć samochody, gdy samochód odjechał na bok i trącił klaksonem. Blokowałem prawo do…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Nie jest miło dokuczać

★★★★(< 5)

Młoda dziewczyna spełnia fantazję starego człowieka.…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 3,466

Przez całe życie zwróciłem uwagę mężczyzn. Ale nigdy nie usłyszałem sygnałów dźwiękowych nastolatków w gorących samochodach. Ani pobłażliwi, egoistyczni, muskularni mężczyźni,…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Unikalny związek: prolog

★★★★(< 5)

Częściowo erotyczne nagromadzenie wieloetapowej sagi miłosnej…

🕑 15 minuty Dojrzały Historie 👁 3,003

Od czasu do czasu opiekowałam się parą po drugiej stronie ulicy. Po czterdziestce mieli dwójkę dzieci w szkole podstawowej. Mieszkali w bardzo ładnym domu z basenem i wszystkim, i prowadzili…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat