Ostatnia część Supergirl…
🕑 39 minuty minuty Biseksualny HistorieRozdział Kiedy wylądowaliśmy w Las Vegas, był środek nocy, a na pasie startowym czekała na nas czarna limuzyna. „Chodźmy, mamy robotę do wykonania”, powiedziała Supergirl i wstała. Wewnątrz limuzyny była szara koperta, którą mi dała.
Otworzyłem ją i znalazłem paszport, karty kredytowe, prawo jazdy, wszystko na nazwisko dwudziestojednoletniej Lisy Compton. Zrozumiałem, że wiek ma pozwolić mi wejść do każdego baru, restauracji, klubu nocnego na świecie. Gdybym został stworzony do osiemnastego roku życia, to by się nie udało.
Supergirl wzięła ode mnie licencję i po obejrzeniu jej powiedziała: „Cześć Lisa, miło cię poznać”. Zaśmiałem się i włożyłem wszystko do małej torebki, którą mi pożyczyła. – Karty kredytowe działają i masz około stu tysięcy na koncie – powiedziała, gdy samochód ruszył. „Cholera jasna, po co mi tyle?”. „Och, nigdy nie wiesz, co przyniesie ci życie”.
"Gdzie teraz idziemy?". Oparła się o siedzenie i posłała mi uwodzicielski uśmiech. „Zobaczymy, jak dobry jesteś w uwodzeniu mężczyzn”.
„Och, cóż, nigdy nie miałam chłopaka, więc nie sądzę, żebym była w tym dobra”. „Nie martw się; jestem pewien, że jesteś naturalna”. Była ubrana podobnie jak ja, ale zamiast czarnej skórzanej kurtki miała bordową i nieco dłuższą. Gdy samochód powoli jechał wzdłuż pasa, podziwiałem wszystkie większe niż życie hotele i kasyna. Mój nos był przyciśnięty do okna i kiedy zdałem sobie sprawę, że opuszczamy centrum miasta, zwróciłem się do Supergirl.
"Gdzie idziemy?". „Pomyślałem, że pójdziemy do jednego z bardziej obskurnych kasyn, to nie jest tak opłacalne, ale łatwiejsze”. „Okej”. Limuzyna wysadziła nas na rogu, a Supergirl powiedziała kierowcy, żeby pojechał i zaparkował, i że zadzwoni do niego, kiedy będzie potrzebny. Kiedy z nim rozmawiała, rozejrzałem się.
Przede mną było małe kasyno bez hotelu. Po drugiej stronie był większy zakład, który miał hotel. W pozostałych dwóch rogach znajdowały się bary i restauracje. Po wejściu do kasyna udaliśmy się do baru, gdzie ona zamówiła dżin z tonikiem, a ja wodę sodową z limonką. Chciałem mieć czystą głowę, jeśli jadę do pracy.
Supergirl pociągnęła łyk swojego drinka i spojrzała na stoły i krzesła wokół nas. W barze było może z pięćdziesiąt osób, z czego większość stanowili mężczyźni. Na końcu baru siedziały trzy dziewczyny, które po sposobie, w jaki były ubrane, uznałem za prostytutki. Patrzyli na nas, a ich spojrzenia nie były zbyt miłe. Pomyślałem, że myśleli, że jesteśmy konkurencją.
Supergirl poklepała mnie po ramieniu. „Widzisz tego faceta, który opiera się o filar?”. Podążyłem za jej spojrzeniem. Mężczyzna zbliżał się do trzydziestki, nosił dżinsy, kraciastą koszulę i biały kapelusz Stetsona.
Twój typowy kowboj. "Tak?". „Chcę, żebyś do niego podszedł i zaprosił cię na drinka; jeśli to zrobi, usiądź z nim”. „Dobrze, a co z tobą?”. Uśmiechnęła się.
„Będę tutaj pilnował twoich pleców. Te suki na końcu baru nie wyglądają zbyt przyjaźnie. Byłem zaskoczony, że je zauważyła, odkąd stała do nich tyłem, odkąd weszliśmy. wiesz?”. Mrugnęła.
„Dowiesz się. A teraz idź do niego i rób swoje.. Mój żołądek się ścisnął, a ręce były wilgotne, kiedy zacząłem krótki spacer. Kiedy do niego dotarłem, powiedziałem: „Cześć, jak masz na imię?”.
Był o wiele wyższy niż Ja i kiedy patrzył na mnie z góry, jego uśmiech przypominał mi wilka obserwującego swoją zdobycz. Nazywam się Rick, a jakie jest twoje?”. „Lisa”.
„A co ty tu robisz zupełnie sama?”. „Jestem tu z przyjacielem, ale pomyślałem, że wyglądasz tak przystojnie w tym kapeluszu?”. Zdjął to.
„Och, ta stara rzecz?”. „Tak, wyglądasz bardzo męsko”. Zaśmiał się, a potem położył rękę na moim tyłku. Zamarłam, aw mojej głowie przemknęli wszyscy mężczyźni, którzy mnie wykorzystywali. Odtrąciłem jego rękę i pobiegłem z powrotem do Supergirl.
„Hej, wróć tutaj”, usłyszałem, jak woła za mną. Kiedy dotarłem do baru, Supergirl wzięła mnie za ramię i szepnęła. „Co się stało?”. Poczułem łzy wezbrały mi w oczach i szlochałam, kiedy powiedziałam: „Nie mogłam tego zrobić, kiedy mnie dotknął, zamarłam. Wszyscy ci mężczyźni z przeszłości, wspomnienia wróciły.
Wzięła serwetkę z uchwytu i dała mi. „Wytrzyj oczy i chodź ze mną”. Kiedy byliśmy na zewnątrz, powiedziała: „Lisa, wiem to jest dla ciebie trudne, dla mnie też, ale musisz wziąć cały ten gniew i strach i użyć go przeciwko nim. Skoncentruj się i pomyśl o tym, że mścisz się za wszystkie rzeczy, które mężczyźni ci zrobili w przeszłości. Odetchnęłam kilka razy głęboko, ocierając łzy.
„Tak!… Tak, masz rację”. Pocałowała mnie w czoło, a potem powiedziała: „Dobra dziewczynka, teraz przejdźmy na drugą stronę ulicy i tym razem pokażę, jak to się robi, dobrze?”. „Dobrze.” Znowu staliśmy przy barze i Supergirl czytała mężczyzn wokół nas. Zbliżyła się do samotnego faceta dwa stołki po naszej prawej stronie.
Szepnęła mi do ucha: „Zostań tutaj i patrz. Kiedy uznam, że to właściwy moment, zawołam cię. Zostawiła mnie i podeszła do chłopaka i położyła mu rękę na ramieniu.
Stała tak, żebym widział jej twarz i jego plecy. Nie słyszałem, co powiedziała, ale to, co zobaczyłem, zdumiało mnie. W jednej sekundzie pochylała się, prawie dotykając ustami jego policzka, aw następnej odchylała się do tyłu, śmiejąc się z czegoś, co powiedział.
Jej ręce albo dotykały jego ramion, albo nóg, nigdy nie seksualnie, ale zawsze tam były. Bawiła się włosami lub przygryzała dolną wargę, słuchając tego, co mówił. Trwało to około piętnastu minut, zanim coś do niego powiedziała, a potem pomachała, żebym podszedł. „Lisa, to jest mój nowy przyjaciel Jake”. Był po czterdziestce; kwadratowa szczęka, krótko ścięte włosy i diamentowy kolczyk w prawym uchu.
Garnitur, który miał na sobie, wyglądał na drogi i tym różnił się od innych mężczyzn w tym miejscu. "Cóż… Cześć, Lisa. Czyż nie jesteś piękną kobietą," jego głos był ciemny i miękki.
„Cześć, Jake, miło cię poznać”. Supergirl oparła się o bar i powiedziała do niego: „Dlaczego nie zabierzemy tej małej imprezy do twojego pokoju?”. Jake oblizał usta, zanim powiedział: „I nie ma w tym żadnych pieniędzy?”. Supergirl zachichotała.
„Za kogo nas macie, dziwki?”. „Nie, nie, nigdy, chciałem się tylko upewnić”. - Obiecuję - powiedziała i wzięła go pod ramię. Kiedy płacił, szepnęła mi do ucha: „Cokolwiek dzieje się w pokoju, zachowaj spokój i nie panikuj”.
Skinęłam głową, a kiedy Jake się odwrócił, wzięliśmy go pod ramię i we trójkę udaliśmy się do wind. Rozdział Jego pokój znajdował się na ostatnim piętrze, był duży i miał okna wychodzące na pas. To musiał być jeden z apartamentów, bo miał salon i dwie sypialnie z łazienkami.
– Jesteś tu sam? zapytał Supergirl po wejściu do pokoju. „Tak, przychodzę tu kilka razy w miesiącu, żeby się wygadać. Moja praca jest dość stresująca”. Supergirl usiadła na jednym z wyściełanych krzeseł, a ja naprzeciw niej.
Jake podszedł do mini baru i zaczął mieszać drinki. – Dla mnie tylko woda – powiedziałem. „Zbliża się.
Nawiasem mówiąc, jestem detektywem policyjnym z LAPD”. Odwróciłam się do Supergirl, która siedziała chłodna jak ogórek z uwodzicielskim uśmiechem na twarzy. Kiedy zauważyła moje spojrzenie, wykonała mały gest dłonią, nie martw się, zdawała się mówić.
Ze strachu prawie sikałem w majtki. Co ona robiła? Musieliśmy się stąd jak najszybciej wydostać. Wiedziałam, że muszę się uspokoić, więc wstałam i poszłam do jednej z sypialni. Kiedy zamknąłem drzwi, usłyszałem, jak Supergirl chichocze z czegoś, co powiedział Jake. Była szalona.
Skorzystałam z toalety i po umyciu rąk przejrzałam się w lustrze. Nie poznałem kobiety patrzącej na mnie. Była taka ładna, miała pełne usta, doskonały makijaż i lśniące włosy.
Zamknąłem oczy i wziąłem głęboki oddech. Potem wróciłem na zewnątrz. To, co zobaczyłem, kiedy wszedłem do salonu, sprawiło, że szczęka mi opadła.
Supergirl klęczała między nogami Jake'a i miała jego kutasa w ustach. Zdjął ubranie i siedział z zamkniętymi oczami. Supergirl musiała mnie wyczuć, ponieważ podeszła, by zaczerpnąć powietrza i powiedziała: „Lisa, dlaczego nie podejdziesz tutaj i nie przyłączysz się do zabawy. Potrzebuję dobrego polizania”. Stałem nieruchomo, tak naprawdę jej nie słysząc, ale kiedy odchrząknęła, ruszyłem do przodu, jakbym lunatykował.
Wróciła do ssania Jake'a i wydawała dużo mokrych dźwięków. Zobaczył mnie i uśmiechnął się leniwie. Klęcząc za Supergirl, pomogłem jej zdjąć dżinsy i majtki, a kiedy już ich nie było, objąłem jej cipkę od tyłu, pozwalając mojemu środkowemu palcowi przesunąć się po jej wilgotnej szparce. Jęknęła i przycisnęła swój tyłek do mojego palca, gdy się wsunął.
Ciasny, ciepły i mokry, naprawdę mnie podniecił. Pomyślałam, że mogę zapomnieć o mężczyźnie w pokoju i skupić się na niej. Położyłem się tak, że moja głowa znalazła się między jej ustami i zacząłem lizać jej cipkę.
Jej jęki stały się głośniejsze i zaczęła pocierać swoją płeć o moje usta i nos. Nagle Jake głośno jęknął, a potem kilka razy sapnął. Ssałem łechtaczkę Supergirl, a ona napięła się, gdy orgazm przeszedł przez jej ciało, sprawiając, że usiadła mocniej na mojej twarzy. Siorbiąc, wyjęła kutasa Jake'a z ust i wstała. „Wow, na pewno miałeś dużo spermy w tych jajach”.
Nie byłam pewna, co robić, więc leżałam na podłodze. „Tak, minęło trochę czasu, żona naprawdę nie lubi dawać mi łeb”, powiedział i wstał. "Jesteś w związku małżeńskim?" powiedziała. „Tak, dziesięć lat, ale seks jest do bani”. Patrzyłem, jak pieściła jego policzek i całowała go w policzek o smaku spermy.
„Idź i umyj się, zrobię nam świeże drinki, a później możemy się naprawdę pieprzyć”. Zaśmiał się i potrząsnął głową. „Jesteś szalony, ale kocham to”. Kiedy wyszedł z pokoju, Supergirl wzięła swoją torbę, a z niej wyjęła fiolkę. Robiąc nowy napój dla Jake'a, opróżniła szklankę z płynu i zamieszała.
Kiedy odwróciła się do mnie, powiedziała: „Co do diabła wciąż robisz na podłodze, wstawaj. Wynosimy się stąd, gdy tylko zostanie znokautowany”. Podniosłam się i przeczesałam palcami włosy, po czym usiadłam na jednym z krzeseł. Jake wyszedł z uśmiechem na twarzy, a kiedy Supergirl podała mu drinka i wypiła z niej, wypił go jednym haustem. „Dobrze, jestem gotowy panie, pieprzmy się”.
„Daj mi chwilę, chcę dokończyć drinka, kochanie” – powiedziała Supergirl. To, co wydarzyło się później, naprawdę mnie zaskoczyło. Jake stał przy drzwiach sypialni, na wpół oparty o framugę, patrząc na mnie. Nagle jego oczy zrobiły się puste i osunął się na podłogę, gdzie leżał bez ruchu. „Dobra, zobaczmy, co on ma.
Ja sprawdzę jego spodnie, a ty zajmiesz się sypialnią”. Znalazłem laptopa i telefon komórkowy, który zabrałem ze sobą do salonu. Supergirl przeliczała gotówkę i kiedy mnie zobaczyła, powiedziała: „zostaw to, mam nieco ponad dwa tysiące w gotówce, chodźmy”.
Spojrzałem z powrotem na Jake'a i zapytałem ją: „Jak długo będzie poza domem?”. „Sześć, może siedem godzin. Kiedy dojdzie do siebie, będzie miał mgliste wspomnienie spotkania z kilkoma kobietami w barze, ale to wszystko”.
Zamknąłem za sobą drzwi pokoju hotelowego i po grubym dywanie przeszliśmy do wind. "Super dziewczyna?". „Tak, co to jest?”. „Nadal masz spermę na policzku”.
Rozdział Po tej nocy wszystko stało się niewyraźne. Lotniska, hotele, konferencje, seks, alkohol, więcej seksu i pieniędzy, tyle pieniędzy. Zaskoczyło mnie, ile gotówki noszą ze sobą bogaci mężczyźni. Myślę, że to było popisywanie się, ale Supergirl i ja wzięliśmy wszystko.
W Nowym Jorku zdobyliśmy sto kawałków od handlarza zabytkowymi zegarkami. W Miami zdobyliśmy kolejne sto pięćdziesiąt w gotówce od handlarza narkotyków. To było niebezpieczne, ale nie wiedzieliśmy, że jest dilerem, dopóki nie znalazłem trzech funtów białego proszku pod łóżkiem w jego pokoju hotelowym.
Szybko wydostaliśmy się z miasta. W czerwcu znaleźliśmy się w Houston w Teksasie. W mieście odbyła się aukcja zabytkowych samochodów i Supergirl pomyślała, że można zarobić. - Jesteś taki miękki - jęknęła, liżąc moją cipkę. "Mm, i doprowadzasz mnie do szału, proszę, pozwól mi dojść." jęknąłem.
Pracowała nad tym przez prawie pół godziny i cofała się, kiedy byłem bliski przyjścia. "Nie, jeszcze nie.". Jej język pieścił moją łechtaczkę, a ja mocniej chwyciłem prześcieradło, wyginając plecy w łuk. W pokoju hotelowym było cicho, jeśli nie liczyć moich jęków i cichego szumu klimatyzatora.
„Tak, tak, proszę, Supergirl, błagam”. Zachichotała i wzięła moją łechtaczkę między usta. - Tak, tak, dziękuję - prawie krzyknąłem, gdy w końcu pozwoliła mi uwolnić orgazm. Leżałem dysząc na łóżku, kiedy wstała i podeszła do okna. Po obejrzeniu odwróciła się do mnie.
„Lisa, jutro jedziemy do Europy”. Usiadłem, moje nagie ciało było pokryte warstwą potu. Klimatyzator w tanim motelu nie działał prawidłowo, aw pokoju było gorąco. "Dlaczego?".
Usiadła obok mnie, gładząc moje udo i bawiąc się wciąż twardym sutkiem. „Riwiera Francuska, teraz jest lato i superbogaci jeżdżą tam, by pochwalić się swoimi pieniędzmi”. „Dobra, a co z pracą tutaj?”.
„Nadal będziemy to robić, ale zaraz po wylocie”. – Ile mamy czasu, zanim będziemy musieli wyruszyć? Zapytałam. Sprawdziła swój telefon. „Trochę ponad godzinę”. Zarzuciłem ręce na jej szyję i przyciągnąłem ją do siebie.
Szepcząc jej do ucha, powiedziałem: „Dobrze, to daje mi czas, żeby cię zjeść”. „O Boże, dziewczyny jesteście dziś gorące” – powiedział mężczyzna leżący na łóżku. Nazywał się Jock, zbliżał się do pięćdziesiątki, miał duży piwny brzuch i gęste wąsy. Przypominał mi obskurnego sprzedawcę samochodów, którym w rzeczywistości był. Ale nie normalnych marek, które można znaleźć na parkingach w całym kraju.
Jock był specjalistą, zajmował się wyłącznie amerykańskimi samochodami typu muscle car z lat sześćdziesiątych i wcześniejszych. Tego wieczoru sprzedał parę za dobrą sumę pieniędzy. Był nagi, a Supergirl jechała na nim.
Jej paznokcie wbiły się w jego mięsistą klatkę piersiową, a ja pochyliłem się, by ją pocałować. Siedziałem okrakiem na jego twarzy, a jego wąsy łaskotały jak szalone, kiedy lizał moją cipkę i dupę. Spojrzałem na Supergirl, a ona skinęła głową, a jej twarz wykrzywiła się lekko, kiedy jej ciało przebiegło po pierwszym orgazmie. „Ach, ah, Jock, sprawiłeś, że doszedłem, o Boże, to było dobre” – powiedziała i stoczyła się z niego.
To była moja wskazówka. Zszedłem z jego twarzy i zszedłem do jego penisa, którego wsunąłem między usta. Smakowało jego pre-spermem i sokami Supergirl. Do tej pory przezwyciężyłem walkę z byciem z mężczyznami. Po prostu odepchnąłem uczucia na bok i pomyślałem o pieniądzach.
Kątem oka zobaczyłam, jak Supergirl przygotowuje drinka i wiedziałam, co się szykuje. Chwytając kutasa Jocka, zacząłem go głaskać, jednocześnie ssąc jego główkę. Jego oddech stał się cięższy i szybszy, zanim w końcu wystrzelił swój ładunek. Wyjąłem jego kutasa z ust, a gęsta sperma wypłynęła z główki penisa na moje palce. – Proszę bardzo, kochanie – powiedziała i podała mu szklankę.
„Dziękuję, moja droga, to bardzo miłe z twojej strony”. Wstałam i poszłam do łazienki gdzie umyłam ręce. Kiedy wróciłem, Jock leżał nieprzytomny na łóżku, a Supergirl wyciągała spod łóżka teczkę z pieniędzmi.
"Gotowy?" powiedziała. - Tak, spieprzajmy stąd, Francja na nas czeka - powiedziałem i pocałowałem ją szybko w usta. „Boże, smakujesz kutasa, musisz mieć ze sobą trochę gumy”.
Śmiałem się. „Dla twojej wiedzy, wciąż czuję zapach twojej cipki, musisz być mokra”. Rozdział Kiedy wylądowaliśmy na lotnisku w Nicei, Supergirl poprowadziła nas po schodach i ku mojemu zaskoczeniu Kapitan i steward poszli za nami po schodach.
Kapitan nazywał się Kelly i był bardzo wyluzowanym mężczyzną po czterdziestce. Sternik nazywał się Sammy i miał mniej więcej trzydzieści lat. Obaj byli dobrze wyglądającymi, wysportowanymi mężczyznami i bardzo cichymi.
Myślę, że rozmawiałem z nimi może dwa razy dłużej niż pięć minut, odkąd poznałem Supergirl. Zawsze zostawali w samolocie lub gdy byliśmy w mieście dłużej niż noc, meldowali się w innym hotelu niż nasz. „Co robią Kelly i Sammy i dlaczego nie zabieramy ze sobą żadnych walizek?” – zapytałem, gdy szliśmy asfaltem w stronę strefy celnej dla prywatnych odrzutowców.
„Idą z nami, to skomplikowana operacja i potrzebujemy wsparcia. Jeśli chodzi o ubrania, kupimy to, czego potrzebujemy”. W budynku celników pokazaliśmy nasze paszporty, na które leniwi urzędnicy prawie nie spojrzeli.
Spojrzeli bardziej na Supergirl i na mnie, co było zrozumiałe, ubranych w nasze krótkie pasujące czerwone sukienki i pieprzone szpilki. Ku mojemu zaskoczeniu Kelly poszedł do wypożyczalni samochodów i po chwili wrócił z kluczykami do samochodu i uśmiechem. – Do czego się uśmiechasz? powiedziała Supergirl.
„Mercedesa, AMG 5”. "Dobra, chodźmy.". Znaleźliśmy elegancki czarny samochód na drugim piętrze parkingu i po wejściu z Sammym jako kierowcą zapytałem: „Dokąd jedziemy?”. Supergirl i ja usiedliśmy z tyłu, a ona położyła mi rękę na udzie.
„Wynająłem nam willę poza miastem”. „Och, nie ma hotelu?”. „Nie, pomyślałem, że równie dobrze możemy odpocząć, skoro będziemy tu przez kilka dni. A chłopaki potrzebują porządnych łóżek po spaniu w samolocie”. Sammy wrzucił bieg i prawie zlecieliśmy z rampy z piskiem kół.
Trzymałem się drogiego życia, gdy samochód wyjechał z garażu na drogę prowadzącą nas na autostradę. - Wow, to miłe - powiedziałam, patrząc na dom. Jechaliśmy przez pół godziny i kiedy w końcu dotarliśmy do domu położonego na wzgórzu z niesamowitym widokiem na ocean w tle i otaczające go doliny. Zatrzymaliśmy się po drodze, żeby kupić ubrania, jedzenie i picie.
Supergirl i ja mieliśmy w środku kilka toreb z drogimi przedmiotami, a chłopaki nieśli zakupy. Czułem się prawie jak normalna rodzina na wakacjach, ale tak nie było. „Podoba mi się, wejdźmy do środka. Wszyscy się odświeżą i możemy spotkać się przy basenie na drinka” – powiedziała Supergirl. Odwróciłem się do niej.
„Ma basen?”. "Tak dlaczego?". „Nie wzięłam bikini”.
Wzięła mnie za rękę i powiedziała: „Możecie się zanurzać nago, jestem pewna, że Sammy i Kelly nie mieliby nic przeciwko, prawda?”. Obaj powoli pokręcili głowami, gdy ich oczy przesuwały się po moim ciele. Ku mojemu zdziwieniu nie było to straszne.
Unosiłem się na powierzchni, pozwalając ciepłemu słońcu lizać moje ciało. Supergirl leżała na leżaku z drinkiem obok niej. „Cześć, panie”, powiedział Kelly, kiedy on i Sammy wyszli na taras, niosąc po piwie. Byli ubrani tak jak Supergirl i ja, co oznaczało, że byli nadzy. Kelly miała grubego kutasa z ciężkimi jajami i dużym krzakiem wokół podstawy.
Sammy był niższy i szczuplejszy i miał ogolone włosy łonowe. „Lisa, czy mogłabyś wyjść z basenu”, powiedziała Supergirl. Zanim wyszedłem, Sammy i Kelly usiedli na łóżku przed nią. Usiadłem obok niej, a ona powiedziała: „Dobra, taki jest plan. Kelly, jesteś naszym kierowcą, a Sammy zostaniesz ochroniarzem”.
„Dlaczego potrzebujemy jednego?” Zapytałam. „Więc faceci myślą, że mamy pieniądze i jesteśmy ważni, w ten sposób nie będą w defensywie. Jeśli myślą, że jesteśmy bogaci, nie czują się zagrożeni”. – To ma sens – powiedziałem.
"Zaufaj mi." Supergirl położyła dłoń na moim udzie i bardziej poczułem niż zobaczyłem, jak porusza się po niej, pieszcząc moją skórę, aż dotarła do mojej cipki. Jęknąłem, gdy jej palec przesunął się wzdłuż mojej szczeliny. Dwóch mężczyzn poruszyło się i obaj byli w pełnych erekcjach.
„Wow, tylko spójrz na to” – powiedziała Supergirl. Wciąż mnie pieściła, a moje słowa były nieco bełkotliwe. „Czy to dla nas?”. Kelly chwycił jego trzonek i powoli pogłaskał go kilka razy, zanim powiedział: „Jeśli chcesz?”. Spojrzałem na Supergirl, która się uśmiechnęła, a potem powiedziałem do Kelly i Sammy'ego: „Chciałbym mieć w sobie trochę kutasa”.
Rozłożyli kilka ręczników na ziemi, a potem Supergirl i ja ustawiliśmy się w pozycji sześćdziesiąt dziewięć ze mną na górze. Uwielbiałem pocierać cipką jej twarz, jednocześnie ssąc jej łechtaczkę. Właśnie wszedłem w dobry rytm, kiedy Sammy ukląkł między nogami Supergirl. Umieścił je na swoich nogach i nagle jego kutas wsuwał się i wysuwał z jej cipki, podczas gdy ja lizałem jej łechtaczkę.
- Och, tak, tak, to super miłe - powiedziałam, kiedy Kelly napełniła mnie od tyłu. Jego kutas mnie rozciągał, aw tym samym czasie Supergirl lizała moją łechtaczkę jak szalona kobieta. Słyszałem, jak Kelly uderza jądrami w głowę, kiedy jechał do miasta.
- Och, ach, tak, tak - jęknąłem i na chwilę zapomniałem o lizaniu jej łechtaczki. „Lisa, zejdź na dół!”. "Przepraszam.". Kutas Kelly'ego był tak dobry, że doszedłem w ciągu kilku minut, a kiedy wyciągnął i opróżnił swoje jaja na mojej dolnej części pleców i tyłku, osunąłem się, a moja twarz znajdowała się zaledwie kilka centymetrów od penisa Sammy'ego, którego nadal wbijał w Supergirl. – O Boże, Sammy, tak, tak, mocniej, mocniej – jęknęła.
Mimo że wciąż na niej leżałem, zdołała wygiąć plecy w łuk i wgryzła się w moje wewnętrzne udo. „Ouch, co do cholery? To zostawi ślad”. Ledwie skończyłem zdanie, kiedy Sammy się wyciągnął, a jego sperma wytrysnęła na moją twarz i cipkę Supergirl. „Wow, potrzebowałem tego po długim locie i jeździe”, powiedział Supergirl, kiedy wstaliśmy. Patrząc na telefon kontynuowała: „Odpocznijmy wszyscy, a potem spotkamy się w salonie o szóstej”.
Oni wyszli, podczas gdy ona i ja wzięliśmy ręczniki. Zapytałem ją: „Czy pieprzyłaś się już z Kelly i Sammym?”. Nie odwracając się, powiedziała: „To się zdarzało w przeszłości, ale to nic, co robię często”. Kiedy byliśmy w naszym pokoju, wzięliśmy razem długi prysznic, ale kiedy Supergirl próbowała mnie wyruchać palcami, błagałem ją, żeby przestała. Byłam taka zmęczona, a poprzedni seks wyssał mi resztki sił.
Potrzebowałem odpoczynku, a potem dobrego jedzenia. Rozdział O szóstej zebraliśmy się w salonie. Kelly prowadził, więc nie pił, ale Supergirl, ja i Sammy trzymaliśmy w rękach drinka.
„Na północy znajduje się Monako, od którego chcę trzymać się z daleka” – powiedział Supergirl. „Dlaczego, musi tam być mnóstwo bogatych facetów?” Powiedziałem po spróbowaniu mojego drinka. „To prawda, ale jest też większa konkurencja.
O tej porze roku na Riwierze gromadzą się naciągacze i oszuści. Nie, powinniśmy jechać na południe, w kierunku Antibes, Cannes i może nawet do St. Tropez.
„Rozumiem, że megabogaci stali się popularni, by zakotwiczyć się poza mniejszymi miastami i trzymać się z dala od bardziej popularnych miejsc” – powiedział Kelly. Supergirl powoli skinęła głową. „Masz rację, spróbujmy jednego z nich. Czy wszyscy są gotowi?”.
Miała na sobie czarną koktajlową sukienkę bez ramiączek, szpilki, a jej włosy spływały jej na plecy. Miałam na sobie podobną sukienkę, ale w kolorze różowym, a chłopcy nosili garnitury od Armaniego, białe koszule i czerwone krawaty. „Myślę, że wszystko gotowe” – powiedział Sammy i zostawił swoją szklankę na stole. „Okej, powodzenia wszystkim i bądźcie bezpieczni” – powiedziała Supergirl, zanim skończyła pić. „A co z tymi dwoma?” Powiedziałem i skinął głową w kierunku kobiet, które wysiadły z Porsche.
„To wypożyczenie”. Odwróciłem się do Supergirl. „Skąd to wiesz?”. „Przyjrzyj się uważnie, a zobaczysz małą naklejkę na tylnej szybie”.
Odwróciłem się z powrotem do eleganckiego samochodu sportowego i miała rację. Była tam mała okrągła naklejka, prawie niewidoczna, jeśli nie wiedziałeś, gdzie szukać. „Ci faceci nie mają takich pieniędzy, jakich szukamy.
Westchnąłem i popijałem wino. Siedzieliśmy przy barze już prawie godzinę i zaczynałem się nudzić. Supergirl wybrała miasto, którego nazwy nie mogłem nawet wymówić, a po zaparkowaniu ona, ja i Sammy zeszła do przystani, gdzie bogaci lubili spędzać czas.
Wybrała bar blisko miejsca, gdzie cumowały większe jachty i usiedliśmy. Sammy był dwa stoliki za nami i opiekował się trzecim, więc picie. Spojrzałem na niego i zobaczyłem, że jest tak samo znudzony jak ja. „Cierpliwości, kochanie, cierpliwości” – powiedziała Supergirl i położyła dłoń na moim udzie. „Dobrze, ale tyłek mi drętwieje od siedzenia”.
Zachichotała. „Cóż, twój śliczny tyłek musi poczekać. Nigdy nie gonimy za mężczyznami, oni muszą przyjść do nas”.
"UH Huh.". Wokół nas siedzieli mężczyźni i kobiety ubrani w drogie ubrania. Powiedziałbym, że średni wiek wynosił około czterdziestki. Noc była wypełniona dźwiękami muzyki, rozmowami i dotykaniem szklanek.
Ludzie się śmiali, a niektórzy mówili głośniej, żeby być słyszanym przez swoich przyjaciół. Już miałem pomachać do kelnera po kolejnego drinka, kiedy Supergirl powiedziała: „Uwaga, coś jest”. Spojrzałem w kierunku przystani i zobaczyłem smukłą motorówkę, która zatrzymała się. Było w nim trzech mężczyzn, dwóch dużych i krzepkich oraz trzeci młodszy, ubrany w biały garnitur.
Łódź zacumowała i kiedy mężczyźni weszli na pomost przed barem, zauważyłem, że młodszy mężczyzna nosił na palcach kilka grubych złotych pierścieni. „Musi pochodzić ze środkowego wschodu” — szepnęła Supergirl. "Skąd wiesz?". „Sposób, w jaki jest ubrany, te ciemne oczy i ilość błyskotek, które ma na sobie. Jest młody, więc myślę, że jego tatuś płaci za to wszystko”.
Miała rację, nie mógł mieć więcej niż dwadzieścia pięć lat. Z czarnymi, zaczesanymi do tyłu włosami, dużym haczykowatym nosem i wydatnymi kośćmi policzkowymi. Był przystojnym młodym mężczyzną, to było pewne. Rozejrzał się dookoła, a potem powiedział coś do dwóch mężczyzn, którzy skinęli głowami. Kiedy odwrócił się z powrotem do baru, jego oczy rozejrzały się po okolicy, a kiedy mnie zobaczył, zrobił podwójne ujęcie.
Nasze spojrzenia się spotkały, a on uśmiechnął się, ukazując białe zęby. Rozmawiał z mężczyzną po swojej lewej stronie, a potem podszedł prosto do stołu, przy którym siedzieliśmy. "Dzień dobry, czy mogę zaprosić na drinka?" - powiedział stojąc przed nami. Jego głos był miękki z akcentem.
Jego ciemne oczy wwiercały się w moje i musiałam odwrócić wzrok. "Jasne, czemu nie?" powiedział Supergirl i gestem zaprosił go, aby usiadł. Dwaj mężczyźni, którzy z nim byli, usiedli przy innym stole, nie spuszczając z niego wzroku. „Nazywam się Abdul”.
„To jest Lisa, a ja jestem Anna” – powiedziała Supergirl, używając nazwiska w swoim paszporcie. „Proszę cię poznać. Trudno znaleźć takie piękności jak wy,” powiedział Abdul i pomachał kelnerowi. Podszedł i wydawszy rozkaz, Abdul odwrócił się do nas.
"Co Ty tutaj robisz?". Pozwoliłem Supergirl mówić, podczas gdy ja siedziałem cicho i wyglądałem seksownie. „Jesteśmy na europejskiej trasie koncertowej” – powiedziała. „Ach, sam?”. Wskazała na Sammy'ego.
„Nie, jesteśmy z nim”. - Och, rozumiem, czy to twój chłopak? Zaśmiała się. „Nie, on jest naszą opiekunką”.
– Nie rozumiem – powiedział Abdul, marszcząc brwi. „To żart, on nas obserwuje, wiesz, dla bezpieczeństwa, tak jak twoi ludzie cię obserwują”. „Ach, rozumiem. Mój ojciec i ja właśnie przyjechaliśmy z Monako, nasz jacht jest zacumowany na zewnątrz.
Chciał odpocząć, ale zdecydowałem się zejść na ląd”. "Czy jesteś tu na wakacjach?" powiedziała. „Tak i nie, mój ojciec robi interesy tu i tam”. Sposób, w jaki to powiedział, sprawił, że pomyślałem, że tatuś nie był w stu procentach legalny w swoim biznesie.
O wiele lepiej, przestępcy nie dzwonili na policję, jeśli zostali okradzeni. Przybyły nasze drinki i kiedy Abdul opowiadał nam o swoim tygodniu w Monako, zastanawiałem się, do czego to też doprowadzi. Czy był wart czasu, czy może lepiej odejść i udać się w lepsze miejsce? Wstałem i przeprosiłem, mówiąc, że muszę odwiedzić damską toaletę. Po drodze skinąłem głową Sammy'emu, który wstał i poszedł za mną do środka.
– To strata czasu – powiedziałam mu, kiedy spotkaliśmy się przed łazienką. „Musisz zaufać Supergirl, ona wie, co robi”. Westchnąłem. „Ok, chyba masz rację”.
Kiedy znów usiadłem, Supergirl wzięła mnie za rękę i powiedziała: „Zgadnij co, Abdul właśnie zaprosił nas na drinka na swoim jachcie, czy to nie brzmi jak zabawa?”. – A co z Sammym? Zapytałam. Abdul powiedział: „Przyprowadź ze sobą swojego człowieka, może zjeść coś z moimi ludźmi”. „Dobrze, czemu nie?”.
Uśmiechnął się i powiedział: „Możesz poznać mojego ojca, jestem pewien, że będzie mu miło poznać tak piękne panie. Rozdział Po dziesięciominutowej przejażdżce łodzią dotarliśmy do jachtu o długości około dwustu stóp, z trzema piętrami i helikopterem na lądowisku dla helikopterów na rufie. Rzuciłem okiem na Supergirl, a ona bezgłośnie wyszeptała „jackpot", po czym zwróciła się do Abdula. „Czy jesteś pewien, że twój ojciec zgodzi się, żebyśmy weszli na pokład?". „Oczywiście, że uwielbia poznawać nowych ludzi Kiedy staliśmy na pokładzie, Abdul powiedział do Sammy'ego: „Dlaczego nie pójdziesz z moimi ludźmi, a ja zabiorę panie do salonu”.
Sammy zwrócił się do Supergirl, która skinęła głową. „Chodź za mną”, powiedział Abdul i prowadził mnie do wnętrza jachtu. Kiedy dotarliśmy do salonu, byłem zdumiony jego wielkością i luksusem. Białe skórzane fotele i sofy, szklane stoły, duży telewizor LED i pełny bar stanowiły tylko część pokoju. było też akwarium od ściany do ściany, w którym pływały jaskrawo ubarwione ryby.
Na ścianach wisiały dzieła słynnych malarzy i domyślałem się, że to oryginały. Abdul wybrał cię p telefon i powiedział coś w swoim ojczystym języku. Kiedy się odwrócił, uśmiechnął się. „Mój ojciec jest w drodze, może drinka?”. „Jasne, wezmę dżin z tonikiem” — powiedziała Supergirl i usiadła na jednym z wyściełanych krzeseł.
– Poproszę białe wino – powiedziałem, zanim usiadłem naprzeciwko niej. Supergirl obserwowała przez chwilę Abdula, który stał po drugiej stronie salonu. Potem zwróciła się do mnie. „Okej, ci faceci będą mieli drogie zegarki i może gotówkę do ręki. Musimy ich namówić, żeby zabrali nas do swoich sypialni, tam będą trzymać dobre rzeczy”.
„A jeśli jest w sejfie?”. Po sprawdzeniu Abdula powiedziała: „Nie, lubią mieć łatwy dostęp, będzie w szufladzie”. Już miałem coś powiedzieć, gdy wydarzyły się dwie rzeczy. Po pierwsze, Abdul zwrócił się do nas z naszymi napojami i starszy mężczyzna wszedł bocznymi drzwiami. „Ach, mój ojciec, Mustafa.
Ojcze, to jest Anna i Lisa, są tutaj na europejskiej trasie i zdecydowały się nas odwiedzić”. Starszy mężczyzna był o głowę wyższy od syna, miał szerokie ramiona, gęste wąsy i krótkie zaczesane do tyłu włosy. Miał na sobie szyty na miarę czarny garnitur, a na palcach miał jeszcze więcej złotych pierścieni niż jego syn. Ci faceci kochali swoje blingi, to było pewne, pomyślałem.
Kiedy się odezwał, jego głos był ciemny i miękki jak płynna noc. „Panie, to przyjemność mieć was na pokładzie”. „Co będziesz pił, ojcze”, powiedział Abdul. „Whisky, synu”. Mustafa usiadł na sofie i patrzył na nas.
Cisza stała się nieco niezręczna, zanim Supergirl ją przerwała. „Abdul powiedział nam, że przyjechałeś z Monako. Jutro tam wyjeżdżamy”. Powoli machnął ręką w powietrzu i powiedział: „Ba, to nie jest to, co kiedyś.
Teraz jest pełne nowo bogatych. Nie mają żadnej klasy, żadnej”. „Cóż, chcemy zobaczyć słynne kasyno”.
"Czy uprawiasz hazard?" - powiedział Mustafa z uniesioną brwią. „Tak, wolę pokera Texas Hold'em”. Byłem zaskoczony, ponieważ nigdy nie powiedziała mi, że uprawia hazard.
Abdul wrócił z napojami swoim i ojca, a kiedy usiadł, Mustafa zwrócił się do syna. „Mówią, że uprawiają hazard, co myślisz, może gra w rozbieranego pokera?” powiedział i zaśmiał się. Abdul uśmiechnął się jak idiota i powiedział: „Brzmi dobrze, co o tym myślisz?” Pytanie było skierowane do Supergirl, jakbym w ogóle tam nie był.
Domyśliłem się, że domyślili się, że jestem naśladowcą. "Jasne, czemu nie?" - powiedziała i mrugnęła do Mustafy. Abdul wstał i podszedł do szuflady pod akwarium a kiedy wrócił położył talię kart na stole. „Pięciokartowy poker, bez jokerów”. „Fajnie”, powiedział Supergirl.
Nigdy nie grałem w pokera, ale widziałem, jak Sammy i Kelly to robią, więc mniej więcej wiedziałem, jak to działa. Sprawy potoczyły się w mgnieniu oka. Po pięciu rozdaniach Supergirl i ja byliśmy w samych majtkach, a mężczyźni stracili tylko kurtki.
Moje sutki były napięte i czułam, jak ich oczy płoną na mojej skórze. Supergirl zachichotała jak nastolatka i gruchała. „Lisa, może dołączysz do mnie w damskiej toalecie, potrzebujemy nowej strategii”. Mężczyźni śmiali się i wstali, kiedy pokłusowaliśmy na wysokich obcasach po tym, jak Abdul powiedział nam, gdzie jest łazienka.
– Co my, kurwa, robimy? Powiedziałem, kiedy byliśmy sami. „Sprawiamy, że są wygodne. Jak tylko jesteśmy nadzy, wygrywają, a potem zabieramy je do sypialni”. „Co? Wszyscy razem, pójdą na to?”. Dodała trochę szminki, a następnie powiedziała: „Tak, ci dwaj klauni robili to już wcześniej, czuję to”.
„Dobra, mam nadzieję, że wiesz, co robisz”. Po tym, jak włożyła szminkę z powrotem do torebki, powiedziała: „Słuchaj, Lisa. Pieprzymy ich, odurzamy, a potem sprzątamy ich pokoje. Potem odbieramy Sammy'ego i jeden ze strażników zabiera nas z powrotem do brzegu. Mówimy mu, że ojciec i syn śpią, spokojnie.
- Racja - powiedziałem, ale miałem złe przeczucia w żołądku. Trzy rozdania później, Supergirl i ja byliśmy nadzy, a mężczyźni się śmiali. „Ach, nie jesteś zbyt dobry, może nie powinieneś jechać do Monako”, powiedział Mustafa, gapiąc się na sprężyste cycki Supergirl. - Tak, może masz rację, ale mam propozycję - powiedziała.
– A co to może być – powiedział Abdul. Supergirl odchyliła się na krześle i przesunęła palcami wzdłuż swojej szparki, zanim powiedziała. „Myślę, że zasłużyliście na prawdziwą nagrodę. A co, gdybyśmy wszyscy razem przenieśli się na emeryturę w jakieś bardziej prywatne miejsce?”. Mustafa spojrzał na swojego syna i powiedział: „Pamiętasz św.
Tomasza z zeszłego roku?”. Na twarzy Abdula pojawił się uśmiech i powiedział: „Tak, wiem, bliźniacy byli cudowni”. Ojciec i syn wstali, a my poszliśmy za nimi. Supergirl chwyciła jej ubrania, ja też; możemy potrzebować szybkiej ucieczki.
Rozpiąłem koszulę Abdula, a następnie rozpiąłem jego spodnie. Jego kutas był twardy i szturchał czarne majtki. Gdy zeszli, jego wałek wyskoczył i wziąłem go w rękę, zanim przejechałem językiem po główce koguta.
„Mm, dobrze, dobrze” jęknął Abdul, kiedy wziąłem go tak głęboko, jak tylko mogłem. Zerknąłem na Supergirl, która leżała między nogami Mustafy na gigantycznym łóżku. Siorbała penisa Mustafy, który był dłuższy, ale cieńszy niż jego syna. Poruszałem się na kolanach, podczas gdy Abdul cofał się, aż dotarł do łóżka. Wsiadł na niego, a ja zajęłam pozycję między jego nogami.
Ojciec i syn leżeli obok siebie, a ja i Supergirl zeszliśmy na nich, upewniając się, że mamy ich pełną uwagę. Podczas gdy ssaliśmy i siorbaliśmy ich kutasy, robiliśmy sobie palcówkę, dając mężczyznom trochę pokazu, który wydawał się lubić. Po chwili Mustafa podciągnął Supergirl, a ona usiadła okrakiem na jego kutasie i powoli pozwoliła mu wsunąć się w jej cipkę. „Ach, jesteś ciasna, uwielbiam to” jęknął starszy mężczyzna trzymając ją za biodra. Supergirl zaczęła go ujeżdżać z taką siłą, że jej tyłek uderzył w jego uda i pachwinę.
Abdul odepchnął mnie, a potem obrócił tak, że leżałem na czworakach, a on za mną. Sięgnąłem między nogi i chwyciłem jego wałek, kierując go do mojej cipki, ale on się roześmiał i powiedział: „Nie, chcę pieprzyć cię w dupę”. - Ach, ah - wydyszałam, gdy wszedł we mnie mocno i zaczął się we mnie wsuwać. „Kocham tyłki” jęknął, kiedy masowałem jego jądra. Następnie Mostafa zaczął dyszeć i jęczeć, gdy Supergirl doprowadziła go do pierwszego orgazmu.
- Och, kobieto, doprowadzasz mnie do szału swoją cipką - powiedział i zamknął oczy. Do tej pory Abdul się zmienił i był w mojej cipce, trzymając moje biodra tak mocno, że czułam, jak jego paznokcie wbijają się w moje ciało. „Tak, tak, weź to, weź to, weź to” prawie krzyknął, gdy opróżniał swoje jaja we mnie.
W tym samym czasie przyszedł Mustafa iz rykiem wystrzelił swój ładunek w Supergirl, która opadła na jego klatkę piersiową. – Och, kochanie, to było cudowne – jęknęła. Abdul wyszedł ze mnie i położył się na łóżku.
Przewróciłem się na plecy i nie starając się brzmieć zbyt gorliwie, powiedziałem: „Kto chce się napić?”. Wszyscy powiedzieli tak, a ja wstałem i podszedłem do małego baru w rogu. Nalałem trzy whisky iz torebki, którą wygodnie zostawiłem na barze, nalałem narkotyku do dwóch szklanek.
Kiedy wróciłem do łóżka, dałem mężczyznom okulary z narkotykami, a trzecie Supergirl, która usiadła. – Na zdrowie – powiedziała i podniosła swój kieliszek. Ku mojemu przerażeniu tylko Abdul pił ze swojego, Mustafa przerzucił nogi przez łóżko i wstał. Poszedł do łazienki, a ja posłałam Supergirl spanikowane spojrzenie.
Abdul dopił swojego drinka i podał mi pustą szklankę. Nie minęło więcej niż piętnaście sekund, zanim zamknął oczy i opadł z powrotem na łóżko. - Cholera, myślisz, że Mustafa pije swoją? - szepnąłem do Supergirl, która się ubierała. „Nie mam pojęcia, ale lepiej spieprzajmy stąd”. Szybko się ubrałem i byłem przy drzwiach, kiedy drzwi do łazienki się otworzyły i wyszedł Mustafa.
Widział swojego nieprzytomnego syna i nas przygotowujących się do wyjścia. „Kurwy! Co zrobiliście mojemu synowi?”. Nacisnął przycisk na ścianie obok łóżka i gdzieś zaczęła wyć syrena.
"Biegnij Lisa, biegnij!" - krzyknęła Supergirl iw tym samym czasie kopnęła Mustafę między nogi tak, że upadł na kolana. Otworzyłem drzwi i gdy odwróciłem się, by biec, zobaczyłem, jak Mustafa chwyta Supergirl za kostkę. Upadła na podłogę, a on z rykiem upadł na nią.
"Biegnij biegnij biegnij!" krzyknęła, a ja to zrobiłem. Kiedy wyszedłem na pokład, moim pierwszym odruchem było wyskoczyć za burtę, ale wiedziałem, że Sammy jest gdzieś na jachcie i chciałem go znaleźć, ale było już za późno. „Zatrzymaj się, zatrzymaj się albo strzelamy” – krzyknął mężczyzna, który właśnie wyszedł na pokład nieco po mojej prawej stronie. Drzwi po mojej lewej stronie otworzyły się i wyszło z nich dwóch kolejnych mężczyzn. Pobiegłam w stronę barierki i wskoczyłam do ciepłej letniej wody.
Rozległ się strzał, a potem następny, ale przepłynąłem pod wodą tak daleko, jak tylko mogłem, zanim moje płuca pękły. Kiedy wystawiłem głowę nad powierzchnię, byłem dobre trzydzieści jardów od jachtu i pomyślałem, że mnie nie widzą. Zacząłem płakać, płynąc do brzegu. Zostawiłem Supergirl za sobą, moją przyjaciółkę, moją wybawczynię. Miałem nadzieję i modliłem się, żeby wszystko było w porządku, ale głęboko we mnie wiedziałem, że mogę jej już nigdy nie zobaczyć i to rozdzierało mi serce.
Pół godziny później dotarłem do kamienistej plaży oddalonej o kilkaset metrów od przystani. Musiałem znaleźć Kelly i jak najszybciej dostać się na lotnisko. Nie było czasu na pójście do willi.
Podskoczył, gdy uderzyłem dłońmi w szybę kierowcy, zanim usiadłem na tylnym siedzeniu. „Jedź, jedź na lotnisko, musimy się spierdalać” – powiedziałem. "Co się stało?" zapytał, uruchamiając samochód i wrzucając bieg. „Supergirl, Sammy, zostali złapani” – słowa wydobyły się z siebie, gdy próbowałam zapanować nad oddechem. Kelly spojrzał w tylne okno i powiedział: „Supergirl odeszła, niech żyje Supergirl”.
Zacząłem płakać. Rozdział 1 Gdy odrzutowiec leciał tej nocy nad Europą, siedziałem trzymając drinka obiema rękami na siedzeniu drugiego pilota obok Kelly. Byliśmy w drodze do Paryża, gdzie była kryjówka, jak powiedziała mi Kelly. Po wystartowaniu wziąłem prysznic i przebrałem się w dżinsy i T-shirt. – Kelly, co teraz zrobimy? Powiedziałem.
„Cóż, jesteś Supergirl i to jest twoja decyzja. Potrzebuję nowego drugiego pilota, a ty potrzebujesz nowego partnera”. Westchnąłem i zapatrzyłem się w noc.
Drugi pilot nie byłby zbyt trudny do znalezienia, ale gdzie miałbym znaleźć partnera? Nie miałem pojęcia, gdzie go znaleźć. Trzy tygodnie później szedłem ulicami Pragi. Kelly i ja leżeliśmy nisko, ciągle się poruszając, więc Abdul nie mógł nas znaleźć. Nie byłam nawet pewna, czy patrzy, ale nie chciałam ryzykować. Kiedy wylądowaliśmy w Paryżu i zaszyliśmy się w kryjówce, przeszukałem internet.
Znalazłem mały artykuł o dwóch ciałach znalezionych w morzu. Byli to młoda kobieta i mężczyzna w średnim wieku, obu poderżnięto gardła i torturowano, zanim zostali wrzuceni do morza. Zaczęła mżawka i poszedłem do kawiarni, żeby się schronić. Po zamówieniu kawy usiadłem przy oknie patrząc na mokrą ulicę i szare niebo. Moją uwagę przykuł jakiś ruch i kiedy się skoncentrowałem, zobaczyłem młodą dziewczynę siedzącą na mokrym bruku po drugiej stronie.
Miała brudne włosy, które kiedyś były blond, ale teraz były siwe od brudu. Obserwowałem ją, kiedy dopiłem kawę, a kiedy wróciłem na zewnątrz, przeszedłem przez wąską uliczkę. Kiedy do niej dotarłem, cofnęła się pod ścianę i spojrzała na mnie przestraszonymi oczami. "Cześć mówisz po angielsku?" Spodziewałem się, że tego nie zrobi i byłem zaskoczony, kiedy powiedziała: „Trochę”. Przykucnąłem i wziąłem jej zimne dłonie w swoje.
Miała piękne zielone oczy, a pod ziemią zobaczyłem piękną młodą kobietę. "Jak masz na imię?" Zapytałam. „Misza”. „Dobrze, Misza, chcesz coś zjeść?”. Skinęła głową, ale nadal się bała.
- Nie martw się, nie zrobię ci krzywdy - powiedziałem, delikatnie ją podciągając. "Jak masz na imię?" prawie szepnęła. Uśmiechnąłem się i powiedziałem: „Supergirl”.
Mąż opowiada żonie o doświadczeniu w trójkącie i byciu oszukanym do robienia loda…
🕑 23 minuty Biseksualny Historie 👁 1,632Jeśli biseksualność mężczyzn cię obraża, nie czytaj tej historii. Jeśli chcesz zobaczyć ilustrowaną wersję, wyślij mi e-mail w rozdziale 5 - Trick and Treat Carol wyglądała cudownie,…
kontyntynuj Biseksualny historia seksuPrawie wyobcowana para wraca do siebie, gdy mąż staje się biseksualny.…
🕑 38 minuty Biseksualny Historie 👁 1,348Część siódma CHRZEŚCIJANA Muszę powiedzieć, że w piątek wieczorem trochę mnie zaszokowali. Miki był już w domu, kiedy tam dotarłem i pocałowałem go, głaszcząc go przez spodnie. - Nie…
kontyntynuj Biseksualny historia seksuUstawia mnie na złapanie…
🕑 4 minuty Biseksualny Historie 👁 5,493Moja dziewczyna od ośmiu lat dowiedziała się, że mam inny adres e-mail, który wyraźnie zawierał „bi” w adresie, więc wymyśliła własny i wysłała go e-mailem, udając innego bi. Nie…
kontyntynuj Biseksualny historia seksu