Hedonizm

★★★★★ (< 5)

Dawno zagubieni kochankowie doświadczają raju i innej kobiety.…

🕑 24 minuty minuty Biseksualny Historie

Po rozwodzie wróciłem do sceny singla. Poczułem się wolny i chciałem cieszyć się nowym życiem; czy powinienem powiedzieć, że znalazłem kawałki mnie przed ślubem. Wychodziłem w każdy weekend, jeździłem na wycieczki, a co najważniejsze, robiłem, co chciałem.

Zacząłem wracać do sceny „Swinger”, której doświadczyłem przed ślubem. Wtedy mi się to podobało i pomyślałem, że znowu będę się cieszył. Zaczęłam się zbliżać do kilku par i innych samotnych kobiet. Spędzaliśmy czas w piłkarskie niedziele, święta i często „graliśmy” ze sobą w klubie. To był piątkowy wieczór w moim ulubionym klubie swingersów, co oznaczało, że samotne dziewczyny wchodziły za darmo.

Położyłam palec na brzęczyku do prywatnego klubu i mlaskałam tylko po to, żeby posmakować błyszczyka. Drzwi się otworzyły i otworzył je jeden z moich ulubionych bramkarzy. "Cześć piękna!" Jerome uśmiechnął się, otwierając drzwi szerzej, żebym mogła wejść.

Był ogromnym czarnym facetem, bardzo onieśmielającym, jeśli go nie znałeś. Pocałowałem go w policzek, przechodząc obok. Jedną z pierwszych zasad, których nauczyłem się w klubie swingersów, było bycie miłym dla bramkarza; mogą być jedynymi, którzy dosłownie uratują ci tyłek pewnej nocy.

„Dzięki Jerome! Jak poszło ukończenie szkoły przez twojego syna?” Zrobiłem small talk, starając się celowo. „Nie moglibyśmy być bardziej dumni! Mam zdjęcia”. Zatrzymałem się i zawróciłem.

Wyjął zdjęcia z kieszeni i wręczył mi. Wysiłek, by później uratować „moją dupę”, zdecydowanie się opłacił. Przejrzałem je, robiąc „och” i „ach”.

Kiedy ponownie zadzwonił dzwonek do drzwi, oddałem zdjęcia. "Dziękuję za udostępnienie." Żartobliwie postukałem w jego duże ramiona. „To jest naprawdę niesamowite!” Wszedłem i zostałem pomachany przez kasjera przy drzwiach. Mrugnęła do mnie. – Znajdź dla mnie czas później? "Będę na górze, chodź po mnie." Przesunąłem dłonią po jej piersi.

Lori była kobietą, która sprawiała, że ​​cieszyłem się, że jestem biseksualny. Zjadała świetną cipkę i zawsze dzieliła się ze mną swoimi zabawkami. Idąc dalej, wspiąłem się po schodach, by spotkać się z moją załogą. Ile razy załoga się widywała, zawsze witaliśmy się uściskami i całowaniem.

To było jak gra wstępna. Bycie singlem sprawiało, że było fajniej, można było obcować ze wszystkimi. Byłem jednym z ostatnich, którzy przybyli, więc przywitałem się przy barze. Śmiałem się, bo to było jak taniec z ósmej klasy.

Wszyscy mężczyźni lub mężowie byli po jednej stronie, a kobiety po drugiej stronie baru. – Widziałeś znaki na dole? - zapytała Liz, pozornie podekscytowana czymś. „Tak naprawdę nic nie zauważyłem, ale wiele nowych twarzy. Przyjechałem tutaj” – powiedziałem jej. „Klub planuje grupową wycieczkę do Hedo” – wykrzyknęła głośno, wręczając mi kartkę ze szczegółami.

"Proszę, powiedz, że też idziesz!" Przypominała mi małą dziewczynkę na Boże Narodzenie. Wypiłem drinka i zacząłem czytać szczegóły podróży. Szczegóły zawierały daty, koszt, szczegóły transportu i trochę o kurortach Hedonism.

Byłem jedynym w grupie, który był tam wcześniej. Zostały mi 3 tygodnie urlopu w pracy, miałem pieniądze. Nie widziałem powodu, żeby nie jechać. Po kilku minutach Liz ruszyła z powrotem.

"WIĘC? Jesteś jedyną osobą, która tam była! I chcę się tym cieszyć z tobą!" Nie zdawała sobie sprawy, że wciąż krzyczy. Pochyliła się i szepnęła mi do ucha. "Jesteś jedyną osobą, której ufam bawiąc się ze mną i moim mężem. Proszę odejdź?" Hedonism to erotyczny kurort karaibski w Negril na Jamajce. Jest przeznaczony dla par, singli, swingersów i wszelkich innych fantazji seksualnych, jakie możesz sobie wyobrazić.

Hedonizm nosi przydomek „Hedo” i ma 2 kurorty o nazwach Hedo I i Hedo II. Wyprawa była planowana na Hedo II. Chciałem wykorzystać moją odpowiedź jako dźwignię. "Co dostanę, jeśli pójdę?" Liz zeskoczyła ze stołka barowego i podeszła do mnie. Zaczęła mnie całować, ściskać moje cycki, a potem przesuwać dłonią po mojej spódnicy.

Zatrzymała się i spojrzała na mnie. - Wciąż nie jestem pewien – odpowiedziałem żartobliwie. Położyła palce na mojej łechtaczce.

"Obiecuję cię codziennie jeść?" - zapytała Liz, zastanawiając się, czy to wystarczy, żeby to zrobić. "Hmmm, słucham." Zdecydowanie przykuła moją uwagę. – Użyję twojego ulubionego szklanego dildo, żeby cię pieprzyć – przerwała. "Kiedy cię zjem." Nadal pocierała moją łechtaczkę.

„Jeśli teraz powiem tak, czy to oznacza, że ​​przestaniesz to robić?” Naprawdę podobały mi się jej palce. "Cóż…" Liz nagle przerwała. Pieściłem jej ramiona. Pochyliła się i odsłoniła jeden z moich sutków.

To była normalna scena, więc nikt nawet nie zastanawiał się dwa razy nad działaniami Liz. Zaczęła ssać mój sutek i wsunęła we mnie już bawiący się palec. Zszedłem ze stołka barowego, żeby lepiej dosięgnąć jej twarzy i zaczęliśmy się całować. – Wracaj tam.

Wskazała na stołek barowy. Wstałem, a ona rozchyliła mi nogi. Jej język był gładki przy mojej łechtaczce.

Zaczęła ssać, po prostu idealnie. Gdy wsunęła we mnie palce, zacząłem bawić się sutkami. – Wy dwoje już zaczynacie? – spytała Gina, obserwując nas. Kładę rękę na ramieniu Giny, trzymając ją i zapraszając. Liz ożywiła się, moja wilgoć błyszczała z jej ust.

– Próbuję ją namówić, żeby poszła z nami do Hedo. – Dlaczego tak nie powiedziałeś? – zapytała Gina, przyjmując zaproszenie. Gina i ja zaczęliśmy się całować, gdy poczułem jej cycki. Były już dość odsłonięte z jej góry.

Wyciągnąłem je do końca i uszczypnąłem jej sutki. zacząłem jęczeć; Liz wykonywała świetną robotę i byłem prawie na ukończeniu. Gina złamała mój chwyt jej cycków, by ssać moje.

Z tą kombinacją doszedłem ciężko z nogami wokół ramion Liz. Liz wstała prosto. "Więc?" "Abso-kurwa-lutnia." Uśmiechnąłem się do niej, gdy znów się pocałowaliśmy. "To było niesamowite." "Barman," Liz machała do barmana.

"Zapisz ją." Poszedłem z barmanem, aby sfinalizować swoje miejsce i miejsce na podróż. Gdy odchodziłem, Liz klepnęła mnie w tyłek. „To za miesiąc! Będzie świetnie!” Samolot lądował w Montego Bay na Jamajce. Byłem bardzo podekscytowany tym, co minął tydzień. Będąc jedyną osobą z załogi, która była wcześniej w Hedo Resort, byłam tak samo podekscytowana ich obecnością.

Mieliśmy zarezerwowane kilka małych samolotów, aby dostać się na drugą stronę wyspy, zamiast jechać 2 godziny autobusem do Negril. Zabraliśmy bagaże i udaliśmy się na terminal. Mały samolot nie leciał tak wysoko, ale scena była zdecydowanie warta 85 dolarów na osobę.

Pilot był na tyle uprzejmy, że przed lądowaniem zrobił widok Hedo z lotu ptaka. Lądowisko znajdowało się dosłownie po drugiej stronie ulicy od Hedo. Czekający taksówkarz zabrał nasze torby do biura ośrodka Hedo.

Kiedy przyjechaliśmy, było nas około 20, wszyscy stali wokół, biorąc wszystko. Nie można było zobaczyć wiele ośrodka z miejsca zameldowania, ale był wspaniały kelner serwujący napoje i wyjaśniający proces odprawy. Minęło około 10 lat, odkąd tam byłem, ale wypicie ponczu rumowego przywróciło mnie jak wczoraj. Moja wkrótce współlokatorka, Carrie i ja, upiekliśmy się.

„Oto, żeby w tym tygodniu uciec jak najwięcej!” Wypiliśmy toast, pocałowaliśmy się i wypiliśmy długi łyk. Kelner był w pobliżu z dzbanem, upewniając się, że nikt nie jest pusty. Na szczęście Carrie i ja zostaliśmy wezwani pierwsi do odprawy.

Gdy weszliśmy głębiej w miejsce odprawy, zajrzałem do otwartego pokoju, który znajdował się głównie na zewnątrz z dachem. Były to typowe karaibskie kolory z podłogą wyłożoną kafelkami. Wszędzie były zdjęcia i piękne rośliny. Recepcja nie przypominała zwykłego hotelu. Są dwa krzesła, na których siedziałeś, kiedy się zameldowałeś.

Carrie i ja usiedliśmy, gdy kelner uzupełniał nasze drinki. Carrie była zajęta sprawdzaniem, co znajduje się poza punktem odprawy. Goniec hotelowy stał z naszymi torbami, gdy kobieta za biurkiem podała mu numer naszego pokoju. Pani za biurkiem była całkiem szczęśliwa i entuzjastyczna.

„Pożegnaj się ze swoimi torbami. Następnym razem, gdy je zobaczysz, będą w twoim pokoju”. Drażniąc się pomachała do toreb. Carrie i ja ponownie spojrzeliśmy na siebie, podekscytowani tym, że tam jesteśmy.

Każdy z nas dostał klucz, do którego przymocowana była bransoletka. „Większość ludzi zakłada go sobie na kostkę. Kiedy jesteś nago, cóż, nie ma innego miejsca, w którym można by go umieścić”.

Wszyscy śmialiśmy się, gdy wstaliśmy z różowych krzeseł. Jak dwoje małych dzieci, pognaliśmy do następnej sekcji. Carrie wykorzystała mnie jako swojego przewodnika. "Co to jest?" Rozglądała się z szeroko otwartymi oczami. „To jest główna jadalnia.

Jedzenie w formie bufetu, wiele do wyboru”. Wskazałem, gdzie było już jedzenie. „ZAWSZE jest jedzenie”. Wskazałem na scenę i wyjaśniłem kilka wieczornych rozrywek. Przy wyjściu z jadalni znajdował się kolejny bar.

Zatrzymaliśmy się po więcej drinków. Bar był pokryty małymi niebieskimi płytkami, trochę metalicznymi, ale pięknymi. Zanim udaliśmy się do naszego pokoju, Carrie zauważyła pierwszy basen.

Był duży. „To jest fajny basen w nocy! Na tym końcu jest okno na parkiet taneczny”. Wskazałem. – Masz na myśli, że mogą patrzeć, jak pływasz nago? Cóż, zwykle tak.

Ale nadal jesteśmy po stronie „pruderyjnej” (ubranie jest koniecznością). To musi zrobić noc! Wskazałem na nagą zjeżdżalnię. Tak szybko oczy Carrie zabrały ją do wanny z hydromasażem.

Było na tarasie, około 20 kroków. „To jest OGROMNE!” „O tak, pasuje do wielu osób. W ciągu dnia niewiele akcji. Ale w nocy…hmmm.

Mnóstwo nagich ciał biega tutaj”. Ruszyliśmy, kierując się znakami do naszego pokoju. To było po stronie „nagiej”.

Oznacza to, że możesz być cały czas nago. Weszliśmy do naszego pokoju i zobaczyłem zawartość. Nasze torby leżały na dużym łóżku. Zacząłem łapać moje torby, żeby je rozpakować.

Ledwo udało mi się je otworzyć, kiedy Carried mnie zatrzymał. „Nie ma mowy! Nie teraz!" Była już naga. „Chodźmy!" Krzyczała na mnie i zaczęła rozwiązywać tył mojego topu z dwoma ręcznikami w dłoni. Zdjąłem resztę moich ubrań. Złapała mnie za rękę i skierowała się w stronę drzwi.

„Czekaj, klucz do pokoju!" Złapałem ją i swój. Oboje włożyliśmy nogę w bransoletkę i założyliśmy ją wokół kostek. Jakbym nigdy nie wyszedł, przypomniałem sobie drogę do basenu dla nudystów. krzaki. Kiedy weszliśmy, Carrie sapnęła.

„Wow!” Spojrzała na morze nagich ludzi, bar przy basenie i grill. Wybraliśmy kilka leżaków i weszliśmy do środka; Poszliśmy prosto do baru, żeby uzupełnić zapasy. Carrie planowała urzeczywistnienie jednej ze swoich fantazji i posiadanie co najmniej dwóch mężczyzn jednocześnie.

Zauważyła kilku potencjalnych klientów i zostawiła mnie przy barze, żebym ich poznał. Zapewniłem, że wszystko będzie dobrze, i popchnąłem ją, by odeszła. Stałem w basenie, przy barze i paliłem papierosa. Po prostu ludzie obserwowali, czekając na przybycie innych członków załogi.

Nie mogłem stać tam dłużej niż 5 minut, kiedy usłyszałem głos. – O mój Boże – brzmiała osoba poważnie zszokowana. – Katie? Głos prawie szeptał, ale usłyszałem go i odwróciłem się, słysząc moje imię. Stojąc tam nago w bogactwie innych nagich ludzi, spodziewałem się, że ta osoba nawet ze mną nie będzie rozmawiała lub miałam nadzieję, że to nie jest ktoś, kogo znałem.

Nigdy, przez milion lat, nie spodziewałem się, że zobaczę osobę, która stała przede mną. Stałem tam nagi i wstrząśnięty. Był tam Alex, stara miłość sprzed wielu lat.

Nie mogłem uwierzyć, że patrzę mu w oczy. Nie powinnam nazywać Alexa „miłością”, ale kochałam go. Był żonaty i przez wiele lat mieliśmy romans. Nigdy nie spodziewałam się z nim związku, ale oceniłam go jako najlepszego kochanka, jakiego kiedykolwiek miałam.

Sam jego widok denerwował mnie. Zapomniałem, że jestem nagi. Po prostu wpatrywałam się w niego, mając przed oczami sceny z naszej napalonej seksualnej przeszłości. Wtedy przypomniałem sobie, jak straciliśmy kontakt.

Miałem z nim romans, kiedy byłem żonaty. Miałem problemy z uporaniem się z poczuciem winy i przestałem odpowiadać na jego e-maile lub jakąkolwiek formę kontaktu. W zasadzie go zignorowałem, nie dlatego, że nie chciałem z nim uprawiać seksu.

To dlatego, że zbyt często chciałam z nim uprawiać seks. Nasza intymność była wystarczająco gorąca, by zawstydzić pornografię. Nigdy nie ufałem sobie sam na sam z nim; wiedział, jak naciskać moje przyciski, a ja nie miałam samokontroli.

Chciałem go we mnie. Nawet w tym momencie, zdenerwowany, chciałem na niego wskoczyć. Walczyłem z własnym wnętrzem o samokontrolę. Gdy tylko stałem i gapiłem się, znowu zaczął mówić.

- To ja! Alex? Nie poznajesz mnie? Brzmiał zraniony. „Przepraszam, oczywiście. Jestem po prostu w szoku”. Brodził w wodzie, żeby zbliżyć się do mnie.

Czy w takiej sytuacji nadal się przytulasz? Myślę, że to pytanie nie było w głowie Alexa, podszedł i mnie przytulił. Moje mokre ciało przycisnęło się do jego klatki piersiowej, czułam przy sobie jego miękkiego kutasa. Przerwał uścisk.

"Cholera, nie mogę tego robić zbyt długo." Rozejrzał się, a potem spojrzał na swojego członka. „Robisz mi szalone rzeczy”. Oparł się o bar i zamówił drinka.

Spojrzał na moje papierosy i wziął jednego. „Wow, nie mogę uwierzyć, że tu jesteś! To po prostu…” przerwał. "Wow, tak dawno cię nie widziałem. Czy jesteś tu ze swoim mężem?" Nadal byłam zszokowana i zaczynałam od niego. „Nie, rozwiodłam się kilka lat temu.

Znowu wróciłam do klubów swingersów. Jestem tu na grupowej wycieczce z nimi”. "Fantastycznie.

Mam na myśli rozwód, jeśli nie masz nic przeciwko, że mówię." Alex uśmiechnął się tym złym uśmiechem, który zawsze mnie połyka. Zaśmiałem się niespokojnie. - W porządku.

Naprawdę. A co z tobą? Naprawdę każesz swojej żonie zrobić coś takiego? Wskazałem wokół siebie. – Nie – wyciągnął „O”, śmiejąc się, jakbym oszalał, że nawet o tym pomyślałem. „Jestem tutaj z kilkoma znajomymi facetami, aby świętować sfinalizowanie mojego rozwodu.

To było oficjalne 3 dni temu”. "Gratulacje." Mój ton był wysoki, ponieważ zastanawiałem się, co to wszystko znaczy, jeśli chodzi o seks między nami. Kiedyś fantazjowaliśmy o tym, że możemy swobodnie być razem. Nie chciałem żadnego rodzaju relacji z nim ani z nikim, ale chciałem poczuć, jak znów mnie wypełnia. Musiał myśleć o tym samym.

"Hmm interesujące." Położył rękę na mojej dłoni. "Więc oboje możemy robić to, co chcemy?" "Tak… jakie ironiczne spotkanie tutaj?" Powiedziałem do niego, natychmiast przyjmując jego zaloty. Teraz patrzył na mnie prosto w oczy.

Czytanie mnie. Zawsze był w tym trochę za dobry. Przez tę cichą chwilę świat był nieruchomy, ale załamany, kiedy pochylił się, żeby mnie pocałować. Przez sekundę stałem tam, po prostu mu pozwalając. Potem wsadziłem dłoń w jego mokre włosy.

Podeszłam bliżej, celowo przyciskając swoje ciało do jego. "Czekaj… O Boże. Nie mogę tego zrobić tutaj. Nie mogę nawet ukryć swojej reakcji." Rozejrzał się, żeby zobaczyć, czy ktoś zauważył jego twardość. Zauważyłem i poczułem to.

Sięgnąłem w dół, żeby go złapać. Szybko złapał mnie za rękę. „Jeśli to zrobisz, nigdy nie będę w stanie wydostać się z tego basenu.

Chcesz gdzieś iść? Gdzieś bardziej prywatnie?” Myślę, że moja odpowiedź miała wiele wspólnego z tym, czy byłby gotów wyjść z tego basenu z twardym kutasem. Oferował dokładnie to, czego chciałem. "Tak." Moja odpowiedź była szybka i bez tchu. Wziął mnie za rękę i poprowadził w stronę schodów.

Spojrzałem na Carrie, która była w centrum uwagi trzech mężczyzn. Spojrzała na mnie. Za plecami Alex dałem jej klapsa. Odwzajemniła sygnał. – Mój pokój jest blisko – zaoferowałem.

Skinął głową, koncentrując się mocno, aby jego kutas był miękki, dopóki nie opuściliśmy obszaru. U progu moich drzwi wyjąłem klucz z kostki i wpuściłem nas do środka. Drzwi ledwo się otworzyły, gdy wziął mnie w ramiona. Już bycie nagim było bardzo pomocne. Pocałował mnie głęboko, gdy objęłam go ramionami.

"Czekać." Puściłem go i uwolniłem się od pocałunku. – Nie chcesz wiedzieć, dlaczego przestałem z tobą rozmawiać? – Cóż – jego głos był dość seksowny. "Gdybym miał zgadywać, znając ciebie, chciałeś mnie przelecieć za bardzo." Wziął mnie za rękę i przyciągnął do siebie plecami. Moje oczy powiedziały mu, że był tuż przy guziku.

"Rozumiem. Byłem tam wiele razy przez lata z tobą. Chciałem przestać, ale nie mogłem.

Jesteś bardziej uzależniający niż większość narkotyków." Pomyślałem o wszystkich tych chwilach, kiedy próbowaliśmy przestać, zanim się ożeniłem. To nigdy nie trwało dłużej niż tydzień, a potem dzwonił do mnie. Oparłam się o niego. "Tak jak ty." Tym razem zaczęłam go całować.

Owinięte w ciasny uścisk, nasze języki były splecione. To był pierwszy raz, żadne z nas nie musiało się ukrywać. Oparł tyłek na wysokim łóżku.

Natychmiast upadłem na kolana i zacząłem ssać jego twardego kutasa. Nie powstrzymywałem się ani nawet nie zacząłem powoli. Zanurkowałem w ssanie go. Ssałam i języczkowałam końcówkę, zanim zaczęłam lizać jego jaja. Kiedy wróciłem do ssania, jego oddech przyspieszył.

Spojrzałem na jego twarz i zobaczyłem, jak jego głowa opada do tyłu, gdy jego ręce trzymały moje włosy. "Jeśli będziesz tak trzymać…" urwał. Nie miałem zamiaru przestawać, dopóki nie posmakuję jego spermy. Wyjąłem jego kutasa z ust i bawiłem się jego jądrami, głaszcząc go.

„Chcę twojej spermy. Poza tym, znowu cię utrudnię”. Wciągnęłam jego kutasa z powrotem do ust.

„I dlatego tak się od ciebie uzależniam” – Alex miał problem z wyrzuceniem tych słów z ust. Ssałem gorączkowo. Czułam jego ręce na moich cyckach. Lekko połaskotałem jego jaja paznokciami.

Pozwalał, by jego jęki swobodnie wypełniały powietrze. Jego ciepła sperma wpadła mi do ust. Wziąłem to wszystko i dalej ssałem. Alex wariował.

Sięgnąłem rękami, by poczuć jego klatkę piersiową i brzuch. Powoli wziąłem go do samego końca w usta. Przypomniałem sobie, jak doskonale jego kutas pasował do moich ust. Poczułem, że znowu robi się ciężko i byłem jeszcze bardziej podniecony niż wcześniej.

Podniósł mnie i od razu poczuł moją mokrą cipkę. Zaczął manewrować mną na łóżku, kiedy zauważył cały bagaż. Oboje zaczęliśmy kłaść go na podłodze. "Mój współlokator." Alex pokręcił głową. "Poloz sie." Wskazał, żądając.

Zrobiłem to, co powiedział, po prostu obserwowałem moje nagie ciało. „Rozłóż nogi”. Zrobiłem. Czuł się jak w domu na łóżku z ustami przyczepionymi do mojej łechtaczki.

Jego palce dotknęły mojej wilgoci. – Jesteś mokry. Naprawdę lubisz mnie ssać, prawda? "Tak." – Czy to cię moczy? Brakowało mi tej małej gry, w którą grał.

Zadawał pytania, na które już znał odpowiedzi, a jeśli moja odpowiedź była dobra, odbijałoby się to w jego ustach lub kutasie, gdyby był we mnie. "Tak." "Lubisz, kiedy dotykam twojej cipki?" Jeszcze bardziej podobało mi się, kiedy tak do mnie mówił. Zaczęło mi brakować tchu od jego palców we mnie i drugiej ręki pocierającej moją łechtaczkę. "Tak." „Powiedz mi, że ci się podoba”.

Nie wiem, ale byłam tak podniecona, kiedy zmusił mnie do odejścia nieśmiałości i kazał mi mówić sprośnie. "Powiedz mi teraz albo przestanę!" „Podoba mi się, kiedy dotykasz mojej cipki”. "Dobra dziewczynka." Wrócił do lizania mnie. „Chcę twojej spermy na całych palcach.

Chcę spróbować twojej spermy”. Jego ssał moją łechtaczkę. "Tak, och wow… Tak." Jęknąłem z powrotem.

Spojrzałem w górę i zauważyłem lustra nad łóżkiem. Patrzyłem, jak sprawiał mi przyjemność. Moje biodra wbijały się pod jego usta.

Moje jęki stały się głośniejsze. - Proszę – wyszeptałem bez tchu. "Pieprz mnie." "Powiedz mi jeszcze raz." – zażądał Alex cicho, ale stanowczo.

"Pieprz mnie." "Nie." Chciałbym powiedzieć, że się dokuczał, ale tak nie było. Zrobił rzemiosło z jedzenia mojej cipki. W końcu doszedłem do jego palców i moje ciało oszalało.

Trzymał palce we mnie. "Może teraz cię przelecę." "Proszę." Błagałem i miałem to na myśli. Chciałem go we mnie.

Pochylił się i rozłożył moje nogi szerzej rękami. Nadal bawił się moją cipką. – Chcesz, żebym tego spróbował? Powiedział, obserwując moją cipkę. "Tak." Jego oczy były przyklejone do moich, gdy patrzyłam, jak zlizuje moją spermę ze swoich palców.

Poruszył się, żeby dostać się na mnie. Zanim jego kutas dotarł do mojej cipki, lizał i ssał moje cycki. Znowu się poruszył i tym razem poprowadził swojego kutasa do mojego otwarcia.

Powoli położył głowę przy wejściu. "Chcesz tego?" "Tak." Czułam, jak jego pulsujący kutas czeka, by we mnie wejść. Próbowałam złapać go za uda, żeby we mnie uderzyć. Obezwładnił mnie. Nie bądź chciwy.

Powoli. Wszedł we mnie trochę dalej. Zamknąłem oczy, gdy go poczułem.

Wcisnął trochę bardziej, a potem zaczął powoli pchać mnie. „Potrzyj łechtaczkę”. Naprawdę podobało mi się, kiedy mówił mi, co mam robić, zamiast pytać. Zaczęłam się pocierać, gdy mnie obserwował. "Szybciej?" – Czy tak chcesz, żebym cię przeleciał? "Tak." Miałem nadzieję, że to zrobi.

Wsunął się głęboko we mnie. Sapnąłem na to uczucie. "Lubisz to?" Zaczął szczypać moje sutki. "Powiedz mi, jak to jest?" "Kocham to." "To nie wystarczy, powiedz mi więcej." Wiedziałem, co miał na myśli, co chciał usłyszeć. Niegrzeczność tego, że faktycznie to powiedziałam, bardziej mnie podnieciła.

„Twój kutas czuje się dobrze, kiedy ty…” Zatrzymałam się, jęcząc od jego pchnięcia mnie. "Skończ to." "Kiedy mnie pieprzysz!" eksplodowałem. Z każdą cząstką siły we mnie i używając jego nieoczekiwanego ciała, zrzuciłam go ze mnie. Wszedłem na górę i poprowadziłem go z powrotem w siebie. Roześmiał się, doskonale wiedząc, że TO właśnie próbował zrobić.

– Myślisz, że jesteś taki dobry, prawda? Zapytałam. "Tak." Zacząłem jeździć na nim mocniej i szybciej. Chwycił moje cycki, gdy podskakiwały. Tak doskonale uszczypnął moje sutki. "Nie przestawaj." Położyłem ręce na jego nadgarstkach i trzymałem go tam, gdy jechałem.

„Spuszczę się na całego twojego fiuta”. Jęknęłam przez moje jęki. "Tak, kochanie.

Niech to…" Przerwały mu moje krzyki. Nie zatrzymałem się, ale zwolniłem. Jego ręce prowadziły moje uda.

Zatrzymał mnie dźwięk klucza w drzwiach. "Och," powiedziałem w rzeczywistości. – To Carrie.

Wyglądał na zdziwionego. „Moja współlokatorka”. Alex pokręcił głową.

Gdy drzwi się otworzyły, wyszeptałem: „Ona też jest bi”. Alex i ja mieliśmy już wcześniej trójkąt. Alex po prostu tam leżał, jego kutas wciąż był we mnie twardy.

Gdy drzwi się otworzyły, Carrie została sama. "O mój Boże, tak mi przykro." – To też twój pokój! Nie martw się. Chyba że sparzyłem ci oczy? Śmiałem się. "Czy osiągnęliście coś ze swoim małym projektem?" Kod dla niej, że chce 2 lub 3 mężczyzn. – Nie.

Nie oni. Jeden mnie jednak wywalił. "Fajne." Nie pytając Alexa, kontynuowałem. – Chcesz znowu wysiąść? Ożywiła się z walizki, gorączkowo czegoś szukając.

"Tak?" Zapytała. "Udostępniasz?" "Najlepsza rzecz do zrobienia." Obserwowałem ją i skinąłem na nią, żeby położyła się na łóżku. Nadal była naga z basenu.

Weszła na łóżko i podeszła prosto do mnie siedzącego na kutasie Alexa. Lekko się kołysałem. "O tak… Uwielbiam pomagać i wysiadać." Odwróciła się do Alexa, ale zapytała mnie: „Mogę go przelecieć?” Usiadła za mną.

Chwytając moje cycki, zaczęła pocierać moją łechtaczkę. "Tak." Odwróciłem się i zacząłem ją całować. Alex sięgnął, żeby dotknąć moich boków.

"Daj mi swoją cipkę." Nie mogłem sięgnąć z miejsca, w którym siedziała. Stała całkowicie na łóżku i unosiła się nad moją twarzą. Odchyliłam się do tyłu z kutasem Alexa wciąż we mnie, oparłam się na nim biodrami i zaczęłam lizać Carrie. Alex pochylił się i zaczął ją dotykać.

Mocno ssałem jej łechtaczkę, tak jak lubiła. Zaczęła jęczeć na Alexa, a ja ją zadowalam. Sperma nie zajęła jej długo. Kiedy się poruszyła i opadła na łóżko, wysiadłem z Alexa.

„Spuściłeś się już na jego kutasa?” – zapytała Carrie. - Tak – zachichotałem. Pocałowała mnie. Chcę tego spróbować. Zaczęła atakować Alexa.

Dołączyłem do niej i zacząłem lizać jego jaja. Alex miał dostęp do obu naszych cipek. Dotknął nas obu. Pochyliłem się i zaoferowałem go.

Usiadła na nim i zaczęła go pieprzyć. Alex przyciągnął mnie do swojej twarzy. Całowaliśmy się, gdy szepnęłam mu do ucha. "Lubisz to?" Nie miał szansy na odpowiedź.

Carrie wstała i kazała mu pieprzyć ją od tyłu. Kiedy przyszła ponownie, kazała Alexowi mnie przelecieć. Usiadłem w tej samej sytuacji i pozwoliłem Alexowi się pieprzyć. Carrie położyła się przede mną z rozłożonymi nogami, żebym ją zjadł. Zacząłem ją jeść.

Poczułem klatkę piersiową Alexa na moich plecach. Obmacywał ją, gdy jadłam. Słyszałem, jak jęki Alexa stają się coraz głośniejsze. – Pomasuj mnie w tyłek – rozkazała Carrie. Alex zobowiązał się i znów ją zdjął.

Ożywiła się, kiedy Alex wciąż pieprzył mnie od tyłu. Pochyliła się i pocałowała mnie. „Dzięki. Nienawidzę tego mówić, ale ludzie mnie oczekują”.

Pocałowaliśmy się ponownie, gdy Alex intensywnie obserwował. "PA." Zaczęła wychodzić. "O tak, miło cię poznać!" Oboje się roześmialiśmy. Alex wycofał się. "Ssij mnie jeszcze raz.

Uwielbiam, kiedy to robisz." Zacząłem ssać, a on wyszedł z moich ust, gdy tylko zaczął cumming. Spryskał nim całe moje cycki. Wtarłem to. Oboje usiedliśmy na łóżku. Całując delikatnie: „To będzie dobry tydzień”.

Powiedziałem, mając nadzieję, że będzie więcej tego, co się właśnie wydarzyło. Pogłaskał moje cycki i potrząsnął głową. – Zgadzam się.

To może być niesamowity tydzień. Alex kontynuował z moimi sutkami. „Tak trzymaj, a będziesz musiała mi to dać ponownie”. "Jeśli to jest oferta, zrobię to." Alex pokazał mi, że jego kutas znów jest twardy.

Wziął mnie w ramiona i położył z powrotem na łóżku. Przeszliśmy kolejną rundę….

Podobne historie

Egzamin z My Wild Anal, część 1

★★★★(5+)

Prawdziwa historia niezwykłego egzaminu mojego lekarza, który sprawił, że ten prosty student z college'u był bardzo niewygodny…

🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 17,960

Miałem dziwne bóle i moja współlokatorka przekonała mnie do wizyty u lekarza. Więc znalazłem jeden i umówiłem się na sprawdzenie. Lekarz był bardzo przyjazny, a on miał sposób uspokoić…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Żonaty facet

★★★★★ (< 5)

To dobry mąż ze śmiertelną wadą…

🕑 9 minuty Biseksualny Historie 👁 3,974

To było ciepłe letnie popołudnie. Wędrowałem wzdłuż Main Street, zabijając czas. Moja żona Linda była w salonie z fryzjerami. Byliśmy nowożeńcami. Pod koniec ulicy wszedłem do małego,…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Dziwna robota

★★★★★ (5+)

Zwrot klasycznej fantazji Babysitter!…

🕑 20 minuty Biseksualny Historie 👁 2,561

Właśnie skończyłem siedemnaście lat. Byłem gimnazjum i mieszkałem w Hollywood na Florydzie. Hollywood to małe miasto na obrzeżach Miami, a wszędzie były gorące laski! Moje hormony i…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat