Smakowi Nowi Sąsiedzi

★★★★(< 5)

Zamiana małżonków, sąsiadów, Bi,…

🕑 14 minuty minuty Biseksualny Historie

Paul i Natalie byli małżeństwem od 17 lat. Miał 44 lata, a ona 4 lata. Nadal uwielbiał patrzeć na ciało swojej żony, nawet po trójce dzieci. Była wysoką blondynką, długimi, gładkimi nogami i niesamowitymi piersiami z długimi, grubymi sutkami od karmienia dzieci.

Patrzył, jak szykuje się do snu. W lustrze widział jej gęste, krzaczaste włosy łonowe. Uwielbiał to, jak zakrywało ją na niskim brzuchu i robiło się pełniejsze, gdy znikało między jej nogami. Jej tyłek był idealnie ukształtowany do wejścia od tyłu.

Wszystko w niej było seksualne. Czuł, jak jego kutas twardnieje, gdy przeszła od komody do lustra. Spojrzała na niego w lustrze i wiedziała, o czym myśli. Uśmiechnęła się i pozwoliła, by jej sutki stwardniały dla niego. Potem powoli podeszła do łóżka i wczołgała się obok niego.

Jej ciało było ciepłe i miękkie przy jego ciele. Szepnęła: „Na pewno sam sobie z tym poradzisz?” Pocałował ją długo i głęboko w usta. Jego język bawi się jej. Czuł, jak jej dłoń chwyta go i ściska. Zachęcając go do puchnięcia i wypełniania, aż stanie się długi i gruby.

Paul wiedział, że już kapie, kiedy przesunął się między jej nogami i penetrował ją jednym długim zanurzeniem. Sapnęła, gdy jego kutas opadł w jej wnętrzu i wygięła biodra w górę, by się z nim spotkać. Naciskał mocniej i głębiej. Ocieranie się o nią.

Jej jęki zawsze sprawiały, że w niej rósł, gdy bez końca wciskał się i wysuwał. W końcu, w długim znajomym nawyku, oboje zatrzymali się na chwilę, a następnie pozwolili, aby ich sperma powoli spływała obok siebie jak ciepły pudding. Następnego dnia Natalie stała przy frontowym oknie, obserwując, jak ich nowi sąsiedzi wprowadzają się do sąsiedniego domu. Byli młodzi. Prawdopodobnie po dwudziestce.

Wyglądało na to, że mieli młodą córkę w wieku około 7 lat. Wyglądał atletycznie, a ona była znacznie niższa, miała rude włosy, pulchne, ale nie grube biodra i duże piersi. Dużo większy niż jej własny. Zastanawiała się, czy nadal karmi córkę. Hmmm.

Musi się dowiedzieć. Natalie postanowiła zaprosić ich jutro wieczorem na kolację. Zadzwoniła do męża Paula i powiedziała mu, że nowi sąsiedzi ją podniecają. Pomyślał też, że obiad to dobry pomysł. Natalie nakarmiła dzieci wcześnie i zaaranżowała dla swoich 3 dzieci zabawę z córką sąsiadów, podczas gdy dorośli zjedli późną kolację.

Bree, jej 13-letnia córka, opiekowała się Jasonem, jej 9-letnim synem, Abby, jej 4-letnią córką i Camille, siedmioletnią córką sąsiadów. Punktualnie o 20:00 cała trójka udała się do domu sąsiada, podczas gdy Bob i Jillian dołączyli do Paula i Natalie w ich domu na kolację. Bob był bardzo młody i atrakcyjny, podczas gdy Jillian była bardziej prosta, ale bardzo pożądana seksualnie. Natalie zrozumiała, dlaczego Bob jej chciał. Natalie była zadowolona, ​​że ​​Jillian miała na sobie letnią sukienkę o bardzo niskim kroju, zapinaną z przodu na guziki.

Dwa górne guziki nie były zatrzaśnięte, co nadało bardzo erotyczny wygląd. Po obiedzie Paul pomagał Natalie wnosić naczynia do kuchni. Szepnęła: „Chcę ją…”. Paul zrozumiał.

Wrócił do jadalni i nalał świeżego wina. Wiedział z doświadczenia, że ​​za jakieś 30 minut powinni zacząć działać. Wszyscy wznosili toast za nowych przyjaciół, a potem czekali. Paul siedział z Bobem na jednym końcu stołu, a Natalie z Jillian na drugim końcu.

Każdy ma własną rozmowę. Gdy rozmawiali, Natalie wpatrywała się w piersi Jillian. Po chwili dostrzegła, że ​​Jillian zaczyna czuć trochę zawrotów głowy, więc powiedziała: „Jillian… Chodź ze mną na chwilę… Chcę ci coś pokazać na górze”. Nie czekała na odpowiedź. Natalie wzięła Jillian pod ramię i wyprowadziła ją.

Zanim dotarli do schodów, Natalie musiała trochę przytrzymać Jillian, żeby poprowadzić ją po schodach. Bob zapytał „Gdzie oni jadą?” Paul odpowiedział: „Och… Natalie chce, żeby twoja żona zobaczyła nowe zasłony w naszej sypialni”. Potem powiedział: „Chodź.

Pokażę ci nasz przebudowany domek przy basenie”. Paul wstał i zobaczył, że Bob był trochę zdezorientowany, więc pomógł mu wstać i zaprowadził go do domku przy basenie. Był zdziwiony, jak lekki wydawał się być, gdy prowadził go obok basenu do drzwi kabiny. Natalie zaprowadziła Jillian do swojej sypialni i zamknęła drzwi. Potem oparła ją o niego i szepnęła: „Spokojnie.

Po prostu zrelaksuj się na chwilę”. Przycisnęła swoje ciało do Jillian i poczuła, jak jej miękkie ciało poddaje się jej. Jillian szepnęła: „Czekaj. Nie możemy”. Natalie pocałowała ją delikatnie.

Jej usta smakowały jak wino. Potem wsunęła język między usta, powoli mocniej ocierając cipkę o cipkę Jillian. Jillian walczyła o powietrze. Szepnęła: „Nie… Przestań… Proszę. Bob jest na dole”.

Natalie znów ją pocałowała. Tym razem dłużej. Pozwoliła swojej dłoni wsunąć się w jej ciało i objąć pierś. Potem odszepnęła "Ciii… Nie będą nam przeszkadzać… Jesteśmy sami… Chodź ze mną." Jillian poczuła, że ​​ciągnie ją do łóżka. Próbowała słabo się odsunąć, ale Natalie przyciągnęła ją do siebie na końcu łóżka i delikatnie popchnęła na plecy.

Potem usiadła na niej okrakiem i wyciągnęła ręce nad głowę. Szepnęła: „Po prostu zrelaksuj się… Sprawię, że dojdziesz do dziecka…” Jej usta znalazły usta Jillian i pocałowała ją długo i głęboko. Jej język wił się w jej ustach. Język Jillian mimowolnie bawił się jej.

Powoli Natalie rozpięła sukienkę Jillian. Oddech uwiązł jej w gardle, gdy rozchyliła sukienkę i zobaczyła te ogromne piersi, których pragnęła przez całą noc. Bez stanika. Tylko para małych, przezroczystych białych majtek. Usta Natalie ssały sutki Jillian, czyniąc je czerwonymi i opuchniętymi.

Ugryzła miękko i poczuła, jak stają się długie i gęste. Ciągle mocno ssała swoje sutki. Ściskanie jej piersi. W końcu Natalie poczuła, jak jej sutki sączą się dla niej mlekiem. Lizała i ssała, gdy jej piersi karmiły jej ciepłe strumienie mleka.

Natalie szepnęła "Mmmm. tak. właśnie to, czego chcieliśmy…" Jillian jęknęła i szepnęła "NIE.

Proszę. Nie możemy tego zrobić… Mój mąż…" Natalie po prostu wyszeptała "Shhhhhhhh… Spójrz na mnie . Zegarek." Stanęła między nogami Jillian i powoli ściągnęła bluzkę. Potem zrzuciła krótką spódniczkę, którą miała na sobie.

Była przed nią całkowicie naga. Widziała oczy Jillian patrzące na jej długie, gęste włosy cipki. Używała palców, żeby bawić się krzakiem dla Jillian. Potem sięgnęła w dół i powoli ściągnęła majtki Jillian. Jillian była oszołomiona, ale uniosła biodra, żeby zdjąć majtki.

Natalie opuściła głowę na ogoloną cipkę Jillian i zaczęła wodzić po niej językiem. Czuła, jak jej ciało drży. Wiedziała, że ​​to pierwsze doświadczenie Jillian. Jej język wepchnął się do środka i Jillian jęknęła.

Była już przemoczona. Natalie widziała, jak jej soki spływają do odbytu. Lizała i ssała.

Odsunęła nogi i pozwoliła, by jej język wsunął się delikatnie w dupę Jillian, a potem z powrotem do cipki. Wiedziała, że ​​nadszedł czas. Szepnęła: „Użyj palców.

Rozciągnij dla mnie swoją cipkę…” Jillian zastosowała się bez zastanowienia. Szeroko otworzyła swoją cipkę. Potem Natalie otworzyła swoją cipkę i wsunęła się jak nożyce między nogi.

Wcisnęła swoją otwartą cipkę w cipkę Jillian i ugrzęzła tak mocno, jak tylko mogła. Posuwała łechtaczkę w cipkę sąsiada i uwielbiała to. Uderzała coraz mocniej w Jillian.

Chcąc być w niej. Jillian pociągnęła nogami za biodra Natalie. Jej ręce znalazły piersi Natalie i ścisnęły je. Jęknęła i przyciągnęła je do ust. Ssali i pieprzyli się, aż w końcu oboje wypuścili na siebie spermę.

Paul zaprowadził Boba do kabiny. Było słabo oświetlone nocnymi lampkami w ścianie. Poprowadził Boba do dużego, wypchanego krzesła i posadził go.

Położył rękę na kolanach Boba, gdy z nim rozmawiał. Widział, że Bob był oszołomiony. Pozwolił swojej dłoni powoli pogłaskać penisa Boba, gdy tam siedział. Bob wymamrotał: „Czekaj.

Nie, nie jestem”. Paul ścisnął delikatnie jego kutasa i wyszeptał „OK. Usiądź tutaj i zrelaksuj się. Pozwól, że ci pomogę”. Powoli rozpiął spodnie Boba i rozpiął zamek błyskawiczny.

Potem znowu poczuł fiuta Boba. Robiło się ciężko. Szepnął: „Mmmm. To bardziej tak.

Po prostu zrelaksuj się. To będzie dobre”. Kontynuował głaskanie Boba, aż jego kutas zaczął pulsować. Bob wyszeptał: „Nie mogę tego zrobić. Moja żona jest tutaj.

Ona będzie wiedziała. Paul wsunął palce w szorty Boba i poczuł jego gorącego twardego kutasa. Był gotowy. Odszepnął: „Nie. To tylko między nami.

Nikt się nie dowie. Paul zdjął buty i skarpetki Boba. Potem ściągnął spodnie i szorty. Chciał, żeby był nagi. Gdy rozpinał koszulę i ją otwierał, Bob wyszeptał: „O mój Boże…” Paul zniżył usta do ust Boba.

kogut i polizał go delikatnie. Pozwolił, by jego język wsunął się w otwór na końcu. Już ociekał pre-cum. Chciał, żeby był twardy i pełny. Uszczypnął sutki Boba, gdy ssał swojego długiego, grubego kutasa.

Słyszał go jęk. Paul pielęgnował koguta Boba przez dwadzieścia minut. Lizał i ssał i ściskał, aż wiedział, że Bob jest gotowy.

Potem wyszeptał: „Chcę, żebyś doszedł dla mnie. Nie powstrzymuj się. Daj mi tyle, ile chcesz. OK?” Następnie opuścił usta na kutasa Boba i ssał go długo i głęboko. Bob wymamrotał „OK”, gdy wygiął biodra i wypuścił długi, gorący, gęsty strumień spermy do ust Paula.

Paul nadal ssał po więcej. Ściskanie i ciągnąc ustami i rękami. Chciał jak najwięcej. Bob jęknął głośniej i chwycił głowę Paula, gdy wypuścił kolejny ładunek spermy do ust.

Spojrzał w dół i patrzył, jak połyka spermę i dalej ssie. sprawił, że pozostał twardy i powoli zaczął pompować i wychodzić z ust Paula. Paul czuł, jak zaczyna pieprzyć swoje usta.

Ssał kutasa Boba na czas, poruszając się w nim biodrami. Chciał jeszcze jeden długi, gorący ładunek. Bob w końcu wyszeptał „Jestem gotowy." i napełnił usta Paula jeszcze większą ilością spermy niż za pierwszym razem. Paul ssał go wolniej i wolniej, aż jego kutas był osuszony i miękki. Bob leżał bezwładnie na krześle, wciąż oszołomiony i wyczerpany.

Paul wiedział, że pozostało niewiele walki. Wstał i zdjął ubranie. Potem przyciągnął biodra Boba do krawędzi krzesła i przycisnął kolana do piersi. Kutas Paula był długi i gruby i umieścił go na otworze Boba. Przesunął się do przodu, aż jego kutas nacisnął na jego ciepły, delikatny dupek.

Bob jęknął „NIE. Nie mogę. Nie to…” Paul wyszeptał „Łatwe dziecko. To jest w porządku.

Nikt się nie dowie oprócz nas…” Paul pochylił się do przodu, a jego kutas zaczął powoli wciskać się w dupę Boba . Na początku był lekki nacisk, a potem zaczął się poruszać. Bob próbował się wyślizgnąć, ale Paul mocno zacisnął biodra i ponownie się do niego oparł.

Jego kutas powiększał się od kontaktu. Bob szepnął: „Proszę… Paul. Nie rób mi tego”. Paul delikatnie przesuwał dłonie w górę iw dół ciała Boba. Jego palce znowu drażnią jego kutasa.

Czuł, że robi się coraz trudniej. Powoli głaskał i ściskał go, naciskając na dupę Boba. Paul pochylił się do przodu i zaczął delikatnie lizać i gryźć sutki Boba, gdy drażnił swojego kutasa. Znowu był bardzo twardy.

Wtedy Paul szepnął: „Usiądź dla mnie. Chcę zdjąć twoją koszulę”. Bob jęknął i pochylił się, gdy Paul zdejmował koszulę. Wtedy Paul przyciągnął go do siebie i pocałował, gdy wsunął ręce pod swój tyłek.

Bob wyszeptał „O mój boże…”, gdy Paul użył ciężaru swojego ciała i dłoni, aby wsunąć kutasa głębiej w dupę Boba. Paul szepnął: „To wszystko. Tak po prostu.

Odpręż się dla mnie. Dopasujemy to”. Jego kutas powoli wsuwał się i wysuwał z tyłka Boba. Każde uderzenie idzie trochę głębiej.

Bob jęczał teraz spokojnie. Nie próbował już się odsuwać. Jego biodra wygięły się w łuk, by spotkać kutasa Paula, gdy w niego napompował. Paul szepnął: „Mmmmm. Podoba ci się to, nieprawdaż”.

Pchnął swojego kutasa dalej i poruszał biodrami w kółko tak, że jego kutas skręcił się w dupie Boba. Bob odpowiedział: „O mój Boże!!…Takssssssss!!…” Po dwudziestu minutach powolnego, łatwego pompowania, Paul w końcu w pełni spenetrował Boba. Przycisnął mocno i przycisnął biodra do tyłka Boba.

Szepnął: „Zabrałeś to wszystko kochanie. Pierwszy raz. Mmmmmm.

Bardzo ładnie. Bardzo, bardzo ładnie”. Teraz pieprzył Boba długimi, powolnymi pociągnięciami.

Prawie całą drogę. Potem długi powolny wślizg z powrotem. Za każdym razem Bob wyginał biodra, by spotkać Paula. Potem szepnął do niego: „Idę tam dojść.

OK?” Bob jęknął „OK… Yesssss… W porządku. Zrób to”. Paul wysłał rzeki gorącej, gęstej spermy do dupka Boba. Obaj panowie jęczeli przy każdym wydaniu. To był długi powolny odpływ jego płynu wysoko do wnętrza Boba.

Po tym, jak oboje położyli się tam wyczerpani. Kutas Paula wciąż wewnątrz Boba. Potem pozwolił mu się delikatnie wyciągnąć i wyszeptał: „Lepiej się ubierz…” Natalie długo i mocno pieprzyła się z Jillian. Łóżko było pod nimi przemoczone.

Uwielbiała, jak miękkie, pulchne ciało Jillian pozwalało jej wcisnąć się w nią głębiej. Pochyliła się nad nią i wyszeptała: „Kochanie. Jesteś taka dobra.

Chcę cię więcej. Dużo więcej”. Potem ją pocałowała. Jillian wstrzymała oddech i wyszeptała: „Natalie. Jestem mężatką.

Mój mąż się dowie”. Natalie przesuwała dłonie w górę iw dół ciała Jillian, gdy ją całowała. Odszepnęła: „Mmmmm.

Będziemy bardzo ostrożni. Niczego nie będzie podejrzewał”. Potem ponownie pocałowała Jillian.

Tym razem ramiona Jillian owinęły się wokół niej i przyciągnęły ją bliżej. Ich cipki tak mocno ściskały. Sutek do brodawki. Ich dłonie odkrywają się nawzajem.

Tego właśnie chciała Natalie. Potem wyszeptała: „Jeszcze jedna rzecz do zrobienia, kochanie…” Powoli wsunęła się po ciele Jillian, aż jej gruby, przemoczony krzak znalazł się nad jej twarzą. Widziała ich soki kapiące na jej twarz.

Natalie szepnęła „Otwórz dla mnie”. i opuściła cipkę prosto do czekających ust Jillian. Czuła, jak ssie i wciąga ją do środka.

Nie minęło dużo czasu, zanim jej ciało zaczęło drżeć, gdy opróżniała spermę do Jillian. W kółko zatrzymywała się i puszczała, dopóki nie została wyczerpana. Przewracając się, przyciągnęła do siebie Jillian i pocałowała ją. Uwielbiała smak własnej spermy.

Natalie szepnęła "Kochanie. Jesteśmy razem tacy dobrzy. Będę cię tak bardzo pieprzyć. Chcesz tego?" Jillian poczuła, jak jej ciało się trzęsie, gdy pomyślała o tym, co się z nią właśnie stało.

Mogła tylko jęczeć „Takssssssssss”. Potem wstała i postawiła Jillian na nogi. Jillian sięgnęła po majtki, ale Natalie je od niej odebrała.

Szepnęła „Uh-uh… Teraz jesteś moja. Twoje majtki też”. Jillian patrzyła, jak Natalie wkłada przemoczone majtki pod spódnicę. Podobało jej się, jak gęsty, kręcony krzak Natalie spływał z nóg i góry jej majtek.

Z jakiegoś powodu ją to podnieciło. Oboje skończyli się ubierać i zeszli na dół w chwili, gdy mężczyźni wchodzili tylnymi drzwiami. Ani Bob, ani Jillian nie spojrzeli na siebie ani nie odezwali się do siebie ani słowem. Pożegnali się, podziękowali i odeszli.

W drodze do domu Jillian powiedziała lekko drżącym głosem: – Wiesz. Natalie wspomniała, że ​​możemy zostać dobrymi przyjaciółkami. No wiesz.

Zakupy… Filmy. Takie rzeczy. … Czy to w porządku?" Bob powiedział: „Jasne.

Ummmm… W porządku… Właściwie. Paul i ja też się zgodziliśmy. Pomyślałem, że dobrze byłoby mieć też bliskiego przyjaciela…”.

Podobne historie

Żonaty facet pieprzy mnie... ostro

★★★★★ (< 5)

Żonaty facet, którego poznałem na basenie, podszedł i miał swoje pierwsze gejowskie doświadczenie analne.…

🕑 5 minuty Biseksualny Historie 👁 7,881

Od miesięcy staram się napisać drugą część tego. The Married Guy i ja staliśmy się całkiem regularnymi kumplami do pieprzenia i mam trochę więcej doświadczenia, którym chcę się z wami…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Okazuje się, że niektóre z tych liter musiały być mimo wszystko prawdziwe... Część VI

★★★★★ (< 5)

Moja noc z Chase trwa i to dla mnie kolejny pierwszy raz…

🕑 8 minuty Biseksualny Historie 👁 1,275

Nie tracąc ani chwili, powiedział: „Wy dwoje chcecie towarzystwa?”. Teraz zdecydowanie był to dla mnie tydzień pierwszych i spełnionych fantazji, ale to przeniosło to na inny poziom. Zawsze…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Uwolnienie Anny (Rozdział 2)

★★★★★ (< 5)

Eksperymenty Anny…

🕑 8 minuty Biseksualny Historie 👁 3,512

Anna obudziła się z ciepłym, usatysfakcjonowanym uczuciem. Przewróciła się i zobaczyła, że ​​Glen zniknął, a jej serce zamarło. To był dla niej wieczór pełen odkryć i trudno było…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat