Christy potrzebuje pomocy w zdaniu angielskiego…
🕑 17 minuty minuty Dojrzały HistorieZeszłego lata Christy zdecydowała, że chce wrócić do szkoły. Mając tylko wykształcenie średnie, pragnęła kariery, a nie tylko pracy. Zapisując się na lokalny uniwersytet, zdecydowała się kształcić w zakresie informatyki. Mieszkała w małym miasteczku, a przy ograniczonych funduszach Christy było stać tylko na szkołę społeczną. Jej decyzja o powrocie do szkoły została podjęta późnym latem, więc pozostało tylko kilka podstawowych zajęć, ponieważ większość zajęć była już zarezerwowana.
Stojąc w kolejce z resztą spóźnionych przybyszów, przeglądała swój harmonogram, czekając, aż kolejka finansowa się przesunie. „Cholera! Świeży angielski… nienawidzę angielskiego” — pomyślała. Niezręczne uczucie w dole brzucha wzrosło, gdy rozejrzała się po tych wszystkich 18 latach. Christy, piękna 36-letnia ruda, czuła się nie na miejscu. Te młode kobiety były idealne! Z ich płaskimi brzuchami, szczupłymi biodrami i jędrnymi tyłkami była trochę onieśmielona.
Ciało Christy było dojrzałe. Jej piersi były pełne i jędrne, tylko z odrobiną obwisłych. Jej talia, choć nie tak mała jak inne, była mała, a jej biodra ładnie się rozdęły. Nie mając samochodu, musiała chodzić prawie wszędzie, więc jej tyłek był ciasny, tylko trochę szeroki. Miała wygląd zmysłowej, dojrzałej kobiety.
Jasnoskóra i niebieskooka była pięknością samą w sobie. Porównując się do młodych kobiet, nie zauważyła wdzięcznych spojrzeń, jakie otrzymywała od wszystkich młodych mężczyzn. Więcej niż jedna szczęka opadła, kiedy szła przez kampus.
Zdeterminowana, aby odnieść sukces w swoim przedsięwzięciu, ciężko się uczyła i minął pierwszy tydzień szkoły. Christy wyróżniała się na wszystkich swoich zajęciach, z wyjątkiem angielskiego. Próbowała, jak tylko mogła, po prostu nie mogła poprawnie zrozumieć różnych zasad.
Profesor Renfroe, jej nauczycielka angielskiego, była typowym twardym dupkiem. Spodziewał się, że jego uczniowie zrozumieją to za pierwszym razem i nie będą zadawać pytań. Utrudnił zadawanie pytań i był bardzo niedostępny. Siedząc z tyłu klasy, Christy milczała i pozostawała w tyle.
Pewnego popołudnia, siedząc na dziedzińcu, wpatrywała się w wyniki swojego pierwszego egzaminu. Ze łzami w oczach mogła tylko wpatrywać się w jaskrawoczerwone „F” na swoim papierze. Poczuła, jak zaczyna ją ogarniać rozpacz. „Kurwa… Kurwa… Co ja zrobię? Muszę przejść resztę testów, żeby za semestr wyszło na piątkę” – wyszeptała, a łzy spływały po niej. policzki.
Na jej papier padł cień. Podniosła wzrok i rozpoznała Chada, młodego mężczyznę z jej klasy. Wysoki jak na swój wiek, osiągnął ponad 6'2 cali wzrostu. Wciąż się rozwijał, był chudy, ale z wiekiem miał potencjał, by przybrać na wadze.
Wyglądał jak przysłowiowy mól książkowy w drucianych okularach w drucianych oprawkach. zwykłe dżinsy i zapinaną na guziki koszulę, trudno było go odróżnić, dopóki nie dotarło do pary żywych, zielonych oczu ukrytych za tymi okularami. Jego krótkie brązowe włosy pasowały do jego nieokreślonego wyglądu. Trudno go było zauważyć w tłumie, ale łatwo go było wybrać w klasie.
Angielski przychodził mu łatwo. Właściwie wszystkie zajęcia przychodziły mu łatwo. Wyróżniał się w środowisku uczenia się, ale był skazany na porażkę w związkach.
Boleśnie nieśmiały w stosunku do kobiet, zawsze miał nos w środku książkę, ale jego oczy skierowane są na panie. Chad nigdy nie miał dość odwagi, by rozpocząć lub przeprowadzić rozmowę z jednym, co przyniosło mu tytuł „kujonu” w szkole średniej. Mimo że miał ściśnięty żołądek, nigdy nie mógł tego znieść.
widzę płaczącą kobietę, zwłaszcza taką ładną jak Christy od pierwszego dnia zajęć nigdy nie miał szansy, aż do dzisiaj. Widząc, jak płacze po teście, zdał sobie sprawę, że może jej pomóc, chociaż myślał, że jest poza jego ligą. - Christy? Wszystko w porządku? powiedział cicho. Patrząc na tego pół mężczyznę, pół chłopca, wpatrywała się przez chwilę, po czym skinęła głową.
Gdy to zrobiła, łzy spływały jej po twarzy, niekontrolowane. Chad usiadł i spojrzał na jej test. Rozumiejąc, na czym polega problem, spojrzał na nią.
Zaniemówiony, nigdy nie zauważył jej zaczerwienionych oczu i poplamionej łzami twarzy. Uważał, że z bliska jest jeszcze piękniejsza. „Przepraszam! Nigdy nie byłam dobra z angielskiego. Nienawidziłam go w liceum… nadal go nienawidzę! Boże, wyglądam na bałagan” – powiedziała pospiesznie Christy.
Świadoma siebie, ponieważ nie zrobił nic poza gapieniem się na nią, Christy wierciła się na swoim miejscu. Czuła się niekomfortowo z powodu ciszy i próbowała wymyślić coś, co mogłaby powiedzieć, by wypełnić pustkę. "Um… Jesteś Chadem, prawda?" zapytała. Wybudziwszy się z odrętwienia, położył się do łóżka, pochylił głowę i wymamrotał swoją zgodę.
Christy uśmiechnęła się. Zdała sobie sprawę, że ten młody mężczyzna, który potrafił zdać każdy test, który mu dano, był dziewicą. Wszystko w nim krzyczało jak dziewica. Musiała uważnie słuchać, żeby słyszeć, jak mówi.
Jego głos był miękki, ale męski. Poświęciła chwilę na przyjrzenie się mu. Był atrakcyjny i gdy dojrzeje, będzie bardzo przystojny. Z odpowiednią fryzurą i ubraniem mógłby mieć w tym kampusie każdą kobietę. Próbując odkryć jego urok, prawie przeoczyła jego oświadczenie.
– Mogę ci pomóc, jeśli chcesz – powiedział. "Pomóż mi?" Christy odpowiedziała zakłopotana. "Tak. Oczywiście potrzebujesz korepetytora.
Mogę ci pomóc," odpowiedział Chad. „Jestem w tym straszny. Odciąłbyś sobie pracę” – śmiała się – „Poza tym nie mogę ci zapłacić za twój czas”. „Nie ma potrzeby.
Jestem pewien, że będę potrzebował pomocy w przyszłości” – odpowiedział z uśmiechem. Christy zastanawiała się nad tym przez chwilę. Potrzebowała pomocy i być może ona też mu pomoże.
Jego uśmiech rozjaśnił jego twarz, powodując, że te błyszczące oczy wystrzeliły. Czując się lżejsza, jakby świat został zdjęty z jej ramion, zgodziła się. Ustalili czas. Przez następny miesiąc Chad pracował z Christy w każdy poniedziałek, środę i piątek. Spędzał z nią godziny, codziennie coraz bardziej się dla niej zakochując.
Szybko się uczyła i dzięki jego ciężkiej pracy i cierpliwości była w stanie z łatwością zdać kolejny test. Kiedy dostała wyniki egzaminu, czerwone „B” przyklejone na górze jej papieru tak ją podnieciło, że podbiegła do niego na Dziedzińcu i zarzuciła mu ręce na szyję. Składając mu wielki pocałunek w policzek, przytulała go raz za razem. W końcu uwolnił się i zrobił wszystko, co mógł, aby ukryć erekcję, którą spowodowała.
Chad zakrył krocze notatnikiem i poszukał miejsca, w którym mógłby usiąść. Zapach jej perfum i uczucie jej pełnych piersi przyciśniętych do jego klatki piersiowej sprawiły, że jego kutas spuchł i stwardniał do bólu. To nie tak, że nie fantazjował o seksie.
Chad był czerwonokrwistym mężczyzną, więc ciągle o tym myślał. Myślał o tym każdej nocy, głaszcząc swój wałek, czasem powoli, a czasem szybko i mocno. Zawsze myślał o Christy i wyobrażał sobie ją na kolanach, na plecach, ujeżdżającą go. Nie miało znaczenia jak, ale zawsze udawało mu się wystrzelić kilka strumieni spermy. Christy nie była nieświadoma jego pociągu do niej, po prostu była tym zdezorientowana.
Powinien być z kimś w swoim wieku, a nie z kimś na tyle starym, by być jego matką. Była zbyt szczęśliwa, że zdała test, by powstrzymać się od opanowania. Wydawało się, że im bardziej go przytulała, stawał się większy i twardszy. Uczucie w dole brzucha zaalarmowało ją, że rośnie jej pociąg do niego. Minęło dla niej dużo czasu.
W rzeczywistości minęło kilka miesięcy, odkąd zerwała ze swoim ostatnim chłopakiem i ciężko się uczyła, a jej życie seksualne było utrudnione. Christy poczuła, jak jej cipka puchnie, a majteczki stają się wilgotne. W jej okolicy łonowej słychać było buczenie i było to przyjemne uczucie. „Uczcijmy dziś wieczór! Moja uczta” – tryskała radośnie. "Uh… nie wiem…" wyjąkał.
Chad był zdenerwowany. W dziedzinie nauki był uprzejmy i pewny siebie. Wiedział, co robi, ale to było zupełnie inne.
O czym miałby mówić? Jak powinien się zachowywać? Zmartwiony, zaczynał mu dokuczać żołądek. "No dalej, Chad. Jestem ci winien wielki czas.
Proszę," nalegała. Używając jednej z najstarszych technik flirtu, opuściła głowę, przechylając ją na bok i patrząc na niego. Jej wielkie niebieskie oczy błagały go.
Całość złagodziła słodkim, niewinnym uśmiechem. Zauroczony nią, nie mógł zrobić nic poza przyjęciem jej zaproszenia i skinął głową na znak zgody. "Świetnie! Co powiesz na grillowane cheeseburgery i wypożyczalnię filmów? Dziś wieczorem? Powiedz?" zapytała. Jego odpowiedzią było kolejne skinienie głową i poszli do swoich oddzielnych klas.
Christy skończyła zajęcia i poszła na zakupy spożywcze. Dla Chada to przeleciało. Im bliżej daty randki, tym więcej motyli zbierało się w jego żołądku. Był kłębkiem nerwów, aż do spoconych dłoni i jąkania. Mimo to zapukał do jej drzwi, nie za wcześnie i nigdy za późno.
Wciąż był w swoim standardowym stroju szkolnym: dżinsach, zapinanej koszuli i butach Nike, ale ona się przebrała. Christy miała na sobie białe szorty i czerwony podkoszulek. Miała bose stopy, a palce u nóg pomalowane na tę samą czerwień, co jej koszula. Chad nie mógł oderwać oczu od jej stóp. Z jakiegoś powodu zawsze lubił malować paznokcie u nóg.
Miała najładniejsze stopy, jakie kiedykolwiek widział. Weszła za nią do środka, oprowadziła go po swoim małym domu, a potem zaprowadziła na patio, gdzie cheeseburgery były już prawie gotowe. Usiadł przy stole i jedli.
Sprawiała, że czuł się swobodnie, a im więcej rozmawiali, jego poczucie humoru się włączało. Rozśmieszał ją ze swoich dowcipów i obaj wyśmiewali się z obozowego horroru, który Christy wybrała dla nich do oglądania. Mimo że był niepełnoletni, do posiłku wypił 2 piwa.
Po filmie Christy była nieugięta, żeby nie wracał do akademika. "Żadnych kłótni, Chad! NIE jedziesz do domu. Nie obchodzi mnie, czy to było jedno piwo, czy siedemdziesiąt.
Zostajesz tutaj," Christy powiedziała mu gorąco. "ale…" próbował się spierać. - NIE! Teraz możesz spać na kanapie lub w zamkniętej szafie. To twój wybór – uparcie stała na ziemi. W końcu zgadzając się zostać na kanapie, był potajemnie szczęśliwy, że pozwoliła mu tu zostać, zamiast dzwonić po taksówkę.
Jej zapach był wszędzie. Ułatwiłoby to wytarcie jednego. Alkohol pomógł mu się rozluźnić, podobnie jak ją.
Rozebrała się w swojej łazience, zastanawiając się, co robi. Jej majtki były nieprzyjemnie mokre, do granic nasycenia. Zdjęła je i rzuciła na podłogę. Christy westchnęła.
Alkohol zawsze sprawiał, że była bardziej napalona niż piekło. Uniosła nogę i oparła ją o toaletę. Potarła dłonią lekko owłosioną szczelinę. Lekko płacząc, jej różowa cipka błyszczała.
Opuściła rękę i mentalnie zbeształa się za pożądanie takiego młodego mężczyzny. Wrzuciła przez głowę koszulę nocną i wyszła z pokoju, aby upewnić się, że dom jest bezpieczny na noc. Christy starała się być cicho, aby nie przeszkadzać gościowi. Skręciła za róg, zerknęła do salonu i zatrzymała się jak wryta.
Najbardziej erotyczny widok wypełnił jej oczy, gdy obserwowała młodego mężczyznę głaszczącego swojego kutasa. Leżąc na plecach, słabe światło reflektora oświetlało jego sztywny członek, rzucając cienie na całe pomieszczenie. Była zahipnotyzowana jego ręką poruszającą się powoli w górę iw dół jego wału.
Jego jądra podskakiwały w rytm jego uderzeń, dotykając jego uda przy każdym uderzeniu w dół. Jej wzrok utkwił w tępym czubku jego penisa. Przy każdym pociągnięciu w górę nadmiar skóry, tworzący napletek, zbierał się na jego grzbiecie. Chad sprawiał, że jego napletek ocierał się o głowę, zanim podniósł biodra lub szarpnął rękę z powrotem. Z każdym uderzeniem słyszała, jak chrząka, a samo słysząc mimowolne dźwięki, które wydawał, sprowadziło jej rękę z powrotem do cipki.
Christy przetarła cipką koszulę nocną. Przezroczysty, jedwabisty materiał obcierający jej skórę. Kontynuowała oglądanie Chada. Chad, nieświadomy bycia obserwowanym, pociągnął drugą ręką worek, zwiększając tempo. Wygiął plecy w łuk, szykując się do orgazmu.
Całe jego ciało było sztywne. Chad był blisko i czuł przypływ spermy u podstawy swojego penisa. Jego głowa pulsowała.
Gdy pierwszy zryw opuścił jego kutasa, zawołał cicho: „Boże! Chcę spuścić się w tobie, Christy”. Ścisnął podstawę, dojąc każdy strumień ze swojego trzonu. Perłowa, biała sperma spływała z rozcięcia na czubku jego penisa, spływając po jego dłoni tylko po to, by kapać na jego brzuch. Rozluźnił swoje ciało. W pewnym momencie Christy wsunęła rękę pod suknię i ścisnęła jej pierś.
Jej zwinne palce wściekle poruszały jej sutkiem, szczypiąc i ciągnąc go. Kiedy przyszedł Chad, czuła, jak jej łono kurczy się w rytm jego zrywów. Nie mogąc już tego znieść, weszła do pokoju i uklękła obok Chada, który wciąż miał zamknięte oczy. Owijając dłoń wokół jego zmiękczającego penisa, pochyliła się i zlizała krem, który sączył się z końcówki. Prosty ruch zaskoczył mężczyznę.
Chad podskoczył. W tym samym czasie Christy ssała swojego półtwardego kutasa w jej ciepłe usta. Jej język krąży i liże, jakby próbował pożreć każdą ostatnią kroplę jego spermy. Jego kij stwardniał tak szybko, że był prawie bolesny. Z jego ciałem sztywnym z przyjemności i nerwów, ręce Chada zawisły nad jej głową.
Chciał wplątać palce w jej jedwabiste włosy, ale powstrzymał się. To musiał być sen, a jeśli zrobi jakiś ruch, obudzi się, a ona zniknie. Ręka Christy chwyciła podstawę. Obracając ręką, gdy głaskała się w górę, przesunęła usta w dół jego trzonu, by spotkać się w środku. Jego poprzedni ładunek i jej ślina działały dobrze razem, sprawiając, że jego wałek był lśniący i śliski.
Chad był w niebie, a kiedy poczuł, jak jego kutas wciska się w twardą część jej górnych ust i zatapia się w jej miękkim, mokrym i ciepłym gardle, jęknął głęboko i ujął jej głowę. Mimowolnie pompował biodrami, pieprząc jej twarz. Christy wsadziła swojego kutasa do ust, popychając się w dół, aż jej usta musnęły jego włosy łonowe.
Tuż przed ponownym ssaniem, jej język wysunął się, by lizać jego worek, gdy tępy czubek jego kutasa wtulił się w jej gardło. Odrywając jego mięso, wytarła usta wierzchem dłoni. Ze szklistymi oczami wpatrywała się w jego usta. Chad, działając instynktownie, przyciągnął ją do siebie. Zajmując jej usta, jego język zmagał się z jej.
Poczuł smak na jej języku. Christy w szaleństwie rozpiął koszulę, rozsyłając wszędzie guziki. Pocałowała go w szczękę, przygryzając szyję.
Wstając, naciągnęła suknię przez głowę, odsłaniając przed nim swoją nagość. Całe powietrze opuściło płuca Chada, gdy patrzył na jej nagie ciało. Jego kutas był bardzo twardy. Nigdy wcześniej nie był tak twardy.
– Podnieś biodra – rozkazała. Stosując się do jej polecenia, podniósł się, a ona ściągnęła mu spodnie i bokserki z nóg i z ciała. Wtedy był tak samo nagi jak ona. Była oczarowana.
Ze względu na jego szczupłość i wzrost, jego kutas był ogromny. Spuchnięta i czerwona, patrzyła, jak się podskakuje i musiała poczuć to w sobie. Christy siedziała okrakiem na jego pasie. Balansując na kolanach, uniosła się lekko, by wsunąć rękę między ich ciała. Wyciągając jego kutasa w górę, umieściła go przy wejściu do swojej mokrej cipki.
Opadając w dół, jednym ruchem objęła jego całego kutasa. Chad wył z przyjemności. Jego dłonie zacisnęły się w ciasną pięść, gdy umiejętnie ujeżdżała jego penisa. Wysunęła biodra do przodu, powodując, że jego głowa ocierała się o jej kość łonową. Christy jęknęła, ocierając się o jej punkt G.
Chad poczuł, jak jej cipka zaciska się i staje się wystarczająco mokra, by z niej kapać i moczyć jego biodra. Chwycił jej pośladki w dłonie i uniósł biodra, by spotkać się z jej pchnięciami. Christy pozwoliła mu przejąć. Zdjął ją ze swojego penisa i pociągnął ją ze sobą na podłogę.
Popychając ją na plecy, położył się między jej udami. Christy spojrzał mu w oczy i zobaczył wahanie. – Proszę – szepnęła. „Ja też chcę cię zadowolić.
Nie…” odszepnął. "Mamy całą noc, Czad," powiedziała szczerze. Owinęła nogi wokół jego talii i manewrowała biodrami na tyle, że jego kutas wślizgnął się do jej mokrego kanału.
Otoczony jej ciepłem, Chad bardzo chciał się pchnąć, ale jej nogi trzymały go w niewoli. Christy napięła mięśnie, zmuszając jej cipkę do dojenia jego trzonu. Czuł, jak faluje wokół niego i jęknął.
„Walnij mnie… pieprz mnie… Chad, muszę cię poczuć, proszę!” błagała. Położył jej nogi na ramionach i oparł ręce o podłogę. Chad pracował biodrami w sposób, który miał nadzieję, że ją zadowoli. Chciał gwiazdom, żeby dotrwał do jej dojścia.
Christy sięgnęła między nich i zaczęła masować spuchniętą łechtaczkę. Chcąc dojść, jej palce pracowały szybko, ciągnąc i ściskając jej guzik. Czuła, jak fale zaczynają wzbijać się w górę. Jej ciało zesztywniało, gdy zaczęła się szarpać.
„Zamierzam dojść… O BOŻE! Zamierzam dojść” – jęknęła głośno. Ściskając mocno, a następnie uderzając ją mocno w łechtaczkę, Christy wygięła się gwałtownie i krzyknęła. Jej cipka zalała się. Na jej klatce piersiowej i twarzy pojawiło się czerwone f.
„Och… o… Boże… o Boże!” Chad chrząknął przy każdym pchnięciu. Jego kutas stwardniał. Poczuł pierwotną potrzebę pieprzenia jej głębiej.
Musiał wejść głębiej. Jego jądra zacisnęły się, gdy kolejny gorący ładunek wpadł do jego wału. Christy poczuła, jak kilka strumieni spermy wypełnia jej cipkę. Jego ciało drgało i drgało. Ściskając mocno Christy, zerwał się i rozluźnił, pozostając w jej ciele.
Nie chciał odejść. Wtedy przyszła mu do głowy myśl, że nie był już dziewicą. Chad uśmiechnął się. Jedna z jego fantazji się spełniła. Stracił dziewictwo z gorącą, starszą kobietą.
Nie tylko gorąca, starsza kobieta, ta, która zajęła się jego fantazją i skradła jego serce..
Zmniejsz swój ładunek…
🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 2,671Przed jej domem i na podjeździe ustawiło się kilka samochodów. Zaciągnąłem hamulce, żeby policzyć samochody, gdy samochód odjechał na bok i trącił klaksonem. Blokowałem prawo do…
kontyntynuj Dojrzały historia seksuMłoda dziewczyna spełnia fantazję starego człowieka.…
🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 3,466Przez całe życie zwróciłem uwagę mężczyzn. Ale nigdy nie usłyszałem sygnałów dźwiękowych nastolatków w gorących samochodach. Ani pobłażliwi, egoistyczni, muskularni mężczyźni,…
kontyntynuj Dojrzały historia seksuCzęściowo erotyczne nagromadzenie wieloetapowej sagi miłosnej…
🕑 15 minuty Dojrzały Historie 👁 3,003Od czasu do czasu opiekowałam się parą po drugiej stronie ulicy. Po czterdziestce mieli dwójkę dzieci w szkole podstawowej. Mieszkali w bardzo ładnym domu z basenem i wszystkim, i prowadzili…
kontyntynuj Dojrzały historia seksu