Czy ja cię denerwuję? część druga

★★★★★ (< 5)
🕑 11 minuty minuty Biseksualny Historie

Budzę się w porannym słońcu, wyciągam ramiona i wstaję z łóżka. Po założeniu kapci schodzę po schodach i zaczynam nalewać sobie szklankę soku pomarańczowego. Minęły trzy tygodnie od mojego spotkania z Masonem i od tamtej pory go unikam, nie chodzi o to, że się go boję, po prostu trochę się wstydzę samego siebie, pozwalając mu wykorzystać mnie w ten sposób.

Popijam z filiżanki. A może bardziej wstydzę się tego, jak bardzo mi się podobało? Wracam myślami do tamtego dnia, jak bardzo bawił się moim strachem i podnieceniem. Biorę karton soku i wkładam go z powrotem do lodówki. Nadal nie mogę uwierzyć, jak pociągające było wszystko w nim, jak jego oczy, oddech, zapach, wszystko w nim wciąga mnie jak ćmę do ognia.

„I rzeczywiście, co za ogień”, myślę, odwracając się, by spotkać wzrok samego ognia. „Mason.” Ledwo mogłam oddychać jego imieniem, zanim wcisnął mnie z powrotem do lodówki. „Moja mała dziwko” - mówi, a już sam jego głos sprawia, że ​​moja krew pulsuje, jakbym był w niebezpieczeństwie, ale mimo że staram się oprzeć wszystko, co mi powiedział, moje pragnienie jego dotyku utrzymuje mnie w miejscu .

- Unikałeś mnie? pyta, unosząc moją brodę czubkiem kciuka. „Ja… nie, oczywiście, że nie” mówię do niego, wiem, że wyczuwa drżenie w moim głosie. Opiera swoje usta na moich, całując mnie zaciekle, jakby był moją własnością. Jego ręka przesuwa się po moich plecach i mocno ląduje na moim tyłku, ściskając go.

Szepcze mi do ucha: „Co ci mówiłem o kłamstwie?” Jak mogłem zapomnieć, kiedy ostatnio przyłapał mnie na kłamstwie? Wracam myślami do wcześniejszego spotkania z nim. Nic nie mówię, po cichu przeklinając siebie za popełnienie takiego błędu. „Tisk, tisk, myślę, że jeszcze nie nauczyłeś się swojej lekcji,” pochyla się bliżej, „prawda?” Nadal nic nie mówię i po prostu patrzę mu w oczy. "Nie martw się, moja mała dziwko, klasa właśnie się rozpoczęła." Puszcza mnie i odchodzi. - Jest późno w nocy i nie mogę spać, zdenerwowany tym, co zaplanował dla mnie Mason i że nie mam pojęcia, kiedy to się stanie, ale wiem, że nie mogę utrzymać się na krawędzi tylko przez niego.

Biorę głęboki oddech i zamykam oczy, muszę spać. Nagle czuję dłoń na ustach, przez chwilę krzyczę, ale jest to stłumione przez mocny uścisk. "Uspokój się, to ja." Mówi głos. Zajmuje mi to kilka chwil, ale potem zdaję sobie sprawę, że to Tami.

Zdejmuje rękę z moich ust. "Co Ty tutaj robisz?" Zapytałem ją. Chichocze lekko, „Co ja tu zawsze robię”. Mówi, siadając na mnie okrakiem i pochylając twarz blisko mojej, abym mógł poczuć jej oddech na moich ustach.

"Tami, nie jestem w nastroju." Mówię do niej. „Och, daj spokój” - mówi i przytula mnie. „Od jakiegoś czasu się nie bawiliśmy”. Całuje mnie w szyję. Czułem, że oddycham głęboko i powoli, chociaż cieszyłem się jej miękkim dotykiem, nie mogłem pozwolić, by trwało to dłużej.

„Nie, Tami,” udaje mi się ją odepchnąć. Nic nie mówi, ale słyszę, jak wstaje z łóżka. - Odkąd Mason się z tobą bawił, nie pozwolisz mi się dotknąć. - To nie to - mówię do niej i naprawdę nie było.

Po prostu źle się poczułem, że go zdradziła, chociaż był równie winny. „Po prostu” „W porządku”. Mówi i wychodzi. - Wchodzę do domu, wracam z pracy. Zdejmuję buty i idę do swojego pokoju; Mijam kuchnię i widzę Tami siedzącą przy blacie, popijającą herbatę.

„O, hej Tami”, „Hej,” mówi i sączy herbatę. "Długi dzień?" - Tak, myślę, że pobiegnę prosto po schodach i uderzę w worek. Zaczynam odchodzić. „Hej,” woła mnie, a ja zatrzymuję się i patrzę na nią. "Tak?" "Przepraszam za tamtą noc." Ona się uśmiecha.

"W porządku." Mówię do niej i idę po schodach. Było późno, ale nie na tyle późno, by Mason leżał w łóżku. Kiedy mijam drzwi Masona, nie mogłem się powstrzymać, ale zajrzałem do środka, było pusto, tak jak tego dnia. Czy odważyłem się? Robię mały krok do środka, ale kręcę głową, cofam się i kieruję do swojego pokoju. Wchodzę do środka i ściągam ubranie, przygotowując się do wzięcia prysznica.

Właśnie wtedy słyszę, jak zamykają się drzwi. Kiedy się odwracam, nie widzę nikogo innego, jak Masona, bez koszuli, jakby na mnie czekał. Kiedy patrzę mu w oczy, wiem, że to była noc, którą zaplanował. Podchodzi do mnie i mówi: „Spójrz na siebie, moja mała dziwko, gotowa do lekcji”.

Chwyta mnie za nadgarstki i cofa, aby usiąść na łóżku. Wyciąga szalik i każe mi zamknąć oczy. Robię, o co prosi, a on wiąże to wokół nich. „Odwróć się”, mówi, kiedy czuję, jak popycha mnie, bym się położył, i przytwierdza moje nadgarstki do ramy łóżka dwoma parami kajdanek, tak jak poprzednio, tyle że tym razem czułem się twarzą do ściany.

„Mason- nie sądzę” „Zamknij się dziwko, jesteś teraz moja”. Jego zaborcze słowa podniecają mnie tak samo, jak przerażają. Czuję, jak jego ręce ściskają moje cycki i słyszę, jak cicho jęczy do siebie. Przesuwa ustami po moich plecach, gdy je uderzał. Szczypie i ciągnie moje sutki, a ja jęknęłam, prawie nie próbując powstrzymać pożądania.

Całuje i liże moje plecy i wsuwa palec w moją cipkę, dotykając mnie. Czuję, że robię się niesamowicie gorąca, już gotowa na jego kutasa. Właśnie wtedy poczułem, jak opuszcza łóżko. "Teraz… Mam dla ciebie niespodziankę." Mówi i słyszę, jak ktoś za nim chichocze, kobieta. - Tami? Myślę sobie.

„Co się dzieje…” pytam go. „Cóż…”, mówi. „Miałem zamiar cieszyć się twoim soczystym ciałem sam, ale Tami poinformowała mnie, że nie… jej nie satysfakcjonujesz. I muszę uszczęśliwiać moją panią. „Słyszę, jak siada na krześle, które usiadł obok mojego łóżka i rozpina spodnie.„ Nie zawiedź mnie.

”Zaczyna powoli głaskać swojego kutasa. Czuję, że Tami się wspina za mną czuję jej nagie ciało mocno przylegające do mnie, przesuwa palcami po moim ciele i czuję, jak pasek, który miała, ociera się o moje wewnętrzne udo. Wdycham powoli, gdy zaczyna przesuwać po mnie ręce, masując moje cycki i kreśląc usta mojej cipki. „Mmm…” mówi „Jak śmiesz to przede mną ukrywać.” „Proszę, po prostu mnie pieprzyć Tami- moja cipka jest taka mokra.” Mówię do niej „Och, to nie twoja cipka chcę." Mówi.

„Co?" Uderza mnie mocno w tyłek, przez co lekko piszczę. „Słyszałeś mnie", mówi i rozkłada moje policzki dłońmi i pluje na mój czuję, jak wsuwa palec do mojej ciasnej dziurki i jęczę, szarpiąc za mankiety. „Mmm… zgadza się, przygotuj jej tyłek.” Słyszę, jak mówi Mason.

Znowu na mnie pluje i dodaje palec, nie mogę tego znieść h dłużej, muszę się pieprzyć, nie obchodzi mnie gdzie. Jęczę jeszcze głośniej, czując, jak moja cipka spływa po moich nogach. "Pieprzyć jej Tami, pieprzyć ją mocno w ten ciasny mały tyłek." Mason mówi, po jego głosie mogłem stwierdzić, jak bardzo lubił patrzeć, jak jego dziewczyna dokucza mi.

„Mmm…” jęczy Tami, chwyta mnie za włosy i odchyla mi głowę. W końcu powoli wciska się w mój tyłek. Słyszę, jak krzyczę, coraz głośniej i głośniej, im dalej schodzi w mój tyłek.

Zaczyna powoli, miarowo pieprzyć, ale nawet wtedy czuję, że krzyczę głośno, nie mogąc się powstrzymać. Chichocze, „Myślę, że lubi mieć mojego fiuta w dupie”. Mówi i daje mi mocnego klapsa "Mmm… tak jak dziwka, która lubi być pieprzona w dupę". Mason mówi, że słyszałem, jak wciąż powoli gładzi swojego kutasa, sama myśl o tym, jak twardy może być jego kutas, sprawiła, że ​​byłem jeszcze bardziej podekscytowany, gdy Tami pieprzyła mnie od tyłu.

Tami warczy lekko i przyspiesza, pieprząc mnie jeszcze mocniej, krzyczę. „Cholera”, mogę mówić tylko między moimi głębokimi oddechami. Pochyla się nade mną bliżej, zaczepiając swoje ciało o moje.

Odwraca moją głowę rękami i całuje, wciskając język między moje usta. Oddałem pocałunek. Jęknęła przy moich ustach i sięgnęła w dół, żeby pocierać moją cipkę.

„Mmm… ona jest taka mokra, kochanie. Chcesz się z nią bawić?” Tami chichocze. - Tak, zdejmij ją z kajdanek - mówi Mason. Czuję, że Tami odpina mnie i ciągnie do tyłu. Nie mogłem nadal widzieć z powodu opaski, ale czułem, że jestem skierowany w stronę krawędzi łóżka, Tami wciąż była w moim tyłku.

"Otwórz usta dziwko." Słyszę polecenie Masona. Robię, o co prosi, i otwieram usta, by poczuć, jak wpycha mi swojego kutasa do gardła. Krztuszę się lekko jego grubością, gdy Tami nadal pieprzy mnie w dupę. "To prawda dziwko, dław się moim kutasem", mówi, chwytając mnie za włosy i przyciągając mnie mocno do siebie, jego kutas wściekle wpycha mi się do gardła. Jęknęłam przy jego penisa, krztusząc się nim i krztusząc się, jakby mówił mi, żebym naprawdę coś zmienił.

Tami wysuwa się ze mnie, podobnie jak Mason, który ściąga mnie z łóżka, a następnie przechyla mnie przez krawędź. „Teraz…” mówi, głaszcząc mnie po plecach. "Zamierzasz sprawić, że Tami dojdzie." Pociera swoim kutasem o moją cipkę, powolnymi, długimi pociągnięciami, jakby chciał celowo drażnić moją pulsującą mokrą cipkę. Chwyta mnie za włosy i przyciąga do siebie. "Nie jesteś?" pyta mnie i powoli liże moją szyję.

„T-tak,” nie mogłam oddychać, coś w nim podnieca mnie bardziej niż wszystko, co kiedykolwiek wcześniej czułam. Popycha mnie z powrotem na łóżko i poczułem, jak moja twarz spotyka się między nogami Tami, tylko że zdjęła pasek, a jej słodkie wargi cipki były na odsłonięciu mojego języka. Przyciągnąłem jej nogi bliżej i zanurzyłem twarz w jej cipce. Jęknęła cicho, gdy mój język szturchnął jej mokre usta.

Wkrótce czuję, jak gruby kutas Masona wsuwa się w moją wygłodniałą cipkę i muszę się na chwilę zatrzymać, aby przyjrzeć się jego twardości. Od razu zaczyna mnie pieprzyć - mocno. Wsuwam palec w cipkę Tami i szybko poruszam nim w niej, liżąc i drażniąc jej małą cipkę.

"To jest tak cholernie dobre." Ona jęczy. Szybciej ją palę, wsuwając w nią głębiej i mocniej. Mason pieprzy mnie mocniej; patrzenie, jak jem jego dziewczynę, sprawiało, że był bardziej zaciekły. Czuję, że jestem na skraju orgazmu, ale chciałem najpierw doprowadzić Tami do orgazmu. Ssę jej cipkę, wsuwając w nią język.

Nagle jęczy i drży, gdy jej cipka skurczy się na moim języku. "Mmm to prawda kochanie." Mówi Mason. Kiedy przyszła Tami, dochodzę, nogi mi drżą, gdy Mason nadal mnie pieprzy.

Wyciąga się ze mnie i głaszcze swojego kutasa. - Na kolanach - teraz - odwracam się do tego, co, jak przypuszczam, jest twarzą do niego na kolanach. „Otwórz usta” - mówi. Tak jak ja, czuję jego gorącą spermę na moim języku, ustach, twarzy. Chrząka, gdy ostatni kawałek wystrzeliwuje z jego penisa, ociera go z moich ust swoim kutasem i wsuwa mi do ust.

Liżę i ssę czubek jego kutasa, połykając każdą jego słoną spermę. „Co za dobra mała dziwka” - mówi. Siedzę na łóżku, ciężko dysząc.

Sięga w dół i zdejmuje mi opaskę. Uśmiecha się do mnie i mocno całuje. „Do zobaczenia później” - mówi. On i Tami wychodzą, pozostawiając mnie tak zbrukaną i zdzirowatą jak zawsze.

Jeśli ta „lekcja” czegoś mnie nauczyła, to raczej kłamstwa.

Podobne historie

Egzamin z My Wild Anal, część 1

★★★★(5+)

Prawdziwa historia niezwykłego egzaminu mojego lekarza, który sprawił, że ten prosty student z college'u był bardzo niewygodny…

🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 17,960

Miałem dziwne bóle i moja współlokatorka przekonała mnie do wizyty u lekarza. Więc znalazłem jeden i umówiłem się na sprawdzenie. Lekarz był bardzo przyjazny, a on miał sposób uspokoić…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Żonaty facet

★★★★★ (< 5)

To dobry mąż ze śmiertelną wadą…

🕑 9 minuty Biseksualny Historie 👁 3,974

To było ciepłe letnie popołudnie. Wędrowałem wzdłuż Main Street, zabijając czas. Moja żona Linda była w salonie z fryzjerami. Byliśmy nowożeńcami. Pod koniec ulicy wszedłem do małego,…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Dziwna robota

★★★★★ (5+)

Zwrot klasycznej fantazji Babysitter!…

🕑 20 minuty Biseksualny Historie 👁 2,561

Właśnie skończyłem siedemnaście lat. Byłem gimnazjum i mieszkałem w Hollywood na Florydzie. Hollywood to małe miasto na obrzeżach Miami, a wszędzie były gorące laski! Moje hormony i…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat