Uwolnienie Anny (Rozdział 2)

★★★★★ (< 5)

Eksperymenty Anny…

🕑 8 minuty minuty Biseksualny Historie

Anna obudziła się z ciepłym, usatysfakcjonowanym uczuciem. Przewróciła się i zobaczyła, że ​​Glen zniknął, a jej serce zamarło. To był dla niej wieczór pełen odkryć i trudno było wyrazić rozczarowanie, jakie poczuła, gdy stwierdziła, że ​​odszedł bez słowa. Rozległo się delikatne pukanie do drzwi, które otworzyły się, ukazując nagiego Glena z dwoma kubkami, z kutasem kołyszącym się ciężko między jego muskularnymi nogami.

- Cześć piękna. Pomyślałem, że może ci się spodoba filiżanka herbaty – powiedział z uśmiechem i postawił filiżanki na szafce nocnej, pochylając się, by ją czule pocałować. Anna usiadła, prześcieradło opadło z jej małych, ale idealnie uformowanych piersi, odsłaniając ciemne, na wpół wyprostowane sutki.

Anna czuła się tak, jakby się objadała, ale Glen zdawała się tego nie zauważać. Zamiast tego usiadł obok niej i podał jej filiżankę. - Nie martwiłaś się, że Angie zobaczy cię w całej okazałości? – zapytała Anna z uśmiechem na ustach.

„To nic, czego wcześniej nie widziała, a teraz jest tam na dole, gotując śniadanie. Powiedziałem jej, że zejdziemy za dziesięć minut. To powinno dać nam czas na wypicie herbaty, chyba że masz ochotę zrobić coś innego wypełnić czas?”.

Dał jej małego kutasa i ciasną mosznę w zabawny sposób. Następnie pochylił się i delikatnie pociągnął zębami za jej lewy sutek, lekko drapiąc jej sutek, wyciągając ją w gęsią skórkę na ramionach i karku. Anna poczuła, że ​​sztywnieje pod jego działaniami i ponownie została ogarnięta pasją i pożądaniem. Odrzuciła pościel. "Poloz sie." Ona rozkazała.

Glen zaczął trochę. Lubił tę nową dowodzącą młodą damę i zrobił, jak powiedziała. Anna uklękła na wysokości jego twarzy i pochyliła się, by go głęboko pocałować, jej język tańczył z jego językiem. Gdy się odsunęła, jej kochanek pochylił się do przodu, starając się utrzymać kontakt tak długo, jak to możliwe.

Anna nie miała tego i pchnęła jego klatkę piersiową, kładąc go z powrotem na łóżku. Uniosła lewe kolano i obróciła się na prawym, siadając okrakiem na głowie Glena i przysuwając usta do jego pachwiny. Gdy pochyliła się do przodu, poczuła, jak jej sutki ocierają się o włosy na jego brzuchu, wysyłając fale uderzeniowe wzdłuż jej ciała. Wzięła jego na wpół sztywnego kutasa w prawą rękę i przyłożyła go do ust, przesuwając językiem po czubku jego szybko twardniejącego penisa.

Czuła ciepło, gdy krew napływała do wyrostka. Gdy eksplorowała każdy grzbiet i kontur penisa Glena swoim chciwym językiem, poczuła, jak owija ramiona wokół jej ud, a jego lewa ręka delikatnie gładzi jej sztywny członek, delikatnie muskając jej napletek w tę i z powrotem po czubku jej penisa. Sapnęła, gdy podniósł głowę, by wepchnąć czubek języka w jej dupę. Co to za sos dla gęsi. pomyślała i zwilżyła czubek palca śliną, zanim wsadziła go do pierwszego knykcia w jego odbyt, powodując, że członek Glena drgnął, jakby został krótko porażony prądem.

W odpowiedzi wziął jej prawe jądro między swoje usta, przygryzając delikatnie i wsuwając środkowy palec w jej tyłek do pierwszego knykcia. Wszystko zaczynało się szaleć, a Glen pompował małego kutasa Anny ze wszystkich sił, a ona chwyciła jego jądra, jednocześnie wciskając ustami jego twardy jak skała penis. Anna miała wrażenie, że Glen się zbliża i wyjęła jego kutasa z ust, pocierając go wściekle i przyglądając mu się uważnie.

Chciała patrzeć, jak dochodzi. Chciała zobaczyć odwagę wytryskującą z cudownego penisa. W międzyczasie poczuła, jak jej własny orgazm narasta jak pociąg pędzący tunelem.

Poczuła, jak Glen ciągnie jej kutasa do tyłu i wkłada go do ust, gdy stęknął, a jego własny kutas eksplodował na jej oczach. Poczuła, że ​​w policzek uderzyła ją gorąca, lepka sperma, a gdy kontynuowała głaskanie, ponownie zawinęła usta nad jego głową, biorąc trzeci zryw w tył jej gardła. Smak był nieco pikantny, z dziwną, ale z pewnością nie nieprzyjemną konsystencją. Przełknęła łapczywie, gdy poczuła, że ​​najpierw kutas Glena zaczyna mięknąć, a potem ciśnienie w jej jądrach narasta do poziomu, który wydawał się nie do zniesienia. Zbyt szybko poczuła potrzebę zepchnięcia się do pozycji półsiedzącej, wzięcia ciężaru na smukłe ramiona, gdy spuściła się w usta Glena.

Glen siorbał głośno, a Anna upadła do przodu wyczerpana, z policzkiem na kutasie, który sprawiał jej tyle przyjemności przez ostatnie 12 godzin. Przyjemność, której nigdy się nie spodziewała, ale na którą miała nadzieję, przez dwanaście długich lat. Po minucie lub dwóch Glen zrzucił ją ze swojej klatki piersiowej jak szmacianą lalkę. Opadła na plecy, chwytając własne jaja. Obszar jej ciała, którego do ostatniej nocy nienawidziła jako wyrostek, który nie należał.

Glen zszedł z łóżka i pochylił się, całując ją głęboko, jego język łapczywie smakował własne nasienie w jej ustach, pozwalając Annie posmakować własnego. „Jeżeli wy dwoje szalonych dzieciaków skończycie, bekon robi się zimny” – zawołała Angie z dołu schodów. - O mój Boże! Myślisz, że ona nic nie słyszała? – spytała Anna, po raz kolejny mocno objadając się.

„Nie wiem. Mogła ogłuchnąć” – uśmiechnął się Glen. „Chociaż trochę pisnęłaś, kiedy wsadziłem palec w twój tyłek”.

Anna delikatnie uderzyła go w klatkę piersiową. "Chodź, umyj się i ubierz." - To mi wystarczy – odpowiedział, wciągając spodnie i otwierając drzwi sypialni. "Nie mogę pozwolić, aby boczek wystygł." Anna narzuciła szlafrok i pobiegła za nim. "Ale będzie w stanie wyczuć naszą płeć!" powiedziała do jego szybko znikających z powrotem.

Anna stała przed drzwiami kuchni, otrząsając się i mając nadzieję, że Angie nie słyszała, co się dzieje na górze. Znowu poczuła, że ​​się wścieka, i poprawiła swój szlafrok. Weszła do kuchni i zobaczyła Glena w majtkach, siedzącego z Angie w najbardziej skąpej sukni, jaką kiedykolwiek widziała. Był wykonany z cienkiego, jedwabistego materiału, a ona najwyraźniej nie miała na sobie stanika.

Jej duże, ciemnoróżowe sutki były wyraźnie widoczne, a jej cycki wyglądały na ogromne w porównaniu z własnymi Anny. Mieszkała z Angie przez prawie trzy lata i nigdy nie widziała jej w czymś bardziej erotycznym niż frotte frotowym szlafrokiem i króliczymi kapciami. Oboje spojrzeli na nią z uśmiechem.

„Gdzie byłeś? Boczek jest prawie zimny jak kamień” – powiedziała Angie. "W porządku, wystarczy sok pomarańczowy". "Wystarczająco dobrze. Jak się czujesz? Świetnie wyglądasz. Świeci się.

Nie powinnaś jednak kłaść się do łóżka z nałożonym makijażem, zrujnuje to twoją skórę." "Czuję się świetnie" odpowiedziała Anna. „Czy to wszystko, co robiłeś?”. - Cóż, powiedziałem Glenowi, że wychodzimy, i powiedziałem mu, że myślę, że cię polubi. - Co robię. Dużo – wtrącił Glen.

„.ale reszta zależy od was dwojga. To było takie smutne, że widziałem, jak tracicie życie. Jesteś taką ładną dziewczyną, a ja i dziewczyny pomyśleliśmy, że możesz sobie poradzić z wieczorem, a jeśli cokolwiek innego się stało, niech tak będzie. "Cóż, bardzo dziękuję.

Nie wierzyłam, że mogę być taka szczęśliwa. Czy dziewczyny o mnie wiedzą?". „Boże nie! Glen jest jedyną osobą, której kiedykolwiek o tym powiedziałem. Znam go od dawna i wiem, co go interesuje. Wiem też, że jest miłą osobą i nie skrzywdziłby cię, a jeśli coś miałoby się wydarzyć, chciałem, żeby było w domu, na wypadek, gdyby mi się nie udało.

To było za dużo dla Anny i jej warga zaczęła drżeć, gdy zaczęła płakać. „Jesteś wspaniałym przyjacielem i nigdy nie będę w stanie ci podziękować”. Podeszła do swojej przyjaciółki, przytulając ją i całując. Po minucie lub dwóch poczuła, jak sutek Angie ociera się o jej ramię.

To było jak kula, aw kuchni na pewno nie było zimno. Angie pocałowała ją czule w plecy i zajrzała jej głęboko w oczy. „Nigdy nie wywierałbym na ciebie żadnej presji, ale jeśli ty i Glen mielibyście się znowu dogadać, chciałbym się przyłączyć, o ile cię to nie przeraża”. Anna prawie zapomniała, że ​​Glen tam jest i odwróciła się do niego. Delikatnie gładził swoją erekcję przez cienki materiał majtek i uśmiechał się do niej.

"Nie ma czasu jak teraźniejszość" odpowiedziała..

Podobne historie

Egzamin z My Wild Anal, część 1

★★★★(5+)

Prawdziwa historia niezwykłego egzaminu mojego lekarza, który sprawił, że ten prosty student z college'u był bardzo niewygodny…

🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 17,960

Miałem dziwne bóle i moja współlokatorka przekonała mnie do wizyty u lekarza. Więc znalazłem jeden i umówiłem się na sprawdzenie. Lekarz był bardzo przyjazny, a on miał sposób uspokoić…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Żonaty facet

★★★★★ (< 5)

To dobry mąż ze śmiertelną wadą…

🕑 9 minuty Biseksualny Historie 👁 3,976

To było ciepłe letnie popołudnie. Wędrowałem wzdłuż Main Street, zabijając czas. Moja żona Linda była w salonie z fryzjerami. Byliśmy nowożeńcami. Pod koniec ulicy wszedłem do małego,…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Dziwna robota

★★★★★ (5+)

Zwrot klasycznej fantazji Babysitter!…

🕑 20 minuty Biseksualny Historie 👁 2,561

Właśnie skończyłem siedemnaście lat. Byłem gimnazjum i mieszkałem w Hollywood na Florydzie. Hollywood to małe miasto na obrzeżach Miami, a wszędzie były gorące laski! Moje hormony i…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat