piękne popołudnie…
🕑 17 minuty minuty Biseksualny HistorieGorące tropikalne popołudnie Ciepłe słońce i delikatna bryza zapewniają wspaniałe popołudnie na plaży. Wylegiwanie się, oglądanie witryn, słuchanie muzyki latynoskiej w tle, wszystko jest w porządku. Zauważyłem parę już wcześniej i pomyślałem, że są całkiem atrakcyjnie wyglądającą parą i oboje w świetnej formie. Trochę odpływam lub marzę na jawie. Słyszę „Cześć, jak się masz?” Podnoszę głowę i widzę dziewczynę z pary, którą wcześniej zauważyłem.
„O, cześć, świetnie, dzięki! Jak się masz?” Odpowiadam z pewnym stłumionym entuzjazmem. - W porządku, dzięki. Jestem Melanie. Mówi, że klęka obok mnie na piasku i wyciąga rękę. „To Jim, mój mąż tam”.
„Cześć, jestem Mike. Naprawdę miło cię poznać”. Mówię z uśmiechem, chwytając ją za rękę. Spoglądam, żeby powiedzieć cześć Jimowi, który odpowiada tym samym. - Zauważyliśmy cię już w pobliżu.
Zatrzymujesz się w tym hotelu? Pyta Melanie. - Nie, jestem na mniejszej, nieco dalej, ale plaża jest tutaj lepsza i na pewno jest tam milszych ludzi. Mówię z uśmiechem. „Och, to wszystko wyjaśnia”. Mam zamiar odpowiedzieć, ale zanim to zrobię, Melanie dodaje: „Dlatego nigdy nie mogliśmy cię znaleźć wieczorem!” „Cóż, teraz jestem tutaj”.
Żartuję. „Tak, jesteś, prawda”! Melanie mówi ze śmiechem. - Cóż, miło cię poznać, mam nadzieję, że nie będziesz teraz obcy. mówi z uśmiechem. - To naprawdę przyjemność.
Odpowiadam. Wyjeżdża, by dołączyć do swojego męża, Jima. Obie są całkiem przyjemne dla oka, zarówno opalone, jak i bardzo wysportowane. Jest wysoki i dobrze zbudowany. Melanie ma naprawdę solidną budowę, a nie drobną.
Ładne nogi ze świetnym okrągłym tyłkiem, jest cycata, ale nie przesadnie, po prostu ma ładne proporcje. Jasnobrązowe włosy, ładne oczy i bardzo słodka buzia. Właściwie trochę gorąco! Idąc w stronę hotelu, oboje podchodzą do mnie. - Do zobaczenia za chwilę, Mike? Melanie mówi pytająco. "Och, na pewno nie mogę się doczekać." Odpowiadam.
Wszyscy się uśmiechają, gdy idą do hotelu, a ja podziwiam ją, gdy idzie po piasku. Cholera, ma niezły tyłek! Jim klepie ją lekko po tyłku, jakby wiedzieli, że ją sprawdzam. Chwilę później, może 10 minut, Melanie podchodzi do mojego leżaka, ku mojej przyjemności. "Zastanawialiśmy się, czy chciałbyś dołączyć do nas w kabinie na mały lunch, czy może po prostu na drinka?" Pyta z uśmiechem, po czym kładzie dłoń na mojej.
- Cóż, skoro tak to ujęłaś, a poza tym już trzymasz mnie za rękę, więc jak mogłem odmówić. Drażnię. "Tak, bardzo chciałbym do was dołączyć." Dodaję.
I z tym idziemy w górę, a ona wciąż trzyma mnie za rękę, chociaż muszę przyznać, czuję się trochę zabawnie trzymając ją za ręce, ale… kim jestem, by się oprzeć. "Zobacz, kogo znalazłem!" Zapowiada żartobliwie. - Dobre znalezisko! Cieszę się, że możesz do nas dołączyć, Mike, usiądź.
Jim mówi. "Dzięki za zaproszenie." Odpowiadam. Chwytam krzesło obok Jima, spodziewając się, że Melanie usiądzie obok niego, zamiast tego siada obok mnie, umieszczając mnie między nimi… dziwne, ale nieważne. Miło mieć ją blisko. Kilka lekkich przekąsek i kilka koktajli później wszyscy czują przyjemny blask, gdy Jim proponuje sugestię.
„Słuchaj, mamy dużo do wypicia w naszym pokoju, to gigantyczny pokój z niesamowitym widokiem na plażę. Co myślisz o wypiciu zimnego drinka i odrobinie relaksu?” "I poczekaj, aż zobaczysz prysznic, jest ogromny!" Melanie ogłasza. "Sprawdź, proszę!" Głośno żartuję. Melanie lekko ściska moje kolano i komentuje Jima: „Myślę, że to tak, kochanie!” Jazda windą była dość cicha, trochę pogawędek, ale Melanie była tuż obok mnie, nasze ramiona delikatnie muskały się o siebie… lub kiedy odwracała się w moim kierunku, jej góra od bikini ocierała się. Pomyśl o tym, że wszyscy staliśmy niezwykle blisko.
Jim miał rację co do pokoju, był świetny, ładny salon, mały aneks kuchenny i duże łóżko typu king-size. A jak powiedziała Melanie, najbardziej imponujący był prysznic, to znaczy był ogromny! "Wow, nie żartowałeś, jest ogromny, mógłbyś tam urządzić przyjęcie!" Wołam. "Brzmi jak plan." Jim komentuje. Melanie jest cała w uśmiechach.
„Wyjdźmy na balkon i napijmy się”. Jim sugeruje. Znowu nie żartowali, co za widok na plażę i ocean, a także całkowita prywatność, ponieważ żaden inny balkon nie wygląda na ich. "Mel kochanie, dlaczego nie zrobisz dla nas kilku drinków, ok kochanie?" Pyta Jim. Ona odchodzi, gdy Jim i ja rozmawiamy o niczym ważnym.
Chwilę później słyszymy Melanie. - Mike, czy możesz mi pomóc, proszę, Hon? "Hmmm, jestem Hon… nieźle." Żartuję, idąc pomóc. Melanie podaje mi rum i siedem.
Daję jej posmakować i pochwalam „Świetnie smakuje”. Mówię. "Mogę spróbować?" Mówi, lekko się dąsając, patrząc na mnie.
Proponuję jej drinka… potrząsa nią nie, po czym podchodzi bliżej i szepcze „nie… stąd”. Kładzie palec na moich ustach. Po czym pochyla się w moją stronę i całuje mnie delikatnie i pozwala, aby jej język delikatnie wsunął się w mój… bardzo czuły pierwszy pocałunek. Czuję motyle, ponieważ ma piękne, miękkie, pełne usta.
"Hmmm… bardzo ładnie." Mówi cicho, a potem dziób mnie raz jeszcze, uśmiechając się. "Powiem." Całkowicie się zgadzam. Kierujemy się na balkon z napojami w ręku, dla zabawy, z kilkoma wyraźnymi insynuacjami.
W pewnym momencie ona jest zwrócona do mnie plecami, podczas gdy całuje Jima, powoli odwraca się do mnie, pocierając swój tyłek o moje krocze. Delikatnie kładę obie ręce na jej biodrach, gdy powoli porusza biodrami i tyłkiem. Przesuwam ręce w górę jej pleców, delikatnie masując jej szyję i ramiona.
Melanie decyduje, że chce się umyć i zmyć sól i balsam do opalania, więc sugeruje się prysznic. Odwraca się do mnie twarzą… nachyla się prosto do mnie… twarzą w twarz i pyta „Czy dołączysz do nas?” Bez wahania odpowiadam „Tak, bardzo bym chciał”. Jim kiwa głową z aprobatą i mówi „Fajnie, chodźmy”. Melanie uśmiecha się i daje mi miękkiego, wilgotnego pocałunku… ma takie zachęcające usta… świetnie całuje.
Biorę mnie za rękę i podążam za nią. Ona i Jim szybko zdejmują kostiumy kąpielowe i wskakują pod oczekiwany ciepły, parny prysznic. "Pospiesz się, czekamy." Mel woła mnie.
Kiedy otwieram szklane drzwi, aby wejść, to jest to niezapomniane wrażenie… dwoje opalonych atrakcyjnych ludzi nagich, mokrych i pieniących się nawzajem… wow! Chociaż bikini nie ukrywa zbyt wiele, wygląda oszałamiająco, naprawdę gorące ciało, dobrze stonowane, ładne, pełne jędrne piersi, włosy mokre i zaczesane do tyłu. Jim też jest w świetnej formie… dobrze umięśniona, dobrze umięśniona… jego kutas, ładnie duży i skupiony… Mel zadbał o to. Zatrzymuję się na chwilę, żeby to zrozumieć… Melanie wyciąga rękę, by skinąć na mnie, żebym wszedł. Ciepły spray jest cudowny, gdy jestem pielęgnowany na mydlanych dłoniach, szybko mnie spieniając. Melanie jest między naszymi śliskimi ciałami, twarzą do Jima, całującego się bardzo namiętnie… jej ramiona wokół jego talii… jego ręce zsuwają się z jej tyłka w górę na jej plecy i na moje, przyciągając mnie znacznie bliżej Melanie.
Jest bardzo zmysłową dziewczyną i natychmiast reaguje na nasz dotyk. Mój kutas jest bardzo wyprostowany i pocieram pęknięcie jej tyłka, ku jej uciesze. Wsuwam dłonie między nie, przesuwając w górę iw dół jej płaski, napięty brzuch… biorę jej pełne piersi w obie dłonie… ściskam je i ugniatam… toczę każdy sutek między palcami… ona jęczy kiedy jej ręce sięgają dookoła, by ścisnąć moje pośladki, przyciągając mnie bliżej. Ma takie wspaniałe cycki; jędrne, z dużymi zadartymi sutkami… kiedy nadal masuję jej piersi i całuję szyję, Jim głęboko wypowiada językiem jej otwarte usta. Opuszczam ręce, by zbadać resztę jej zmysłowego ciała… w dół Idę po jej brzuchu i schodzę do jej starannie przystrzyżonej cipki.
Ale moje dłonie znajdują coś innego… mocno wyprostowany członek… powoli zaczynam pozwalać sobie na jego głaskanie i czuję jego pełnię… jak reaguje na mój dotyk. Jesteśmy trzema gorącymi, śliskimi, bardzo nakręconymi ciałami… nie ma żadnych ograniczeń… Melanie odwraca się do mnie, Jim za nią; jest bardzo, bardzo podniecona i chce tego więcej… „Pocałuj mnie kochanie”. - mówi, kiedy przyciągam ją do siebie. Całowanie namiętnie i głęboko… nasze usta akceptują nawzajem języki… czuję jej piersi przyciśnięte do mojej klatki piersiowej… jej ręce wędrują od mojej szyi do mojego tyłka… jej paznokcie wbijają się w moje policzki je rozdzielały. Potem prowadzi mnie wokół… przez cały czas w jej objęciach, tak że Jim jest za moimi plecami… Jestem otwarta na wypróbowanie tego… może ich plan.
„To jest takie miłe, tak dobrze się czujesz, gdy ją trzymasz i dotykasz”. Grucha przy moim uchu. Cholera, jest naprawdę seksowna.
Ma w sobie taki sposób myślenia. Odsuwam tyłek, by spotkać się z Jimem, on odpowiada moim biodrami i wiruje przeciwko mnie… Czuję, jak jego twardość ociera się, sonduje… jego ręce przesuwają się po mojej talii, by spotkać się z Melanie, teraz oboje bawią się moimi piłkami, mój kutas i pieszczoty całego. Nie mogę oderwać rąk od jej piersi… są idealne i czują się tak jędrne, tak soczyste, że można je całować, ssać i skubać. Mamy wszystko, co możemy zrobić ze sceny prysznica…… nadszedł czas, aby się wysuszyć i ponownie zmoczyć! Szybko udajemy się do dużego łóżka.
Podążam za Melanie, która po raz kolejny prowadzi mnie za rękę… jest tak nieodparta! Zrobiłbym wszystko, co chciała, wszystko, co mogłabym teraz zadowolić. Co za para! Siada na skraju łóżka, gdy oboje stoimy przed nią; powoli bierze wyprostowanego kutasa Jima i zaczyna całować jego główkę, drażniąc go językiem od spodu… potem śliniąc się po całej głowie, cały czas gładząc trzon ręką. Jaka technika! Potem sięga po mnie wykonując ten sam ruch… co za sensacja… ta dziewczyna ma talent! Potem wracam do Jima, podczas gdy ona nadal głaszcze mojego kutasa… Pocierając razem nasze kutasy, przesuwając język między nimi i wokół nich… jest w swoim żywiole, kochając każdą chwilę, każdy ruch. Wsuwa się z powrotem na łóżko… bardzo zmysłowe spojrzenie w tych pięknych oczach… spojrzenie chodź-pieprz-mnie i to właśnie dostanie… kiedy Melanie powoli podnosi się na kolanach, zaczyna masować własne piersi… ściskanie, drażniąco obejmując je i tocząc jej sutki między palcami… szydząc z nas… następnie przesuwając jedną ręką do jej mokrej cipki… wsuwając 1, a następnie 2 palce i degustować własne soki. „Och kochanie, to jest takie dobre… hmmmm tak…” Drażni się wyciągając rękę, by każdy mógł spróbować.
Pochylam się do przodu iz radością biorę jej mokre, śliskie palce do ust, delektując się nią. "Chodź, połóż się tutaj!" Ona mnie reżyseruje. Uśmiecham się i chętnie zaczynam odkrywać jej soczyste ciało cal po calu… rozkoszując się wysyłaniem dreszczy i małych skurczów przez jej ciało. Jim jest w pobliżu, a ja dalej idę w dół do jej mokrej i czekającej małej cipki.
Boleśnie długimi i powolnymi lizawkami doprowadzam ją do szaleństwa… znowu naprzemiennie z głębokimi wgłębieniami językiem Melanie jęczy i namawia mnie coraz bardziej. „Poliż to… och kochanie, to miłe… tak po prostu!” Wzdycha. A potem trzymając moją głowę… kierując mną… Zaczynam ssać jej spuchniętą łechtaczkę, a potem szybciej niż za pierwszym razem, ona znowu zaczyna kulminować… dysząc… i pchając jej biodra do moich ust.
… mocząc twarz jej ciepłymi sokami. Powoli ustępuje i rozkoszuje się poświatą… Czuję Jima na dnie łóżka, kiedy słyszę, jak szepcze do Melanie „On ma niezły tyłek, kochanie”. A teraz czuję, jak mocno masuje moje policzki tyłka… ugniata je i rozsuwa szeroko… jego mocny dotyk jest przyjemny, ale to, co myśli… Unoszę biodra, aby potwierdzić i zaakceptować jego Uwaga. - Podnieśmy ten tyłek, żebyśmy mogli go zobaczyć. Mówi, że podnosi mnie za biodra, całkowicie odsłaniając.
Melanie nadal leży ze mną blisko swojej cipki… bardzo delikatnie głaszcze moje włosy i twarz… czeka. Ciepły, mokry, nieco lepki płyn wylewa się na mój tyłek i powoli się rozprowadza… wtedy to się dzieje… coś sonduje mój odbyt… łaskocze i delikatnie naciska… bez większego wysiłku palec wślizguje się do mojego tyłka… Wypuszczam cichy oddech, ale wiem, że nadejdzie więcej. Nakładam więcej lubrykantu i czuję, jak Jim ustawia się za mną i zakłada prezerwatywę… przygotowuje mnie, gdy zaczyna delikatnie dociskać swoim twardym, śliskim kutasem do mojego tyłka… czeka…….
na mnie żeby go wpuścić. „Po prostu zrelaksuj się kochanie, obiecuję, że będzie miło”. Melanie mówi do mnie z uśmiechem.
I w chwili, gdy to robię, czuję, jak Jim wślizguje się… jego kutas jest w moim tyłku, gdy wypuszczam głośne westchnienie, unosząc moją głowę. Mel uśmiecha się do mnie tak uwodzicielsko, pieści moją twarz i delikatnie popycha mnie w dół do swojej cipki… dosłownie moja twarz między jej nogami, a mój tyłek jest wysoki do pasa. Po długim powolnym wycofaniu następuje szybkie zanurzenie się z powrotem… głęboko we mnie… znowu… Wzdycham głośno.
"O Boże!" To wszystko, co ze mnie wychodzi. Jim mocno ściska mnie za biodro i nabiera tempa i pieprzy mnie w dupę… pełne, długie pociągnięcia, przynoszące miarowy chór jęków za każdym razem, gdy go we mnie zagłębia. Powoli całkowicie się wycofuje i każe mi przewrócić się na plecy… Melanie podchodzi, by uklęknąć obok niego… jej piękna opalona skóra ma połysk od lekkiego potu, który zebrała… co za oszałamiający widok ona jest jednak! Pod moją dupę kładzie się poduszkę….
Jim cofa się do mnie… przygotowując się… Mel zaczyna gładzić swojego kutasa cały czas patrząc na mnie pożądliwie…… biorąc jego kutasa w dłoń i bez jakikolwiek mój opór, prowadzi go z powrotem, posyłając mi nieśmiało seksowny uśmiech. Tym razem nie ma powolnej penetracji, szybko i nagle zakopuje swojego kutasa jednym pchnięciem, powodując ponownie ogromne westchnienie ode mnie i drażniąc się również z Melanie. Jim ponownie przyspiesza tempo… szybkie, krótkie pociągnięcia… długie, powolne, głębokie… szybkie, głębokie zanurzenia, które powodują, że prawie krzyczę z pasji. Nalegając go na „Fuck his ass Babe, po prostu tak, daj mu to!” "Czy to dobrze Mike, lubisz to dziecko?" mówi ciesząc się każdą minutą. Dysząc, odpowiadam „Tak, to takie dobre, och, och!” "Czy zamierzasz dojść dziecko?" Pyta Jima.
„O tak, o tak… oto jest”. Kiedy Jim wyciąga rękę, Melanie zdejmuje prezerwatywę i doi jego penisa, rozpryskując się po całym moim brzuchu. Ona po prostu nadal mocno głaszcze i ściska jego teraz na wpół wyprostowanego mokrego kutasa. „Och kochanie, to było tak cholernie gorące!” Wykrzykuje wyraźnie podekscytowana wydarzeniem.
"Byłeś taki dobry Mike, chciałbym móc cię tak pieprzyć." Mówi, posyłając mi duszne, poważne spojrzenie. Podchodzi do mnie i całuje mnie czule, nasze usta spotykają się… przesuwając jej język w moich ustach, aby spotkać się z moim, gdy jej ręce wędrują po mojej klatce piersiowej i brzuchu. "Chcę cię pieprzyć kochanie, chcę cię poczuć we mnie." Szepcze uwodzicielsko, gryząc i językiem moje ucho. Bardzo wolno schodzi w dół i siada na mnie okrakiem.
Drażniąco powoli wsuwa mojego nabrzmiałego kutasa w wciąż mokrą, ciepłą cipkę. Z przyjemnym, powolnym, miarowym rytmem zaczyna mnie ujeżdżać. Kładzie ręce na mojej klatce piersiowej, jej uda mocno przy mnie, przesuwa swoją cipkę w górę, w dół i dookoła cudownym ruchem… zawsze zmieniając prędkość i tempo.
- Och, kochanie, czujesz się we mnie taki dobry. Ona grucha. Opuszczając się całkowicie na mnie, całuje mnie namiętnie… Słyszę, jak zaczynam jęczeć przy każdym pociągnięciu, gdy utrzymuje ten piękny ruch… siada, wygina się w łuk i trze o mnie swoją cipkę… Jim również siada okrakiem na moich nogach za Mel i chwyta te wspaniałe piersi… Jesteśmy teraz jak dobrze naoliwione trio.
Moje dłonie zastępują Jims, kiedy tylko ją pieści. Mel zaczyna mnie pieprzyć o wiele mocniej, naprawdę pracując swoją cipką przy moim kutasie… czy ona przygotowuje się do spermy, zastanawiam się… potem widzę to na jej twarzy, ten wyraz przytłaczającego pożądania, gdy zaczyna krzyknąć. „O kurwa, o tak, tak, ohhhhh”. Jęczy, gdy fale przyjemności ponownie pokonują.
Kładzie się na mnie z falującymi piersiami na mojej piersi… całuje mnie po całej twarzy, policzkach i ustach. "Wow, to było niesamowite." ona spodnie. "Ale jeszcze nie skończyliśmy, kochanie." Szepczę do niej. „Oh Mike… czujesz się tak dobrze”. Odpowiada powoli, zaczynając znowu mnie ujeżdżać, daję jej długi, ciągły strumień pchania dużo ku jej przyjemności… jest teraz dość głośna i nic nie powstrzymuje.
„Tak, to wszystko kochanie, nie przestawaj! Spraw, żebym znowu doszedł!” Krzyczy, a potem znowu zaczyna się trząść i jęczeć, gdy osiąga kolejny punkt kulminacyjny. Wiem, że jestem blisko, ale nie chcę, żeby to się skończyło. „Pieprz mnie mocniej kochanie… szybciej tak”. Błaga, gdy naprawdę zaczynam się w nią uderzać. „Tak… znowu… tak…” Powtarza.
Jim wydaje się być zadowolony z oglądania tej sesji, gdy podniósł się i zrelaksował w pobliżu Melanie. „Ohhhhhh… yesssss… ooohhhh”. Płacze głośno, gdy Mel znowu dochodzi. Straciłem rachubę, ile miała. Buduję i nie będę daleko w tyle, ponieważ doznanie szybko się narasta.
"Już prawie jestem kochanie, mam zamiar dojść." Jąkam się. Potem szybko schodzi ze mnie i mówi „Chcę, żebyś skończył w moich ustach”. I tym samym bierze mojego nasączonego spermą kutasa głęboko do ust i robi mi cudowny lodzik… jej usta poruszają się w górę, podczas gdy ona głaszcze mój trzon. „To jest to Mel, tak po prostu, o tak!” Gdy eksploduję w jej ustach… jej utalentowane usta ssą mnie i wyciskają ze mnie każdy kawałek spermy. Leżałem tam zlany potem, falując po niewiarygodnie wielkim orgazmie, podczas gdy ona delikatnie głaszcze i delikatnie całuje mojego pół-zwiotczałego kutasa… nadal biorąc go do ust i obracając wokół niego językiem.
Podnosząc się i leżąc obok mnie w moich ramionach… czule całując mnie… Jim u jej boku delikatnie przesuwając palcami po jej pięknym ciele… Wszyscy delektujemy się chwilą, całkowitym doświadczeniem tego, jak powinno być gorące tropikalne popołudnie być jak. Koniec..
Prawdziwa historia niezwykłego egzaminu mojego lekarza, który sprawił, że ten prosty student z college'u był bardzo niewygodny…
🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 17,965Miałem dziwne bóle i moja współlokatorka przekonała mnie do wizyty u lekarza. Więc znalazłem jeden i umówiłem się na sprawdzenie. Lekarz był bardzo przyjazny, a on miał sposób uspokoić…
kontyntynuj Biseksualny historia seksuTo dobry mąż ze śmiertelną wadą…
🕑 9 minuty Biseksualny Historie 👁 3,976To było ciepłe letnie popołudnie. Wędrowałem wzdłuż Main Street, zabijając czas. Moja żona Linda była w salonie z fryzjerami. Byliśmy nowożeńcami. Pod koniec ulicy wszedłem do małego,…
kontyntynuj Biseksualny historia seksuZwrot klasycznej fantazji Babysitter!…
🕑 20 minuty Biseksualny Historie 👁 2,561Właśnie skończyłem siedemnaście lat. Byłem gimnazjum i mieszkałem w Hollywood na Florydzie. Hollywood to małe miasto na obrzeżach Miami, a wszędzie były gorące laski! Moje hormony i…
kontyntynuj Biseksualny historia seksu