Opowieść o przyjaźni, seksie i zdradzie…
🕑 20 minuty minuty Biseksualny HistorieRozdział Było zimno i płatki śniegu powoli opadały na ziemię wokół mnie, gdzie siedziałem na cienkim kawałku tektury. Ludzie wokół mnie prawie nie spojrzeli na mnie, gdy wchodzili lub wychodzili z dworca autobusowego. – Czy mógłbyś poświęcić trochę drobnych, proszę? – powiedziałem do starszej kobiety. Zignorowała mnie i pospieszyła się. – Zmień, proszę? to mężczyźnie po czterdziestce.
„Znajdź sobie pieprzoną pracę”. „Pomożesz mi z jednym?”. – Tak, możesz mi zrobić loda – zaśmiał się, przechodząc obok. "Pieprzony dupek!" Krzyknęłam na niego, zwracając na siebie większą uwagę, co było złym pomysłem. Kilka minut wcześniej widziałem przejeżdżający radiowóz, a ja nadal nie miałem dość monet, żeby kupić coś do jedzenia.
Podciągnąłem bliżej moją brudną kurtkę i zmieniłem pozycję. Nogi zasypiały pode mną. "Cześć jak masz na imię?". Spojrzałem w górę, a przede mną stała kobieta. Miała na sobie czarne futro, które sięgało do jej stóp, które były w butach.
"Dlaczego chcesz wiedzieć?" – zapytałem i zacząłem wstawać. Nie potrzebowałem jakiegoś religijnego dziwaka próbującego mnie ocalić. „Po prostu jestem przyjacielski”. Jej głos był miękki, spokojny i kojący. Nie widziałem jej oczu, które były zakryte okularami przeciwsłonecznymi.
Pomyślałem, że to dziwne, biorąc pod uwagę, że teraz padał gęsty śnieg. - Maxine - powiedziałem i wstałem. „Cześć Maxine, jestem Supergirl”. Dobra, pomyślałem, to wszystko, czas uciekać, zanim ta szalona suka mnie zaatakuje. „Miło cię poznać, ale muszę lecieć”.
Chwyciła mnie za ramię i zatrzymała. „Nie bój się, nie jestem szalony, chcę tylko z tobą porozmawiać i zaprosić na kawę”. "Puścić!" Próbowałem się wyrwać, ale trzymała mocno. Kopnąłem ją, ale zablokowała to nogą. „Maxine, nie zrobię ci krzywdy, proszę, napij się ze mną kawy.
Mogę zmienić twoje życie”. Było mi zbyt zimno, zbyt zmęczony, by się kłócić, więc westchnąłem i odprężyłem się. „Dobrze, za rogiem jest knajpa”. W jadalni było ciepło, a zapach jajek, bekonu, gofrów i kawy sprawił, że zaburczało mi w brzuchu. Od tygodni nie jadłem porządnego posiłku, tylko chleb i ser.
Kobieta w futrze szła przodem i usiadła w ostatniej budce. Kilku innych klientów posłało jej aprobujące spojrzenia, dopóki mnie nie zauważyli. Podarta kurtka, brudne i podarte dżinsy, jeden czarny but na jednej nodze i tenisówka, która kiedyś była biała na drugiej, i miał na sobie tylko jedną skarpetkę.
Moje czarne włosy były potargane i brudne. Moja twarz była brudna, a moje ręce miały skaleczenia i połamane paznokcie. Byłem bałaganem. - Czego chcesz? Wybierz cokolwiek - powiedziała, kiedy usiadłem.
Kelnerka podeszła i posłała mi nienawistne spojrzenie. "Co mogę podać?". „Filiżanka czarnej kawy, bez cukru i zwykła bułeczka” – powiedziała kobieta. – Pogromca brzucha – powiedziałem. "Kawa czy herbata?".
„Kawa, lekko na mleku, dużo cukru”. Kiedy kelnerka odeszła, odwróciłem się do kobiety siedzącej przede mną. Zdjęła okulary przeciwsłoneczne i oczy; były to najdziwniejsze oczy, jakie kiedykolwiek widziałem.
Przypominały mi lód z nutą błękitu. Jej cera była nieskazitelna, podobnie jak makijaż. „Kim jesteś i czego chcesz?” Powiedziałem. "Chcę ci pomóc, kiedyś byłam taka jak ty i ktoś wziął mnie pod swoje skrzydła, że tak powiem, a teraz moja kolej." Nie wierzyłem w ani jedno jej słowo.
„Nigdy nie byłeś taki jak ja”. Uśmiechnęła się ukazując idealnie białe zęby i różowy język, który delikatnie oblizał jej górną wargę. W tym geście było coś zmysłowego.
Podniosła prawą rękę i zaczęła odliczać pozycje. „Rozbity dom, maltretowany, rodzina zastępcza, ucieczka, powrót do rodziny zastępczej, więcej nadużyć, narkotyki, alkohol, gwałt, nowy dom zastępczy, więcej nadużyć, więcej ucieczek. Brzmi dobrze?”.
„Więc wiele dzieci ulicy ma takie pochodzenie”. "Ile masz lat?". Spojrzałem na stół. "Osiemnaście.". „Jak długo byłeś w systemie?”.
"Czternaście lat.". „Byłem od urodzenia, ale wyszedłem w wieku szesnastu lat”. Spojrzałem na nią z powrotem i zapytałem: „Ile masz lat?”. "Dwadzieścia jeden.". Kiedy przyjechało jedzenie, zabrałem się do roboty.
Pogromca brzucha zawierał bekon, gofry, jajka, kaszę, kawę w moim przypadku i sok. „Jedz powoli, bo możesz dostać skurczów” – powiedziała. Kobieta rozdzierała muffinkę delikatnymi palcami i wrzucała do ust małe kawałeczki. Wróciłem do jedzenia i skończyłem je w mgnieniu oka.
Musiałem iść, jeśli chciałem znaleźć bezpieczne miejsce do spania tej nocy. - Cóż, dzięki za wszystko, ale muszę iść - powiedziałem i zacząłem wysuwać się z kabiny. „Czekaj, gdzie idziesz?”.
„Aby znaleźć miejsce na noc”. Położyła swoją dłoń na mojej. „Maxine, dlaczego nie wrócisz do mojego pokoju hotelowego?”. W mojej głowie zaświeciły się wszelkiego rodzaju lampki ostrzegawcze.
Może była seryjnym mordercą, pedofilem, albo miała w hotelu jakiegoś kolesia, który czekał, aż przywiezie ofiarę, którą będzie mógł zgwałcić, a później zabić. „Nie, nie sądzę”. „Maxine, posłuchaj mnie, nic ci się nie stanie. Jest ciepłe łóżko, prysznic, a potem możemy zamówić obsługę hotelową, proszę, zaufaj mi. Jej miękki głos i życzliwe, dziwne oczy mnie pokonały.
Od miesięcy nie spałam w prawdziwym łóżku, odkąd Uciekłam z mojej ostatniej rodziny zastępczej. „W porządku, ale jeśli spróbujesz czegoś, to cię rozpieprzym.” Uśmiechnęła się. „Jasne, zapamiętam to.” Rozdział Hotel znajdował się trzy przecznice dalej i był bardzo szykowny.
Kiedy przechodziliśmy przez hol, jedna z recepcjonistek podniosła głowę i chciała coś powiedzieć, ale Supergirl machnęła ręką i poszliśmy do windy. Otworzyła drzwi do pokoju hotelowego kartą i pozwoliła mi wejść. Z korytarza widziałem salon z oknami od podłogi do sufitu. „Chodź, rozejrzyj się” – powiedziała i zamknęła za nami drzwi. Wszedłem głębiej do środka i otworzyłem pierwsze drzwi po mojej prawej stronie, które na łazienkę wielkości małego mieszkania z jacuzzi i prysznicem.Następnym pokojem była sypialnia z łóżkiem typu king-size, komodą i garderobą.
szafa. Kiedy wszedłem do ostatniego pokoju, który znajdował się po przeciwnej stronie, zatrzymałem się w miejscu. – Co, do cholery, kim on jest? Powiedziałem i wskazałem na nagiego mężczyznę śpiącego na łóżku. Supergirl podeszła do mnie i powiedziała: „Och, on. Myślę, że ma na imię Rod lub Tod, coś w tym rodzaju”.
„Czy to twój mąż czy chłopak?”. Zostawiła mnie w drzwiach i poszła do salonu, gdzie zdjęła płaszcz. - Hej, zadałem ci pytanie - zawołałem. „Nie, to tylko facet, którego podniosłem, ale nie martw się, głęboko śpi i będzie tak przez następne czterdzieści osiem godzin”. Zamknąłem drzwi i podszedłem do niej.
"Co tu się dzieje?". Westchnęła i podeszła do baru, który otworzyła, a następnie zapytała: „Chcesz drinka?” O tej porze zawsze mam czystą whisky. „Jest dopiero jedenasta rano”. Odwróciła się i uśmiechnęła.
„Więc?”. "Nie dzięki, jest ok.". Skończyła robić swojego drinka, a potem usiadła na sofie, patrząc na mnie i powiedziała: „Jak chciałbyś móc podróżować po świecie i mieć tyle pieniędzy, że nigdy nie potrzebowałbyś mieć stałej pracy?”. Usiadłam na krześle naprzeciwko niej. „Co, bycie prostytutką czy eskortą?”.
Pociągnęła łyk swojego drinka, po czym delikatnie odstawiła go na szklany stolik obok sofy. „Niezupełnie, ale trochę tak, tak”. „Nie podążam za tobą, ale żebyś wiedział, nigdy nie sprzedałem i nigdy nie sprzedam swojego ciała mężczyźnie ani kobiecie”. „Słuchaj, dlaczego nie weźmiesz prysznica i porozmawiamy trochę, trochę śmierdzisz”. - Pieprz się - powiedziałem i wstałem.
Miała jednak rację, kiedy zdjęłam ubranie w łazience, prawie się zakrztusiłam. Minęły tygodnie od mojego ostatniego prysznica i kiedy zrzucałam kolejne warstwy ubrań, czułam się okropnie. Na półce leżała paczka z jednorazowymi maszynkami do golenia dostarczonymi przez hotel. Wzięłam jedną, weszłam pod prysznic i odkręciłam ciepłą wodę. Prawie się oparzyłam, zostawiłam go tak gorącym, jak tylko mogłam, a potem zaczęłam szorować swoje ciało.
Woda zrobiła się jasnobrązowa, a kiedy zacząłem golić pachy, małe kępki włosów zatkały odpływ. Kiedy zacząłem golić włosy łonowe, było coraz gorzej, więc musiałem przerwać, wyczyścić odpływ, zanim mogłem kontynuować golenie. Kiedy w końcu wyszłam spod prysznica i spojrzałam na siebie w lustrze, spojrzała na mnie zupełnie inna Maxine. Ta miała czyste, mokre włosy, różowe policzki, pełne zmysłowe usta, okrągłe, jędrne miseczki C i tyłek, za który większość kobiet dałaby się zabić.
Krzaki w stylu lat 70. zniknęły, a nad moją łechtaczką wyrósł pas startowy o szerokości około pół cala. Korzystając z suszarki do włosów, uczesałam włosy, a następnie włożyłam szlafrok dostarczony przez hotel, po czym wyszłam na spotkanie z Supergirl. "Kim jesteś?" - powiedziała z uśmiechem, kiedy mnie zobaczyła. - Bardzo zabawne.
Czy mógłbyś mi powiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi i kim jest ten facet, który tam śpi – powiedziałem i wskazałem na drzwi do sypialni. Podeszła do mnie i powoli zaczęła odpinać pasek. - Hej, przestań - powiedziałem. „Pozwól mi się zobaczyć, a wszystko ci opowiem” – jej głos był ledwie szeptem blisko moich ust. Nagle szata znalazła się u moich stóp i stanąłem przed nią nagi.
Cofnęła się, a potem okrążyła mnie. Kiedy zatoczyła krąg, ujęła moją twarz w dłonie i delikatnie pocałowała mnie w usta. „Jesteś doskonały i wiedziałam o tym” — powiedziała, kiedy się od siebie odsunęliśmy.
Byłem zszokowany pocałunkiem i nie byłem pewien, jak zareagować. Ponownie włożyłam szlafrok i przez chwilę przez głowę przeszła mi myśl o wyniesieniu go z pokoju, ale zdałam sobie sprawę, że jedyne ubrania, jakie mam, leżą w łazience. Zamiast tego usiadłem na krześle, na którym siedziałem wcześniej. Supergirl wróciła na sofę i po wypiciu najwyraźniej nowego drinka powiedziała: „Jestem kanciarzem i potrzebuję partnera. Jest Supergirl, a ona ma pomocnika, którym w tym przypadku byłbyś ty”.
„Eee, nie rozumiem?”. „Mężczyzna śpiący w sypialni był znakiem rozpoznawczym Supergirl. Przyjechaliśmy tu kilka dni temu, ponieważ w mieście odbywa się konwencja diamentów.
Ten człowiek był tutaj, aby kupić diamenty za gotówkę. Po prostu podążaliśmy za nim i kiedy nadszedł czas prawda Supergirl przedstawiła mu siebie i mnie.”. – Myślałem, że jesteś Supergirl? To nie miało żadnego sensu.
„Jestem, od dzisiejszego ranka, ale zeszłej nocy nie byłem.” „Więc co się z nią stało?”. „Czy słyszałeś o prawie Murphy'ego?”. "Jasne.". „Cóż, na konwencie był mężczyzna, którego napadła w Nowym Jorku kilka miesięcy wcześniej, rozpoznał ją i wezwał gliny. Zanim zdążyliśmy uciec, policja ją złapała i musiałem wrócić do hotel z mężczyzną sam na sam.
Kiedy zapytał, gdzie ona jest, skłamałem i powiedziałem, że jest w drodze, a ja zrobiłem mu drinka. Dodałem lek i dlatego teraz śpi.”. „Och, a co się stanie, kiedy się obudzi?”. „Nie będzie nas tutaj, więc nie martw się”. Po wypiciu łyka swojego drinka powiedziała.
„Otworzyć tę teczkę?”. Spojrzałem tam, gdzie wskazywała i stojąc przy drzwiach do sypialni, w której spał mężczyzna, stała czarna teczka. Wstałem i zaniosłem go z powrotem na krzesło, gdzie go otworzyłem.
"Cholera jasna!". „Tam jest około stu kawałków, a teraz jest nasze”. Spojrzałem na nią i powiedziałem: „Dlaczego ja?”.
„Dziś rano wybrałem się na spacer, aby oczyścić umysł i wymyślić, co robić. Kiedy zobaczyłem cię siedzącą na dworcu autobusowym, obserwowałem cię przez prawie godzinę. Za brudem i brudem zobaczyłem piękną młodą kobietę, którą są, a także widziałem, jak wchodziłeś w interakcje z ludźmi wokół ciebie”. „Dobrze, a jeśli zdecyduję się zrobić to z tobą, co właściwie zrobię?”. Uśmiechnęła się i oblizała wargę.
„Czy byłeś kiedyś z inną dziewczyną?”. „Jak co, jak seks?”. „Mm, i nie kłam”.
Wróciłem myślami do przedostatniego domu zastępczego, w którym byłem, i do córki. Była dla mnie miła, nie tak jak jej rodzice, którzy krzyczeli i bili mnie. Tuliła się do mnie w nocy, kiedy płakałam i jedna rzecz prowadziła do drugiej.
Kochaliśmy się i była to najpiękniejsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła. Zakradała się nocą i leżeliśmy sobie w ramionach, delikatnie całując i pieszcząc. W tych chwilach czułem się trochę bezpiecznie i przyjąłem to wszystko. Niestety zostaliśmy złapani i po pobiciu rodzice wezwali opiekę społeczną i znowu mnie wysiedlono.
– Tak, mam – powiedziałem. „Dobrze, cały ten zgiełk opiera się na tym, że jesteśmy biseksualni i kochamy być z mężczyzną. Dajemy znakowi szansę na pieprzenie nas obojga lub po prostu obserwowanie nas, bez zobowiązań i pieniędzy z góry, po prostu to robimy Mówimy mu to dla zabawy.
Większość mężczyzn odcięłaby sobie rękę, aby mieć okazję do trójkąta z dwiema gorącymi kobietami.”. „Okej, to ma sens”. Wstała i zaczęła się rozbierać.
Kiedy stała przede mną naga, nie mogłem oderwać od niej wzroku, była idealna. - Zabawmy się trochę - powiedziała, wzięła mnie za rękę i poprowadziła do drugiej sypialni. Rozdział Podczas gdy córka, z którą byłem, była tylko dziewczyną, Supergirl była kobietą. Posadziła mnie na łóżku, a potem uklękła przede mną.
Jej ciepłe dłonie przesunęły się po moich udach pod szlafrokiem i zadrżałem. - Zdejmijmy to z ciebie - powiedziała i zębami zaczęła rozwiązywać szlafrok. Jej włosy pachniały szamponem, a kiedy pracowała nad węzłem, jej palce dosięgły mojej płci. Przesunęła palcem wzdłuż mojej szczeliny i głęboko w niej zaczął jęczeć. Gdy węzeł został rozwiązany, jedną ręką zsunęła go ze mnie.
– Zamknij oczy i połóż się – wymruczała. Byłem w transie i zrobiłem, co kazała. Kiedy jej język dotknął mojej łechtaczki, westchnąłem i zamknąłem oczy. Córka i ja nigdy nie posunęliśmy się tak daleko, tylko pieściliśmy się i całowaliśmy. Kiedy Supergirl zaczęła delikatnie ssać moją łechtaczkę, wydała z siebie długi jęk, a ja wbiłam palce w pościel.
Potem jej język trochę mnie spenetrował i dalej lizała i ssała mokrą cipkę. Jej ręce przesunęły się w górę i masowały moje piersi, a ja położyłem swoje dłonie na jej. – To niesamowite – szepnąłem.
Zamiast odpowiedzieć, podniosła się, więc położyła się na mnie, jej cipka na mojej, jej cycki przyciśnięte do moich i jej usta blisko moich. Kiedy się spotkali i jej język znalazł mój, puściłem ją i mocno przytuliłem. Dobrze było znowu być tak blisko drugiego człowieka, kogoś, kto mnie nie bił ani nie maltretował. Przetoczyliśmy się, więc byłem na górze, a ona pchnęła moją głowę i wiedziałem, czego chce. Całowanie mnie w dół jej płaskiego brzucha do jej seksu było najgorętszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem w życiu.
Była mokra i gotowa, gdy moje usta osiągnęły swój cel. Czułem zapach jej cipki i był odurzający, taki słodki, ale trochę pikantny. Kiedy mój język przebiegł wzdłuż jej rozcięcia, jęknęła i przycisnęła moją głowę do siebie. Mój nos ocierał się o jej łechtaczkę, podczas gdy język badał jej fałdy. „Ach, jesteś dobra, córeczko, tak dobra”, jęknęła.
Po chwili podciągnęła mnie i pomogła mi obrócić się tak, że znaleźliśmy się w pozycji sześćdziesiąt dziewięć z moją cipką nad jej twarzą. Gdy się obniżyłem, wsunęła we mnie dwa palce, jednocześnie ssąc moją łechtaczkę. Zrobiłem jej to samo i jęcząc i jęcząc głośno, oboje osiągnęliśmy orgazm, a potem stoczyliśmy się z siebie. Podczołgałem się blisko niej, a ona objęła mnie ramieniem. Opierając głowę na jej jędrnych piersiach, szepnąłem: „To było niesamowite?”.
Zachichotała i pogłaskała mnie po włosach. „Cieszę się, że ci się podobało, bo będziemy robić tego dużo więcej”. - Kiedy wyjeżdżamy? - Uniosła moją twarz i spojrzała mi w oczy.
„Dziś wieczorem muszę wykonać kilka telefonów, a potem zjemy kolację przed wyjazdem”. Wstała i wyszła z pokoju, ale po chwili wróciła z telefonem w dłoni. „Usiądź i uśmiechnij się do kamery” – powiedziała. Zrobiłem, o co prosiła, i po zrobieniu trzech zdjęć powiedziała: „Świetnie, twoje nowe prawo jazdy i paszport powinny być w Vegas, zanim tam dotrzemy”. "Las Vegas?".
Pochyliła się i pocałowała mnie. „Las Vegas, kochanie, zawsze są tam napaleni faceci z mnóstwem gotówki i jest to świetne miejsce, by rozwalić swoją krzątaninę”. Wyszła i zanim poszłam za nią do salonu, już się ubierała.
"Gdzie idziesz?" – zapytałem trochę zmartwiony. "Zakupy, potrzebujesz nowych ubrań. Pooglądaj telewizję, weź jeszcze jeden prysznic, zaraz wracam. Nie martw się śpiącą tam królewną, nie obudzi się." Kiedy drzwi się za nią zamknęły, wpatrywałem się w nie i zastanawiałem, co się właśnie, kurwa, stało. Cztery godziny wcześniej byłem jednym z tysięcy dzieciaków ulicy próbujących przeżyć; teraz byłem w eleganckim hotelu z teczką pełną gotówki i kobietą, która nazywała się Supergirl.
Potrzebowałem drinka. Rozdział Nie było jej trzy godziny, a kiedy weszła, torby zwisały jej z ramion i dłoni. Po zrzuceniu ich na podłogę wyszła z powrotem i po chwili wróciła ciągnąc za sobą walizkę. „Załóż coś z tych ubrań, a potem się spakuj. Zadzwonię do obsługi pokoju i zamówię nam kolację”.
Przeglądając torby, podziwiałem jej gust i zastanawiałem się, ile na nie wydała. Wszystko było markowymi ubraniami, od dżinsów, sukienek, spódnic, bluzek i butów. Nawet bielizna była droga. W zasięgu wzroku nie było bawełnianych majtek, wszystko było koronkowe, a kolory były białe, czerwone i czarne. Wybrałam parę obcisłych dżinsów, czarną bluzkę i czarną skórzaną kurtkę.
Szybko się ubrałam i właśnie włożyłam ostatnią rzecz do torby, kiedy rozległo się pukanie do drzwi. Rzuciłem Supergirl szybkie spojrzenie, a ona skinęła głową. Przed otwarciem drzwi wyjrzałem przez dziurę bezpieczeństwa i zobaczyłem na zewnątrz kelnera z wózkiem.
- Cześć, kolacja dla dwojga - powiedział, kiedy mu otworzyłam. Wtoczył wózek do środka i zostawił go w salonie. Supergirl podpisała rachunek i dała mu napiwek.
– Zjedzmy – powiedziała. Kiedy jedliśmy, zapytałem ją. „Jak jedziemy do Vegas?”. "Samolotem.". „Ale ja nie mam żadnego dowodu tożsamości”.
Odłożyła widelec i wytarła usta, zanim odpowiedziała. „Nie ma problemu, zobaczysz wkrótce”. Pochłonąłem jedzenie i kiedy skończyłem, zapytałem: „A co z facetem w pokoju?”.
Wzruszyła ramionami. „Obudzi się za kilka godzin i nic nie będzie pamiętał po tym, jak wypił drinka, kiedy tu przybyliśmy”. „Ale on będzie pamiętał, jak wyglądałeś?”.
„Nieprawdopodobne, a co on powie, że zabrał do domu kobietę na seks, a pamięta tylko wysoką brunetkę w futrze?”. „Chyba wiesz, co robisz”. Uśmiechnęła się i dokończyła jedzenie. "Dobra, chodźmy.".
Na zewnątrz wsiadła do taksówki, a ja za nią. Podała mu adres, którego nie rozpoznałem. Gdy tylko samochód ruszył, położyła wypielęgnowany palec na ustach, nakazując mi nic nie mówić.
Jechaliśmy przez chwilę, a potem weszliśmy na prywatny pas startowy. Z boku stał elegancki biały odrzutowiec i taksówka podjechała do niego. Po prostu wpatrywałem się w samolot i dwóch mężczyzn stojących obok prowadzących do niego schodów. Supergirl otworzyła drzwi i zapłaciła taksówkarzowi, który odjechał, gdy tylko wysiadłem z torbą.
Dwaj mężczyźni podeszli do przodu, a ten bez kapitańskiego kapelusza wziął moją torbę i skinął na Supergirl. Drugi uścisnął mi dłoń, a potem odwrócił się do niej. „Supergirl odeszła, niech żyje Supergirl”. Co do cholery, pomyślałem? Ona tylko się do niego uśmiechnęła, a potem wzięła mnie pod ramię i weszliśmy po schodach do prywatnego odrzutowca.
Spotkały mnie czarne, wyściełane krzesła, a z tyłu był bar. Obaj mężczyźni weszli do kabiny lotniczej i zamknęli drzwi. "Drink?" zapytał Supergirl, kiedy usiadłem; „Tak, coś mocnego. Czyj to samolot?”. „To moje, cóż, właściwie to Supergirl”.
Byłem już całkowicie zdezorientowany. „Przepraszam, nie rozumiem”. Zanim usiadła naprzeciwko mnie, złożyła delikatny pocałunek na moich ustach. Jej szminka smakowała jak wiśnia, a język jak mięta.
Nie miałam pojęcia, jak udało jej się zmienić makijaż, może zrobiła to podczas zakupów dla mnie. „Maxine, Supergirl to nie jedna osoba, ona jest koncepcją. Przez lata było ich wiele, a ja jestem najnowsza.
Przede mną była kobieta o imieniu Josephine, którą, jak wam powiedziałem, wczoraj złapano. Była Supergirl przez ponad pięć lat. Byłem z nią nieco ponad rok.”. „Dobra, więc kto za to wszystko płaci?” Zapytałam.
"Część zarobionych pieniędzy inwestujemy i jak widać rośnie.". "Więc latasz po kraju oszukując ludzi i to wszystko?". Roześmiała się głębokim, miękkim dźwiękiem.
„Nie, moja droga, latamy dookoła świata”. "Rozumiem.". „Nie, nie musisz, ale niedługo będziesz.
W każdym razie muszę wziąć prysznic i się przebrać. Lądujemy za kilka godzin, więc sugeruję, żebyś trochę odpoczął”. Patrzyłem, jak idzie na rufę kabiny, gdzie otworzyła drewniane drzwi i zniknęła z pola widzenia. Wróciłam do swojego drinka i popijałam go.
To było coraz dziwniejsze i dziwniejsze, pomyślałem. Ciąg dalszy nastąpi..
Maura wraca, żebym mogła odzyskać dług…
🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 1,767Mogłem powiedzieć, że Kay była podekscytowana wiadomością, że jej przyjaciółka jest w drodze. Szczerze mówiąc, ja też. Myśl o spróbowaniu Maury sprawiła, że mój ponownie…
kontyntynuj Biseksualny historia seksuTeraz jest mój czas, aby spełnić fantazję Diane.…
🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 1,718Diane dała mi mój najlepszy prezent urodzinowy i poczułam się zmuszona przynajmniej spróbować się odwzajemnić, ale zrobienie tego wyprowadziłoby mnie daleko poza strefę komfortu. Zanim…
kontyntynuj Biseksualny historia seksuIan, Oliver i Angie uprawiają biseksualny trójkąt…
🕑 21 minuty Biseksualny Historie 👁 2,666Ian wypchnął Angie przed siebie, gdy tylko przekroczyli frontowe drzwi, kopniakiem zamykając je za sobą. Sięgnął od tyłu, by chwycić jej cycki przez jedwabną bluzkę. Zdał sobie sprawę,…
kontyntynuj Biseksualny historia seksu