Prezent urodzinowy Allie, część 2

★★★★★ (< 5)

dostaje drugą część prezentu urodzinowego…

🕑 21 minuty minuty Biseksualny Historie

Wtorek Wczoraj było piekło. Po rozdzierającej porannej złośliwości po prostu zniknął. Czułaś na skórze każdą kroplę prysznica, czułaś, jak woda spływa po szyi, między obfitymi piersiami, lekko łaskocze, gdy spływa po brzuchu, a potem spływa po gładko ogolonym pagórku, by na nowo drażnić łechtaczkę. Twoja skóra była tak wrażliwa, tak żywa.

Nie wiedziałeś, jak przeżyć kolejny dzień, nie mówiąc już o dwóch, ale dzięki większej sile woli, niż przypuszczałeś, udało ci się przejść przez prysznic, a potem przez swoją zmianę. Poczucie potrzeby nigdy cię tak naprawdę nie opuściło, a twój umysł zdecydowanie nie był skupiony na pracy. Udało ci się nie dotknąć siebie, ale nadal nie wiesz jak. W nocy śniłeś o nim, snując scenariusz po scenariuszu, w jaki sposób pozwoli ci dojść. Czy użyje palców? Czy spuściłbyś się wokół jego kutasa? Drogi Boże, niech to będzie z jego językiem… Budzisz się dziś rano z mokrym pulsowaniem między nogami, potrzeba rozkwitła w twoich snach.

Rozglądasz się ostrożnie, na wpół spodziewając się, że zostaniesz ponownie napadnięty, ale wiedząc, że nie jest typem człowieka, który jest tak przewidywalny. Prysznic, podskakujesz trochę z każdym dźwiękiem, zastanawiasz się/masz nadzieję, że to on. Spędzasz więcej czasu niż to konieczne, czyszcząc swoją cipkę, mając trudności z oderwaniem dłoni od uczucia nawilżenia i przyjemności dotyku na bardzo wrażliwych ustach.

Próbujesz myśleć o innych rzeczach, podatkach, rachunkach, Pucharze Świata i wspólnym wysiłkiem, zanim będziesz gotowy na dzień, trochę się uspokoiłeś i przekonałeś się, że przyjdzie po ciebie później, jeśli w ogóle dzisiaj. Masz złą serię myśli, których by nie zrobił, prawda? Nie poddałby mnie w ten sposób, a potem mnie porzucił! On mógłby! Ten zły, zły człowiek naprawdę zostawiłby mnie w zawieszeniu! Przebiegają one przez twój umysł i pielęgnujesz tu trochę gniewu, odkrywając, że skutecznie odciąga cię to od ciągłych, seksownych marzeń, które miałeś przez ostatni dzień. Schodząc na sam dół schodów na parter, skręcasz za róg, wchodzisz do kuchni i zatrzymujesz się jak wryty, gdy go widzisz.

Siedzi przy twoim barze śniadaniowym, w każdym calu ten smukły diabeł, którego pamiętasz. Od niechcenia podnosi wzrok znad swojej kawy i wpatruje się w ciebie swoimi ciemnymi, prawie czarnymi oczami. Świat na chwilę znika, a twoje kolana uginają się, wiedząc, że znów jest tutaj, aby się z tobą bawić. „Dzień dobry s-Sir” – udaje ci się.

– Dzień dobry, Allie – odpowiada niskim, aksamitnym i zrelaksowanym głosem. – Chcę, żebyś poznał moją przyjaciółkę Kate – mówi, wskazując kobietę, której przysięgałaś, że przed chwilą tam nie siedziała. „Um, cześć Kate” potykasz się cichym i niepewnym głosem, kierując wzrok na podłogę. Śmieje się, wydając dźwięk przypominający skrzyżowanie mruczenia i brzęku pięknego kryształu.

„Ona jest taka słodka; wydaje się zdenerwowana”. Chichocze. – Ona nawet na mnie nie spojrzy.

– Allie, spójrz na mojego przyjaciela, jesteś niegrzeczny – nakazuje. Powoli podnosisz oczy z podłogi, aby na nią spojrzeć. Gdy twoje oczy wędrują w górę, widzisz drogie 3-calowe obcasy otulające kremowe stopy prowadzące do dobrze umięśnionych, ale nie umięśnionych łydek. Czujesz trochę zazdrości, gdy zauważasz jej uda, gładkie, stonowane i kremowe, kończące się na rąbku dopasowanej zielonej sukienki mniej więcej w połowie jej uda.

Jej biodra są kobiece, a jej ciało szybko zwęża się do smukłej talii, a sukienka podkreśla krągłości. Jej płaski brzuch prowadzi do jej naturalnych piersi. Twoje spojrzenie zatrzymuje się tutaj na chwilę, zanim przyjrzy się dekoltowi nad głębokim dekoltem sukienki, a następnie przeniesie się w górę jej długiej, gładkiej szyi. Jej twarz jest delikatna i prawie lalkowa, o delikatnych rysach, cienkich ustach i niemal porcelanowej skórze. Jej zielone oczy są zniewalające i oszałamiająco kontrastują z długimi, naturalnie kręconymi włosami, które otaczają jej twarz.

Twoje próby skupienia się na sobie rozpadają się, a fala erotycznych obrazów przetacza się przez twój umysł, zaskakująca liczba, w tym ta wspaniała kobieta. – Cześć, Kate – mówisz nieśmiało, próbując, ale nie potrafiąc spojrzeć jej prosto w oczy. – Allie, prawda? mówi pewnie, patrząc na ciebie.

Kiwasz głową w odpowiedzi. „Kate sprzedaje kilka rzeczy, które chciałem dostać jako część twojego prezentu urodzinowego. Rozmawialiśmy o tym, co może ci się spodobać, a ona pomyślała, że ​​najlepiej będzie, gdybyśmy po prostu przyszli i uzyskali twoją opinię bezpośrednio”.

Patrzysz na niego i zastanawiasz się, o czym mógł mówić. "OK…. co ona sprzedaje?" Patrzą na siebie i chichoczą z jakiegoś sekretnego żartu, zanim ona odpowiada za nich oboje: „Seks-zabawki” i oboje znów się śmieją.

Czujesz, jak na policzkach, na klatce piersiowej pojawia się kłębek, a w cipce lekko zaciskasz się. "S-zabawki do seksu?" „Tak, Allie, zabawki erotyczne. Kate mówi, że pragnienia i reakcje każdej kobiety są inne, więc bez spotkania z tobą powiedziała, że ​​trudno jest wiedzieć, co ci się spodoba”. - Um, chcesz, żebym jej powiedział, jakie zabawki lubię? pytasz, niepewny, czy będziesz w stanie spojrzeć na tę kobietę i powiedzieć jej, czego lubisz używać, aby się zadowolić.

„Nie, oczywiście, że nie Allie”, mówi, „Kate jest bardzo dobra w tym, co robi, będzie wiedziała, co lubisz, nie będziesz musiał nic mówić”. Masz teraz podejrzenia, ale poproś o pewność. - Um, skąd ona będzie wiedziała, co mi się spodoba? Uśmiecha się szeroko, rozkoszując się wielkim odkryciem. – Ona będzie wiedziała po sposobie, w jaki reagujesz. Łyk.

„A teraz pamiętaj, Kate, nie wolno jej dojść” – przypomina jej. „To będzie najlepsza część”, odpowiada z seksownym, ale złym uśmiechem na twarzy. Wyciąga z podłogi torbę i kładzie ją na blacie przed tobą. „Przyniosłam szereg produktów do wypróbowania”, mówi, otwierając torbę.

Gdy szpera w środku, dostrzegasz przebłyski błyszczącego chromu, plecionej skóry, mięsistego silikonu i kilku rzeczy, które nie wydają się znajome. „Nauczyłam się, że powinnam zacząć prosto… W twoim przypadku myślę, że będziemy musieli zacząć od tych” – ogłasza, ciągnąc opaskę na oczach i coś, co wygląda jak skrzyżowanie kajdanek i skórzanego paska. Dopasowuje do ciebie czarną skórzaną opaskę na oczy i całkowicie zakrywa twój wzrok. Futrzany brzeg trochę łaskocze, ale uszczelnia brzeg, skutecznie zapobiegając przedostawaniu się światła.

"Możesz cokolwiek zobaczyć?" – pyta, a jej głos dochodzi z zupełnie innego miejsca, niż się spodziewałeś. Odwracasz głowę, by spojrzeć w kierunku jej głosu, ale nie jesteś pewien. – Nie, nic nie widzę. – Dobrze – mówi z aprobatą. Słyszysz kliknięcie jej obcasów, które krążą wokół lady i zbliżają się do ciebie.

Czujesz ją blisko siebie, pachnącą czymś lekko piżmowym, ale bardzo kobiecym. Słyszysz dźwięk, który jest mieszanką metalu i skóry i zakładasz, że to te rzeczy z paska/kajdanek. „Wyciągnij ręce, Allie”, rozkazuje, a ty szybko się podporządkowujesz. Czujesz chłodny, nieustępliwy metal wokół twoich nadgarstków i zastanawiasz się, jak to będzie działać, gdy obie strony nie są ze sobą połączone. Czujesz wtedy, jak twoje nadgarstki są ciągnięte do przodu, w kierunku drugiej strony lady.

„A teraz pochyl się” – mówi – „i pozwól Kate wykonać swoją pracę”. Potykasz się trochę do przodu i czujesz kontrę na brzuchu. Pociągnięcie za nadgarstki ciągnie ciało poziomo, aż leżysz na blacie. "Dobra dziewczynka." Czujesz na sobie jej ręce, przesuwające się po twoich nogach i tyłku.

"Mmmm, ma fajny tyłek, prawda?" ona podziwia na głos. – Z pewnością tak. I założę się, że wiesz, jak to wygląda najlepiej.

„Założę się, że tak”, odpowiada, jej ton jest teraz trochę bardziej ochrypły. Czujesz, jak chwyta materiał twojej spódnicy na twoim tyłku, szczypiąc trochę ciała pod spodem w pozornym wypadku. Twoje ciało próbuje wyrwać się z uścisku, ale jesteś przyciśnięty do blatu. Unosi materiał o kilka cali, a potem jeszcze trochę szczypie, również go unosząc.

Czujesz, jak rąbek przesuwa się po twoich gołych nogach i tyłku, wiedząc, że wkrótce zostaniesz wystawiony na kontakt z tą wspaniałą kobietą i zastanawiasz się, masz nadzieję i martwisz się, co ona ci zrobi. Spódnica uniosła się, ona wsuwa materiał na plecy, pozostawiając majtki jako jedyną barierę między tobą a jasno oświetlonym pokojem. Pochyla się i całuje tuż nad twoim paskiem, po czym wstaje z powrotem, jej paznokcie powoli przesuwają się od kolan do tyłka, gdy wstaje. Drapanie sprawia, że ​​dreszcze, przyjemność i ból mieszają się znakomicie. Czujesz, jak zadrapania palą się trochę za jej paznokciami, wyobrażając sobie cienkie czerwone linie, którymi cię naznaczyła.

Pochyla się i szepcze ci ochryple do ucha: „Czy kiedykolwiek byłeś pieprzony przez kobietę, Allie?” Ton tego słowa, który jasno pokazuje, że ma na myśli taki, który sprawia, że ​​drżysz i boli, a nie delikatne pieszczoty, które zawsze wyobrażałeś sobie, gdy wyobrażałeś sobie bycie z kobietą. Samo słowo rejestruje się w twojej cipce, powodując, że mocno się zaciska. Wyobrażasz sobie, jak ta bogini wyglądałaby nago, a oddech łapie cię, gdy próbujesz odpowiedzieć „nie”. – Cóż, wkrótce będziemy musieli to naprawić, prawda? mruczy retorycznie. Twój mentalny obraz jej nagiego ciała nadal gra w twoim umyśle, a ty kiwasz głową, nie chcąc przyznać, jak bardzo tego chcesz.

Prostuje się i czujesz, jak jej oczy oceniają twoje pochylone ciało. Czujesz się skrępowany, a twoje ręce automatycznie próbują się cofnąć, aby się zasłonić, ale zostają zatrzymane przez pasy. Możesz usłyszeć uśmiech, gdy mówi mu: „Wow, jest napalona.

Myślę, że już ją zmoczyłem. Przynajmniej tak mówiłoby miejsce na jej majtkach”. Jesteś gorąco, zakłopotany, ale musisz przyznać, że ma rację. Delikatnie głaszcze cienkimi palcami twoją mokrą plamę, przywracając z pełną mocą wczorajszą złośliwość.

Zdajesz sobie sprawę, że poruszasz się pod jej palcami i próbujesz się zatrzymać, co powoduje chichot z tyłu. Jej palce zaczepiają się o twój pasek, ściągają go do połowy uda i zatrzymują. Poczucie odsłonięcia i świadomość, że wkrótce będziesz zadowolony, sprawia, że ​​serce bije ci szybciej.

Twoje majtki są tylko częściowo opuszczone, co sprawia, że ​​czujesz się bardziej odsłonięty, niż gdyby były całkowicie zdjęte, jakbyś czekał na lanie. O rany, myślisz, że da mi klapsa. Nie zrobiłaby tego? Nie mogła. Nikt nie daje klapsów dorosłej kobiecie. Dlaczego w ogóle o tym myślę? Wszystkie te myśli zaskakują cię, sprawiając, że stajesz się bardziej mokry.

Czekasz na to, co będzie dalej. Czekasz……i czekasz…. Zastanawiasz się, co nadchodzi. Podekscytowany i zmartwiony.

Narażona na tę piękną nieznajomą, zastanawiając się, co myśli, gdy patrzy na twoją ogoloną cipkę i odwrócony tyłeczek. W jakiś sposób kobieta, która na ciebie patrzy, sprawia, że ​​jesteś o wiele bardziej skrępowany niż w przypadku mężczyzny. Czujesz na sobie światło pokoju, delikatne prądy powietrza i zauważasz, że znów napierasz na ladę i nie wiesz, na co masz nadzieję. Uciszasz biodra i zaczynasz się zastanawiać, czy ona nadal tam jest, kiedy SMAKUJ! Daje ci klapsy gołą ręką. Podskakujesz pod wpływem uderzenia, więzy znów wykonują swoją pracę, chrząkając, gdy twoje ciało się napina.

Czujesz jej odcisk dłoni na policzku i czekasz na następny. SPANKSPANKSPANK! Uderza cię szybko i mocno, pozostawiając więcej odcisków dłoni. Boli, ale jednocześnie podnieca, tak bezradną i uległą wobec tej dziwnej kobiety. Lekko pociera palcami gorące plamy, gruchając, gdy skomlesz.

– Widzę, że dość szybko się zorientowałeś – mówi z aprobatą. „Tak, to naprawdę dobrze wygląda” – zgadza się. Czekasz na kolejny cios, ale on nie nadchodzi.

Zamiast tego czujesz, że coś twardego i plastikowego jest dociskane do twojej szczeliny. Przesuwając się płynnie w górę iw dół, uczucie jest znajome, czujesz się jak twoja własna atmosfera. Czekasz na rozpoczęcie wibracji, wiedząc, że nie będzie tak źle.

Końcówka przesuwa się w dół wokół łechtaczki, a następnie z powrotem do otworu, delikatnie drażniąc się do środka, zanim z powrotem zsunie się do łechtaczki. Obraca go, aby cylindryczna zabawka leżała wzdłuż twoich ust, przesuwając się w przód iw tył, ale nadal bez wibracji. Czujesz, jak gładki plastik ślizga się między twoimi fałdami, łatwo i gładko przesuwając się po twojej łechtaczce, ale dając ci bardzo niewiele tarcia.

Zaczyna ślizgać się szybciej, nabierając umiarkowanego pieprzonego tempa, piłując w tę i z powrotem wzdłuż twojej szczeliny. Twój umysł kieruje się na uczucie bycia pieprzonym w ten sposób, ale jesteś sfrustrowany gładkim, prawie pozbawionym tarcia kontaktem i pustką wewnątrz. „Wydaje się dość napalona”, mówi zza ciebie, „nawet jej nie ruszam”. I zdajesz sobie sprawę, że to ty pchałaś zabawkę w tę iz powrotem. "Bawić się?" ona drwi.

- Nie! Czy możesz go włączyć? błagasz. "Skąd wiesz, że się włącza?" ona dokucza. "Gawd, proszę, potrzebuję tego. Proszę, włącz go. Pleeeeesse!" błagasz o więcej.

Słyszysz „kliknięcie”, a zabawka budzi się do życia, brzęcząc między twoimi ustami i powodując niewielkie wstrząsy przechodzące przez twoją łechtaczkę. Jęczysz na to uczucie. – O rany, tak. Odpychasz się i przesuwasz w przód iw tył, czerpiąc przyjemność, masturbując się przed nią, czując, jak przyjemność narasta, a potem cisza. Wyłącza zabawkę i odciąga ją.

Jęczysz z potrzeby, gdy garbisz powietrze, potrzebujesz więcej kontaktu i jesteś sfrustrowany. Śmieje się z drugiej strony lady. – Nie, ona już ma jedną z nich. Co jeszcze masz? Następna zabawka to dildo.

Średniej wielkości, łatwo wpycha się w ciebie jednym ruchem. Stękasz z nagłego napełnienia, zaciskasz się wokół niego, a potem jęczysz, gdy ociera się o szyjkę macicy. To bardzo realne, twarde rdzeń pod bardziej miękką, bardziej przypominającą skórę warstwą.Zaczyna go wsuwać i wysuwać, tak jak zanim zacząłeś, zanim po prostu przytrzymał zabawkę, aby zobaczyć, jak się na niej pieprzysz.

Czujesz się jak taka dziwka ruchająca dildo w Twojej kuchni tak jak ona patrzy, ale musisz przyznać, że uczucie jest bardzo ekscytujące.Pozwala ci się coraz bardziej podniecać, po raz kolejny zbliżając się do krawędzi, zanim wyciągnie ją szybko z ciebie, wydając mokry dźwięk ssania, gdy wyskakuje jest wolny i pozostawia cię wiszącą. Puste uczucie ustępuje, gdy czujesz główkę innego wibratora, znacznie grubszego i cięższego niż pierwsze uderzenie w ciebie. To jest wyzwanie. Głowa zaczyna cię rozdzierać, gdy napierasz na tak bardzo pragnąc, aby został ponownie napełniony, ale nie pasuje. Czujesz, że t rozciąga cię, nacisk staje się intensywny, gdy wpycha twoje ciało do blatu fallusem.

Wycofuje się z nacisku na chwilę, po czym ponownie naciska. Tym razem dostajesz więcej, aksamitna głowa powoduje cudowny dyskomfort, gdy twój mózg się wyłącza. Znowu się cofa i tym razem bardzo mocno w ciebie wciska.

Odpychasz się, zdeterminowany, by go włożyć, potrzebujesz napełnienia, dysząc, kołysząc biodrami, próbując przedostać się przez ciasny otwór. W końcu przekręca go i wskakuje, wywiercając w tobie szeroką dziurę. Jęczysz, gdy wbija się w ciebie, wbijając się w twój przebijak, gdy wymusza drogę do twojego limitu.

Twoja cipka trzepocze wokół zabawki. Nie musi nawet tym ruszać, tylko niesamowita pełnia tego narzędzia sprawia, że ​​drżysz. Przekręca ją w tobie i uginają się twoje kolana; wiedząc, że gdyby nie lada, leżałbyś teraz na podłodze.

„Wydaje się, że lubi ten” – złowrogi uśmiech łatwo słyszalny w jej głosie. – Powinieneś zobaczyć, jak wygląda rozciągnięta wokół niego. „Mmmm, jestem pewien, że tak zrobię” – obiecuje. Zaczyna ponownie obracać zabawkę, jednocześnie lekko ją wsuwając i wysuwając.

Uderzenia są irytująco krótkie, może nawet pół cala, nawet ten niewielki ruch bestii w tobie to prawie więcej, niż możesz znieść. Czujesz, jak soki swobodnie spływają wokół niego i w dół ud, gdy zaciskasz, szarpiesz i głośno jęczysz. Wydaje się, że przechodzi przez całe twoje ciało. Tam i z powrotem, skręcając się z boku na bok, penetracja definiuje ciebie, a twój umysł nie może wyobrazić sobie niczego innego poza tym głębokim i gęstym uczuciem.

Czujesz, jak jej palce delikatnie przesuwają się po twoim ciasno napiętym otworze. Skóra jest twarda pod intensywnym napięciem, jak zbyt napięta struna gitary. Śledzi wokół trzonu zabawki, a następnie w dół, podążając za twoimi ustami, aż jej palec spocznie na twojej łechtaczce.

Zaczyna kreślić małe kółka wokół twojego nasadki, zaczynając poruszać wibratorem synchronicznie z palcami. Nadal używając krótkich, głębokich pociągnięć, naciska na twoją szyjkę macicy, szlifując głęboko w tobie, gdy twoja łechtaczka wywołuje mrowienie w okolicy. Twoja cipka próbuje zaciskać się wokół niej za pomocą każdego brzdąkania łechtaczki, ale nie ma miejsca na manewry i kończy się po prostu bezradnym trzepotaniem wokół niej.

Wibrujesz teraz, przygryzasz wargę, żeby nie krzyczeć, czujesz rosnący nacisk, wiedząc, że koniec jest bliski. Coraz bliżej, twoja przyjemność rośnie. Czujesz mrowienie, które zaczyna się głęboko w środku, a twoja wizja zaczyna zamazywać się gwiazdami.

Docierasz do krawędzi, czując zbliżające się uwolnienie, wiedząc, że pozostawi cię ona wyczerpana, nie troszcząc się teraz o nic poza tą intensywną przyjemnością. "Uh… UUhh… Ooooh… Uuuhhhh." Jesteś na krawędzi. Następnie "Slllllurrrrrpppppp!" Wielkie dildo szybko się wysuwa, pozostawiając Cię rozciągniętym i pustym.

"!" narzekasz, czując chłodne powietrze w swojej cipce, gdzie desperacko potrzebujesz dildo. UDERZYĆ! Daje ci klapsy. KLAPA KLAPA KLAPA KLAPA! Zadaje ci serię ciosów w dupę. Jęczysz, gdy piekące, gorące dłonie zastępują uczucie sytości sprzed chwili.

W twoich oczach tworzą się łzy, frustracja, przyjemność i ból są zbyt duże, by móc je przyjąć na raz. Wypuszczasz przenikliwy jęk, twoje biodra wciąż wirują w powietrzu, czując się rozluźnione i otwarte po otrzymanym rozciąganiu. "Niegrzeczna dziewczyna! Nie wolno ci dojść, pamiętaj, Allie." Śmieje się z ciebie okrutnie, obserwując twoją desperację pod idealnym kątem. „Myślę, że znaleźliśmy zabawkę”, mówi, wyraźnie aprobując.

„W takim razie moja praca tutaj jest skończona”, oświadcza i podnosi majtki z powrotem na nogi. Czujesz zimną, mokrą plamę z majtek na stopionej cipce i jęczysz z frustracji, wiedząc, że twoja zabawa na razie się skończyła. Wygładza twoją spódnicę z powrotem, twoja prawie zbyt wrażliwa skóra wyczuwa każdy szelest. – Cóż, nie całkiem – mówi i czujesz, jak oddaje jej paski.

– Myślę, że Allie powinna powiedzieć „Dziękuję” za wszystko, co dla niej zrobiłeś. „Dziękuję, Kate, dziękuję, dziękuję, dziękuję” – bełkocze z podpórki kontuaru, oczekując, że rozwiąże ci kajdanki. „Mam coś innego na myśli” – mówi i ściąga twoje ręce z powrotem do boków. Czujesz, jak wkłada jeden pasek pod twój brzuch, a drugi opiera na twoich plecach.

W tej chwili zbyt uległa, żeby coś z tym zrobić, przyczepia każdy pasek do przeciwległego mankietu i mocno je ściąga. Twoje dłonie spoczywają teraz na biodrach, jakbyś przybrała bezczelną pozę, ale są tam związane, dzięki czemu nie możesz dosięgnąć ani swojej cipki, ani cycków. Odciąga cię od lady i rozkazuje: „Na kolana, Allie”.

Padasz chwiejnie na kolana i patrzysz na nią spod pięt. Podciąga ci opaskę na oczy, patrząc w dół na ciebie, który pokornie klęczy u jej stóp. Twoje oczy szybko mrugają, próbując dostosować się do jasnego światła w pomieszczeniu.

Gdy twoja wizja powraca, efekt jest taki, jakby była aniołem, materializującym się z czystego światła. – Zmokłaś mnie, Allie. I wiesz, że nic nie mówi „dziękuję” tak, jak sprzątanie.

Śmieje się z ciebie, dając jasno do zrozumienia, że ​​nie jest aniołem. W tym momencie podnosi rąbek swojej sukienki i odsłania swoją cipkę. Jej ściśle przycięte, naturalnie czerwone włosy łonowe są strzałą w dół do jej opuchniętych ust i dokładnie wiesz, o co prosi. Nigdy wcześniej nie robiłeś czegoś takiego i klękasz niepewnie. Oplata palcami twoje włosy i mocno wciąga cię w swoje krocze, zapach innej kobiety wypełnia twoje nozdrza, tak znajomy, ale na swój sposób wyjątkowy.

Wciskasz się w jej rwanie, wiedząc, czego chce, ale nie jesteś pewien, czy możesz tam polizać inną kobietę. "Co tam robisz? Poliż mnie!" mówi, wpychając twarz w nią, gdy wypycha biodra do przodu. Niechętnie wypychasz język, a ona ociera się o niego swoją cipką. Jej smak na twoim języku jest trudny do opisania.

To prawie bardziej doznanie niż smak, uczucie, które można opisać tylko jako gorące, seksowne i jedwabiste. Jej czysty kobiecy zapach podnieca Cię w sposób, jakiego się nie spodziewałeś, gdy Twój język wyczuwa delikatne, gładkie fałdy wewnątrz. Poddajesz się i zaczynasz zjadać ją na serio, liżąc ją najlepiej jak potrafisz. „Naprawdę jesteś w tym beznadziejny” – beszta.

„Po prostu wystaw język”, nakazuje. Trzymając twoją głowę, ujeżdża twój język swoją cipką. Czujesz się wykorzystany i brudny, gdy ona masturbuje się twoją twarzą.

Możesz poczuć jej twardą łechtaczkę na ustach, która staje się twardsza. Jej nogi zaczynają drżeć, a ruchy stają się bardziej chaotyczne. Kiedy ona się pojawia, tryska z niej rzadszy, słodszy płyn i moczy twoją twarz i szyję.

Wciska cię mocno w swoją szczelinę, przytłaczając cię swoją płcią, trzymając się za głowę dla wsparcia, gdy krzyczy w orgazmie. Puszcza twoją głowę, pozwalając ci znów oddychać, a ty starasz się zlizać ten słodki nektar, gdy ona ujeżdża twój język do wstrząsu po wstrząsie. Jej krzyki ucichły i zmieniła się w jęki, a potem mruczenie z zadowolenia.

Odsuwa się od ciebie na drżących nogach i wygładza sukienkę. „Nie mam pojęcia, jak możesz się bez tego obejść, Allie”, przypominając ci o twojej stracie. „Tak, musiało być ciężko zmusić Kate do tak spermy, kiedy nie możesz”, otwarcie kpi z ciebie ze swojego miejsca. - Cóż, jutro są twoje urodziny, więc może nie będziesz musiał długo czekać.

"Jutro?" – pyta Kate. "Tak dlaczego?" – pyta, oboje całkowicie cię ignorują. – Masz na myśli, że jej urodziny są w Dzień Garbu? Jak pasuje! Oboje wybuchnęli serią chichotów. W końcu cię rozwiązuje i pozwala ci żyć dalej, upominając cię po raz ostatni.

„Nie waż się skończyć, zanim ci powiem”. „Tak, proszę pana”, odpowiadasz pokonanym tonem. "OK, dobrze, jedziemy." "Miłego dnia, Allie! Do zobaczenia jutro!" – mówi od niechcenia, odwracając się i wybiegając z domu, obejmując ramieniem Kate, czując ukłucie zazdrości.

Słyszysz, jak mówi jej, gdy wychodzą: „Wiesz, wydaje mi się, że mam mały problem, w którym możesz mi pomóc”. – Och, wiesz, że mogę ci w tym pomóc – mówi, oboje chichocząc, wychodząc za drzwi. (ciąg dalszy nastąpi….)..

Podobne historie

Okazuje się, że niektóre z tych liter musiały być mimo wszystko prawdziwe....

★★★★★ (5+)

Podróżujący w interesach w końcu zaspokaja swoją ciekawość dzięki dobrze zawieszonemu towarzyszowi podróży.…

🕑 9 minuty Biseksualny Historie 👁 1,838

Więc jestem rozwiedzionym białym facetem po czterdziestce. Mam kilkoro dzieci, pracę w biurze, która nie jest ekscytująca, ale opłaca rachunki i ładny dom na przedmieściach. Mniej więcej raz…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Po co są przyjaciele?

★★★★★ (< 5)

Emma chciała tylko szybkiego zdjęcia, ale po co są przyjaciele.…

🕑 10 minuty Biseksualny Historie 👁 1,203

Zaczęło się od prawie niewinnego e-maila, trochę nieszkodliwej zabawy. Internetowy przyjaciel wysłał e-mail do Emmy i poprosił ją o przesłanie mu napalonego zdjęcia, dając jej przykład.…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Weekendowe połączenie, rozdział 2

★★★★(< 5)

Olivia kupiła sobie nową zabawkę i to była doskonała okazja, żeby ją wypróbować!…

🕑 18 minuty Biseksualny Historie 👁 1,754

Olivia nie kazała jej długo czekać na wznowienie podróży. Kiedy Olivia przesunęła się niżej między rozłożonymi nogami Jennifer, uniosła jedną, tak by Olivia mogła schować się pod jej…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat