Biseksualni dojrzali faceci na basenie

★★★★★ (< 5)

Dwóch dojrzałych biseksualistów spotyka się w szatni na lokalnym basenie i uprawia seks.…

🕑 33 minuty minuty Biseksualny Historie

Poniedziałkowy wieczór, 9:4 Kiedy trzy lata temu przeprowadziłem się do Montrealu z Winnipeg, wybrałem południowo-zachodnią dzielnicę miasta ze względu na kompleks sportowy George-Vanier i niesamowity basen. Po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie wycofałem się z pływania wyczynowego i wróciłem do college'u, aby ukończyć studia MBA. Potem zacząłem pracować w Scotia Bank i… kiedy nadarzyła się okazja przeniesienia do Montrealu, skorzystałem z okazji.

W każdym razie, odkąd przychodzę na ten basen, miałem mnóstwo słodyczy dla oczu i mnóstwo frustrujących, a czasem zawstydzających wzdęć, ale widziałem bardzo mało akcji. Jasne, kilku gorących facetów dało mi świetny materiał na walenie konia, ale ciągle myślałem: „Wow! Czy nie byłoby wspaniale, gdyby mieli taki basen w Wiosce Gejów zamiast tych obrzydliwych łaźni, które nazywają saunami? Gówno! Gdybym był hetero, miałbym tyle cipek, że kręciłoby mi się w głowie, ale kutas? Cholera, czy jestem jedynym gejem na zachód od Peel Street? Kiedy zobaczyłem Deimosa, dosłownie sapnąłem. Nie znałam jeszcze jego imienia i może teraz zdradzam za dużo, ale hej, po co miałabym o nim mówić, skoro nie ma to sensu, prawda? ale z pewnością wiedziałam, że był jednym z najlepiej wyglądających facetów, jakich kiedykolwiek widziałam. A w mojej poprzedniej branży, możesz się założyć, że widziałem wiele. Nie wiedziałem, skąd się wziął Deimos, ale tam był, wspinał się po drabinie wysokiego skoku, kiedy kończyłem okrążenie na drugim końcu basenu.

Po raz drugi wytarłem wodę z oczu, aby upewnić się, że mogą pić jego zapierające dech w piersiach piękno. Niemal natychmiast domyśliłem się, że jest Grekiem i pomyślałem: „Och, daj spokój! Co za frazes! Grecki bóg zmierzający na szczyt Olimpu? Jasne! Nazywa się prawdopodobnie Adonis, prawda? Zachichotałem do siebie, ale nadal nie mogłem oderwać wzroku od tego niesamowitego wyrzeźbionego ciała, niesamowitych mięśni brzucha, mocnych barków, wyciętych bicepsów i mocnych nóg wychodzących z ciemnofioletowego Speedo, które wydawało się przepełnione siłą. Moje serce przyspieszyło, a motyle zaczęły fruwać wokół mojego napiętego brzucha, gdy dotarł do deski i przeszedł na jej koniec.

Jedyną rzeczą, o której mogłem myśleć, gdy zbliżał się do krawędzi, było to, jak bardzo pragnąłem zobaczyć jego tyłek w tym obcisłym kostiumie kąpielowym… i jak niesamowicie wyglądałyby jego mięśnie pleców i ośmieliłem się marzyć, czuć, odkąd jego przód był tylko ustami - perfekcja podlewania. Kiedy dotarł do końca deski i zobaczyłem, jak zawija palce wokół krawędzi, stanął na palcach i pomyślałem: „Co ty robisz, koleś? Jesteś zbyt blisko krawędzi, żeby to zrobić. Lepiej miej cholernie dobre poczucie równowagi, jeśli nie chcesz wpaść do basenu i zrobić z siebie głupka. Ale nie tylko utrzymywał idealną równowagę, ale udało mu się nawet zaczepić oba palce wskazujące pod materiałem Speedo po obu stronach krocza, aby poprawić strój kąpielowy.

Wtedy po raz pierwszy nasze spojrzenia się spotkały. Nagle poczułam się, jakbym patrzyła na niego niewłaściwie, jakbym była jakimś chorym podglądaczem zaglądającym przez okno jego łazienki, kiedy brał prysznic. 'Idiota!' Mówiłem sobie.

— Jest na wystawie! Jest na szczycie trampoliny na publicznym basenie i jest tam około… Rozejrzałem się szybko dookoła, skanując całe miejsce. „… tu jeszcze dwie osoby”. Kiedy moje oczy wróciły do ​​niego, posłał mi nieśmiały uśmiech i powoli zszedł na pięty. Cofnął się o krok i jedną ręką odciągnął Speedo od krocza, a drugą sięgnął do środka, poprawiając ten hojny pakunek, nie odrywając ode mnie wzroku. Zastanawiałem się, czy twardnieje, ponieważ to wybrzuszenie z pewnością wyglądało imponująco z miejsca, w którym stałem, ale naprawdę nie mogłem tego stwierdzić.

Mój własny kutas drgnął w moich czerwonych Speedo Maple Leaf, które, jak myślałem, były na szczęście wciąż pod wodą, ponieważ znajdowałem się na płytkim końcu basenu. Kiedy wyjął rękę z kostiumu kąpielowego, mimo że byłam bardzo daleko, zobaczyłam, że wyciągnął swojego penisa i skierował go na prawe biodro. Robił się twardy… albo już tam był! Spojrzał na mnie, a ja przełknęłam ślinę, robiąc wszystko, co w mojej mocy, by nie oblizać ust jak tandetna modelka z filmu porno. Rozciągnął się trochę, może po prostu pokazując przede mną swoje mięśnie, a potem skończył nurkować. To było absolutnie idealne.

Rzeczy mistrzów olimpijskich. Pomyślałem: „Hej, może on jest taki jak ja”. Może też był na igrzyskach olimpijskich, ale nurkował, a teraz jest na emeryturze w Montrealu i znalazł nową karierę w… porno? Zaśmiałem się głośno.

To nie miało znaczenia. Nikt tego nie zauważył, a mój grecki przystojniak jeszcze się nie pojawił. Minęło jeszcze kilka sekund i zacząłem fantazjować, że płynie do mnie pod wodą i idzie prosto na mojego twardniejącego penisa, naciskając na rozciągliwy materiał moich Speedos. Mój kutas urósł jeszcze bardziej i wsunąłem prawą rękę w strój kąpielowy, ściskając mój rosnący kijek, pomagając mu w tym.

Przeskanowałem cały basen, szukając go na powierzchnię, coraz bardziej martwiąc się, że coś mogło mu się stać. Czy uderzył głową o dno basenu i stracił przytomność? Czy nadal płynął w moim kierunku, wstrzymując oddech jak mistrz lekkoatletyki, którym był? Czy umarł na zawał serca spowodowany pożądaniem od pierwszego wejrzenia? Wyjąłem rękę z moich Speedos i twardego fiuta, naprawdę zaczynając się martwić. Gorączkowo rozejrzałem się wokół, gdy zacząłem iść w kierunku głębokiego końca basenu. Jedna starsza kobieta w kwiecistym czepku kąpielowym, czy te rzeczy naprawdę jeszcze istnieją? Cóż, myślę, że podobnie jak robienie okrążeń na boki stylem klasycznym, a nonszalancki pracownik miejski siedział na brzegu basenu i czytał plotkarski magazyn.

Zacząłem myśleć, że być może wyśniłem Deimosa. Że był cały w mojej głowie… ale jak to możliwe, skoro on również wydawał się dotrzeć do mojej COCK HEAD???. Zanurkowałem pod wodę i przeskanowałem dno basenu.

Nigdzie nie było go widać. Kilka razy zszedłem na dół, żeby się upewnić. Ani śladu mojego greckiego boga. Wróciłem ponownie.

Próbowałem nawiązać kontakt wzrokowy ze starszą panią i leniwym pracownikiem, ale byli całkowicie nieświadomi mnie ani niczego innego, co mogło się dziać. Szybko podpłynąłem do bocznej drabinki i wyszedłem z basenu, chwyciłem ręcznik i udałem się do szatni, zdeterminowany, by znaleźć Deimosa i potwierdzić, że nie odchodzę od zmysłów. Wyglądał, jakby zniknął… albo nigdy nie istniał.

Wytarłem się, ubrałem i poszedłem do domu. Tej nocy zwaliłem się, fantazjując o Deimosie, odtwarzając jego wejście po drabinie, jego niegrzeczną zabawę na trampolinie, którą zamienił w scenę striptizerki, i jego niesamowity skok do krystalicznie czystej wody. Myślałem, że potężny orgazm, który sobie sprawiłem, pomoże mi spać jak niemowlę, ale skończyło się na tym, że zasypianie było szalenie trudne, a mój umysł pracował w nadgodzinach, próbując nadać sens zniknięciu tajemniczego greckiego boga. Wtorkowy wieczór, 7:1 Następnej nocy wróciłem na basen i postanowiłem dotrzeć tam wcześniej, mając nadzieję, że znów zobaczę Deimosa.

Nie było mowy, żebym to zmyślił. Musiało istnieć logiczne wytłumaczenie. Idąc do szatni, żeby założyć moje stalowoniebieskie Speedosy, rozejrzałem się po pomieszczeniu jak szaleniec, desperacko szukając jakichkolwiek śladów Deimosa.

Wydawało się, że go tam nie ma. Poszłam pod prysznic i opłukałam się przed pójściem na basen. Tam widziałem tylko dwóch srebrnowłosych facetów, którzy bez przerwy kłócili się o politykę, jakby mnie tam w ogóle nie było.

Nie przeszkadzało mi to, ponieważ naprawdę nie chciałem się w to mieszać, nie wspominając o tym, że z moim marnym poziomem francuskiego zdecydowanie nie byłbym w stanie nadążyć. Kiedy dotarłem na basen, było tam tyle ludzi, rodzin z małymi, krzyczącymi dziećmi, starszych ludzi pływających na kolanach, pół tuzina kobiet w ciąży uprawiających jakiś wodny aerobik, że pomyślałem sobie: „Może on tu jest i nie mogę nawet go zobaczyć. Dwukrotnie obszedłem basen, szukając go wszędzie, czując się naprawdę śmiesznie, bo jakie były szanse, że wróci następnej nocy jakieś dwadzieścia dwie godziny później, prawda? „Jesteś tu po to, żeby popływać, czy szukać wytworu swojej wyobraźni?” skarciłem się. Postanowiłem pójść w ślady Deimosa i wszedłem po drabince do trampoliny z myślą: „Stamtąd będziesz mógł zobaczyć wszystkich”. Kiedy przygotowywałem się do skoku z trampoliny, wydawało mi się, że dostrzegłem mojego greckiego boga wychodzącego z szatni.

Kiedy wróciłem, straciłem równowagę i ześlizgnąłem się z deski, spadając swobodnie w kierunku wody i uderzając o powierzchnię jak worek ziemniaków. Ból w stopie spowodowany uderzeniem kostką w bok deski i ból w plecach od uderzenia o wodę były niczym w porównaniu z bólem, który odczuwałem w okolicy mojego EGO! Kiedy wróciłem na powierzchnię wody, poczułem, jak ktoś chwyta mnie pod kolanami i pod plecami, jakbym była jakąś damą w opałach ratowaną przed utonięciem, jak księżniczkę Disneya ratowaną przez jej Speedo- ubrany książę z bajki. Kiedy silne ramiona postawiły mnie na podłodze z boku basenu, zdałem sobie sprawę, że zostałem ocalony przez… mojego greckiego boga. "Wino?" zapytał z osobliwym akcentem, jego prawa ręka trzymała teraz tył mojej głowy, a lewa ręka spoczywała na mojej klatce piersiowej, jakby upewniał się, że moje serce nadal tam bije. „Wszystko w porządku.

Je suis w porządku”. Uśmiechnął się do mnie i poczułem, jak mój kutas zaczyna rosnąć w moich Speedo. „Dzięki za pomoc”, powiedziałem, mając nadzieję, że zatrzymam jego uwagę na mojej górnej części ciała, żeby nie zauważył, co się tam dzieje. Czułem się naprawdę głupio.

– Nie – odpowiedział z mniejszym akcentem po angielsku niż po francusku, z tego, co mogłem zrozumieć. To zdarza się najlepszym z nas. I z tego, co widziałem, jesteś całkiem niezłym pływakiem… naprawdę dobrym sportowcem. Wydawało mi się, że czuję, jak jego ręka porusza się po mojej klatce piersiowej, a jeden z jego palców muska mój prawy sutek, który był już wyprostowany po poważnej gęsiej skórce, którą miałam. Piorun elektryczny wystrzelił prosto w mojego kutasa, powodując jego wyskoczenie.

Szybko spuściłam wzrok, napinając mięśnie brzucha i dziękując moim szczęśliwym gwiazdom, że nie wyślizgnęły się tak po prostu z moich Speedo. Uśmiechnąłem się do niego. „Sam wyglądasz niesamowicie, kiedy schodzisz z trampoliny”. Zajęło mi wszystko, aby nie zapytać: „Gdzie, do diabła, poszedłeś po tym nurkowaniu zeszłej nocy? Czy w głębi basenu jest tajne podwodne przejście, o którym nie wiem? Usiadłem, myśląc, że musimy zmienić pozycje, ponieważ wszyscy ci ludzie korzystający z basenu prawdopodobnie pomyśleliby, że jesteśmy trochę za blisko, by czuć się komfortowo. Przynajmniej ich komfort, bo jeśli chodzi o mnie, było mi bardzo wygodnie.

„Jestem Deimos”, powiedział, wyciągając prawą rękę. „Jazon”. Wciąż był w basenie i zdałem sobie sprawę, że trzymał się za łokcie, ponieważ jego stopy nie sięgały dna z tej strony. „Więc regularnie tu przyjeżdżasz i trenujesz? – zapytał.”. "Prawie codziennie.".

"Ty?". „Tato?”. Spojrzałem w górę i ta mini wersja Deimosa, w mini-błękitnym jak ocean Speedo z pomarańczowym Nemo, stała obok mnie. „Uratowałeś go? Czy z tym człowiekiem wszystko w porządku? Deimos zachichotał. „Dlaczego sam go nie zapytasz, Lucasie? Jason, to jest mój syn, Lucas.

Lucas, to jest mój przyjaciel Jason. Zaczęło mi się kręcić w głowie, a mój fiut zaczął spuszczać powietrze! Mój grecki bóg/książę z bajki/wybawca superbohatera był tatą… ośmioletniego Mini Hima?. powiedział mały człowieczek, podając mi rękę do uścisku. „Czy możemy teraz iść popływać?”.

Deimos spojrzał na mnie i uśmiechnął się, wzruszając ramionami. „Przepraszam. Cieszę się, że nic ci nie jest”. Następnie zwrócił się do syna i powiedział: „Na co czekasz? Jestem już w basenie.

Wejdź!”. „Tato! Płytki koniec!”. Deimos westchnął i odpłynął patrząc na mnie, mówiąc: „Do zobaczenia…”. Po prostu siedziałem tam, całkowicie oszołomiony, zanim usłyszałem, jak ostrzega syna: „Nie uciekaj, Lucas”.

Potem zobaczyłem, jak mały człowieczek wskoczył do wody, dołączając do swojego ojca. Wstałem powoli, martwiąc się, że kostka może trochę boleć. Było w porządku. Znowu moje ego zostało zranione bardziej niż cokolwiek innego.

A teraz, kiedy mój gorący grecki kochanek ze snów najwyraźniej był prostym tatą ośmioletniego przyszłego łamacza serc i kto wie, z iloma wspaniałymi dziećmi się spłodził, kto wie, z iloma pięknymi, egzotycznymi międzynarodowymi boginiami, jeśli już o tym mowa, serce było jeszcze bardziej posiniaczone niż jakakolwiek część mojego ciała. Tej nocy masturbowałem się do porno wideo z orgią japońskiej drużyny pływackiej, desperacko próbując oderwać myśli od Deimosa pchającego wózki dziecięce i zmieniającego pieluchy. Kiedy już miałem dojść, mój grecki bóg wrócił do mojej fantazji, pocierając swoim twardym kutasem tkaninę swoich ciemnofioletowych Speedos, a mój kutas eksplodował, wystrzeliwując gorącą spermę na moją twarz i we włosy! "Niech cię!" – szepnąłem, wzdychając. Środa wieczór, 9:30. Następnego wieczoru zdecydowałam, że uniknę poobiedniego tłumu podskakujących dziewczyn w ciąży i nadmiernie podekscytowanych dzieci, więc po pracy wyszłam na drinka i kolację przed powrotem do domu.

Około 8:30 zacząłem wykonywać kilka podstawowych ćwiczeń, pracując nad mięśniami brzucha i mięśniami czworogłowymi, naramiennymi i pośladkami. Kiedy ćwiczyłem, ciągle przeklinałem siebie, ponieważ wiedziałem, że nie ćwiczę z właściwych powodów. Robiłem swoje powtórzenia tylko w nadziei, że zaimponuję Deimosowi, jeśli zdarzy się, że pojawi się na basenie później tej nocy.

"Jesteś baaardzo próżny!" Powiedziałam na głos, mój kot Chinook odwrócił się do mnie i spojrzał, żeby sprawdzić, czy zwracam się do niego. O 21:20 złapałem torbę do pływania i poszedłem na basen, zdeterminowany, by skoncentrować się na pływaniu i trzymaniu mózgu z dala od mojego greckiego boga. Zresztą, o co chodziło? Był po prostu jednym z tych bi-ciekawskich facetów macho, którzy po prostu chcieli wszystkich w to wciągnąć słodkimi mrugnięciami i uwodzicielskimi uśmiechami tylko po to, by cię związać, a potem powiedzieć: „Och, ale nie jestem gejem, koleś!”. Znałem typ.

Dotarcie do kompleksu sportowego zajęło mi dziesięć minut. Byłem jak pocisk na misji. Koń z tymi oczami, skupiony na nagrodzie. Wchodzenie do basenu i pływanie na kolanach.

To było to. Nic więcej. Uderzyłem do szatni, aby wślizgnąć się w moje czarne Speedo, nie poświęcając nawet czasu na wyregulowanie mojego penisa i jaj, nawet nie dbając o to, jak wygląda moja paczka.

Nie byłem tam, aby robić wrażenie, byłem tam, aby pływać. Okres. Szybko spłukałam się pod prysznicem zgodnie z zaleceniem, zanim poszłaś do basenu i skierowałam się prosto do wody, nawet się nie rozglądając, jakbym była zupełnie sama. Rzuciłem ręcznik na jedną z ławek wokół basenu, zanurkowałem i przepłynąłem prawie całą długość basenu pod wodą, jakbym próbował zapomnieć i oczyścić się z brudnych myśli, które miałem przez ostatnie dwa dni. Kiedy wynurzyłem się, by zaczerpnąć powietrza, nawet nie otworzyłem oczu i poszedłem z powrotem prosto w dół, przepływając resztę drogi.

Gorączkowo zacząłem pływać okrążenia, nawet ich nie licząc, po prostu uderzając rękami i stopami w powierzchnię wody, torpedując z jednego końca basenu na drugi, jakby od tego zależało moje życie. Kiedy byłem już kompletnie wyczerpany, wyszedłem z basenu, chwyciłem ręcznik i wytarłem się, najpierw rozczesując włosy, a potem schodząc w dół ciała, aż pochyliłem się, żeby zetrzeć wodę z łydek. Nagle poczułam jak coś naciska na mój tyłek i podskoczyłam. Zanim zdążyłem się odwrócić, poczułem ciepłą dłoń między łopatkami i drugą sięgającą od tyłu, by zakryć oczy.

"Zgadnij kto?". 'Naprawdę?' Myślałem. „Ile mamy, 10 lat? A może 8? Czy nauczył się tego od swojego 8-letniego syna?”.

Postanowiłem rozegrać to spokojnie… i prosto. "Hej, co tam?". — Nie czujesz tego? – zapytał żartobliwym, niemal dziecięcym tonem. Właściwie mogłem poczuć, jak jego twardy kutas naciska na mój tyłek, a mój własny nadmuchuje się jak jeden z tych nadmuchiwanych gadżetów, które wypożycza się na imprezę dla dzieci.

Jego lewa ręka naciskająca na mój kręgosłup wydawała się promieniować ciepłem, a jego prawa ręka ześlizgnęła się z moich oczu i zacisnęła się na moim gardle, jakby chciał skręcić mi kark, jeśli wykonam fałszywy ruch. Jego ciepły oddech na karku przyprawiał mnie o gęsią skórkę i poczułam nieodpartą chęć uszczypnięcia się w sutki, ale oparłam się temu. Chociaż czułem, że powoli roztapiam się w jego ramionach, nagle ogarnęła mnie myśl o innych ludziach, którzy mogą tu być i mogą być zniechęceni tym erotycznym pokazem na brzegu publicznego basenu. Odsunęłam się i szybko owinęłam ręcznikiem talię, żeby ukryć wypukłe Speedo.

Szybko rozejrzałem się i nie zauważyłem nikogo innego w basenie ani wokół niego. Dobra. Przynajmniej nie był całkowicie szalony. Upewnił się, że jesteśmy sami, zanim publicznie zaczął uprawiać homoerotyczne szaleństwa. "Muszę iść.".

"Naprawdę?". „Tak. Ja… spotykam się z dziewczyną z pracy. My, eee… napijemy się, wiesz? I, uh… zobacz, co się stanie”.

Ugh… „Jesteś najgorszym kłamcą na świecie” – pomyślałem, mając nadzieję, że nie było tego widać na mojej twarzy. „Och, myślałem…”. Nie chciałam nawet słyszeć rozczarowania w jego głosie. „Tak, cóż… wiesz… gówno się dzieje”. Co to w ogóle oznaczało w tym kontekście? Po prostu rzygałem bzdurami i czułem się jak nieudolny idiota.

Spojrzałam na swój nadgarstek, jakbym sprawdzała godzinę na zegarku, chociaż nawet go nie miałam. „Przepraszam. Spóźnię się, jeśli nie pójdę”. „Jasne. Rozumiem”.

Spojrzałem na jego Speedo. Miał na sobie mały żółty numer z pionowymi czerwonymi liniami po obu stronach jego ogromnego wypukłości. Jego kutas wydawał się tak twardy, że odpychał lycrę od jego krocza i mogłam zajrzeć do środka góry jego kostiumu kąpielowego, przyglądając się lasowi ciemnych łon.

Chciałem tylko ująć jego jaja i przyciągnąć do pocałunku, ale się powstrzymałem. Kiedy spojrzałam na przód mojego ręcznika, zdałam sobie sprawę, że nie robi tego, na co liczyłam. Mój kutas był tak twardy, że uginał się pod ręcznikiem! "Więc, uh… do zobaczenia!" Wypaliłam, odwróciłam się i poszłam do szatni.

„Tak. Ja, uh… mam nadzieję. Naprawdę miło było cię znowu zobaczyć”. - Całkowicie - krzyknąłem, odchodząc, starając się brzmieć tak powściągliwie, jak tylko mogłem.

„Będziesz tu jutro znowu? Słyszałem, jak pytał”. Ale udawałem, że go nie słyszałem. Poszedłem prosto do szatni, zdjąłem moje Speedosy z pulsującego wzwodu, najtrudniejsze było wepchnięcie ich do bokserek, ubrałem się i pobiegłem do domu, żeby się masturbować.

Tej nocy najgorzej było mi zasnąć, chodziłem tam iz powrotem w myślach, zastanawiając się, czy postąpiłem słusznie, udając trudnego do zdobycia, czy też po prostu byłem całkowicie niedorzeczny, uciekając jak dziewica pruderyjna szkoła katolicka. Czwartek wieczorem, 8:4 Po dziwnym dniu w pracy, podczas którego mój mózg błądził, kwestionując moje zachowanie z poprzedniej nocy, zastanawiałem się, czy powinienem pójść wcześniej na basen i stawić czoła tłumowi rodzin i pływaków w każdym wieku, unikając jakiś potencjalny prywatny czas z Deimosem albo pójdę później i zmierzę się z możliwością, że będę musiał zająć się nim na bardziej namacalnym poziomie. Wybrałam coś pomiędzy. W szatni pojawiłam się o 8:45, kiedy ostatni z ojców ze swoimi pociechami pakowali swoje rzeczy do wyjścia.

Rozebrałem się do naga, włożyłem rzeczy do szafki i poszedłem pod prysznic z leśnozielonymi Speedo z żółtymi prążkami i ręcznikiem w dłoniach. Zmyłem dziwactwa mojego dnia i mój umysł zaczął odpływać, gdy namydliłem mojego penisa i jądra. „Potrzebujesz z tym pomocy?”.

Byłam zaskoczona, ale jakoś nie byłam zaskoczona, że ​​Deimos osaczył mnie pod prysznicem. Nie mogłem się powstrzymać i spontanicznie mruknąłem: „Ugh” i pomyślałem: „Naprawdę? To twoja kwestia? Tak, byłem zirytowany, ale także bardzo podniecony, co bardzo mnie wkurzyło. „Wiem, prawda? Przepraszam. To było naprawdę tandetne”.

Cóż, przynajmniej przyznał się do tego. Woda spływała mi kaskadą po plecach, a strumień z prysznica był na tyle silny, że wykonywał kojący masaż. Dziś znów miał na sobie czarne Speedos, ale przylegające do skóry krótkie bokserki z białymi paskami po bokach.

Był seksowny jak cholera, ale nie mogłam nie zauważyć, że wolałam jego opaloną, oliwkową skórę w purpurowym bakłażanie lub żywej żółci. Chwyciłem mojego kutasa i jądra w dłonie, jakbym chciał wysłać wiadomość: „Twoje oczy tego nie zobaczą, koleś. Poza granicami.'. – Twój syn jest dziś z tobą? – zapytałam zgryźliwym tonem, po czym odwróciłam się do niego plecami i spłukałam przód, żeby móc założyć moje Speedos. Ja wiem.

To było dziecinne. „Nie. Jest ze swoją mamą”.

"Twoja żona?". „Hetero chłopak!” Powiedziałam bezgłośnie, wciąż odwrócona do niego plecami. „Mój były. Mamy otwarty związek”. "Mieć?".

„Miałem. Mieszkamy osobno dopiero od trzech miesięcy, więc jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłem”. "Szum…".

Naprawdę desperacko chciałem zabrzmieć, jakby mnie to nie obchodziło. "Ona też jest bi." „Czyż wszystkie heteroseksualne kobiety nie są fantazjami heteroseksualnych mężczyzn?” wkurwiłem się na siebie. „Ja, uh… naprawdę chciałbym cię lepiej poznać, Jason”. Moje serce podskoczyło, ale zdecydowanie nie chciałam, żeby to zobaczył. Zakręciłam wodę i zaczęłam wychodzić, mamrocząc: „Jasne.

Może kiedyś porozmawiamy…”. Kiedy go mijałem, chwycił mnie za ramię w łokciu i powiedział: „A teraz?”. I obrócił mnie w swoją stronę, ponownie umieszczając wolną rękę między moimi łopatkami, przyciągając mnie do siebie w namiętnym pocałunku. Przycisnął swoje krocze do mojego i chociaż moje Speedo były wciąż mokre od wody z prysznica, natychmiast poczułem sączenie przed spermą z mojego stale rosnącego kija. Jego kutas był wyraźnie w pełni wyprostowany i mocno napierał na mnie, gdy kołysał biodrami.

Poparł mnie i wkrótce poczułam zimną ścianę na plecach. Najwyraźniej nie planował uwolnienia mnie z tego pocałunku w najbliższym czasie. Kiedy w końcu to zrobił, nadal trzymał mnie mocno, jakby chciał się upewnić, że nigdzie nie pójdę. Jego głębokie, brązowe oczy były pełne ognia, pasji i… szczerości.

„Teraz byłoby dobrze”, szepnąłem, ledwo mogąc złapać oddech. Pocałował mnie ponownie, jego krocze w Speedo ocierało się o moje. Czułam, jak jego ręce pełzają po moich plecach, jego palce ugniatają moje mięśnie, jakby wiedziały coś o punktach nacisku akupunktury. Sprawiał, że się w nim rozpływałam.

Byłam plastelinowa w jego władczych dłoniach, jęcząc z ekstazy w jego usta, gdy jego palce wślizgnęły się w mój strój kąpielowy i poczułam, jak przyciąga moje pośladki do góry i do siebie. Odsunął swoje usta od moich na tyle długo, by przetrzeć językiem tył mojego ucha i wyszeptać: „Teraz jest bardzo dobrze”. Gdy już miał mnie znowu pocałować, położyłem ręce na jego pięknych, mocnych piersiach, zatrzymując jego ruch.

"Co?" – zapytał ze zdziwionym, rozbawionym uśmiechem. „Gdzie zniknąłeś po tym nurkowaniu w poniedziałek wieczorem?”. - Nie zniknąłem. Nawet mnie tam nie było - powiedział, mrugając. Podszedł, by znów mnie pocałować, jego ręce wciąż ugniatały moje pośladki pod materiałem moich Speedo.

"Zatrzymywać się.". "Co?". „Wszędzie cię szukałem. Naprawdę myślałem, że cię wyśniłem”.

„Zrobiłeś to!”, powiedział dobitnie, ale chichocząc. „Chodź! Byłeś tam następnej nocy i zeszłej nocy, a teraz znowu tu jesteś”. „Och, czujesz to, prawda?”.

Uderzyłem go w lewą klatkę piersiową. „Dobrze, dobrze. Zniknąłem.

Byłem zawstydzony. Zrobiłem się nieśmiały. Jak tylko wpadłem do wody, popłynąłem na drugi koniec basenu. Widziałem twoje nogi i rękę w kostiumie kąpielowym. gorąco! Ale czułem się głupio z powodu tego, co zrobiłem i wypełzłem z basenu, kiedy patrzyłeś w stronę trampoliny.

Wślizgnąłem się do szatni, ubrałem się i wyszedłem. „Ale wróciłeś następnego dnia”. "Zrobiłem.". „Z Lucasem.

Twój syn.”. Zadrwił, wyglądając na zawstydzonego. „Wiedziałem, że gdyby był ze mną, musiałbym się zachowywać”. „A potem rozbiłem się i spaliłem na trampolinie, a ty poczułeś się zmuszony wskoczyć i uratuj mnie.”.

„Utrzymuję złudzenie dla mojego syna, że ​​jestem prawdziwym superbohaterem”. Uśmiechnąłem się i jakiś facet wszedł do łazienki, co skłoniło Deimosa do wyciągnięcia rąk z moich Speedos i cofnięcia się trochę, próbując wyglądać normalnie. „Więc tak, jutro byłoby wspaniale”, powiedział, zbyt głośno, by brzmiało to naprawdę naturalnie. Masz teraz dobry trening, a potem do zobaczenia. I odszedł, zostawiając mnie z namiotem i dużą skrzynką niebieskich piłek w moich Speedo.

Owłosiony, nagi czterdziestokilkuletni przystojniak, który kąpał się przede mną, był oglądając się, chciwie mydląc jego miękkiego kutasa i nisko wiszące jądra, uśmiechając się, by pokazać, że wie, co się dzieje. Przepłynąłem około trzydziestu okrążeń z głupim uśmiechem na twarzy, dosłownie wyskoczyłem z basenu, ubrałem się i poszedłem do domu, żeby się masturbować przy odtwarzaniu filmu w mojej głowie, w kółko, Deimosa chwytającego mnie za ramię, całującego mnie, ocierającego się o siebie krocza. Nie mogłem się doczekać piątkowego wieczoru… i to nie ze zwykłych powodów. Piątkowy wieczór, 7:00 Przez cały dzień, siedząc w moim biurze, ciągle mignęły mi przebłyski Deimosa poprzedniego wieczoru i Deimosa i mnie później tej nocy, oscylując między pełnym wzwodem a pół w nocy.

mój kutas i jaja marynowały się w pre-cum. Kiedy Melanie, moja współpracownica, przyszła do mojego biura i zapytała, czy chcę trafić do baru na Crescent Street na Happy Hour, nawet jej nie słyszałem. „Cześć? Jason! TGIF! Brutopia! Dziś wieczorem, kochanie! Jesteś?”. „Co? Och.

Przepraszam. Nie. Nie mogę… Ja… Mam randkę.

Posłała mi puste spojrzenie. „Z Speedo?”. Uśmiechnąłem się. „Można tak powiedzieć…”. Jej twarz się rozjaśniła.

„Och, masz na myśli randkę z Speedo wypełniony czyimś śmieciem?”. wybuchnąłem śmiechem. „Obiecaj, że powiesz mi wszystkie szczegóły w poniedziałek.

Obiecaj”. "Obiecuję.". „Powodzenia! Powiedziała śpiewnym tonem.”.

Kiedy w końcu dotarłam do domu, wzięłam prysznic, chcąc zmyć cały ten pre-sperm i zmienić bieliznę. Dotarłem do kompleksu sportowego wcześniej, bo chciałem zdążyć na okrążenia, zanim pojawi się Deimos, ale potem zacząłem się martwić, że może w ogóle nie przyjść. Włożyłem moje „gorące koralowe, solidne majtki Speedo” i poszedłem pod prysznic, żeby się spłukać. Oczywiście nie mogłem przestać myśleć o tym, co wydarzyło się tam dzień wcześniej i co wydarzy się za kilka godzin… Znowu zacząłem twardnieć i kilka razy ścisnąłem kijek, umieszczając go w moich Speedosach.

Kiedy skończyłem okrążenia, wyszedłem z basenu i rozejrzałem się, czy Deimos przybył. Rzeczywiście, stał na szczycie trampoliny, patrząc na mnie z góry jak modlący się ptak, ubrany w zielono-czarne „sprint splice Speedo slip”. Tak gorąco! Uśmiechnąłem się do niego i obserwowałem, jak nurkuje. Podpłynął do mnie i wyszedł z wody, mówiąc: „Hej tam… jesteś gotowy, aby się stąd wydostać?”.

zaśmiałem się. „Czy po prostu tu nie dotarłeś?”. „Tak, ale mam ochotę na inny rodzaj treningu dziś wieczorem”. Znów zanurkował pod wodę i bez żadnego ostrzeżenia zaczął skubać moje krocze przez materiał kostiumu kąpielowego.

To było niesamowite, jego usta i zęby pracowały na moim nadmuchanym łydce, a jego ręka była między moimi nogami, trzymając się, żeby nie unosić się w powietrzu. W tym samym czasie pieścił moje jądra kciukiem, a ja rozejrzałam się dookoła, aby upewnić się, że nie wyglądamy podejrzanie. Kiedy wrócił, powiedział: „Chciałbym móc dłużej wstrzymać oddech pod wodą, ale jestem teraz zbyt podekscytowany.

Brakuje mi tchu”. Uśmiechnąłem się do niego. „W porządku… w każdym razie moja kolej”. Zanurkowałem pod wodę i ugniatałem jego wypukłego penisa od podstawy do czubka w kierunku jego prawego biodra, zanim zacząłem skubać jego głowę. Wypchnął biodra do przodu i ugiął kolana.

Po zaledwie kilku sekundach sięgnąłem do jego Speedo i wyciągnąłem torpedę, aby objąć ją ustami. To nie było najlepsze miejsce do zastosowania ssania bez połykania wody, więc szybko włożyłem jego mięsistego kutasa z powrotem do kostiumu kąpielowego i wyszedłem nabrać powietrza. „Co powiesz na to, żebyśmy się stąd wydostali? Zapytałem”. „Jeszcze nie teraz, uśmiechnął się, zanim wrócił pod wodę, zdjął moje Speedo i wrócił na powierzchnię”. „Zwariowałeś? Szepnąłem, chichocząc.

Tu są ludzie. Daj mi to.”. Posłał mi kolejny nieśmiały uśmiech. „Jeśli tego chcesz, musisz przyjść i to zdobyć”.

I widziałem, jak wpycha moje jaskrawopomarańczowe Speedo z przodu swojego zielono-czarnego garnituru. Fuj! Znowu dziecinne zachowanie. Ale nie mogłem nic poradzić na to, że byłem rozbawiony i uznałem to za urocze. Nie wspominając już o tym, że byłem poważnie podniecony faktem, że stałem nago w publicznym basenie z kilkoma nieświadomymi tego ludźmi zaledwie kilka stóp dalej. Powoli opadałem, nie odrywając od niego wzroku, aż moja głowa zniknęła w wodzie.

Zbliżyłem się do niego i położyłem dłonie na zewnętrznej stronie jego ud, przesuwając się powoli w górę i do tyłu, tak aby moje palce mogły wsunąć się w nogawki jego spodni Speedos i masować jego pośladki, podczas gdy moje zęby chwyciły górną część jego kąpieli. garnitur, ściągając go z jego penisa i jaj i wypuszczając mój Speedos, który zaczął się unosić. Jego kutas urósł i chciałem połknąć go w całości, ale się powstrzymałem. Chwyciłem swoje Speedo, trzymając je pod wodą, żeby nie zwracać uwagi na fakt, że nie miałem ich już na ciele, i wynurzyłem się, żeby zaczerpnąć powietrza. „Masz zamiar tak po prostu pozwolić mojemu kutasowi i jajom unosić się na wietrze? Zapytał”.

„Właściwie pływają w wodzie…”. Mrugnąłem do niego i dyskretnie włożyłem z powrotem moje Speedosy, wsuwając mojego w pełni wyprostowanego penisa. Następnie podpłynęłam do brzegu basenu i wyszłam, szybko owijając się ręcznikiem i udając się do szatni. Zanim się zorientowałem, Deimos poszedł za mną i wepchnął mnie do kabiny łazienkowej, zatrzaskując za nami drzwi i zasuwając szafkę. Przykucnął za mną i zaczął gryźć moje pośladki przez moje gorące koralowe Speedo.

Uderzyłem rękoma o jedną z przegród kabiny i rozłożyłem nogi, jakby mnie ktoś przeszukał. Poczułam ręce Deimosa pełzające po moim ciele do tułowia i zaczął delikatnie szczypać moje sutki, co skłoniło mnie do przyciśnięcia tyłka do jego twarzy, dusząc go materiałem mojego kostiumu kąpielowego. Kiedy chwycił górną część mojego Speedo zębami i ściągnął go z mojego tyłka, nie puszczając moich sutków, byłem pod wrażeniem. Wciąż skubał moje nagie pośladki i zaczął lizać, wysyłając dreszcze przez całe moje ciało. Ogarnięty pożądaniem, zdjąłem ręce ze ściany, aby całkowicie zsunąć kostium kąpielowy, uwalniając duszącego penisa, którego nie mogłem powstrzymać, ale zacząłem wściekle pocierać.

Kiedy Deimos zdjął palce z moich sutków, żeby mógł rozszerzyć moje pośladki i szturchnąć językiem mój tyłek, prawie straciłem go. To było tak, jakby nacisnął dno tubki pasty do zębów, doprowadzając pastę do krawędzi. Puściłem mojego fiuta, aby nie wysadzić od razu mojego ładunku i odwróciłem się, chwytając go za ramiona, podciągając do góry i uderzając nim o przeciwległą przegrodę, abym mógł go pocałować z całych sił. „Och, człowieku, smakujesz tak dobrze, zaskomlał”.

Pocałowałem i polizałem jego szyję, zanim podszedłem do jego ucha i wyszeptałem: „Też chcę cię posmakować. Bez chloru”. Przykucnąłem i ściągnąłem jego Speedo z jego wspaniałego, nieobciętego penisa o oliwkowej skórze, uwalniając go ostrożnie. Wyskoczyło i uderzyło w jego dolną część brzucha. Polizałam kilka razy jego woreczek wielkości piłki tenisowej, po czym przejechałam językiem po jego penisie.

Pozwolił mi kontrolować sytuację, powierzając mi swoją cenną paczkę. Użyłem ręki, aby odciągnąć jego napletek i czekałem, aż kropla półprzezroczystej pre-spermy wielkości perły wypłynie z szczeliny siusiu. Przetarłem go językiem i czekałem na drugą kroplę. Kiedy ten przyszedł, zmiażdżyłem go czubkiem języka.

Jęknął. Kiedy trzecia kropla się wynurzyła, okrążyłam ją językiem, liżąc jego najedzoną główkę penisa jak wafelek z lodami. Potem otworzyłem usta i połknąłem jego penisa w całości, czując, jak jego główka uderza o tył mojego gardła.

Jęknął ponownie. Uczucie, że doprowadzam go do szaleństwa z ekstazy, sprawiało, że mój własny kutas podskakiwał między moimi nogami jak pałka mistrza. Robiłam mu głębokie gardło, bawiąc się, ugniatając i ściskając jego jaja przez cały czas, aż poczułam, jak sperma w nim bulgocze i napływa do jego penisa jak gorąca lawa z czynnego wulkanu.

Jego sperma wybuchła i spłynęła kaskadą do mojego gardła, nawet nie dotykając moich ust ani języka. Byłem rozczarowany, że nie miałem okazji posmakować jego spermy, ale jęki i jęki namiętności wydobywające się z gardła mojego kochanka były wielkim pocieszeniem. Kiedy wiedziałem, że wyssałem z niego ostatnią kroplę spermy, wstałem i pocałowałem go namiętnie, pieszcząc jego męską klatkę piersiową.

„To było takie niesamowite, wyszeptał pod nosem, kiedy przestaliśmy się całować”. Uśmiechnęłam się i ponownie go pocałowałam. „Wciąż jesteś twardy”, powiedziałem, owijając palce wokół jego kija.

„Ty też”. Pocałował mnie i obrócił, chwytając mojego penisa prawą ręką i śledząc pęknięcie mojego tyłka palcem wskazującym lewej ręki. Kiedy nagle poczułem w sobie cyfrę, było mi zaskakująco wygodnie i pchnąłem jego dłoń, szepcząc: „Chcę poczuć twojego kutasa w sobie”.

Pocałował mnie w szyję, gdy rozłożyłem nogi i z łatwością wsunął swój kawałek męskiego mięsa do mojej męskiej dziury. Odepchnąłem się od niego, pieprząc się jego tyczką. Pozwolił mi to robić przez chwilę, po czym złapał mnie za biodra i przejął kontrolę. Potem znowu to zmienił, pozwalając mi odzyskać kontrolę nad sytuacją. Kołysałam jego kutasem, pocierając policzkami tyłka w górę iw dół o jego łono.

Ten ruch był dla niego idealny, by jednocześnie mnie szarpać. Zanim się zorientowaliśmy, przeładował broń i był gotowy do ponownego strzału, a ja z pewnością byłem gotów do niego dołączyć. Skoordynowaliśmy nasze wytryski, aby zalał moje wnętrzności, podczas gdy ja spryskałam ściankę kabiny, wyginając plecy w łuk, abym mogła go pocałować w tym samym czasie.

Trwaliśmy w tej pozycji przez chwilę, całując się, aż w końcu jego kutas w naturalny sposób wysunął się ze mnie. „Czy to naprawdę się stało? Zapytałem”. „Nie.

Właściwie nie jestem tu teraz. To tylko wytwór twojej wyobraźni”. Zaśmialiśmy się i znów się pocałowaliśmy, tym razem twarzą do siebie. „Masz plany na weekend? zapytał, kiedy wyszliśmy spod prysznica”. "Nie dlaczego?".

„Byłoby mi bardzo miło, gdybyś pojechała ze mną. Mam to wiejskie miejsce we wschodnich miasteczkach. Jest w górach. W Sutton”.

„Jasne. Bardzo bym chciał. Jeśli naprawdę tu jesteś i naprawdę istniejesz, oczywiście…”.

„Myślę, że chcę spędzić kilka następnych dni, tygodni, miesięcy, lat… udowadniając ci, jaki jestem prawdziwy”. Znowu mój kutas zaczął twardnieć i wiedziałem, że muszę się ubrać, zanim ktoś inny wejdzie do szatni.

Podobne historie

Briana, Marka i Kelly'ego

★★★★(5+)

Brian składa obietnicę, aby zaspokoić swoją żądzę wobec Marka i Kelly.…

🕑 15 minuty Biseksualny Historie 👁 2,496

Paczka dotarła zbyt późno, by Brian mógł ją otworzyć przed wyjazdem na lotnisko. Bez zastanowienia wrzucił go do torby i wyszedł. Chcąc jak najszybciej przedostać się przez lotniska,…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Brian, Mark i Kelly Część druga

★★★★★ (< 5)

Weekend Briana z Markiem i Kelly trwa…

🕑 7 minuty Biseksualny Historie 👁 3,044

Część druga. Mark w końcu przerwał pocałunek, w pełni posmakował swojej spermy, a nawet połknął trochę. Usiadł na łóżku poprawiając stanik i majtki, podczas gdy Kelly przysunęła…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Zimowa miłość

★★★★★ (< 5)

Zimna noc zamienia się w bardzo ciepły poranek…

🕑 22 minuty Biseksualny Historie 👁 2,114

Zima na wybrzeżu Oregonu to najbardziej spektakularny czas na romans. Burze toczą się nad ciemnoniebieskimi wodami, a fale uderzają w piasek, tworząc fosforyzację w rozbijających się falach.…

kontyntynuj Biseksualny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat