Okazało się, że obserwator był obserwowany...…
🕑 16 minuty minuty Dojrzały HistorieRobiłem zdjęcia ptakom; cóż, to właśnie zamierzałem zrobić, ale natknąłem się na parę kobiet bawiących się w stawie i zamiast tego zrobiłem im kilka zdjęć. Kiedy wróciłem do samochodu, przejrzałem zdjęcia. Było kilka wyjątkowych ujęć i kilka innych dobrych. Musiałbym je przesłać i trochę przetworzyć, ale na początek były całkiem dobre. Było około szóstej trzydzieści rano, kiedy wyjechałem z parku.
Jeden z dwóch samochodów, które były tam wcześniej, wciąż tam był; drugi, bliżej miejsca, w którym zaparkowałem, zniknął. Pomyślałem, że to musiały być moje „ptaki” w tym samochodzie. Wjechałem do fast-foodowego burgera; otwierają się o szóstej. Pomyślałem, że napiję się kawy i może coś przekąsię, a potem pójdę do domu. Rozważałem drive-thru, ale zamiast tego zdecydowałem się wejść do środka.
Podszedłem do lady i złożyłem zamówienie; brak kolejki o tej godzinie. Z tacą wszedłem do jadalni. Tam, kilka kabin dalej, były dwie kobiety, które widziałem wcześniej. Siedzieli obok siebie z kawą i jedzeniem.
Ich głowy prawie się stykały i byli pogrążeni w rozmowie. Siedziałem blisko nich, ale nie za blisko. Zwykle patrzyłem w ich stronę i słyszałem fragmenty ich rozmowy. „Marion, na litość boską! Czego się boisz? Przeżyliśmy małą przygodę; nikt się nigdy nie dowie, dopóki im nie powiemy, a żadne z nas tego nie zrobi.
Przynajmniej ja nie!”. „Wiem, Barbaro, wiem. Ja też nigdy bym tego nie powiedział.
Ale co by było, gdyby osoba w tym drugim samochodzie nas zobaczyła?”. Wiesz o tym. Biegała na drugim końcu parku. Widzieliśmy ją, kiedy wychodziliśmy.
Jest tylko kilka miejsc, w których mogłaby być, gdzie mogła nas zobaczyć, a my ” widzieliśmy ją. Nie widzieliśmy jej, dlatego nie widziała nas. Poza tym jest kobietą w średnim wieku. Komu powie? Co powie im? ".
„Po prostu się tym denerwuję, to wszystko. Wiem, że nie ma problemu, ale głęboko w dole żołądka, cóż, to wszystko trzepocze.”. - Spokojnie, Marion. Twoja nieskazitelna reputacja pozostaje nienaruszona.
A teraz zjedz coś, zanim dostaniesz wrzodu. Oboje ugryzli kanapki. Wyższa, Marion, wydawała się trochę rozluźnić. Niższa, Barbara, przez cały czas wydawała się zrelaksowana.
Po kilku minutach Marion wstała i udała się do toalety. Po wyjściu Barbara spojrzała na mnie. Uśmiechając się, powiedziała: „Jak wyszły zdjęcia?”. „Przepraszam? Jakie zdjęcia?”.
- Widziałem pana, sir, chowającego się w krzakach i robiącego zdjęcia, podczas gdy Marion i ja przeżywaliśmy naszą małą przygodę w stawie. Ufam, że były one dla pana własnej przyjemności i nie są na sprzedaż. Lepiej nie próbować użyj ich przeciwko nam. ”.
„Cóż, hm, tak, och, te zdjęcia. Nie zdawałem sobie sprawy, że mnie widziałeś. Twoja przyjaciółka najwyraźniej tego nie widziała, inaczej by mnie rozpoznała i nie byłaby spokojna i zrelaksowana, jak wydajesz się być. I nie, nie mam zamiaru ich używać z wyjątkiem własnego użytku. ”.
- Dobrze. Marion jest dobrą przyjaciółką, ale prowadziła bardzo chronione życie, dopóki jej mąż nie opuścił jej w zeszłym roku. Zaczyna wychodzić ze swojej skorupy, ale jest powolny. Nie pozwolę, aby stało się coś, co mogłoby ją skrzywdzić .
Jestem Barbara Milford. ”. „Frank Smith. Miło cię poznać.”.
- Najwyraźniej nie zamierzałeś robić nam dziś zdjęć; nigdy wcześniej tam nie byliśmy. Gdybym pomyślał, że celowo nas prześladujesz, zadzwoniłbym już pod numer 9-1-. „Byłem tam, żeby robić zdjęcia ptakom.
Były doniesienia o orłach i rybołowach na stawie. Miałem nadzieję, że dziś rano je zobaczę i zrobię kilka zdjęć”. Marion wróciła do stołu.
„Zdjęcia czego?”. „Och, Marion Branstead, tu Frank Smith. Frank, Marion. Pan Smith jest fotografem. Jest w drodze do parku, aby robić zdjęcia orłów.”.
- Miło mi cię poznać, proszę pani. Tak, w okolicy są zarówno orły, jak i rybołowy, aw parku było ich kilka. Mam nadzieję, że zdobędę jedno lub dwa zdjęcia. Och, spójrz na czas.
Najlepiej pójdę, jeśli będę miał dobre ujęcia. Ptaki są najbardziej aktywne z samego rana. ”„ Powodzenia, panie Smith ”- powiedziała Barbara.„ Z przyjemnością zobaczę wasze zdjęcia.
Zadzwoń, jeśli masz jakieś dobre. Jestem w książce. Milford, tak jak to brzmi. Zadzwoń do mnie, proszę.
”„ Dzięki, zrobię to. Miło cię poznać, pani Milford. Ty też, pani Branstead.
"." Nie pani, pan Smith, pani Milford i pani Branstead. ". Wstałem, złapałem kawę i śmieci i ruszyłem do samochodu. pomyślałem o zaproszeniu Barbary.
Czy dobrze zrozumiałem, że chce zobaczyć zdjęcia, które zrobiłem dziś rano? Czy naprawdę chciała, żebym do niej zadzwonił? Wróciłem do parku. Był tam orzeł i para rybołowów ; rybołowy próbowały przepędzić orła bez większego szczęścia. Zrobiłem blisko 50 zdjęć trzech ptaków.
Zajrzałem do książki telefonicznej: „Milford B. 72 W. Greystone Court NE, 712-1234”. numer. "Barbara Milford.
W czym mogę pomóc? ”.„ Dzień dobry, pani Milford. To jest Frank Smith, fotograf od dzisiejszego ranka. ”„ Witam, panie Smith. Dzwonisz w sprawie zdjęć.
”„ Tak, proszę pani. Z niektórymi z nich zrobię trochę przetwarzania końcowego. Kilka z nich zapowiada się przyzwoicie. Zastanawiałem się, czy możesz być zainteresowany ich zobaczeniem. ”„ Jestem dzisiaj zajęty.
Czy byłoby wygodnie przyjść rano, powiedzmy około 10:00? ”„ Dziesiąta już, pani Milford. ”„ Proszę mów mi Barbara. Zobaczymy się wtedy. Do widzenia, panie Smith.
”„ Frank, proszę, Barbaro. A więc do jutra. Do widzenia. ”. Spędziłem kilka godzin, poprawiając zdjęcia, zarówno kobiet, jak i ptaków.
Było kilka ujęć ptaków godnych okładek magazynów. Kilka ujęć kobiet też było całkiem niezłych. Może nie Jakość Playboya, kiedy publikowali tego rodzaju zdjęcia, ale całkiem niezłe. Zapukałem do frontowych drzwi Barbary tuż po dziesiątej. Po kilku sekundach otworzyła je i zaprosiła mnie do środka.
Rozmawiała przez komórkę telefon. Wszedłem i delikatnie zamknąłem za sobą drzwi. Czekałem.
„Marion, muszę już iść. Mój agent ubezpieczeniowy właśnie przyjechał; mamy spotkanie, żeby porozmawiać o funduszu powierniczym dla wnuków. Oddzwonię do ciebie później. Cześć. ”„ Dzień dobry, Frank.
Wejdź. Usiądźmy w salonie. Masz zdjęcia do pokazania? ”.„ Dzień dobry, Barbaro. Tak. Kilka z nich wyszło całkiem nieźle, więc wróciłem i zrobiłem kilka zdjęć ptaków, na wypadek gdybyś też się nimi zainteresował.
”. Usiedliśmy na kanapie i wyjąłem tablet. d załadowałem na nią zdjęcia; ośmiocalowy ekran był znacznie łatwiejszy do zobaczenia niż dwucalowy ekran aparatu. Barbara przysunęła się obok mnie, nasze biodra prawie się stykały.
Przywołałem pierwsze zdjęcie. Marion i Barbara, obejmując się ramionami, całując, stojąc po uda w wodzie. Dodałem trochę blasku do wody i trochę zmiękczyłem tło.
To był mój ulubiony. „Ojej! To naprawdę my? Na tym ujęciu wyglądam całkiem nieźle. Mógłbyś to zamieścić w supermarkecie; nikt nie rozpoznałby żadnego z nas.”.
Przerzuciłem kilka kolejnych ujęć. Zatrzymałem taki, w którym Barbara stała na jednej nodze, drugą lekko uniesioną. Przytulała Marion, a Marion włożyła dwa palce do pochwy. Barbara miała wyraz ekstazy na twarzy. „Och, kochanie! Spójrz na moją twarz.
Muszę być w trakcie orgazmu. Wyglądam na tak podekscytowanego. To zdjęcie nie powinno być pokazywane, chyba że w bardzo szczególnych okolicznościach.” Przeszedłem przez pozostałe ujęcia, a także kilka moich ulubionych ujęć ptaków.
Barbara też ich lubiła. „Czy możemy wrócić do innych zdjęć. Tak, tamtych.
Nie do tego. Nie. Nie do tego. Tak, do tego.”. Było to ujęcie pleców Marion i Barbary z szeroko rozłożonymi ramionami, opadającymi tyłem do stawu.
Miała ten sam wyraz ekstazy na twarzy; jej sutki były pomarszczone, a wargi pochwy spuchnięte i rozszerzone. Palce Barbary właśnie wysunęły się z niej i wskazywały bezpośrednio na otwór. "Ten też mi się podoba.". „Tak, to dobre ujęcie. Nie wykonałem jeszcze żadnego postprocessingu.
Myślę, że przy odrobinie pracy mogę wydobyć niektóre z bardziej, no cóż, stymulujących aspektów ujęcia”. „Stymulujące; hmmm, cóż, tak. To jest stymulujące. Jestem trochę pobudzony, patrząc na te zdjęcia.”. Opuściłem tablet i obróciłem górną część ciała w stronę Barbary.
Ja też byłem trochę pobudzony. Mogłem zobaczyć sutki Barbary naciskające na przód jej bluzki. Szybko spojrzałem na jej twarz.
„Przepraszam, nie chciałem się gapić.” „Och, proszę, Frank. Oboje jesteśmy dorośli. Jestem wdową w wieku pięćdziesięciu sześciu lat. Fajnie jest mieć kogoś, kto się na mnie gapi. Minęło dużo czasu, odkąd zwróciłam na siebie uwagę dżentelmena.
”. „Och, nie sądzę, żeby był taki czas, kiedy nie przyciągałaś uwagi, Barbaro. Jesteś niezwykle atrakcyjną kobietą”. - Dziękuję, Frank.
Może atrakcyjny. Na pewno samotny. Od śmierci mojego męża minęły trzy lata. "Przepraszam za twoją stratę i cieszę się, że mogłem trochę ulżyć twojej samotności. Zakładam, że masz komputer; tworzę płytę CD z twoimi zdjęciami.
Jeśli podasz mi adres e-mail, zrobię trochę więcej przetwarzania końcowego i wyślę ci zaktualizowane wersje, gdy je skończę. ". „Byłoby cudownie, Frank. Nie mogę się doczekać, kiedy ich zobaczę.
Możesz też przesłać mi kilka zdjęć ptaków.”. „Będę. Wyślę je e-mailem, gdy tylko wrócę do domu”. Barbara przez chwilę milczała.
Spojrzała na przód moich spodni, na których moja erekcja trochę się unosiła. Następnie, jakby podjęła decyzję, powiedziała: „Panie Smith; Frank, może nadejść czas, kiedy zechcę zrobić dodatkowe zdjęcia. Czy zechciałbyś, oczywiście, że harmonogram pozwoli na zrobienie kilku zdjęć dla ja. Osobiste, prywatne zdjęcia.
Mogę Ci zapłacić za Twój czas. ”. „Barbaro, jestem na emeryturze. Mam mnóstwo czasu i niewiele pracy do wykonania. Z przyjemnością zrobię dla ciebie kilka zdjęć.
Bez opłat, nigdy.”. - Dziękuję, Frank. Może uda nam się wypracować quid pro quo. Twój czas jest cenny, przynajmniej dla mnie.
Pracuję nad zaplanowaniem spotkania towarzyskiego z udziałem Marion i mnie, a może jeszcze jednej lub dwóch osób. Dam ci znać, kiedy to zostanie zaplanowane, i porozmawiamy o twojej roli. Na pewno fotograf, ale może… ".
Mówiąc, Barbara majstrowała przy górnym guziku swojej bluzki. Kiedy się rozpięła, mogłem zobaczyć trochę dekoltu." Są inne role, poza fotografem, to znaczy, który może Cię zainteresować. "Wsunęła kolejny guzik.„ Byłabym bardzo zainteresowana odkryciem, o czym mogłabyś mieć na myśli, Barbaro. „Czułam, że obrzęk z przodu moich dżinsów staje się jeszcze większy." Bardzo. bardzo zainteresowany.
”Wyciągnąłem powoli prawą ręką i delikatnie ująłem jej lewą pierś przez bluzkę. Jej sutek, który już trochę wystawał, wydawał się puchnąć, gdy jej dotykałem. Opuściła rękę z przodu moich spodni. - Wydajesz się zainteresowany, Frank.
Może lepiej przenieśmy się w bardziej prywatne miejsce, aby kontynuować naszą dyskusję. ”Wzięła mnie za rękę i poprowadziła po schodach. Na górze skręciliśmy w lewo do dużej sypialni. Usiadła na końcu łóżka i zrzuciła buty. „W naszym wieku, Frank, nie ma potrzeby uwodzenia.
Jestem zainteresowany. Jesteś zainteresowany. Zdejmijmy ubranie i zabierzmy się na główną imprezę. ”.
Oboje zdjęliśmy wierzchnią odzież. Stojąc w bokserkach, stanąłem przed Barbarą. Zeszła do jej stanika i majtek.
Sięgnąłem do niej i odpiąłem ją stanik. Kiedy to zrobiłem, pochyliłem twarz do jej twarzy i pocałowałem ją. Już po kilku sekundach nasze języki się zaangażowały i pocałunek trwał chwilę. Oboje pocieraliśmy się nawzajem po plecach i pośladkach, gdy się całowaliśmy.
Kiedy nasze usta w końcu rozstała się i powiedziała: - To będzie niezła zabawa, Frank. Jestem na tyle napalona, że nie potrzebuję dużo gry wstępnej. ”Spojrzała w dół, na namiot z przodu moich bokserek.„ Wygląda na to, że też nie potrzebujesz dużo. ”Opuściła ramiona i poruszyła się biustonosz w dół jej ramion, a potem chwycił boki majtek i zsunął je z nóg.
Usiadła z powrotem na łóżku i położyła się. Zepchnąłem moje bokserki w dół i pochyliłem się nad nią. Pocałowałem jej lewy sutek, a potem wzięła go między usta i trochę wciągnęła. Chwyciła mnie za głowę obiema rękami i przytrzymała moją głowę w miejscu. „Och, to miło, Frank!”.
Kontynuowałem, dopóki nie przesunęła mojej głowy do drugiego sutka . Tam zrobiłem to samo; całuj i ssij. Prawą ręką odnalazłem jej pochwę i wsunąłem palce między jej usta. Pomacałem i znalazłem jej łechtaczkę. Delikatnie bawiłam się nim koniuszkiem palca, który zwilżyłam jej sokami z pochwy.
Bawiłem się jej łechtaczką tylko przez kilka sekund, kiedy powiedziała: „Frank, włóż swojego kutasa we mnie, proszę. Teraz, Frank! Potrzebuję Cię we mnie, kiedy dojdę.”. Poruszyłem ręką, przeczołgałem się trochę do przodu i wyregulowałem celowanie, pchnąłem do przodu, wsuwając czubek mojego kutasa między jej usta do jej ust. Nie była ciasna i była bardzo mokra; Wśliznąłem się łatwo.
Nie przestawałem, dopóki nie byłem w niej w pełni. Owinęła ramiona wokół mnie i szepnęła: „Pieprz mnie, Frank. Pieprz mnie teraz. Mocno i szybko. Walnij we mnie swojego kutasa.”.
Zacząłem powoli wchodzić i wychodzić. Uniosła nogi i zablokowała pięty na moich plecach. Przyciągała mnie do siebie z każdym pociągnięciem. „Mocniej, Frank! Fuck me hard! Make me cum!”.
Przyspieszyłem, uderzając w nią tak mocno i szybko, jak tylko mogłem. Wciąż naciskała stopami na moim tyłku, sapała i jęczała. Szedłem dalej. "O mój Boże, Frank, cumminggg!" Uderzyłem w nią jeszcze raz.
Czułem, jak sperma wypływa ze mnie, głęboko w nią. Odsunąłem się, a potem ponownie wskoczyłem. „OOOH.
OOOH!”. Jej biodra poruszały się w górę iw dół. Potem zmusiła biodra do góry, chwytając mnie za uda.
Czułem, jak jej mięśnie kurczą się, kiedy osiągała orgazm. Jej skurcze trwały i trwały. Wreszcie pozwoliła sobie położyć się z powrotem na łóżku. Przyciągnęła moją twarz do swojej i pocałowała mnie.
Odwzajemniłem pocałunek przez chwilę lub dwie. Kiedy puściła na moją szyję, lekko uniosłem twarz. „To było cudowne. Nie, spektakularne! Och, Frank, minęło dużo czasu i było po prostu świetnie. Tęskniłem za tym od tak dawna.
Dziękuję. ”„ Ja też długo minęło, Barbaro. I rzeczywiście było cudownie. Dziękuję. ”„ Powinniśmy to robić często, Frank.
Myślę, że chciałabym mieć cię regularnie. "Zachichotała." Też bym chciała, Barbaro. "Zsunąłem się z niej.
Zaczęła sięgać po kleenex." Nie, Barbara, pozwól mi wyczyścić to dla ciebie. ”. Zsunąłem się z łóżka i przewróciłem się na przód, z twarzą między jej udami. Pocałowałem wewnętrzną stronę każdego uda, a następnie zlizałem w górę między jej wargami.
Poczułem znajomy słony smak mojej spermy a także bardziej egzotyczny smak soków Barbary. Lizałem i ssałem, aż nie mogłem wykryć więcej spermy wypływającej z jej pochwy. Przesunąłem swoją uwagę w górę i polizałem jej łechtaczkę. Słyszałem, jak jej oddech staje się nierówny, gdy Polizałem. Wziąłem jej łechtaczkę między usta i zacząłem delikatnie ssać, jakbym miał jej sutki.
„Och, Frank," jęknęła. Barbara garbiła się biodrami w moją twarz, gdy ssałem jej łechtaczkę. Oddychała ciężko i lekko jęcząc. Zaczęła tracić kontrolę nad mięśniami pochwy, bioder, ud i brzucha.
Jej drugi orgazm narastał powoli, gdy mięśnie skurcze objęły cały środek jej ciała. Dyszała i jęczała, miażdżąc cipką moją twarz. Orgazm osiągnął szczyt i powoli opadał. Jej soki spływały po mojej brodzie, kiedy opadła z powrotem na łóżko. Podczołgałem się do niej, wsunąłem rękę pod jej głowę i przyciągnąłem do siebie.
Pocałowałem ją w czoło, a potem w czubek nosa. Powiedziałem: „Cześć Barbaro. Jak się masz?”. Znowu zachichotała.
„Panie, jesteś niegrzecznym, złym człowiekiem. Sprawiłeś, że jestem tak słaby, że prawdopodobnie będę musiał spędzić resztę dnia w łóżku”. "Cudownie! Jeśli ci się podobało, poczekaj, aż dowiesz się, co mogę zrobić, skubiąc ci palce." - Uwolnij mnie, zły diabełku. Nikt nie może skubać mi palców u nóg bez pozwolenia, sir.
Nawet ty. Potem znowu mnie pocałowała. Ona miała rację..
Życzliwość walentynkowa zamienia się w doskonały strajk…
🕑 29 minuty Dojrzały Historie 👁 2,286David usiadł i przeciągnął się, ciesząc się wolnym czasem. W tym tygodniu zawsze brał wolne z powodu Walentynek i rocznicy, chociaż ostatecznie nie pomogło to w utrzymaniu jego…
kontyntynuj Dojrzały historia seksuOkazało się, że obserwator był obserwowany...…
🕑 16 minuty Dojrzały Historie 👁 1,939Robiłem zdjęcia ptakom; cóż, to właśnie zamierzałem zrobić, ale natknąłem się na parę kobiet bawiących się w stawie i zamiast tego zrobiłem im kilka zdjęć. Kiedy wróciłem do…
kontyntynuj Dojrzały historia seksuPierwszy raz z gorącą i napaloną, spragnioną seksu mężatką BBW…
🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 4,119Wigilia w firmie. Rozejrzałem się, krótko wpatrując się w kobiety w okolicy. Stella wpadła mi w oko. Była naprawdę BBW po czterdziestce. Miała piękną twarz z tak pięknym uśmiechem i…
kontyntynuj Dojrzały historia seksu