Dobre rzeczy przychodzą do tych którzy czekają…
🕑 11 minuty minuty Dojrzały HistorieWiadomość na Facebooku była niewinna. "Czy pamiętasz mnie?" napisała Beata Ann. Wpatrywałem się w zdjęcie profilowe. Była atrakcyjną kobietą, mniej więcej po trzydziestce, tak przynajmniej przypuszczałem. Nazwisko brzmiało Sherlock, ale nie znałem żadnego Sherlocka.
Byłem przerażony myślą, że będę musiał pamiętać, jak ją znałem, i przerażony myślą, że nie. "O mój Boże!" Wpisałem. - Nie widziałem cię ani nie słyszałem od ciebie, odkąd wyszliśmy z więzienia! Nigdy nie byłem aresztowany, więc wiedziałem, że to dobra, bezpieczna reakcja.
- Cóż, mówiłem ci, żebyś nie robił tego nago! odpowiedziała. „Cóż”, odpowiedziałem, „Mówiłem, że to zrobię”. „Tak, zrobiłeś to i powiedziałeś, że mi wybaczysz i pozostaniesz w kontakcie” – odpisała.
Cholera. Mój umysł pędził, gdy próbowałem sobie przypomnieć, kogo znałem pod imieniem Beth Ann Sherlock. „Chyba mam dużo do nadrobienia” – napisał w odpowiedzi.
„Tak, masz” – odpisała. Wciąż byłem zdezorientowany. Wzięłam głęboki oddech i wpisałam odpowiedź. „OK”, wpisałem, „Zwróciłeś moją uwagę.
Co mam zrobić, aby się odkupić?” „Dokończ to, co zacząłeś” – padła odpowiedź. – Tylko jeśli mi pozwolisz – odpowiedziałem. „Z przyjemnością” – napisała w odpowiedzi. Teraz dokądś zmierzaliśmy.
Musiałem dokończyć to, co zacząłem - tylko nie wiedziałem, co zacząłem. „Czy mam zacząć od nowa, czy kontynuować tam, gdzie skończyłem?” Wpisałem. „To zależy od ciebie” – napisała w odpowiedzi. Cholera.
Musiałem przyznać, że nie miałem pojęcia, z kim rozmawiam. — Jak mogłeś o mnie zapomnieć? ona wpisała. O o. Byłem pogrążony w rozmowie, kiedy nagle zdałem sobie sprawę, że kiedyś z desperacji i zakładu umawiałem się z „wstrętnym brzydkim” dawno temu na studiach, zaraz po liceum. Wpatrywałem się w zdjęcie profilowe.
Nie było możliwości, aby osoba, z którą rozmawiałem online i osoba, z którą się spotykałem, mogła być tą samą osobą. „Ja tylko żartuję” – napisałam. „Oczywiście, że cię pamiętam – z Oak Street Draft House”. To było dźgnięcie w ciemność i zgadywanie, ale na szczęście dla mnie byłem na miejscu.
Beth Ann była chudą muchą barową i miała głupkowaty uśmiech. Wszyscy faceci mówili, że jest łatwą laską, ale kiedy próbowałem dać jej „Max”, bardzo szybko mnie spoliczkowała, mówiąc, że ma moralność i jest dziewczyną, która chodzi do kościoła w niedzielę. Jej jedynym nałogiem była tequila i stół bilardowy, z którego zarabiała na życie – krzątanina doprowadzająca do bankructwa najbogatszego Teksańczyka lub studenta. Miała umiejętności bilardowe jak nikt inny, kogo znałem.
Roześmiała się, kiedy wspomniałem o Draft House przy Oak Street. – Od lat nie myślałam o domu poborowym – powiedziała. – Często zastanawiałem się, co się z tobą stało.
„Ukończyłem szkołę, a potem poszedłem do wojska” — napisałem. – Musimy się spotkać i nadrobić zaległości – odparła. "Czy jesteś żonaty?" Zapytałam. Byłem tylko ciekawy z perspektywy, że nie chcę, żeby ścigał mnie zazdrosny mąż lub chłopak.
– Rozwiedziony – odparła. – Prawie na miejscu – odpowiedziałem. Umówiliśmy się na spotkanie w lokalnej jadłodajni, która będzie bezpieczna dla nas obojga.
Byłem trochę zaniepokojony spotkaniem z kimś, kogo nie widziałem od ponad piętnastu lat. Poza tym nie miałem pojęcia, jaka może być jej nowa gra. Była naciągaczką na studiach, a naciągacze zazwyczaj niewiele się zmieniają.
Byłem mile zaskoczony, kiedy ta wspaniała kobieta stanęła w drzwiach Dunstin's. Od razu wiedziałem, że to Beth Ann, sądząc po sposobie, w jaki się zachowywała. Była oszałamiająca. Nie była już chudą studentką z college'u o głupkowatym wyglądzie i włosami z przedziałkiem na środku.
O - MÓJ - PANIE! Patrzyłem, jak się rozgląda, aż nasze spojrzenia się spotkały. Natychmiast się połączyliśmy. Uśmiechnęła się, a ja wstałem, gdy się zbliżyła. Otworzyła ramiona i chociaż wahałem się, czy ją przytulić, natychmiast rozwiała wszelkie moje obawy silnym uściskiem.
„O mój Boże”, wykrzyknęła, gdy się przytulaliśmy, „To trwało zbyt długo!” Słodki zapach jej perfum był urzekający. Cofnąłem się o krok i celowo spojrzałem na jej zniewalające ciało, gdy trzymaliśmy się za ręce. Ciasne dżinsy. Jeszcze ciaśniejsza koszula, która ledwo zakrywała duże piersi – ulepszenie, na które nie liczyłem. - Może powinniśmy znaleźć pokój w hotelu - zażartowałem.
– Może powinniśmy – odparła, mrugając. – Zjedzmy – sprzeciwiłem się. Kelnerka zaprowadziła nas do stolika i kiedy Beth Ann usiadła, ja zacząłem siadać na krześle naprzeciwko niej.
„Ja nie gryzę” – zauważyła, poklepując ławkę obok siebie. Nasza rozmowa przy lunchu była lekka. Wyszła za mąż, a potem się rozwiodła. Miała córkę, która miała szesnaście, prawie siedemnaście lat.
Nadal potrafiła strzelać do bilarda, ale nie robiła tego od lat. Była asystentką administracyjną bankiera. Przez cały czas, kiedy siedzieliśmy i jedliśmy, starałem się nie myśleć o tym, że moglibyśmy spędzić trochę czasu sami. Musiałem wymyślić sposób, aby skierować rozmowę w innym kierunku, ale starałem się znaleźć właściwą przerwę.
Kiedy skończyliśmy nasze burgery ze stekami, miałem wrażenie, że tonie, że to tylko stanie się odnowioną znajomością. Nie wiem dlaczego, ale miałem to przygnębiające uczucie, dopóki Beth Ann nie oparła się o mnie i nie szepnęła: „Czy nadal chcesz dostać pokój w hotelu?” Spojrzałem na nią, a ona odpowiedziała, prawie nieśmiało, kładąc dłoń na moim udzie. — Tylko jeśli to zrobisz.
Zaproponowałem, żebyśmy wzięli mój samochód, ale Beth Ann powiedziała, że ma tylko kilka godzin, zanim będzie musiała wrócić do domu i ugotować obiad, więc chciała pojechać za mną własnym samochodem. Kierując się na Jameson Blvd, nie mogłem sobie wyobrazić, że spotkam starego przyjaciela ze studiów. Zaparkowałem na parkingu ładnego, ekskluzywnego hotelu i zaparkowałem. Beth Ann zatrzymała się tuż obok mnie. Szliśmy ramię w ramię do hotelu.
Beth Ann stała obok mnie w milczeniu, kiedy się zameldowałem. Ramię w ramię szliśmy w milczeniu do windy. Wsunąłem rękę w dłoń Beth Ann, kiedy czekaliśmy na windę.
Ding. Wsunąłem kartę-klucz do drzwi pokoju i pchnąłem je. Weszła Beata Ann.
– Czy możesz dać mi kilka minut? – zapytała, włączając światło w toalecie. – Jasne – odpowiedziałem. Beth Ann weszła do toalety, ale zostawiła drzwi lekko szorstkie. Wślizgnąłem się na wielkie łóżko i zdjąłem buty. Po kilku minutach Beth Ann wyszła z toalety, tylko z ręcznikiem owiniętym ciasno wokół jej modelowego ciała.
Zauważyła mnie wyciągniętą na łóżku. Uśmiechnęła się, podchodząc do łóżka. – Czy tylko ja będę się czuł komfortowo? zapytała, obracając palec w swoich długich brązowych włosach, które miękko opadały na jej okrągłe ramiona. Rozpiąłem koszulę i rozebrałem się, a Beth Ann usiadła obok mnie na łóżku.
Wyciągnęła rękę i położyła ją na moim brzuchu. – Wygląda na to, że trochę ćwiczysz – powiedziała. „Nie”, odpowiedziałem, „ale muszę”.
Odrzuciłem koszulę na bok i rozpiąłem spodnie. – Pozwól, że ci pomogę – powiedziała, gdy próbowałem zdjąć spodnie. Pociągnęła za jedną nogawkę moich spodni, a potem za drugą. W tym momencie nie można było ukryć oczywistości.
Beth Ann przygryzła dolną wargę, a potem przeniosła wzrok z mojej pachwiny. „Wygląda na to, że ktoś chce urządzić imprezę” – powiedziała, wsuwając się z powrotem na łóżko, jej ręka wślizgnęła się poza krawędź moich majtek bikini, by poczuć moją męskość. Pociągnęłam za brzeg ręcznika owiniętego ciasno wokół Beth Ann.
Węzeł łatwo się urwał, a ręcznik spadł z jej wspaniałego ciała. Jej sutki były mocne i jędrne, wznosiły się na jej powiększonych piersiach. Położyła się na łóżku, a ja zsunąłem bieliznę. Nie powiedziała ani słowa, bawiąc się moją męskością, delikatnie ściskając ją w dłoni.
Odgarnęła włosy na ramię, a potem pochyliła się, by złożyć delikatny pocałunek na głowie mojego obrzezanego narzędzia. Pre-cum kapał z czubka, a ona użyła języka, by go zlizać. Spojrzała na mnie, gdy wsunęła główkę mojego narzędzia do swoich otwartych ust. O MÓJ BOŻE! Pokryła mojego penisa swoją śliną, używając palca, aby nacisnąć dokładnie u podstawy fałdu, kiedy mój napletek odpadł od głowy.
Wiedziała, prawie magicznie, dokładnie, gdzie nacisnąć. - Rób tak dalej, a rozleję ci rękę - oświadczyłem. „Nie, nie, nie” – powiedziała w szybkim tempie, gdy szybko usiadła okrakiem na mojej dolnej części tułowia, jej ręce przycisnęły się do mojej klatki piersiowej. Oparłem głowę w zagłębieniach dłoni, umieszczonych za głową. Beth Ann wystawiła swoje pośladki i sięgnęła między nogi, by chwycić mojego fiuta.
Pociągnęła moje narzędzie do góry i ustawił główkę mojego narzędzia, aby wejść do jej cipki. Pocierała mojego penisa tam iz powrotem po fałdach skóry u bram niebios, przygryzając jednocześnie dolną wargę. "Czuję się tak dobrze!" powiedziała, gorączkowo przesuwając głową mojej męskości po swojej łechtaczce i wargach sromowych. - Wpuść mnie - poprosiłem.
Beth Anna była gotowa. Ja też. Ułożyła się na mojej męskości, powoli wsuwając mój dziesięciocalowy stalowy pręt w swoją gorącą cipkę. Było trochę ciasno, ale po kilku minutach nie było żadnych skarg ani niepokoju, tylko jej mięśnie pochwy zaciskały się na męskości.
Jej pośladki osiadły na moim obszarze łonowym; mój kutas zakopał się głęboko w niej. Kołysała się w przód iw tył, najpierw powoli i rytmicznie, potem coraz bardziej gorączkowo, kiedy pochyliła się do przodu i położyła ręce na mojej klatce piersiowej, jej piersi podskakiwały w górę iw dół. Wzięłam po jednym w dłonie i delikatnie je masowałam. Nagle Beth Ann odrzuciła głowę do tyłu i wydała z siebie pierwotny krzyk, gdy całe jej ciało zadrżało i zatrzęsło się.
Mogłem poczuć ogromną ilość płynów wpływających do pochwy Beth, gdy walczyła o oddech. Jej oddechy były przerywane jękami ekstazy. Nie mogłem się powstrzymać. Byłem pewien, że moja eksplozja wyjdzie z jej uszu lub ust, ale tak się nie stało. Wypełniłem ją swoją męskością i za to wynagrodziła mnie leżąc na mnie, przyciskając swoje soczyste, miękkie usta do moich, jej język wchodził i wychodził z moich ust, w niekontrolowany sposób.
Chwyciłem ją za włosy, splatając palce, gdy łapała oddech, orgazm za orgazmem kołysał jej ciałem. W końcu zsunęła się ze mnie i położyła na bok. "Nic ci nie jest?" Zapytałam.
"O tak!" odpowiedziała. "Muszę być!" Beth Ann leżała naga obok mnie przez dłuższy czas, jej dłoń spoczywała na mojej klatce piersiowej. Delikatnie odgarnąłem jej włosy do tyłu i pogłaskałem ją po ramieniu.
— Długo to trwało — powiedziałem. – Za długo – odpowiedziała. Musiałem się zgodzić.
Słuchałem, jak Beth Ann leży w milczeniu, wsłuchując się w jej oddech. Przekręciłem się na bok i delikatnie odciągnąłem jej długie włosy. Uśmiechnęła się.
Byłem szczęśliwy i ona też. „Może”, powiedziałem, „powinniśmy zagrać trochę więcej w bilard”. „Może tak”, odpowiedziała Beth Ann, „Ale gdybyśmy to zrobili, nie wiem, czy bylibyśmy w tym miejscu, w którym teraz jesteśmy. Zawsze byłeś dla mnie zagadką, kimś, kogo chciałem, ale nie miałem odwagi iść po." Uśmiechnąłem się.
„Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy czekają” – odpowiedziałem. „Cieszę się, że zaczekałam” – powiedziała w odpowiedzi Beth Ann. Cieszyłem się, że ona też czekała.
Beth Ann i ja spotykaliśmy się kilka razy po tym pierwszym spotkaniu. Seks zawsze był świetny, ale nie miał trwać wiecznie. W końcu ruszyła dalej, podobnie jak ja. Nigdy nikomu nie mówiłam o spotkaniu, aż do teraz.
Może, jeśli będę miał szczęście, będzie członkiem i spojrzy na mnie..
Młody mężczyzna i dojrzała kobieta znajdują miłość i seks.…
🕑 7 minuty Dojrzały Historie 👁 2,60754-letnia kobieta wiedziała, że go ma, gdy tylko 17-latek wszedł do sklepu z antykami na swój pierwszy dzień pracy jako kierowca dostawy. Wcześniej nie myślała zbyt wiele o młodszym…
kontyntynuj Dojrzały historia seksuCzasami w zwykłych miejscach znajdujesz dziurkaczy…
🕑 20 minuty Dojrzały Historie 👁 1,995Spotkanie w Restauracji. Damian i Sasha podróżują razem z zachodu na wschód Australii. Damian prowadzi, a Sasha jest młodą dwudziestoletnią dziewczyną, którą zabrał jako autostopowicz.…
kontyntynuj Dojrzały historia seksuMiałem zaledwie dwadzieścia lat, kiedy poznałem Marcusa. Po dwugodzinnej podróży pociągiem do Londynu usiedliśmy naprzeciwko siebie, oddzielając nas tylko zwykłym stołem pokrytym formica.…
kontyntynuj Dojrzały historia seksu