Jego nowy nauczyciel

★★★★★ (< 5)

Zakonnica zakochuje się w uczniu i wreszcie spotyka się, by z nim coś zrobić…

🕑 21 minuty minuty Dojrzały Historie

Wszyscy byli seniorami. Przypomniała sobie czasy, kiedy wróciła do liceum. Dziewczyny dorastające, dojrzewające, wciąż rozwijające swoją figurę, a czasem nawet gorące i napalone jak na faceta też nie żeby myślała o nich w ten sposób, ale ostatnio wszystko to doszło do szczytu. Teraz znowu stała się dla niej problemem. To wcale nie było dobre, pomyślała, widząc, że jest jedną z pierwszych zakonnic, które weszły na kampus liceum chłopca jako nauczycielka.

Siostra Katrina to „zdrowa” i całkiem ładna jak na nauczycielkę kobieta. Wiedziała o tym od początku, ale wstąpienie do klasztoru było złe. Zawsze to wiedziała. Właściwie myślała o tym wiele razy. Wiedziała, że ​​nie tak powinno wyglądać jej życie, ale i tak podjęła decyzję i poświęciła się życiu zakonnicy.

Tak, zobowiązała się. Postanowiła wstąpić do klasztoru. Jej rodzice byli zachwyceni. Jej przyjaciele nie byli.

Wiedzieli lepiej. Wiedzieli, jaka jest. Znali ją lepiej niż jej rodzice. Powiedzieli jej, żeby się nie przyłączała.

Myślała o tym dość często. Kiedy była sama, dużo myślała o chłopcach i tak naprawdę czasami coś z tym robiła. Jednak jej przyjaciółka powiedziała jej: „Nie powinnaś tego robić, Katrina. Wiesz, jak sobie radzisz z chłopakami. Wiesz, że jesteś taki jak my.

Też masz te uczucia. Wiesz, co mam na myśli, prawda? te uczucia przez cały czas. Nie powinieneś tego robić ”.

„Nic mi nie będzie” - powiedziała Katrina. - Wszystko to zniknie. Wiesz, że tak się stanie. Odrzuciła komentarze i podjęła decyzję. Przez kilka lat wszystko szło dobrze, ale od czasu do czasu miała te emocjonalne wybuchy.

Zostanie sama. Pomyślałaby o swojej starej przyjaciółce Tillie, która powiedziała jej, żeby nie jechała. Uśmiechała się z tego powodu, ale myśląc o tamtych dniach, zastanawiała się i wkrótce potem kobieta zaczęła rozwijać fizyczne emocje, których nie była w stanie kontrolować. Jednak przez to wszystko Katrina wiedziała jedno, a mianowicie, że nie była już w stanie dzielić męskiej miłości w swoim życiu, tak osobistej, jak i fizycznej.

Jej miłość należała gdzie indziej. Jednak innym razem czuła się inaczej. W określonych porach tygodnia powtarzała sobie, że niczym się nie różni od innych kobiet.

Patrzyła, uczyła się i zastanawiała się nad tymi kobietami w życiu. Czy mieli „uczucia”, które ona też miała? Wielokrotnie chciała poznać faceta i dowiedzieć się, czego chciał w życiu. Wiedziała to na pewno.

Tak, wiedziała, że ​​chce mężczyzny, iw pewnym momencie odkryła, że ​​zrobi to wszystko lub ktokolwiek. Mieszkała w domu. Wkrótce po wprowadzeniu się podjęła pracę jako nauczycielka w miejscowym liceum dla chłopców. Chociaż była to szkoła przygotowawcza do college'u, wydawało się, że uwielbia to, że będzie uczyć młodych mężczyzn. Mężczyźni, mmmmmm tak mężczyźni, powiedziałaby sobie i zamknęła oczy na ten pomysł.

Katrina wydawała się uśmiechać na samą myśl o tym. Chociaż ta młoda i ładna kobieta miała 26 lat, zawsze była znana z tego, że potrafi porozumiewać się z ludźmi w ogóle, w tym z dziećmi z liceum. Weszła jej pierwszego dnia.

Tam wcześnie zatrzymała się, aby zobaczyć się z dyrektorem. Rozmawiali, a ona wyszła do swojej klasy. Była podekscytowana.

Chłopcy, nie młodzi mężczyźni, powiedziała sobie, uśmiechając się bez końca. Thomas był nowicjuszem w szkole w zeszłym roku. Ledwo nikogo znał. Pomyśleli, że jest całkiem miły, ale widząc, że przychodził na semestr, nikomu trudno było go naprawdę poznać. Był osobą nieśmiałą, choć inteligentną, ale mimo to trzymał się dla siebie.

Zauważyła to od razu. - Thomas, przyjdź i zobacz mnie po zajęciach, dobrze? - powiedziała słodkim tonem. Nie dzisiejsze zakonnice rzadko noszą habity. Ona też tego nie robiła, ubrana w sukienki lub z długimi spódnicami, jak było normą dla większości zakonnic.

Nawet jej bluzki, swetry i bluzki miały dość konserwatywny charakter. Jednak nic z tego nigdy nie powstrzymało jej pragnień. - Thomas, widzę, że miałeś trochę trudności z dostosowaniem się do tej klasy. Czy jest coś, co naprawdę mogłoby ci pomóc? - powiedziała do niego z całą szczerością.

- Chodzi mi o to, że nie chcesz zostać daleko w tyle, prawda? Miał średnią C w tej klasie, która była znacznie poniżej jego zwykłej średniej. Nie prosił o pomoc, bo nigdy nie musiał, ale było coś w siostrze Katrinie, która go wezwała, żeby się odezwał. „Nie znam siostry. Nigdy wcześniej nie miałem problemów”.

Potem uciszył ją. Zaczęli patrzeć na siebie, kiedy się uśmiechała. „Myślę, że przydałaby mi się pomoc”.

- Masz na myśli korepetycje? zapytała. Skinął głową i powiedział tak. „Cóż, nie jestem zbyt zajęta. Może mogę ci pomóc,” powiedziała mu.

Zgodził się na to. Kilka następnych tygodni dało mu szansę na zdobycie korepetycji, których potrzebował, i powoli podnosił swoją ocenę do A Oboje byli zadowoleni. Powoli też poznawali się osobiście, co pozwoliło mu poznać jej pochodzenie. - Więc nie byłeś pewien, czy chciałbyś się przyłączyć? powiedział, nawiązując do wstąpienia do klasztoru kilka lat temu. Ona powiedziała nie.

- Dlaczego więc zostałeś? Wyjaśniła się. Dlaczego wtedy go nie zostawiłeś? "Zapytał. Nie powiedziała mu prawdy.

Ukończył studia i poszedł na studia, ale został w mieście zamiast wyjechać. Spotkali się jeden dzień kilka miesięcy później i postanowił zjeść wspólny lunch. Prawdę mówiąc, uwielbiał to. Lubił spędzać z nią czas, nigdy nie myślał o niej jak o siostrze Katrinie, tylko o Katrinie, co sprawiło, że było to bardziej warte zachodu. Pomyślał, że była naprawdę fajna i im więcej się o niej dowiedział, tym bardziej lubił przebywać w jej pobliżu.

Chciał tylko, żeby widzieli się więcej niż oni. Potem zapisał się na kurs, o którym wiedział, że będzie trudny jak cholera. To wymagałoby nauczyciela, on pomyślał, więc jaki jest lepszy sposób na utrzymanie oceny niż zadzwonienie do starego nauczyciela. W każdym razie to właśnie zrobił.

- Czy jest Katrina, mam na myśli siostrę Katrinę? powiedział, kiedy zadzwonił. „Katrina, Katrina, woła cię jakiś mężczyzna” - powiedziała jedna z pozostałych zakonnic. To ją zdezorientowało, ale kiedy odebrała i usłyszała jego głos, wydawało się, że cały się uśmiechnął. Katrina naprawdę go lubiła. Sprawił, że poczuła się naprawdę dobrze.

Jego głos wywołał w niej coś, czego tak naprawdę nikt ostatnio nie zrobił. Uwielbiała „uczucia”, które ostatnio odczuwała w wyniku usłyszenia jego głosu i tego wieczoru wcześnie położyła się spać. Katrina dotarła do krawędzi.

Nie potrafiła utrzymać lub powstrzymać emocji, które ją wszędzie wypełniały. Próbowała i próbowała sprawić, by odeszły. Zrobiła to, ale tak naprawdę była to dla niej przegrana bitwa. Wstała i zamknęła drzwi. Usiadła z powrotem na swoim łóżku.

Nasłuchiwała, co się wokół niej dzieje. Potem to zrobiła. Katrina powoli podciągnęła sukienkę. Powoli, z pewnym wahaniem, schyliła się, kołysząc trochę i położyła dłoń pod nogami.

Potarła uda, myśląc o tym, co zamierza zrobić. To było miłe uczucie, pocierała jej uda, tak jak to robiła, i kiedy zobaczyła jego twarz. Uśmiechnęła się, delikatnie pocierając uda. Jest najsłodszym i najmilszym chłopcem, jakiego znam, powiedziała sobie, nadal delikatnie pocierając wewnętrzną stronę ud. Następnie potarła bieliznę.

Mmmmmm uh oooooohh, to miło, pomyślała. Zrób to trochę więcej, powiedziała sobie, kiedy jej dłoń potarła jej zwykłą białą bawełnianą bieliznę. Nacisnęła na nich trochę bardziej. - Oooooohh - mruknęła.

"Mmmmmm, to miłe uczucie." Jeszcze bardziej potarła ten obszar i przy okazji wyobraziła sobie twarz Thomasa. Uśmiechnęła się, gdy jej palce nie tylko pocierały bieliznę, ale zauważyły, że zrobiła więcej. Jej palce stopniowo weszły pod bieliznę.

„O wow, wow ohhh wow,” powiedziała tak cicho, jak to możliwe, gdy jej ręka weszła w jej krzak i poczuła usta cipki. Wtedy coś usłyszała. Przerwała wszystko i nasłuchiwała.

Ktoś szedł korytarzem. Zsunęła sukienkę i wyjęła książkę. Ułożyła się w pozycji do czytania. Osoba przeszła obok, a ona trzymała książkę przy sobie i wsunęła palce z powrotem pod sukienkę.

Oczywiście twarz Thomasa też tam była, robiąc to wszystko za nią. To było dobre uczucie, ale to wszystko, co się wydarzyło. Podniosła się, ale nic się nie stało. Chłopcze, chciała, żeby coś się stało. „Zastanawiam się, jakie to uczucie” - powiedziała sobie.

"Tak bardzo chcę to zrobić ponownie." Postanowiła zadzwonić do niego następnego dnia. I zrobiła. Zapytała go, co jest w jego harmonogramie. Nic nie powiedział. Zaprosiła go na lunch i niespodziewanie powiedział, że tak.

Była bardzo zadowolona, ​​że ​​prawie wróciła do domu i zrobiła to ponownie. Niemal znowu próbowała się masturbować. Ale nie zrobiła tego tego popołudnia.

Zamiast tego przeczytała nową książkę. W tym tygodniu jedli obiad. Co dziwne, było to przyjemne i niedrogie miejsce. Ubierali się tak swobodnie, jak to tylko możliwe.

Dla Katriny wyglądał elegancko. Thomas wyglądała ładnie, ale też ładnie wyglądała. Nie było oczywiście romansu, ale miejmy nadzieję, że może coś z tego wyniknie. Potrzebowała pomocy w sposób, w jaki tylko mężczyzna mógłby jej pomóc, a przynajmniej tak myślała. Pewnej nocy, kiedy siedziała sama w swoim pokoju, myślała o wszystkim.

Pomyślała, przez co przechodziła przez 7 lub 8 lat, a ostatnio wszystkie „emocje”, które ostatnio przenikały jej myśli i ciało. Myślała też ogólnie o swoim życiu io tym, co to dla niej znaczy. Ale wtedy, znikąd, też o nim pomyślała.

W końcu przekonała się, żeby zrobić coś ze swoim życiem jako całością. Postawiła cel „tam”. Zasugerowałaby mu ten pomysł i nawet gdyby musiała kłamać na temat tego, czego potrzebuje, zrobiłaby to, ale mimo to była bardziej niż chętna przynajmniej poruszyć mu „temat”, powiedziała sobie. Dlatego też zwróciła na to uwagę, dzwoniąc do niego i sugerując, żeby znowu zjedli razem lunch. Tak zrobili.

Mieli to też w jej domu. Wszystkie inne zakonnice, także te w klasztorze, były na urlopie naukowym, w którym miała uczęszczać, ale znalazła sposób, by się z tego wydostać. To było genialne. W wolnym czasie sporządziła mapę.

W rzeczywistości wyszło idealnie. Więc przyszedł do domu zakonnicy na coś, co uważał za tylko lunch. Był ładnie ubrany. A przynajmniej tak myślała. Ale oczywiście była już zainteresowana tylko jedną rzeczą.

Wiesz już, że to jest. I już miała kłamać o tym, czego potrzebowała, żeby to dostać. Zjedli. Siedzieli i rozmawiali. Wydawał się tam bardzo wygodny.

W końcu oczywiście podniosła ten pomysł. - Thomas, znamy się od czego? Dobry rok, prawda? powiedziała, co powiedział, że tak. „Teraz jesteśmy tutaj” - kontynuowała, ale zatrzymała się, aby znaleźć odpowiednie słowa.

On słuchał. „Jesteś dorosły,” dodała i też zachichotała. - Ty też, jeśli o to chodzi. Uśmiechnęła się i znowu zachichotała. Uśmiechnął się.

- Z tego co wiem, nie masz dziewczyny, prawda? „Nie siostro”, powiedział, ale myśląc sobie, nazywał ją w myślach Katrina. - Nie wiem. Chciałbym - dodał - ale nie mam. „Nie wiem dlaczego. Chodzi mi o to, że jesteś naprawdę przystojnym facetem,” wstawiła się.

Uśmiechnął się, podziękował jej i powiedział dziwnie: „No cóż, też jesteś ładną kobietą”. bardzo miło to słyszeć ", wróciła i na początku nic więcej nie powiedziała. Ale potem powiedziała:" Tak, jestem kobietą.

To prawda - uśmiechnęła się. „Czy zawsze postrzegasz mnie jako kobietę, czy też jako zakonnicę?” „Uhhh, jak sądzę, oboje. Nie wiem - odpowiedział. - Szczerze mówiąc Thomas jest jeszcze coś, coś bardzo ważnego dla mnie. Nie jestem jednak pewien, jak ci to powiedzieć.

”„ Do diabła siostro, mam wszystkie uszy. Możesz mi powiedzieć wszystko. Wiesz, że możesz mi zaufać - powiedział jej. „To znaczy jesteśmy przyjaciółmi, prawda?" To wydawało się grać prosto w jej ręce. „Myślę, że tak," powiedziała, uśmiechając się i kiwając głową.

„Ale jeśli mam być z tobą szczery, jest jeszcze coś, Thomas." Jego odpowiedź brzmiała: „Co to jest?" Powoli straciła uśmiech, zanim powiedziała: „Thomas, jestem kobietą tak samo jak ty, prawda?" tak. „I podobnie jak mężczyzna, kobieta ma swoje uczucia i emocje.” Zamknęła oczy i odwróciła się od niego. Powoli spojrzała na niego. Thomas, chcę, żebyś coś dla mnie zrobił, w porządku ? " - Cokolwiek Siostro - powiedział.

- Po pierwsze, czy nazwiesz mnie dzisiaj Katrina, a nie siostrą, proszę? powiedziała. Zgodził się, ale na początku czuł się dziwnie. „Naprawdę bym to dzisiaj polubił”. Był zdezorientowany.

- Chcę, żebyś pomógł mi w czymś naprawdę osobistym, dobrze? „Och, cokolwiek siostro, mam na myśli Katrinę. Pomogę ci we wszystkim”. Uśmiechnęła się, po czym wyciągnęła rękę i dotknęła jego dłoni.

Było jej ciepło. Jej wydawało się miękkie. Wiedziała, że ​​lubi trzymać jego ręce, a on nawet ich nie odciągał.

Próbowała zatrzeć jego ręce. Powalił go na ziemię, ale był uprzejmy i nie cofał rąk. "Czy to przyjemne?" - zapytała słodko.

Spojrzał na nią, ale skinął głową i powiedział, że tak. - Też mi się podoba, Thomas. Byłbym wtedy bardziej, no może nie powinienem tego mówić, ale naprawdę chciałbym ci potrzeć plecy. - Uhhh dlaczego, dlaczego miałabyś to zrobić, Katrina? powiedział.

Próbowała szybko myśleć. Ale jedyne, o czym pomyślała, to „Ponieważ ja też czegoś od ciebie chcę”. "Co to jest?" powiedział. - Pozwól, że ci pokażę - powiedziała. - Podążaj za mną, dobrze? Po tym wstała.

Wzięła jego dłoń w swoją i poprowadziła go korytarzem do swojej sypialni. Krzyż był ze ściany. Biblia była przechowywana w jej szafie. Wszelkie inne materiały do ​​modlitwy zostały ukryte.

Czuła, że ​​po prostu nie może zrobić tego, co chciała z tymi akcesoriami dookoła i widząc, jak jej fizyczne pragnienia rządziły nią tak silnie, że musiały zniknąć z pola widzenia. „To jest moja sypialnia” i kiedy znalazła się w środku, zamknęła drzwi, mimo że była tam zupełnie sama. Nie poruszył się.

Patrzyła na niego przez chwilę. „Thomas, potrzebuję Cię dzisiaj. Potrzebuję Cię tak, jak każda kobieta potrzebuje mężczyzny.

I widząc, że jesteś mężczyzną, a ja jestem kobietą” i zamknęła oczy, ale w końcu powiedziała to, gdy słuchał. „Chcę, żebyś to zrobił te rzeczy, które mężczyzna mógłby zrobić z kobietą, proszę, Thomas, proszę? " - Jasna cholera - powiedział. - Czy masz to na myśli? Mówisz poważnie? Spojrzała prosto na niego i skinęła głową, po czym położyła dłonie na jego piersi.

Spojrzał na nich. Otworzył szeroko oczy, czując na nim jej dłonie. Zamknął oczy, a ona lekko potarła jego klatkę piersiową. - Och, wow, stary - powiedział, gdy jego oczy ponownie się otworzyły, by zobaczyć, jak jej ręce pocierają jego klatkę piersiową. - Naprawdę bym chciał, Thomasie, gdybym mógł zobaczyć twoją nagą klatkę piersiową - powiedziała mu.

Kiedy to robiła, zaczęła się palić. Czuła, jak jej hormony rosną i rozprzestrzeniają się po całym ciele. Czuła też potrzebę fizycznej uwagi. Najpierw poczuła to w swoim brzuchu, ale potem poczuła to w okolicach wewnętrznych ud.

Nagle poczuła narastające, pieczenie wokół jej sutków. To zrobiło to dla niej. - Umm Thomas, umm, zawrę z tobą teraz układ, dobrze? powiedziała. Zapytał co.

„Rozpinasz swój top lub pozwól mi go dla siebie rozpiąć, a ja rozpięję swoją lub pozwolę ci trochę rozpiąć sukienkę dla Ciebie. Jak ci to brzmi?” Był za tym wszystkim i łaskawie powiedział jej, że może rozpiąć jego koszulę. Uśmiechnęła się i spojrzała na niego, a potem, podekscytowana, zaczęła to robić, nawet jeśli tego nie okazywała.

Wewnątrz pękała od przytłaczających tęsknot, których nigdy wcześniej w życiu nie czuła, kiedy rozpinała jego koszulę, a on stał i patrzył, jak wszystko się rozwija. - Wiesz, to dziwne - powiedział. „Wiem,” wróciła. "Ale czy to ekscytujące?" Spojrzał na jej klatkę piersiową i powiedział: „Tak, tak jest, ale powiedz mi coś.

Czy masz fajnie wyglądające piersi?”. „Chcesz zobaczyć i przekonać się, czy lubisz moje piersi?” odpowiedziała z wielką nadzieją, że tak myśli. Jego koszula była całkowicie rozpięta i on też to poczuł.

Spojrzał w dół i zobaczył, że tak było, a także zauważył, że Katrina również patrzyła na jego klatkę piersiową i uśmiechała się, gdy to robiła. Potem powiedział: „Tak, chciałbym zobaczyć twoją górną część ciała, Katrinę”. „Czy chciałbyś rozpiąć moją sukienkę?” powiedziała i odwróciła się.

Rozpiął go i powoli zaczął rozpinać. Stała się coraz bardziej napalona. „O rany,” cicho krzyknęła. "Nie mogę uwierzyć, że zaraz to zrobię." "Czy na pewno chcesz?" on zapytał.

- Tak, mam - zaintonowała. "Bez wątpienia chcę, aby to się stało." Rozpiął sukienkę aż do jej talii. Zobaczył jej tyłeczek i ramiączko stanika, zobaczył jej białe, prawie jedwabiste ciało, które od razu mu się podobało, i spory kawałek paska jej bielizny. Był coraz bardziej głodny, aby zobaczyć więcej. "Co chcesz teraz robić?" powiedziała.

"Wiem co chcę." - Co to za siostra, mam na myśli Katrinę? - Chcę, żebyś dotknął mnie całego, całego mojego ciała, Thomas. Zamarł na sekundę. Nie czekała. Zsunęła sukienkę z ramion, odsłaniając przed nim górną część ciała, a kiedy była naga od pasa w górę, odwróciła się i spojrzała prosto na niego. Natychmiast spojrzał na jej cycki.

Były duże, w pewnym sensie, ale niezależnie od tego, co zobaczył, podobało mu się. - Poczuj mnie, czy zechcesz? powiedziała. - Bardzo bym tego chciał, Thomas.

Spojrzał na nich. Spojrzał na nią. Ponownie spojrzał na jej cycki, a potem powoli wyciągnął rękę i położył jedną dłoń na jej piersi.

Jęknęła, prawie czule, gdy poczuła, jak jego dłoń przyciska się do jej cycka. "Wiesz, co naprawdę bym chciał?" powiedziała, a on zapytał, co. "Chciałbym się położyć i zrelaksować z tobą." Położyli się obok siebie. Położył się stosunkowo blisko niej, a ona obserwowała go, gdy to robił. Znów wyciągnął rękę i znów poczuł cycek.

Absolutnie uwielbiała to uczucie. Chciała o wiele więcej i powiedziała mu, żeby czuł oba cycki, ale nie spieszył się. Zrobił to, o co prosiła, a ona uwielbiała jego powolny, niemal metodyczny styl. To było dla niej jak zawsze erotyczne. Czuła to wszystko.

Chciała o wiele więcej i miała nadzieję, że to nadejdzie. - Czy chcesz je zobaczyć? - powiedziała w końcu, gdy jego członek poczuł w nim bóle. Skinął głową, więc zdjęła stanik.

Święta Matko Boża, powiedział sobie. „Twoje piersi są absolutnie piękne” - powiedział jej. Uśmiechnęła się szarmancko. To był komplement. Wiedziała o tym.

"To znaczy, oni naprawdę są." - Idź i poczuj ich wszystkich, których chcesz, Thomas - powiedziała z uśmiechem od ucha do ucha. „Rany, nawet całuj ich, spraw, żebym czuł się cudownie”. Zrobił, jak powiedziała. Zszedł na dół i pocałował ich obu, a gdy to zrobił, stał się twardszy.

Zanim się zorientował, był na całej jej piersi i całkowicie i naprawdę cieszył się jej piersiami. Thomas, zanim się zorientował, mocno napiął sutki Katriny i bardzo ją podniecił. Ale w tym momencie potrzebowała czegoś tak potężnego, że czuła potrzebę powiedzenia mu. - O rany Thomas, powinienem cię o coś zapytać.

Ale chcę Cię; nie, potrzebuję, żebyś coś dla mnie zrobił, proszę? ”Zapytał co.„ Chcę, chcę, żebyś uhhh poczuła moją pochwę. Potrafisz, zrobisz to? "Zapytała.„ Sprawiłeś, że poczułam się tak, nie wiem. " Tam na dole oszalałem i oszalałem. Poczuj moją pochwę, proszę? ”. Był w tym i bez wahania wsunął rękę w dół.

Była owłosiona. Miała krzak, którego się nie spodziewał, ale znalazł drogę. Oczyścił te włosy. Jego ręce przeszły przez i on znalazłem usta.

„Ohhhhhhh ojej tak, o tak Thomas, o mój Boże, tak więcej” - krzyknęła na całe płuca i kiedy płakała, jej ciało podniosło się z łóżka. Dotknął jej jeszcze trochę i płakała coraz bardziej i bardziej. To dodawało energii obojgu. Stawał się coraz trudniejszy.

Zrobił się bardziej. Chciał, żeby czuła nie tylko jego krocze, ale także penisa. Chciał, żeby jej ręka dotknęła go i zrobiła mu to.

"Katrina, mam poprosić o przysługę, "powiedział. Zapytała o co.„ Poczuj mojego penisa, dobrze? "Jej oczy otworzyły się szeroko. Poczuj jego penisa, naprawdę zadała sobie pytanie, a potem powiedziała:„ Jeśli będziesz nadal dotykać mnie tak, jak robiłaś dobrze? ”Rozpiął spodnie, ściągnął je i bokserki. Sięgnął po jej dłonie i położył jeden na swoim wyprostowanym członku.

Czuł się tak dobrze, że myślał, ale ona też tak myślała. Sh Na początku trzymał go, gdy dalej ją dotykał, ale wkrótce poczuł, jak jej ręka porusza się w górę iw dół szybu. On to kochał.

Tak też zrobiła iw wyniku tego, co robił, doprowadził ją do orgazmu. Jęczała i płakała kilka razy, odbijając się łukiem od materaca, gdy on dalej dotykał jej mokrej, ciepłej i owłosionej cipki. Była bardzo zabawna. On o tym wiedział. Jej cycki były wspaniałe.

Była jego pierwszą, ponieważ on był jej pierwszym i chociaż nie odbyli stosunku płciowego, tego dnia nadal było to bardzo zabawne dla obojga, gdy dwukrotnie orgazowała, a on objął jej górną część ciała. Uwielbiała to widzieć i przeżywać, i miała mu coś do powiedzenia. „Thomas, obiecuję ci jedną rzecz. Gwarantuję ci, że ty i ja zrobimy to ponownie. Ponadto zapewniam, że być może będziemy musieli zrobić o wiele więcej niż to, co zrobiliśmy.

Tak czy inaczej, świetnie się bawiłem będąc z ty. Boże, jesteś taki wspaniały ”. Po tym pogłaskała nie tylko jego klatkę piersiową, ale w końcu trochę pogłaskała jego penisa. Około godziny później, kiedy pokazał jej, co robią wszystkie dziewczyny wokół swoich cipek, a ona też, wyszedł, całując ją w usta, które bardzo kochała.

Podobne historie

Bird Watch

★★★★(< 5)

Okazało się, że obserwator był obserwowany...…

🕑 16 minuty Dojrzały Historie 👁 1,939

Robiłem zdjęcia ptakom; cóż, to właśnie zamierzałem zrobić, ale natknąłem się na parę kobiet bawiących się w stawie i zamiast tego zrobiłem im kilka zdjęć. Kiedy wróciłem do…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Stella

★★★★(< 5)

Pierwszy raz z gorącą i napaloną, spragnioną seksu mężatką BBW…

🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 4,119

Wigilia w firmie. Rozejrzałem się, krótko wpatrując się w kobiety w okolicy. Stella wpadła mi w oko. Była naprawdę BBW po czterdziestce. Miała piękną twarz z tak pięknym uśmiechem i…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Burzliwe życie Rene

★★★★★ (< 5)

Samotna kobieta staje przed życiem i odnosi sukcesy.…

🕑 17 minuty Dojrzały Historie 👁 2,129

Umysł Laurene Fenston był ciężki, kiedy prowadziła swój stary samochód z domu do pracy. Była na popołudniowej zmianie w fabryce i nie zobaczyła się ponownie z mężem. kto wiedział kiedy;…

kontyntynuj Dojrzały historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat